Po wejściu Jednolitego Systemu Antyplagiatowego obronienie się będzie cudem. Nie można używać synonimów, nie można parafrazować, to ja się pytam, jak mam inaczej napisać pracę dyplomową? Ten system będzie prowadził do absurdów, bo wszystko uzna za plagiat.
@@AkademiaBelfra podobno JSA jest bardzo czuły. Straszą nim, że już nie wystarczy jak kiedyś zmieniać szyku zdań czy nawet dodatkowo zmieniać na synonimy, bo program to wykryje. Ja tam nie panikuję, ale na moim roku to wszyscy się boją nawet parafrazować.
@@Enexaya Smutno, że ktoś straszy studentów. Tak jakby te systemy miały być skonstruowane przeciw komuś, a nie dla kogoś. Mogę powiedzieć jedno - ktoś kto pisze samodzielnie nie ma się czego obawiać.
Prawo jest dość specyficznym obszarem wiedzy. Zdaje się, że zwykle nie parafrazuje się przepisów. Bardzo proszę o zapytanie promotora oraz uważną lekturę tekstów artykułów w czasopismach prawniczych. Z pewnością dostrzeże Pani jakiś powtarzający się wzór, który pewnie jest standardem w Pani dziedzinie. Dziękuję za Pani pytanie i pozdrawiam serdecznie!
Akademia Belfra Dziękuję za odpowiedź. Chciałabym jeszcze zapytać czy w bibliografii ustawy czy inne akty prawne mogą być w jednym spisie z książkami i opracowaniami naukowymi? Jeśli tak, to w jakiej kolejności?
@@weronikabachowska6846 Bardzo dziękuję za Pani pytanie. Pani Weroniko niestety nie mam dla Pani odpowiedzi. Proszę zapytać promotora, niestety nie pisałem nigdy tekstów prawnych, o ile pamiętam nie cytowałem chyba też nigdy przepisów prawa i nigdy nie musiałem się tego nauczyć. Być może powstanie kiedyś osobny odcinek, bo pojawiło się na ten temat wiele pytań. Wszystkiego dobrego Pani Weroniko!
Panie Belfrze! Na wstępie chciałam napisać, że pański kanał to miód na zestresowane serduszko biednego studenta. Mam jednak pytanie odnośnie prac pisanych... w języku angielskim. Promotor podzielił się informacjami, że systemy antyplagiatowe w tym wypadku średnio zdają egzamin i ich baza jest naprawdę "biedna". Czy ma Pan jakieś informacje na temat funkcjonowania plagiatu właśnie dla prac w języku angielskim? :) Pozdrawiam!
Dzień dobry, dziękuję za przemiłe słowa, muszę Panią lub Pana jednak zmartwić - nie mam najmniejszego pojęcia o programach antyplagiatowych w języku angielskim na polskich uczelniach. Wątpię, by (zwłaszcza mniejsze) kupowały dostęp do rozwiązań dedykowanych wydawnictwom i dużym uczelniom. Reguły są jednak takie same - jeśli pisało się samodzielnie, zagadnienie plagiatu nie powinno być zmartwieniem w żadnym z języków :)
Ogladam panski kanal od dluzszego czasu, uwazam ze posiada on wiele przydatnych informacji. Wlasnie oddalam swoja prace licencjacka do sprawdzenia ale mam obawy poniewaz uzywalam dosc popularnych slow kluczowych
Dziękuję za oglądanie mojego kanału, gratuluję oddania pracy dyplomowej! Jeśli chodzi o systemy antyplagiatowe to zasada jest bardzo prosta: jeśli pisała Pani pracę samodzielnie - nie ma się o co martwić. Słowa kluczowe nie mają większego znaczenia (domyślam się, że chodzi o słowa w metaopisie pracy?). Proszę się nie martwić, praca samodzielna to praca samodzielna i żaden system jej nie podważy.
Ja raczej myślę o tym problemie nie w kategoriach braku intelektu kupujących prace ale raczej braku fundamentalnej etyki. Wolę spotkać człowieka niedouczonego niż parszywego.
Po wejściu Jednolitego Systemu Antyplagiatowego obronienie się będzie cudem. Nie można używać synonimów, nie można parafrazować, to ja się pytam, jak mam inaczej napisać pracę dyplomową? Ten system będzie prowadził do absurdów, bo wszystko uzna za plagiat.
Na szczęście na końcu systemu pojawia się człowiek, który kontroluje wyniki i orzeka, czy system poradził sobie z oceną.
Możnaby coś teraz dograć na temat antyplagiatu, bo sprawy się trochę pozmieniały :) Bardzo nas straszą :)
Które zmiany ma Pani lub Pan na myśli?
@@AkademiaBelfra podobno JSA jest bardzo czuły. Straszą nim, że już nie wystarczy jak kiedyś zmieniać szyku zdań czy nawet dodatkowo zmieniać na synonimy, bo program to wykryje. Ja tam nie panikuję, ale na moim roku to wszyscy się boją nawet parafrazować.
@@Enexaya Smutno, że ktoś straszy studentów. Tak jakby te systemy miały być skonstruowane przeciw komuś, a nie dla kogoś. Mogę powiedzieć jedno - ktoś kto pisze samodzielnie nie ma się czego obawiać.
@@Enexaya to jak mam to pisać. No ja się staram zmieniać jak najbardziej się da, ale nie mogę zgubić sensu wypowiedzi przecież.
A co z aktami prawa? Ja mam sporo artykułów z ustaw, które ciężko jest sparafrazować
Prawo jest dość specyficznym obszarem wiedzy. Zdaje się, że zwykle nie parafrazuje się przepisów. Bardzo proszę o zapytanie promotora oraz uważną lekturę tekstów artykułów w czasopismach prawniczych. Z pewnością dostrzeże Pani jakiś powtarzający się wzór, który pewnie jest standardem w Pani dziedzinie. Dziękuję za Pani pytanie i pozdrawiam serdecznie!
Akademia Belfra Dziękuję za odpowiedź. Chciałabym jeszcze zapytać czy w bibliografii ustawy czy inne akty prawne mogą być w jednym spisie z książkami i opracowaniami naukowymi? Jeśli tak, to w jakiej kolejności?
@@weronikabachowska6846 Bardzo dziękuję za Pani pytanie. Pani Weroniko niestety nie mam dla Pani odpowiedzi. Proszę zapytać promotora, niestety nie pisałem nigdy tekstów prawnych, o ile pamiętam nie cytowałem chyba też nigdy przepisów prawa i nigdy nie musiałem się tego nauczyć. Być może powstanie kiedyś osobny odcinek, bo pojawiło się na ten temat wiele pytań. Wszystkiego dobrego Pani Weroniko!
Panie Belfrze! Na wstępie chciałam napisać, że pański kanał to miód na zestresowane serduszko biednego studenta. Mam jednak pytanie odnośnie prac pisanych... w języku angielskim. Promotor podzielił się informacjami, że systemy antyplagiatowe w tym wypadku średnio zdają egzamin i ich baza jest naprawdę "biedna". Czy ma Pan jakieś informacje na temat funkcjonowania plagiatu właśnie dla prac w języku angielskim? :) Pozdrawiam!
Dzień dobry, dziękuję za przemiłe słowa, muszę Panią lub Pana jednak zmartwić - nie mam najmniejszego pojęcia o programach antyplagiatowych w języku angielskim na polskich uczelniach. Wątpię, by (zwłaszcza mniejsze) kupowały dostęp do rozwiązań dedykowanych wydawnictwom i dużym uczelniom. Reguły są jednak takie same - jeśli pisało się samodzielnie, zagadnienie plagiatu nie powinno być zmartwieniem w żadnym z języków :)
Ogladam panski kanal od dluzszego czasu, uwazam ze posiada on wiele przydatnych informacji. Wlasnie oddalam swoja prace licencjacka do sprawdzenia ale mam obawy poniewaz uzywalam dosc popularnych slow kluczowych
Dziękuję za oglądanie mojego kanału, gratuluję oddania pracy dyplomowej! Jeśli chodzi o systemy antyplagiatowe to zasada jest bardzo prosta: jeśli pisała Pani pracę samodzielnie - nie ma się o co martwić. Słowa kluczowe nie mają większego znaczenia (domyślam się, że chodzi o słowa w metaopisie pracy?). Proszę się nie martwić, praca samodzielna to praca samodzielna i żaden system jej nie podważy.
Ziomek mówisz jak Makłowicz ! Zajebiście !
hehe tego jeszcze nie było :) dzięki serdeczne :)
Później takie głąby idą pracować i nie mają pojęcia o wykonywanym zawodzie, bo kupili gotową pracę. Przykłady mamy choćby w urzędach i polityce.
Ja raczej myślę o tym problemie nie w kategoriach braku intelektu kupujących prace ale raczej braku fundamentalnej etyki. Wolę spotkać człowieka niedouczonego niż parszywego.
@@AkademiaBelfra ja piszę aktualnie magisterkę i wszystko samodzielnie, wolę napisać samemu i być dumnym ze swojego dzieła :)
Senkju Monsignore
Bardzo proszę! :)
Promotor powinien weryfikować ale mój wszystko akceptował miałem szczęście korzystałem z pracy z lat 90 wszystko przeszło :)
To pięknie, że rynek pracy przyjmie kolejną wykwalifikowaną osobę.
W 2014 inaczej to wyglądało ale ponownie to przeżywam bo brat się obronił we wrześniu a siostra z kuzynem mają obronę w lutym :)