@@basiaparadowska4199 w jeden dzień od 13 do 2 w nocy więc nie aż tak czego zazdrościć 😅ale ciekawe przeżycie jak ktoś się interesuje filmami także za kulisowo
No już od przynajmniej kilku lat trafiają się produkcje, które są dalekie od "białych plakatów i Karolaka", a przy okazji mówią też głosem młodym i świeżym. Sami nie byliśmy wielkimi fanami rodzimych produkcji, a teraz czekamy na każdą kolejną z wypiekami na twarzach, bo może trafi się coś równie dobrego jak "Ostatnia rodzina", "Wieża. Jasny dzień" czy "Fuga" :) / Dawid
Pierwsze pół tego roku wygląda dość nieciekawie jeśli chodzi o polska produkcję. Istna depresja. Dobrze, ze tak od września powoli zaczynają się pojawiać dobre produkcje.
Ja (socjolog i religioznawca) byłam na filmie z przyjacielem Klerykiem (V już rok seminarium) i to w jak różny sposób odebraliśmy film jest niesamowite! Bardzo nam się podobał, ale zwróciliśmy uwagę na zupełnie inne aspekty i wartości w nim przekazane. Po seansie siedzieliśmy jeszcze przez godzinę w samochodzie dyskutując. A film faktycznie polecam wszystkim :)
@@dariawoszczewska5220 niesamowite, to może być np. zorza polarna albo zaćmienie księżyca a nie różnica w odebraniu, filmu przez Ciebie i twojego wierzącego chłopaka 😊
Zmiotło mnie w kinie. Zmiotły mnie dialogi, zdjęcia, zmiótł mnie Pan Bielenia. Zaczyna się mocno, a kończy jeszcze mocniej. Nawet mój towarzysz, który nie znosi filmów a) polskich i b) obyczajowych był zachwycony. "Boże Ciało" oprócz wszystkich swoich typowo filmowych wdzięków przekazuje jeszcze możliwość dyskusji na tematy, powiedziałabym, społeczne. Brawo!
@@debumcykcyk Realnie to Jaśliska na Podkarpaciu i okolice. Z tego co wiem to były tam nakręcone już 3 filmy. " Wino Truskawkowe " Dariusza Jabłońskiego, polsko Słowacji film o historii zbliżonej do tego tematu. Tylko tam przyjeżdża do tego miasteczka policjant z dużego miasta, chyba Warszawy, żeby odsapnąć po stracie żony i córki chyba. Znajduje miłość, jest i zbrodnia, plus kjaobrazy okolicy i jakiś Francuski film o gościach co wieźli trumnę, potem ta trumna im wypadła. Chyba dzięki tym filmom się wybiją, bo jak widać rynek i okolice mają typowo filmowe. Warto odwiedzić. Drewniana zabudowa rynku i większości miasteczka. Taki trochę skansen. Fajnie jakby to zachowali, bo część już zburzyli i postawili murowane.
Bartosz Bielenia jest cudownie zdolnym aktorem teatralnym. Nawet z niewielkich rolek wyciąga maximum. Jest też coś ciekawego w jego scenicznej obecności. Czy jest Hamletem, czy Sonia - żona Platonowa, czy Edmundem w Learze zawsze skupia na sobie całą uwagę widowni. Czekałam, aż kino się o niego upomni i na szczęście zrobiło to dość szybko.
SPOILER Bardzo mnie uderzyła pewna scena. Kiedy prowadzą urnę z prochami tego człowieka w kadrze pojawia się burmistrz który "umywa ręce". Zastanawiam się, czy ktoś z was jeszcze odczytał to jako metaforę czy po prostu jestem przewrażliwiona?
SPOJLERY Ja też odczytałam to jako metaforę (symbolizm?) i momentalnie się zachwyciłam. I wyłapałam jeszcze inne. Na początku filmu, ramiona krzyża na moment zasłaniają oczy głównego bohatera, jak pasek cenzury na oczach przestępcy. Późniejsze słowa "zdradziłeś mnie" to kolejne odniesienie do historii Jezusa. Rozebranie się przed ołtarzem - to samo.
@@julianowak5343 jej, rzeczywiscie, chociaż to rozebranie się przed oltarzem może symbolizować ujawnienie się bohatera, jego win albo dokonczenie "dzieła" czyli próby naprawienia relacji miedzy ludźmi : )
Ja jeszcze zauważyłam symbol numeryczny. Pod koniec filmu w poprawczaku mają zbiórkę i odliczają. Pinczer ma numer "sześć". Ogólnie cała symbolika tego filmu jest niesamowita.
Wczoraj byłam na seansie i jedno wielkie WOW. Oglądało mi się to tak świetnie, że mogłabym już iść kolejny raz na to do kina. A Bielenia to jakieś objawienie. Wczułam się w jego bohatera bardzo, stresowałam się na kazaniach razem z nim i w ogóle wszystko z nim przeżywałam, normalnie jakby we mnie wszedł ;D Drugi plan to samo, wspaniały. A te dialogi ahhhh. Mogłabym się zachwycać jeszcze długo, ale w tym miejscu skończę xD
Piękny okres dla kina (mnie?) ostatnio. Once Upon..., Parasite, Joker, Boże Ciało, dziś El Camino, a niebawem Gwiezdne Wojny, Irlandczyk, pewnie o czymś zapomniałem i ktoś mi przypomni.. cudownie jest żyć :-)
Mnie się podobała każda dotychczasowa część, nie jestem psychofanem, który wytyka każdą najmniejszą nieścisłość :) jest głośno, pięknie, efektownie i wciągająco, niech to trwa jak najdłużej! Najważniejsza jest frajda :)
Cholernie mnie zachęciliście, więc poszłam na seans. Przed samym filmem trochę się obawiałam, czy film mi podejdzie, z uwagi na kwestie zwiazane z religią. Jak się okazało, zachwycilo to moje agnostyczne serduszko! Jest juz parę godzin po seansie, a ja dalej przezywam i rozmyślam. Oby więcej tak dobrych produkcji!
@@user-wo1up2tt2f Nigdy nie byłam na żadnym filmie Vegi w kinie. Obejrzałam w domu "Pitbull Niebezpieczne kobiety" i nie byłam w stanie obejrzeć do końca. Proszę, nie oceniaj kogoś, o kim nic nie wiesz. To, że "Boże Ciało" mi się nie podoba nie oznacza, że muszę być wielbicielką kina klasy B.
Morka Tak nie wierze w takich ludzi. naprawdę jesteś aż tak naiwna ze łykasz wszystko jak pelikan? litości. daleko zajdziesz biorąc na poważnie wszystko bo przeczytasz w internecie. co do „bożego ciała”... ah...
Widziałam ten film już w poniedziałek na premierze regionalnej i jestem zachwycona, kac po nim trzymał cały następny dzień! Jako ciekawostkę dodam, że zaproszony Jan Komasa po seansie powiedział, że scena "Ksiądz nie pije" (kto widział ten wie;) nie była wyreżyserowana, Pani Konieczna wymyśliła i powiedziała to zdanie podczas nagrań, a reakcja Bartka była jak najbardziej prawdziwa. Dla mnie również najlepszy film tego roku!
Film kręcony w kilku lokalizacjach, ale głównie Jaśliska i okolice na Podkarpaciu. Był tam też kręcony film Dariusza Jabłońskiego " Wino Truskawkowe ".
Oglądałam w Rzymie w ramach festiwalu polskiej kultury. Pełna sala, po ostatniej scenie kompletna cisza. Nikt się nie ruszył, nie szepnął nawet słówka, każdy był w transie. Zgadzam się z każdym słowem Waszej recenzji, ten film powinien być obowiązkowa pozycja w szkołach filmowych. Chapeau bas! PS od paru dni oglądam Wasze recenzje i nie mogę się oderwac, SZACUNECZEK ❤️
Miałam dokładnie te same odczucia. Ciągły strach, że wpadnie bądź potknie się grając księdza. Cały czas trzyma w napięciu choć momentami, delikatnie rozładowuje żartem. Genialny film!
A jednak są jeszcze osoby, które tworzą świetne filmy. 👍 A dla niektórych mała informacja: w poniedziałek na Polsacie będzie premiera filmu "Najlepszy" z świetnym Jakubem Gierszałem. Polecam Wam obejrzeć, bo film jest ekstra! :)
Podzielam Wasze zdanie. Wyszłam z kina zafascynowana, zauroczona i zamyślona. Fantastyczna obsada, fabuła, która wciąga i zmusza do refleksji. Oby więcej takich filmów !
Znałam kilku świetnych księży. Niestety w mojej parafii są zakonnicy, a oni co kilka lat zmieniają parafie, nie zostają w tym samym miejscu przez całe życie. Ale dzięki temu zauwazylam, że jeśli ksiądz naprawdę się stara i jest blisko ludzi, to ludzie zaczynają naprawdę bardzo go szanować, nawet dzieci i młodzież.
Jestem zachwycona tym filmem. Jego ogromną siłą jest wielość niedopowiedzeń, interpretacji, które pozostawia Widzom do rozstrzygnięcia. Główna rola... wspaniała. Widziałam tego aktora w wcześniejszych projektach, ale był trochę "przezroczysty". Komasa go stworzył. Ma chłopak problem i laur w jednym. Rola epicka, taka której nie zapomina się nigdy. Życzę mu z całego serca dobrych wyborów filmowych w dalszej karierze.
Z Jamesem Komasą jest tak że on reżyserem jest świetnym - tylko scenarzystą do dupy, dlatego kiedy wreszcie wziął kogoś do scenariusza i sam się tam nie pchał, wyszło dobrze.
Wstyd się przyznać, że pierwszy raz was oglądam, ale po prostu muszę napisać - niesamowita lekkość recenzowania, pełna profesjonalność, kompleksowe ujęcie tematu i oczywiście dobranie prowadzących ;) Jesteście świetni!
Właśnie wróciłem z seansu. Podzielam Wasz zachwyt w 100% Fajnie skłania do refleksji pokazując kwestie podwójnej moralności, obłudy itp. a przy okazji porusza inne ważne kwestie np. przebaczania. Po prostu super!
Miałem podobne obawy tj. sądziłem iż to mocno kontrowersyjny, atakujący Kościół film. A tu proszę, na szczęście się myliłem. Dziękuję za wyprowadzenie z błędu i wybiorę się do kina unaocznić Waszą recenzję.
Film, który z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci znakomity główny aktor z charyzmą (zgadzam się z panem Tomaszem). Film taki słodko- gorzki. Ale mam pytanie dotyczące prawdziwej historii sprzed 8 lat która była inspiracją dla twórców filmu. Czy ktoś wie czym zajmuje się teraz 27 letni Patryk? a wtedy 18 latek, któremu udało się przez 2 miesiące skutecznie udawać księdza w parafii w Budziskach. Samą prawdziwą historię udało mi się mniej więcej poznać na podstawie artykułów zwłaszcza artykułów na bieżąco z 2011 roku ale nigdzie nie znalazłam informacji na temat jego dzisiejszych losów poza informacjami o jego żalu do twórców filmu. Pewnie jak mnóstwo osób bardzo zainteresowała mnie ta prawdziwa historia i pomimo, że nie znam Patryka zapałałam do niego ogromną sympatią. Pomijając, że jego wyczyn z moralnego punktu widzenia był czymś niewłaściwym to jednak trudno taki czyn potępiać a wręcz podziwiam go za odwagę podjęcia się sprawowania posługi kapłańskiej bez wcześniejszego odpowiedniego przygotowania na tyle skutecznie, że przez pewien czas to mu się udawało. Myślę, że były to pożytecznie spędzone wakacje. Z pewnością Patryk jest ciekawym młodym człowiekiem i dlatego jestem ciekawa kim jest i czym się teraz zajmuje?Zastanawiam się też czy był on podobnie jak Daniel bohater Bożego Ciała w poprawczaku i dlatego nie mógł zostać księdzem czy jest to motyw wymyślony wyłącznie na potrzeby filmu?Jeśli ktoś wie coś więcej na temat Patryka będę wdzięczna za podzielenie się informacjami.
Właśnie wróciłam z kina i było świetnie! Ilość emocji, które wzbudza, prawdziwość bohaterów i oczywiście świetny Ziętek ( nie ukrywam poszłam dla niego na ten film), jeden z lepszych filmów jakie widziałam w życiu, polecam ciepło.
Wczoraj zobaczylam ten film w kinie ( Kopenhaga ). Dawno nie widzialam tak dobrze napisanego i tak znakomicie zagranego filmu. Jedyne co mi sie nie podobalo , to scena gdzie mlodzi rozmawiaja na wraku statku. Tych przeklenstw moglo byc o 50% mniej. Przeklenstwa mnie nie oburzaja, ale w tym dialogu bylo ich naprawde za duzo. Poza tym film jest wysmienity!!! Brawo!!!
Ja jestem zachwycony jak dobrze dobrani byli 'podopieczni' w poprawczaku. Charakteryzacja rewelacyjna, jakbym widział te myślą nieskalane twarze młodych sebków, dla których szczytem patriotyzmu jest rozwalić przystanek autobusowy.
Wróciłam do tej recenzji na fali dzisiejszych wydarzeń i chciałam bardzo podziękować Agnieszce, że przychodzi mi z pomocą za każdym razem gdy nie umiem czegoś nazwać. W tym przypadku: mikroekspresja. Dziękuję.
zgadzam sie juz poraz kolejny z Wasza opinia! to jest niesamowite na prawde.Uwielbiam ogladac Wasze recenzje bo Wasze spostrzezenia i uwagi sa w punkt. Film mnie zachwycil,trzymam kciuki za Oskara,bo nalezy sie w 100%. W dzisiejszych czasach,gdy religia schodzi ....ten film przywraca wiare i wiare w ludzi.Dla mnie 5*****.Oby wiecej takich wspanialych dziel a nie chlamu typu polityka....
+ dobrzy aktorzy + Świetna historia + Potencjał + Doskonały montaż + Dialogi w porządku (poza sceną z opowiadaniem młodzieży, za dużo urew) + Skłania do refleksji + Ma dobry przekaz - scenariusz niekonsekwentny. Wiele scen bez sensu (wątek sołtysa, dlaczego sołtys chciał zostawić sprawę wypadku w spokoju? Główny bohater na końcu miał te tatuaże a 4 razy wcześniej nie. I kilka innych scen.) - ciemne barwy (podobno to nie dramat) - dziwne zakończenie - głównemu bohaterowi za łatwo wszystko przyszło - za małe przedstawienie postaci (nie wiemy za dużo o głównym bohaterze i innych. Relacje z kobietami były niepotrzebne, bo nic nie wniosły i te imprezy) - mógł trwać z pół godziny dłużej, wiedzielibyśmy więcej na temat wypadku i bohaterów, po co i dlaczego. -
Współczuję każdemu, kto myśli, ze ten film miał jakiekolwiek szanse na Oscara. Swego czasu Jury podszeptywało o tym dlaczego film Komasy nie wygrał i wymieniano: Niepodomykane wątki, właśnie bardzo prostą w sumie historię opartą na tematyce, która w naszym kraju BYŁA JUŻ WIELOKROTNIE PORUSZANA (Kler). Dialogi są bezczelnie proste lub wręcz prostackie chwilami, nie wymagają myślenia tak jak cała fabuła zresztą. Wiemy co będzie siędziało dalej i jesteśmy w stanie to przewidzieć wybaczając, iż to film obyczajowy, a nie sensacyjny. Historia jest w sumie mało prawdopodobna mimo prób jej umieszczenia w rzeczywistości i wie o tym każdy katolik. Owszem próby udawania księdza, lekarza, biznesmena zdarzają się na polskich wsiach co jakiś czas, ale czy to jest motyw na film? A jeśli już to można to było zrobić lepiej - rozbudować dialog z księdzem rezydentem, wcielić kogoś w rolę biskupa (Gajos, Kondrat?) i ostatecznie może zbudować fabułę, w której młody Daniel spełnia to marzenie i warunkowo dostaje się do seminarium (mamy przecież kryzys powołań). Biskupi robią wizytację częściej niż mogłoby się wydawać, szczególnie w małych miejscowościach, w których nic się nie dzieje, także jest to taka obyczajowa bajeczka na nasze podwórko, niewymagająca wysiłku intelektualnego od kogokolwiek. P.s. Filmy konkurencyjne nominowane do Oscara były dużo lepiej pospinane, ale dobrze, że powstało coś takiego i można się pośmiać z rodaków konających w zachwycie nad tą produkcją.
Specjalnie przyjechałam do Polski z Pragi (tej czeskiej :P), żeby zobaczyć ten film, bo tematyka nie jest mi obca. Studiuje teologię i znałam historię prawdziwego bohatera (który dopuścił się tak wielkiego zła podszywając się pod księdza), a mimo to bardzo kibicowałam aktorowi, bo stworzył niesamowitą postać. Ze względów "zawodowych" (powiedzmy), bardzo targały mną emocje, dla których warto było jechać 12h :) zwłaszcza, że jest już nominowany do Oskara
W kwestii pochwał nic nowego nie wymyślę - naprawdę warto obejrzeć ten film, ale bardzo nie podoba mi się jego zakończenie. Już wyjaśniam, dlaczego.... [SPOILERY] W moim odczuciu jest ono bezsensownie beznadziejne/dołujące i urwane, jakby zabrakło funduszy i czasu na realizację - a wszystko się zaczyna od momentu, gdy Daniela znajduje ksiądz Tomasz (Simlat). Czy naprawdę Daniel nie mógł się jemu przeciwstawić, zawalczyć o możliwość duchowego rozwoju i bycia szczęśliwym, udowadniając mu swoją wartość przed wiernymi, wśród których się zaaklimatyzował? Założył bym się o stówę, że duża część z nich by się za nim wstawiła. Zamiast tego on się żałośnie przestraszył a potem odegrał strasznie słabą teatralną scenkę, w której wierni mieli się wszystkiego domyśleć... A tak kibicowałem głównemu bohaterowi, myślałem, że jak najbardziej pozytywny wydźwięk tego filmu nie zostanie tak przykro rozsypany przez ostatnie sceny bójki, po których film mnie zostawił z nieprzyjemnym poczuciem "to już?". Ja rozumiem, że twórcom mogło zależeć, by unaocznić, iż długie i kręte mogą być ścieżki wiodące ku zrozumieniu pewnych spraw, dojrzałości, przebaczeniu, ale znów wyszło typowo po polsku... Jeśli potraktować owe zakończenie jako furtkę do hipotetycznej drugiej części "Bożego Ciała", to lepiej by było dla mojego komfortu psychicznego, gdyby sequel nie powstał
SPOILER Ale ono ma konkretny sens, o czym mówiłem w materiale. Zakończenie podkreśla kontrast między dwoma światami do których należy główny bohater. Na wsi, gdzie mieszkańcy ufają bohaterowi i nie traktują go jako wcielenie zła, chłopak stara się być dobrym człowiekiem i wykazuje empatię oraz zrozumienie drugiej osoby - wyciąga rękę do tych, którzy tego potrzebują. Po powrocie do poprawczaka wracają stare nawyki i walka o przetrwanie. W konkretnym środowisku korzysta się więc z zupełnie innych narzędzi i ludzie są w stanie błyskawicznie dostosować do panujących warunków. Ja czytam zakończenie jako veto przeciwko szufladkowaniu, albo nawet skreślaniu drugiego człowieka, przeciwko pochopnemu wrzucaniu wszystkich do jednego wora. To zresztą podkreśla się przez cały film. Mieszkańcy obarczają winą kogoś, kto niekoniecznie zawinił, a przecież każdy powinien mieć szansę na odkupienie. Nie każdy kto popełnił błąd musi być automatycznie wykluczony ze społeczeństwa, zarówno w skali mikro (sytuacja na wsi), jak i w skali makro (chłopaki w poprawczaku). Co do samego spotkania z księdzem, to o co miał "zawalczyć" Daniel? Chłopak dobrze wiedział, że to co robi jest niewłaściwe i było mu wstyd przed księdzem, który był dla niego inspiracją, ale mimo to chciał po raz ostatni odprawić mszę, bo ta społeczność stała się dla niego ważna. Według prawa zwyczajnie nie może zostać księdzem, nawet jeśli ktoś by się za nim wstawił. Jego "przygoda" się w tym momencie skończyła i był tego świadomy. / Dawid
@@sfilmowanitv To co piszesz to prawda, ja to w pełni rozumiem, jednakże osobiście wolałbym, żeby zakończenie było o wiele bardziej optymistyczne, nawet jeśli byłoby to obarczone ryzykiem popadnięcia w banał. Mam już po prostu dosyć dojmująco przygnębiającego realizmu, jaki spotykam w dobrych i złych polskich filmach obyczajowych/dramatach. Tak czy siak, dzięki wielkie za głos dyskusji, reckę i za to że jesteście :) Pozdrawiam serdecznie! ;)
@@sfilmowanitv dzięki za ten głos! Jak kiedyś znudzi się wam yt (choć mam nadzieję ze to szybko nie nastapi) i przerzucicie się na formę pisana opowiadania o filmach to zamawiam od razu cala trylogię,nieważne o czym dokładnie będzie ;)
Mnie się ten film nie podoba :) Zdaje sobie sprawę, że jestem w mniejszości, ale jedna rzecz mnie mocno szokuje. Przeglądając komentarze pod tym filmem lub dyskusje na innych portalach zauważyłam, że osoby, których film nie porwał, są hejtowane. Kurcze czy nie możemy mieć własnego zdania? Czy naprawdę jeżeli komuś się nie spodoba ten film to świadczy, że jest mniej dojrzały albo... Głupszy? Bo takie komentarze też mi się rzuciły w oczy.
Zgadzam się z Waszą recenzją w stu procentach. Aktorstwo to jeden z najlepszych punktów tego filmu. Konieczna, Ziętek, Rycembel i Simlat wcale nie ustępują Bieleni. Ogólnie świetny obraz pod wieloma względami :p
Kibicowałem bohaterowi jednocześnie ziewając. Film jest drętwy, dłużyzny porażają, jakieś pół godziny seansu dałoby się bezboleśnie skrócić bez wpływu na fabułę . Nie urzekła mnie ta historia wcale pomimo internetowych recenzji takich, jak tutaj. Oskara z pewnością nie będzie. Zdecydowanie nie jest to wydarzenie, do którego bym wracał.
Jakie książki dla początkujących kinomaniaków polecacie? W sensie takie, które opowiadają np. o tworzeniu bohaterów, różnych planach, przykładach filmowych gatunków itp.
mi film się podobał, super byłem wczoraj na nim ( niedziele) moja ocena o takie 8/10 jest ( minus z pominięcie księdza który się upił i co nagle z nim siedzi w szafie rozumiem że nie prowadzi mszy ale sceny w domu to on tam mieszkał ten stary ksiądz)
Ja aż wstalam po filmie z siedzenia i się pomodlilam aby głównemu bohaterowi się powiodło. Sama się poplakalam..czasami tracimy wiarę w ludzkość, ale tez powinniśmy wsiąść pod uwagę to ze na świecie tez są ci co chcą sprawiedliwości.
Boże aż żałuje że nie poszłam ;C CZEKAM aż będzie na płycie jako film :B Kocham filmy które przywracają wiarę w ludzkość. To niejednokrotnie dobra motywacja :)
Zgadzam się ze wszystkim! Szegolnie co do naturalnego aktorstwa! Ostatnio oglądając Chylke czulam sie niezrecznie przez sztuczne dialogii, a na Bozym Ciele totalny luzik
Mnie zmiotło i niesamowicie cieszę się, że zdecydowałam się wybrać, choć ciężko byłoby nie - pół mojej rodzinki widziało już wcześniej i zachwalali tak, że mając w pamięci zwiastun pewnym krokiem ruszyłam do kina ;)
Takich filmów chcemy. Niesamowity, genialny, można tak wymieniać. Dawno nie czekałem na żaden film , tak jak na ten. Warto było czekać. Polecam wszystkim. Końcówka mnie zaskoczyła. Brawa, jeszcze raz brawa
Dobry film, fajna recenzja. Jednak..."Rekolekcje" 10:29 Szkoda, że nie zaznaczyliście obecności dość istotnych szczegółów, które przedstawiają głównego bohatera bardzo kontrastowo... Nie wszystkim koniecznie przypadną takie rekolekcje do gustu.
Obejrzałam waszą recenzję i w godzinkę spakowałam się do kina. Dzięki za pomysł na piatkowy wieczór. Główny aktor jest genialny (zakochałam się) wszyscy w sumie grają zachwycająco. A to zakończenie o wow, zamurowało
Jak dla mnie film czwórkowy (a niech będzie) z plusem. Fabuła niestety przewidywalna, wątek wypadku zatracony (skoro wdowa staje w prawdzie z faktami (za to plus), to dlaczego nic nie zrobiono z gloryfikacją "nadziabanych" młodych ludzi??), zabrakło mi też czegoś w oprawie muzycznej (charakterystyczny motyw muzyczny jak np. W sali samobojcow - turn me on). Plus natomiast za wybornie oddaną "polskość" i kreację Oli Koniecznej. Wkur*wiało mnie bowiem w jej postaci jak "polsko-chrzescijańska" była. No tutaj to był majstersztyk 👏 natomiast nie rola Bartka Bielenia zrobila na mnie wrażenie jak Tomka Ziętka (chylę czoła). Całość smaczna, ale nie tak by poprosić o dokładkę. Pozdrawiam 😗
A ja szanuję,ze zrezygnowaliscie z ocen,gwiazek,a nawet serduszek. I coraz bardziej mi to pasuje. Już nie trzeba wyczekiwac,kto da więcej,albo ile dany film dostanie gwiazdek,tylko można zobaczyć to wasze zaangazowanie (ew.zazenowanie w przypadku pazdzierzy) jako odbiorców omawianego filmu.
A wiecie że Eliza Rycembel chodziła do jednej klasy i robiła szkolne przedstawienia z Agatą Trzebuchowską? Liczę, że Boże Ciało dostanie chociaż nominację do Oskara.
Byłem statystą w tym filmie, wiem że nikogo to nie obchodzi ale chciałem się pochwalić
mnie to obchodzi , fajnie mordko
Zazdroszczę
@@kiziamix dzięki, mordko
@@basiaparadowska4199 w jeden dzień od 13 do 2 w nocy więc nie aż tak czego zazdrościć 😅ale ciekawe przeżycie jak ktoś się interesuje filmami także za kulisowo
Chyba chodziło Ci o 'statyste' 😉
Kurczę, jakoś mam wrażenie polskie kino wstaje z kolan, coraz więcej produkcji, na które warto iść - dzięki kochani za recenzję! :)
No już od przynajmniej kilku lat trafiają się produkcje, które są dalekie od "białych plakatów i Karolaka", a przy okazji mówią też głosem młodym i świeżym. Sami nie byliśmy wielkimi fanami rodzimych produkcji, a teraz czekamy na każdą kolejną z wypiekami na twarzach, bo może trafi się coś równie dobrego jak "Ostatnia rodzina", "Wieża. Jasny dzień" czy "Fuga" :) / Dawid
Pierwsze pół tego roku wygląda dość nieciekawie jeśli chodzi o polska produkcję. Istna depresja. Dobrze, ze tak od września powoli zaczynają się pojawiać dobre produkcje.
Nooo pomijając ostatnie gówna Papryka Vege...
@@timelord9789 ja bym powiedziała że jesień jest dobrym czasem dla dobrych filmów. Czy to polskich czy zagranicznych.
Najbardziej popsute w polskim kinie są zdecydowanie nowe filmy vegi
Ja (socjolog i religioznawca) byłam na filmie z przyjacielem Klerykiem (V już rok seminarium) i to w jak różny sposób odebraliśmy film jest niesamowite! Bardzo nam się podobał, ale zwróciliśmy uwagę na zupełnie inne aspekty i wartości w nim przekazane. Po seansie siedzieliśmy jeszcze przez godzinę w samochodzie dyskutując. A film faktycznie polecam wszystkim :)
Coś więcej. Jestem bardzo ciekawy 🤔
Na tace mogliście zebrać w kinie 🤣
Miałam to samo jako pedagog resocjalizacyjny zupełnie inaczej odebrałam film niż mój chlopak wierzący. To niesamowite
@@dariawoszczewska5220 niesamowite, to może być np. zorza polarna albo zaćmienie księżyca a nie różnica w odebraniu, filmu przez Ciebie i twojego wierzącego chłopaka 😊
Zmiotło mnie w kinie. Zmiotły mnie dialogi, zdjęcia, zmiótł mnie Pan Bielenia. Zaczyna się mocno, a kończy jeszcze mocniej. Nawet mój towarzysz, który nie znosi filmów a) polskich i b) obyczajowych był zachwycony. "Boże Ciało" oprócz wszystkich swoich typowo filmowych wdzięków przekazuje jeszcze możliwość dyskusji na tematy, powiedziałabym, społeczne. Brawo!
A jako pokutę jedziecie sobie na rowery :D
Edit: ❤
I to było najlepsze!
Polecam wszystkim! ❤
Mi również bardzo się to spodobało! :D
Czy tylko mi brakuje gwiazdeczek i serduszek na koniec ): ?
Nie tylko tobie, bo dużo lamentów w komciach, ale to nie ma większego znaczenia, bo decyzję podjęliśmy i prosimy ją uszanować :D / Dawid
Oj brakuje fajnie by było od 0 do 10 oraz ❤️ . Ale no nima no cóż. Szkoda
W jakiej miejsowości rozgrywała się akcja
@@debumcykcyk Realnie to Jaśliska na Podkarpaciu i okolice. Z tego co wiem to były tam nakręcone już 3 filmy. " Wino Truskawkowe " Dariusza Jabłońskiego, polsko Słowacji film o historii zbliżonej do tego tematu. Tylko tam przyjeżdża do tego miasteczka policjant z dużego miasta, chyba Warszawy, żeby odsapnąć po stracie żony i córki chyba. Znajduje miłość, jest i zbrodnia, plus kjaobrazy okolicy i jakiś Francuski film o gościach co wieźli trumnę, potem ta trumna im wypadła. Chyba dzięki tym filmom się wybiją, bo jak widać rynek i okolice mają typowo filmowe. Warto odwiedzić. Drewniana zabudowa rynku i większości miasteczka. Taki trochę skansen. Fajnie jakby to zachowali, bo część już zburzyli i postawili murowane.
@@lukasgld była też scena na opuszczonym statku w Rąbkowej :) Zajebista miejscowa na melanż :)
Właśnie wróciłem z kina,. dawno nie wyszedłem z niego czując tyle emocji, jestem zachwycony. Polskie kino ma się dobrze !
Bartosz Bielenia jest cudownie zdolnym aktorem teatralnym. Nawet z niewielkich rolek wyciąga maximum. Jest też coś ciekawego w jego scenicznej obecności. Czy jest Hamletem, czy Sonia - żona Platonowa, czy Edmundem w Learze zawsze skupia na sobie całą uwagę widowni.
Czekałam, aż kino się o niego upomni i na szczęście zrobiło to dość szybko.
SPOILER
Bardzo mnie uderzyła pewna scena. Kiedy prowadzą urnę z prochami tego człowieka w kadrze pojawia się burmistrz który "umywa ręce". Zastanawiam się, czy ktoś z was jeszcze odczytał to jako metaforę czy po prostu jestem przewrażliwiona?
SPOJLERY Ja też odczytałam to jako metaforę (symbolizm?) i momentalnie się zachwyciłam. I wyłapałam jeszcze inne. Na początku filmu, ramiona krzyża na moment zasłaniają oczy głównego bohatera, jak pasek cenzury na oczach przestępcy. Późniejsze słowa "zdradziłeś mnie" to kolejne odniesienie do historii Jezusa. Rozebranie się przed ołtarzem - to samo.
@@julianowak5343 jej, rzeczywiscie, chociaż to rozebranie się przed oltarzem może symbolizować ujawnienie się bohatera, jego win albo dokonczenie "dzieła" czyli próby naprawienia relacji miedzy ludźmi : )
Dokładnie o tym samym pomyślałem widząc tą scenę.
Ja jeszcze zauważyłam symbol numeryczny. Pod koniec filmu w poprawczaku mają zbiórkę i odliczają. Pinczer ma numer "sześć". Ogólnie cała symbolika tego filmu jest niesamowita.
Wczoraj byłam na seansie i jedno wielkie WOW. Oglądało mi się to tak świetnie, że mogłabym już iść kolejny raz na to do kina. A Bielenia to jakieś objawienie. Wczułam się w jego bohatera bardzo, stresowałam się na kazaniach razem z nim i w ogóle wszystko z nim przeżywałam, normalnie jakby we mnie wszedł ;D Drugi plan to samo, wspaniały. A te dialogi ahhhh. Mogłabym się zachwycać jeszcze długo, ale w tym miejscu skończę xD
Byłam, widziałam i na pewno pójdę na ten film jeszcze raz.
Az Tak masz smutne zycie ze pójdziesz na ten sam film drugi raz? Przecież jest tyle innuch dobrych produkcji
@@tusiaktusiak2445 czemu niby smutne? Skoro jej sie podobal to co w tym zlego ze obejrzy jeszcze razXD
No cóż, myślałam, że to, że mam Aż Tak smutne życie nie jest widoczne. A tu proszę, wystarczyło jedno zdanie i zostałam przejrzana na wylot
Tusiak Tusiak po prostu nie wierze w tak tępych ludzi🤦🏻♀️
@@user-wo1up2tt2f spójrz w lustro to uwierzysz
Piękny okres dla kina (mnie?) ostatnio. Once Upon..., Parasite, Joker, Boże Ciało, dziś El Camino, a niebawem Gwiezdne Wojny, Irlandczyk, pewnie o czymś zapomniałem i ktoś mi przypomni.. cudownie jest żyć :-)
Jeszcze nieznajomi😉
No Gwiezdne Wojny to raczej piękne nie będą
Mnie się podobała każda dotychczasowa część, nie jestem psychofanem, który wytyka każdą najmniejszą nieścisłość :) jest głośno, pięknie, efektownie i wciągająco, niech to trwa jak najdłużej! Najważniejsza jest frajda :)
Jeszcze Marriage Story!
MOWA PTAKÓW!
"Jeżeli rekolekcje, no to takie"
Cholernie mnie zachęciliście, więc poszłam na seans. Przed samym filmem trochę się obawiałam, czy film mi podejdzie, z uwagi na kwestie zwiazane z religią. Jak się okazało, zachwycilo to moje agnostyczne serduszko! Jest juz parę godzin po seansie, a ja dalej przezywam i rozmyślam. Oby więcej tak dobrych produkcji!
Byłam dziś w kinie i powiem krótko - wybitne.
Mi się nie podobał, a poszłam z dobrym nastawieniem :(
Morka Tak to współczuje ci, bo film jest niekwestionowanie genialny ;) jak się chodzi na vege to później tak jest 😘
@@user-wo1up2tt2f Nigdy nie byłam na żadnym filmie Vegi w kinie. Obejrzałam w domu "Pitbull Niebezpieczne kobiety" i nie byłam w stanie obejrzeć do końca. Proszę, nie oceniaj kogoś, o kim nic nie wiesz. To, że "Boże Ciało" mi się nie podoba nie oznacza, że muszę być wielbicielką kina klasy B.
Morka Tak nie wierze w takich ludzi. naprawdę jesteś aż tak naiwna ze łykasz wszystko jak pelikan? litości. daleko zajdziesz biorąc na poważnie wszystko bo przeczytasz w internecie. co do „bożego ciała”... ah...
@@user-wo1up2tt2f O czym Ty w ogóle piszesz?
Widziałam ten film już w poniedziałek na premierze regionalnej i jestem zachwycona, kac po nim trzymał cały następny dzień! Jako ciekawostkę dodam, że zaproszony Jan Komasa po seansie powiedział, że scena "Ksiądz nie pije" (kto widział ten wie;) nie była wyreżyserowana, Pani Konieczna wymyśliła i powiedziała to zdanie podczas nagrań, a reakcja Bartka była jak najbardziej prawdziwa. Dla mnie również najlepszy film tego roku!
oooo!!! również byłam na premierze w Zorzy :) Pozdrawiam ;)
Joker będzie filmem roku. Nie zmienisz tego ;) bo joker lepszy
Byłam tam stażystką, bo było to w moim kościele. Jestem dumna❤️
Jaki to był kościół?
Nie, to był kościół w Prażmowie pod Warszawą ale miejsce też piękne❤️
@@zuzannabogucka2609 są artykuły o tym, że to było w Jaśliskach
Film kręcony w kilku lokalizacjach, ale głównie Jaśliska i okolice na Podkarpaciu. Był tam też kręcony film Dariusza Jabłońskiego " Wino Truskawkowe ".
Już chyba rozumiem. W Jaśliskach były kręcone sceny z zewnątrz kościoła natomiast w Prażmowie z wnętrza kościoła
Oglądałam w Rzymie w ramach festiwalu polskiej kultury. Pełna sala, po ostatniej scenie kompletna cisza. Nikt się nie ruszył, nie szepnął nawet słówka, każdy był w transie. Zgadzam się z każdym słowem Waszej recenzji, ten film powinien być obowiązkowa pozycja w szkołach filmowych. Chapeau bas!
PS od paru dni oglądam Wasze recenzje i nie mogę się oderwac, SZACUNECZEK ❤️
To jest film na faktach . A prawdziwa historia byla w miom kościele pamiętam jak dziś tą mszę
To jedna z tych recenzji, których nie muszę nawet oglądać, bo wiem, że film jest świetny
Moja mama chce iść na ten film i pytała czy jest już u was recenzja xD
To powiedz mamie, że już jest :D Pozdrawiamy! / Dawid
Powiedz Mamie ze jesli nie lubi przeklenstw to niech lepiej nie idzie ;) co drugie slowo kurwa dziwka szmata itd ;) a ogolnie film spoko ;)
Chciałem zobaczyć Bartosza Bielenię w głównej roli odkąd zobaczyłem go w "Disco Polo" i "Na granicy". Doczekałem się 😊
Zobaczyłem na samym początku scenę z Toy Story, nie wytrzymałem, wróciłem do recenzji merca, pośmialem się i wracam tutaj XD Pozdrawiam
Komasa to po prostu najlepszy polski reżyser dzis. Btw: Nagroda aktorska męska w Gdyni też powinna trafić do tego filmu.
Scena w kościele. SPOILER.
Gdy się rozbiera patrzy na Krzyż i wychodzi
Jak nic na język wchodził mi wtedy tekst "no ukrzyzujcie mnie"
Miałem to samo
To było nawiązanie do gestu św. Franciszka z Asyżu, tak nam taki jeden ksiądz mówił xd.
Kościół, który jest w środku (no wiecie) to właśnie parafia PW. Św. Franciszka😉
Miałam dokładnie te same odczucia. Ciągły strach, że wpadnie bądź potknie się grając księdza. Cały czas trzyma w napięciu choć momentami, delikatnie rozładowuje żartem. Genialny film!
Byłam na tym filmie wczoraj i aż żałuję że tak szybko się skończył. Naprawdę świetny film.
Właśnie jestem świeżo po seansie. Powiem krótko, ten film wbija w fotel. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Jeszcze dochodzę do siebie.
A jednak są jeszcze osoby, które tworzą świetne filmy. 👍 A dla niektórych mała informacja: w poniedziałek na Polsacie będzie premiera filmu "Najlepszy" z świetnym Jakubem Gierszałem. Polecam Wam obejrzeć, bo film jest ekstra! :)
Ja także oglądałam film i również polecam. Jest GENIALNY
Podzielam Wasze zdanie. Wyszłam z kina zafascynowana, zauroczona i zamyślona. Fantastyczna obsada, fabuła, która wciąga i zmusza do refleksji. Oby więcej takich filmów !
Gdyby tacy księża byli w kościele z przyjemnością by się chodziło do kościoła
Są, trzeba tylko poszukać;D
Znałam kilku świetnych księży. Niestety w mojej parafii są zakonnicy, a oni co kilka lat zmieniają parafie, nie zostają w tym samym miejscu przez całe życie. Ale dzięki temu zauwazylam, że jeśli ksiądz naprawdę się stara i jest blisko ludzi, to ludzie zaczynają naprawdę bardzo go szanować, nawet dzieci i młodzież.
Jestem po seansie i od razu ciśnie mi się pytanie: jakie polskie filmy były w tym roku równie dobre? Bo wspominacie, że to jeden z lepszych ;)
Nieznajomi :)
Jestem zachwycona tym filmem. Jego ogromną siłą jest wielość niedopowiedzeń, interpretacji, które pozostawia Widzom do rozstrzygnięcia. Główna rola... wspaniała. Widziałam tego aktora w wcześniejszych projektach, ale był trochę "przezroczysty". Komasa go stworzył. Ma chłopak problem i laur w jednym. Rola epicka, taka której nie zapomina się nigdy. Życzę mu z całego serca dobrych wyborów filmowych w dalszej karierze.
Byłam w kinie z Waszego polecenia i się nie zawiodłam ☺ Świetny film.
Nawet nie myślałam o tym żeby pójść na ten film ale po waszej recenzji napewno wybiorę się na niego do kina 😊
A węszyłem paździerz... Czuję się zainteresowany
Z Jamesem Komasą jest tak że on reżyserem jest świetnym - tylko scenarzystą do dupy, dlatego kiedy wreszcie wziął kogoś do scenariusza i sam się tam nie pchał, wyszło dobrze.
Trochę jak Roman Polański :P
Wstyd się przyznać, że pierwszy raz was oglądam, ale po prostu muszę napisać - niesamowita lekkość recenzowania, pełna profesjonalność, kompleksowe ujęcie tematu i oczywiście dobranie prowadzących ;)
Jesteście świetni!
Bardzo nam miło, rozgość się :) / Dawid
Akurat przed filmem pojawił mi się zwiastun Bożego Ciała
Właśnie wróciłem z seansu. Podzielam Wasz zachwyt w 100%
Fajnie skłania do refleksji pokazując kwestie podwójnej moralności, obłudy itp. a przy okazji porusza inne ważne kwestie np. przebaczania. Po prostu super!
I jeszcze teraz jak was oglądam też mi zwiastun wyskoczył.
Właśnie wracam z rannego seansu. Jestem zachwycona filmem. Pójdę jeszcze raz.
Miałem podobne obawy tj. sądziłem iż to mocno kontrowersyjny, atakujący Kościół film. A tu proszę, na szczęście się myliłem. Dziękuję za wyprowadzenie z błędu i wybiorę się do kina unaocznić Waszą recenzję.
Film, który z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci znakomity główny aktor z charyzmą (zgadzam się z panem Tomaszem). Film taki słodko- gorzki. Ale mam pytanie dotyczące prawdziwej historii sprzed 8 lat która była inspiracją dla twórców filmu. Czy ktoś wie czym zajmuje się teraz 27 letni Patryk? a wtedy 18 latek, któremu udało się przez 2 miesiące skutecznie udawać księdza w parafii w Budziskach. Samą prawdziwą historię udało mi się mniej więcej poznać na podstawie artykułów zwłaszcza artykułów na bieżąco z 2011 roku ale nigdzie nie znalazłam informacji na temat jego dzisiejszych losów poza informacjami o jego żalu do twórców filmu. Pewnie jak mnóstwo osób bardzo zainteresowała mnie ta prawdziwa historia i pomimo, że nie znam Patryka zapałałam do niego ogromną sympatią. Pomijając, że jego wyczyn z moralnego punktu widzenia był czymś niewłaściwym to jednak trudno taki czyn potępiać a wręcz podziwiam go za odwagę podjęcia się sprawowania posługi kapłańskiej bez wcześniejszego odpowiedniego przygotowania na tyle skutecznie, że przez pewien czas to mu się udawało. Myślę, że były to pożytecznie spędzone wakacje. Z pewnością Patryk jest ciekawym młodym człowiekiem i dlatego jestem ciekawa kim jest i czym się teraz zajmuje?Zastanawiam się też czy był on podobnie jak Daniel bohater Bożego Ciała w poprawczaku i dlatego nie mógł zostać księdzem czy jest to motyw wymyślony wyłącznie na potrzeby filmu?Jeśli ktoś wie coś więcej na temat Patryka będę wdzięczna za podzielenie się informacjami.
Właśnie wróciłam z kina i było świetnie! Ilość emocji, które wzbudza, prawdziwość bohaterów i oczywiście świetny Ziętek ( nie ukrywam poszłam dla niego na ten film), jeden z lepszych filmów jakie widziałam w życiu, polecam ciepło.
Wspaniały, przecudowny film. Aktorzy, kadry, historia... Byłam już w kinie 2 razy.
Wczoraj zobaczylam ten film w kinie ( Kopenhaga ). Dawno nie widzialam tak dobrze napisanego i tak znakomicie zagranego filmu. Jedyne co mi sie nie podobalo , to scena gdzie mlodzi rozmawiaja na wraku statku. Tych przeklenstw moglo byc o 50% mniej. Przeklenstwa mnie nie oburzaja, ale w tym dialogu bylo ich naprawde za duzo. Poza tym film jest wysmienity!!! Brawo!!!
Gdyż proste filmy mają w sumie największą wartość i dużo mówią ;)
Proste, prawdziwe historie najtrudniej opowiedzieć, aby były wiarygodne i pozbawione tonu moralizatorskiego. Na pewno idę i ciągne na ten film innych.
Wiedziałam,że to będzie świetny film,wasza recenzja mnie w tym jeszcze utwierdziła 😊
Ja jestem zachwycony jak dobrze dobrani byli 'podopieczni' w poprawczaku. Charakteryzacja rewelacyjna, jakbym widział te myślą nieskalane twarze młodych sebków, dla których szczytem patriotyzmu jest rozwalić przystanek autobusowy.
Wróciłam do tej recenzji na fali dzisiejszych wydarzeń i chciałam bardzo podziękować Agnieszce, że przychodzi mi z pomocą za każdym razem gdy nie umiem czegoś nazwać. W tym przypadku: mikroekspresja. Dziękuję.
Byłam prawie pewna, że nagrodę główną w Gdyni dostanie właśnie ten film. Boże Ciało - Mistrzostwo Świata. Fi
zgadzam sie juz poraz kolejny z Wasza opinia! to jest niesamowite na prawde.Uwielbiam ogladac Wasze recenzje bo Wasze spostrzezenia i uwagi sa w punkt. Film mnie zachwycil,trzymam kciuki za Oskara,bo nalezy sie w 100%. W dzisiejszych czasach,gdy religia schodzi ....ten film przywraca wiare i wiare w ludzi.Dla mnie 5*****.Oby wiecej takich wspanialych dziel a nie chlamu typu polityka....
No to idziemy do kina 😊🥂
Kto po nominacji do oscara? 😁
nieee
Ostatnia scena mnie wgniotła w fotel, sama czułam to co się dzieje, w pewnym momencie, aż balam się patrzeć na ekran
Simlat jest przech... Absolutnie wybitny hudożnik
+ dobrzy aktorzy
+ Świetna historia
+ Potencjał
+ Doskonały montaż
+ Dialogi w porządku (poza sceną z opowiadaniem młodzieży, za dużo urew)
+ Skłania do refleksji
+ Ma dobry przekaz
- scenariusz niekonsekwentny. Wiele scen bez sensu (wątek sołtysa, dlaczego sołtys chciał zostawić sprawę wypadku w spokoju? Główny bohater na końcu miał te tatuaże a 4 razy wcześniej nie. I kilka innych scen.)
- ciemne barwy (podobno to nie dramat)
- dziwne zakończenie
- głównemu bohaterowi za łatwo wszystko przyszło
- za małe przedstawienie postaci (nie wiemy za dużo o głównym bohaterze i innych. Relacje z kobietami były niepotrzebne, bo nic nie wniosły i te imprezy)
- mógł trwać z pół godziny dłużej, wiedzielibyśmy więcej na temat wypadku i bohaterów, po co i dlaczego.
-
No muszę się wybrać! Bo wyczuwam, przeprawę.
Pani Konieczna, w ogóle, jest tak świetną aktorką. Tak wszechstronną, tak dostosowawczą
3:10 w tym podniesieniu z wyrzutem nóg to ja i moje koleżanki z zespołu😱😍
Jakoś mi się nie chciało iść do kina, ale mnie zachęciliście. Dzięki!
Współczuję każdemu, kto myśli, ze ten film miał jakiekolwiek szanse na Oscara. Swego czasu Jury podszeptywało o tym dlaczego film Komasy nie wygrał i wymieniano: Niepodomykane wątki, właśnie bardzo prostą w sumie historię opartą na tematyce, która w naszym kraju BYŁA JUŻ WIELOKROTNIE PORUSZANA (Kler). Dialogi są bezczelnie proste lub wręcz prostackie chwilami, nie wymagają myślenia tak jak cała fabuła zresztą. Wiemy co będzie siędziało dalej i jesteśmy w stanie to przewidzieć wybaczając, iż to film obyczajowy, a nie sensacyjny. Historia jest w sumie mało prawdopodobna mimo prób jej umieszczenia w rzeczywistości i wie o tym każdy katolik. Owszem próby udawania księdza, lekarza, biznesmena zdarzają się na polskich wsiach co jakiś czas, ale czy to jest motyw na film? A jeśli już to można to było zrobić lepiej - rozbudować dialog z księdzem rezydentem, wcielić kogoś w rolę biskupa (Gajos, Kondrat?) i ostatecznie może zbudować fabułę, w której młody Daniel spełnia to marzenie i warunkowo dostaje się do seminarium (mamy przecież kryzys powołań). Biskupi robią wizytację częściej niż mogłoby się wydawać, szczególnie w małych miejscowościach, w których nic się nie dzieje, także jest to taka obyczajowa bajeczka na nasze podwórko, niewymagająca wysiłku intelektualnego od kogokolwiek. P.s. Filmy konkurencyjne nominowane do Oscara były dużo lepiej pospinane, ale dobrze, że powstało coś takiego i można się pośmiać z rodaków konających w zachwycie nad tą produkcją.
Specjalnie przyjechałam do Polski z Pragi (tej czeskiej :P), żeby zobaczyć ten film, bo tematyka nie jest mi obca. Studiuje teologię i znałam historię prawdziwego bohatera (który dopuścił się tak wielkiego zła podszywając się pod księdza), a mimo to bardzo kibicowałam aktorowi, bo stworzył niesamowitą postać. Ze względów "zawodowych" (powiedzmy), bardzo targały mną emocje, dla których warto było jechać 12h :) zwłaszcza, że jest już nominowany do Oskara
Ten film i Bielania będą legendą
Bardzo dobry film naprawdę:) szkoda tylko że takie zakończenie
W kwestii pochwał nic nowego nie wymyślę - naprawdę warto obejrzeć ten film, ale bardzo nie podoba mi się jego zakończenie. Już wyjaśniam, dlaczego.... [SPOILERY]
W moim odczuciu jest ono bezsensownie beznadziejne/dołujące i urwane, jakby zabrakło funduszy i czasu na realizację - a wszystko się zaczyna od momentu, gdy Daniela znajduje ksiądz Tomasz (Simlat). Czy naprawdę Daniel nie mógł się jemu przeciwstawić, zawalczyć o możliwość duchowego rozwoju i bycia szczęśliwym, udowadniając mu swoją wartość przed wiernymi, wśród których się zaaklimatyzował? Założył bym się o stówę, że duża część z nich by się za nim wstawiła. Zamiast tego on się żałośnie przestraszył a potem odegrał strasznie słabą teatralną scenkę, w której wierni mieli się wszystkiego domyśleć... A tak kibicowałem głównemu bohaterowi, myślałem, że jak najbardziej pozytywny wydźwięk tego filmu nie zostanie tak przykro rozsypany przez ostatnie sceny bójki, po których film mnie zostawił z nieprzyjemnym poczuciem "to już?". Ja rozumiem, że twórcom mogło zależeć, by unaocznić, iż długie i kręte mogą być ścieżki wiodące ku zrozumieniu pewnych spraw, dojrzałości, przebaczeniu, ale znów wyszło typowo po polsku... Jeśli potraktować owe zakończenie jako furtkę do hipotetycznej drugiej części "Bożego Ciała", to lepiej by było dla mojego komfortu psychicznego, gdyby sequel nie powstał
SPOILER Ale ono ma konkretny sens, o czym mówiłem w materiale. Zakończenie podkreśla kontrast między dwoma światami do których należy główny bohater. Na wsi, gdzie mieszkańcy ufają bohaterowi i nie traktują go jako wcielenie zła, chłopak stara się być dobrym człowiekiem i wykazuje empatię oraz zrozumienie drugiej osoby - wyciąga rękę do tych, którzy tego potrzebują. Po powrocie do poprawczaka wracają stare nawyki i walka o przetrwanie. W konkretnym środowisku korzysta się więc z zupełnie innych narzędzi i ludzie są w stanie błyskawicznie dostosować do panujących warunków. Ja czytam zakończenie jako veto przeciwko szufladkowaniu, albo nawet skreślaniu drugiego człowieka, przeciwko pochopnemu wrzucaniu wszystkich do jednego wora. To zresztą podkreśla się przez cały film. Mieszkańcy obarczają winą kogoś, kto niekoniecznie zawinił, a przecież każdy powinien mieć szansę na odkupienie. Nie każdy kto popełnił błąd musi być automatycznie wykluczony ze społeczeństwa, zarówno w skali mikro (sytuacja na wsi), jak i w skali makro (chłopaki w poprawczaku). Co do samego spotkania z księdzem, to o co miał "zawalczyć" Daniel? Chłopak dobrze wiedział, że to co robi jest niewłaściwe i było mu wstyd przed księdzem, który był dla niego inspiracją, ale mimo to chciał po raz ostatni odprawić mszę, bo ta społeczność stała się dla niego ważna. Według prawa zwyczajnie nie może zostać księdzem, nawet jeśli ktoś by się za nim wstawił. Jego "przygoda" się w tym momencie skończyła i był tego świadomy. / Dawid
@@sfilmowanitv To co piszesz to prawda, ja to w pełni rozumiem, jednakże osobiście wolałbym, żeby zakończenie było o wiele bardziej optymistyczne, nawet jeśli byłoby to obarczone ryzykiem popadnięcia w banał. Mam już po prostu dosyć dojmująco przygnębiającego realizmu, jaki spotykam w dobrych i złych polskich filmach obyczajowych/dramatach. Tak czy siak, dzięki wielkie za głos dyskusji, reckę i za to że jesteście :) Pozdrawiam serdecznie! ;)
@@sfilmowanitv dzięki za ten głos! Jak kiedyś znudzi się wam yt (choć mam nadzieję ze to szybko nie nastapi) i przerzucicie się na formę pisana opowiadania o filmach to zamawiam od razu cala trylogię,nieważne o czym dokładnie będzie ;)
Moja ulubiona scena komediowa w tym filmie to:
[SPOILER ALERT]
.
.
.
.
.
Gdy podczas pierwszej spowiedzi wygugliwał jak powinna przebiegać spowiedź :D
W ramach pokuty jedźcie sobie na rowery XD
A ja miałam szczęście być na spektaklu w którym grał Bartek Bielenia
Mnie się ten film nie podoba :) Zdaje sobie sprawę, że jestem w mniejszości, ale jedna rzecz mnie mocno szokuje. Przeglądając komentarze pod tym filmem lub dyskusje na innych portalach zauważyłam, że osoby, których film nie porwał, są hejtowane. Kurcze czy nie możemy mieć własnego zdania? Czy naprawdę jeżeli komuś się nie spodoba ten film to świadczy, że jest mniej dojrzały albo... Głupszy? Bo takie komentarze też mi się rzuciły w oczy.
Mi brakowalo zakonczenia w tym filmie
Zgadzam się z Waszą recenzją w stu procentach. Aktorstwo to jeden z najlepszych punktów tego filmu. Konieczna, Ziętek, Rycembel i Simlat wcale nie ustępują Bieleni. Ogólnie świetny obraz pod wieloma względami :p
Kibicowałem bohaterowi jednocześnie ziewając. Film jest drętwy, dłużyzny porażają, jakieś pół godziny seansu dałoby się bezboleśnie skrócić bez wpływu na fabułę . Nie urzekła mnie ta historia wcale pomimo internetowych recenzji takich, jak tutaj. Oskara z pewnością nie będzie. Zdecydowanie nie jest to wydarzenie, do którego bym wracał.
Jakie książki dla początkujących kinomaniaków polecacie? W sensie takie, które opowiadają np. o tworzeniu bohaterów, różnych planach, przykładach filmowych gatunków itp.
Jakub Olenczuk podbijam!
mi film się podobał, super byłem wczoraj na nim ( niedziele) moja ocena o takie 8/10 jest ( minus z pominięcie księdza który się upił i co nagle z nim siedzi w szafie rozumiem że nie prowadzi mszy ale sceny w domu to on tam mieszkał ten stary ksiądz)
Ja aż wstalam po filmie z siedzenia i się pomodlilam aby głównemu bohaterowi się powiodło. Sama się poplakalam..czasami tracimy wiarę w ludzkość, ale tez powinniśmy wsiąść pod uwagę to ze na świecie tez są ci co chcą sprawiedliwości.
Podobalo sie. Choc zakonczenia nie zalapalam ( no bywa ).
Boże aż żałuje że nie poszłam ;C CZEKAM aż będzie na płycie jako film :B Kocham filmy które przywracają wiarę w ludzkość. To niejednokrotnie dobra motywacja :)
Nic straconego, film ponownie w kinach Cinema City
@@agatab8084 Byłam w piątek, wiem :)
Oglądałem dziś film był ciekawy ale zakończenie dużo daje do pozostawienia
Właśnie nie mogę zrozumieć tej samej końcówce mogła byś wytlumaczyc
Ola Kumorowska dalej nie rozumiesz to chetnie wytłumaczę
Zgadzam się ze wszystkim! Szegolnie co do naturalnego aktorstwa! Ostatnio oglądając Chylke czulam sie niezrecznie przez sztuczne dialogii, a na Bozym Ciele totalny luzik
Dzięki za super recenzję, co do joty się sprawdziła. Film bardzo mnie poruszył. Aktorstwo pierwsza klasa!
Mnie zmiotło i niesamowicie cieszę się, że zdecydowałam się wybrać, choć ciężko byłoby nie - pół mojej rodzinki widziało już wcześniej i zachwalali tak, że mając w pamięci zwiastun pewnym krokiem ruszyłam do kina ;)
Świetny, mocny film!!! Z przyjemnością się ogląda od początku do końca.. Polecam!!!
Jeden z najlepszych polskich filmów w ogóle. Po prostu bardzo dobry film.
Zachęciliście. Idę na urodziny, dziś. Świetnie się złożyło. Dzięki! :)
Wszystkiego naj! :) / Dawid
Takich filmów chcemy. Niesamowity, genialny, można tak wymieniać. Dawno nie czekałem na żaden film , tak jak na ten. Warto było czekać. Polecam wszystkim. Końcówka mnie zaskoczyła. Brawa, jeszcze raz brawa
Dobry film, fajna recenzja. Jednak..."Rekolekcje" 10:29
Szkoda, że nie zaznaczyliście obecności dość istotnych szczegółów, które przedstawiają głównego bohatera bardzo kontrastowo... Nie wszystkim koniecznie przypadną takie rekolekcje do gustu.
Wybieram się w poniedziałek :)
Obejrzałam waszą recenzję i w godzinkę spakowałam się do kina. Dzięki za pomysł na piatkowy wieczór. Główny aktor jest genialny (zakochałam się) wszyscy w sumie grają zachwycająco. A to zakończenie o wow, zamurowało
Byłam dzisiaj na pierwszym seansie w kinie! Nic dodać nic ująć, zgadzam się z wami w 1000%!❤️
Yyyy....waśnie się wybieram, wrócę na Waszą recenzję później 😘
Miłego seansu
Ja zawsze Sfilmowanych oglądam dwa razy. Przed i po seansie. Są jak deser, który łasuchowi smakuje też przed obiadem 😍
Jak dla mnie film czwórkowy (a niech będzie) z plusem. Fabuła niestety przewidywalna, wątek wypadku zatracony (skoro wdowa staje w prawdzie z faktami (za to plus), to dlaczego nic nie zrobiono z gloryfikacją "nadziabanych" młodych ludzi??), zabrakło mi też czegoś w oprawie muzycznej (charakterystyczny motyw muzyczny jak np. W sali samobojcow - turn me on). Plus natomiast za wybornie oddaną "polskość" i kreację Oli Koniecznej. Wkur*wiało mnie bowiem w jej postaci jak "polsko-chrzescijańska" była. No tutaj to był majstersztyk 👏 natomiast nie rola Bartka Bielenia zrobila na mnie wrażenie jak Tomka Ziętka (chylę czoła). Całość smaczna, ale nie tak by poprosić o dokładkę. Pozdrawiam 😗
Jak ja bardzo chce ten film zobaczyć już!
4:21 Genialny jest ten plakat w tle
Dawno mnie tak film nie wciągnął :o w końcówce paznokciami prawie przebiłem podłokietnik z emocji :D
Niecierpliwie czekam kiedy będzie w UK😣.
Byl wczoraj.
A ja szanuję,ze zrezygnowaliscie z ocen,gwiazek,a nawet serduszek. I coraz bardziej mi to pasuje. Już nie trzeba wyczekiwac,kto da więcej,albo ile dany film dostanie gwiazdek,tylko można zobaczyć to wasze zaangazowanie (ew.zazenowanie w przypadku pazdzierzy) jako odbiorców omawianego filmu.
A wiecie że Eliza Rycembel chodziła do jednej klasy i robiła szkolne przedstawienia z Agatą Trzebuchowską? Liczę, że Boże Ciało dostanie chociaż nominację do Oskara.
Super Fajny Film Byłem i Polecam🙂🙂✌👍
Byłam. Obejrzałam. Polecam całym serduszkiem ❤️