Mam to auto od 10kkm i mam dokładnie takie same odczucia. Auto nie "kopie" w plecy ale dopiero jak się ma punkt odniesienia (np. dupka dodającego gazu jak się go wyprzedza) widać jak sprawnie przyspiesza. No i trzeba się "nauczyć" działania tej skrzyni.
w ubr.miałem przyjemność spędzenia 2 tygodni w północnych Włoszech(Mediolan i Verona) i tam właśnie widziałem sporo nowych ,głównie niemieckich marek samochodów z dieslami. Niemało na ulicach widać było fiatojeepów Renegade i Compass ,co potwierdza że Włosi uznali markę za swoją.Jeep to chyba marka rozsądnego wyboru .
Witam. Mam okazję użytkować Jeepa Compassa z 2018 roku z silnikiem Multiair 1.4 140 KM w wersji Limited z napędem na oske. Dobrze, że Pan zauważył hałas i szum na trasie. To bardzo przeszkadza. Jednak u mnie w samochodzie problemów ze spasowaniem elementów nie ma. No, może poza ruszającym sie dosyć mocno tunelem środkowym. Poza tym dość oszczędne, porządne i dobrze wyglądające auto. Do większych modeli Jeepa mu trochę brakuje, ale warto się zainteresować, bo teraz mogą chodzić po dość atrakcyjnych cenach. Pozdrawiam.
Dobry wieczór Panie Macieju.Świetnie,że publikuje Pan filmy również w sobotę .Jest ,co oglądać w przeciwieństwie,do TV.Pozdrawiam i życzę Panu i widzą miłego sobotniego wieczoru 😉👍
Myślę, że atrakcyjna cena jest w stanie zniwelować pewne niedoskonałości tego auta. Kluczowe będzie też to z jakiego auta przesiądzie się do Compassa jego potencjalny nabywca. W wielu przypadkach może to być odczucie jak wejście do klasy premium. dzięki za test! Pozdrawiam
Nie każdemu odpowiada diesel. Spalanie Pb nie jst aż tak wielkie. Mam dość ciężką nogę a z trasy ok. 1000km po Mazurach średnia wyszła 7,4. Na co dzień w trasie miejsko=podmiejskiej ze sporą ilością wyprzedzań ciężarówek na krajówce spalanie 8-9l/100km , w gęstym ruchu miejskim 10-10,5 Pamiętać należy, że to z kierowcą 1700kg, 4x4, i tradycyjny automat hydrauliczny.
Jak czytam opinie o spalaniu, nie mogę uwierzyć.Jeżdżę w tej samej konfiguracji 1,5 roku i średnie spalanie to 8,7 litrów. I w zasadzie nie ma tu znaczenia, czy autostrada,ekspresówka czy jazda po okolicy 60-80 km/godz. Pali wg tankowania a nie komputera właściwie tyle samo. I nie przekracza 9 l. Skrzynię trzeba trochę wyczuć - i jest ok. Mocy zaczyna trochę brakować dopiero przy prędkościach powyżej 140 - na autostradzie. Zawieszenie jak już to trochę za miękkie - i hałasu od kół nie słyszę - może kwestia opon.
Zachwycony zawsze jestem słownym opisem pewnych niedogodności pojazdu, gdzie od razu czuje się o co chodzi (fatalnie subiektywna dynamika itp.). W zasadzie po obejrzeniu nie trzeba jechać samochodem, żeby było wiadomo co będzie wku***ać :D
Jeżdżę, fajne autko, ale tak jak Pan wspomniał pochłania paliwo 😱 zastanowiłbym się drugi raz nad kupnem. Jeśli ktoś potrafi zejść do 8.5 to chwała jemu 😊
Stare informacje multiair już dawno opanowany. Pod warunkiem regularnej wymiany oleju o odpowiednich parametrach. Znam auta z tym silnikiem z przebiegami ponad 200kkm bez najmniejszych awarii silnika! Głównym powodem awarii MA był zbyt długi okres między wymianami oleju. Wystarczy wymieniać co 10-15kkm i jest OK.
Witam serdecznie. Co według pana będzie lepszym zakupem nowy Compass 1.4 4x4 czy 3 letni Lexus Nx 200t ? Borykam się z decyzją. Design zewnętrzny jeep bardziej mi podchodzi środek Lexus Nx lepiej wykonany i pewnie bardziej bezawaryjny. Prosiłbym o poradę ponieważ cenie sobie pana recenzje :) pozdrawiam
Bardzo nastawiałem się na hybrydę renegade. Niestety, podczas gdy na zachodzie różnica w cenie między najdroższą wersją ( trailhawk z dueslem) a hybrydową to ok 5 tys. euro u nas to 50 tys zł. 180 tys za renegade to przesada.
Dobry samochód na małe trasy (50-200km) czy na działkę i ryby czy grzyby. Jego umiarkowanie apetyczność na paliwo. Pb95 na poziomie 9-11L/100km i LPG 10-14L/100km. Lepiej kupić wolnossaka 2,4 z USA. Mam 1 i 2 dlatego mam porównanie. Oba zagazowane LPG. mam w podobnym czasie 2 lat i przebiegach pow 40tyś. każdy. Różnica tylko dla 1.4(170KM)4x4 jest LPG - tartarini, a dla 2,4 (184KM)4x4 jest LPG - STAG. Oba legitymują się podobnym zużyciem paliwa lecz 2,4 ma wyższą kulturę pracy i jest cichy mimo swej bardziej terenowej wersji TH.
Panie Macieju i drodzy widzowie, jestem ciekaw Waszej opinii. Pod koniec tego roku czeka mnie zmiana mojego wysłużonego samochodu na coś nowego. Może zasugerujecie coś na bazie własnych doświadczeń (tu uśmiecham się zwłaszcza do Pana Macieja, który objeździł mnóstwo samochodów)? Główne założenia: - budżet: do ~120 tys. PLN, - roczny przebieg średnio 20-25 tys. km (bywa rok z 15 tys. km, bywa z 35 tys. km), 20% miasto, 40% trasa, 40% autostrada i ekspresówka, - samochód nowy lub używany do lat 3, byle bezawaryjny przez okres użytkowania (obecna Toyota wysoko zawiesiła poprzeczkę swojemu następcy), - przewidywany czas współpracy człowiek-samochód: 5-6 lat, - raczej automat, preferowany napęd 4x4 i koniecznie nieco wyższy prześwit, choć nie musi to być SUV, - nie jestem maniakiem ścigania się, ale wolę móc bezpiecznie wyprzedzić ciężarówkę, jadąc obciążonym samochodem, więc silniki o pojemności 1.0 itp odpadają, - samochód do wszystkiego, nie mniejszy niż kompakt - póki co będzie jedyny w garażu - więc raczej nie limuzyna, - bez różnicy czy benzyna, diesel czy hybryda. Myślę m.in. o Compassie, Sportage, Tucson, CX-30, X1, ew. RAV4. Liczyłem do niedawna na Corollę Trek, HR-V i Focusa Active, ale nie mają niestety 4x4. Trojaczki kompaktowe VAG jeszcze nie dostały w nowej wersji 4x4, a sądząc po cenach wersji bazowych, te z napędem AWD będą ponad mój budżet. A na Corollę Cross niestety nie mam czasu czekać... Dzięki i pozdrawiam!
@@fp7713 Dzięki za odpowiedź. Lista używanych Outback jest dość uboga niestety, a sam samochód rzeczywiście za duży. XV wykracza poza założony budżet, a nie ma przy tym silnika przekonującego do dołożenia do interesu. Octavia scout - rozważam, przy czym czekam już na nową wersję. Zobaczymy ceny. Pozdrawiam!
Kup to co tobie się podoba. Każdy przykłada uwagę do trochę innych rzeczy. Wybieraj powoli, z decyzją nie śpiesz się. Od wyboru do zakupu daj sobie co najmniej miesiąc i przejdź się autem więcej niż raz. Śmieszą mnie opinie osób które narzekają, że auto jest ciasne, za głośne, źle dopasowane itp. Nie widzieli co kupowali? Ja z każdego byłem zadowolony, niezależnie od marki. A byl to cały przekrój: skoda, fiat, vw, ford, nissan, subaru, mini, bmw, niektóre w kilku modelach. Znajomi mają ople, renault, citroen, toyota itp, i też sobie chwalą. Każdy szuka czegoś innnego. Ja każde ze swoich aut lubiłem i żal było mi się z nim rozstawać. Większość aut jest OK.
@@clexyk słuszna uwaga. Zakup planuję w grudniu/styczniu, dlatego już zabieram się do sprawdzania, szukania, testowania. Ale też zbieram opinie użytkowników i biorę je pod uwagę, stąd mój komentarz. Póki co osobiście zaliczyłem tylko salon Toyoty. Pozdrawiam!
2.5 litra moc około 240 konia i na wolnnossaku miałby dużo mniejsze spalanie(w benzynie). Przy tym 1.4 na autostradzie przy jezdzie 140 pewnie spokojnie złopnie z 14 do 15 litrów to kosiarkowe monstrum. UE nie może pewnych rzeczy pojąć , szkoda bo środowisko cierpi a miało byc lepiej
Sprawdziłem to dzisiaj u siebie. Okazuje się, że samochód rusza standardowo z 2. Żeby ruszyć z 1 trzeba mu wrzucić ją ręcznie - dziwne, ale wrażenia z ruszania zupełnie inne.
Witam Pertyna. Nie może być. Podwojne szczęście Pertyna nowy film A ja sobota wieczór sączę łiski dla relaksu bo dzieciaki sprzedałem teściowej 😁 Maksimum szczęścia
"Dynamika nie jest zła - ona jest fatalna subiektywnie". Myślę, że rozwinął pan umiejętności oratorskie na tyle, że czas pomyśleć o karierze polityka ( i nie piszę tego złośliwie ). PS. Od dłuższego czasu widzę, że zniknął w próbach zakres 100-140 - jaki był ku temu powód?
Taka jest teraz jakosc ;) jechalem kadjarem ktory mial 1000km (tysiac) przebiegu i juz srebrny plastik udajacy aluminium wokol lewarka od biegow byl ostro porysowany. Zal bylo patrzec
Zauważam częstą przypadłość tj to że testówki prasowe grupy FCA mają bardzo ciężkie życie i wysokie przebiegi. Takie wyniki spalania i dużo lepsze osiągi mam w 17 letniej królowej lawet z 2.0Turbo 163 KM...
Compass 1.4 2019 rok. Buczenie I huk w tylnym moście. Aso nie może sobie z tym poradzić mówiąc że ten typ tak ma. Krótko mówiąc jak ktoś chce się denerwować podczas jazdy to nich kupi Compassa
Wszystko ładnie pięknie, ale ... ten hałas ... chciałoby się powiedzieć, że przecież mógłby to być samochód na miasto, ale niewiele osób jeździ czymś takim po mieście, w dodatku to spalanie przy tej benzynie ... w trasę faktycznie może być za głośno. Pojawia się więc pytanie, dla kogo jest to samochód? Hałas to nie jest coś, obok czego można przejść obojętnie, bo to każdemu zacznie przeszkadzać, prędzej czy później. W takim razie doskonałe auto dla niesłyszących?
Witam Pana Macieja. Miałem raz w życiu nowego Jeepa renegade i to był mój pierwszy i ostatni jeep jakiego miałem, pisałem już wcześniej o usterkach w moim egzeplarzu to był dramat. Test jak zwykle 👍 choć auto do bani.
Poczekamy , za rok dadzą jak np VW silnik 1.0 3 cylindry turbo i podniosą cenę o 20% , czasy idiotów motoryzacyjnych bo te małe silniczki mają kiepską kulturę pracy , małą moc i duże spalanie
Dobry wieczór Chciałem zakupić to auto w 2017 roku z silnikiem 1.4 -140 koni niestety bardzo słaba dostępność do tego słabe wyposażenie na tle konkurencji i oczywiście wedle mnie słabe wykończenie w środku a najbardziej dziwna rzecz po otwarciu podłokietnika tylnej kanapy wielka niczym nie zabezpieczona dziura , do tego cena o zgrozo - padło na Tucson . Ale oczywiście auto z wyglądu bardzo ładne .
I to jest dowód na to że ta eurooszołomska nagonka na diesla do głupota. Wszystkie śmieszne benzyny z 0 lub 1 z przodu są bez sensu. Auto nie chce jechać a pali sporo. Jeździłem tym jeepem przez weekend i mam podobne odczucia. Auto jest mułowate i w cyklu mieszanym spala 10,7 litra benzyny na 100km. To samo auto z dieslem i automatem 7,5 litra. Po co komu benzyna? Nie rozumiem dlaczego FCA nie zapakowało tam choćby 2.0 ze stelvio czy cheeroke. Auto paliło by mniej i było bardziej dynamiczne. W USA do tego modelu wsadzają benzynę 2.4. Teraz żeby było śmieszniej od tego roku w wersji europejskiej montują jeszcze mniejszą benzynę 1.3 i mniejszego diesla 1.6. Kastracja aut w europie trwa w najlepsze.
tak samo ten automat nie lubi się z silnikiem 2.4 multiair w jeep cherokee KL ,,,do miasta ok ,ale w trasę ,,męczy auto nie wie na jakim biegu ma jechac ,redukuje ,wyje ... bida ..
Niedawno byłem u dealera Jeepa i odmawiałem ze sprzedawcą na temat Compassa. Powiedział, że w w kolejnych latach będzie dostępny tylko z napędem na jedną oś. Jakaś bzdura. Gdyby to był Fiat, ssangjong lub inne volvo to ok. Ale Jeep? Wzorzec metra jeśli chodzi o auta terenowe...
Miałem te nieprzyjemność obcować z Compassem 3 tygodnie. 2020 rok 1.4 T. Kompletnie budżetowe wozidelko. Z zewnątrz jeszcze jaki tako wyglada ale technika i wnętrze to jednak wielka pomyłka. Nie polecam tego samochodu. A według mnie ta jednostka sobie w ogóle nie radzi z tym autem a skrzynia jest szybka niczym te z w124.
Niewątpliwie jest ładny, choć o gustach się nie dyskutuje to mnie się podoba.Zawsze patrzę na samochód pod kątem jego wyglądu i zachowania proporcji.I to tyle! Silnik to nieporozumienie,o ile jeszcze jako tako pójdzie przy jednej osobie to już widzę przerażenie w oczach tatusia z 4 osobową rodziną podczas wyprzedzania na normalnej drodze.Te wszystkie pomiary dają fałszywy obraz.O ile ma to jakiś sens przy samochodzie sportowym 1+1 i dwa miejsca tyle że nie do jazdy ,to w przypadku rodzinnych SUV już raczej nie.Jeep był całe swoje życie samochodem o właściwościach terenowych, Włosi chcieli go ucywilizować( kabina jak na Włochów cienka) i raczej średnio im się to udało, przynajmniej z tym 1,4 , co do diesla to już inna bajka,tu jak najbardziej na plus.Ciekawy jestem ile ten " end series" będzie kosztować?
Proszę - nie nazywajcie Fiatowskiego badziewia Jeepem. Fiat zajebał naklejkę i sobie ją przykleił. Kupcie sobie tylko nie płaczcie jak się zaraz zacznie pierniczyć. PS. Mniej niż 2,5 L ???!! I wy tak na poważnie? Fajną komedię oglądałem: „Jeep, silnik mniejszy niż 2,5L”... ale kino! Reżyserem Fiat...
Nikt niczego nie zajebał. Akcje spółek są na sprzedaż lub inne formy nabycia, wraz z prawami do wszelkich ich aktywów. Tak działa wolny rynek i wola właścicieli.
f p OK, tylko niech Fiat swoje konstrukcje sprzedaje pod nazwą Fiat a nie Jeep. Nawpiernicza swoje badziewne przekładnie i silniczki do marki która NIGDY by czegoś takiego nie zrobiła i śmie sprzedawać pod ich nazwą? To jest mega oszukiwanie klienta. Oni w życiu by nie sprzedali pięciu sztuk Kompasa w USA gdyby naklejka była Fiat. Ale spoko - ludzie już widzą jakie to są nietrwałe badziewia i przestają kupować. Chrysler-Fiat w USA idzie na dno. Szkoda tylko że zjebali markę Jeep. To tak jakby Ping-Pong kupił Toyotę, zamienił na Ping-Pongach naklejkę i sprzedawał je jako Toyoty. I za cenę Toyoty. Łapiesz dryft? Daleko tak by na tym oszustwie nie zajechał. To samo teraz jest z Volvo. Już nie ma Volvo! Żółty człowiek a potem Hindusi zniszczyli go. Więc przypadkiem się nie nabierz.
@@JDrwal2 Właściciel znaczka pakuje pod maskę z tym znaczkiem to co uznaje za stosowne. Może przykleić łatkę jeep na fiacie 500 a naklejkę alfa na wranglerze. A wszystko to produkować w Bangladeszu i Etiopii. Prawa do własności intelektualnej. Żadne oszustwo. Niezależnie od tego co jakaś marka kiedyś tam robiła. Od dziś robi co innego, jej właściciele zdecydowali.
f p Wciąż nie rozumiesz? Nie dróżniasz robienia biznesu od oszukiwania ludzi? Takie coś ma krótkie nogi. W Stanach już się ludzie połapali na tej maskirowce i odwracają się od „Jeepa”. Fiat popłynie tak jak popłynęli francuzi. Ping-pong kupi Toyote, nałoży na swoje Pingpongi naklejkę Toyota i jak myślisz - jak długo mu to ujdzie na sucho? Przynajmniej ty się na to nie nabierz frajerze.
Jan Winnicki Europejskie pojęcie „trwały” jest wielką przenośnią. Po początkowym nalocie Amerykanów na włoszczyznę, zawód jest okrutny. Nie wiem czy w tej chwili sprzedają kilka sztuk miesięcznie tych „suvów” Fiat 500X. Sprzedaży 500 chyba zaprzestano. Jeszcze jadą na oszukanym Jeepie ale już niedługo. Taka jest trwałość i niezawodność Fiata.
Za tekst o Paluchu: ❤️
fajnie ,że oprócz samego meritum filmu często umieszczane są takie ciekawostki-przy okazji pożyteczne i chwytające za serce.
"Dynamika sama w sobie nie jest zła, ona jest po prostu fatalna subiektywnie" - fenomenalny zwrot coachingowy. :-)
Mam to auto od 10kkm i mam dokładnie takie same odczucia. Auto nie "kopie" w plecy ale dopiero jak się ma punkt odniesienia (np. dupka dodającego gazu jak się go wyprzedza) widać jak sprawnie przyspiesza. No i trzeba się "nauczyć" działania tej skrzyni.
A czemuż Panie Maćku robił Pan próby dynamiczne z odłączonym napędem tylnej osi? Różnica jest spora, szczególnie ta subiektywna 🙂
w ubr.miałem przyjemność spędzenia 2 tygodni w północnych Włoszech(Mediolan i Verona) i tam właśnie widziałem sporo nowych ,głównie niemieckich marek samochodów z dieslami. Niemało na ulicach widać było fiatojeepów Renegade i Compass ,co potwierdza że Włosi uznali markę za swoją.Jeep to chyba marka rozsądnego wyboru .
Witam.
Mam okazję użytkować Jeepa Compassa z 2018 roku z silnikiem Multiair 1.4 140 KM w wersji Limited z napędem na oske. Dobrze, że Pan zauważył hałas i szum na trasie. To bardzo przeszkadza. Jednak u mnie w samochodzie problemów ze spasowaniem elementów nie ma. No, może poza ruszającym sie dosyć mocno tunelem środkowym. Poza tym dość oszczędne, porządne i dobrze wyglądające auto. Do większych modeli Jeepa mu trochę brakuje, ale warto się zainteresować, bo teraz mogą chodzić po dość atrakcyjnych cenach.
Pozdrawiam.
Świetny samochód, przymierzam się do niego. Będzie następny po Renegade, którym po pięciu latach dalej uwielbiam jeździć.
Dobry wieczór Panie Macieju.Świetnie,że publikuje Pan filmy również w sobotę .Jest ,co oglądać w przeciwieństwie,do TV.Pozdrawiam i życzę Panu i widzą miłego sobotniego wieczoru 😉👍
Myślę, że atrakcyjna cena jest w stanie zniwelować pewne niedoskonałości tego auta.
Kluczowe będzie też to z jakiego auta przesiądzie się do Compassa jego potencjalny nabywca. W wielu przypadkach może to być odczucie jak wejście do klasy premium.
dzięki za test! Pozdrawiam
Taka sobotę to ja rozumiem. Autko super.
Ciekawy samochód jednak tylko z tym dizlem.
Pańskie testy to nr 1 według mnie.Zawsze chętnie tu zaglądam.
dokładnie...DIESEL W JEEPEI pali 6,7 l/100km...i to nie jest marketing a kazdemu sie wydaje że jak Jeep to smok.
Nie każdemu odpowiada diesel. Spalanie Pb nie jst aż tak wielkie. Mam dość ciężką nogę a z trasy ok. 1000km po Mazurach średnia wyszła 7,4. Na co dzień w trasie miejsko=podmiejskiej ze sporą ilością wyprzedzań ciężarówek na krajówce spalanie 8-9l/100km , w gęstym ruchu miejskim 10-10,5 Pamiętać należy, że to z kierowcą 1700kg, 4x4, i tradycyjny automat hydrauliczny.
Jak czytam opinie o spalaniu, nie mogę uwierzyć.Jeżdżę w tej samej konfiguracji 1,5 roku i średnie spalanie to 8,7 litrów. I w zasadzie nie ma tu znaczenia, czy autostrada,ekspresówka czy jazda po okolicy 60-80 km/godz. Pali wg tankowania a nie komputera właściwie tyle samo. I nie przekracza 9 l. Skrzynię trzeba trochę wyczuć - i jest ok. Mocy zaczyna trochę brakować dopiero przy prędkościach powyżej 140 - na autostradzie. Zawieszenie jak już to trochę za miękkie - i hałasu od kół nie słyszę - może kwestia opon.
W 2:34 pokazany jest przelacznik napedow i widac juz ingerencje ze ktos to wymontowywal bo cale pokiereszowane od srubokreta
Zachwycony zawsze jestem słownym opisem pewnych niedogodności pojazdu, gdzie od razu czuje się o co chodzi (fatalnie subiektywna dynamika itp.). W zasadzie po obejrzeniu nie trzeba jechać samochodem, żeby było wiadomo co będzie wku***ać :D
Dziękuje i szerokości :)
Chciałbym porównanie tego 1.4 MAir do amerykańskiego 2.4 MAir. Jaki subiektywnie mniejsza pojemność+turbo wpływa ja jazdę.
Jakby chciał Pan sprawdzić ten silnik jak działa z inną skrzynią i będzie Pan na Śląsku to zapraszam. Mam Alfę Mito Veloce z 6-biegową skrzynią TCT
Panie Pertyn, który samochód "dla żony" lepszy - Mazda CX-30 2.0 Sky-G czy Jeep Compass 1.4 MAir? A może jakiś inny w tym gabarycie?
Szacunek za wstawkę o piesełach 👍💪
Dzięki za ten test. :)
Jeżdżę, fajne autko, ale tak jak Pan wspomniał pochłania paliwo 😱 zastanowiłbym się drugi raz nad kupnem. Jeśli ktoś potrafi zejść do 8.5 to chwała jemu 😊
czy 1.4 w jeepieonieomial byc wycofany? ten silnik zawsze sporo palil i mial problemy z ta skrzynia. Dodatkowo z multiairem. Ale mozna mu wstawic LPG.
Stare informacje multiair już dawno opanowany. Pod warunkiem regularnej wymiany oleju o odpowiednich parametrach. Znam auta z tym silnikiem z przebiegami ponad 200kkm bez najmniejszych awarii silnika! Głównym powodem awarii MA był zbyt długi okres między wymianami oleju. Wystarczy wymieniać co 10-15kkm i jest OK.
Mam ten sam model 2020 tylko że niebieski. Jest spoko i fajnie się jeździ. Ale ale boli moment tankowania. Średnie 10.2 😢😢
Trzeba było założyć LPG. Paliłby 12/100 przy cenie gazu 2.88 zł/l
Witam. Na internecie jest dużo informacji na temat buczenia tylnego mostu, czy Pan zauważył jakieś dziwne odgłosy ?
Witam serdecznie, czy moze Pan porownac wrazenia z jazdy Compasem do jazdy Cherokee? Pozdrawiam👍👍👍
Kiedy będzie tast Lexusa gsf 2020?
Witam serdecznie.
Co według pana będzie lepszym zakupem nowy Compass 1.4 4x4 czy 3 letni Lexus Nx 200t ? Borykam się z decyzją. Design zewnętrzny jeep bardziej mi podchodzi środek Lexus Nx lepiej wykonany i pewnie bardziej bezawaryjny. Prosiłbym o poradę ponieważ cenie sobie pana recenzje :) pozdrawiam
A jazdy próbne Pan odbył?
@@Pertyn póki co tylko Lexusem
Dobry wieczór 👋👋👋
Oglądamy. 🤗🤗🤗
Bardzo nastawiałem się na hybrydę renegade. Niestety, podczas gdy na zachodzie różnica w cenie między najdroższą wersją ( trailhawk z dueslem) a hybrydową to ok 5 tys. euro u nas to 50 tys zł. 180 tys za renegade to przesada.
Like w ciemno. Lecę odgrzać schabowego siadam i ogladam 🔥
Proszę rozważyć test Peugeot'a 3008 w wersji hybrydowej 300 KM
Dobry wieczór
2:32 ciekawe co nawaliło, że już musieli zdejmować ten panel do załączania napędu na 2/4 koła. Słabo to wygląda....
Dzień dobry. Kiedy test wersji 4xe?
Na kanale 4kolkaszczescia już jest
Dobry samochód na małe trasy (50-200km) czy na działkę i ryby czy grzyby. Jego umiarkowanie apetyczność na paliwo. Pb95 na poziomie 9-11L/100km i LPG 10-14L/100km. Lepiej kupić wolnossaka 2,4 z USA. Mam 1 i 2 dlatego mam porównanie. Oba zagazowane LPG. mam w podobnym czasie 2 lat i przebiegach pow 40tyś. każdy. Różnica tylko dla 1.4(170KM)4x4 jest LPG - tartarini, a dla 2,4 (184KM)4x4 jest LPG - STAG. Oba legitymują się podobnym zużyciem paliwa lecz 2,4 ma wyższą kulturę pracy i jest cichy mimo swej bardziej terenowej wersji TH.
Panie Macieju i drodzy widzowie, jestem ciekaw Waszej opinii. Pod koniec tego roku czeka mnie zmiana mojego wysłużonego samochodu na coś nowego. Może zasugerujecie coś na bazie własnych doświadczeń (tu uśmiecham się zwłaszcza do Pana Macieja, który objeździł mnóstwo samochodów)? Główne założenia:
- budżet: do ~120 tys. PLN,
- roczny przebieg średnio 20-25 tys. km (bywa rok z 15 tys. km, bywa z 35 tys. km), 20% miasto, 40% trasa, 40% autostrada i ekspresówka,
- samochód nowy lub używany do lat 3, byle bezawaryjny przez okres użytkowania (obecna Toyota wysoko zawiesiła poprzeczkę swojemu następcy),
- przewidywany czas współpracy człowiek-samochód: 5-6 lat,
- raczej automat, preferowany napęd 4x4 i koniecznie nieco wyższy prześwit, choć nie musi to być SUV,
- nie jestem maniakiem ścigania się, ale wolę móc bezpiecznie wyprzedzić ciężarówkę, jadąc obciążonym samochodem, więc silniki o pojemności 1.0 itp odpadają,
- samochód do wszystkiego, nie mniejszy niż kompakt - póki co będzie jedyny w garażu - więc raczej nie limuzyna,
- bez różnicy czy benzyna, diesel czy hybryda.
Myślę m.in. o Compassie, Sportage, Tucson, CX-30, X1, ew. RAV4. Liczyłem do niedawna na Corollę Trek, HR-V i Focusa Active, ale nie mają niestety 4x4. Trojaczki kompaktowe VAG jeszcze nie dostały w nowej wersji 4x4, a sądząc po cenach wersji bazowych, te z napędem AWD będą ponad mój budżet. A na Corollę Cross niestety nie mam czasu czekać...
Dzięki i pozdrawiam!
używany Subaru Outback, a jak za duży - to nowy XV
Octavia Scout
@@fp7713 Dzięki za odpowiedź. Lista używanych Outback jest dość uboga niestety, a sam samochód rzeczywiście za duży. XV wykracza poza założony budżet, a nie ma przy tym silnika przekonującego do dołożenia do interesu. Octavia scout - rozważam, przy czym czekam już na nową wersję. Zobaczymy ceny. Pozdrawiam!
Kup to co tobie się podoba. Każdy przykłada uwagę do trochę innych rzeczy. Wybieraj powoli, z decyzją nie śpiesz się. Od wyboru do zakupu daj sobie co najmniej miesiąc i przejdź się autem więcej niż raz. Śmieszą mnie opinie osób które narzekają, że auto jest ciasne, za głośne, źle dopasowane itp. Nie widzieli co kupowali? Ja z każdego byłem zadowolony, niezależnie od marki. A byl to cały przekrój: skoda, fiat, vw, ford, nissan, subaru, mini, bmw, niektóre w kilku modelach. Znajomi mają ople, renault, citroen, toyota itp, i też sobie chwalą. Każdy szuka czegoś innnego. Ja każde ze swoich aut lubiłem i żal było mi się z nim rozstawać. Większość aut jest OK.
@@clexyk słuszna uwaga. Zakup planuję w grudniu/styczniu, dlatego już zabieram się do sprawdzania, szukania, testowania. Ale też zbieram opinie użytkowników i biorę je pod uwagę, stąd mój komentarz. Póki co osobiście zaliczyłem tylko salon Toyoty. Pozdrawiam!
Po cholere aż 9 biegów? Czy to naprawde jest potrzebne?
idziemy w stronę CVT
8:47 mhm bardzo porządna...2:31 spasowanie widac gołym okiem 😃.
Jezdzilem tym jako zastepczak. Przy 12kkm wytarta tapicera...
2.5 litra moc około 240 konia i na wolnnossaku miałby dużo mniejsze spalanie(w benzynie). Przy tym 1.4 na autostradzie przy jezdzie 140 pewnie spokojnie złopnie z 14 do 15 litrów to kosiarkowe monstrum. UE nie może pewnych rzeczy pojąć , szkoda bo środowisko cierpi a miało byc lepiej
Dlugie przełożenia skrzyni - 100 na 2 biegu, przy 9 biegowym automacie. To musi przymulać
Sprawdziłem to dzisiaj u siebie. Okazuje się, że samochód rusza standardowo z 2. Żeby ruszyć z 1 trzeba mu wrzucić ją ręcznie - dziwne, ale wrażenia z ruszania zupełnie inne.
W moim egzemplarzu nic nie skrzypi i nic się nie rusza a mam przejechane 65k....
Potwierdzam, tak jest i u mnie. Było brzeczenie z przodu alokazało się, że osłona słupka nie miała zatrzaśniętej jednej spinki.
Witam Pertyna.
Nie może być.
Podwojne szczęście
Pertyna nowy film
A ja sobota wieczór sączę łiski dla relaksu bo dzieciaki sprzedałem teściowej 😁
Maksimum szczęścia
Zazdraszczam. Z udaną sprzedażą.
"Dynamika nie jest zła - ona jest fatalna subiektywnie". Myślę, że rozwinął pan umiejętności oratorskie na tyle, że czas pomyśleć o karierze polityka ( i nie piszę tego złośliwie ).
PS. Od dłuższego czasu widzę, że zniknął w próbach zakres 100-140 - jaki był ku temu powód?
Nie zawsze są możliwości
@@Pertyn ...a, zawsze są czujni ormowcy...
To Jeep należy do Fiata?
Od 2014 r.
@@k_k2370 Koncern/Grupa Fiata - FCA - już też został wchłonięty, przez francuski konglomerat PSA-Opel
2:32 wygląda na pośrupane, a to niby nowe auto?
Taka jest teraz jakosc ;) jechalem kadjarem ktory mial 1000km (tysiac) przebiegu i juz srebrny plastik udajacy aluminium wokol lewarka od biegow byl ostro porysowany. Zal bylo patrzec
Zauważam częstą przypadłość tj to że testówki prasowe grupy FCA mają bardzo ciężkie życie i wysokie przebiegi.
Takie wyniki spalania i dużo lepsze osiągi mam w 17 letniej królowej lawet z 2.0Turbo 163 KM...
Compass 1.4 2019 rok. Buczenie I huk w tylnym moście. Aso nie może sobie z tym poradzić mówiąc że ten typ tak ma. Krótko mówiąc jak ktoś chce się denerwować podczas jazdy to nich kupi Compassa
Wszystko ładnie pięknie, ale ... ten hałas ... chciałoby się powiedzieć, że przecież mógłby to być samochód na miasto, ale niewiele osób jeździ czymś takim po mieście, w dodatku to spalanie przy tej benzynie ... w trasę faktycznie może być za głośno. Pojawia się więc pytanie, dla kogo jest to samochód? Hałas to nie jest coś, obok czego można przejść obojętnie, bo to każdemu zacznie przeszkadzać, prędzej czy później. W takim razie doskonałe auto dla niesłyszących?
Witam Pana Macieja. Miałem raz w życiu nowego Jeepa renegade i to był mój pierwszy i ostatni jeep jakiego miałem, pisałem już wcześniej o usterkach w moim egzeplarzu to był dramat. Test jak zwykle 👍 choć auto do bani.
Ja mam już 5 rok Renegade 2.0 AT9 i lista usterek jest dłuższa niz instrukcją obsługi stacji kosmicznej
Poczekamy , za rok dadzą jak np VW silnik 1.0 3 cylindry turbo i podniosą cenę o 20% , czasy idiotów motoryzacyjnych bo te małe silniczki mają kiepską kulturę pracy , małą moc i duże spalanie
Dobry wieczór
Chciałem zakupić to auto w 2017 roku z silnikiem 1.4 -140 koni niestety bardzo słaba dostępność do tego słabe wyposażenie na tle konkurencji i oczywiście wedle mnie słabe wykończenie w środku a najbardziej dziwna rzecz po otwarciu podłokietnika tylnej kanapy wielka niczym nie zabezpieczona dziura , do tego cena o zgrozo - padło na Tucson .
Ale oczywiście auto z wyglądu bardzo ładne .
"Paluch" to nie tylko schronisko dla "piesków". Jak już podaje pan informacje niezwiązane z głównym tematem, to chociaż niech pan to robi rzetelnie :)
I to jest dowód na to że ta eurooszołomska nagonka na diesla do głupota. Wszystkie śmieszne benzyny z 0 lub 1 z przodu są bez sensu. Auto nie chce jechać a pali sporo. Jeździłem tym jeepem przez weekend i mam podobne odczucia. Auto jest mułowate i w cyklu mieszanym spala 10,7 litra benzyny na 100km. To samo auto z dieslem i automatem 7,5 litra. Po co komu benzyna? Nie rozumiem dlaczego FCA nie zapakowało tam choćby 2.0 ze stelvio czy cheeroke. Auto paliło by mniej i było bardziej dynamiczne. W USA do tego modelu wsadzają benzynę 2.4. Teraz żeby było śmieszniej od tego roku w wersji europejskiej montują jeszcze mniejszą benzynę 1.3 i mniejszego diesla 1.6. Kastracja aut w europie trwa w najlepsze.
tak samo ten automat nie lubi się z silnikiem 2.4 multiair w jeep cherokee KL ,,,do miasta ok ,ale w trasę ,,męczy auto nie wie na jakim biegu ma jechac ,redukuje ,wyje ... bida ..
Niedawno byłem u dealera Jeepa i odmawiałem ze sprzedawcą na temat Compassa. Powiedział, że w w kolejnych latach będzie dostępny tylko z napędem na jedną oś. Jakaś bzdura. Gdyby to był Fiat, ssangjong lub inne volvo to ok. Ale Jeep? Wzorzec metra jeśli chodzi o auta terenowe...
Bo to jest Fiat tak naprawdę..
4x4 będzie tylko jako hybryda plug-in. No i w cenie ok 200 klocków
Już jest dostępny jako hybryda plug in 4xe
👍🏻
Ale mocny motor. A myślałem że to 1 turbo.
To jeszcze Jeep czy juz Fiat?
Feet
Fiat ale z jeep-powym myśleniem i projektowaniem / polecam 😀
@@Karo8888 no wlasnie nie jestem pewiem czy to zaleta czy wada ... hmmm
Miałem te nieprzyjemność obcować z Compassem 3 tygodnie. 2020 rok 1.4 T. Kompletnie budżetowe wozidelko. Z zewnątrz jeszcze jaki tako wyglada ale technika i wnętrze to jednak wielka pomyłka. Nie polecam tego samochodu. A według mnie ta jednostka sobie w ogóle nie radzi z tym autem a skrzynia jest szybka niczym te z w124.
Podłokietnik z tyłu za cenę dziury do bagażnika. Poskąpili kawałek plastikowej płytki. Porażka
Dzień dobry
Niewątpliwie jest ładny, choć o gustach się nie dyskutuje to mnie się podoba.Zawsze patrzę na samochód pod kątem jego wyglądu i zachowania proporcji.I to tyle! Silnik to nieporozumienie,o ile jeszcze jako tako pójdzie przy jednej osobie to już widzę przerażenie w oczach tatusia z 4 osobową rodziną podczas wyprzedzania na normalnej drodze.Te wszystkie pomiary dają fałszywy obraz.O ile ma to jakiś sens przy samochodzie sportowym 1+1 i dwa miejsca tyle że nie do jazdy ,to w przypadku rodzinnych SUV już raczej nie.Jeep był całe swoje życie samochodem o właściwościach terenowych, Włosi chcieli go ucywilizować( kabina jak na Włochów cienka) i raczej średnio im się to udało, przynajmniej z tym 1,4 , co do diesla to już inna bajka,tu jak najbardziej na plus.Ciekawy jestem ile ten " end series" będzie kosztować?
Kiedyś był Jeep, teraz odkurzacz
:)
Proszę - nie nazywajcie Fiatowskiego badziewia Jeepem.
Fiat zajebał naklejkę i sobie ją przykleił.
Kupcie sobie tylko nie płaczcie jak się zaraz zacznie pierniczyć.
PS. Mniej niż 2,5 L ???!! I wy tak na poważnie?
Fajną komedię oglądałem: „Jeep, silnik mniejszy niż 2,5L”... ale kino!
Reżyserem Fiat...
Nikt niczego nie zajebał. Akcje spółek są na sprzedaż lub inne formy nabycia, wraz z prawami do wszelkich ich aktywów.
Tak działa wolny rynek i wola właścicieli.
f p OK, tylko niech Fiat swoje konstrukcje sprzedaje pod nazwą Fiat a nie Jeep.
Nawpiernicza swoje badziewne przekładnie i silniczki do marki która NIGDY by czegoś takiego nie zrobiła i śmie sprzedawać pod ich nazwą?
To jest mega oszukiwanie klienta.
Oni w życiu by nie sprzedali pięciu sztuk Kompasa w USA gdyby naklejka była Fiat.
Ale spoko - ludzie już widzą jakie to są nietrwałe badziewia i przestają kupować. Chrysler-Fiat w USA idzie na dno. Szkoda tylko że zjebali markę Jeep.
To tak jakby Ping-Pong kupił Toyotę, zamienił na Ping-Pongach naklejkę i sprzedawał je jako Toyoty. I za cenę Toyoty.
Łapiesz dryft?
Daleko tak by na tym oszustwie nie zajechał.
To samo teraz jest z Volvo. Już nie ma Volvo! Żółty człowiek a potem Hindusi zniszczyli go. Więc przypadkiem się nie nabierz.
@@JDrwal2 Właściciel znaczka pakuje pod maskę z tym znaczkiem to co uznaje za stosowne. Może przykleić łatkę jeep na fiacie 500 a naklejkę alfa na wranglerze. A wszystko to produkować w Bangladeszu i Etiopii.
Prawa do własności intelektualnej. Żadne oszustwo. Niezależnie od tego co jakaś marka kiedyś tam robiła. Od dziś robi co innego, jej właściciele zdecydowali.
f p Wciąż nie rozumiesz?
Nie dróżniasz robienia biznesu od oszukiwania ludzi?
Takie coś ma krótkie nogi. W Stanach już się ludzie połapali na tej maskirowce i odwracają się od „Jeepa”. Fiat popłynie tak jak popłynęli francuzi.
Ping-pong kupi Toyote, nałoży na swoje Pingpongi naklejkę Toyota i jak myślisz - jak długo mu to ujdzie na sucho?
Przynajmniej ty się na to nie nabierz frajerze.
Jan Winnicki Europejskie pojęcie „trwały” jest wielką przenośnią.
Po początkowym nalocie Amerykanów na włoszczyznę, zawód jest okrutny. Nie wiem czy w tej chwili sprzedają kilka sztuk miesięcznie tych „suvów” Fiat 500X. Sprzedaży 500 chyba zaprzestano.
Jeszcze jadą na oszukanym Jeepie ale już niedługo. Taka jest trwałość i niezawodność Fiata.
Nudne auto gg👎
Ty powinno byc minimum 2.0 turbo 190