Stoickie Q&A, cz. 5 - Myślnik Stankiewicza

[@maciej8064]

Jak sobie Pan radzi z myślą o śmierci i o tym co się z nami stanie jak umrzemy?

[@pustygrob5837]

Moim zdaniem dbanie o zdrowie nie jest zbyt stoickie bo wyraża chęć przedłużania życia. A po co żyć dłużej.

[@RomaCapvtMvndi2012]

Stoicy podkreślali też że człowiek jest istotą społeczną. Żyjąc dłużej masz szanse dłużej pełnić swoje role w społeczeństwie. Dlatego należy dbać o zdrowie o tyle ile jest to zależne od Ciebie.

[@ivo0072]

Zdrowie jest jedną z rzeczy które Stoicy uznawali za "preferowaną obojętność" (proegmena) lub inaczej rzecz godną wyboru. Zdrowie samo w sobie nie jest dobrem ani złem, lecz gdy ma się wybierać, o wiele mądrzej jest wybrać zdrowie niż jego brak.

[@pustygrob5837]

@@ivo0072 Nie koniecznie. Ja np. lubię niezdrowe jedzenie i wolę się cieszyć nim i umrzeć wcześniej niż żyć dłużej ograniczając się. I tak życie stwarza wystarczająco dużo ograniczeń

[@ivo0072]

@@pustygrob5837 Jeśli ktoś ma takie preferencje to jest ok, nikt nikomu nic nie każe robić. Stoicy mają dosyć specyficzny system wartości i według niego postępują - jedną z cnót stoickich jest w końcu umiar.

[@pustygrob5837]

@@ivo0072 Myślę, że stoickie jest zarówno niedbanie o zdrowie jak i dbanie, właściwie wiele rzeczy można uzasadnić doktryną stoicką. Montaigne napisał, że chce aby śmierć zastała go przy sadzeniu kapusty, ale nie dbającego o nią, czyli nie dbającego o efekt, o to, czy kapusta zakwitnie. W każdej dobrze wykonanej czynności moje życie może dobiec końca - a takie dictum skłania mnie raczej do interpretacji, że niedbanie o zdrowie, przyszłość etc. jest bliższa stoicyzmowi mimo wszystko.