Pan jest naprawde cudowny i jestem wdzięczna za NAPISY dla osób niesłyszących. Psycholodzy mogliby wziąć z Pana przykład, że Pan dba również o osoby niesłyszące. Przecież Polska nie składa się z samych słyszących.
Piękne wykłady ale niewielu ludziom to się udaje Tylko ludzie inteligentni mogą w tym względzie odnosić sukcesy warunek podstawowy to miłość i wsluchiwanie się w drugiego człowieka Zatem powinniśmy z sobą rozmawiać co komu nie odpowiada co stresuje można przecież ustąpić drugiej osobie Starajmy się być partnerami nie róbmy sobie przykrości wszyscy mamy wady Najważniejsza sprawa jest fakt poznawania samego siebie Życzliwość powinna nam towarzyszyć zawsze Szanujmy się więc w każdych okolicznościach Życzę wiele miłości na całe lata naszego życia Uczymy się budować zdrowe relacje na każdej drodze życia pozdrawiam Pana Jacka i wszystkich zainteresowanych Zyrafa
A co zrobić gdy świadomość jest tylko po jednej stronie układu? Zerwać relacje? Jeśli żadne wyjaśnianie i tłumaczenie nie wchodzi w grę to sytuacja staje się bez wyjścia np.w pracy w formie.
Jaki mam sposób na to ? Kiedy zaczynam się z kimś spierać i rozmowa nie idzie w dobrym kierunku to mówię: "Słuchaj, zdanie na jakieś temat jest jak dupa. Każdy ma swoją. Ja uważam, że coś jest fajne, a ty uważasz że coś nie jest fajne. To indywidualna sprawa i tutaj nie ma tak, że ktoś ma rację jesteśmy różni i tyle. Swojego zdania nie zmienię dla mnie jest "tak i tak" jeśli Ci to we mnie nie odpowiada to nie rozmawiaj ze mną nikt Ciebie nie zmusza."
Ostatnie zdanie jest dość niefortunne: Nie ma czegoś takiego, że zwycięstwo staje się udziałem obu stron. Samo słowo zwycięstwo z definicji zakłada, że jest także przegrany. Bez przegranego nie ma zwycięstwa. Zwyciężając można oczywiście w przegranym tworzyć złudzenie, że on też wygrał, bo odniósł jakąś korzyść, ale to jest tylko złudzenie.
Tłumaczenie czasem to karkołomna praca ...na prawdę dużo trzeba rozmawiać i o rany druga strona musi chcieć słuchać....a to nie łatwe. Emocje robią swoje. Trzeba być emocjonalnym Neo w Matrixie.... wiedzieć jak mówić...kiedy przestać i dlaczego...
Możesz też uznać, że obydwoje zwyciężyliście w tym przypadku z kłębiącymi się w was negatywnymi emocjami i opanowaliście chęć przewyższenia drugiej osoby. Nie musisz postrzegać swojego partnera jako przeciwnika. Przeciwnikiem w tym przypadku są negatywne skłonności, które sprawiają, że zadajecie sobie i swojemu związkowi cios. Wygrywasz ze swoimi niepożądanymi cechami i emocjami.
@@jestembogiemtejgry4950 Ale nadal jest przegrany.....w tym przypadku przegranym są negatywne emocje nad którymi odnosisz zwycięstwo. Definicja zwycięstwa zakłada konieczność przegrania przez coś lub kogoś. bez zwyciężonego nie ma zwycięzcy. Druga sprawa: do zwycięstwa nad swoimi podkreślam swoimi negatywnymi emocjami nie potrzebujesz drugiej osoby. Walczysz ze sobą i zwyciężasz nad sobą nikt inny nie jest do tego potrzebny. Nie lubię słowa walka, bo to już zakłada użycie siły, sposobów walki itp. Wiele filozofii Wschodu wyklucza np. pojecie "walki z chorobą" jeśli walczysz zawsze możesz przegrać. I potem są tytuły w mediach "zmarł po długiej walce z chorobą" jakiej walce? Nie było żadnej walki, choroba to był po prostu kolejny etap życia.
@@infomare1060 Myślę, że masz rację. Dodam tylko, że druga osoba może ci trochę ułatwić to zwycięstwo i odwrotnie. Mimo, że jej nie potrzebujesz, to nie zawsze jest zupełnie zbędna. Też nie przepadam za słowami mającymi negatywny wydźwięk. Przynajmniej możemy próbować traktować je trochę bardziej metaforycznie niż dosłownie.
Super rady, ale taki model postępowania występuje niestety również w relacjach slużbowych, co gdy nie chcesz walczyć, bo nie masz potrzeby udowadniania czegokolwiek komukolwiek, ale ta druga osoba chce aby jej bylo zawsze na wierzchu?
Oj rzeczywiscie to plaga w naszych czasach jeden drugiemu docina do upadlego.Najgorsze sa pary jak sie zaczna klocic o najmniejsze bzdury a ty siedzisz i myslisz moze oni sa ze soba tylko po to.Jak zwykle super przekaz.Gratulacje
![[LIVE] : ONE ลุมพินี 87 วันนี้!! คู่เอก "ก้องชัย vs โชคปรีชา"](http://i.ytimg.com/vi/YN6e7HVnekw/mqdefault.jpg)
Dzień bez twojego głosu to nie dzień
Dziękuje za tyle wartościowej wiedzy w każdym z filmików
Pan jest naprawde cudowny i jestem wdzięczna za NAPISY dla osób niesłyszących. Psycholodzy mogliby wziąć z Pana przykład, że Pan dba również o osoby niesłyszące. Przecież Polska nie składa się z samych słyszących.
Dziękuje , wartościowy temat , życzę miłego dnia 🙂
Genialne spostrzeżenia !! Dodaje film do ulubionych :) Pozdrawiam
Nic dodać i nic ująć... Super wykład i dający dużo do przemyślenia...
😀 Dziękuję, wszystkiego dobrego
Piękne wykłady ale niewielu ludziom to się udaje Tylko ludzie inteligentni mogą w tym względzie odnosić sukcesy warunek podstawowy to miłość i wsluchiwanie się w drugiego człowieka Zatem powinniśmy z sobą rozmawiać co komu nie odpowiada co stresuje można przecież ustąpić drugiej osobie Starajmy się być partnerami nie róbmy sobie przykrości wszyscy mamy wady Najważniejsza sprawa jest fakt poznawania samego siebie Życzliwość powinna nam towarzyszyć zawsze Szanujmy się więc w każdych okolicznościach Życzę wiele miłości na całe lata naszego życia Uczymy się budować zdrowe relacje na każdej drodze życia pozdrawiam Pana Jacka i wszystkich zainteresowanych Zyrafa
Dziękuję SUPER przekaz
Dzięki😊
Dokładnie tak jest , dzięki!
Jest Pan moim mentorem.
Moja odpowiedź na końcowe pytanie filmu brzmi: starać się pozbywać egoizmu, zawsze poszukiwać rozwiązań i więcej dawać niż brać. Pozdrawiam!
Tylko do tanga trzeba dwojga
genialne!!! poukładałam sobie ...dziękuję
Wartościowy wykład jak zawsze
Dziękuję ❤
Z punku widzenia logiki....:) , zaprzestanie oglądania pańskich wykładów - to strzał w kolano ! Pozdrawiam :)
Tak... Naciskanie guziczków w dzisiejszych czasach to epidemia.
Jakbym wiedział ze się spóźnię przez taka dziewczynę,wiedzac ze to sprawa honoru to poszedłbym bez niej XD
Na koniec przydałby się przykład jak zastosować rozwiązanie w praktyce, najlepiej na tej samej parze. Bo to chyba nie takie proste.
Dokładnie. Ja niestety potrzebuję przykładów na sam koniec. Jak to rozwiązać.
Poproszę o ciąg dalszy, pozdrawiam
Super wykład. Dla wszystkich do zastanowienia.Czy warto?
Wolisz mieć rację czy wolisz być szczęśliwy...?
A co zrobić gdy świadomość jest tylko po jednej stronie układu? Zerwać relacje? Jeśli żadne wyjaśnianie i tłumaczenie nie wchodzi w grę to sytuacja staje się bez wyjścia np.w pracy w formie.
Będę ćwiczył. Pozdrawiam 🖐🏻🤠
Jaki mam sposób na to ? Kiedy zaczynam się z kimś spierać i rozmowa nie idzie w dobrym kierunku to mówię: "Słuchaj, zdanie na jakieś temat jest jak dupa. Każdy ma swoją. Ja uważam, że coś jest fajne, a ty uważasz że coś nie jest fajne. To indywidualna sprawa i tutaj nie ma tak, że ktoś ma rację jesteśmy różni i tyle. Swojego zdania nie zmienię dla mnie jest "tak i tak" jeśli Ci to we mnie nie odpowiada to nie rozmawiaj ze mną nikt Ciebie nie zmusza."
Wydaje się, że Pan Jarosław gustuje w kulturze starożytnych Wikingów - stąd taki gust muzyczny?
☘️❤️❤️❤️☘️
Niestety jak się nie wchodzi w tryb ataku to drugi zawsze gnębi, wiem, bo zawsze odpuszczałam i to był gruby błąd, bo inni uznali się za madrzejszych.
i jeszcze gdzie odpowiedź na najważniejsze pytanie: co mogę zrobić gdy druga strona chce wygrać za wszelka cenę?
Trafilas na toksycznych, nie szanujacych i bez umiejętności dojścia do kompromisu.
@@sylwuniap4951 oczywiście, że tak jest masz rację, ale jak sobie z taka osoba poradzić jak jesteś na nia skazana w robocie😉
@@oliverpazout7176 Rozumiem. Też miałam takie sytuację.
Thx . . . 30 / 3 . . . win - win
Ostatnie zdanie jest dość niefortunne: Nie ma czegoś takiego, że zwycięstwo staje się udziałem obu stron. Samo słowo zwycięstwo z definicji zakłada, że jest także przegrany. Bez przegranego nie ma zwycięstwa. Zwyciężając można oczywiście w przegranym tworzyć złudzenie, że on też wygrał, bo odniósł jakąś korzyść, ale to jest tylko złudzenie.
Tłumaczenie czasem to karkołomna praca
...na prawdę dużo trzeba rozmawiać i o rany druga strona musi chcieć słuchać....a to nie łatwe. Emocje robią swoje. Trzeba być emocjonalnym Neo w Matrixie.... wiedzieć jak mówić...kiedy przestać i dlaczego...
Możesz też uznać, że obydwoje zwyciężyliście w tym przypadku z kłębiącymi się w was negatywnymi emocjami i opanowaliście chęć przewyższenia drugiej osoby. Nie musisz postrzegać swojego partnera jako przeciwnika. Przeciwnikiem w tym przypadku są negatywne skłonności, które sprawiają, że zadajecie sobie i swojemu związkowi cios. Wygrywasz ze swoimi niepożądanymi cechami i emocjami.
@@jestembogiemtejgry4950 Ale nadal jest przegrany.....w tym przypadku przegranym są negatywne emocje nad którymi odnosisz zwycięstwo. Definicja zwycięstwa zakłada konieczność przegrania przez coś lub kogoś. bez zwyciężonego nie ma zwycięzcy. Druga sprawa: do zwycięstwa nad swoimi podkreślam swoimi negatywnymi emocjami nie potrzebujesz drugiej osoby. Walczysz ze sobą i zwyciężasz nad sobą nikt inny nie jest do tego potrzebny. Nie lubię słowa walka, bo to już zakłada użycie siły, sposobów walki itp. Wiele filozofii Wschodu wyklucza np. pojecie "walki z chorobą" jeśli walczysz zawsze możesz przegrać. I potem są tytuły w mediach "zmarł po długiej walce z chorobą" jakiej walce? Nie było żadnej walki, choroba to był po prostu kolejny etap życia.
@@infomare1060 Myślę, że masz rację. Dodam tylko, że druga osoba może ci trochę ułatwić to zwycięstwo i odwrotnie. Mimo, że jej nie potrzebujesz, to nie zawsze jest zupełnie zbędna. Też nie przepadam za słowami mającymi negatywny wydźwięk. Przynajmniej możemy próbować traktować je trochę bardziej metaforycznie niż dosłownie.
Super rady, ale taki model postępowania występuje niestety również w relacjach slużbowych, co gdy nie chcesz walczyć, bo nie masz potrzeby udowadniania czegokolwiek komukolwiek, ale ta druga osoba chce aby jej bylo zawsze na wierzchu?
i jak sobie z tym radzisz?
@@dorothesoedol841 wiesz co nie karmię tej osoby swoja uwaga
@@oliverpazout7176 A gdyby to byl twoj szef?
@@dorothesoedol841 a gdyby to byl moj szef, szefem jestem ja😉 Choc mam szefa tez nad soba ale z nim nie ma czesto kontaktu
Oj rzeczywiscie to plaga w naszych czasach jeden drugiemu docina do upadlego.Najgorsze sa pary jak sie zaczna klocic o najmniejsze bzdury a ty siedzisz i myslisz moze oni sa ze soba tylko po to.Jak zwykle super przekaz.Gratulacje
Ten podkład dźwiękowy strasznie rozprasza i nie pozwala się skupić.
Niestety znam z autopsji.
11:17⁶
Ja mieczem wojuje i od miecza nie zginę 😏 za dobry jestem