Możemy wyzerować rachunki i to całkowicie. Mając pełną instalację OFF-GRID nie płacimy dostawcom ani grosza. Przy takiej instalacji nie interesują mnie żadne opusty, netmeteringi itp. Od 5 lat mam taką instalację u siebie i wszystko działa super. Budynek ogrzany, pompa ciepła jest zasilana ze słońca i magazynu energii. Ta instalacja oczywiście odpowiednio kosztowała (to jednorazowy większy wydatek), ale niezależność musi kosztować. Na moim kanale pokazuję jak to zrobiłem, także zainteresowanych zapraszam do zgłębienia wiedzy.
To co piszesz jest bardzo ciekawe. Jeżeli masz pełną niezależność to bym chętnie poznał więcej szczegółów, a może bym przyjechał na nagranie? Wyślij mi proszę więcej informacji na m.borowiak@brewa.pl
Na końcu zawsze płaci klient, takie są zasady gospodarcze. Jak kupowałem system PV zawsze było tak że firma która w ofercie za dużo pisała o dotacjach była najdroższa- przy tej samej specyfikacji. Jedyny później argument był taki że ci tańsi są słabi chociaż nie wiedzieli jaka to firma.
Czyli upust 1:1 posiada następujące haczyki (proszę mnie poprawić jak napiszę coś niezgodnie z prawdą): * 1:1 ale tylko w drugiej strefie taryfy g12w * Konieczność przejścia na taryfę g12w * Konieczność zmiany operatora energetycznego Moim zdaniem opłaca się to w przypadku ogrzewania domu prądem (np. bufor ciepła) i ustawimy sobie automatyczne włączanie grzałek w strefie drugiej taryfy g12w.
G12w dotyczy jednej z ofert. Nie wiem czy można nazwać to haczykiem, może tak, natomiast jest tu dużo marketingu. Czy raty 0% są czymś złym? Bardzo często prowizja jest wliczona w produkt, natomiast korzyścią jest rozliczenie co miesiąc a nie jednorazowo. Dla mnie największą wada jest fakt, że umowa jest tylko na 2 lata i nie wiem co będzie później a rozbudowa nie jest taka łatwa.
Wszyscy w marketingowych opracowaniach zapominają dodać, że tak wychodzi w taryfie G11 i przy maksymalnych cenach. Jedną z firm to wręcz mi odpowiedziała na taki zarzut, że zawsze mogę przejść na G11 i wtedy mi się szybciej zwróci :)
Jeśli prosumenci korzystają s sieci pobierając i oddając prąd, to czy nie powinni płacić przesyłowych za obydwie opcje ? I druga sprawa to OZE. Czy za stabilizację parametrów w sieci nie powinni płacić prosumenci proporcjonalnie do skoków mocowych w sieci, które ktoś musi niwelować.
Płacą, bo z sieci do nich wraca 80% lub 70% w zależności od mocy instalacji. Jeżeli chodzi o drugą kwestię to o jakość sieci powinni dbać operatorzy, tak jak o jakość dróg dba GDKiA.
Zgoda, że ta "opłata" 20% z oddanej energii nie pokrywa kosztów dystrybucji w dwie strony. Ale jeszcze jest ta energia, która przepada po roku, gdy nie zostanie wykorzystana. No i po 15 latach kończy się Eldorado, bo system odbioru nadwyżek już przestaje obowiązywać. Wtedy właściciel PV spłaci z nawiązką koszty po stronie dostawcy energii.
@@tomektom1940 Dwie sprawy. Trzeba tak dobrać system, by energia nie przepadała. Druga sprawa, to Eldorada nie ma, jest normalny system rozliczeń. Natomiast spodziewajmy się tego, że w ciągu kilku lat pojawią się dynamiczne taryfy i zamiast dwóch, będzie ich z 10, bo ceny prądu będą cały czas szły do góry.
@@maciejborowiak4608 Nie zawsze można optymalnie dobrać system. Przy opcji z ogrzewaniem domu elektrycznie (np. pompy ciepła) są baaardzo duże różnice w zużyciu między poszczególnymi latami. Produkcja PV również nie jest stabilna w okresach rocznych - występują znaczące różnice. Jak jeszcze ktoś uwzględnił straty na opustach oraz uśrednił produkcję z uwzględnieniem degradacji paneli, to na pewno nie uniknie nadprodukcji w niektórych okresach (np. ciepła zima). I generalnie tak jak Wy przestrzegacie klientów, że opusty 1:1 są najczęściej na czas określony, to również trzeba przestrzec klientów (to nie leży w Waszym interesie), że dostawcy energii zastrzegają możliwość rozliczania wprowadzonej do sieci energii jedynie do czasu obowiązywania uregulowań prawnych i że na obecną chwilę nie jest to okres dłuższy niż 15 lat. A już jest projekt opracowany, że będzie rezygnacja z systemu opustów i tzw. prosument będzie musiał płacić koszty dystrybucji (na szczęście chyba tylko w jedną stronę, ale kto wie) Jeśli chodzi o spodziewane podwyżki cen prądu, to widać z historycznych danych, że podążają one za inflacją, czyli można powiedzieć, że włożony kapitał na PV traci na wartości w takim samym tempie w jakim rośnie cena prądu. Czyli generalnie nie jest to czynnikiem powodującym wzrost opłacalności inwestycji w PV
@@tomektom1940 zgadzam się, trudno przewidzieć zużycie za 3-5 lat, co chwilę dochodzą jakieś sprzęty elektryczne. Każdy Inwestor może sobie sprawdzić zapisy Ustawy, bo to jest ogólnie dostępna rzecz i na naszych filmach wydaje mi się, że też o tym mówiliśmy. Natomiast z mojej perspektywy jako też posiadacza instalacji PV, uważam, że do tego czasu akumulatory na tyle stanieją, że netmetering będzie dodatkiem a nie podstawową formą rozliczeń.
Coś mi się nie zgadza. Dlaczego mówicie, że 1:1 jest tylko w weekendy, święta i od 13-15? Czyli co? Np o godzinie 12 80% energii idzie do "magazynu w sieci" a już od 13 to 15 do magazynu idzie 100% energii? Wydaje mi się, że bardzo się mylicie I do magazynu idzie 100% energii produkowanej okrągły rok 24/7. Taryfa G12w ma po prostu różne ceny w ww godzinach i dotyczą opłaty za energię jeżeli zużyje się więcej energii niż się wyprodukowało. Dlaczego Sz P mówi o oszczędności 500zl rocznie? Dlaczego przyjmuje 20% autokonsumpcji? Może Pan powie proszę jaki będzie zysk dla osób które mają 100% autokonsumpcji? Pozdrawiam
Szczegóły rozliczeń można znaleźć w regulaminach do tych ofert. Co do 100% autokonsumpcji i wynikającej z tego oszczędności, to jest to najprostsze do rozliczenia. Instalacja 5kWp, wyprodukuje ok. 5000 kWh. Jeżeli ktoś płaci stawkę 0,7 zł za 1kWh, to jego roczna oszczędność wynosi 3500 zł. Mniejsza autokonsumpcja to mniejsza oszczędność.
Ciężko się słucha dywagacji ludzi, którzy nie rozumieją, na czym zarabia firma dystrybucji energii. Jeżeli ktoś mówi, że mu się nie opłaca 1:0.8, to jest typowe jojczenie o to, że im nie starcza, a tak naprawdę zarabia się na obrocie energią na giełdach, a nie na jakichś śmiesznych opustach. Widać tu dobitnie panikę na rynku fotowoltaiki w obawie o stratę zysków, lecz nie mają się o co martwić, bo część polaków i tak nie ufa nikomu i wybierze realizatora inwestycji na podstawie tylko jemu znanych powodach i żaden handlowiec nie jest mu w stanie pomóc.
Tak jak piszesz, jak magazyn pokrywa zużycie to nie ma znaczenie, ale nie zawsze tak jest. Po drugie, część operatorów z tego co wiem, nie ma bilansowania między taryfami - nocną, dzienną itp.
@@maciejborowiak4608 OOO Bardzo byłbym rad z takiego rozwiązania i zapewne masa osób mająca działki i mieszkania w bloku. Informacja o tym jest z jakiegoś procedowanego projektu ustawy ?.
Ma być możliwość wspólnych instalacja w ramach jednej stacji transformatorowej. Nie wiem czy będzie można podzielić już zgłoszoną instalację PV. Każdy będzie się rozliczał niezależnie w ramach swojego udziału we wspólnej instalacji.
Hasło reklamowe odbierz 100% energii lepiej brzmi niż gwarantujemy rozliczenie międzyfazowe dzięki czemu nie oszukujemy swoich klientów przez co zwiększa się autokonsumpcja i szybszy zwrot inwestycji w pv :/
"Energia niewykorzystana przepada" Niby tak, ale kupujesz sobie więcej tak jak mówisz a skracasz falownik żeby nie eksportował więcej w czasie opustu a potem sobie go rozkręcasz.
W którym momencie snujemy teorie sposkowe? Rozmawiamy o zaletach, ale też wadach tego systemu. I tak jak na końcu mówimy, że nie ma darmowych rat 0%, ale komuś to może w danym momencie pasować i to jest ok.
Jeżeli macie pytania, to piszcie. Jeżeli Wam się podoba, to proszę o łapkę w górę.
Jak wygląda obecnie net biling?
@@62zmija tutaj o tym rozmawiamy th-cam.com/video/m9fYmnprUC8/w-d-xo.html
Wiesz jak to się ma do dzisiejszych realiów ?
Możemy wyzerować rachunki i to całkowicie. Mając pełną instalację OFF-GRID nie płacimy dostawcom ani grosza. Przy takiej instalacji nie interesują mnie żadne opusty, netmeteringi itp. Od 5 lat mam taką instalację u siebie i wszystko działa super. Budynek ogrzany, pompa ciepła jest zasilana ze słońca i magazynu energii. Ta instalacja oczywiście odpowiednio kosztowała (to jednorazowy większy wydatek), ale niezależność musi kosztować. Na moim kanale pokazuję jak to zrobiłem, także zainteresowanych zapraszam do zgłębienia wiedzy.
To co piszesz jest bardzo ciekawe. Jeżeli masz pełną niezależność to bym chętnie poznał więcej szczegółów, a może bym przyjechał na nagranie? Wyślij mi proszę więcej informacji na m.borowiak@brewa.pl
Super materiał, Panowie co myślicie o ofercie Orange Fotowoltaika 1:1 ?
Dziękuję. Nie znam regulaminu oferty Orange, więc trudno się wypowiedzieć. Masz szczegóły?
Studio Brewa wygląda coraz lepiej.
Świetny materjał , DZIĘKI
Jadąc do pracy usłyszalam reklame w radiu firmy która właśnie oferowała całkowity odzysk a teraz wiem o co chodzi
Dzięki za wysłuchanie i za komentarz. Mam nadzieję, że pomogliśmy podjąć dobrą decyzję. Jeżeli moglibyśmy pomóc, to zapraszam do www.brewa.pl.
Już zaczynają się kombinacje. Chodzą słuchy również o podziale 50/50 bo firmom i rządowi jest ciągle mało.
Na końcu zawsze płaci klient, takie są zasady gospodarcze. Jak kupowałem system PV zawsze było tak że firma która w ofercie za dużo pisała o dotacjach była najdroższa- przy tej samej specyfikacji. Jedyny później argument był taki że ci tańsi są słabi chociaż nie wiedzieli jaka to firma.
Czyli upust 1:1 posiada następujące haczyki (proszę mnie poprawić jak napiszę coś niezgodnie z prawdą):
* 1:1 ale tylko w drugiej strefie taryfy g12w
* Konieczność przejścia na taryfę g12w
* Konieczność zmiany operatora energetycznego
Moim zdaniem opłaca się to w przypadku ogrzewania domu prądem (np. bufor ciepła) i ustawimy sobie automatyczne włączanie grzałek w strefie drugiej taryfy g12w.
G12w dotyczy jednej z ofert. Nie wiem czy można nazwać to haczykiem, może tak, natomiast jest tu dużo marketingu. Czy raty 0% są czymś złym? Bardzo często prowizja jest wliczona w produkt, natomiast korzyścią jest rozliczenie co miesiąc a nie jednorazowo. Dla mnie największą wada jest fakt, że umowa jest tylko na 2 lata i nie wiem co będzie później a rozbudowa nie jest taka łatwa.
Jak to ? Z 5 Kw instalacji maxymalny zysk roczny to tylko 500zł? To nie warto się bawić w fotowoltaikę absolutnie bo kiedy to się zwróci?
Z instalacji 5kW wyprodukujemy ok. 5000kWh rocznie prądu, co daje zysk na poziomie 2800-3200 zł rocznie.
Wszyscy w marketingowych opracowaniach zapominają dodać, że tak wychodzi w taryfie G11 i przy maksymalnych cenach. Jedną z firm to wręcz mi odpowiedziała na taki zarzut, że zawsze mogę przejść na G11 i wtedy mi się szybciej zwróci :)
Jeśli prosumenci korzystają s sieci pobierając i oddając prąd, to czy nie powinni płacić przesyłowych za obydwie opcje ? I druga sprawa to OZE. Czy za stabilizację parametrów w sieci nie powinni płacić prosumenci proporcjonalnie do skoków mocowych w sieci, które ktoś musi niwelować.
Płacą, bo z sieci do nich wraca 80% lub 70% w zależności od mocy instalacji. Jeżeli chodzi o drugą kwestię to o jakość sieci powinni dbać operatorzy, tak jak o jakość dróg dba GDKiA.
Zgoda, że ta "opłata" 20% z oddanej energii nie pokrywa kosztów dystrybucji w dwie strony. Ale jeszcze jest ta energia, która przepada po roku, gdy nie zostanie wykorzystana. No i po 15 latach kończy się Eldorado, bo system odbioru nadwyżek już przestaje obowiązywać. Wtedy właściciel PV spłaci z nawiązką koszty po stronie dostawcy energii.
@@tomektom1940 Dwie sprawy. Trzeba tak dobrać system, by energia nie przepadała. Druga sprawa, to Eldorada nie ma, jest normalny system rozliczeń. Natomiast spodziewajmy się tego, że w ciągu kilku lat pojawią się dynamiczne taryfy i zamiast dwóch, będzie ich z 10, bo ceny prądu będą cały czas szły do góry.
@@maciejborowiak4608 Nie zawsze można optymalnie dobrać system. Przy opcji z ogrzewaniem domu elektrycznie (np. pompy ciepła) są baaardzo duże różnice w zużyciu między poszczególnymi latami. Produkcja PV również nie jest stabilna w okresach rocznych - występują znaczące różnice. Jak jeszcze ktoś uwzględnił straty na opustach oraz uśrednił produkcję z uwzględnieniem degradacji paneli, to na pewno nie uniknie nadprodukcji w niektórych okresach (np. ciepła zima).
I generalnie tak jak Wy przestrzegacie klientów, że opusty 1:1 są najczęściej na czas określony, to również trzeba przestrzec klientów (to nie leży w Waszym interesie), że dostawcy energii zastrzegają możliwość rozliczania wprowadzonej do sieci energii jedynie do czasu obowiązywania uregulowań prawnych i że na obecną chwilę nie jest to okres dłuższy niż 15 lat.
A już jest projekt opracowany, że będzie rezygnacja z systemu opustów i tzw. prosument będzie musiał płacić koszty dystrybucji (na szczęście chyba tylko w jedną stronę, ale kto wie)
Jeśli chodzi o spodziewane podwyżki cen prądu, to widać z historycznych danych, że podążają one za inflacją, czyli można powiedzieć, że włożony kapitał na PV traci na wartości w takim samym tempie w jakim rośnie cena prądu. Czyli generalnie nie jest to czynnikiem powodującym wzrost opłacalności inwestycji w PV
@@tomektom1940 zgadzam się, trudno przewidzieć zużycie za 3-5 lat, co chwilę dochodzą jakieś sprzęty elektryczne. Każdy Inwestor może sobie sprawdzić zapisy Ustawy, bo to jest ogólnie dostępna rzecz i na naszych filmach wydaje mi się, że też o tym mówiliśmy. Natomiast z mojej perspektywy jako też posiadacza instalacji PV, uważam, że do tego czasu akumulatory na tyle stanieją, że netmetering będzie dodatkiem a nie podstawową formą rozliczeń.
Coś mi się nie zgadza. Dlaczego mówicie, że 1:1 jest tylko w weekendy, święta i od 13-15?
Czyli co? Np o godzinie 12 80% energii idzie do "magazynu w sieci" a już od 13 to 15 do magazynu idzie 100% energii? Wydaje mi się, że bardzo się mylicie I do magazynu idzie 100% energii produkowanej okrągły rok 24/7. Taryfa G12w ma po prostu różne ceny w ww godzinach i dotyczą opłaty za energię jeżeli zużyje się więcej energii niż się wyprodukowało.
Dlaczego Sz P mówi o oszczędności 500zl rocznie? Dlaczego przyjmuje 20% autokonsumpcji? Może Pan powie proszę jaki będzie zysk dla osób które mają 100% autokonsumpcji? Pozdrawiam
Szczegóły rozliczeń można znaleźć w regulaminach do tych ofert. Co do 100% autokonsumpcji i wynikającej z tego oszczędności, to jest to najprostsze do rozliczenia. Instalacja 5kWp, wyprodukuje ok. 5000 kWh. Jeżeli ktoś płaci stawkę 0,7 zł za 1kWh, to jego roczna oszczędność wynosi 3500 zł. Mniejsza autokonsumpcja to mniejsza oszczędność.
Nie będzie tak źle…
Po drugie elektrownia w każdym domu nie może być tańsza jak jedna na milion domów… To jest cena komfortu niezależności.
Dzięi za komentarz, ale nie do końca rozumiem, co masz na myśli?
Ciężko się słucha dywagacji ludzi, którzy nie rozumieją, na czym zarabia firma dystrybucji energii. Jeżeli ktoś mówi, że mu się nie opłaca 1:0.8, to jest typowe jojczenie o to, że im nie starcza, a tak naprawdę zarabia się na obrocie energią na giełdach, a nie na jakichś śmiesznych opustach. Widać tu dobitnie panikę na rynku fotowoltaiki w obawie o stratę zysków, lecz nie mają się o co martwić, bo część polaków i tak nie ufa nikomu i wybierze realizatora inwestycji na podstawie tylko jemu znanych powodach i żaden handlowiec nie jest mu w stanie pomóc.
Firmy obrotu zarabiają na obrocie, czyli na zakupie i sprzedaży energii. Firmy z dystrybucji zarabiają na przesyle.
a co ma do rzeczy taryfa !? Przecież nie rozliczasz się z energii w PLN tylko kW ... oczywiście póki Twój magazyn pokrywa zużycie
Tak jak piszesz, jak magazyn pokrywa zużycie to nie ma znaczenie, ale nie zawsze tak jest. Po drugie, część operatorów z tego co wiem, nie ma bilansowania między taryfami - nocną, dzienną itp.
Ja osobiście byłbym usatysfakcjonowany sytuacją gdzie produkuje w miejscu A (Dom) a mogę również odebrać w miejscu B (Mieszkanie w bloku) :-):-):-)
Ustawodawca pracuje nad takim rozwiazązaniem, więc kto wie, czy nie będziesz tak miał.
@@maciejborowiak4608 OOO Bardzo byłbym rad z takiego rozwiązania i zapewne masa osób mająca działki i mieszkania w bloku. Informacja o tym jest z jakiegoś procedowanego projektu ustawy ?.
Ma być możliwość wspólnych instalacja w ramach jednej stacji transformatorowej. Nie wiem czy będzie można podzielić już zgłoszoną instalację PV. Każdy będzie się rozliczał niezależnie w ramach swojego udziału we wspólnej instalacji.
Hasło reklamowe odbierz 100% energii lepiej brzmi niż gwarantujemy rozliczenie międzyfazowe dzięki czemu nie oszukujemy swoich klientów przez co zwiększa się autokonsumpcja i szybszy zwrot inwestycji w pv :/
;)
Japitole, nic z tego sie nie rozumie.. Najlepiej wejsc w off grid i po papierologi.. Albo hybryde..
Off grid tak, natomiast w przypadku hybrydy to nie unikniemy podpięcia do sieci i kilku związanych z tym papierów.
"Energia niewykorzystana przepada" Niby tak, ale kupujesz sobie więcej tak jak mówisz a skracasz falownik żeby nie eksportował więcej w czasie opustu a potem sobie go rozkręcasz.
Co rozumiesz, przez skracanie falownika?
@@maciejborowiak4608 pewnie mu chodzi o to że ustawiasz na falowniku że puszcza w sieć max np. 9,9kw a paneli ma np.14 kwp .
@@gucioka ale zgłosić musisz więcej. Teoretycznie możesz to zrobić, robiąc blokadę poprzez np. Smart Meter. Sam falownik nie ma takiej funkcji.
@@maciejborowiak4608 Limit eksportu.
@@STACHUrka ok. Np falowniki nie mają takiej funkcji, trzeba dokupić odpowiedni licznik
Panowie nie ma co snuć teoria spiskowej wystarczy się zapytać
W którym momencie snujemy teorie sposkowe? Rozmawiamy o zaletach, ale też wadach tego systemu. I tak jak na końcu mówimy, że nie ma darmowych rat 0%, ale komuś to może w danym momencie pasować i to jest ok.
Columbus