Bardzo dobre samochody, trwałe, ładne, solidne. Do nich są wszystkie niezbędne części. Ceny nie są zaskakujące. Sa zamienniki wysokiej jakości. Śmiało można takie samochody kupować, wyremontować i jeździć.
Moj szwagier takie mial w toyocie corolli e12 - az mu w drodze klocki wypadly - co wiecej samochod hamowal tloczkiem, i przeszedl przeglad na skp. Tarcza tak sie luszczyla ze az napuchla, potem zdjal i zmierzyl i miala tyle co nowa. Blagalem zeby zmienil na nowy komplet
Z gównolitu teraz części zamienne robią. Kupowałem najdroższe dostępne tarcze i zrobiło mi się to samo! Nie wytrzymały mi nawet jednych klocków hamulcowych.
Z tyłu wypadałoby założyć osłony do tych nowych tarcz, bo brakuje. Same osłony groszowa sprawa, ale trzeba zdemontować piastę, a to zwykle kończy się rozwaleniem łożyska, także dodatkowe koszty.
Miałem kiedyś podobne tarcze tylne w swoim aucie. Jak zakładałem zimówki były jeszcze takie sobie, jak zdejmowałem po zimie były jeszcze gorsze niż te. Moim zdaniem może to wynikać że starości (miały 14 lat) bo zaciski, linki etc były całkowicie sprawne.
Śmiejesz się, kumpel jak kupił nowe auto z salonu to przez rok sam jeździł na zafoliowanym fotelu i oczywiście reszta foteli też w workach. Folia na wyświetlaczu od radia od klimy. Zapytałem czy długo będzie z tym jeździł odpowiedział dopóki samo nie odpadnie.😂
Naciągacze! Wystarczy napawać, przetoczyć i będzie nówka sztuka :P A poważnie - tragedia, że tak zaniedbane samochody jeżdżą po drogach. W przypadku nagłego hamowania nie ma szans utrzymać się na swoim pasie. Ja osobiście wyznaję zasadę, że w samochodzie może ciec (np. chłodnica), skrzypieć, nie odpalić, cokolwiek ale hamulce musi mieć w pełni sprawne, żeby w razie "W" nie doszło do tragedii. Nie oszukujmy się - ceny nowych tarcz, klocków do takich wozidełek są na tyle akceptowalne, że osobiście nie widzę problemu, żeby co kilka lat nawet profilaktycznie wymienić całość nawet przy niskich przebiegach. Pozdrawiam
Tutaj sugestia taka sie nasuwa . Czesto myślimy o bezpiecznym samochodzie w kwesti ile ma air- bagów , czy jest esp itd itp. Młodzi rodzice śledzą fora internetowe jaki fotelik najbezpieczniejszy , czy może tyłem do kierunku jazdy , ze szwedzkim atestem.... . Tymczasem w układzie zalega 10-cio letni płyn hamulcowy , przewody elastyczne od nowości , a klocki zeszklone i skruszałe ze starości ..
Aż dziwne, że koła się obracały xd. A tak na poważnie to przy hamowaniu awaryjnym takie piękne tarcze mogą pęknąc na pół i zblokować koła. Nie wiem jak do tego doszło. Może właściciel ciągle jeździł z niskimi prędkościami po mieście i dlatego ten tył dał radę dotrwać do takiego stanu. Zazwyczaj tarcze po prostu tak się zwichrują, że wyrywają kierownicę z ręki podczas hamowania i ktoś je wtedy wywala.
Tarcze hamulcowe bardzo kiepskie, komplet, i zaciski hamulcowe do czyszczenia i malowania bo jest na nich nagar cm brudu syfu piachu, 1 raz widzę tarcze w takim stanie, to jest długi czas nie wymieniany układ hamulcowy (5-10lat) przypuszczam. Golf nadwozie w zdrowym stanie to cieszy własciciela ale zaniedbał heble w niemieckim popularnym Golfie 4, Speed Serwis przywróci maszynę do stanu technicznego i będzie cieszyć oko :)
Do janusza na tokarke dac troche liznie i bedą na nastepne 10lat golf IV bardzo udana konstrukcja ale korozja też je chrupie progi błotniki i tylnia klapa to standart....
Tak na prawdę to jest też wina mechaników , że widzieli a nie powiedzieli co się dzieje. Nie każdy kierowca jest mechanikiem. To pokazuje,że ponad 90 % mechanikównto kur.... i złodzieje
Dobra podłoga jak na takie stare auto,kiedyś się starali,nie to co teraz.
Dokładnie w szoku jestem, wszystko zdrowiutkie. Lepiej niż nowy lexus po paru latach jazdy.
Bo te podwozia golf, a3, octavia itp. Miały grubą konserwację fabryczną
@@mwudarczyk84 Masz rację. Mam Lexusa GS z 2016 r. i Golfa 4 z 2003 r. I ten Golfik jest w lepszym stanie podwoziowo . Szok
Wypraszam sobie, jakie stare auto :) tylko 21 lat
teraz to auto nie ma tyle lat.
Jestem w szoku, takiej tarczy jeszcze nie widziałem.
Dokladanie, Team BIOTAD PLUS
szok pozytywny golf4,mam octavke1,nie do zajechania,pozdrawiam
To są niesamowite samochody.
Bardzo dobre samochody, trwałe, ładne, solidne. Do nich są wszystkie niezbędne części. Ceny nie są zaskakujące. Sa zamienniki wysokiej jakości. Śmiało można takie samochody kupować, wyremontować i jeździć.
Moj szwagier takie mial w toyocie corolli e12 - az mu w drodze klocki wypadly - co wiecej samochod hamowal tloczkiem, i przeszedl przeglad na skp. Tarcza tak sie luszczyla ze az napuchla, potem zdjal i zmierzyl i miala tyle co nowa. Blagalem zeby zmienil na nowy komplet
Z gównolitu teraz części zamienne robią. Kupowałem najdroższe dostępne tarcze i zrobiło mi się to samo! Nie wytrzymały mi nawet jednych klocków hamulcowych.
Z tyłu wypadałoby założyć osłony do tych nowych tarcz, bo brakuje. Same osłony groszowa sprawa, ale trzeba zdemontować piastę, a to zwykle kończy się rozwaleniem łożyska, także dodatkowe koszty.
Teraz to i z fabryki bez tarcz osłonowych auta wyjeżdżają i jakoś jezdzą
@@michal6318 Teraz to i z fabryki bez należytej powłoki antykorozyjnej auta wyjeżdżają i jakoś jeżdżą.
@@michal6318 No właśnie "jakoś".
Cieszymy się, że kierowca przeżył ten widok :-)
Czy w gofie 4 1.6 sr 98 rok///jarzma z przodu są zintegrowane ze zwrotnicą?
Miałem kiedyś podobne tarcze tylne w swoim aucie. Jak zakładałem zimówki były jeszcze takie sobie, jak zdejmowałem po zimie były jeszcze gorsze niż te. Moim zdaniem może to wynikać że starości (miały 14 lat) bo zaciski, linki etc były całkowicie sprawne.
Pan Jasiek to potrafi porządnie puknąć 😊 szok!
Czy ja dobrze widzę,że sworznie stronami są zamienione ?
nie są
skąd taka warstwa? tarcza z zapieczoną powierzchnią? Z przodu dużo klocka ale jakby wymiar miał nieodpowiedni
Somśiod ma Polo z salonu 18-lat ok 70 tys , JESZCZE ORYGINALNE HAMULCE , w warsztacie powiedzieli że hamulce jeszcze dobre , tylko ręczny podciągnęli.
70 tys pewnie jeszcze folia na fotelach z tyłu
Śmiejesz się, kumpel jak kupił nowe auto z salonu to przez rok sam jeździł na zafoliowanym fotelu i oczywiście reszta foteli też w workach. Folia na wyświetlaczu od radia od klimy. Zapytałem czy długo będzie z tym jeździł odpowiedział dopóki samo nie odpadnie.😂
@@CiNoLZ fotele na jakiś czas były bez kurzu🤔😁
@@matys2733 no tak, ale w lecie mimo klimy do roboty przyjeżdżał upocony mokra koszulka jakby maraton przebiegł.
@@CiNoLZ coś za coś 😁😁👍
Naciągacze! Wystarczy napawać, przetoczyć i będzie nówka sztuka :P
A poważnie - tragedia, że tak zaniedbane samochody jeżdżą po drogach. W przypadku nagłego hamowania nie ma szans utrzymać się na swoim pasie. Ja osobiście wyznaję zasadę, że w samochodzie może ciec (np. chłodnica), skrzypieć, nie odpalić, cokolwiek ale hamulce musi mieć w pełni sprawne, żeby w razie "W" nie doszło do tragedii. Nie oszukujmy się - ceny nowych tarcz, klocków do takich wozidełek są na tyle akceptowalne, że osobiście nie widzę problemu, żeby co kilka lat nawet profilaktycznie wymienić całość nawet przy niskich przebiegach. Pozdrawiam
Tutaj sugestia taka sie nasuwa . Czesto myślimy o bezpiecznym samochodzie w kwesti ile ma air- bagów , czy jest esp itd itp. Młodzi rodzice śledzą fora internetowe jaki fotelik najbezpieczniejszy , czy może tyłem do kierunku jazdy , ze szwedzkim atestem.... . Tymczasem w układzie zalega 10-cio letni płyn hamulcowy , przewody elastyczne od nowości , a klocki zeszklone i skruszałe ze starości ..
Aż dziwne, że koła się obracały xd. A tak na poważnie to przy hamowaniu awaryjnym takie piękne tarcze mogą pęknąc na pół i zblokować koła. Nie wiem jak do tego doszło. Może właściciel ciągle jeździł z niskimi prędkościami po mieście i dlatego ten tył dał radę dotrwać do takiego stanu. Zazwyczaj tarcze po prostu tak się zwichrują, że wyrywają kierownicę z ręki podczas hamowania i ktoś je wtedy wywala.
Panie za rok spotkamy się na przeglądzie.😂
Szok normalnie szok. Fura na pszok.
Szlifierką przejechać i będą jak nowe. 😅. Widziałem może nie aż takie ale były wżery. Stał zacisk i auto trochę stało
Nie róbcie siary z tymi tarczami - jeździć - obserwować.
Naciąganie klienta na koszta, przetoczyc tarcze z tylu i jeszcze posłużą
Tarcze hamulcowe bardzo kiepskie, komplet, i zaciski hamulcowe do czyszczenia i malowania bo jest na nich nagar cm brudu syfu piachu, 1 raz widzę tarcze w takim stanie, to jest długi czas nie wymieniany układ hamulcowy (5-10lat) przypuszczam. Golf nadwozie w zdrowym stanie to cieszy własciciela ale zaniedbał heble w niemieckim popularnym Golfie 4, Speed Serwis przywróci maszynę do stanu technicznego i będzie cieszyć oko :)
Kupiłem najdroższe tarcze i zrobiło mi się to samo. Nie wytrzymały nawet klocków hamulcowych.
Tarcze pewnie fabryczne jeszcze😮 gość kupe kasy będzie musiał wydać, pozdro🙂
Miałem to samo z tylnymi (mało hamuje, same trasy), tylko nie dopuściłem do takiego stanu. Cortanin teraz do roku pomaga
Do janusza na tokarke dac troche liznie i bedą na nastepne 10lat golf IV bardzo udana konstrukcja ale korozja też je chrupie progi błotniki i tylnia klapa to standart....
Właściciel stwierdził ł że nie widzi potrzeby wymiany hamulców skoro przegląd przechodzi
He he, tam lepiej wiedzą😊
Jakość wykonania i użyty materiał plus nie działające linki No i mamy efekty specjalne 😊
Cześć 🤝🏻
Łapka wjechała 👍🏻👍🏻
To normalny objaw jeżeli założymy tarcze tanie,do tego dochodzi żle działający zacisk.
Np denckerman - w toyocie tak napuchlo ze grubosc jak nowe
To raczej są jeszcze fabryczne tarcze a nie że słabej firmy, moim skromnym zdaniem.
To cud że wszyscy żyją.
Tarcze na tylnej osi zwyczajowo szybciej korodują.
Dlatego bębny są znacznie lepsze jeżeli chodzi o trwałość.
Spokój na lata.
Najczęściej korodują, bo są przegrzane przez niesprawny mechanizm hamulca ręcznego. A to linka stanie, a to zacisk, i takie są efekty.
Jasne zwłaszcza tłoczkami które ciekną i średnio co 2 lata trzeba wymieniać.
@@adamkowalski1239 Do małych samochodów o małych mocach bębny z tyłu są lepsze niż tarcze.
Ktoś musiał bardzo delikatnie jeździć bo to w ogóle nie hamuje pewnie ledwo zwalnialo
Pan Jasiek nie jedno widział. 🤣
Pokaż - Toyota Supra z 1982 - Łapkujcie aby widział!
Te auta nie rdzewieją chyba że kupisz powypadek.
To że tarcze korodują wewnątrz, to jakiś skandal.
Typowe oplowskie tarcze. Miałem tak w Zafirze. Nowe założyłem.
Jak to przegląd przeszło to ja nie wiem .To się nazywa zużycie tarczy i klocków do końca dosłownie
Nie zużycie tylko skorodowanie od stania
Ostatnie pancerne auta, potem to już wydmuszki robili.
Golf v, vi tez fajne.
Oj tam tylne hamulce. Ktos po prostu mocno hamował przy cofaniu 🤪
Tak na prawdę to jest też wina mechaników , że widzieli a nie powiedzieli co się dzieje. Nie każdy kierowca jest mechanikiem. To pokazuje,że ponad 90 % mechanikównto kur.... i złodzieje
Tarcze pokryte platerem, widocznie fabryka sztućców rozszerzyła produkcję o tarcze hamulcowe.
💪👍
Kuźwa czym ludzie jeźdzą, masakra, przecież hamulce są najważniejsze - Litości😮
I wez tu jedź do warsztatu, pół auta chcą wymienić 😂
😊😊😊😊😊😊
reczny trzymal pewnie
E jeszcze by polatały troche haha.
Jeździć i obserwować
Jeździć obserwować
hamować nogami
Jak zrozumiałem lub chyba nie to było sprawdzane na stacji diagnostycznej???
Można sprawdzać i SPRAWDZAĆ. Wszystko zależy kto i gdzie podjedzie.
Hamulce są dobre dla mięczaków 😂
Kto hamuje ten przegrywa.
Te tarcze to są jakieś jaja!
Ja nam BMW-X3 G01 30i hamulce mają już 96 000 km w większości po mieście i nawet kontrolka się nie zaświeciła.
Może kontrolka nie działa?
@@xonic5025
Miesiąc temu byłem w warsztacie by zapytać czy wszystko w porządku , mechanik odpowiedział że tak bo jak jeździsz tak masz
TUSK hamuje gospodarke a ludzie są uśmiechnięci podobnie jak w roku 1939 -1945 jak szli do obozu
Wyrwało mnie z butów 🙉
Jeszcze tarcze spokojnie dotrzeć i obserwować co się będzie dziać
one poprostu są nowe niedotarte😀
@@maxmay5268 mogą się lekko grzać
Tarcze jak tarcze to tylko gulf dużych prędkości nie osiąga proste zaciski już od nowiści stoją