Ja o tym już wiedziałam i zawsze to robiłam również mam inny tips podlewam wszystkie kwiaty włącznie z moimi orchideami woda gdzie miksuje albo więcej w zależności od ilości kwiatów ząbek czosnku razem ze wszystkimi obierkami warzyw ,przecedzam i mieszam z czysta woda jako naturalny nawóz dla moich kwiatków Wypróbowane i sprawdzone -polecam gorąco
Witam. Dobry sposob z zalaniem i wyparzeniem ziemi. Nie znalam wczesniej tego rozwiazania a poradzilam sobie zasypujac każdą doniczke z wierzchu na ok 2 cm drobnego, czystego bialego piasku. (powinien byc taki jak na plaży) Muszki nie moga wejść żeby złożyć jaja, a larwy, które są a w ziemi nie mogą z niej wyjść. Żeby problem nie powracal, trzeba zasypac piaskiem wszystkie doniczki.... Mam ok 200 donic z kwiatami i ciezko by bylo moczyc lub piec ziemie w piekarniku.... Na razie piasek sie sprawdza i dobrze przy okazji wyglada 😉
Pamiętam, że dawniej właśnie mieli u mnie dziadki garnek do wypalania ziemi. Stawiali go na kuchence z ziemią lub do piekarnika. Taki zabieg robili raz na rok lub rzadziej. Kwiaty zawsze u dziadków były gigantyczne i bardzo zielone. Nigdy nie chorowały.
Dziękuję za cenne informacje.Muszki zaczęły mi latać po mieszkaniu jak przesadziłam kwiatki do nowej ziemi.Teraz wiem ,że najlepiej będzie następnym razem najpierw ja wypalić.To naprawdę super prosty sposób.
Jeśli ma Pani sporo kwiatków to dobrze po wypaleniu ziemi i ponownym posadzeniu kwiatek włożyć do foliowej torby i przycisnąć jej zamknięcie donicą. Aby w tym czasie wypalić wszystkie ziemie w kwiatach pozostałych. Także należy dokładnie wymyć donice w środku . To w tym celu aby jeszcze z kwiatów nie oczyszczonych z ziemiórek nie mogły przerzucać się na te już oczyszczone te fruwające. Może być to problem jak kwiaty są wielkie lub jest ich bardzo dużo. U mnie w domu jest około 30 kwiatów doniczkowych i musiałem oczyścić wszystkie aby tak skutecznie pozbyć się robactwa a kwiaty teraz rosną jak szalone - wielkie i soczyste zielone liście bo nic ich nie podgryza w ziemi.
@@ToTemat Dziękuję. Oprócz tego ,że przesadzałam moje kwiaty to też dokupiłem nowe,jak to bywa na wiosnę.Trudno się oprzeć,tyle tego w sklepach.Pewnie przyniosłam z nimi też do domu ziemiórki.Przekladam je do większych doniczek z całą bryłą korzeniową bez otrząsania ziemi,bo do tej pory spotykałam się z informacją , że tak trzeba robić żeby nie uszkodzić korzeni.No cóż ,całe życie człowiek się czegoś uczy. Pozdrawiam serdecznie.
Tak jak się przesadza gdzie ziemia jest inna to pozostawia się starą nawet nie z racji na korzenie tylko aby się przyjął. Chodzi o zmianę otoczenia kwiatu i klimatu. Natomiast jak już odstoi w nowym domu to potem nie ma problemu. Kwiaty są delikatne gdy zmienia im się otoczenie - przeżywają tak zwany stres po zmianie siedliska. Dlatego tak się dzieje bo to też rośliny żywe i reagują na otoczenie.
Wszystko zrobiłam jak Pan polecał tj.oczyscic korzenie wyparzyć nową ziemię itp .itp .i po dwóch miesiącach znowu miałam ziemiórki a wszystkie kwiaty przesadziłam tak że nie było możliwości aby z innego kwiata te ziemiórki przeszły....podlewam kwiaty od spodu miękka wodą czasami stosuję czosnek lub cynamon i nic... Kiedyś jeszcze parę lat temu nic nie robiłam i problemu nie miałam a czym bardziej dbam i nawrze to mam problem... kiedyś ziemi nie kupowałam tylko z parku ziemię brałam oczywiście ją wypieklam i było ok.Mysle że te ziemię co sprzedają to po to aby przy problemach z kwiatkami ludzie kupowali różne inne środki do kwiatów....to biznes dla firm dlatego tak dużo jest różnych środków pielęgnacji i chemii dla różnych owadów....szare mydło to najlepszy dla mnie sposób i naturalna ziemia z parku lub lasu... Pozdrawiam 🤣
Nagram o tym film bo jest też metoda 2. Woda maksymalnie cukrowa aż lepka i obsikać nią przez rozpraszacz warstwę ziemi w kwiecie. Wtedy te muszki się przyklejają do niej i zdychają bez cyklu rozrodczego. Z czasem będzie wystarczyło normalnie podlać kwiatka i ten lepek sam się rozejdzie. Walka z ziemiórkami jest ciężka, jeśli 1 kwiat może zarażać inne lub nawet coś wlecieć z dworu.
W 100% zgadzam się z Panią Beatą, postępowałam zgodnie z instrukcją filmiku, i co, i narobiłam się, bo mam około 50 kwiatków i rezultat b.z.dla chciwych i zarobkowiczów liczą się ich zyski fuuuu, okradają nas ze wszystkiego i każdy sposób dla nich jest dobry, apeluję o rozwagę i zastanowienie się... narażają siebiena na pohańbienie.
@@teresapodolska3901 Znaczy piekarnik u Pani przecież wymordował wszystko co było w ziemi. Jeśli nadal ma Pani muchy to znaczy że z kwiatów jakie nie zostały oczyszczone z muszek przeszły do ziemi już oczyszczonej bo nie było to w tym czasie izolowane. Czasami też takie robactwo przybywa z dworu. W ziemi w piekarniku nic nie przeżyje, dosłownie nic.
@@ToTemat korzenie porządnie wyplulam zgniłe wycięłam potem włożyłam te kwiatki z wyplulanymi korzeniami do roztworu tj.woda z cynamonem stały prawie dwie godziny potem obbsuszylam i spryskalam woda z wodą utlenioną 3% i jak obeschly włożyłam do ziemi już ostudzonej z piekarnika... zrobiłam to ze wszystkimi kwiatami tego samego dnia nawet kwiaty które stały w innym pomieszczeniu i po dwóch tygodniach czy trzech tyg.pojawily się ziemiórki.. może to jest z dworu bo za oknami z każdej strony jest dużo drzew i zieleni....narazie raz na dwa tyg.podlewam praktycznie moczę kwiaty w roztworze woda z wodą utlenioną i widzę tych ziemiorek mniej...mam też żółte przylepce oraz w pojemniczkach ocet jabłkowy z miodem lub płynem do mycia naczyń zresztą to też wcześniej mało co pomogło bo było ich więcej i więcej..... Pozdrawiam serdecznie 😀👍
Witam! Zupełnie się z panem zgadzam Dawniej tak robiłam i nie miałam problemu z kwiatami a teraz mam dużo kwiatów i mam muszki Muszę zastosować ten sposób Bardzo dziękuję za przypomnienie Pozdrawiam 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Metoda 3 na muszki ziemiurki. Sprawdzona prosta i super skuteczna. Na ziemię w doniczce wsypac czysty piasek na grubosc 1 1/2 do 2 cm. Jeżeli doniczka ma boczne otwory to zakleić taśmą. Podlewac normalnie na piasek. Ja piasku z moich doniczek nie usuwam lecz może niektóre rośliny na dłuższy czas mogą nie tolerować piasku(slabsza wentylacja korzeni) . Spróbuj a bedziesz mnie chwalił (a)😊
Dziekuje PANU ,bardzo mądre rady Kiedyś moja mama stosowala ten drugi sposob przy zakupie ziemi i rzeczywiscie nie bylo problemu Nawet sasiedzi byli zawsze zdziwieni że u nas w domu dobrze się miały szparagusy i mirty mimo że one najwiecej przyciagały ziemiorodek i muszek a u mamy byly piekne i zawsze zielone Będę musiala i ja wrócić to tego dlatego dziekuje Panu za ten wspanialy materiał ,pozdrawiam serdecznie 👍🌹
Dziękuję za super radę. Jestem początkującą hobbistką w uprawie kwiatów domowych i już miałam problem z muszkami. Dużo się namęczylam żeby je zlikwidować , nie stosujac chemii.
Sposób bardzo dobry dla upraw w bazie na księżycu. W naszych ziemskich warunkach chyba prostsza i skuteczniejsza jest po prostu wymiana ziemi na nową. W końcu nie jest ona jakaś mega droga, a można ewentualnie przed posadzeniem rośliny taką nową ziemię oczywiście wypalić dla pewności.
Można użyć mikrofalówki ! I tak jest to super kłopotliwe i kosztowne,. Jeśli w domu jest 10 donic z kwiatami to trzeba spędzić 5-10 godzin "obok piekarnika", wypłukać korzenie i po tym całym zabiegu sprzątnąć. Pozdrawiam i życzę sukcesów, przynajmniej do pojawienia się kolejnej latającej zimiórki.
Ja wypalam jak jest sucha przez 10 minut na rozgrzanym piekarniku przy warstwie do 5 cm. Ona jak osiąga temp 100 C nic nie jest w stanie w niej przeżyć. Tyle wystarczy. Jak daje się jej grubiej lub więcej lub mokrej wtedy trzeba wypalać ją dłużej.
można też dać kilka form piętrowo bo piekarnik ma kilka poziomów i kilka półek - kto powiedział że tylko po jednej foremce. jesli piekarnik rozgrzewa się równomiernie.
Walczę z ziemiórkami od pół roku. Jak ktoś się nie chce bawić w prażenie ziemi to polecam Bros do kontaktu 3w1 na muchy komary i mrówki, do tego zmieszać ziemię z piaskiem, najlepiej na wierzch wysypać dosyć sporo piasku. Testowałam inne sposoby jak czosnek, zapałki wtykane do ziemi, lepy, ocet itd. nic tego dziadostwa nie wybiło.
U mnie odpada, mam sporo kwiatów, których korzenie są tak delikatne, że od samego ogólnego przesadzania można je zabić... Ostatnio moja palma dostała szoku, na drugi dzień zaczęła schnąć, a wcale tych korzeni nie traktowałam inwazyjnie prysznicem czy czymś.
Proszę je podlewać naparem z wrotyczu. On jest bardzo skuteczny. Samemu zbieram go co roku i do suszenia na na świeżo. Ma nie tylko działanie na robactwo w ziemi ale odstrasza 100% kleszcze w lesie.
Lep pomaga trochę ale jest nieskuteczny na larwy. Proszę zrobić silny wywar z czosnku i podlać nim kwiaty, to także bardzo pomaga wyniszczyć larwy i muszki. Natomiast nie niszczy kwiatu.
Ja stosuję czosnek przeciśnięty do wody na kilka godzin i po przecedzeniu podlewam kwiatki. Robaki są załatwione natychmiast, a kwiaty zadowolone.Raz w miesiącu podlewam je taką wodą czosnkową.
Brawo! Masz rację męczył am się z tym cały rok i podawane przez innych metody były mało skuteczne. Mów proszę trochę wolniej i mniej. Zdążysz wszystko powiedzieć. Fajny facio z Ciebie~tak dalej działaj. Powodzenia.
@@ToTemat Wypiekanie ziemi działa w 100% - wydaje mi się, że na jakimś kanale znalazłam, bo szukałam zrozpaczona długo co z tym latającym shitem zrobić. Minął rok i dopiero od kilku tygodni pojedyńcze sztuki się zaczęły pojawiać, więc pora na ponowne pieczenie. Pozdrawiam!
Oczywiście, trzeba potem nawozić 1/3 dawki podawaną przez producenta, nawozem do roślin, raz na 3/4 tygodnie od marca do października. W okresie zimowym raz na 3 miesiące, jeżeli roślina tego wymaga.
Jak muszki latają w powietrzu to po posadzeniu kwiatek można na kilka dni wsadzić go do worka. Aby to co w powietrzu nie właziło do jego ziemi. Muszki latające żyją do max 5 dni.
Ja mam beniamina drzewo w doniczce wielkiej jak pół beczki Zalewanie wodą odpada!!!Wypalanie też odpada Wszystkie te rady dla kwiatów w małych doniczkach !!!Poradzilam sobie mieląc w młynku goździki i wysypując dość gęsto i dokładnie ziemię w mojej dużej doniczce !!!
Za parę dni oblukruję też film jak zrobić w domu doskonały nawóz do kwiatów. Wszystko mamy w domach, nie potrzeba niczego więcej niż to co posiadamy. Lepsze niż nawozy kupne.
Super ! Tak jest ! Najlepszy sposób na piękne kwiaty i rośliny. Zastanawiam się dlaczego nie egzekwować info. Czy ziemia w sklepach jest wyprażona i w jakiej temp. i czasie ? Przy okazji gwarancje czystości gleby np ?
Dorosła Ziemiórka składa do 300 jajek w ziemi z kwiatem. A przecież muszek jest więcej w domu na raz - wiec w ziemi kwiatków doniczkowych często jest wiele tysięcy jaj tych muszek. Z reguły są tam też inne robactwa, niewidoczne gołym okiem.
Hoduję kwiaty od jakichś 15 lat. W tym czasie tylko raz miałam mszyce i szybko się ich pozbyłam. Teraz 2 lata temu kupiłam w kwiaciarni zainfekowaną ziemiórkiami roślinę i nie mogę się ich pozbyć. Pałeczki doglebowe ani Polisect nie pomogły, ani żadne środki naturalne. W ubiegłym sezonie, na balkonie były też mszyce, przylatywały muchy. Zastanawiam się dlaczego kiedyś prawie nic nie żarło moich kwiatów, a teraz tak? Kiedyś nie prażyłam ziemi, nie nawoziłam, nie pryskałam...Tylko przesadzanie raz na rok i nic. Zauważyłam też ziemiórki w kwiaciarniach, na targu i w markecie. Ziemiórki łatwo się rozchodzą na inne kwiaty. Jeśli kwiatów jest dużo, to masa roboty z myciem korzeni i wyprażaniem ziemi. Jakiś dorosły osobnik zostanie na oknie i sprawa się powtarza. Stosowałam też muchozol, bez skutku.Trzeba by chyba dezynfekcję mieszkania przeprowadzić
@@pumaTe Polecam na górę kwiatów dać jakiś żwirek lub piasek przepuszczalny ale gdzie mucha się nie wciśnie. Aby ta warstwa górna była sucha mimo że kwiat ma mokro i była nie do pokonania dla muchy. Tam gdzie się da bo nie wszędzie w każdym kwiecie tak można zależy jaka łodyga i rozrost. U mnie w domu jest około 30 kwiatów (na oko nawet nie liczyłem) to wszystkie tak wypaliłem ziemię i nie ma problemu już ponad 7 miesięcy na dzień. przyjdzie lato to coś pewnie przyleci z dworu.
@@pumaTe U mnie skuteczne okazały się żółte lepy. Wszystkie ziemiórki się wyłapały. Lepy stały długo, żeby te owady, które dopiero się wylęgną z jaj, też nie przetrwały. Teraz kupiłam ziemię, w której są mączliki (takie białe malutkie muszki). Wsadziłam lep i widzę, że też się przyklejają. Polecam.
próbowałam wszystko. i za długo to trwało więc sięgnęłam po aerozol na muchy sprej i po muszkach. 1 godzinę doczekałam i sprawdziłam co tam się dzieje. i czysto. nie ma ich ponownie ziemie przemieszała aby sprawdzić. jak się maja. i po 10 dniach znowu potworzyłam i mam swiety spokój. wiem ze to nie ekologiczne ale skuteczne
Każdy sposób jest dobry. Można też zrobić wodę cukrową i podlać nią kwiatka. Stanie się lepka i wszystko co siądzie się przykleja i już nie da rady tworzyć cyklu życiowego muszek.
@@brzozabiaa8623 Dzień dobry, mam jeszcze lepszą metodę już dziś. Nagram o niej film ale napisze też dla Ciebie tutaj. Zbierz Wrotycz - zaparz go w wodzie (zagotuj z nim wodę) Odczekaj aż wystygnie i podlej nim z 2 razy kwiaty. Zabije to wszystko co żyje w tej ziemi po za kwiatem. Robię badania o niszczeniu tych szkodników dlatego co jakiś czas są nowe wyniki.
No, niestety za dużo mam kwiatów a niektóre zbyt duże by coś takiego robić. U mnie sprawdza się chemia i żółte lepy, pokrojone na kwadraty i położone na glebę. Bardzo dobry sposób. Wszystkie ziemiórki, które wychodzą z ziemi, od razu ,wścibskie, włażą na żółty lep. Jak zaczną fruwać, to stojącym lepem zainteresuje się co 3 osobnik a reszta rozmnaża się w najlepsze i koło się zamyka, więc kładźcie lepy na ziemię.
Proszę zrobić na muszki i robactwo napar z wrotyczu. Z dowolnej części rośliny napar. I nim podlewać kwiatki z 2x. Wszystko wymorduje taka mikstura po za kwiatem.
Bardzo cenna uwagą i dobra wskazówka. Ja zawsze je myję gorącą wodą pod prysznicem. Dobrze że o mówisz, to także bardzo ważne aby tam nie zachowało się jakieś jajeczko ziemiórki lub innego robactwa kwiatów doniczkowych.
Mój najlepszy sposób na ziemiórki to po każdym podlewaniu rośliny przykrycie wilgotnej gleby suchą. Wtedy mogą sobie chodzić ale nie złożą jaj, bo do tego potrzebna jest im wilgoć.
Sorki po prostu się pomyliłam w pisaniu tak to jest pisać bez dodatkowych oczu 😃a chciałam napisać ze tez przepalalam ziemie a znowu mi się pokazują te wredne muszki teraz użyłam chemi
Najlepsza jest ziemia kokosowa. Podłoże kokosowe w środowisku korzeniowym nie stwarza dogodnych warunków dla rozwoju patogenów. A odżywianie i nawożenie roślin uprawianych w tych podłożach jest lepsze
Ja robię mocny roztwór wody czosnkowej - 4 ząbki czosnku na 1 litr wody macerować 12 godzin, po czym zanurzyć doniczkę w takiej wodzie na kilkanaście minut i wylać. Niszczy i zarazem uzyźnia.
@@ToTemat zgadzam się z Panem, powinnam to dodać w informacji, należy być ostrożnym co do delikatnych kwiatów, chociaż... storczyki wydają się delikatne, a po tej kąpieli kwitną jak szalone. Jednakże ta kąpiel likwiduje muszki w każdej ziemi😀Pozdrawiam
@@ToTemat ... to, że za darmo nie oznacza, że ma mi się podobać,gdy mi się nie podoba,nie oznacza to również, że mam coś przeciwko temu,że tobie się podoba...
Zawsze jak kupuje ziemię to ja wypiekami w piekarniku aż paruje i jest bardzo gorąca ale niestety ziemiorodki pojawiają się na nowo stale mam problem z tymi ziemiorkami
@@ToTemat jest spokoj.na Yuotub jest film o tym temacie.plus muchozol .ja zapomnialam o muchozolu.uwazajcie na kwiaty na wyprzedazach..potrzasajcie donicami..pukajcie w blst i chwile obserwujcie czy cos wokol nie lata.lubia sie ziemiorki przenosic obok kranikow z woda,lazienek..
Mając do 10 doniczek da się to przeprowadzić. Ja mam 70 doniczek i dużych donic🙂 i co? Jak upiec ziemię z 20-sto kilogramowych donic? Zalewanie wodą naktórych roślin np.grubosz, sansewieria i wiele innych nie przeżyje tego przelania. Serdeczności.
Polecam nazbierać wrotyczu. Zagotować go w garnku. Ostudzić i nim podlać ziemię. To wymorduje wszystkie muszki i robactwo w ziemi. O tym nagram film za jakiś czas. Jeśli nie ma Pani dostępu wrotyczu to można użyć tego samego rozwiązania z czosnkiem - ale ma słabsze działanie i swój zapach.
Ja posypuje piaskiem på wierzchu ziemi. Te muszki nie lubia piachu bo jest ostry, wiec nie skladaja w piachu jajek. Podlewam kwiaty od dolu nie od gory wtedy piasek nie zapada sie w ziemie tylko utrzymuje na ziemi i chroni przed zlozeniem jaj.
Zalałam moje 2 palmy teraz. Pewnie nie przeżyją. Stały całe lato na zeqnatrz i są tam różne robaki. Użyłam ziemie, której nie wypieklam i dlatego pewnie gam to świństwo. Do tego dołożyłam to do innego kwiatka w domu i to samo plus pojawiła się pleśń.
Palmy to jest ta roślina jaka nie cierpi nadmiaru wilgoci. Mówiłem w filmie sprawdzić czy roślina toleruje takie coś a palmy na pewno nie tolerują. Palmy wystarczyło podlać wywarem z wrotyczu z dwa razy i by wymordowało to wszystkie robactwo bez naruszenia plamy.
Porady super, ale ten potok słów zanim usłyszy się tą konkretną radę to już przesada. Filmik mógłby trwać dosłownie połowę tego czasu. Powtarzanie po dwa, trzy razy tego samego nie jest konieczne, bo ludzie są dorośli i można zawsze sobie cofnąć lub przyspieszyć filmik, aby dotrzeć do tego miejsca.
@@ToTemat Przepraszam za nazbyt ostry komentarz, ale są takie kanały, gdzie ludzie, którzy chcąc podzielić się swoją wiedzą celowo przez dłuższy czas nie mówią o tej konkretnej radzie, aby przez cały czas trwania nagrania budować napięcie. Niestety to zniechęca. A już do furii doprowadza, jak ktoś przez cały filmik mówi, filmik trwa 10 minut, a to sedno i meritum jest dosłownie na samym końcu. Natomiast cały filmik to puste słowa i sam monolog. Jeszcze raz przepraszam 😊. Twoja porada jest dla mnie naprawdę cenna. Pozdrawiam 😊.
@@kasiagawecka4803 Dziękuję za Twoje słowa. Wykorzystuję wskazówki widzów i zobacz, że wszystkie moje filmy są z reguły nowym podejściem do zagadnień. To jest fakt, że czasami za dużo ględzę i sam nieraz się na tym łapię ale po fakcie.
@@ToTemat Może warto do filmików dłużej sie przygotowywać. Ale myślę, że najlepiej podpatrywać tych, którzy już są w tym długi czas. Życzę powodzenia i kolejnych wspaniałych filmów z bardzo cennymi radami. Tego nam trzeba 👍.
Też to zastosowałam i mam zapałki w każdej doniczce i nie ma skutku . Wymieniłam ziemię ,kwiaty namoczyłam w wodzie czosnkowej ,ziemię spryskałam i kwiaty muchozolem ,okazało się ,że za 3 tygodnie z powrotem pojawiły się. Przy każdej doniczce mam powieszone lepy na ziemiórki. Blisko stosowałam wszystko co doradzają doradcy. Truje je wyłacznie muchozolem. Kupiłam mopsilan i zobaczę czy pomoże. Oprócz tego posypałam ziemię w donicze cynamonem i gożdzikami i nie ma żadnego skutku nadal są. Moje zdanie ,nie ma dobrej ziemi , kupujemy ją już z robakami itp.Pozdrawiam.
Walczę z nimi już rok. Najlepiej działają chyba żółte lepy, choć nie wyłapią ich do końca, bo one sie wciaz namnażają. Trafia mnie już szlag przy 80ciu doniczkach😏.
Lepy są bez sensu. Jeden z widzów polecał jeszcze zamiast wypalania ziemi na muszki ziemiórki wsypanie do doniczek piasku drobnego na górę. Aby muszki nie mogły się przez niego przedostać. Piasek drobny jak plażowy (tylko nie z plaży morskiej bo on jest słony).
Przesusz kwiaty posyp dookoła kwiat jasnym piaskiem a potem ziemią okrzemkową ale tak żeby przy ewentualnym podlewaniu nie zamoczyć tego co posypane albo najlepiej wstawiać , żeby napiła się roślina od spodu
@@ToTemat lepy nie są bez sensu,są po to żeby sprawdzić czy france jeszcze są,a o tym co piep....o wypalaniu ziemi to może sobie pan dalej bajki powielać, niestety muszę Pana zasmucić,że ziemiorki w tym roku żyją świetnie na zewnątrz, widuję je siadające na oknie na zewnątrz
Ja walczylam ponad rok z ziemiorkami. Probowalam wielu sposobow. Prazenie ziemi w piekarniku wykonuje gdy kupuje nowa ziemie bo kiedys w takiej zakupionej ziemi bylo robactwo. Mam duzo kwiatow i zajeloby mi to teraz duzo czasu. Udalo mi sie zlikwidowac ziemiorki sypiac dosc gruba warstwe drobnego bialego piasku na ziemie i pod doniczke. Piasek musi byc tez pod doniczka bo ziemiorki przez otwory moga sie dostac a gruba warstwa piasku to uniemozliwia. Rosliny podlewalam normalnie. Minelo juz ok. pol roku i nie widze ani jednej ziemiorki. Zycze powodzenia w walce z tym paskudztwem.
posialam pomidoryi i papryke,po pewnym czasie moje rosliny zaczely schnac ,i zamierac,i inne doniczkowe rosliny,zajrzalam pod spod pomidorkow ,a tam przezroczyste larwy zra korzonki,, musialy byc juz w ziemi kupionej, i wylegly sie bo muszki lataja,Walcze z tym juz tydzien,i nic nie daje,,,,jedynie musze zagotowac ta ziemie w garku ,jedyny sposob ,bo o tym slyszalam,zezarly mi koktajlowe pomidorki,,,,dzialam bo zniszcza mi sadzonki
Mam prośbę do Pana Tomka. Jak pozbyć się szczypawic (skorków ) z ogrodu i z mieszkania. Wchodzą do ubrań, pościeli wrrrrrr. W domu są małe dzieci.😒 Problem już kilkuletni. Proszę o pomoc. I z góry bardzo dziękuję.
Niestety na to nie znam sposobów. Nigdy nie mieliśmy z nimi problemów. Były w winogronach na ścianie domu, ale nie w domu (po za jakimiś pojedynczymi). Wydaje mi się, że jeśli chodzi o dom to trzeba wyszukać skąd one się tam biorą. Czy wchodzą przez okna, drzwi a może szpary czy są przynoszone z czymś wnoszonego do domu. Wiele osób stosuje siatki w oknach na owady też działają na skorki. Natomiast jak są jakieś szczeliny to pewnie ich uszczelnienie. U mnie w domu jak jest skorek to przynoszony z owocami lub kwiatami.
Tak to prawda kiedyś też tak robiłam i nie było problemu nigdy z robakami ale mam do pana prośbę Jak pozbyć się mrówek z ogrodu już nie ma siły do nich coraz to nowe Siedliska się pojawiają i nie mogę się ich pozbyć
Dawniej pomagałem jak dziadkowie żyli na gospodarstwie to często to co na kanale prezentuje jest wiedzą dziadków czy przepisy czy walka z muszkami w doniczkach oraz mrówkami. Dziatki robili zawsze tak, że kładli donicę glinianą do góry dnem na ziemi - ważne aby gliniana. Mrówki zawsze zaczynały tam pod nią robić swoje gniazdo. Tam się zbierały i kumulowały. Następnie łopatą jak już uwiły gniazdo wynosili je gdzieś daleko od gospodarstwa. Pod donicą jest wilgotno, chłodno i tam zaczynają robić gniazda. Mrówki to nie są szkodniki jak mszyce więc nigdy nie stosowali granulek do ich trucia.
@@ToTemat gmail dziękuję bardzo za tą podpowiedź bo mamy kilka Gniazd Na niewielkiej działce jedno nawet przy korzeniu agrestu dziękuję bardzo i życzę miłego dzionka
Nie realne mam porad 100 doniczek najczęściej robactwo przynosić się z kupowaną ziemią a to jest nieuczciwość producentów ziemi a nie każdy ma możliwość wypalania bo to straszny smród
Ja tak zanieczyscilam sobie kwiaty jak kupilam ziemie nawet nie wiedzialam ze sa jakies ziemiórki i przez ta nowa ziemie zarazilam wszystkie kwiatki a mam ich troche walcze z nimi ale to walka zwiatrakami wypalalam ziemie , qrotyczem poslewalam cynamon syoalam i nic kwiaty z czasem same gina juz nowych kwiatow nie kupuje bede walczyła do ostatniego kwiatka ktore jeszcze mam
Zrobic 0,5 lyzeczki wrotyczu zalac szklanka wody. Potem dolac do przesygnietego 1 l wody zimnej - wymieszac i przecedzonym podlac kazdy kwiatek po pol szklanki. Za pare dni mozna powtorzyc , az do skutku.
Wstawiłam kiedyś piękną fuksje w doniczce do wiadra z wodą żeby się napiła. Niestety zapomniałam ją wyjąć i całą noc moczyła się w tym wiadrze. Rano kwiatek był już do wyrzucenia, korzenie były zalane na amen, gałązki zwiędły. Fuksję musiałam wyrzucić. Tak więc nie każda roślina przeżyje takie moczenie.
Nic nie do wyrzucenia, by wszystko odżyło. Jak dziecko na chwile łapie zadyszki też wyrzucasz na śmietnik? Fuksja jest słaba na nadmiar wilgoci jak bratek itp. Je lepiej podlewać wrotyczem - naparem z wrotyczu on działa bardzo skutecznie na robactwo. Za jakiś czas nagram o tym film.
@@ToTemat no przecież od razu jej nie wyrzuciłam. Listki i kwiatki uschły, korzenie się udusiły i zczerniały. Nic z dużego kwiatka nie udało się uratować. Teraz żadnego kwiatka nie moczę w wodzie dłużej niż 1 - 2 godziny.
Co mam zrobic by odstraszyc kota od sasiadki mam doze donice przed domem cebulki tulipanow zonkili wszystko mi niszczy wykopuje czy jest jakis naturalny sposob by go odstraszyc z gory dziekuje 😢😢😢😢😢😢😢
Radzę kupić w sklepie ogrodniczym siatkę plastikową o małych oczkach i ogrodnicze gwoździe plastikowe i porządnie obłożyć ziemię i koty już nie wejdą sama tak zrobiłam i mam spokój
Tak zrobiłam,nic w nie nie urosło ,zostało wszystko wypalone ziemia została bez życia ,była ziemia martwa,dlaczego nie powiedział że na ile minut i ile stopni to co powiedzialjest bez sensu ziemia była martwa
@@lechosawagrudzuen2349 Ziemia nawet jak jest spalona nie jest martwa. Przecież w krajach wypalają ziemię po to aby stała się żyzna. Sam popluł nawet jest żyzny. Więc przyczyna to nie wypalenie tylko jakaś inna u Pani.
@@ToTemat po pierwsze w popiele nic nie rośnie bez dodatku ziemi ,a ziemia w piekarniku była pozbawiona złych i dobrych bakterii,dlatego nic nie wzeszło,po 2,3 godzinach wygrzewania w wysokiej temperaturze,,łąki są wypalane z wierzchu a ziemia w spodzie nienaruszona,więc wiem co piszę,jestem starym ogrodnikiem i nie nabiore się na potopienie muszek
Czy ze wszystkimi kwiatami muszę to zrobić tj.mam w pokoju stołowym 8 kwiatów jeśli wypale ziemię w jednym to z pozostałych te ziemiórki mogą się przenieść na tego co zmieniłam i wypaliłam ziemię.Mysle że lepiej z każdym kwiatkiem tak samo postąpić.Drugie pytanie jeśli już w pokoju stołowym wszystkie kwiaty przewadze do wypalonej ziemi to też mam sporo kwiatów w innych pokojach ziemiórki latają i czy jest możliwość że z tych innych pokojów znowu nie przejdą ziemiórki do kwiatów które przesadziłam....pozdrawiam i czekam na odpowiedź 😊
Można zrobić tak - kwiaty wypalone nakryć foliowy przezroczystą torebką (jak nie za duże) na kilka dni czyli izolator. Lub jak kwiat jest wypalony to podlewa się go od spodu a nigdy od góry. Wtedy nie wchodzą do niego muszki ziemiórki bo one tylko szukają mokrej ziemi, a nie suchej na górze.
Nie wiem, nie używałem więc nie mam zdania w tej sprawie. Ale sądzę że będzie gorsza bo fale nie upieką w środku ziemi czegoś bez bardzo długiego promieniowania.
Jeśli jest problem z muszkami, to kupił bym na razie te plastry żółte do wyłapywania muszek i je używał przez dwa miesiące. Mogą one rozwiązać problem. W firmach nie da się tak ogarniać tak samo spraw jak w domu.
@@ElzbietaKowalczyk-uz7zm Jeszcze jest metoda na wodę cukrową z rozpylacza. Ale to trochę roboty. Tak aby podłoże się kleiło i przybierały do niego te szkodniki.
Wiecie co to jest tak jak z chorobami ludzi ile chorych tyle lekarzy każdy ma metodę i rade tak tez chodowcami roslin kazdy ma swoj sposób lub rade a co zadziała to się okaże jak ktoś ma stary taki sokownik to w tym mozna dobrze ziemie wyparzyć albo jeszcze w piekarnikach w garnku takim zeliwnym
Witam i dziękuję za sensowne szybkie porady. Tak też pamiętam że babcia grzała ziemię w piekarniku. A co Pan sądzi o. Przykrywaniu ziemi w ogrodzie wokół roślin na zimę kartonami? Czy to ma sens? Podobno kartony spulchniają ziemię i hwasty nie urosną.? Pozdrawiam
@@ToTemat dziękuję serdecznie. Pozdrawiam i poproszę o filmik o goi mam krzak już 5 lat. Rośnie jak szalony, potem kwitnie ale nie owocuje.. Co zrobić żeby. Ial owoce?
Mam takie białe, milimetrowe robaczki. Widać je, jak się podleje - pływają wtedy na wodzie. Wytępiam je i po 2-3 tygodniach są znowu. Nowa ziemię kupiłem, wypaliłem, kwiatka wyprałem po wyjęciu ze starej ziemi, jak i doniczkę też. 2 tygodnie i znowuż to samo... Żadnych muszek i larw w ziemi nie ma, poza tym białym czymś na powierzchni.
@@ToTemat znałem te _patenty_ i używałem dawniej, ale to obecnie trudne, bo po przeprowadzce nie mam piekarnika ani mikrofali, tylko płytę indukcyjną z zabezpieczeniem przed przegrzaniem. Tu próbowałem topienia już kilka razy, to jednak pomaga na 1-2 tygodnie. Przypuszczam, że to białe coś wchodzi wyżej na kwiatek, gdzie przeżywa pomimo dodatkowego spłukiwania i po jakimś czasie wraca. A może ma inny sposób. Ps. Topienie polegało jednocześnie na wypłukiwaniu, ponieważ to pływa - doniczka w wiadrze i ciągły, mały strumień wody z węża przez 2-3 godziny, a na drugi dzień wyjęcie z wody po ponownym przelewaniu przez przynajmniej godzinę.
Jak wypalona i posadzony kwiat ponownie to można od razu. Jeśli wypalamy inne kwiaty w domu to podlewamy ten wypalony od spodu aby nie zachęcać muszek do składania jaj na mokrej glebie.
⭐Kanał na TH-cam: www.youtube.com/@ToTemat - SUBSKRUBUJ
Metoda super gratuluję Maria
@@Maria_Kwiecien mogę się zakochać w ciebie
Ja o tym już wiedziałam i zawsze to robiłam również mam inny tips podlewam wszystkie kwiaty włącznie z moimi orchideami woda gdzie miksuje albo więcej w zależności od ilości kwiatów ząbek czosnku razem ze wszystkimi obierkami warzyw ,przecedzam i mieszam z czysta woda jako naturalny nawóz dla moich kwiatków Wypróbowane i sprawdzone -polecam gorąco
Witam. Dobry sposob z zalaniem i wyparzeniem ziemi. Nie znalam wczesniej tego rozwiazania a poradzilam sobie zasypujac każdą doniczke z wierzchu na ok 2 cm drobnego, czystego bialego piasku. (powinien byc taki jak na plaży) Muszki nie moga wejść żeby złożyć jaja, a larwy, które są a w ziemi nie mogą z niej wyjść. Żeby problem nie powracal, trzeba zasypac piaskiem wszystkie doniczki.... Mam ok 200 donic z kwiatami i ciezko by bylo moczyc lub piec ziemie w piekarniku.... Na razie piasek sie sprawdza i dobrze przy okazji wyglada 😉
Pamiętam, że dawniej właśnie mieli u mnie dziadki garnek do wypalania ziemi. Stawiali go na kuchence z ziemią lub do piekarnika. Taki zabieg robili raz na rok lub rzadziej. Kwiaty zawsze u dziadków były gigantyczne i bardzo zielone. Nigdy nie chorowały.
W garze to chyba nie. Piekarnik to pamiętam. Ale gara nie.
Za dużo gadasz chłopie to
Panie Danielu to jest jedyny sosob na to swinstwo.Dziekuje👍
Dziękuję za cenne informacje.Muszki zaczęły mi latać po mieszkaniu jak przesadziłam kwiatki do nowej ziemi.Teraz wiem ,że najlepiej będzie następnym razem najpierw ja wypalić.To naprawdę super prosty sposób.
Jeśli ma Pani sporo kwiatków to dobrze po wypaleniu ziemi i ponownym posadzeniu kwiatek włożyć do foliowej torby i przycisnąć jej zamknięcie donicą. Aby w tym czasie wypalić wszystkie ziemie w kwiatach pozostałych. Także należy dokładnie wymyć donice w środku . To w tym celu aby jeszcze z kwiatów nie oczyszczonych z ziemiórek nie mogły przerzucać się na te już oczyszczone te fruwające. Może być to problem jak kwiaty są wielkie lub jest ich bardzo dużo. U mnie w domu jest około 30 kwiatów doniczkowych i musiałem oczyścić wszystkie aby tak skutecznie pozbyć się robactwa a kwiaty teraz rosną jak szalone - wielkie i soczyste zielone liście bo nic ich nie podgryza w ziemi.
@@ToTemat Dziękuję.
Oprócz tego ,że przesadzałam moje kwiaty to też dokupiłem nowe,jak to bywa na wiosnę.Trudno się oprzeć,tyle tego w sklepach.Pewnie przyniosłam z nimi też do domu ziemiórki.Przekladam je do większych doniczek z całą bryłą korzeniową bez otrząsania ziemi,bo do tej pory spotykałam się z informacją , że tak trzeba robić żeby nie uszkodzić korzeni.No cóż ,całe życie człowiek się czegoś uczy.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak jak się przesadza gdzie ziemia jest inna to pozostawia się starą nawet nie z racji na korzenie tylko aby się przyjął. Chodzi o zmianę otoczenia kwiatu i klimatu. Natomiast jak już odstoi w nowym domu to potem nie ma problemu. Kwiaty są delikatne gdy zmienia im się otoczenie - przeżywają tak zwany stres po zmianie siedliska. Dlatego tak się dzieje bo to też rośliny żywe i reagują na otoczenie.
Wszystko zrobiłam jak Pan polecał tj.oczyscic korzenie wyparzyć nową ziemię itp .itp .i po dwóch miesiącach znowu miałam ziemiórki a wszystkie kwiaty przesadziłam tak że nie było możliwości aby z innego kwiata te ziemiórki przeszły....podlewam kwiaty od spodu miękka wodą czasami stosuję czosnek lub cynamon i nic... Kiedyś jeszcze parę lat temu nic nie robiłam i problemu nie miałam a czym bardziej dbam i nawrze to mam problem... kiedyś ziemi nie kupowałam tylko z parku ziemię brałam oczywiście ją wypieklam i było ok.Mysle że te ziemię co sprzedają to po to aby przy problemach z kwiatkami ludzie kupowali różne inne środki do kwiatów....to biznes dla firm dlatego tak dużo jest różnych środków pielęgnacji i chemii dla różnych owadów....szare mydło to najlepszy dla mnie sposób i naturalna ziemia z parku lub lasu... Pozdrawiam 🤣
Nagram o tym film bo jest też metoda 2. Woda maksymalnie cukrowa aż lepka i obsikać nią przez rozpraszacz warstwę ziemi w kwiecie. Wtedy te muszki się przyklejają do niej i zdychają bez cyklu rozrodczego. Z czasem będzie wystarczyło normalnie podlać kwiatka i ten lepek sam się rozejdzie. Walka z ziemiórkami jest ciężka, jeśli 1 kwiat może zarażać inne lub nawet coś wlecieć z dworu.
@@ToTemat dziękuję bardzo ale czekam na coś więcej...nigdy tej metody nie stosowałam ale spróbuję....pozdrawiam 😃
W 100% zgadzam się z Panią Beatą, postępowałam zgodnie z instrukcją filmiku, i co, i narobiłam się, bo mam około 50 kwiatków i rezultat b.z.dla chciwych i zarobkowiczów liczą się ich zyski fuuuu, okradają nas ze wszystkiego i każdy sposób dla nich jest dobry, apeluję o rozwagę i zastanowienie się... narażają siebiena na pohańbienie.
@@teresapodolska3901 Znaczy piekarnik u Pani przecież wymordował wszystko co było w ziemi. Jeśli nadal ma Pani muchy to znaczy że z kwiatów jakie nie zostały oczyszczone z muszek przeszły do ziemi już oczyszczonej bo nie było to w tym czasie izolowane. Czasami też takie robactwo przybywa z dworu. W ziemi w piekarniku nic nie przeżyje, dosłownie nic.
@@ToTemat korzenie porządnie wyplulam zgniłe wycięłam potem włożyłam te kwiatki z wyplulanymi korzeniami do roztworu tj.woda z cynamonem stały prawie dwie godziny potem obbsuszylam i spryskalam woda z wodą utlenioną 3% i jak obeschly włożyłam do ziemi już ostudzonej z piekarnika... zrobiłam to ze wszystkimi kwiatami tego samego dnia nawet kwiaty które stały w innym pomieszczeniu i po dwóch tygodniach czy trzech tyg.pojawily się ziemiórki.. może to jest z dworu bo za oknami z każdej strony jest dużo drzew i zieleni....narazie raz na dwa tyg.podlewam praktycznie moczę kwiaty w roztworze woda z wodą utlenioną i widzę tych ziemiorek mniej...mam też żółte przylepce oraz w pojemniczkach ocet jabłkowy z miodem lub płynem do mycia naczyń zresztą to też wcześniej mało co pomogło bo było ich więcej i więcej..... Pozdrawiam serdecznie 😀👍
Witam! Zupełnie się z panem zgadzam Dawniej tak robiłam i nie miałam problemu z kwiatami a teraz mam dużo kwiatów i mam muszki Muszę zastosować ten sposób Bardzo dziękuję za przypomnienie Pozdrawiam 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Wytępiłam ziemiury paleczkami doglebowymi. Po tygodniu juz nie bylo ani jednej,i nie ma nadal.
Kupiłam te pałeczki w jakims sklepie online.
Polecam.
Metoda 3 na muszki ziemiurki. Sprawdzona prosta i super skuteczna. Na ziemię w doniczce wsypac czysty piasek na grubosc 1 1/2 do 2 cm. Jeżeli doniczka ma boczne otwory to zakleić taśmą. Podlewac normalnie na piasek. Ja piasku z moich doniczek nie usuwam lecz może niektóre rośliny na dłuższy czas mogą nie tolerować piasku(slabsza wentylacja korzeni) . Spróbuj a bedziesz mnie chwalił (a)😊
👉Wielkie dzieki za te porady, napewno tak zrobie. Serdecznie pozdrawiam❤🥺💪🙋👈
Dziękuję za dobrą radę, wiosna się zbliża . Sądzę kwiaty po15- Maju. Aby nie zmarzły młode sadzonki
Spodobał mi się ten sposób ze sprayem ne muchy.Musze wypróbować
Lep na muchy zawiesić nad parapetem i po dwóch tygodniach 99% ziemiorek zniknie. Bez palenia, zalewania etc.. Sprawdzone działa 💪👍🙂
Przepisz drugi sprawdził się kwity rosną jak szalone dziękuję
za parę dni opublikuję film jak zrobić wspaniały nawóz do kwiatów samodzielnie w domu. Bardzo dobry i będą rosły jak w tropikach.
Dziekuje PANU ,bardzo mądre rady Kiedyś moja mama stosowala ten drugi sposob przy zakupie ziemi i rzeczywiscie nie bylo problemu Nawet sasiedzi byli zawsze zdziwieni że u nas w domu dobrze się miały szparagusy i mirty mimo że one najwiecej przyciagały ziemiorodek i muszek a u mamy byly piekne i zawsze zielone Będę musiala i ja wrócić to tego dlatego dziekuje Panu za ten wspanialy materiał ,pozdrawiam serdecznie 👍🌹
Dziękuję za super radę. Jestem początkującą hobbistką w uprawie kwiatów domowych i już miałam problem z muszkami. Dużo się namęczylam żeby je zlikwidować , nie stosujac chemii.
Także jestem przeciwnikiem wszelkiej szkodliwej chemii w każdym aspekcie.
Super!!! Dzięki za dobrą radę. Wreszcie moje kwiatki odżyją !!!!
bardzo dziękuję za ten zabieg serdecznie pozdrawiam
Zrobię to napewno dziękuję bardzo Krystyna lubuskie
Sposób bardzo dobry dla upraw w bazie na księżycu. W naszych ziemskich warunkach chyba prostsza i skuteczniejsza jest po prostu wymiana ziemi na nową. W końcu nie jest ona jakaś mega droga, a można ewentualnie przed posadzeniem rośliny taką nową ziemię oczywiście wypalić dla pewności.
Niebawem nagram jeszcze 2 łatwiejszy sposób na muszki ziemiórki w ziemi kwiatów.
Jeszcze dodam o czym zapomniałem w filmie - warto wyszorować doniczki w środku pod prysznicem. Aby i one zawsze były czyste.
Chyba wszystko wypruboje zobaczymy co zadziała dziękuję za rady👍👍🥰
Na 100% zadziała silny wywar z wrotyczu i podlewanie nim kwiatów. To wymorduje wszystkie szkodniki także.
Można użyć mikrofalówki ! I tak jest to super kłopotliwe i kosztowne,. Jeśli w domu jest 10 donic z kwiatami to trzeba spędzić 5-10 godzin "obok piekarnika", wypłukać korzenie i po tym całym zabiegu sprzątnąć. Pozdrawiam i życzę sukcesów, przynajmniej do pojawienia się kolejnej latającej zimiórki.
Ja wypalam jak jest sucha przez 10 minut na rozgrzanym piekarniku przy warstwie do 5 cm. Ona jak osiąga temp 100 C nic nie jest w stanie w niej przeżyć. Tyle wystarczy. Jak daje się jej grubiej lub więcej lub mokrej wtedy trzeba wypalać ją dłużej.
można też dać kilka form piętrowo bo piekarnik ma kilka poziomów i kilka półek - kto powiedział że tylko po jednej foremce. jesli piekarnik rozgrzewa się równomiernie.
@@gosiask199 Trzeba kupić kilka dodatkowych foremek! Pozdrawiam !
Walczę z ziemiórkami od pół roku. Jak ktoś się nie chce bawić w prażenie ziemi to polecam Bros do kontaktu 3w1 na muchy komary i mrówki, do tego zmieszać ziemię z piaskiem, najlepiej na wierzch wysypać dosyć sporo piasku. Testowałam inne sposoby jak czosnek, zapałki wtykane do ziemi, lepy, ocet itd. nic tego dziadostwa nie wybiło.
Bros aby truć siebie także nim czy chodzi o coś innego?
U mnie odpada, mam sporo kwiatów, których korzenie są tak delikatne, że od samego ogólnego przesadzania można je zabić... Ostatnio moja palma dostała szoku, na drugi dzień zaczęła schnąć, a wcale tych korzeni nie traktowałam inwazyjnie prysznicem czy czymś.
Proszę je podlewać naparem z wrotyczu. On jest bardzo skuteczny. Samemu zbieram go co roku i do suszenia na na świeżo. Ma nie tylko działanie na robactwo w ziemi ale odstrasza 100% kleszcze w lesie.
Dzięki serdeczne
Wypróbuję twój sposób . Właśnie te muszki paskudne niszczą mi kwiaty i zioła . I stosowałam ten lep na myszki ale to nie pomaga
Lep pomaga trochę ale jest nieskuteczny na larwy. Proszę zrobić silny wywar z czosnku i podlać nim kwiaty, to także bardzo pomaga wyniszczyć larwy i muszki. Natomiast nie niszczy kwiatu.
dzięki za sposób...i pomysł, o którym nie słyszałam
Ja mam sprawdzony sposób z naparem z piołunu. Podlewam wodą z piołunem raz na dwa tygodnie. Można też spryskać liście.
Ja stosuję czosnek przeciśnięty do wody na kilka godzin i po przecedzeniu podlewam kwiatki.
Robaki są załatwione natychmiast, a kwiaty zadowolone.Raz w miesiącu podlewam je taką wodą czosnkową.
Dziękuję za podpowiedź. Już nastawiłam miksturę😊
Już gdzieś slyszałam o tej metodzie😊.Myślę ,że to się sprawdza .Pozdrawiam😊
Za niedługi czas pokażę jeszcze lepszą i jeszcze łatwiejszą. Obecnie mam w teście ale daje bardzo dobre wyniki.
dziękuję za super mądre rady, pozdrawiam 👍
Dziękuję jutro będę piekła ziemię, bo te france latają wszędzie 🥲
Super sprawa i naprawdę dobra warto to zrobić 🎉❤
Brawo! Masz rację męczył am się z tym cały rok i podawane przez innych metody były mało skuteczne.
Mów proszę trochę wolniej i mniej. Zdążysz wszystko powiedzieć. Fajny facio z Ciebie~tak dalej działaj. Powodzenia.
Bardzo dziękuję za porady
Daj znać jak się sprawdzają.
@@ToTemat Wypiekanie ziemi działa w 100% - wydaje mi się, że na jakimś kanale znalazłam, bo szukałam zrozpaczona długo co z tym latającym shitem zrobić. Minął rok i dopiero od kilku tygodni pojedyńcze sztuki się zaczęły pojawiać, więc pora na ponowne pieczenie. Pozdrawiam!
Oczywiście, trzeba potem nawozić 1/3 dawki podawaną przez producenta, nawozem do roślin, raz na 3/4 tygodnie od marca do października. W okresie zimowym raz na 3 miesiące, jeżeli roślina tego wymaga.
Bardzo Panu dziekuje za ten program.
Słyszałem o tym od wielu osób. Sprawdzony sposób.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
Dzięki za serduszko
Super, dzięki za świetny film i Twoje zaangażowanie. Lecę piec ziemię:)
Dziękuję bardzo 👍nie miałam o tym pojęcia wcześniej , pozdrawiam 👋
Dzięki za radę, teraz 20 doniczek muszę przez piekarnik przepuścić.
Jak muszki latają w powietrzu to po posadzeniu kwiatek można na kilka dni wsadzić go do worka. Aby to co w powietrzu nie właziło do jego ziemi. Muszki latające żyją do max 5 dni.
Ja mam beniamina drzewo w doniczce wielkiej jak pół beczki Zalewanie wodą odpada!!!Wypalanie też odpada Wszystkie te rady dla kwiatów w małych doniczkach !!!Poradzilam sobie mieląc w młynku goździki i wysypując dość gęsto i dokładnie ziemię w mojej dużej doniczce !!!
Proszę zrobić wywar z wrotyczu i po wystygnięciu zalać ziemię. To rozwiąże problem.
Goździki są super potraktowałam biedronki azjatyckie w ten sposób rozstałam na parapetach na zewnątrz ona wszędzie były tylko nie przy moim oknie
NA powierzchni ziemi posypac, czy z cala ziemia zmieszac?
@@emjiemji Można i tak i tak !!!
Moim sposobem jest posypanie ziemi w doniczkach popiołem z papierosów.Dziala w 100 procentach
A czym różni się popił z papierosów od popiołu z czegokolwiek innego?
@@ToTemat To mój sposób tak jak napisałam. Można sprawdzać na różne sposoby wtedy będzie i odpowiedź. Pozdrawiam
tak to prawda..
Fuj!
@@mlupa666 lepiej "fuj"niz muszki, fuj idzie wywietrzyc w krotkim czasie a muszki malo ze kwiaty zniszcza to jeszcze stana sie nowymi domownikami 😂
Dziękuję, zastosuję, pozdrawiam🤗 🌸 🍀
Za parę dni oblukruję też film jak zrobić w domu doskonały nawóz do kwiatów. Wszystko mamy w domach, nie potrzeba niczego więcej niż to co posiadamy. Lepsze niż nawozy kupne.
Super ! Tak jest ! Najlepszy sposób na piękne kwiaty i rośliny. Zastanawiam się dlaczego nie egzekwować info. Czy ziemia w sklepach jest wyprażona i w jakiej temp. i czasie ? Przy okazji gwarancje czystości gleby np ?
Ziemia ze sklepu bardzo często ma jaja muszek i innych robaków.
Moja siostra tak robi kwiaty ma piękne i zdrowe
🙏🏻Co za chore porady z piekła rodem‼️
Moi dziadkowie wiedzieli co robi i jak aby rośliny były zdrowe i ładne.
Bardzo wysoka temperatura zniszczy też pożyteczne mikroorganizmy, pomagające roślinom. My ich nie widzimy, ale tak jest.
Dorosła Ziemiórka składa do 300 jajek w ziemi z kwiatem. A przecież muszek jest więcej w domu na raz - wiec w ziemi kwiatków doniczkowych często jest wiele tysięcy jaj tych muszek. Z reguły są tam też inne robactwa, niewidoczne gołym okiem.
Hoduję kwiaty od jakichś 15 lat. W tym czasie tylko raz miałam mszyce i szybko się ich pozbyłam. Teraz 2 lata temu kupiłam w kwiaciarni zainfekowaną ziemiórkiami roślinę i nie mogę się ich pozbyć. Pałeczki doglebowe ani Polisect nie pomogły, ani żadne środki naturalne. W ubiegłym sezonie, na balkonie były też mszyce, przylatywały muchy. Zastanawiam się dlaczego kiedyś prawie nic nie żarło moich kwiatów, a teraz tak? Kiedyś nie prażyłam ziemi, nie nawoziłam, nie pryskałam...Tylko przesadzanie raz na rok i nic. Zauważyłam też ziemiórki w kwiaciarniach, na targu i w markecie.
Ziemiórki łatwo się rozchodzą na inne kwiaty. Jeśli kwiatów jest dużo, to masa roboty z myciem korzeni i wyprażaniem ziemi. Jakiś dorosły osobnik zostanie na oknie i sprawa się powtarza. Stosowałam też muchozol, bez skutku.Trzeba by chyba dezynfekcję mieszkania przeprowadzić
@@pumaTe Ja to robiłem tak że oczyszczałem 1 kwiat. To torby foliowej na parę dni i następny tak do oczyszczenia wszystkich.
@@ToTemat , dzięki. Jeśli stopniowo to już lepiej brzmi. Dobrze by było do lata się pozbyć, bo jak się zrobi ciepłej, to będzie jeszcze gorzej.
@@pumaTe Polecam na górę kwiatów dać jakiś żwirek lub piasek przepuszczalny ale gdzie mucha się nie wciśnie. Aby ta warstwa górna była sucha mimo że kwiat ma mokro i była nie do pokonania dla muchy. Tam gdzie się da bo nie wszędzie w każdym kwiecie tak można zależy jaka łodyga i rozrost. U mnie w domu jest około 30 kwiatów (na oko nawet nie liczyłem) to wszystkie tak wypaliłem ziemię i nie ma problemu już ponad 7 miesięcy na dzień. przyjdzie lato to coś pewnie przyleci z dworu.
@@pumaTe U mnie skuteczne okazały się żółte lepy. Wszystkie ziemiórki się wyłapały. Lepy stały długo, żeby te owady, które dopiero się wylęgną z jaj, też nie przetrwały. Teraz kupiłam ziemię, w której są mączliki (takie białe malutkie muszki). Wsadziłam lep i widzę, że też się przyklejają. Polecam.
próbowałam wszystko. i za długo to trwało więc sięgnęłam po aerozol na muchy sprej i po muszkach. 1 godzinę doczekałam i sprawdziłam co tam się dzieje. i czysto. nie ma ich ponownie ziemie przemieszała aby sprawdzić. jak się maja. i po 10 dniach znowu potworzyłam i mam swiety spokój. wiem ze to nie ekologiczne ale skuteczne
Każdy sposób jest dobry. Można też zrobić wodę cukrową i podlać nią kwiatka. Stanie się lepka i wszystko co siądzie się przykleja i już nie da rady tworzyć cyklu życiowego muszek.
@@ToTematile cukru wsypać i ile wody to znaczy jaka proporcja?
@@brzozabiaa8623 Dzień dobry, mam jeszcze lepszą metodę już dziś. Nagram o niej film ale napisze też dla Ciebie tutaj. Zbierz Wrotycz - zaparz go w wodzie (zagotuj z nim wodę) Odczekaj aż wystygnie i podlej nim z 2 razy kwiaty. Zabije to wszystko co żyje w tej ziemi po za kwiatem. Robię badania o niszczeniu tych szkodników dlatego co jakiś czas są nowe wyniki.
Super pomysł
DZIĘKI PANU.
Dziękuję za dobrą radę ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
No, niestety za dużo mam kwiatów a niektóre zbyt duże by coś takiego robić. U mnie sprawdza się chemia i żółte lepy, pokrojone na kwadraty i położone na glebę. Bardzo dobry sposób. Wszystkie ziemiórki, które wychodzą z ziemi, od razu ,wścibskie, włażą na żółty lep. Jak zaczną fruwać, to stojącym lepem zainteresuje się co 3 osobnik a reszta rozmnaża się w najlepsze i koło się zamyka, więc kładźcie lepy na ziemię.
Proszę zrobić na muszki i robactwo napar z wrotyczu. Z dowolnej części rośliny napar. I nim podlewać kwiatki z 2x. Wszystko wymorduje taka mikstura po za kwiatem.
😅😅
Ładny ten film
W sklepach kupić można preparat na ziemiorki. Trzeba go zastosować we wszystkich doniczkach jednocześnie. Za jakiś czas proces trzeba powtorzyc
Mnie on nie pomogl
To jeszcze trzeba pamiętać o wyszorowaniu doniczek.
Bardzo cenna uwagą i dobra wskazówka. Ja zawsze je myję gorącą wodą pod prysznicem. Dobrze że o mówisz, to także bardzo ważne aby tam nie zachowało się jakieś jajeczko ziemiórki lub innego robactwa kwiatów doniczkowych.
Bardzo ciekawa metoda musze sprubowac..
Spróbuj
Mój najlepszy sposób na ziemiórki to po każdym podlewaniu rośliny przykrycie wilgotnej gleby suchą. Wtedy mogą sobie chodzić ale nie złożą jaj, bo do tego potrzebna jest im wilgoć.
Figę prawda przespaliśmy ziemie korzenie płukanego i znowu się pokazują te muszki😊
Nie bardzo rozumiem pani wypowiedź co robiliście. I co to miało wspólnego z tym sposobem z filmu.
Sorki po prostu się pomyliłam w pisaniu tak to jest pisać bez dodatkowych oczu 😃a chciałam napisać ze tez przepalalam ziemie a znowu mi się pokazują te wredne muszki teraz użyłam chemi
Dodam że dobrze jest zająć się również doniczką .
No właśnie wczoraj czyściłam rolety bo te france wklejają się i rolują do środka, i szkoda roślin
Najlepsza jest ziemia kokosowa. Podłoże kokosowe w środowisku korzeniowym nie stwarza dogodnych warunków dla rozwoju patogenów. A odżywianie i nawożenie roślin uprawianych w tych podłożach jest lepsze
Ma jednak jedną wadę, może pleśnieć. Maty kokosowe są dodawane do materacy do spania i też działają dobrze - aż nie zaczną pleśnieć.
Ja robię mocny roztwór wody czosnkowej - 4 ząbki czosnku na 1 litr wody macerować 12 godzin, po czym zanurzyć doniczkę w takiej wodzie na kilkanaście minut i wylać. Niszczy i zarazem uzyźnia.
Nie można tak podlewać każdego kwiatu, niektóre zmarnują się od tego jak mają delikatne korzonki.
@@ToTemat zgadzam się z Panem, powinnam to dodać w informacji, należy być ostrożnym co do delikatnych kwiatów, chociaż... storczyki wydają się delikatne, a po tej kąpieli kwitną jak szalone. Jednakże ta kąpiel likwiduje muszki w każdej ziemi😀Pozdrawiam
@@danutaroik2401 Potwierdzam co do czosnku w storczykach.
Za dlugo,za nudno nie ciekawie.W takich poradach należy krótko, zwięźle i na temat !!!!
Za markotnie, za zgryźliwie, za nic niewnosząco - w takich komentarzach trzeba pozytywnie a nie z bólem dupy gdy ma się coś za darmo.
@@ToTemat Cóż, koleżanka może i powiedziała to zbyt atakująco, ale jednak miała racje można to było powiedzieć w 3 minuty.
@@Imoreliusz Ma to za darmo, więc nie powinna mieć personalnych wymagań 😀 a tym bardziej bólu dupy.
@@ToTemat Też prawda
@@ToTemat ... to, że za darmo nie oznacza, że ma mi się podobać,gdy mi się nie podoba,nie oznacza to również, że mam coś przeciwko temu,że tobie się podoba...
Najprostszym sposobem jest wyparzenie ziemi przed przesadzaniem rosliny a jeszcze lepsza jest mikrofala,pozdrawiam🍀
To także równie dobry pomysł.
Zawsze jak kupuje ziemię to ja wypiekami w piekarniku aż paruje i jest bardzo gorąca ale niestety ziemiorodki pojawiają się na nowo stale mam problem z tymi ziemiorkami
Nicienie na ziemiorki..lub oprysk na ziemiorki,lepce zolte ..kupilam na allegro
Wprowadzała by Pani inne robactwo do doniczki aby one zabiło jeszcze inne robactwo? Proszę dać znać jak się sprawdzi zakupiona metoda.
@@ToTemat jest spokoj.na Yuotub jest film o tym temacie.plus muchozol .ja zapomnialam o muchozolu.uwazajcie na kwiaty na wyprzedazach..potrzasajcie donicami..pukajcie w blst i chwile obserwujcie czy cos wokol nie lata.lubia sie ziemiorki przenosic obok kranikow z woda,lazienek..
Mając do 10 doniczek da się to przeprowadzić. Ja mam 70 doniczek i dużych donic🙂 i co? Jak upiec ziemię z 20-sto kilogramowych donic? Zalewanie wodą naktórych roślin np.grubosz, sansewieria i wiele innych nie przeżyje tego przelania. Serdeczności.
Polecam nazbierać wrotyczu. Zagotować go w garnku. Ostudzić i nim podlać ziemię. To wymorduje wszystkie muszki i robactwo w ziemi. O tym nagram film za jakiś czas. Jeśli nie ma Pani dostępu wrotyczu to można użyć tego samego rozwiązania z czosnkiem - ale ma słabsze działanie i swój zapach.
Też tak zrobiłam
wrzątkiem parzę przed sadzeniem a opryski z dodatkiem czosnku i 1 tabletka fioletu na 3l.wody
Ja posypuje piaskiem på wierzchu ziemi. Te muszki nie lubia piachu bo jest ostry, wiec nie skladaja w piachu jajek. Podlewam kwiaty od dolu nie od gory wtedy piasek nie zapada sie w ziemie tylko utrzymuje na ziemi i chroni przed zlozeniem jaj.
Dla muchy piach jest równie dobry, tylko jest gęsty i nie mają jak się zakopać.
Myślę, że cały problem tkwi, że w sprzedaży jest ziemia z odpadów bio źle kompostowania.
A ja wykończyłam ziemiórki olejkiem Neem po kilka kropli w doniczkę i spryskaniem preparatem na mszyce
Po kilka kropel do doniczki bez rozcieńczenia?
Zalałam moje 2 palmy teraz. Pewnie nie przeżyją. Stały całe lato na zeqnatrz i są tam różne robaki. Użyłam ziemie, której nie wypieklam i dlatego pewnie gam to świństwo. Do tego dołożyłam to do innego kwiatka w domu i to samo plus pojawiła się pleśń.
Palmy to jest ta roślina jaka nie cierpi nadmiaru wilgoci. Mówiłem w filmie sprawdzić czy roślina toleruje takie coś a palmy na pewno nie tolerują. Palmy wystarczyło podlać wywarem z wrotyczu z dwa razy i by wymordowało to wszystkie robactwo bez naruszenia plamy.
Porady super, ale ten potok słów zanim usłyszy się tą konkretną radę to już przesada. Filmik mógłby trwać dosłownie połowę tego czasu. Powtarzanie po dwa, trzy razy tego samego nie jest konieczne, bo ludzie są dorośli i można zawsze sobie cofnąć lub przyspieszyć filmik, aby dotrzeć do tego miejsca.
Staram się i każdy film jest jeszcze lepszy dzięki wskazówką.
@@ToTemat
Przepraszam za nazbyt ostry komentarz, ale są takie kanały, gdzie ludzie, którzy chcąc podzielić się swoją wiedzą celowo przez dłuższy czas nie mówią o tej konkretnej radzie, aby przez cały czas trwania nagrania budować napięcie. Niestety to zniechęca. A już do furii doprowadza, jak ktoś przez cały filmik mówi, filmik trwa 10 minut, a to sedno i meritum jest dosłownie na samym końcu. Natomiast cały filmik to puste słowa i sam monolog. Jeszcze raz przepraszam 😊. Twoja porada jest dla mnie naprawdę cenna. Pozdrawiam 😊.
@@kasiagawecka4803 Dziękuję za Twoje słowa. Wykorzystuję wskazówki widzów i zobacz, że wszystkie moje filmy są z reguły nowym podejściem do zagadnień. To jest fakt, że czasami za dużo ględzę i sam nieraz się na tym łapię ale po fakcie.
@@ToTemat
Może warto do filmików dłużej sie przygotowywać. Ale myślę, że najlepiej podpatrywać tych, którzy już są w tym długi czas. Życzę powodzenia i kolejnych wspaniałych filmów z bardzo cennymi radami. Tego nam trzeba 👍.
super
Brawo.,,!!!!
Mam w domu 90 doniczek z kwiatami... wypalanie ziemi odpada 🙂
Wytępiłam wkładając zapałki główką do ziemi Można też rozpuścić siarkę z zapałek w wodzie i podlać kwiaty Pomaga
Też to zastosowałam i mam zapałki w każdej doniczce i nie ma skutku . Wymieniłam ziemię ,kwiaty namoczyłam w wodzie czosnkowej ,ziemię spryskałam i kwiaty muchozolem ,okazało się ,że za 3 tygodnie z powrotem pojawiły się. Przy każdej doniczce mam powieszone lepy na ziemiórki. Blisko stosowałam wszystko co doradzają doradcy.
Truje je wyłacznie muchozolem. Kupiłam mopsilan i zobaczę czy pomoże. Oprócz tego posypałam ziemię w donicze cynamonem i gożdzikami i nie ma żadnego skutku nadal są. Moje zdanie ,nie ma dobrej ziemi , kupujemy ją już z robakami itp.Pozdrawiam.
Walczę z nimi już rok. Najlepiej działają chyba żółte lepy, choć nie wyłapią ich do końca, bo one sie wciaz namnażają. Trafia mnie już szlag przy 80ciu doniczkach😏.
Lepy są bez sensu. Jeden z widzów polecał jeszcze zamiast wypalania ziemi na muszki ziemiórki wsypanie do doniczek piasku drobnego na górę. Aby muszki nie mogły się przez niego przedostać. Piasek drobny jak plażowy (tylko nie z plaży morskiej bo on jest słony).
Przesusz kwiaty posyp dookoła kwiat jasnym piaskiem a potem ziemią okrzemkową ale tak żeby przy ewentualnym podlewaniu nie zamoczyć tego co posypane albo najlepiej wstawiać , żeby napiła się roślina od spodu
I żółte lepy do kontroli
@@ToTemat lepy nie są bez sensu,są po to żeby sprawdzić czy france jeszcze są,a o tym co piep....o wypalaniu ziemi to może sobie pan dalej bajki powielać, niestety muszę Pana zasmucić,że ziemiorki w tym roku żyją świetnie na zewnątrz, widuję je siadające na oknie na zewnątrz
Ja walczylam ponad rok z ziemiorkami. Probowalam wielu sposobow. Prazenie ziemi w piekarniku wykonuje gdy kupuje nowa ziemie bo kiedys w takiej zakupionej ziemi bylo robactwo. Mam duzo kwiatow i zajeloby mi to teraz duzo czasu. Udalo mi sie zlikwidowac ziemiorki sypiac dosc gruba warstwe drobnego bialego piasku na ziemie i pod doniczke. Piasek musi byc tez pod doniczka bo ziemiorki przez otwory moga sie dostac a gruba warstwa piasku to uniemozliwia. Rosliny podlewalam normalnie. Minelo juz ok. pol roku i nie widze ani jednej ziemiorki.
Zycze powodzenia w walce z tym paskudztwem.
posialam pomidoryi i papryke,po pewnym czasie moje rosliny zaczely schnac ,i zamierac,i inne doniczkowe rosliny,zajrzalam pod spod pomidorkow ,a tam przezroczyste larwy zra korzonki,, musialy byc juz w ziemi kupionej, i wylegly sie bo muszki lataja,Walcze z tym juz tydzien,i nic nie daje,,,,jedynie musze zagotowac ta ziemie w garku ,jedyny sposob ,bo o tym slyszalam,zezarly mi koktajlowe pomidorki,,,,dzialam bo zniszcza mi sadzonki
Oj ten zabieg z ziemią to tylko dla kogoś kto ma minimum 5 doniczek ale nie naście.
Niebawem nagram film o innej metodzie 100% skutecznej i bardzo prostej.
Mam prośbę do Pana Tomka. Jak pozbyć się szczypawic (skorków ) z ogrodu i z mieszkania. Wchodzą do ubrań, pościeli wrrrrrr. W domu są małe dzieci.😒 Problem już kilkuletni.
Proszę o pomoc. I z góry bardzo dziękuję.
Niestety na to nie znam sposobów. Nigdy nie mieliśmy z nimi problemów. Były w winogronach na ścianie domu, ale nie w domu (po za jakimiś pojedynczymi). Wydaje mi się, że jeśli chodzi o dom to trzeba wyszukać skąd one się tam biorą. Czy wchodzą przez okna, drzwi a może szpary czy są przynoszone z czymś wnoszonego do domu. Wiele osób stosuje siatki w oknach na owady też działają na skorki. Natomiast jak są jakieś szczeliny to pewnie ich uszczelnienie. U mnie w domu jak jest skorek to przynoszony z owocami lub kwiatami.
Sprobuj wsypac w szczeliny sody oczyszczonej. a materace tez mozna posypac ,na pare godzin zostawic i odkurzyc
A ja zawsze zasypuję cynamonem 2mm na wierzchu. Zalewam wodą dobrze i po problemie.
Pleśnienie też się wtedy pojawia na górze. I wcale nie rozwiązuje to problemu larw.
Na pleśń jest dobry węgiel aktywny
Nie działa.
Tak to prawda kiedyś też tak robiłam i nie było problemu nigdy z robakami ale mam do pana prośbę Jak pozbyć się mrówek z ogrodu już nie ma siły do nich coraz to nowe Siedliska się pojawiają i nie mogę się ich pozbyć
Mam ten sam problem mrówki, mrówki, mrówki kwiaty moreli i czereśni u młodych drzewek pozjadane tragedia😱😭
Dawniej pomagałem jak dziadkowie żyli na gospodarstwie to często to co na kanale prezentuje jest wiedzą dziadków czy przepisy czy walka z muszkami w doniczkach oraz mrówkami. Dziatki robili zawsze tak, że kładli donicę glinianą do góry dnem na ziemi - ważne aby gliniana. Mrówki zawsze zaczynały tam pod nią robić swoje gniazdo. Tam się zbierały i kumulowały. Następnie łopatą jak już uwiły gniazdo wynosili je gdzieś daleko od gospodarstwa. Pod donicą jest wilgotno, chłodno i tam zaczynają robić gniazda. Mrówki to nie są szkodniki jak mszyce więc nigdy nie stosowali granulek do ich trucia.
@@ToTemat gmail dziękuję bardzo za tą podpowiedź bo mamy kilka Gniazd Na niewielkiej działce jedno nawet przy korzeniu agrestu dziękuję bardzo i życzę miłego dzionka
Stary i bardzo znany sposób, bez żadnej rewelacji, ale skuteczny na chwilę.Działa, dopóki pierwsza muszka nie pokaże się.
Ale film o robakach jest też w ziemi i pleśniach, a tylko to rozwiązuje ten problem.
Zasilaj humusem ,bo słaba roślina i już na nią wchodzi wszystko co ja rozłoży. W przyrodzie nie ma próżni, coś musi zwycięzyć
Nie realne mam porad 100 doniczek najczęściej robactwo przynosić się z kupowaną ziemią a to jest nieuczciwość producentów ziemi a nie każdy ma możliwość wypalania bo to straszny smród
Polecam metodę 2 o jakiej może też nagram film. Na górę ziemi kwiatów wsypać piasek. Piasek taki drobny w warstwie co najmniej 0,5 cm.
Ja wkładam do mikrofalówki na kilka minut ziemie ze sklepu a potem sadzę kwiaty
Co mi po tym zabiegu jak muszki fruwają w domu,zagnieżdżą się ponownie.
Tak samo po każdym innym zabiegu, a trucizna w ziemi pozostaje po odparowaniu.
Kupiłam lepy w ogrodniczym sklepie i od razu pomogło są na nim dwa napisy bross i feromon
Ja tak zanieczyscilam sobie kwiaty jak kupilam ziemie nawet nie wiedzialam ze sa jakies ziemiórki i przez ta nowa ziemie zarazilam wszystkie kwiatki a mam ich troche walcze z nimi ale to walka zwiatrakami wypalalam ziemie , qrotyczem poslewalam cynamon syoalam i nic kwiaty z czasem same gina juz nowych kwiatow nie kupuje bede walczyła do ostatniego kwiatka ktore jeszcze mam
Mielone goździki wsyp do wody i podlej
Zrobic 0,5 lyzeczki wrotyczu zalac szklanka wody. Potem dolac do przesygnietego 1 l wody zimnej - wymieszac i przecedzonym podlac kazdy kwiatek po pol szklanki. Za pare dni mozna powtorzyc , az do skutku.
Wstawiłam kiedyś piękną fuksje w doniczce do wiadra z wodą żeby się napiła. Niestety zapomniałam ją wyjąć i całą noc moczyła się w tym wiadrze. Rano kwiatek był już do wyrzucenia, korzenie były zalane na amen, gałązki zwiędły. Fuksję musiałam wyrzucić. Tak więc nie każda roślina przeżyje takie moczenie.
Nic nie do wyrzucenia, by wszystko odżyło. Jak dziecko na chwile łapie zadyszki też wyrzucasz na śmietnik? Fuksja jest słaba na nadmiar wilgoci jak bratek itp. Je lepiej podlewać wrotyczem - naparem z wrotyczu on działa bardzo skutecznie na robactwo. Za jakiś czas nagram o tym film.
@@ToTemat no przecież od razu jej nie wyrzuciłam.
Listki i kwiatki uschły, korzenie się udusiły i zczerniały. Nic z dużego kwiatka nie udało się uratować.
Teraz żadnego kwiatka nie moczę w wodzie dłużej niż 1 - 2 godziny.
Po 1 dniu to bardzo dziwne. Ale niektóre kwiaty nie tolerują wilgoci w nadmiarze o czym mówiłem w filmie. @@agnieszkakuziemska7566
Co mam zrobic by odstraszyc kota od sasiadki mam doze donice przed domem cebulki tulipanow zonkili wszystko mi niszczy wykopuje czy jest jakis naturalny sposob by go odstraszyc z gory dziekuje 😢😢😢😢😢😢😢
Poszukaj na allegro odstraszacz na psy i koty.
Na baterie urzadenie wielkości 10-12 cm.wydaje dźwięk który nie znaszą zwierzea .
@@barbaraprzybysz577 bardzo dziekuje 🤩🤩🤩🤩
Kupić proce i strzelać
Radzę kupić w sklepie ogrodniczym siatkę plastikową o małych oczkach i ogrodnicze gwoździe plastikowe i porządnie obłożyć ziemię i koty już nie wejdą sama tak zrobiłam i mam spokój
Trzeba to zrobić ze wszystkimi doniczkami na raz, bo inaczej nic to nie da.
Zależy jak się zaplanuje. Można wstawić kwiat w worek na czas wypalania innych. Można mieć pomieszczenie z gotowymi odcięte od pozostałej części domu.
Tak zrobiłam,nic w nie nie urosło ,zostało wszystko wypalone ziemia została bez życia ,była ziemia martwa,dlaczego nie powiedział że na ile minut i ile stopni to co powiedzialjest bez sensu ziemia była martwa
@@lechosawagrudzuen2349 Ziemia nawet jak jest spalona nie jest martwa. Przecież w krajach wypalają ziemię po to aby stała się żyzna. Sam popluł nawet jest żyzny. Więc przyczyna to nie wypalenie tylko jakaś inna u Pani.
@@ToTemat po pierwsze w popiele nic nie rośnie bez dodatku ziemi ,a ziemia w piekarniku była pozbawiona złych i dobrych bakterii,dlatego nic nie wzeszło,po 2,3 godzinach wygrzewania w wysokiej temperaturze,,łąki są wypalane z wierzchu a ziemia w spodzie nienaruszona,więc wiem co piszę,jestem starym ogrodnikiem i nie nabiore się na potopienie
muszek
@@lechosawagrudzuen2349 To tylko u Pani jest ten problem, u innych widać się sprawdza w tym u mnie.
Pierwszy sposób zadziałałby na bazylię?
Do bazylii nie polecam. Proszę zrobić napar z czosnku i nim podlać. Taki z całej głowy mocny.
Czy ze wszystkimi kwiatami muszę to zrobić tj.mam w pokoju stołowym 8 kwiatów jeśli wypale ziemię w jednym to z pozostałych te ziemiórki mogą się przenieść na tego co zmieniłam i wypaliłam ziemię.Mysle że lepiej z każdym kwiatkiem tak samo postąpić.Drugie pytanie jeśli już w pokoju stołowym wszystkie kwiaty przewadze do wypalonej ziemi to też mam sporo kwiatów w innych pokojach ziemiórki latają i czy jest możliwość że z tych innych pokojów znowu nie przejdą ziemiórki do kwiatów które przesadziłam....pozdrawiam i czekam na odpowiedź 😊
Można zrobić tak - kwiaty wypalone nakryć foliowy przezroczystą torebką (jak nie za duże) na kilka dni czyli izolator. Lub jak kwiat jest wypalony to podlewa się go od spodu a nigdy od góry. Wtedy nie wchodzą do niego muszki ziemiórki bo one tylko szukają mokrej ziemi, a nie suchej na górze.
@@ToTemat dziękuję za odpowiedź oraz👍👍👍👍 dobrą radę na pewno to zastosuję pozdrawiam oraz życzę zdrówka
Co z mikrofalowa?
Nie wiem, nie używałem więc nie mam zdania w tej sprawie. Ale sądzę że będzie gorsza bo fale nie upieką w środku ziemi czegoś bez bardzo długiego promieniowania.
❤❤❤❤
Parze herbatę z pokrzywy i pryskam podlewam też
Witaj, i jakie daje to rezultaty?
Co zrobić,gdy rośliny rosną w dużych skrzyniach,po kilka sztuk?
(Taka teraz moda w biurach,np.)
Jeśli jest problem z muszkami, to kupił bym na razie te plastry żółte do wyłapywania muszek i je używał przez dwa miesiące. Mogą one rozwiązać problem. W firmach nie da się tak ogarniać tak samo spraw jak w domu.
@@ToTemat robię tak,ale efekt średni.. Dziękuję
@@ElzbietaKowalczyk-uz7zm Jeszcze jest metoda na wodę cukrową z rozpylacza. Ale to trochę roboty. Tak aby podłoże się kleiło i przybierały do niego te szkodniki.
Wiecie co to jest tak jak z chorobami ludzi ile chorych tyle lekarzy każdy ma metodę i rade tak tez chodowcami roslin kazdy ma swoj sposób lub rade a co zadziała to się okaże jak ktoś ma stary taki sokownik to w tym mozna dobrze ziemie wyparzyć albo jeszcze w piekarnikach w garnku takim zeliwnym
Witam i dziękuję za sensowne szybkie porady. Tak też pamiętam że babcia grzała ziemię w piekarniku. A co Pan sądzi o. Przykrywaniu ziemi w ogrodzie wokół roślin na zimę kartonami? Czy to ma sens? Podobno kartony spulchniają ziemię i hwasty nie urosną.? Pozdrawiam
Można kartonami, można trocinami, można też korą lub słomą. To wszystko działa.
@@ToTemat dziękuję serdecznie. Pozdrawiam i poproszę o filmik o goi mam krzak już 5 lat. Rośnie jak szalony, potem kwitnie ale nie owocuje.. Co zrobić żeby. Ial owoce?
@@joannaszydo9153 O jagody Pani chodzi Goi? Rodzice mają na działce/ Może nie owocować jak jest jeszcze za młoda lub jak nie jest przycinana.
Mam takie białe, milimetrowe robaczki. Widać je, jak się podleje - pływają wtedy na wodzie. Wytępiam je i po 2-3 tygodniach są znowu. Nowa ziemię kupiłem, wypaliłem, kwiatka wyprałem po wyjęciu ze starej ziemi, jak i doniczkę też. 2 tygodnie i znowuż to samo...
Żadnych muszek i larw w ziemi nie ma, poza tym białym czymś na powierzchni.
Wypal ziemię wtedy nic nie przeżyje. Dlatego ta metoda zwalczania robactwa w kwiatach doniczkowych jest najlepsza.
@@ToTemat znałem te _patenty_ i używałem dawniej, ale to obecnie trudne, bo po przeprowadzce nie mam piekarnika ani mikrofali, tylko płytę indukcyjną z zabezpieczeniem przed przegrzaniem. Tu próbowałem topienia już kilka razy, to jednak pomaga na 1-2 tygodnie. Przypuszczam, że to białe coś wchodzi wyżej na kwiatek, gdzie przeżywa pomimo dodatkowego spłukiwania i po jakimś czasie wraca. A może ma inny sposób.
Ps. Topienie polegało jednocześnie na wypłukiwaniu, ponieważ to pływa - doniczka w wiadrze i ciągły, mały strumień wody z węża przez 2-3 godziny, a na drugi dzień wyjęcie z wody po ponownym przelewaniu przez przynajmniej godzinę.
@@mpGrafik Można jeszcze ziemię zagotować w garnku.
@@ToTemat zagotować, czyli z wodą. Dzięki, na to nie wpadłem :)
Przez moczenie 24-godzinne zniszczyłam sobie kwiaty, które nie lubią nadmiar wody, dlatego bardzo ostrożnie z tą metodą.
PO takim paleniu ziemi kiedy nalezy podlac kwiatki?
Jak wypalona i posadzony kwiat ponownie to można od razu. Jeśli wypalamy inne kwiaty w domu to podlewamy ten wypalony od spodu aby nie zachęcać muszek do składania jaj na mokrej glebie.