Jadąc z Niemiec do Polski czy odwrotnie nie korzystam z toalety na zjazdach nie wiem czy tri strach czy obrzydzenie czy wszystko na raz ale uwierzcie mi że parę razy jechałam z tak pełnym pęcherzem że było do jego eksplozji. Bywało że zatrzymywali smyk się w lesie i tam szybko sikałam oczywiście już bliżej domu lub w domu. Trasa 900km i tylko modliłam się żeby mi się nie zachciało sikać po 50km przebytej trasy..
Ja sama często mam takie rozkminy, też nie czaję jak można w krótkim czasie z własnej woli korzystać tyle razy z toalety !publicznej!. Przez cały dzień zajęć w szkole potrafiłam wytrzymać bez potrzeby skorzystania, bo wiadomo jak jest w szkołach, nierzadko te toalety były paskudne. W pracy to tylko raz na zmianę, może góra dwa razy, drugi raz pod koniec jak jeszcze po pracy się gdzieś wychodziło, a nie wracało od razu do domu. Ale ja z tych popapranych co nie wychodzą z domu bez chusteczek dezynfekujących, więc no obrzydzenie mnie łapie na samą myśl o toalecie w galerii handlowej. Swego czasu jak jeszcze nie miałam auta i do szkoły dojeżdżałam komunikacją (daleko, godziny jazdy w dużych odstępach, nigdy nie pasowały z lekcjami) co często po zajęciach musiałam jakoś przeczekać nawet do 3 godzin na autobus, to właśnie często wtedy odwiedzałam galerię handlową żeby sobie przysiąść, zjeść coś itd., wtedy chodziłam do tamtejszej toalety czy to skorzystać albo po prostu tylko umyć ręce. To już nie dziwił mnie stan, a raczej zaniedbanie (przez klientów) tamtych toalet, ale to, że chyba gruba połowa osób, które z nich korzystała nie myła po tym rąk wodą i mydłem albo nawet wcale, pomimo tego, że umywalki jak i mydło na czujnik ruchu - niczego nie trzeba było dotykać, więc spoko. Ta obserwacja cholernie obrzydziła mi miejsca publiczne jak i ludzi w ogóle, bo totalnie nie czaję jak można nie umyć dłoni po korzystaniu z publicznej toalety. O zgrozo te osoby, które rąk nie myły były bardzo "zadbanymi" paniami z super makijażem, zrobionymi pazami i w drogich eleganckich ubraniach, albo też młodymi, ładnymi dziewczynami.
Witam a to tak na poważnie z tą toaleta? Ja aż uśmiałem się do łez, facet musiał naprawdę być zdesperowany żeby tyle razy chodzić do toalety ja tam tylko na siku chodzę no ewentualnie że faktycznie pilna potrzeba ale najpierw trzeba przejść cały skład i wybrać dobra toaletę 😁 Pozdrawiam. Miło się ogląda.
Nie pamiętam kiedy tak się śmiałam. 🤣 pozdrawiam
No sikam 😂😂😂😂 Dobra jesteś 🤣🤣🤣🤣
Jesteś zajebista normalnie ,,Joanna Kołaczowska" baaa lepsza od niej samej wróżę Ci światową karierę w kabarecie Ewcia:)
Słucham trzy razy 😂😂😂😂😂 uwielbiam Cię 🎉
Jestes zajefajna ,uwielbiam Cie sluchac ❤😂 i masz super ta bluzę gdzie kupilas/zamowilas?
Ewa😊 Ty to na stand up się nadajesz 😂❤❤❤
Pani Ewo,trzeba spisywać te historie i robić one woman show!🎈Pozdrawiam🎉
Bo w tych toaletach się jara fajki!😜🙈 Nie robi siusiu🤣
😂😂😂😂kocham Ewa no petarda z Ciebie dziewczyna😂Poznań pozdrawia
😂😂😂😂
Jadąc z Niemiec do Polski czy odwrotnie nie korzystam z toalety na zjazdach nie wiem czy tri strach czy obrzydzenie czy wszystko na raz ale uwierzcie mi że parę razy jechałam z tak pełnym pęcherzem że było do jego eksplozji. Bywało że zatrzymywali smyk się w lesie i tam szybko sikałam oczywiście już bliżej domu lub w domu. Trasa 900km i tylko modliłam się żeby mi się nie zachciało sikać po 50km przebytej trasy..
Hej 😃🥰🥰 fajnie do ciebie trafić
Hahaha jesteś niemożliwa 😂
Ja sama często mam takie rozkminy, też nie czaję jak można w krótkim czasie z własnej woli korzystać tyle razy z toalety !publicznej!. Przez cały dzień zajęć w szkole potrafiłam wytrzymać bez potrzeby skorzystania, bo wiadomo jak jest w szkołach, nierzadko te toalety były paskudne. W pracy to tylko raz na zmianę, może góra dwa razy, drugi raz pod koniec jak jeszcze po pracy się gdzieś wychodziło, a nie wracało od razu do domu.
Ale ja z tych popapranych co nie wychodzą z domu bez chusteczek dezynfekujących, więc no obrzydzenie mnie łapie na samą myśl o toalecie w galerii handlowej.
Swego czasu jak jeszcze nie miałam auta i do szkoły dojeżdżałam komunikacją (daleko, godziny jazdy w dużych odstępach, nigdy nie pasowały z lekcjami) co często po zajęciach musiałam jakoś przeczekać nawet do 3 godzin na autobus, to właśnie często wtedy odwiedzałam galerię handlową żeby sobie przysiąść, zjeść coś itd., wtedy chodziłam do tamtejszej toalety czy to skorzystać albo po prostu tylko umyć ręce. To już nie dziwił mnie stan, a raczej zaniedbanie (przez klientów) tamtych toalet, ale to, że chyba gruba połowa osób, które z nich korzystała nie myła po tym rąk wodą i mydłem albo nawet wcale, pomimo tego, że umywalki jak i mydło na czujnik ruchu - niczego nie trzeba było dotykać, więc spoko. Ta obserwacja cholernie obrzydziła mi miejsca publiczne jak i ludzi w ogóle, bo totalnie nie czaję jak można nie umyć dłoni po korzystaniu z publicznej toalety. O zgrozo te osoby, które rąk nie myły były bardzo "zadbanymi" paniami z super makijażem, zrobionymi pazami i w drogich eleganckich ubraniach, albo też młodymi, ładnymi dziewczynami.
No i teraz krąży historia że kibel w pociągu platny😂
😂😂😂
😂😂😂😘😘😘
Witam a to tak na poważnie z tą toaleta? Ja aż uśmiałem się do łez, facet musiał naprawdę być zdesperowany żeby tyle razy chodzić do toalety ja tam tylko na siku chodzę no ewentualnie że faktycznie pilna potrzeba ale najpierw trzeba przejść cały skład i wybrać dobra toaletę 😁 Pozdrawiam. Miło się ogląda.
Oficjalnie "Babcia Klozetowa" 😂
Nie no,agentka jak nie wiem 😂
Wziela pani 5 zl,powinna pani posprzotac ponim🤣