Daje Wam lajka za szczerosc! Jestem sama,ale też widzę swoje błędy zyciowe. Brawo dla Was.Dziekujcie Bogu,że macie siebie i mimo wszystko trwacie przy sobie. U mnie nie przetrwało.modlitwa za Was!
Dziękuję za wasze świadectwo 😊 to bardzo budujące, że nawet taka cudowna para jak Wy musi się mierzyć z problemami i że z pomocą Bożą wszystko przezwyciężyć. Chwała Panu!
To piękne, że dzielicie się dobrymi ale i tymi trudniejszymi chwilami 👏 Dzięki temu, mam jeszcze więcej refleksji, ważnych przemyśleń 💝 Zawsze dostaję od Was tyle wartości, dziękuję ❤
Kocham Was za szczerość! 🥰 Niestety mój związek rozpadł się przez podobne przyczyny... Brak dojrzałości zniszczył wszystko... Wspaniałe jest to że doszukaliście się oboje tych błędów i budujecie na nowo wszystko ♥️ dla mnie już za późno na to...
Świetny film i dziękuję Wam za to świadectwo. Znam sporo małżeństw właśnie, w których pierwsze skrzypce grali/grają rodzice i przez to te związki przechodziły ogromne kryzysy. Rozpadały się.Tak się zastanawiam czasem nad ideą domów wielopokoleniowych. Super jest jeśli dzieci mają kontakt z dziadkami, ale z drugiej strony młode małżeństwo i teściowie/rodzice obok= szereg sytuacji konfliktogennych. Bo jednak każde pokolenie podchodzi do pewnych kwestii inaczej niż starsze A co do mniejszego domu to... IM CIAŚNIEJ TYM KOCHAŚNIEJ🙂
Dziękuję Kochani za szczerość, otwartość i odwagę dzielenia się swoimi przeżyciami i doświadczeniami!!! To na prawdę jest ważne co robicie dla wielu osób!!! Pamietam w modliwiw za Rodzinkę Gomułeczków!!!:))❤
Wiecie co zawsze postrzegałam Was jako takich "rozchechechanych" bez problemu, takich którzy nie poruszają trudnych spraw, ale dobrze posłuchać o trudnościach bo życie nie jest tylko cukierkowe:)
Tak oglądam was i chce mi się tak bardzo płakać. Właśnie jakiś miesiąc temu zakończył się mój 6 letni związek. My nie podołaliśmy, chociaż wylałam morze łez, poświęciłam wszytsko, mieszkałam nawet za granica dla tej osoby 4 lata nawet gdy bardzo tego nie chciałam. Wiem, ze wina zazwyczaj leży po dwóch stronach ale to bardzo ciężkie. Przepiękne jest to o czym mówicie boli jednak gdy podczas tego procesu jedna ze stron powie dość, jednak zle się dobraliśmy i wyrzuci wszytsko do kosza. Kochani proszę Was o modlitwę, różnie odreagowuje alkohol, używki itd...mówiłam pompejanke przerwałam bo oczywiście targają mnie niesamowite emocje 😒
Rano roraty, do śniadania rekolekcje z Szustakiem na Languście, pompejanska w ciągu dnia i na wieczór film z mądrym gadaniem od Was :) Takie dni to ja rozumiem
Myślę, że wiele małżeństw przechodzi to co Wy. Aż mam dreszcze, bo trafiliście w punkt, dziękuję za szczerość, wiele osób Was odbiera jako idealnych. Żeby założyć związek małżeński trzeba skończyć "związek" matki z córką, czy ojcem.
Kochani jesteście, Gomułeczki! Wszystkiego dobrego Wam! Niech Pan Was prowadzi i strzeże, niech Was wspomoże swoją łaską we WSZYSTKICH aspektach Waszego życia! Dobrze, że jesteście. 🤗😉
Katolicy a tak szczerze i bez mistycyzmu uderzają w codzienność. Brawo Wy! więcej takich, a może i ja zacznę doceniać własne dziedzictwo religijne a przynajmniej wiarowe :)
Dzięki Wam zmotywowałam się do zrobienia swojego pierwszego kalendarza adwentowego:) Oprócz inspiracji pobożnościowych to zainteresowały mnie Wasze filmiki. To czym i jak się dzielicie. Bardzo to wartościowe :)
Dziękuję Wam za ten film. Widząc że coś wstawiliście stwierdziłam, że mam was juz troche dość bo dajecie złudzenie właśnie cukierkowej idealnej rodziny i małżeństwa. Piękni wiecznie uśmiechnięci. (Nie chce nikogo obrazić, więc proszę o wyrozumiałość). No ale w propozycjach yt nic ciekawego nie wyskoczyło więc stwierdziłam ,,no dobra trudno". No i miło się zaskoczyłam. Nie chodzi mi o to, że chce demonizować małżeństwo i słuchać o samych problemach. Ale poczułam się lepiej słysząc, że wy również przeżywacie trudności i że nie zawsze jest cukierkowo. Ale właśnie, gdy jest z Wami Jezus nic nie jest ważne, bo on daje siłę do budowania na skale. Także dziękuję:*
Wróciłam do waszych filmików mniej więcej po 2 latach przerwy i muszę to powiedzieć znowu Wy to Wy. Nie zrozumcie mnie źle, po prostu oglądałam Wasze filmy takie z początku kanału "Początek Wieczności", zachwycałam się, potem gdzieś 2 lata temu byliście /wydawaliście się mi inni, chłodniejsi, mniej szczerzy, a dzisiaj przypadkiem wróciłam i znowu to jest to! 🥰... I poruszacie obecnie bliski mi temat. MONIA to co mówisz o odcięciu pępowiny, chyba dotyczy mnie. Jestesmy w trakcie organizacji ślubu i w zasadzie wszystkie decyzję podejmuje ja z moimi rodzicami, ale to nie dlatego, że narzeczony nie jest dla mnie ważny... On po prostu zaczął gonić tylko za pracą, non stop jest w pracy, dla mnie (i naszego psa) nie ma czasu, ustalamy wspólny weekend, a potem zadzwoni jakąś firma i klops ja idę w odstawkę. Twierdzi, że robi to wszystko dla nas, żebyśmy mieli fundusze na mieszkanie i dostatnie życie, ja to rozumiem.... Ale czy jest sens mieć pieniądze, dom od razu po ślubie i być od siebie tak daleko jak obcy sobie ludzie? Dla mnie nie. Jemu ciężko to zrozumieć. Choć boli go to, że ja nie oddcinam pępowiny, a to ma być NASZ dzień. Tylko jak odciąć pępowinę jak on nie ma czasu wiecznie, żeby ze mną o tym nota bene NASZYM dniu porozmawiać. Wiele już było sytuacji, że mówiłam coś o różnych rzeczach dot. Ślubu, pokazywałam np. Samochod, pytałam co on myśli o podróży poślubnej w jakieś egzotyczne miejsce, przytakiwał mi, a potem przypadkiem wychodziło że to jednym uchem wleciało a innym wyleciało, bo akurat tego dnia/wieczoru/weekendu był zalogowany do jakiejś firmy(informatyk)... :(
Kochani, nie jesteście czasem po/ w trakcie psychoterapii? Od ostatniego filmu minęło sporo czasu a mam wrażenie, że jesteście o wiele bardziej samoświadomi. Cudownie się Was słucha :)
Na Wasz kanał zawitałam przypadkowo🙂 Pierwszy film obejrzałam dosłownie ten ślubny🙂 Ostatnio troszke się zaluściłam pominełam troszkę filmów ale już niebawem je nadrobie😘 Jesteście wspaniali!!! Buziaki dla Waszej całej rodzinki i zdrówka Kochana. Dzieci to cud nie doopisania! Mam synka 19miesięcznego i 3letnią Córcię🙂😘 buziaki kochani😘😘😘
Piekna z was para piekna milosc czy mozecie napisac gdzie mieszkacie w jakim miescie miło was słyszec po tak dlugiej przerwie na jt z przyjemnoscią was oglądam sub leci pozdrawiam serdecznie hej
Nie ma to, jak gdy w 4 dni przyrosnie 2.5tys. Subów takiemu wartościowemu kanałowi :D powtórzę jeszcze raz-ekstra, że wrociliscie! Buziaki, trzymam kciuki za rozwój Waszej, już i tak nieźle rozwiniętej, relacji :)
Kurczeee, jakie to maaadrreee... Powiem Wam, w nawiązaniu do tego, co mówicie i swoją drogą suuuuper, że tak szczerze(!!) odeszłam od męża i związałam się z kimś innym. Oboje dostaliśmy stwierdzenie, że nasze małżeństwa nie zostały ważnie zawarte. Nie jestem z tego dumna, bo myślałam, że wchodzę w nowy związek już taka świadoma, a wciąż widzę mnóstwo niedojrzałości i w tym związku, mimo że mamy trojeczke pieknych dzieci. Cieszę się, że mówicie o takich trudnych rzeczach tak szczerze. Przydałby się konferencje lub vlogi o tym czym różnia się nasze wyobrażenie od rzeczywistości małżeństwa, potencjalne trudności, rozczarowania itp. no wiecie to wszystko, co później pokazuje nam "przecież nie wiedzielismy, co to jest to "to"(...), a ślubowalismy. Pozdrawiam ciepło!!
głos internetu myśle, że nikt nie ma ochoty wylewać się w internecie na temat własnej seksualności i jeżeli Marcin o tym wspomniał i powiedzieli, że rozwiązali ten problem to po co się w to zagłębiać? I tak był odważny wspominając taki temat.
Cześć, zastanawia mnie pewna kwestia... Jacy Wy naprawdę jesteście w życiu codziennym? Jak wyglądają Wasze zwykle dni? My, widzowie te kilka lat temu i tak Was widzieliśmy jako tych szczęśliwych ludzi, szczęśliwych małżonków z głęboką wiarą itd, ale jednak wnioskuję, że było coś między Wami nie tak i to tak na poważnie. Jak to u Was jest w takich zwykłych relacjach? Ja lubię was słuchać, mimo, że jestem osobą bardzo słabej wiary, aczkolwiek dajecie mi pewnego rodzaju radość waszą energią. Mam daleko do pewnych waszych poglądów, ale wciąż jest coś w was co się lubi... Ale co jeśli pokazujecie swoje życie za baardzo wyidealizowane? Oczywiście, że zdaje sobie sprawę, że twórcy na YT pokazują, to co chcą pokazać, ale pewne "kontenty" wymagają dużej autentyczności. Pewnie i się mylę, ale połączyłam pewne wypowiedzi z tych ostatnich filmów, które świadczą, że u was się stało się coś złego, ale nie chce oczywiście podsysać i pisać tego tutaj. Mam nadzieję jednak, że będziecie szczęśliwi, będziecie pokonywać swoje trudności i realizować swoje cele... Osobiście pokładałabym nadzieję we własnych działaniach, działaniach bliskich, a nie tylko w Bogu, jednak szanuję za Wasze postawy (no halo, przecież jestem na kanale, który opiera się o religię:D) i trzymam za Was i za waszą regularność we wrzucaniu filmów. Bardzo byłoby mi miło, żebyście w jakikolwiek sposób rareagowali, jeśli przeczytacie ten mały wywód... A jeżeli byście się w jakiś sposób przy okazji innego odcinka wypowiedzieli, w jakikolwiek sposób odnieśli się do jakiejś kwestii to byłabym wdzięczna. Pozdrawiam! :)
No faktycznie zakłamują rzeczywistość , właśnie przez takie pary jak one każdy myśli że małżeństwo to sielanka , że się dzieciaczki rodzi , gra na gitarkach , zmienia mieszkanie itp itd cukrzycy można dostać , nie hetuje , pozdrawiam.
W życiu bym nie powiedziała że Wy jako małżeństwo mieliście aż takie problemy !? 😆 Uchodzicie za idealną pare dla mnie ale po tym odcinku otworzyły mi się trochę oczy
ale to jest super, zobaczyć że można natrafić na problemy a mimo wszystko przez nie przejść i być takim wspaniałym małżeństwem. Dla mnie jest to budujące :D
To co widzisz to jedno. Nigdy nie wiesz co jest pod spodem. Błąd atrybucji, przez co wydaje się, ze każdy kto wrzuca tylko piękne zdjęcia na fb, ma idealny związek.
Pamietam pierwsze filmiki i komentarz jednej z ogladajacych. Mniej wiecej dotyczyl tego, ze jak tak mlode malzenstwo moze dawac rady na temat malzenstwa, skoro dopiero zaczynacie wspolne zycie. Oczywiscie znalazlo sie mnostwo waszych obroncow. Pewnie dlatego, ze sprawialiscie wrazenie idealnej pary, ciagle usmiechnieci, szczesliwi, a jak sie okazuje nie byla to do konca prawda. Uzyliscie okreslenia HARDCORE. Dlatego zastanawiam sie, jacy jestescie naprawde dzis?
Niesamowite jest to jak wiele nam dajecie opowiadając to wszystko. Ja jestem na etapie szukania żony i patrząc z perspektywy czasu cieszę się że tak jest, bo teraz widzę jaki byłem nie dojrzały (nadal pewnie nie jestem:) i jak bardzo mógłbym skrzywdzić żonę i siebie wiążąc sie z kimś te kilka lat temu... Ale z drugiej strony jak teraz znaleźć kobietę, która powie "świadome tak" jak Monika w tym vlogu? Dziękuje i pozdrawiam serdecznie:)
Prosze o modlitwe za moje malzenstwo,1.5 roku po slubie,3 lata razem wlasnie w grudniu minie a kryzys mamy juz 8 miesięcy,duzo wtretow osob trzecich,moje zalamanie i ciagle niezrozumienie,ciche dni....
Odsun te osoby 3cie i przypomnij sobie dlaczego go poslubilas.Zrob mu kawe od tak, albo kup jakies cuastko i poloz na widoku,przelam te ciche dni, bo meszczyzni trudniej maja, pomalutku okazuj mu mile gesty z milosci po prostu w koncu ten lud sue stopi i bedzie znowu plynac jednym nurtem.Pozdrawiam 16lat malzenstwa maz nie wierzacy, jeden syn 15latek i coreczka 6miesieczna.
@@lnalna to wszystko tak latwo brzmi ale uwierz,nie jest latwe do wykonania.juz po "cichych dniach",budujemy na nowo,staramy sie,skupiamy na sobie i dziecku ale osob trzecich niewyklucze i nie odsune daleko bo mieszkają pod nami i sa to tesciowie...jak zachowac zdrowe relacje i nie odsuwac malego od dziadkow tak zeby nie wplywalo to na nas i jednocześnie aby nie wtracali sie? Chwila przerwy i znow to samo,zwłaszcza jesli.chodzi o matke męża,dokalda wszelkich staran zeby sie wmieszac do wychowania,karmienia itp Naszego Synka mimo próśb i tłumaczeń
@@agnieszkamalcharek6860 Tak sie rozpadlo malzenstwo mojej kuzynki wlasnie.Najlepiej sie wyprowadzic nawet na wynajem malego mieszkanka ,ale wiem,ze polskie realia moga wam na to nie pozwolic, najwazniejsze,zebyscie z mezem za soba stali murem nawet kosztem odsuniecia dzadkow,moze to im da do myslenia, lepiej stracic dziadkow niz ,zeby doszlo do rozpadu malzenstwa.Wiem ,ze to trudne wszystko,ale RAZEM dacie rade. Trzymam kciuki za,was🤗
@@agnieszkamalcharek6860 Przeciez nie ma obowiazku spedzac wigili z rodzicami..... Wiem,ze to sie moze okrutne wydawac,ale mozecie miec inne plany na ten wieczor, i nie po zlosliwosci.... Moze wyjedzcie gdzies albo spedzcie u innej rodzuny siostry brata ,przyjaciol,tesciow mozecie odwiedzic w pierwszy dzien swiat ,lub tylko zadzwonic z zyczeniami.Wigilia to nie czas na chore relacje i stres.Zrobicie jak uwazacie oczywiscie,ale wasze malzenstwo jest na pierwszym miejscu jest swiete i to powinien byc priorytet. Wiem,ze mozesz pomyslec ,ze latwo mi sie gada,ale wcale latwo nie mialam i nie mam,wrozono mi,ze moje malzenstwo przetrwa gora 2lata, a tu juz 16minelo😉 i nie jest mi latwo bo maz trudny typ w dodatku nie wierzacy wiec duzo mi trudniej w tym zyciu dychowym i codziennym,ale niose ten krzyz ,chociaz czasem kusi spakowac walizke i zyc inaczej..Jednak ciagle w takich chwilach prztpiminam sobie przysiege malzenska i Stoje pod krzyzem z Maryja. Pan Jezus powiedzial,ze opusci syn ojca i matke swoja i beda z zona Jedno.... Malzenstwo to kalwaria tak jeden ksiadz tak powiedzial,ale jazmo moze byc slodkie jak Bog bedzie to malzenstwo prowadzil😘
Mam nadzieję, że niczego nie przekręcam. Z tego co pamiętam to Monia pisała na instastory, że w gronie ich bliskich osób jest ktoś, kto potrzebuje teraz pieniążków ( być może jakaś choroba) i postanowili sprzedać dom, żeby móc pomóc tej osobie :)
Jeśli można, to polecamy rekolekcje-warsztaty w Zakroczymiu u br. Piotra Zajączkowskiego (terapeuta małżeński, franciszkanin). Zwłaszcza temat "Mistyka seksu". Proszę zobaczyć: www.weekendmalzenski.pl. A także publikacje i rekolekcje o.Ksawerego Knotza. Pozdrawiamy. Szczęść Boże!
A może właśnie to wynikało z tego, że wiek 20 kilka lat to za wcześnie na zabawę w dom, męża i żonę, do czego tak namiawiacie, aby robić to jak najszybciej, najlepiej bez mieszkania razem przed ślubem? To co mówicie tylko potwierdza moje przekonanie, że do małżeństwa trzeba być dojrzałym, trzeba znać siebie nawzajem, a nie lecieć do ołtarza, bo fajnie włożyć welon, a poza tym to grzech mieszkać razem przed ślubem. Dziwi mnie, że dopisujecie do tego nie wiadomo jakie teorie, a odpowiedź jest prosta- byliście za młodzi, niedojrzali, nie mieliście o sobie pojęcia. Nie rozumiem tylko dlaczego teraz namawiacie teraz do tego inne dzieciaki...
Nikt "dzieciaków" do ślubu nie namawia i nie pogania, skąd takie zarzuty? To że pokazują piękno małżeństwa i przekonują że WARTO nie znaczy, że mówią "tej 20latek! bierz dziewoje i do ołtarza". Co do mieszkania przed ślubem to oni właśnie się dzielą takim doświadczeniem, który postrzegają jako błąd, bo niszczył ich relacje.
Niedojrzałość nie wynika wyłącznie z młodego wieku. Nie ma reguły. Poza tym każdy terapeuta/psycholog Ci powie, że kryzysy małżeńskie są wpisane w ten stan i chodzi i nawet ludzie emocjonalnie dojrzali ich doświadczają.
Lunecja co za bzdura - dojrzałość nie zależy od wieku ! A tak na marginesie to pomyśl ile lat mieli nasi dziadkowie nasi rodzice gdy brali ślub? 18? 19? 20 ? Rzadko kiedy mieli więcej a potrafili stworzyć piękne małżeństwa i piękne rodziny. Obecnie ze ślubem czeka się na dojrzałość czyli mniej więcej do 30 i większość małżeństw się rozpada. Więc ja w ogóle nie uzależniała bym szczęścia małżeńskiego od wieku.
Może u jednych ten wiek jest za szybki na związanie sie z drugą osobą przez ślub, ale dla drugich to ten czas, dojrzałość nie wynika z wieku (miałam chłopaka ponad 10 lat starszego od siebie 13 dokladnie i miał wtedy 37 lat jak z nim zerwałam i on był niedojorzały zwalając na mnie wine że chce się rozwijać pracować a on nic żasnych postępów). Więc dojrzałośc nie wynika z wieku.
Filmik i temat sam dość ciekawy, ale zastanawia mnie jedno niby codziennie nagrywacie te filmiki, ale w każdym identycznie ubrani jesteście. Mały Adaś ma racje tam gdzie rodzina tam dom, ale rodzina kochająca się, wpierająca, a nie jedno z dzieci uważane za czarną owce i tylko wzrok i serce wpatrzone w to drugie dziecko.
Daje Wam lajka za szczerosc! Jestem sama,ale też widzę swoje błędy zyciowe. Brawo dla Was.Dziekujcie Bogu,że macie siebie i mimo wszystko trwacie przy sobie. U mnie nie przetrwało.modlitwa za Was!
Dziękuję Wam za odwagę dzielenia się swoim świadectwem😘❤
jestescie bardzo dojrzalymi ,mlodymi ludzmi..Tyle w was madrosci zyciowej i milosci..Zycze duzo szczescia ! pozdrawiam serdecznie
Bardzo pomagacie, nawet ludziom takim jak ja , które przygotowują się do małżeństwa, jesteście moim małym błogosławieństwem od BOGA💗
Dziękuję za wasze świadectwo 😊 to bardzo budujące, że nawet taka cudowna para jak Wy musi się mierzyć z problemami i że z pomocą Bożą wszystko przezwyciężyć. Chwała Panu!
To CUDowne móc was oglądać codziennie ❤️❤️❤️❤️❤️
Dzieki Bogu za Was i wasze swiadectwo:)
Dlatego trzeba brać ślub kiedy samemu się jest dojrzałym
To piękne, że dzielicie się dobrymi ale i tymi trudniejszymi chwilami 👏 Dzięki temu, mam jeszcze więcej refleksji, ważnych przemyśleń 💝 Zawsze dostaję od Was tyle wartości, dziękuję ❤
Kocham Was za szczerość! 🥰
Niestety mój związek rozpadł się przez podobne przyczyny... Brak dojrzałości zniszczył wszystko... Wspaniałe jest to że doszukaliście się oboje tych błędów i budujecie na nowo wszystko ♥️ dla mnie już za późno na to...
Świetny film i dziękuję Wam za to świadectwo. Znam sporo małżeństw właśnie, w których pierwsze skrzypce grali/grają rodzice i przez to te związki przechodziły ogromne kryzysy. Rozpadały się.Tak się zastanawiam czasem nad ideą domów wielopokoleniowych. Super jest jeśli dzieci mają kontakt z dziadkami, ale z drugiej strony młode małżeństwo i teściowie/rodzice obok= szereg sytuacji konfliktogennych. Bo jednak każde pokolenie podchodzi do pewnych kwestii inaczej niż starsze
A co do mniejszego domu to... IM CIAŚNIEJ TYM KOCHAŚNIEJ🙂
Dziękuję Kochani za szczerość, otwartość i odwagę dzielenia się swoimi przeżyciami i doświadczeniami!!! To na prawdę jest ważne co robicie dla wielu osób!!! Pamietam w modliwiw za Rodzinkę Gomułeczków!!!:))❤
Wiecie co zawsze postrzegałam Was jako takich "rozchechechanych" bez problemu, takich którzy nie poruszają trudnych spraw, ale dobrze posłuchać o trudnościach bo życie nie jest tylko cukierkowe:)
Tak oglądam was i chce mi się tak bardzo płakać. Właśnie jakiś miesiąc temu zakończył się mój 6 letni związek. My nie podołaliśmy, chociaż wylałam morze łez, poświęciłam wszytsko, mieszkałam nawet za granica dla tej osoby 4 lata nawet gdy bardzo tego nie chciałam. Wiem, ze wina zazwyczaj leży po dwóch stronach ale to bardzo ciężkie. Przepiękne jest to o czym mówicie boli jednak gdy podczas tego procesu jedna ze stron powie dość, jednak zle się dobraliśmy i wyrzuci wszytsko do kosza. Kochani proszę Was o modlitwę, różnie odreagowuje alkohol, używki itd...mówiłam pompejanke przerwałam bo oczywiście targają mnie niesamowite emocje 😒
Piękny przykład dajecie dla takich osób jak ja, które dopiero będą budować małżeństwo
Super jest przeżywać wspólnie z wami ten czas którym jest adwent!
Dziękuje Wam za to ❤️
Rano roraty, do śniadania rekolekcje z Szustakiem na Languście, pompejanska w ciągu dnia i na wieczór film z mądrym gadaniem od Was :) Takie dni to ja rozumiem
Taaak Szustak do sniadania codziennie haha
Ale super!
Mój plan dnia brzmi zadziwiająco podobnie 😄
Dokładnie tak!
Myślę, że wiele małżeństw przechodzi to co Wy. Aż mam dreszcze, bo trafiliście w punkt, dziękuję za szczerość, wiele osób Was odbiera jako idealnych. Żeby założyć związek małżeński trzeba skończyć "związek" matki z córką, czy ojcem.
Glownie to synusia z mamusia.
🍀...Monika..Twój mąż...potrafi rozmawiać o emocjach....czego wielu mężczyzn...nie potrafi. JESTES WOW ...mężczyzna !
Dzięki za ten odcinek! Dziekuje za Waszą szczerość ! Pozdrawiam Was gorąco!
Ten filmik naprawdę wiele mi dał, z całego serca wam dziękuję! 💞💞🙏🏻
Kochani jesteście, Gomułeczki! Wszystkiego dobrego Wam! Niech Pan Was prowadzi i strzeże, niech Was wspomoże swoją łaską we WSZYSTKICH aspektach Waszego życia! Dobrze, że jesteście. 🤗😉
CUDownie się Was słucha. Bogu niech będą dzięki, że jesteście!
Katolicy a tak szczerze i bez mistycyzmu uderzają w codzienność. Brawo Wy! więcej takich, a może i ja zacznę doceniać własne dziedzictwo religijne a przynajmniej wiarowe :)
Dziękuję. Autentycznie, szczerze, dojrzale. Czekałam na takie wypowiedzi.
Dzięki Wam zmotywowałam się do zrobienia swojego pierwszego kalendarza adwentowego:) Oprócz inspiracji pobożnościowych to zainteresowały mnie Wasze filmiki. To czym i jak się dzielicie. Bardzo to wartościowe :)
Dziękuję Wam za ten film. Widząc że coś wstawiliście stwierdziłam, że mam was juz troche dość bo dajecie złudzenie właśnie cukierkowej idealnej rodziny i małżeństwa. Piękni wiecznie uśmiechnięci. (Nie chce nikogo obrazić, więc proszę o wyrozumiałość). No ale w propozycjach yt nic ciekawego nie wyskoczyło więc stwierdziłam ,,no dobra trudno". No i miło się zaskoczyłam. Nie chodzi mi o to, że chce demonizować małżeństwo i słuchać o samych problemach. Ale poczułam się lepiej słysząc, że wy również przeżywacie trudności i że nie zawsze jest cukierkowo. Ale właśnie, gdy jest z Wami Jezus nic nie jest ważne, bo on daje siłę do budowania na skale. Także dziękuję:*
Wróciłam do waszych filmików mniej więcej po 2 latach przerwy i muszę to powiedzieć znowu Wy to Wy. Nie zrozumcie mnie źle, po prostu oglądałam Wasze filmy takie z początku kanału "Początek Wieczności", zachwycałam się, potem gdzieś 2 lata temu byliście /wydawaliście się mi inni, chłodniejsi, mniej szczerzy, a dzisiaj przypadkiem wróciłam i znowu to jest to! 🥰... I poruszacie obecnie bliski mi temat. MONIA to co mówisz o odcięciu pępowiny, chyba dotyczy mnie. Jestesmy w trakcie organizacji ślubu i w zasadzie wszystkie decyzję podejmuje ja z moimi rodzicami, ale to nie dlatego, że narzeczony nie jest dla mnie ważny... On po prostu zaczął gonić tylko za pracą, non stop jest w pracy, dla mnie (i naszego psa) nie ma czasu, ustalamy wspólny weekend, a potem zadzwoni jakąś firma i klops ja idę w odstawkę. Twierdzi, że robi to wszystko dla nas, żebyśmy mieli fundusze na mieszkanie i dostatnie życie, ja to rozumiem.... Ale czy jest sens mieć pieniądze, dom od razu po ślubie i być od siebie tak daleko jak obcy sobie ludzie? Dla mnie nie. Jemu ciężko to zrozumieć. Choć boli go to, że ja nie oddcinam pępowiny, a to ma być NASZ dzień. Tylko jak odciąć pępowinę jak on nie ma czasu wiecznie, żeby ze mną o tym nota bene NASZYM dniu porozmawiać. Wiele już było sytuacji, że mówiłam coś o różnych rzeczach dot. Ślubu, pokazywałam np. Samochod, pytałam co on myśli o podróży poślubnej w jakieś egzotyczne miejsce, przytakiwał mi, a potem przypadkiem wychodziło że to jednym uchem wleciało a innym wyleciało, bo akurat tego dnia/wieczoru/weekendu był zalogowany do jakiejś firmy(informatyk)... :(
Dom jest tam gdzie jest lodzinka
Jesteście Mega💪
Dzięki ! Kocham Was💓
Proszę mówcie więcej o trudnościach. 💕
10:33 aż się łezka w oku kręci! Cieszę się, że was "poznałam" ♥️
Ale ruszyliscie moje struny....♥️
Kochani, nie jesteście czasem po/ w trakcie psychoterapii? Od ostatniego filmu minęło sporo czasu a mam wrażenie, że jesteście o wiele bardziej samoświadomi. Cudownie się Was słucha :)
Marcin na pewno jest, mówił o tym na Golgocie Młodych:)
jakiej psychoterapi ?
Fajni jesteście, lubię Was słychać. Wszystkiego dobrego🕊
Zawsze wiedzą co powiedzieć ♥️🏠
Ten odcinek jest po prostu DOBRY! Kochani, dziękuję ❤❤❤
Jak was zobaczyłam to pomyślałam śliczna para❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Piękne świadectwo ❤️ Dziękuję!
Jesteście super! ❤️❤️
Bardzo Was lubię! ♥️
Na Wasz kanał zawitałam przypadkowo🙂
Pierwszy film obejrzałam dosłownie ten ślubny🙂
Ostatnio troszke się zaluściłam pominełam troszkę filmów ale już niebawem je nadrobie😘
Jesteście wspaniali!!! Buziaki dla Waszej całej rodzinki i zdrówka Kochana.
Dzieci to cud nie doopisania! Mam synka 19miesięcznego i 3letnią Córcię🙂😘 buziaki kochani😘😘😘
Piekna z was para piekna milosc czy mozecie napisac gdzie mieszkacie w jakim miescie miło was słyszec po tak dlugiej przerwie na jt z przyjemnoscią was oglądam sub leci pozdrawiam serdecznie hej
Było powiedziane, że w Toruniu.
Dziękuję😘
Dziękuję za ten film.
Więcej takich mądrych filmików! :)
Nie ma to, jak gdy w 4 dni przyrosnie 2.5tys. Subów takiemu wartościowemu kanałowi :D powtórzę jeszcze raz-ekstra, że wrociliscie! Buziaki, trzymam kciuki za rozwój Waszej, już i tak nieźle rozwiniętej, relacji :)
Chłopie. 100%. Jakbym słuchał Siebie. Pozdrawiam
Mniejszy dom mniej sprzątania😉
Same plusy haha:))
Super szczere, dziekuje, bardzo bardzo pomaga!
Mówicie bardzo enigmatycznie... I szczerze mówiąc nie jarzę, jak się mają wspomniane dwie przeszkody do przeprowadzki... xd
Jesteście super ❤💓
Byliście na terapii?
Kurczeee, jakie to maaadrreee...
Powiem Wam, w nawiązaniu do tego, co mówicie i swoją drogą suuuuper, że tak szczerze(!!) odeszłam od męża i związałam się z kimś innym. Oboje dostaliśmy stwierdzenie, że nasze małżeństwa nie zostały ważnie zawarte. Nie jestem z tego dumna, bo myślałam, że wchodzę w nowy związek już taka świadoma, a wciąż widzę mnóstwo niedojrzałości i w tym związku, mimo że mamy trojeczke pieknych dzieci.
Cieszę się, że mówicie o takich trudnych rzeczach tak szczerze. Przydałby się konferencje lub vlogi o tym czym różnia się nasze wyobrażenie od rzeczywistości małżeństwa, potencjalne trudności, rozczarowania itp. no wiecie to wszystko, co później pokazuje nam "przecież nie wiedzielismy, co to jest to "to"(...), a ślubowalismy.
Pozdrawiam ciepło!!
Nagrywaliscie te vlogi w jeden wieczór?
Nie, mówili o tym że codziennie nagrywają
Po prostu ubierają to samo na każdy vlog
Super odcinek fajnie że wróciliście ;)
Tajemniczo. Marcin, rozwiń myśl „wypaczonej seksualności”. Chętnie podejmę się dyskusji.
głos internetu myśle, że nikt nie ma ochoty wylewać się w internecie na temat własnej seksualności i jeżeli Marcin o tym wspomniał i powiedzieli, że rozwiązali ten problem to po co się w to zagłębiać? I tak był odważny wspominając taki temat.
Tak myśl, że to ważny temat
Tau-Dom na skale:) polecam
Cudownie, że jesteście 😍
Bardzo tajemniczo mówicie..o co chodzi że u was było hardcorowo , drastycznie... ??
Na Instagramie jest więcej info, po prostu mają ograniczone finanse.
Fajnie widać różnicę kolorów skóry u was.
Też zwróciłam na to uwagę 😅
Uwielbiam 😍
na nowy dom polecam bardzo irobot, ja własnie kupiłam na nowe mieszkanie
Cześć, zastanawia mnie pewna kwestia... Jacy Wy naprawdę jesteście w życiu codziennym? Jak wyglądają Wasze zwykle dni? My, widzowie te kilka lat temu i tak Was widzieliśmy jako tych szczęśliwych ludzi, szczęśliwych małżonków z głęboką wiarą itd, ale jednak wnioskuję, że było coś między Wami nie tak i to tak na poważnie. Jak to u Was jest w takich zwykłych relacjach? Ja lubię was słuchać, mimo, że jestem osobą bardzo słabej wiary, aczkolwiek dajecie mi pewnego rodzaju radość waszą energią. Mam daleko do pewnych waszych poglądów, ale wciąż jest coś w was co się lubi... Ale co jeśli pokazujecie swoje życie za baardzo wyidealizowane? Oczywiście, że zdaje sobie sprawę, że twórcy na YT pokazują, to co chcą pokazać, ale pewne "kontenty" wymagają dużej autentyczności. Pewnie i się mylę, ale połączyłam pewne wypowiedzi z tych ostatnich filmów, które świadczą, że u was się stało się coś złego, ale nie chce oczywiście podsysać i pisać tego tutaj. Mam nadzieję jednak, że będziecie szczęśliwi, będziecie pokonywać swoje trudności i realizować swoje cele... Osobiście pokładałabym nadzieję we własnych działaniach, działaniach bliskich, a nie tylko w Bogu, jednak szanuję za Wasze postawy (no halo, przecież jestem na kanale, który opiera się o religię:D) i trzymam za Was i za waszą regularność we wrzucaniu filmów.
Bardzo byłoby mi miło, żebyście w jakikolwiek sposób rareagowali, jeśli przeczytacie ten mały wywód... A jeżeli byście się w jakiś sposób przy okazji innego odcinka wypowiedzieli, w jakikolwiek sposób odnieśli się do jakiejś kwestii to byłabym wdzięczna. Pozdrawiam! :)
No faktycznie zakłamują rzeczywistość , właśnie przez takie pary jak one każdy myśli że małżeństwo to sielanka , że się dzieciaczki rodzi , gra na gitarkach , zmienia mieszkanie itp itd cukrzycy można dostać , nie hetuje , pozdrawiam.
@@KOT-yl9vr A moim zdaniem pokazują piękną część życia małżeńskiego, kiedy wszędzie jest ono obrzydzane.
Dziś jest też Ewangelia o domu na skale :)
W życiu bym nie powiedziała że Wy jako małżeństwo mieliście aż takie problemy !? 😆
Uchodzicie za idealną pare dla mnie ale po tym odcinku otworzyły mi się trochę oczy
ale to jest super, zobaczyć że można natrafić na problemy a mimo wszystko przez nie przejść i być takim wspaniałym małżeństwem. Dla mnie jest to budujące :D
To co widzisz to jedno. Nigdy nie wiesz co jest pod spodem. Błąd atrybucji, przez co wydaje się, ze każdy kto wrzuca tylko piękne zdjęcia na fb, ma idealny związek.
Zapamiętaj - Nie ma idealnych związków.
Czy wy to nagraliście w jedna noc?? 😲
Pamietam pierwsze filmiki i komentarz jednej z ogladajacych. Mniej wiecej dotyczyl tego, ze jak tak mlode malzenstwo moze dawac rady na temat malzenstwa, skoro dopiero zaczynacie wspolne zycie. Oczywiscie znalazlo sie mnostwo waszych obroncow. Pewnie dlatego, ze sprawialiscie wrazenie idealnej pary, ciagle usmiechnieci, szczesliwi, a jak sie okazuje nie byla to do konca prawda. Uzyliscie okreslenia HARDCORE. Dlatego zastanawiam sie, jacy jestescie naprawde dzis?
Ten filmik tak bardzo pokazuje, że cały ten kanał to lukrowana iluzja...
W jakim wieku Wy jesteście, jeśli mogę spytać?
Niesamowite jest to jak wiele nam dajecie opowiadając to wszystko. Ja jestem na etapie szukania żony i patrząc z perspektywy czasu cieszę się że tak jest, bo teraz widzę jaki byłem nie dojrzały (nadal pewnie nie jestem:) i jak bardzo mógłbym skrzywdzić żonę i siebie wiążąc sie z kimś te kilka lat temu...
Ale z drugiej strony jak teraz znaleźć kobietę, która powie "świadome tak" jak Monika w tym vlogu?
Dziękuje i pozdrawiam serdecznie:)
Polecam nowenne pompejanska,nie tylko w" szukaniu zony",sw Rita tez daje rade!;)
W związku z powiększeniem rodziny szukacie większego domu? 🙂
Mowilo bodajże na instastory ze mniejszy
❤️
Brawo WY!
Wiara nie da Ci kasy. Amen
Prosze o modlitwe za moje malzenstwo,1.5 roku po slubie,3 lata razem wlasnie w grudniu minie a kryzys mamy juz 8 miesięcy,duzo wtretow osob trzecich,moje zalamanie i ciagle niezrozumienie,ciche dni....
Odsun te osoby 3cie i przypomnij sobie dlaczego go poslubilas.Zrob mu kawe od tak, albo kup jakies cuastko i poloz na widoku,przelam te ciche dni, bo meszczyzni trudniej maja, pomalutku okazuj mu mile gesty z milosci po prostu w koncu ten lud sue stopi i bedzie znowu plynac jednym nurtem.Pozdrawiam 16lat malzenstwa maz nie wierzacy, jeden syn 15latek i coreczka 6miesieczna.
@@lnalna to wszystko tak latwo brzmi ale uwierz,nie jest latwe do wykonania.juz po "cichych dniach",budujemy na nowo,staramy sie,skupiamy na sobie i dziecku ale osob trzecich niewyklucze i nie odsune daleko bo mieszkają pod nami i sa to tesciowie...jak zachowac zdrowe relacje i nie odsuwac malego od dziadkow tak zeby nie wplywalo to na nas i jednocześnie aby nie wtracali sie? Chwila przerwy i znow to samo,zwłaszcza jesli.chodzi o matke męża,dokalda wszelkich staran zeby sie wmieszac do wychowania,karmienia itp Naszego Synka mimo próśb i tłumaczeń
@@agnieszkamalcharek6860 Tak sie rozpadlo malzenstwo mojej kuzynki wlasnie.Najlepiej sie wyprowadzic nawet na wynajem malego mieszkanka ,ale wiem,ze polskie realia moga wam na to nie pozwolic, najwazniejsze,zebyscie z mezem za soba stali murem nawet kosztem odsuniecia dzadkow,moze to im da do myslenia, lepiej stracic dziadkow niz ,zeby doszlo do rozpadu malzenstwa.Wiem ,ze to trudne wszystko,ale RAZEM dacie rade. Trzymam kciuki za,was🤗
@@lnalna dziekuje tak właśnie zrobiliśmy ale vwigilia z nimi będzie trudna:(....
@@agnieszkamalcharek6860 Przeciez nie ma obowiazku spedzac wigili z rodzicami..... Wiem,ze to sie moze okrutne wydawac,ale mozecie miec inne plany na ten wieczor, i nie po zlosliwosci.... Moze wyjedzcie gdzies albo spedzcie u innej rodzuny siostry brata ,przyjaciol,tesciow mozecie odwiedzic w pierwszy dzien swiat ,lub tylko zadzwonic z zyczeniami.Wigilia to nie czas na chore relacje i stres.Zrobicie jak uwazacie oczywiscie,ale wasze malzenstwo jest na pierwszym miejscu jest swiete i to powinien byc priorytet. Wiem,ze mozesz pomyslec ,ze latwo mi sie gada,ale wcale latwo nie mialam i nie mam,wrozono mi,ze moje malzenstwo przetrwa gora 2lata, a tu juz 16minelo😉 i nie jest mi latwo bo maz trudny typ w dodatku nie wierzacy wiec duzo mi trudniej w tym zyciu dychowym i codziennym,ale niose ten krzyz ,chociaz czasem kusi spakowac walizke i zyc inaczej..Jednak ciagle w takich chwilach prztpiminam sobie przysiege malzenska i Stoje pod krzyzem z Maryja. Pan Jezus powiedzial,ze opusci syn ojca i matke swoja i beda z zona Jedno.... Malzenstwo to kalwaria tak jeden ksiadz tak powiedzial,ale jazmo moze byc slodkie jak Bog bedzie to malzenstwo prowadzil😘
Wy 😍nie jesteście z Wrocławia i nie chodźicie czasami do wspólnoty chrześcijanskiej DOM NA SKALĘ Wrocław KATEDRALNA 4 w Środy ??
Przepraszam tak mowiłes ze w Toruniu ale za wczesnie zaczełam pisac odp na koncu filmiku była hej
Dlaczego nowy dom?
Mieli problemy finansowe
Monika jest w ciąży??
Tak, spodziewają się drugiej córeczki :)
Jak Pani rodzice zareagowali na kolejną (Pani) ciążę?
Podzielcie sie z Nami dlaczego taka decyzja o domu? O sprzedaży? O zmianie? Co takiego się stało?
Mam nadzieję, że niczego nie przekręcam. Z tego co pamiętam to Monia pisała na instastory, że w gronie ich bliskich osób jest ktoś, kto potrzebuje teraz pieniążków ( być może jakaś choroba) i postanowili sprzedać dom, żeby móc pomóc tej osobie :)
@@norbertkonieczny4303 po prostu ich nie stac, po co to roztrzasac...
Nasze małżeństwo też ma problem z seksualnościa, nie wiem o czym mówi Marcin bo ja lubię słyszeć wprost ale dużo małżeństw ma problem z seksualnością.
Didi 94 polecam pana Jacka Pulikowskiego:) są filmiki na yt :) pozdrawiam!
Jeśli można, to polecamy rekolekcje-warsztaty w Zakroczymiu u br. Piotra Zajączkowskiego (terapeuta małżeński, franciszkanin). Zwłaszcza temat "Mistyka seksu". Proszę zobaczyć: www.weekendmalzenski.pl. A także publikacje i rekolekcje o.Ksawerego Knotza. Pozdrawiamy. Szczęść Boże!
Co to znaczy niedojrzałosc seksualna? Takie gadanie i owijanie w bawelne, nie wiadomo o co chodzi. Porno ogladales? :p
Być może te problemy o których mówicie wynikają z niedojrzałości do małżeństwa(szczególnie w tak młodym wieku)
A może właśnie to wynikało z tego, że wiek 20 kilka lat to za wcześnie na zabawę w dom, męża i żonę, do czego tak namiawiacie, aby robić to jak najszybciej, najlepiej bez mieszkania razem przed ślubem? To co mówicie tylko potwierdza moje przekonanie, że do małżeństwa trzeba być dojrzałym, trzeba znać siebie nawzajem, a nie lecieć do ołtarza, bo fajnie włożyć welon, a poza tym to grzech mieszkać razem przed ślubem. Dziwi mnie, że dopisujecie do tego nie wiadomo jakie teorie, a odpowiedź jest prosta- byliście za młodzi, niedojrzali, nie mieliście o sobie pojęcia. Nie rozumiem tylko dlaczego teraz namawiacie teraz do tego inne dzieciaki...
Nikt "dzieciaków" do ślubu nie namawia i nie pogania, skąd takie zarzuty? To że pokazują piękno małżeństwa i przekonują że WARTO nie znaczy, że mówią "tej 20latek! bierz dziewoje i do ołtarza". Co do mieszkania przed ślubem to oni właśnie się dzielą takim doświadczeniem, który postrzegają jako błąd, bo niszczył ich relacje.
Niedojrzałość nie wynika wyłącznie z młodego wieku. Nie ma reguły. Poza tym każdy terapeuta/psycholog Ci powie, że kryzysy małżeńskie są wpisane w ten stan i chodzi i nawet ludzie emocjonalnie dojrzali ich doświadczają.
Lunecja co za bzdura - dojrzałość nie zależy od wieku ! A tak na marginesie to pomyśl ile lat mieli nasi dziadkowie nasi rodzice gdy brali ślub? 18? 19? 20 ? Rzadko kiedy mieli więcej a potrafili stworzyć piękne małżeństwa i piękne rodziny. Obecnie ze ślubem czeka się na dojrzałość czyli mniej więcej do 30 i większość małżeństw się rozpada. Więc ja w ogóle nie uzależniała bym szczęścia małżeńskiego od wieku.
Może u jednych ten wiek jest za szybki na związanie sie z drugą osobą przez ślub, ale dla drugich to ten czas, dojrzałość nie wynika z wieku (miałam chłopaka ponad 10 lat starszego od siebie 13 dokladnie i miał wtedy 37 lat jak z nim zerwałam i on był niedojorzały zwalając na mnie wine że chce się rozwijać pracować a on nic żasnych postępów). Więc dojrzałośc nie wynika z wieku.
Dobrze, że o tym mówią, bo już jakiś czas temu dałam unsub - tych cukierkowych treści nie dało się oglądać.
Dlaczego wogole nie odpowiadacie na komentarze?
Może dlatego, że mają dwójkę dzieci, trzecie w drodze i przeprowadzkę na głowie. 🤷😐
@@inmyhead6206 We wczesniejszych filmikach tez tak jest,albo bardzo zadko, jak sie ma czas na nagrywanie to powinno sie dla widzow tez znalezc czas.
Filmik i temat sam dość ciekawy, ale zastanawia mnie jedno niby codziennie nagrywacie te filmiki, ale w każdym identycznie ubrani jesteście. Mały Adaś ma racje tam gdzie rodzina tam dom, ale rodzina kochająca się, wpierająca, a nie jedno z dzieci uważane za czarną owce i tylko wzrok i serce wpatrzone w to drugie dziecko.
Mogliście się chociaż przebrać hehe😂😁😁