Powiem Wam tak. Sprawdziłem kiedyś Ghosta po wydaniu Meliora i mówię se : Boże co to za gowno. Nie dzięki. I zapomniałem o nich. Potem do Slane Castle w Irlandii zawitała ukochana Metallica i jako support był Ghost. Więc siłą rzeczy musiałem ich obejrzeć będąc tam. Wystawili ich w biały dzień, szału to show nie robiło ale muzycznie zasadzili we mnie ziarno. Mój ziomek strasznie wtedy zajarany nimi mówi : jak ich zobaczysz jako gwiazda główna to oszalejesz. I stalo się, kilka miesięcy po Slane Castle Ghost znowu zawitał do Irlandii, tym razem w hali jako gwiazda główna. Wybrałem się no i to już rozwaliło mi mózg. Widziałem mnóstwo koncertów w swoim życiu ale ten jest w ścisłej czołówce najlepszych. Muzycznie mnie to też zgniotło. Po powrocie do domu jeszcze ogarnąłem ich historię i „sens” po przez ich filmiki na You Tube i wtedy wszystko mi zaskoczyło. To jest wręcz genialne co Tobias robi. Teraz maja wiernego fana we mnie. Polecam ich rozgrysc.
Impera - kocham po prostu. Meliora jest druga w kolejce, ale nie ma płyty Ghost, która nie przypadłaby mi do gustu. Absolutny geniusz muzyczny. Kompozycja, tekst, całościowe uniwersum, które kreuje zespół to jest coś, koło czego nie da się przejść obojętnie.
Każda ich płyta jest spoko na swój sposób. Nie mam nic przeciwko temu, że zmiękli. To raczej kwestia świadomości zespołu, tego co chcą grać i gdzie chcą być.
Jako że jestem dość młody na Duchach się w sumie wychowałem, ze względu na mojego brata, który był ich fanem prawie od początku, zawsze gdzieś ich slyszałem w tle. Zacząłem ich konkretnie słuchać jakoś półtorej roku temu, i powiem szczerze, ich pierwsze trzy albumy (i niektóre kawałki z nowszych wydań) cały czas świetnie trzymają sie na mojej playliście pomiędzy dużo cięższymi utworami. Nie wiem czy to kwestia nostalgii, ale Ghost jest dla mnie wyjątkowym i zdecydowanie ulubionym zespołem, mimo że odbiega od mojego zwykłego gustu muzycznego. Na tyle mnie on fascynuje, że spędziłem godziny wyszukując ciekawostek i informacji na ich temat, nawet zapamiętując daty XD W tym roku na spotify wrapped oczywiście Duchor na pierwszym miejscu, ~30k minut przesłuchane.
Dużo osób ich nie trawi,i są to zwykle osoby które włączą 1 piosenkę i wyrabiają zdanie lub nawet nie posłuchali ani 1.Jedno można powiedzieć że Tobias to geniusz i sam nawet mówił że chciałby robić muzykę taką jaką chce bez ograniczeń czy to metal czy ballada.
Uwielbiam wszystkie albumy ostatnio zaczęłam namiętnie przesłuchiwać wszystkie albumy od początku uwielbiam ten zespół jest dla mnie ukojeniem nerwów po pracy jak i relaksem po powrocie do domu lub w dniu wolnym. Poznałam ich dzięki mojemu kochanemu chłopakowi, który zaszczepił we mnie ten zespół na dobre więc można powiedzieć, że miłość trwa od dobrych 4 lat nie tylko ta 😉 mało co prawda minut mam przesłuchanych w tym roku ghost bo aż 4122 minuty i najwięcej razy przesłuchaną piosenką było Spillways, ale i Kaisarion. Sceptycznie byłam nastawiona do Impery ale teraz jest jednym z wielu ulubionych albumów. Po koncercie w czerwcu po prostu odleciałam, z miłości do nich dosłownie 😄 do tej pory mam lekką depresję po koncertową pierwszy miesiąc był ciężki, bo dosłownie cały czas miałam flash back. Czekam obecnie na film i dalszy rozwój wydarzeń oraz śledzę wszystkie teorie jakie krążą po internecie co będzie dalej 😁
Uwielbiam ten zespół, choć nie od początku, bo 10 lat temu poprzez chęć bycia "tró metaluwą" omijałam zarówno Ghost oraz Cradle od Filth 🤣 znałam ich piosenki, ale nie przyznawałam się do tego. Teraz po tylu latach mam to gdzieś i słucham czego chce! Przekonałam się do nich w pełni. Fakt - dużo ludzi hejtuje ten zespół, ale im bardziej ich się poznaje to tym bardziej lubi! Cieszyłam się jak moja młodsza siostra spiewała sobie "Mary on a cross",bo swojego czasu ta piosenka była viralem. Ludzie też nie wiedzieli, że śpiewają piosenke okultystycznego zespołu, bawi mnie to do teraz😆
Zdecydowanie IMPERA i Meliora są moimi ulubionymi. Ghost jest świetny i ma zajebiste teksty. Pomijając fakt, że ich wygląd już sam jest mega dobry i bardzo się wyróżniający 🎸❤️🔥🤘🏻
Ghosta znam od demówki. Ich pierwsze dokonania, mimo że bardzo surowe zrobiły na mnie olbrzymie wrażenie. Opus Eponymous był poniekąd rozwinięciem tego co dostałem na demówce. Na Infestissumam olbrzymi przeskok jakościowy, Ghost którego znałem z demówki tylko lepszy pod każdym względem. Do tej pory to jeden z moich ulubionych albumów ever. Meliora niestety była juz dla mnie sporym rozczarowaniem, jak z resztą ich późniejsze produkcje. Mimo to Ghost na zawsze pozostanie w moim czarnym serduszku właśnie dzięki ich pierwszym albumom. Heil Ghost!
Dzięki za super odcinek! Czekam na kolejną część. ❤ A co do ulubionej płyty... Ghost jest dla mnie jednym z bardzo nielicznych artystów, których przesłuchać mogę całą dyskografię od początku do końca, bez pomijania żadnego utworu. Nie wszystkie piosenki były miłością od pierwszego usłyszenia ale po kilku przesłuchaniach nagle nie mogłam pozbyć się ich z głowy. Zdolności pisania muzyki i komponowania u Tobiasa to coś niesamowitego. Mogłabym tylko na ten jeden temat napisać esej. Tak więc, ulubionej płyty nie mam, bo są nimi wszystkie. W zależności od czasu i miejsca w którym się znajduje, od nastroju i potrzeb, jeden z albumów wysuwa się na prowadzenie i siedzi mi w głowie, by po jakimś czasie ustąpić miejsce innemu i tak jest stale od dobrych kilku lat. W tej chwili wróciłam znów do Impery, przed nią było Infestissumam, a jeszcze wcześniej Meliora. No i czekam na film, choć wiem, że przy perfekcjonizmie Tobiasa trochę to potrwa i musimy uzbroić się w cierpliwość. Nie ukrywam, że mam cholernie wysokie oczekiwania. Czuję, że będzie to dzieło wyjątkowe i spektakularne. 🤘🏻🔥🤘🏻
Ja nie jestem jakimś fanem tego typu muzyki ale niektóre single jak Square Hammer albo circle mi siedzą. Fajnie czasem posłuchać czegoś lżejszego dla odmiany.
Ghost odkryłem pół roku temu za sprawą coveru "Stay" który jest moim zdaniem genialny jak zresztą się później okazało każdy cover który nagrają... odkrywając utwór po utworze zobaczyłem ile jest tam inspiracji stara dobra muzyką. Taka muzyka z lat 80 we współczesnym wydaniu. Gdy jestem pytany o Ghost to zawsze odpowiadam "Ghost jest czymś o co nie śmiałem prosić lecz w głębi duszy bardzo tego potrzebowałem "
Pierwszą piosenkę Ghost'a jaką usłyszałem to była Miasma, ucieszyłem się że świetna melodia której nie schrzanił wokalista, pomyślałem że może reszta też jest taka fajna, a potem miałem wątpy co do samych treści 🤭 Teraz to mój ulubiony "zespół" konkurujący z Iron Maiden i Metallic'ą 🤘
Ja poznałam Ghost dzięki mojemu ex. Pokazał mi ich i przepadłam. Znam wszystkie płyty, śledzę każdy ich ruch w sieci, oglądam prywatne życie członków zespołu, jestem na grupach na fb, potrafię rozpoznać każdego ghoula, jestem totalnie uzależniona 😅 z chłopakiem zerwałam ale dzięki temu zakochałam się w Ghost ❤
Ja też chcę być Twoim chłopakiem! Umówisz się z chłopem na Alpagę? Jestem z w stanie postawić 2, 3 Alpagi, albo nawet i 5 Alpag. Rozumiesz to? 5 Alpag! ❤❤😊
Najlepsza ich płyta jak dla mnie to Opus Eponymous z racji tego , że jest najmroczniejszą. Każda jest fajna ale to właśnie pierwszą najczęściej słucham.
Infestissumam 🖤🖤🖤 lubię wszystkie albumy choć są utwory, których nie trawię i panicznie wręcz reaguję natychmuastowo wyłączając jak np koszmarne Spillways...
Square Hammer to zajebisty utwór dla mnie, koncert na Mysticu był nawet spoko, Tobias też zostawił pozytywne wrażenie jako człowiek. Fajny zespół rockowy ale myślę, że daleko im aktualnie mimo wszystko do metalu, bliżej im do muzyki w stylu Alice'a Coopera czy Bon Joviego. Jeżeli Stone Sour czy Evanescence są uznawane za zespoły rockowe to tym bardziej Ghost nie jest zespołem metalowym, co nie oznacza, że są słabym zespołem. Ale jak dostaną Grammy w kategorii metal to będzie śmiesznie, chociaż każda decyzja inna niż Spiritbox to będzie żart skoro Sleep Token nie dostało nominacji.
A ja się zupełnie do nich nie mogę przekonać. Nijakie brzmienie, mało charyzmatyczny wokal. W zasadzie jedyna rzecz która ich wyróżnia to ciekawy wizerunek sceniczny
Witam. Jeszcze nie znam ale użekła mnie ich charakteryzacja i poznam Ich. Jestem fanką Powerwolf i Slipknor...po grób 😂 bo wywodzę się z epoki kamienia łupanego..Pozdrawiam 🐢
Jedynka była spoko, takie melodyjne, niezobowiązujące granie, dwójka tez, trójki jeszcze posłuchałem ale zaczęło mnie to już trochę nudzić, później już nie śledziłem ich płyt, najwyżej obejrzałem kawałek jakiegoś teledysku. Nie wiem czy miałbym teraz ochotę wracać do ich wczesnych płyt. Mogłeś wspomnieć że Rise Above to wytwórnia legendarnego Lee Dorriana kiedyś Napalm Death i Cathedral a obecnie With the Dead i Septic Tank.
Hm, bardziej chodzi o ich image, I ich styl bycia. A same chaptery na ich kanale są ciekawe. A co do muzyki, metal to to nie jest, bardziej rock. I ich moim zdaniem oryginalne piosenki. Wiadomo niektóre to covery, ale bardzo dobrze wykonane.
Szczerze powiedziawszy to nie byłem nigdy fanem Ghosta. Ich image od początku mnie intrygował, za to utwory mnie nudziły. Próbowałem kiedyś (przed premierą Meliory) słuchać ich pierwszej czy drugiej płyty, ale nie zainteresowała mnie. Pierwszym utworem, który naprawdę mi się spodobał było "Cirice", kiedy powstał powstał teledysk, chyba w 2015. Bardzo mi się spodobał. Rock później pojawił się również genialny "Square Hammer". Mój ziomek lubi Ghosta i czasami jeżdżąc z nim go słuchaliśmy, tak jeszcze się przekonałem do "Mary on a Cross". Właściwie jeśli chodzi o ich utwory to tyle z tych, które słucham. Mogę jeszcze dodać, że covery "Jesus he knows me" i "Phantom in opera" wyszły im naprawdę dobrze. No cóż, może kiedyś jeszcze mi się bardziej wkręci ich muzyka. Historia dość ciekawa. Nie powiem, żeby mi specjalnie zależało na następnych odcinkach o Ghoście, ale na pewno nie będą mi przeskadzać
Dla mnie to nie jest metal. Co ciekawe nie znałem tego zespołu a poznałem jako support Metalliki kilka lat temu. Ale nawet nie oglądałem ich koncertu xD Bo przyjechałem. Pół godzinki przed Metalliką
Tak. To Szwed i sam zwracał uwagęna poprawną wymowę swojego imienia. Z nim jest tak samo jak z niemieckim gitarzystą Michaelem Weikathem wymawianym jako Majkel Łyjket. 😂
@@anna.blackforever nie wiem skąd wszyscy zangielszczają wymowę imion i nazw na potęgę. Tak samo no jest z niemieckim czołgiem Tiger, krew mnie zalewa jak ktoś wymawia to Tajger. Jprd.... Pozdrawiam ;)
No, jestem wśród tych co ich nie trawią, miałem nieszczęście ich widzieć na żywo jako support przed Iron Maiden zdaje się. Do mnie ta ich cała maskarada nie trafia totalnie, muzycznie totalnie przekombinowane (już wolę Toola). Mówi się, że to przyszłość metalu po zejściu wielkich ze sceny. To dla mnie będzie jakiś dramat, ich muzyka jest zwyczajnie nudna, bez przebieranek, tajemnic wokół zespołu i scenicznego performance, to byłaby zwykła dramatyczna nuda. Zabierz Rammsrein oprawę na koncertach i nadal masz zajebistą i wciągającą muzę, to samo ze Slipknotem (chociaż nie jestem ich fanem, doceniam), cała reszta wielkich kapel daje zajebistą muzę, tu nie widzę nic ciekawego, nic.
@@tomizubi Metallica to całkowicie inny przedział. Samo „Master of Puppets” to kult! Fakt po „and justice for all” Metallica straciła w moich oczach, ale ogólnie to top band!
Powiem Wam tak. Sprawdziłem kiedyś Ghosta po wydaniu Meliora i mówię se : Boże co to za gowno. Nie dzięki. I zapomniałem o nich. Potem do Slane Castle w Irlandii zawitała ukochana Metallica i jako support był Ghost. Więc siłą rzeczy musiałem ich obejrzeć będąc tam. Wystawili ich w biały dzień, szału to show nie robiło ale muzycznie zasadzili we mnie ziarno. Mój ziomek strasznie wtedy zajarany nimi mówi : jak ich zobaczysz jako gwiazda główna to oszalejesz. I stalo się, kilka miesięcy po Slane Castle Ghost znowu zawitał do Irlandii, tym razem w hali jako gwiazda główna. Wybrałem się no i to już rozwaliło mi mózg. Widziałem mnóstwo koncertów w swoim życiu ale ten jest w ścisłej czołówce najlepszych. Muzycznie mnie to też zgniotło. Po powrocie do domu jeszcze ogarnąłem ich historię i „sens” po przez ich filmiki na You Tube i wtedy wszystko mi zaskoczyło. To jest wręcz genialne co Tobias robi. Teraz maja wiernego fana we mnie. Polecam ich rozgrysc.
Impera - kocham po prostu. Meliora jest druga w kolejce, ale nie ma płyty Ghost, która nie przypadłaby mi do gustu. Absolutny geniusz muzyczny. Kompozycja, tekst, całościowe uniwersum, które kreuje zespół to jest coś, koło czego nie da się przejść obojętnie.
Każda ich płyta jest spoko na swój sposób. Nie mam nic przeciwko temu, że zmiękli. To raczej kwestia świadomości zespołu, tego co chcą grać i gdzie chcą być.
Jako że jestem dość młody na Duchach się w sumie wychowałem, ze względu na mojego brata, który był ich fanem prawie od początku, zawsze gdzieś ich slyszałem w tle. Zacząłem ich konkretnie słuchać jakoś półtorej roku temu, i powiem szczerze, ich pierwsze trzy albumy (i niektóre kawałki z nowszych wydań) cały czas świetnie trzymają sie na mojej playliście pomiędzy dużo cięższymi utworami. Nie wiem czy to kwestia nostalgii, ale Ghost jest dla mnie wyjątkowym i zdecydowanie ulubionym zespołem, mimo że odbiega od mojego zwykłego gustu muzycznego. Na tyle mnie on fascynuje, że spędziłem godziny wyszukując ciekawostek i informacji na ich temat, nawet zapamiętując daty XD W tym roku na spotify wrapped oczywiście Duchor na pierwszym miejscu, ~30k minut przesłuchane.
Dużo osób ich nie trawi,i są to zwykle osoby które włączą 1 piosenkę i wyrabiają zdanie lub nawet nie posłuchali ani 1.Jedno można powiedzieć że Tobias to geniusz i sam nawet mówił że chciałby robić muzykę taką jaką chce bez ograniczeń czy to metal czy ballada.
Uwielbiam wszystkie albumy ostatnio zaczęłam namiętnie przesłuchiwać wszystkie albumy od początku uwielbiam ten zespół jest dla mnie ukojeniem nerwów po pracy jak i relaksem po powrocie do domu lub w dniu wolnym. Poznałam ich dzięki mojemu kochanemu chłopakowi, który zaszczepił we mnie ten zespół na dobre więc można powiedzieć, że miłość trwa od dobrych 4 lat nie tylko ta 😉 mało co prawda minut mam przesłuchanych w tym roku ghost bo aż 4122 minuty i najwięcej razy przesłuchaną piosenką było Spillways, ale i Kaisarion. Sceptycznie byłam nastawiona do Impery ale teraz jest jednym z wielu ulubionych albumów. Po koncercie w czerwcu po prostu odleciałam, z miłości do nich dosłownie 😄 do tej pory mam lekką depresję po koncertową pierwszy miesiąc był ciężki, bo dosłownie cały czas miałam flash back. Czekam obecnie na film i dalszy rozwój wydarzeń oraz śledzę wszystkie teorie jakie krążą po internecie co będzie dalej 😁
Uwielbiam ten zespół, choć nie od początku, bo 10 lat temu poprzez chęć bycia "tró metaluwą" omijałam zarówno Ghost oraz Cradle od Filth 🤣 znałam ich piosenki, ale nie przyznawałam się do tego. Teraz po tylu latach mam to gdzieś i słucham czego chce! Przekonałam się do nich w pełni. Fakt - dużo ludzi hejtuje ten zespół, ale im bardziej ich się poznaje to tym bardziej lubi! Cieszyłam się jak moja młodsza siostra spiewała sobie "Mary on a cross",bo swojego czasu ta piosenka była viralem. Ludzie też nie wiedzieli, że śpiewają piosenke okultystycznego zespołu, bawi mnie to do teraz😆
Kocham wszystkie płyty ghost, ale najbardziej lubię imperę i opus eponymous.
Zdecydowanie IMPERA i Meliora są moimi ulubionymi. Ghost jest świetny i ma zajebiste teksty. Pomijając fakt, że ich wygląd już sam jest mega dobry i bardzo się wyróżniający 🎸❤️🔥🤘🏻
1. Meliora, 2. Prequelle, 3. Impera 😊 Deus in Absentia i Absolution leciały u mnie codziennie przez parę miesięcy 😅
Ghosta znam od demówki. Ich pierwsze dokonania, mimo że bardzo surowe zrobiły na mnie olbrzymie wrażenie. Opus Eponymous był poniekąd rozwinięciem tego co dostałem na demówce. Na Infestissumam olbrzymi przeskok jakościowy, Ghost którego znałem z demówki tylko lepszy pod każdym względem. Do tej pory to jeden z moich ulubionych albumów ever. Meliora niestety była juz dla mnie sporym rozczarowaniem, jak z resztą ich późniejsze produkcje. Mimo to Ghost na zawsze pozostanie w moim czarnym serduszku właśnie dzięki ich pierwszym albumom. Heil Ghost!
Dobra posłuchałem, pierwsza płyta słaba, druga trochę lepsza, fenomenu zespołu nie rozumiem.
Wszystkie albumy są super i każdy jest wspaniały no dla mnie ulubionym albumem jest Imperia
Dzięki za super odcinek! Czekam na kolejną część. ❤ A co do ulubionej płyty... Ghost jest dla mnie jednym z bardzo nielicznych artystów, których przesłuchać mogę całą dyskografię od początku do końca, bez pomijania żadnego utworu. Nie wszystkie piosenki były miłością od pierwszego usłyszenia ale po kilku przesłuchaniach nagle nie mogłam pozbyć się ich z głowy. Zdolności pisania muzyki i komponowania u Tobiasa to coś niesamowitego. Mogłabym tylko na ten jeden temat napisać esej. Tak więc, ulubionej płyty nie mam, bo są nimi wszystkie. W zależności od czasu i miejsca w którym się znajduje, od nastroju i potrzeb, jeden z albumów wysuwa się na prowadzenie i siedzi mi w głowie, by po jakimś czasie ustąpić miejsce innemu i tak jest stale od dobrych kilku lat. W tej chwili wróciłam znów do Impery, przed nią było Infestissumam, a jeszcze wcześniej Meliora. No i czekam na film, choć wiem, że przy perfekcjonizmie Tobiasa trochę to potrwa i musimy uzbroić się w cierpliwość. Nie ukrywam, że mam cholernie wysokie oczekiwania. Czuję, że będzie to dzieło wyjątkowe i spektakularne. 🤘🏻🔥🤘🏻
Ja nie jestem jakimś fanem tego typu muzyki ale niektóre single jak Square Hammer albo circle mi siedzą. Fajnie czasem posłuchać czegoś lżejszego dla odmiany.
Ghost odkryłem pół roku temu za sprawą coveru "Stay" który jest moim zdaniem genialny jak zresztą się później okazało każdy cover który nagrają... odkrywając utwór po utworze zobaczyłem ile jest tam inspiracji stara dobra muzyką. Taka muzyka z lat 80 we współczesnym wydaniu.
Gdy jestem pytany o Ghost to zawsze odpowiadam "Ghost jest czymś o co nie śmiałem prosić lecz w głębi duszy bardzo tego potrzebowałem "
Pierwszą piosenkę Ghost'a jaką usłyszałem to była Miasma, ucieszyłem się że świetna melodia której nie schrzanił wokalista, pomyślałem że może reszta też jest taka fajna, a potem miałem wątpy co do samych treści 🤭
Teraz to mój ulubiony "zespół" konkurujący z Iron Maiden i Metallic'ą 🤘
Na tą chwilę:
1. Impera
2. Meliora
3. Prequelle
Dzięki za materiał ❤
Ja poznałam Ghost dzięki mojemu ex. Pokazał mi ich i przepadłam. Znam wszystkie płyty, śledzę każdy ich ruch w sieci, oglądam prywatne życie członków zespołu, jestem na grupach na fb, potrafię rozpoznać każdego ghoula, jestem totalnie uzależniona 😅 z chłopakiem zerwałam ale dzięki temu zakochałam się w Ghost ❤
Ja też chcę być Twoim chłopakiem! Umówisz się z chłopem na Alpagę? Jestem z w stanie postawić 2, 3 Alpagi, albo nawet i 5 Alpag. Rozumiesz to? 5 Alpag! ❤❤😊
@@alpagaparkowa2084 wolę wódkę
Nie ma problemu. Postawię Ci wiadro wódki. Bardzo proszę o spotkanie.
@@alpagaparkowa2084 xD
Pierwsze 2 płyty... Dobre,szczególnie 2 Infestissumam a potem już lekki zjazd pod POP jak dla mnie
Metallica podobnie. Obecnie to już pop metal. James chodzi do markowych sklepów i ubiera się w Gucci JP!😂
Najczęściej słucham impera i Infestissumam, no year zero, Call me Little Sunshine, spillways, darkness at Hert.., Hunters moon
Qrwa. Naszywka HIM. JP! Love metal 😅
GHOST to ja lubię ,-The Lost of Mercy... Polski Death Metal 🤘🤘
Najlepsza ich płyta jak dla mnie to Opus Eponymous z racji tego , że jest najmroczniejszą. Każda jest fajna ale to właśnie pierwszą najczęściej słucham.
Wspaniały zespół. Tak, proszę o więcej.
Infestissumam 🖤🖤🖤 lubię wszystkie albumy choć są utwory, których nie trawię i panicznie wręcz reaguję natychmuastowo wyłączając jak np koszmarne Spillways...
Square Hammer to zajebisty utwór dla mnie, koncert na Mysticu był nawet spoko, Tobias też zostawił pozytywne wrażenie jako człowiek. Fajny zespół rockowy ale myślę, że daleko im aktualnie mimo wszystko do metalu, bliżej im do muzyki w stylu Alice'a Coopera czy Bon Joviego. Jeżeli Stone Sour czy Evanescence są uznawane za zespoły rockowe to tym bardziej Ghost nie jest zespołem metalowym, co nie oznacza, że są słabym zespołem. Ale jak dostaną Grammy w kategorii metal to będzie śmiesznie, chociaż każda decyzja inna niż Spiritbox to będzie żart skoro Sleep Token nie dostało nominacji.
Więcej Show jak muzyka u nich.
moimi ulubionymi albumami są impera i prequel
A ja się zupełnie do nich nie mogę przekonać. Nijakie brzmienie, mało charyzmatyczny wokal. W zasadzie jedyna rzecz która ich wyróżnia to ciekawy wizerunek sceniczny
Witam. Jeszcze nie znam ale użekła mnie ich charakteryzacja i poznam Ich. Jestem fanką Powerwolf i Slipknor...po grób 😂 bo wywodzę się z epoki kamienia łupanego..Pozdrawiam 🐢
Jedynka była spoko, takie melodyjne, niezobowiązujące granie, dwójka tez, trójki jeszcze posłuchałem ale zaczęło mnie to już trochę nudzić, później już nie śledziłem ich płyt, najwyżej obejrzałem kawałek jakiegoś teledysku. Nie wiem czy miałbym teraz ochotę wracać do ich wczesnych płyt. Mogłeś wspomnieć że Rise Above to wytwórnia legendarnego Lee Dorriana kiedyś Napalm Death i Cathedral a obecnie With the Dead i Septic Tank.
Przyszedłem poczytać komentarze xd
Ciekawy zespół- pop słuchany głównie przez metali
Ghost w świecie metalu? A co oni by tam robili?
Osobiście nie lubię Ghost i nie za bardzo rozumiem ich cały fenomen.
Hm, bardziej chodzi o ich image, I ich styl bycia. A same chaptery na ich kanale są ciekawe. A co do muzyki, metal to to nie jest, bardziej rock. I ich moim zdaniem oryginalne piosenki. Wiadomo niektóre to covery, ale bardzo dobrze wykonane.
Witam serdecznie i pozdrawiam 🤘👍🤘
Dziękuję serdecznie 👍
1.Life Eternal
2.He is
3.Ciries
🖤🖤🖤
🤘🤘🤘
Szczerze powiedziawszy to nie byłem nigdy fanem Ghosta. Ich image od początku mnie intrygował, za to utwory mnie nudziły.
Próbowałem kiedyś (przed premierą Meliory) słuchać ich pierwszej czy drugiej płyty, ale nie zainteresowała mnie.
Pierwszym utworem, który naprawdę mi się spodobał było "Cirice", kiedy powstał powstał teledysk, chyba w 2015. Bardzo mi się spodobał. Rock później pojawił się również genialny "Square Hammer".
Mój ziomek lubi Ghosta i czasami jeżdżąc z nim go słuchaliśmy, tak jeszcze się przekonałem do "Mary on a Cross".
Właściwie jeśli chodzi o ich utwory to tyle z tych, które słucham. Mogę jeszcze dodać, że covery "Jesus he knows me" i "Phantom in opera" wyszły im naprawdę dobrze.
No cóż, może kiedyś jeszcze mi się bardziej wkręci ich muzyka.
Historia dość ciekawa. Nie powiem, żeby mi specjalnie zależało na następnych odcinkach o Ghoście, ale na pewno nie będą mi przeskadzać
Nie tak do mnie tak !!!
Jeden z niewielu zespolow, ktorego nie trawie. Nic mnie w nim nie fascynuje a ich muzyka jest wrecz irytujaca. Nie moje klimaty.
Ale masz oldskulową szklankę 👍.
Jak z lat '90-tych 🤘😎
Nie fordż a forge :P
Dla mnie to nie jest metal. Co ciekawe nie znałem tego zespołu a poznałem jako support Metalliki kilka lat temu. Ale nawet nie oglądałem ich koncertu xD Bo przyjechałem. Pół godzinki przed Metalliką
Nie Tobajas tylko Tobias jak już coś. To nie anglik albo inny anglojęzyczny koleś tylko Szwed. TOBIAS☝️
Tak. To Szwed i sam zwracał uwagęna poprawną wymowę swojego imienia. Z nim jest tak samo jak z niemieckim gitarzystą Michaelem Weikathem wymawianym jako Majkel Łyjket. 😂
@@anna.blackforever nie wiem skąd wszyscy zangielszczają wymowę imion i nazw na potęgę. Tak samo no jest z niemieckim czołgiem Tiger, krew mnie zalewa jak ktoś wymawia to Tajger. Jprd....
Pozdrawiam ;)
Debiut i Meliora.
Ja bym chciał obejrzeć historię foo fighters
A mi się podoba... I chuj...
mi też! Mam tatuaż grucifixa
No, jestem wśród tych co ich nie trawią, miałem nieszczęście ich widzieć na żywo jako support przed Iron Maiden zdaje się. Do mnie ta ich cała maskarada nie trafia totalnie, muzycznie totalnie przekombinowane (już wolę Toola). Mówi się, że to przyszłość metalu po zejściu wielkich ze sceny. To dla mnie będzie jakiś dramat, ich muzyka jest zwyczajnie nudna, bez przebieranek, tajemnic wokół zespołu i scenicznego performance, to byłaby zwykła dramatyczna nuda. Zabierz Rammsrein oprawę na koncertach i nadal masz zajebistą i wciągającą muzę, to samo ze Slipknotem (chociaż nie jestem ich fanem, doceniam), cała reszta wielkich kapel daje zajebistą muzę, tu nie widzę nic ciekawego, nic.
Ktoś mi to puścił i sorry, ale to nie jest mój klimat. Pozdrawiam!
Spróbuj posłuchać Metaliki. Oni mają fajny klimat. Metalika to śmierć muzyka.
@@tomizubi Metallica to całkowicie inny przedział. Samo „Master of Puppets” to kult! Fakt po „and justice for all” Metallica straciła w moich oczach, ale ogólnie to top band!
Nie chcemy.
To krwawiaca skaza, ktora nie chce sie goic.
Przerost formy nad treścią, takie ich troje ze świata metalu