Pani Edyta Geppert śpiewa "Nie żałuję" podczas koncertu poświęconego Agnieszce Osieckiej Spektakl "Zielono Mi" poprowadzony przez Magdę Umer zamknął XXXIV Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu
Oczywiście, publiczność zalewa twórczości utworów zespołów typu Weekend itp. Przykładem jest tzw Roztańczona Polska. Totalny kicz a ludzie się cieszą i walą tłumem. Znak czasów chyba
.. ja mam 20 lat .. i nie wstydzę sie że słucham tego typu muzyki, to prawdziwe słowa..ktore wzbudzaja we mnie refleksje .. ta muzyka koi moj ból ...pozwala zachowac mi wewnetrzny spokoj. dziekuje tym Którzy w tamtym czasie Tworzyli tak piekne, madre piosenki ! dziękuje nie tylko Pani Edycie G.!
Twa mądrość pozwala mieć młody człowieku nadzieję, że obecny chłam muzyczny na scenach nie będzie jedynym ,którego słucha młodzież.. Sam jestem pokoleniem już dojrzałym, ale nigdy nie imponowała mi szarpanina strun gitarowych ,która nawet była trudna do spisania na pięciolinii. Życzę w tym Nowym Roku 2023 samych sukcesów. Twój wpis jest do stary ,ale mam nadzieję,że ciągle słuchasz tejże muzyki. Pozdrawiam..
Chociaż jestem już koło 50 i całe życie słuchałem i słucham ciężkiego metalu to pani Edyta i jej twórczość to dla mnie diament, jak słucham jej piosenek zawsze mam łzy w oczach.
Pani Edyta Gepert i Ewa Demarczyk śpiewały z uczuciem ,sercem i duszą. Wspaniałe piosenkarki. Często jak mi smutno słucham tych utworów z największą przyjemnością.
OJ TAK SIĘ TOCZY ŚWIAT.!!! ŻE NIE ZAŁATWIA MI URLOPU OD POGARDY. W PUNKT DOSKONAŁOŚĆ I PERFEKCJA. NALEŻY SIĘ PIĘKNY UŚMIECH. PANI EDYTO WIELKI NISKI UKŁON. 🤗🤗❤️🙏👣💪✝️
Odnosze wrazenie, ze Edyta Geppert najpiekniej potrafi interpretowac teksty Agnieszki Osieckiej. Uwielbiam te piosenke, zwlaszcza w wykonaniu pani Edyty.
Słuchając tej pisenki - za każdym razem łzy płyną mi po policzkach. Od pewnego czasu przywlaszczylam ją sobie - jest teraz moja pisenka. Jej słowa dokladnie odzwierciedlają moje dotychczasowe życie 😢
Słucham i słuchać nie przestanę..A pani Gepert ukłony..I proszę o dalsze wykonania. Mało już takich jak pani...pani Edyto zanikamy.....mam nadzieję jednak że ja zanikne a pani z piosenkami i pięknymi tekstami i podkładem muzycznym przetrwa....I tego życzę.
Mam 76 lat i nie żałuję niczego co przeżyłam ? Chociaż czasZmi było okropnie ciężko ale chciałabym przeżyć wszystko jeszcze nie jeden ale nawet kilka razy to moje niezbyt kolorowe życie !??! 🎇🍀♥️💃😎
Piękne pożegnanie ze światem, pogodzenie z losem i rozliczenie się z życia. Sama prawda zawarta w tak pięknie i trafnie dobranych słowach. A na dodatek wspaniała interpretacja, brawo:)
ta piosenka to moj hymn. jest tak wzruszajaca i prawdziwa. nie czesto mozna uslyszec taka przejmujaca spowiedz ALE TO PO PROSTU OSIECKA! no i pani Geppert z Krajewskim tez kawal dobrej roboty odwalili
Mama, Mamusia,Matka, Matula to kilka określeń dotyczących nazewnictwa kobiety, która dała nam życie. Kobiety w której łonie dorastał mały zarodek, bombardowany historiami życia wyrasta z czasem na dorosłego mężczyznę.Postaram się wam przybliżyć co tak naprawdę dla mnie znaczy to słowo. Jakże często wypowiadane przez nas jako pierwsze. W zawalonej pułkami, pełnej informacji niczym biblioteka kongresu głowie próbuje odgrzebać i zdmuchnąć kurz przeszłości, aby przypomnieć sobie lata mojego wczesnego dzieciństwa. Mam. Mały chłopiec, 3-letni beztroski maluch, wtedy jeszcze Bartuś. Nieznający świata pełnego niebezpieczeństw. Beztroski i uśmiechnięty. Ubrany w czerwone spodnie na szelkach, tenisówki i koszulkę przypominającą kostium marynarza. Dzień lotnika. Tak, lotnisko w Królewcu. Ciepły, wietrzny dzień i mój pierwszy przelot podniebnym statkiem kosmicznym ze skrzydłami, który z czasem okazał się być zwykłym samolotem.Piękny, smukły i fascynujący jak Czapla biała. A obok niego Ja mały wróbelek. Na pokładzie byliśmy My. Ja i Ona, kapitan oraz dziwny człowiek siedzący na podłodze w tylnej części nie dużego, bo zaledwie kilkudziesięcio osobowego samolotu. Co czułem ? Czy się bałem ? Otóż nie, nic z tych rzeczy. Rozpędzony jak Usain Bolt po stadionie olimpijskim biegałem w tą i z powrotem. Co jakiś czas zatrzymując się w pół kroku przed siedzącym ciągle mężczyzną będącym wtedy linią mety. Nadszedł moment startu. siła bezwładności wygenerowana przesunięciem drążka samolotu rzuciła mnie na tył podniebnej maszyny, aby po odbiciu się od tylnej jego ściany paść na tyłek zaraz obok faceta, który przestał być dla mnie dziwakiem, obojętnym niczym nie charakteryzującym się "ludziem". Stał się człowiekiem, którego połączyła podróż z małym chłopcem do nowego pełnego niespodzianek świata. Wolny od terrorystów, wybuchających przypadkowo środków lokomocji leciałem bezpieczny w objęciach najważniejszego pilota w moim życiu. Mojej mamy. Pilota, który chwilami przypominał mi latawiec, a ja chłopak stojący na końcu sznurka kurczowo trzymając kawałek drewna na którym był on nawinięty. Zapatrzony w kierunku unoszącego się w powietrzu, pełnego kolorów, fascynacji mistrzostwa inżynierii ludzkiej. O niesamowicie długim ogonie z proporcjonalnie dużą ilością powiązanych na nim kokardek, na których zapisano wszystkie Jej doświadczenia życiowe, ale także przeogromna nośnością zdolna unieść cała tę konstrukcję. Biegałem na oślep ze wzrokiem uniesionym do nieba, ciągnięty wiatrem matczynej miłości. Wiedziałem, że nawet jeśli się potknę w końcu i upadnę tak jak wtedy w samolocie jako 3-letni chłopiec zawsze poda mi rękę i pomoże wstać. Zadziała Ona na mnie jak kubek gorącej czekolady wypity z dworcowego automatu w tak mroźny dzień jak dzisiejszy. Z jedną różnicą, która zawsze będzie ja wyróżniać na tle maszyny za nic nie będę musiał płacić. Stanie się Ona dla mnie rozgrzaną płytą kaflowego pieca do której w tak samo chłodny dzień, przylatując z dworu masz ochotę się przytulić. Aż w końcu poczujesz przenikające twoje ciało ciepło z chęcią przylegania do Niej całą powierzchnią twojego ciała, każdą pojedynczą komórką dociśnięty do owej płyty. Potrafi cię uspokoić, jak wizyta w dobrze znanym ci ogarniętym ciemnością pomieszczeniu, gdzie reszta twojego zmęczonego trudami życia ciała odpoczywa i liczyć się będą tylko dwie "rzeczy" TY i ONA. Taka właśnie jest i pozostanie na zawsze w moim sercu moja Mama. pozdrawiam Bartek.
3:46 To jest magiczne w 5:59 ykonanie PANI GEPPERT NIESAMOWITA PRAWDZIWA EDYTA JAK ZAWSZE PIĘKNEM JEST WSZYSTKO I KOLOR ZIELONY .🌹🌻❤ 3:455:595:112:005:595:59
Takiego koncertu jak ten opolski nie było i już nie będzie. Zalewa Nas chłam. To jest prawdziwa sztuka, a Pani Edyta Geppert jest ikoną.
Oczywiście, publiczność zalewa twórczości utworów zespołów typu Weekend itp. Przykładem jest tzw Roztańczona Polska. Totalny kicz a ludzie się cieszą i walą tłumem. Znak czasów chyba
@@sylwiajakubczak12163:37
Jest tyle pieknych rectali PANI GEPPERT ktorych malo kto slyszyal sa tak wzruszajace jest jedyna potrafi pokazac klase DZIEKUJE PANI EDYTO.
Był, był. Koncert "Nastroje" z Koftą, Młynarskim i Osiecką
.. ja mam 20 lat .. i nie wstydzę sie że słucham tego typu muzyki, to prawdziwe słowa..ktore wzbudzaja we mnie refleksje .. ta muzyka koi moj ból ...pozwala zachowac mi wewnetrzny spokoj. dziekuje tym Którzy w tamtym czasie Tworzyli tak piekne, madre piosenki ! dziękuje nie tylko Pani Edycie G.!
Dalej słuchasz?
To dziś 10 lat wiecej ? Pozdrawiam
Bo jak ktoś ma wrażliwość i serce szczere potrafi
Ja mam 69 i też się nie wstydzę słuchać takiej muzyki
. To są utwory prawdziwych artystów . j
Twa mądrość pozwala mieć młody człowieku nadzieję, że obecny chłam muzyczny na scenach nie będzie jedynym ,którego słucha młodzież..
Sam jestem pokoleniem już dojrzałym, ale nigdy nie imponowała mi szarpanina strun gitarowych ,która nawet była trudna do spisania na pięciolinii. Życzę w tym Nowym Roku 2023 samych sukcesów. Twój wpis jest do stary ,ale mam nadzieję,że ciągle słuchasz tejże muzyki. Pozdrawiam..
Piosenka ,która oddaje niejednego z nas przeżycia i w dodatku Pani Edyta, jedyna i niepowtarzalna !
Moj ukochany ..zmarły 4 miesiące temu ..mąż uwielbiał ten utwór. Bardzo dziękuję Pani Edyto za ten wspaniały wykon .😢😪😫
Chociaż jestem już koło 50 i całe życie słuchałem i słucham ciężkiego metalu to pani Edyta i jej twórczość to dla mnie diament, jak słucham jej piosenek zawsze mam łzy w oczach.
Prawdy w poezji i artyzmie nigdy nie ominiesz
@@miniva100tak to jest piekno Edyta Geppert jest jedyna i wspaniala.
Ja też na każdej piosence mam oczy zalane. Ledwo komentarze czytam przez te łzy.
To się nazywa kultura.muzyczna i wrażliwość :)
Najpiękniejszy koncert na festiwalu w Opolu❤❤
Nikt nie potrafi śpiewać z takimi emocjami,z takim artyzmem jak p.Edyta,przejmująco,wzruszająco po prostu cudnie.
Pani Edyta Gepert i Ewa Demarczyk śpiewały z uczuciem ,sercem i duszą.
Wspaniałe piosenkarki.
Często jak mi smutno słucham tych utworów z największą przyjemnością.
😮
niesamowite jak ona to zaśpiewała...nawet słowo sekretarka na jej twarzy ma swoja wartość emocjonalną
Świetna piosenka piękny, prawdziwy, życiowy tekst
Edyta Geppert to mistrzyni swojego stylu :)
Podziwiam i wielki szacunek Pani Edyto.Tacy Artyści są ponadczasowi
Słucham dzisiaj kolejny raz tego utworu i stanowi to dla mnie świętość.
Wiek nie ma znaczenia. Emocje, czułość i oddanie. To jest bezcenne
To nie wiek jest ważny tylko niesamowity talent.
Jedyny taki głos, przekaz utworu. Nikt nigdy tak jak Pani Edyta mnie zawsze wruszała. Proste słowa, a tyle prawdy życiowej.i ten głos.
Przepięknie jak zawsze nasza Edytka Mogę słuchać i słuchać jej piosenek ❤ 🥰💖👍👍👍
Spiewa,nie szarpie sie i tylko mocny głos CUDNY ❤❤❤🎉
Piękna piosenka Edyty,teraz brakuje nam takich piosenkarek i tych cudnych diamentowych melodi❤❤
Cudowny utwór 🤍
Pani Edyto jak dla mnie jest Pani najbardziej niesamowitą osobą na całym świecie!!! :)
Interpretacja powala z nóg :)
Ta piosenka to sama ''PRAWDA'' :)
Piękny utwór, głos Edyty głęboko zapada w duszę .
Kultowy koncert! Dzień po już był kultowy. Magia była. Rok 1997.
Piękne słowa i aranżacja, dreszcz przechodzi jak się słucha tego utworu w wykonaniu Edyty
Krótkie filmiki o zwietzetach
Przepiękne. Niesamowity głos.
OJ TAK SIĘ TOCZY ŚWIAT.!!! ŻE NIE ZAŁATWIA MI URLOPU OD POGARDY. W PUNKT DOSKONAŁOŚĆ I PERFEKCJA. NALEŻY SIĘ PIĘKNY UŚMIECH. PANI EDYTO WIELKI NISKI UKŁON. 🤗🤗❤️🙏👣💪✝️
Emocje..... piekna kobieta, piekny glos
Brawo za wykonanie dla Pani Edyty, i za przepiękny tekst dla cudownej P. Agnieszki Osieckiej!
Spiewasz duszą, miłością, dobrocią.Jesteś kochana.
Edyta Geppert jest światłem tego nieba...Tekst i muzyka-punkt.Pozostaje tylko słuchać i płakać..
Przepiękne i wykonane idealnie.! Wyśmienita.! Jeden z najpiękniejszych tekstó Pani Osieckiej która jest wspaniała.! Prosty który trafia w serce.
Agnieszka Osiecka i kropka .
Do tego idealne wykonanie Geppert i muzyka Krajewskiego i mamy perelke
nie żałuję, że obejrzałem do końca i że się popłakałem cudne
Kochana Pani Edyta, . Taki wkład dobrego śpiewania. Wiwat dla niej.
Genialna piosenka,kochana wspaniala Edytka i cała aranżacja utworu!!!
Z podziwu aż zatyka,brak słów na wypowiedzenie tego co się czuje...
Taka prawdziwie szczera EDYTA GEPPERT INNA NISZ WSZYSCY .
Odnosze wrazenie, ze Edyta Geppert najpiekniej potrafi interpretowac teksty Agnieszki Osieckiej.
Uwielbiam te piosenke, zwlaszcza w wykonaniu pani Edyty.
Taak! O tym samym pomyślałem
@@PiotrPaterkaofficialZgadzam sie! Witam 13 .04.2024!! Sloneczko 🌞
Zawsze płyną mi łzy jak tego słucham.
Mnie również.
Jednak mistrzyni To mistrzyni. Klimat wszystko ma znaczenie.
Niesamowite
Bardzo Ci dziekuje, moja Polsko!
Słuchając dziś radia mam wrażenie, że Polska Piosenka odeszła bezpowrotnie.
Przepiękne wykonane pani Edyty, jakie ta slowa są prawdziwe,❤
Chyba tylko pani Edyta tak potrafi przekazać emocje....
Zawsze beczę jak tego słucham. Zawsze.
Miło słuchać muzyki w wykonaniu zespołu Edyty Geppert 👋🥰 Pozdrawiam z uśmiechem Serca 🌟💙💞💖💓🤗
Dobry wieczór pozdrawiam serdecznie 👍 Pani Edyto. Dziękuję za piękne słowa!!!👍👏👏❤️
Mam 61 wiosen zim nie liczę ale Edyta jest i zawsze będzie
Piekne , wielki szacunek dla Pani ,dziekuje.
Dziękuje p Edyto jak zawsze cudowna serdecznie pozdrawiam🤗 życzę dużo zdrowia i błogosławieństwa Bożego 😊
Słuchając tej pisenki - za każdym razem łzy płyną mi po policzkach.
Od pewnego czasu przywlaszczylam ją sobie - jest teraz moja pisenka.
Jej słowa dokladnie odzwierciedlają moje dotychczasowe życie 😢
Słucham i słuchać nie przestanę..A pani Gepert ukłony..I proszę o dalsze wykonania. Mało już takich jak pani...pani Edyto zanikamy.....mam nadzieję jednak że ja zanikne a pani z piosenkami i pięknymi tekstami i podkładem muzycznym przetrwa....I tego życzę.
Ja byłem w wojsku . To t.a dziewczyna była na topie i trzymała mnie i dziękuję.
Uwielbiam to co pani napisala jest od serducha niczego nie zaluje dziekuje
❤To jest prawdziwy głos, dar.
Mam 76 lat i nie żałuję niczego co przeżyłam ? Chociaż czasZmi było okropnie ciężko ale chciałabym przeżyć wszystko jeszcze nie jeden ale nawet kilka razy to moje niezbyt kolorowe życie !??! 🎇🍀♥️💃😎
Pani Edyta Geppert ❤❤najlepsza piosenkarka w Polsce nie przebije jej nikt nigdy ❤❤
klasica polskiej melancholii, moge sluchac pani Edyty 24/7
Jest WARTOŚCIĄ NIESAMOWITA PIĘKNY GŁ3 I PIĘKNO WE WSZ8YZTKIM TO PANI GEPPERT.
Zawsze dziękuję serdecznie ♥️♥️♥️♥️
To były pię 3:56 3:58 kne czasy O 2:49 pola i wspaniała PANI EDYTA GEPPERT WIELKA KULTURA . 3:30
Dziękuję.
Też nie żałuję.
Po prostu oni mnie
oraz ja ich - potrzebuję.
Kocham Panią, pieśni, które Pani spiewa❤ ✨👍🌟
Pani od muzyki kazała mi osłuchać się tej piosenki i mam ją zaśpiewać na dzień Mamy
Piękna piosenka 🎶🎵❤
Kto teraz nikt ni 5:02 4:38 5:18 e potrafi tak pięknie brakuje 5:43 słów piękno jest na zawsze. DZIĘKUJE PANI GEPPERT JEST WSPANIAŁA.!! 4:39 4:00 5:59
Piękne słowa ❤❤❤
Nie potrafiłabym tego lepiej powiedzieć...to mam w sercu...
I nie w czerni, wspaniale.
KOCHAM PANI PIOSENKI PANI EDYTO:) JEST PANI MOJA ABSOLUTNIE UWIELBIANA WOKALISTKA:) PROSZE NIE PERZESTAWAC SPIEWAC.
Uwielbiam p.Edyte od wielu lat jest jedna jedyna ❤
Przepiękne 😊
Piękne pożegnanie ze światem, pogodzenie z losem i rozliczenie się z życia. Sama prawda zawarta w tak pięknie i trafnie dobranych słowach. A na dodatek wspaniała interpretacja, brawo:)
Nie Żałuję . Bóg wie co Ma zrobić! ,.,Ja nie Żałuję.BOG wie co ma Robić ❤
Kocham tą piosenkę!
Edyta Geppert is simply the ideal of female beauty. The singer which with her singing bestows all with joy and delight.
Nikt nie zaśpiewa jak PANI EDYTA GEPPERT NIEPOWTÓRZY JEJ PIOSENEK URODY KULTURY GŁOSU JEDYNA !!!
ta piosenka to moj hymn. jest tak wzruszajaca i prawdziwa. nie czesto mozna uslyszec taka przejmujaca spowiedz
ALE TO PO PROSTU OSIECKA! no i pani Geppert z Krajewskim tez kawal dobrej roboty odwalili
Mam 63 lata i żałuję, że ta piosenka jest tak smutna i prawdziwa
mnie także ciarki przeszły - dziękuję
Miałam szczęście być na koncercie Pani Edyty z moją Mamunia. Bardzo ją lubiła. Zmarla pół roku później.
❤
Byłem w Gryfinie na Pani Koncercie i Nie żałuję. A cena za koncert to może 50 więcej . Liga Mistrzów.
Ja już koło 60siątki..i ta piśń powala mie na kolana !! Moj mąż ..śp.bardzo lubił ją słychać.❤
piekny tekst,
Uwielbiam Pania Edyte od zawsze❤
fenomenalnie zaśpiewane ,brawo ;|
Mama, Mamusia,Matka, Matula to kilka określeń dotyczących nazewnictwa kobiety, która dała nam życie. Kobiety w której łonie dorastał mały zarodek, bombardowany historiami życia wyrasta z czasem na dorosłego mężczyznę.Postaram się wam przybliżyć co tak naprawdę dla mnie znaczy to słowo. Jakże często wypowiadane przez nas jako pierwsze.
W zawalonej pułkami, pełnej informacji niczym biblioteka kongresu głowie próbuje odgrzebać i zdmuchnąć kurz przeszłości, aby przypomnieć sobie lata mojego wczesnego dzieciństwa. Mam. Mały chłopiec, 3-letni beztroski maluch, wtedy jeszcze Bartuś. Nieznający świata pełnego niebezpieczeństw. Beztroski i uśmiechnięty. Ubrany w czerwone spodnie na szelkach, tenisówki i koszulkę przypominającą kostium marynarza.
Dzień lotnika. Tak, lotnisko w Królewcu. Ciepły, wietrzny dzień i mój pierwszy przelot podniebnym statkiem kosmicznym ze skrzydłami, który z czasem okazał się być zwykłym samolotem.Piękny, smukły i fascynujący jak Czapla biała. A obok niego Ja mały wróbelek.
Na pokładzie byliśmy My. Ja i Ona, kapitan oraz dziwny człowiek siedzący na podłodze w tylnej części nie dużego, bo zaledwie kilkudziesięcio osobowego samolotu. Co czułem ? Czy się bałem ? Otóż nie, nic z tych rzeczy. Rozpędzony jak Usain Bolt po stadionie olimpijskim biegałem w tą i z powrotem. Co jakiś czas zatrzymując się w pół kroku przed siedzącym ciągle mężczyzną będącym wtedy linią mety. Nadszedł moment startu. siła bezwładności wygenerowana przesunięciem drążka samolotu rzuciła mnie na tył podniebnej maszyny, aby po odbiciu się od tylnej jego ściany paść na tyłek zaraz obok faceta, który przestał być dla mnie dziwakiem, obojętnym niczym nie charakteryzującym się "ludziem". Stał się człowiekiem, którego połączyła podróż z małym chłopcem do nowego pełnego niespodzianek świata. Wolny od terrorystów, wybuchających przypadkowo środków lokomocji leciałem bezpieczny w objęciach najważniejszego pilota w moim życiu. Mojej mamy. Pilota, który chwilami przypominał mi latawiec, a ja chłopak stojący na końcu sznurka kurczowo trzymając kawałek drewna na którym był on nawinięty. Zapatrzony w kierunku unoszącego się w powietrzu, pełnego kolorów, fascynacji mistrzostwa inżynierii ludzkiej. O niesamowicie długim ogonie z proporcjonalnie dużą ilością powiązanych na nim kokardek, na których zapisano wszystkie Jej doświadczenia życiowe, ale także przeogromna nośnością zdolna unieść cała tę konstrukcję. Biegałem na oślep ze wzrokiem uniesionym do nieba, ciągnięty wiatrem matczynej miłości. Wiedziałem, że nawet jeśli się potknę w końcu i upadnę tak jak wtedy w samolocie jako 3-letni chłopiec zawsze poda mi rękę i pomoże wstać. Zadziała Ona na mnie jak kubek gorącej czekolady wypity z dworcowego automatu w tak mroźny dzień jak dzisiejszy. Z jedną różnicą, która zawsze będzie ja wyróżniać na tle maszyny za nic nie będę musiał płacić. Stanie się Ona dla mnie rozgrzaną płytą kaflowego pieca do której w tak samo chłodny dzień, przylatując z dworu masz ochotę się przytulić. Aż w końcu poczujesz przenikające twoje ciało ciepło z chęcią przylegania do Niej całą powierzchnią twojego ciała, każdą pojedynczą komórką dociśnięty do owej płyty. Potrafi cię uspokoić, jak wizyta w dobrze znanym ci ogarniętym ciemnością pomieszczeniu, gdzie reszta twojego zmęczonego trudami życia ciała odpoczywa i liczyć się będą tylko dwie "rzeczy" TY i ONA. Taka właśnie jest i pozostanie na zawsze w moim sercu moja Mama.
pozdrawiam Bartek.
Gdzie jest w tym cudownym kraju i tvp. PRZEPIĘKNE PIOSENKI PANI EDYTY GEPPERT JEST NIEZASTĄPIONA I WSPANIAŁA 3:03 5:59
No i sie poryczałam. Tusz, kredka, wszystko sie poszło j.
to nie sa zarty .
Jak pięknie PANI GEPPER 5:37 T TO ŚPIEWA TAK NORMALNIE 😘 3:22 1:46
Edytko pamiętam zabawę oddziałowa w GDK w Słupcuśpiewałaś jako młodziutka dziewczyna,byłaś super,
Piękne wykonanie utoru 🫴❤️🍀
Lubię tą piosenkę wyjątkowo i piękny głos Pani Edyty:)🙏❤️
Jakazda a ta jest wyjatkowa
WYJATKOWA .
dlaczego teraz nie ma takich artystek w naszym pokoleniu???????? zaluje....i to bardzo
Piękna Piosenka Pani Geppert przepiękna a wykonanie niesamowite .
Edyta is such a great singer and beautiful woman, what a talent.
Beautiful
Love it ❤❤❤❤
Piękna. ❤
Piękna piosenka. Zdążyli jeszcze przed powodzią...
To jak diament w tym pełnym kiczu świecie...
Pamiętam ten koncert byl piękny
Wspaniala piosenka,wspaniale wykonanie....
Genialna PANI GEPPERT PIOSENKA NIESAMOWITA .
Bardzo Ci dziękuję
Że jesteś zbrodnią i karą...
Nie żałuję...
Nie załatwią mi urlopu od pogardy
Perła 🤗
Kocham ciebie nad moje zycie.przepiekna piosenka, uwilbial ja maz i ja ja polubilam ,Teks super a glos dawno jest w moim sercu..Gratuluję.wykonania.
Wspomnienia powracają
Agnieszka Osiecka zawarla cale swoje zycie w tym utworze
PIEKNA KOBIETA,NIE ZALUJE.
3:46 To jest magiczne w 5:59 ykonanie PANI GEPPERT NIESAMOWITA PRAWDZIWA EDYTA JAK ZAWSZE PIĘKNEM JEST WSZYSTKO I KOLOR ZIELONY .🌹🌻❤ 3:45 5:59 5:11 2:00 5:59 5:59
5:59 Tak Cie uwielbiam ta Pani wrazliwosc NIESAMOWITA ❤
Prawdziwe słowa piosenki.🍀👍🌹
Piekna piosenka PANI EDYTA POTRAFI GLOSEM PRZEKAZAC TO CO CZUJE ❤
zapada w pamięć
daje duzo do myslenia , wspaniale .