Historia podana z lukrem. Niestety, w odniesieniu ścisłym do związków z grupy benzodiazepin przedstawia tylko superlatywy, tylko jasną stronę, omawiając aspekt nawet humorystycznie. Nie zachowano więc neutralności, pomijając tragiczne skutki wynalazków L. Sternbacha.
Fantastyczny material, choc fakt ze nie mowia o tym ze napewno sie bal Pan Sternbach jak wejdzie do obiegu to beda uzalezniac sen od nich brania bo chyba juz wczesniej wiedzieli ze wszystko co psychoaktywne jest uzalezniajace w mniejszym lub wiekszym stopniu. Biotyna wazna bo siwieje powoli :D Fakt ze nie byl zlym czlowiekem ze 62 lata pracowal dla jednej firmy... wow
Historia podana z lukrem. Niestety, w odniesieniu ścisłym do związków z grupy benzodiazepin przedstawia tylko superlatywy, tylko jasną stronę, omawiając aspekt nawet humorystycznie. Nie zachowano więc neutralności, pomijając tragiczne skutki wynalazków L. Sternbacha.
Wyluzuj. To jest materiał biograficzny o Wielkim Człowieku, a nie wykład farmakologiczno-toksykologiczny o benzodiazepinach.
Benzodiazepiny leczą ale trzeba wiedzieć jak je stosować czyli doraźnie
Fantastyczny material, choc fakt ze nie mowia o tym ze napewno sie bal Pan Sternbach jak wejdzie do obiegu to beda uzalezniac sen od nich brania bo chyba juz wczesniej wiedzieli ze wszystko co psychoaktywne jest uzalezniajace w mniejszym lub wiekszym stopniu. Biotyna wazna bo siwieje powoli :D Fakt ze nie byl zlym czlowiekem ze 62 lata pracowal dla jednej firmy... wow