Specjalne wyzwanie - im więcej wiesz, tym gorzej Ci pójdzie
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 ธ.ค. 2024
- Istnieje wyzwanie, w którym Twoja wiedza i inteligencja mogą Ci PRZESZKADZAĆ, jeśli używasz ich w zły sposób.
Co to za zadanie, co to znaczy "zły sposób" i jaki jest dobry oraz jaka bardzo ważna praktyczna lekcja z tego płynie? Po odpowiedzi zapraszam do prezentacji:
#rozwojosobisty #nauka #ciekawostki
👍Subskrybuj!👍 bit.ly/SubskrybujRozwojowca
🎥Wszystkie odcinki!🎥 bit.ly/WszystkieOdcinkiRozwojowca
🎦Najpopularniejsza prezentacja!🎦 bit.ly/Najpopularniejsza
🎯Motywacja i osiąganie celów!🎯 bit.ly/MotywacjaCele
Aż mi się przypomniało powiedzenie Konfucjusza: Człowiek potyka się nie o góry, a o kretowiska.
I powiedział to facet, który żył grubo ponad 2 tysiące lat temu, a jego słowa wciąż są aktualne :)
Tak jest prawie ze wszystkim, co wtedy wymyślili :D
Grałem w Kerbale, więc znam ten ból - budujesz super lądownik, wysyłasz misję na księżyc i zapominasz paneli słonecznych, po czym rozbijasz się, bo nie masz prądu i nie masz jak kontrolować pojazdu.
wszystko fajnie, ale ja chciałbym zobaczyć tą budowlę którą skonstruowały dzieci.
ja też .... filmik super w sumie
nie ma takiej, to takie p...lenie, osioł czyta z neta
rzucać słowa na wiatr każdy potrafi, jakieś dowody?
dokładnie
Nie wiem czy ktoś tutaj wie co to ODYSEJA UMYSŁU tam dzieci i młodzież zmagają się z takimi rzeczami i inne trudniejszymi, do tego mają na to nie więcej niż 7 minut i nazywamy to problemami spontanicznymi (spontanami) poczytajcie o tym :)
Uwielbiam takie wyzwania, świetny materiał, pozdrawiam!
Otóż to wyzwanie jest manipulacją. Ponieważ wykres wyraźnie pokazuje, że najlepsze rezultaty osiągali architekci i inżynierowie. Reasumując. Jeśli na czymś się nie znasz. Jeśli czegoś nie wiesz. Nie zabieraj się za to tylko zleć osobom, które zajmują się tym na co dzień. Co do wykonania zadania. Już sam George Patton użył takiego sformułowania: "Dobry plan wykonany natychmiast jest lepszy niż idealny plan wykonany dziesięć minut później."
uwielbiam te wszystkie prezentacje, przez to że są bardzo czytelne, można zrozumieć sens całej prezentacji nie rozumiejąc o co dokładnie Ci chodzi:-)
Aha! Czyli życiowy problem ludzkości to pianka :D
Ice Crystal Problem mojej diety to Ptasie Mleczko. Przypadek? :-)
Dokładnie. Pianka. Widać że słuchałeś uważnie :)
Ten film jest bardziej kierowany na krytykę osób, które posługują się ideą plan>finanse>wynik. Co do tego wyzywania osoby, które wiedzą więcej czyli architekci mieli najlepszy wynik. :)
Minąłeś się z przesłaniem filmu. Eksperyment nie miał na celu pokazać, kto jest najlepszym budowniczym, to miało pokazać bardziej ogólne mechanizmy. Gdyby go oprzeć o coś innego niż budowanie wieży, to znowu inna tego typu grupa byłaby na czele, ale nie dlatego, że mają lepsze podejście, tylko że mają specjalistyczną wiedzę przydatną akurat w tym eksperymencie.
+69micr0 no to jest to logiczne, że ucząc się jednego to w tym będziesz dobry a nie w czymś innym. :)
No tak, ale film nie jest o tym, jak być super konstruktorem wież ze spaghetti. Jasne jest, że architekci budują najlepsze wieże, bo to jest stricte związane z ich wykształceniem, ale gdyby eksperyment dotyczył innej dziedziny, np. byłaby nim gra terenowa w górach, to pewnie najlepiej poradziłby z nią sobie team przewodników górskich. W życiu nie chodzi o budowanie wież z makaronu, tylko o zrozumienie jakie wzorce i działania przybliżają, a jakie oddalają nas do wybranych celów - dogłębna znajomość fizyki czy topografii terenu i obliczania azymutu to umiejętności przydatne w bardzo specyficznych obszarach, natomiast eksperyment miał na celu ukazanie ogólnych postaw które pozwalają nam budować, w tym przypadku, wieże różnej wysokości.
sprzedaz google glass zostala zawieszona bo to nie byl produkt konsumencki tylko developerska wersja urzadzenia dla ludzi zainteresowanych robieniem softu i hardware pod niego. po prostu nie wyszla jeszcze wersja konsumencka.
wcale nie, to była wersja testowa mógł ją mieć każdy wersja developerska była sponsorowana przez google rozsyłali to do developerów ale można to było kupić normalnie na necie od googla
SZKQAJDI
tak, a wiesz za jak grube hajsy? Sam google mowil ze cena jest tak wysoka wlasnie by zniechecic klientow konsumenckich od kupna bo to produkt nie dla nich przeznaczony.
Hideki Shinichi a czy ja pisze coś o wartości? mowie o tym że był dostępny konsumecko więc zamknij mordę bo w tym monecie mi przyznałeś rację
SZKQAJDI
nie był skierowany na rynek konsumencki, to ze go mogl kuić jakiś bananowy chłopiec to inna sprawa.
Hideki Shinichi nie był skierowany ale był sprzedawany nawet przez samego googla bo potrzebowali hajsu na rozwój projektu
gwarantuje ci ze moich argumentów nie uda ci się nigdy podważyć
Dzieki za ten filmik, dał mi do myslenia z racji ze mysle nad otwarciem własnego biznesu. Pozdrawiam:-)
Oczekuj najlepszego , spodziewaj się najgorszego
zjadła bym to pianke XD
Nie zgodziłbym się tego robić w zespole.Gdyby sam to rozwijam sznurek i taśmę,przyklejam piankę na koniec,wieszam tak wysoko jak się mi uda i cały makaron leży jako fundament o ile byłby w ogóle użyty..robię to sam,gdyby w grupie to kategorycznie odmawiam współpracy aby nie użerać się z tymi ludźmi.komentarz dodany w minucie filmu 3:53 nie znając rozwiązania.
Gratuluję, bardzo dobra i mądra prezentacja.
Jedna z ciekawszych prezentacji jakie zrobiłeś! Dobra robota!-
Fajne wideo :)
Jeden komentarz do ok. 6:00 - segway mówi się "sEgłej" raczej niż "sigłej", zarówno w brytyjskim, jak i w amerykańskim.
dictionary.cambridge.org/pronunciation/english/segway
Pozdrowienia!
Świetna prezentacja. Pozdrawiam :D
Dlatego, czasem trzeba myśleć poza pudłem :P
Bardzo lubię Twój kanał. Jest naprawdę Ciekawy :)
Odwiedź Pragę (głównie stare miasto), a zobaczysz tysiące seagwayów. Tam to wydaje się być dość popularny środek lokomocji, przynajmniej dla turystów, ale już na codzień i poza centrum trurystycznym seagwaye są rzadko spotykane.
Z czasem może się to opatrzyć i przyjąć (zmiana postrzegania), jednak to potrwa.
super jesteś bardzo mądre filmiki robisz
Ja to nazywam umiejętnością wykrywania emocji i sztuką(?) prezentacji czegoś w sposób
pokazujący zalety a unikanie i/lub maskowanie tych cech ,które są niepożądane i/lub traktowane jako drugoplanowe.Zabiegi marketingowe i odbiór właściwości wizualnych mają tu znaczenie. Przedstawiciele wiedzą o czym mowa.Miarą obiektywizmu jest dogłębna znajomości tematu i dostrzeganie wzajemnych relacji między cechami które składają się na efekt końcowy. Obiektywizm jest cechą niezbędną w sytuacjach gdzie liczy się naukowe podejście.Inteligencja przeszkadza? Jakkolwiek definiowana czasem może przeszkadzać.
Dla mnie to było w sumie oczywiste, żeby testować i żeby nie zakładać niczego z góry, przez co wiele osób się denerwowało na mnie. Nawet swoje marzenie, zanim będę chciał je wdrążyć za X lat, to mam przewidziane na tę chwilę dwa testy (a jeszcze rok temu 1 test). Pierwszy ma trwać ok pół miesiąca, drugi rok czasu i dopiero potem mam zdecydować czy w ogóle plan będzie wrażany na poważnie.
dzięki za informacje, bardzo pomogłeś
Podobnie jest na TH-cam na początku trzeba wrzucać różne filmy żeby zobaczyć co jest najbardziej oglądalne, a nie z góry zakładać jaki typ filmów będziemy robili.
Co to za apka pod koniec?
Ciekawe, bo na studiach inżynierskich od razu informują Cię że zaplanowałeś sobie jedno a w praktyce i tak będzie wpierdol od życia :D Widać po wykresie na początku.
dałeś mi dużo do myślenia nad niektórymi rzeczami.
Architekci mieli najlepszy wynik :P
Jakby nie patrzeć, oni z góry wiedzieli jaka wierza się utrzyma, więc budowali według znanego schematu, ale to nie znaczy że jak już im wyszło, np nie zostawały jeszcze materiały które dokładali... w zasadzie dzięki wiedzy oszczędzali na czasie. Chodzi o to że wiedza z danej dziedziny jest przydatna, ale sama w sobie nie daje sukcesu, może tylko pomóc, lub zoptymalizować jego osiągnięcie, a jeśli będziesz perfekcjonistą i starał się zrobić coś idealnie, zapomnisz że ostatecznie mogą się pojawić komplikacje :)
Inżynierowie i architekci po prostu znają jeden sekret - jak coś się rozwala dowal więcej taśmy :)
Wieża* ;)
Adam Gruszeczka myślę że perfekcjoniści na pewno nie zapomnieliby o piance.
co to za aplikaja z tymi postanowieniami?
Może zrobisz filmik o polecanych książkach o tematyce samorozwoju? Chociaz myślę, że najlepszą byłaby ta napisana przez Ciebie, planujesz coś takiego? trzymam kciuki :)
Budowanie wieży to rozwiązywanie problemu praktycznego więc bez wątpienia wymaga wiedzy i doświadczenia. Dlatego najlepsi w tym są inżynierowie. Dzieci potrafią skleić coś z tych materiałów i to może się okazać najwyższe ale dlatego, że dzieci nie przewidują problemów a myślenie abstrakcyjne jest głównym motorem działania. Dla dziecka wieża to coś cienkiego i wysokiego, nie ważne z czego zbudowana. Dla inżyniera wieża to materiał, jego połączenie i wytrzymałość. Gdyby założenie z tytułu filmu było prawdziwe to inżynierowie byliby na ostatnim miejscu w tym badaniu a w rzeczywistości mosty i samoloty budowałyby dzieci. Tak na szczęście nie jest. Ten film to tylko kolejna manipulacja ze strony tzw trenerów rozwoju. Kto ogląda taki film i dochodzi do wniosku, że nie potrzebuje wiedzy do rozwiązywania problemów? Idiota.
A czego spodziewałeś się po gościu, który skończył bankowość i zarządzanie xD? Sam widziałeś, że to nie są zbyt rozgarnięte osoby skoro są ogrywane przez dzieci :D
Kurde stary, to mnie zmotywowało do przetestowania wielu rzeczy.
Czuję się bardziej pewny sb niż wcześniej. Dzięki za pomoc.
Sub i Łapeczka w góre ode mnie Pozdrawiam :)
Prezentacja super:) Ale przyczepię się do tej nieszczęsnej spiruliny - nie chcesz jej wyrzucić, bo wydałeś na nią pieniądze, ale czy dojedzenie jej do końca sprawi, że pieniądze zostaną źle wydane w mniejszym stopniu? Strata już nastąpiła. Druga kwestia - wydałeś źle pieniądze, ale nadal zmuszasz się do jedzenia ohydnej spiruliny, czyli poczucie straty jest podwójne - źle wydane pieniądze, ohydny smak szejków. Czy nie byłoby lepiej po prostu spirulinę wyrzucić i zapomnieć o całej sprawie zamiast się tak katować?
Żle rozumujesz. Kupił spirulinę, gdyż ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Nie smakuje mu. ale nie wyrzuci jej, bo to tak, jakby wyrzucił pieniądze w błoto. A więc będzie kontynuował jej spożycie. W ten sposób kosztem gorszego smaku posiłków faktyczne zaoszczędzi pieniądze, które by wyrzucił a także poprawi się jego zdrowie. Pozdrawiam
W skrócie, popełnił błąd, na przyszłość już go nie popełni, ale to nie znaczy że nic na tym błędzie nie może zyskać :)
Damian, to nie kupuj spiruliny w proszku tylko kup sobie w tabletkach. Np. firma BIO ORGANIC FOODS bierze proszek i produkuje z niego tabletki (prasują przy użyciu pary wodnej bez żadnych dodatków), trzeba ich trochę zjeść bo są malutkie ale dzięki temu bardzo łatwo się rozpuszczają.
Morał na dziś:
Jezus nie bez powodu mówił nam, abyśmy brali przykład z dzieci.
Przewidział, że będzie to potrzebne w budowaniu wierzy ze spagetthi, pianki, sznurka i taśmy klejącej. :P
Powody upadku Google Glass są inne. Nawiasem mówiąc już na samym początku wiedziałem, że pomysł Googla nie ma szans powodzenia i ciągle nie mogłem uwierzyć, że ci wysokobudżetowi eksperci nie są w stanie zrozumieć, że nikt nie będzie nosił jakiś tam okularów o ile nie ma wady wzroku tylko po to aby mieć tę dodatkową rozszerzoną rzeczywistość. Komórka w kieszeni w zupełność wystarczy.
Co to za aplikacja na końcu filmiku?
łapa i sub :) Fajny pomysł na kanał
Świetne :D
Świetne ,zawsze chcialem zbudowac taka wieze bo od dziecka o nich slyszalem :D
Ja też nie przepadam za smakiem spiruliny ;) Dlatego polecam prasowane tabletki zamiast proszku 👍
Gdyby kogoś jeszcze zastanawiały wyniki architektów to jest jedna prosta odpowiedź - samo zadanie było na tyle proste, że przewidzieli wszystkie zagrożenia. Dyrektorzy zrobili to również z doświadczenia wyniesionego z biznesu.
jak mówiłeś o genialnym planie treningowym, to pominąłeś fakt, iż zakwasy biorą się z tego, że źle ułożyłeś plan treningowy ( za dużą intensywność lub ciężar), albo źle wykonujesz ćwiczenia.
Polska to kraj gdzie się widzimy i tak będzie lepiej jak się nie chce mi powiedzieć że jestem w pracy.
zajeeeebiste dziena
Właśnie pracuję nad grą komputerową. Pomysł na grę nie tak pospolity. I też miałem swoją piankę. A mianowicie choroba symulacyjna - coś bardzo podobnego do choroby lokomocyjnej, tyle że pojawia się w trakcie grania. Mogłem to przewidzieć? No nie, nawet nie wiedziałem wcześniej o jej istnieniu. Więc ja jestem raczej za ogólnym planem i za większą swobodą nad szczegółami, bo inaczej przyjdzie pianka i nas zje xD
Ale to co mowisz to demagogia... Z diagramu wynika, ze nie dzieci, a inzynierowie i architekci rzadzili w tym zadaniu... stawiajac ta teze mozemy postawic odwrotna teze do Twojej: "najlepiej poradzily sobie osoby, ktore posiadaly najwieksza wiedze w dziedzinie, ktorej dotyczylo zadanie". Lecimy dalej, czemu dzieci osiagnely wysoki wynik? W wieku przedszkolnym czlowiek uczy sie tworzyc, eksperymentowac i buduje- jak nie domki z kart, to wieze z klockow: wynika z tego, ze swieza wiedza, zdolnosc konstruktywnego eksperymentowania albo wiedza z danej dziedziny jest kluczem do osiagniecia sukcesu w zadaniu OPARTYM NA DZIEDZINIE ZADANIA. Mozna wyciagnac inne wnioski? A mozna. Nie lubie jak ktos nagina fakty do udowodnienia swojej tezy, a Ty w tym materiale tak wlasnie zrobiles- pominales niewygodne dane, a do wygodnych podpiales argumenty wyciagniete z kapelusza... tak sie nie robi.
Encyklopedyczny przyklad sposobu, w jaki stworzyles ten material: Ile liter ma "oko" ? 3... co ma 3 kąty? Trojkat... 3/3=1. Na 1 dolarowce znajduje sie... piramida z okiem? ILLUMINATI CONFIRMED.
Symbolika pianki byla fajna, ale przy tak "naciaganych" argumentach rownie dobrze mogles powiedziec, ze nie pianka byla symbolem nieprzewidzianych wypadkow, a np "pekajacy fundament z makaraonu przeszkadzal w stworzeniu wiezy, symbolizowal on nieprzewidziane wypadki. Pianka symbolizowala dopiecie nieudanej inwestycji, jednakze w momecie osiagniecia sukcesu makaronowe fundamenty okazywaly sie zbyt slabe"... Serio? Sorry mistrzu ale wciskasz ludziom kit, a oni lykaja to jak mlode pelikany... Nie wiem czy Ty tez wierzysz w ten stek bzdur, ale jesli tak- no to troche wychodzi komicznie...
On studiował bankowość i zarządzanie, czego się spodziewałeś?
No i to jest fajne!
co to za program z 9:42
Trening Best You www.best-you.pl/sukcesy?p=mKDdv8 :)
Ja miałem idealny plan na spalanie tłuszczu... tylko nie przewidziałem, że nie będę go realizował oO
to tak jak ja
A co z wiedzą inżynierską w budowaniu? Ona przeszkadza? Wątpię :D
Na wykresie znaleźli się również architekci i inżynierowie. Oczywiście z najlepszym wynikiem.
To właśnie podważa tezę na której oparty jest filmik, otóż wiedza biznesowa nie pomaga w budowaniu. zastanawia mnie w jaki sposób ekonomiści zostali uznani ze startu za specjalistów w nie swojej dziedzinie... jak długo trzeba kombinować żeby coś takiego wymyślić...
Ciekawe jakby wypadli przecietni architekci/ inzynierowie :DD
O Boże jak przeczytałem parę pierwszych komentarzy to nie mogłem uwieżyć
Człowiek próbuje zmieniać ludzi a wyskakujecie że on uważa że ludzie są głupi
Nie możecie po prostu "przyznać się do błędu" i posłuchać profesjonalisty
Zachowujecie się jak dzieci
Ty czytasz te komentarze?
A co to jest pianka marshmallow ? pianka pianka ?
Dydek1999 tak, takie do pieczenia na ognisku np., ale nie wiem czemu nie mówić po prostu pianka przecież marschmallow to pianka po angielsku
Ostatnio byłem na kółku teatralnym, a Pani dała nam to zrobić, ale byliśmy razem w 3 osoby. Wyszło nam 25cm. (za mało czasu).
Faktycznie ta lekcja mnie nauczyła czegoś. Wcześniej zawsze miałem plany i tak dalej a teraz sie nie boję próbowac by coś sprawdzić.
fajnie mówisz ,, pianka,, :3
To raczej świadczy o ubóstwie studiów na zarządzaniu, bo inżynierowie i architekci, którzy faktycznie uczyli się planowania i budowania, ale też diagnozowania zaistniałych problemów radzili sobie bardzo dobrze.
Ale to chyba normalne że bycie w czymś dobrym oznacza bycie gorszym w czymś innym. studenci finansów nie są nastawieni na budowanie wieży. Od tego są architekci i inżynierowie, którzy wypadli najlepiej. W dzisiejszym świecie bardziej ceniona jest specjalizacja, niż bycie przeciętnym we wszystkim. Nikt nie będzie przecież prawnikowi kazać pisać aplikacji w C#, chirurgowi być adwokatem w sejmie a programiście przeprowadzać operację.
Skupiając się na danej specjalizacji powodujemy dużo szybszy rozwój tej dziedziny. a pozatym, gdyby każdy był we wszystkim przeciętny, prawdopodobnie nie udałoby się nam osiągnąć aktualnego rozwoju cywilizacji.
ekstra
Czasem jest całkiem odwrotnie. Nie zastosujemy planu bo myślimy, że początkowo nie daje efektów tak że poradnik do bani.
a ci co dobrze im poszło to jak to zrobili?
Myślę że autorowi chodziło raczej o wskazanie przyczyny sukcesu grupy dziecięcej która miała całkiem wysokie wyniki względem pierwszych dwóch grup, nie oznacza to jednak iż planowanie i badanie jest nieskuteczne, moim zdaniem przedstawia to drogę do wybranego celu (sukces) która może mieć różne skróty niż tylko jeden, ale pewnie pomijając jakieś ciekawe aspekty naszych decyzji które pojawiłyby się na naszej pełnej drodze (chodzi mi o różnego rodzaju porażki którymi ta droga jest naszpikowana) tracimy możliwość na nawiązanie ciekawych i być może atrakcyjnych znajomości które być może w przyszłości gdy osiągniemy już obrany cel - osoby te miały by wpływ na spotęgowanie wartości dodatnich naszego sukcesu. Przepraszam za długą odpowiedź.
Radosław M No raczej tak, ale mógł coś o tym powiedzieć.
W przewidywaniu zachowań, określeniu profilu i opublikowaniu czegoś co udowodnione i czego ktoś się może obawiać.Bo.... nie można za dużo wiedzieć i myśleć. Tego się ludzie obawiają.
można tak:
pianka
(makaron
ręka)x8
makaron
Więc zbyt wielka pewność siebie szkodzi.....
Zmarnowałeś 10 minut by nam o tym powiedzieć.
ja wierze że wszystko można przewidzieć o ile ma się wystarczją liczbę danych inteligencji , nie twierdzę że dziś czy jutro lecz w niedalekiej przyszłości
7:20 gościu na segway'u - jaki leń...
gostek na hoverboardzie: o kurde, jaki hardkor
hoverboard to segway bez kierownicy.
+ Przemek teoriazycia masz rację.
dlatego staram się być na spontanie 😆
Prezentacja przydatna i poruszająca istotny temat.. natomiast uważam że tytuł prezentacji oraz niektóre tezy są biorąc je dosłownie błędne. Po pierwsze: jeżeli miał bym już argumentować na podanych przez autora przykładach to proszę zauważyć że podana grupa Architekci i Inżynierowo dysponują potrzebną teoretyczną i empiryczną wiedzą potrzebną do wykonania podanego zadania a więc WIEDZA im nie przeszkadza a pomaga...co widać na wynikach, wydaje się zatem że duża wiedza w pewnych dziedzinach i być może sukcesy z nią związane w danej dziedzinie POWODUJĄ nadmierną pewność siebie oraz nawyki co do STRATEGII rozwiązywania "PROBLEMÓW", która w podanym przykładzie zwyczajnie się nie sprawdziła (studenci, prawnicy..), dzieciaki takowymi nie były obarczone a więc intuicyjnie wybrały STRATEGIE prób i błędów, która okazała się w TYM AKURAT zadaniu skuteczniejsze przy braku wiedzy z dziedziny konstrukcji i fizyki. Co do INTELIGENCJI to w zależności od definicji (ponieważ uważam że każdy ma różnego rodzaju INTELIGENCJĘ w znaczeniu: ponadprzeciętną zdolność do odnajdywania ogólnych reguł/zasad i analogii w danej dziedzinie oraz przekładaniu tych reguł, nie rzadko nieświadomie, w praktyce czego wynikiem jest określony pożądany efekt w postaci SUKCESÓW w w/w, ale przy jednoczesnych poniżej przeciętnych zdolnościach do w/w w innych dziedzinach, dobrym skrajnym przekładem są genialne np w dziedzinie matematyki czy muzyki autystyczne dzieci), klasycznie pojmowaną definicją INTELIGENCJI (co uważam za zbytnie, nie poprawne do końca uproszczenie) wydaje się wynajdowanie ogólnych reguł i zasad oraz analogii.. we wszelkich dziedzinach życia a tym samym tak rozumiana INTELIGENCJA w żadnym wypadku nie może przeszkadzać w wykonaniu podanego ZADANIA. NOTABENE co do studentów to uważam że: student wystarczy że ma zupełnie przeciętną inteligencję i dobrą pamięć (co można wypracować) oraz przede wszystkim musi być w wystarczającym stopniu zmotywowany, aby podejmować trud przyswojenia nie małego zasobu informacji, żeby osiągać wysokie wyniki w nauce oraz późniejszym wykonywaniu zawodu. NIE MNIEJ POWTARZAM SAMA PREZENTACJA GODNA ZOBACZENIA.
Podobnie mam ze spiruliną :P
W ogóle, jak zbudować stojącą wieżyczkę z makaronu ? Jak to ma stać ?
taśma
tak właśnie dlatego architekci i inżynierowie mili najlepsze wyniki bo "wiedza się nie liczy"
Jak po przerwie w treningu mam zakwasy to zazwyczaj na następy dzień i tak jadę na trening xD
zawsze jest prostsze rozwiązanie! kup sobie spiruline w tabletkach!!!!
Te Segweje używają pracownicy ochrony - bo potrafią się naprawdę momentalnie rozpędzić do prędkości znacznie przekraczającej bieg. Tego też chyba nie przewidzieli twórcy, skoro produkt miał być przeznaczony dla zwykłego człowieka. No i człowiek mniej się męczy, stojąc 12h na nogach i jeżdżąc, niż chodząc czy biegając - więc komfort pracy pracownika ochrony się podnosi.
Segweje skłaniają do statycznego wykorzystywania mięśni. Dynamiczne wykorzystywanie mięśni jest bardziej komfortowe, nawet jak miałbyś to robić przez 12h.
Masz rację Laki Luk, wystarczy poczytać ulotkę dotyczącą żylaków. Człowiek za sprawą ewolucji zmienił postawę ciała i teraz wracająca krew z nóg nadwyręża żyły. Okazuje się, że w tej sytuacji bardzo pomocne są mięśnie, bo gdy się napinają to pomagają pompować krew w górę.
wiedza nigdy nikomu nie przeszkadza jedynie sposób rozumowania i postrzegania może być często nie właściwy :)
W przypadku Segway'a trudno było przewidzieć 11-09 - czy jak piszą Amerykanie 09-11. Myślę, że ta data miała na premierę tego "pojazdu" duży wpływ i popsuła całą tą marketingową otoczkę pieczołowicie budowaną przed premierą.
Zjadłbym tę piankę.... ._.
Ja pójdę za gajowego...więc biznes planu na dużą skalę mi nie trzeba
pianka marszmaloł
sigłej
smufi
a to dlatego jak się nie uczę do testu z angielskiego to dostaje z niego 6
Brzmisz jak tani Coach motywacyjny dorabiajacy na ćwierć etatu xD
Zabawne... Twój nick brzmi jakby ktoś niedorozwinięty go wymyślił. Na pewno Twoje zdanie w Internecie ma dużą siłę. Pozdrawiam!
banał : piankę przyklejam taśmą do sufitu a makaron przyklejam taśmą aż do ziemi , najwyższa wieza jaka może powstać
mieszkasz w Szczecinie???
zrozumiałem to tak: najlepsza metoda to metoda prób i błędów
A co to za strona pod koniec?
Trening rozwoju osobistego Best You www.best-you.pl/sukcesy?p=mKDdv8
+NexosOfficial Dzięki;)
No dobra często słyszę "przetestuj swój plan" chcę otworzyc restauracje to powiedzcie mi jak przetestować taki pomysł na biznes bez planu i finansów? :)
Sztuką jest i wymyślenie sobie kroków progresyjnych ;) nie ma łatwej drogi, na coś trzeba ciągle wpaść. W filmie nie przedstawiał jak zbudować taką wieżę od technicznej strony ale jaka taktyka jest najskuteczniejsza :P szkopuł chyba w tym, że masz jakąś wizję swojej wymarzonej restauracji, ale nie jest to wizja do zrealizowania od razu, bo pewnie jest zbyt złożona by wypaliła za pierwszym razem ;) ale można zacząć od mniejszego lokalu i jego biznes planu. Dla przykładu podam tzw. "okienko". Znajduje się na Polnej w Warszawie, tuż pod dwoma szkołami. Jest w pomieszczeniu na parterze o powierzchni paru metrów kwadratowych i sprzedaje tylko frytki. Cieszy się ogromną popularnością i coraz to bardziej rozwija swoją ofertę, zapewne niedługo będą myśleli o otworzeniu lokalu. Ale zaczynali od czegoś zupełnie niezobowiązującego, co mogliby z łatwością porzucić jakby nie wypaliło ;)
Odpowiedz jest prosta, popytaj ludzi czy nie chcieliby żeby pojawiła się restauracja, podsłuchuj w marketach przystankach ludzi, z góry jest tak, że ludzie lubią bardzo narzekać i może akurat dowiesz się, że dużo osób skarży, że nie ma dobrych restauracja w okolicy lub nawet w mieście (chyba, że mieszkasz duże miasto) ale zostawmy twoje miejsce zamieszkania i skupmy się na tym, że główną zasadą dobrego biznesu jest rozwiązywanie problemów przeciętnych zjadaczy chleba. Co do finansów najpierw żeby mieć jakikolwiek budżet to musisz nauczyć się oszczędzać. Oszczędzanie jest kluczowe, bo możesz równie dobrze zarabiać kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie i wydawać wszystko na głupoty. Jednym z dobrych sposobów na zarobienie sporej sumy jest przeszukanie rynku internetowego i sprawdzenie czego brakuje u nas. Np, z Ameryki można zamówić garnitury za 10 dolarów a w Polsce sprzedać za 260zł. Jak sprzedasz 30 takich to już masz nie małą sumkę. Pozdrawiam
apropo spiruliny zawsze mozesz kupic w tabletkach ;)
Kurczę chcę te google glass :)
W szkole musieliśmy zbudować 50 cm most z papieru. Miałam różne pomysły, ale żaden nie został zaakceptowany przez moją grupę, bo to "głupie". Inna grupa wygrała, a ich most wyglądał tak, jak ja go sobie zaplanowalam...
mam 13 lat i mój pierwszy pomysł jaki bym od razu wykonała to postawienie 3 patyczków następnie połączenie ich 1,5 patyczkiem i postawienie 3 patyczków oczywiście wszystkie rogi zaklejone taśmią klejąca puźniej 75 % łaczy te trzy i jeszcze 3 na góre i plus minus dobudować coś może jeszcze jedno piętro zobaczy sie i prosty patyczek z pianką na końcu
To absolutnie nie jest zaskoczenie. Powszechnie wiadomo, że biznes ogranicza, a nie poszerza horyzonty.
Spirulina chyba jest też w tabletkach
fajnie się śmiejesz ze spiruliny
Zaraz, zaraz. Segway jest zwyczajnie za drogi. Gdyby był 10 razy tańszy, sprzedawał by się jak ciepłe bułeczki. Dzieci budują lepsze wieże dlatego, że niedawno robiły przez kilka lat takie czynności niemal codziennie a to z klocków, a to innych przedmiotów i mają lepszą praktykę, dorośli robili takie rzeczy dawno temu, a uczący się menadżerowie tym bardziej.
Okulary Google również były drogie a przede wszystkim miały kiepskie baterie. Google wejdzie za jakiś czas znowu z tym produktem albo inna firma, jak trochę podskoczy technologia. W końcu smartfony miały podobne wady a jednak ich to nie powstrzymało, do tego sterowanie takimi okularami to udręka.
Macie świetne filmiki, które słucham przygotowując się rano do pracy, ale nic mnie tak w tych nie irytuje jak głośne przełykanie śliny. Może przesadzam, przepraszam, ale to jest zbędne.
też właśnie bym budował tak jak dzieci, pierwsze co przyszło mi to do głowy.