OSP Charzykowy - alarmowo do usuwania skutków nawałnicy z 11 sierpnia 2017

Przejazd alarmowy do Rytla, celem usuwania skutków nawałnicy.
W tym dniu, 13 sierpnia nasz zastęp 419[G]32 GLBA-Rt Ford przez cały dzień działał wraz z zastępami 411[G]22 GLBA Iveco z JRG Chojnice, 421[G]91 SLRr Nissan z JRG Człuchów oraz 433[G]90 SLRr Nissan z JRG 3 Gdynia.
W tym dniu nasze działania zaczęliśmy po godzinie 8.30 a zakończyliśmy około 22.

[@Damiano4455]

Mieliście roboty, nie powiem :D

[@jargumis69]

Płakać się chce.

[@rafazakrzewski5796]

a w nakłe koło bydgoszczy było tak samo

[@INFEKT.]

Myśl o robocie a nie o dziewczynach

[@paulrider9514]

Na ch*j te sygnały? Osp i psp zapomniało do czego one służą! Bo życia ratować nie jechaliście.

[@82MatthewK]

A skąd wiesz czy nie jedziemy ratować życia? Byłeś tam na miejscu? Zwróć uwagę jaki jest ruch na tej drodze, ile osób chce zobaczyć zniszczenia. Gdybyśmy nie jechali alarmowo wiesz jaki byłby czas dojazdu na miejsce? Był rozkaz z KW oraz że sztabu, więc go wykonaliśmy. Jasne?

[@paulrider9514]

82MatthewK skąd wiem??? Po tytule!! Alarmowo do "usuwania " skutków nawałnicy!!! W tłumaczeniu znaczy... "Cięcie drzew" ... Więc o jakim ratowaniu tu mówimy?? I nie tyle byłem na miejscu, co przeżyłem te nawałnice , więc w tę stronę nie próbuj.. A o jakim sztabie mówisz???? Tym z Rytla?? Co zjechało całe województwo PSP i OSP jak na piknik. Tam to była nawałnica ale z piwem w ręku przy ognisku ,a o waszym koledze z wozu ( podejrzewam że łączności i dowodzenia) wypowiadać się nie będę, dlaczego chodził zygzakiem , młody szczur, góra 23 lata, pewnie synek zasłużonego sztabowca z Gdańska. Taki sztab to ja dziękuję!!! Tyle w temacie i nie chodzi tu o was. Tylko o te sygnały, bo już widziałem waszych kolegów z Chojnic co w dwa wozy na sygnale przyjechali do przekrzywionego znaku, który nie stwarzał zagrożenia. Na sygnałach gdzie ludzie zjeżdżali im na chodniki , a oni tylko do znaku!!! No kpina.!! Sam sobie odpowiedz.

[@82MatthewK]

@@paulrider9514 Ja sobie nie życzę, by wszystkich strażaków ochotników wrzucić do jednego worka! Osobiście byłem na nogach ponad 30 godzin, a znam takich co byli 48 i ratowali ludzkie życie! Wkurzają mnie takie opinie, ze statystyczny ochotnik to pijak jadący na gazie na wezwanie! Być może to był jednostkowy przypadek który widziałeś. Ja w samym sztabie nie byłem i nie wiem co tam się działo. Mój zastęp najpierw przez prawie 4 godziny przebijał się do Małych Swornegaci gdzie też była ofiara śmiertelna! Później ruszyliśmy na pomoc do Suszka! Tego już ludzie nie widzą, że my idziemy tam skąd inni uciekają!

[@paulrider9514]

82MatthewK ten agent to akurat nie był ochotnik tylko zawodowy, dlatego pisałem że pewnie synek sztabowca, więc wstyd dla PSP jakich orłów mają. Ten piknik też był ich. A co do obrazu ochotnika pijaka wypowiadał się nie będę, bo różni są ludzie, a ważne że ktoś chce być ochotnikiem, bo samo psp nie dało by rady.

[@Jaslo112]

@@paulrider9514 Jak koledze przeszkadzają sygnały to niech sobie wejdzie na filmy z Niemiec czy USA i zobaczy jak w niektórych regionach ze względu na przepisy prawne przejazdy służb ratunkowych są utrudnione...I czy jadą do drzewa czy do innej pierdółki takie są przepisy, że mają jeździć alarmowo i jeżdżą. Jest to w 100% zrozumiałe i potrzebne