Jak zyskać szacunek narcyza? Co powoduje, że toksyk zaczyna się z Tobą liczyć?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 พ.ย. 2024
- Spójrzmy prawdzie w oczy, wiedza o tym, jak sprawić, by narcyz cię szanował, nie jest łatwa. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się lub zadawałeś sobie pytanie: „jak sprawić, by narcyz mnie szanował”, ten film jest dla Ciebie.
Prawda jest taka, że jedynym sposobem na wzbudzenie narcystycznego szacunku może być nieodgadnionym. Aby narcyz odczuwał respekt wobec Ciebie jest przepracowanie własnych traum, lęków i niepokojów. Tylko mocny człowiek jest w stanie zagrać w tę grę, którą fundują nam osoby zaburzone.
💥BEZPŁATNE SZKOLENIE "WEWNĘTRZNE DZIECKO"💥
magdalenasocha....
www.instagram....
💥Najnowsze KURSY i WARSZTATY"💥
magdalenasocha....
💥KONSULTACJE 💥
magdalenasocha....
Polecam filmy w podobnej tematyce:
➡️ • PROJEKCJA NARCYSTYCZNA "PROJEKCJA NARCYSTYCZNA "
➡️ • IDEALNA OFIARA NARCYZA "IDEALNA OFIARA NARCYZA"
➡️ • SYNDROM SZTOKHOLMSKI a... "SYNDROM SZTOKHOLMSKI"
Skontaktuj się ze mną:
🌍 magdalenasocha.pl/
💻 email: kontakt@magdalenasocha.pl
❤️ INSTAGRAM / magdalena_socha_coach
❤️ FB pr...
Nigdy nie zwierzak się narcyzowi, bo wykorzysta każdą informację przeciwko Tobie..
Święta prawda😔
Zgadza się. Mimo, że sam o sobie wiele mówił, a potem się wyrzekał.
@@romanana4437Zawsze się wyrzekają.
Mój były narcyz pocisnął połowę osiedla do mnie, że do niczego nie doszli w życiu, że tylko chleją pod blokiem... Albo, że tej i tamtej nie lubi...
A kiedy ja powiedziałam o tym danym osobom, to on popukał się w głowę, powiedział, że jestem nienormalna i, że tak wcale nie było. Śmiał się z tego, a te osoby uwierzyły jemu, nie mnie. Zresztą czego ja się spodziewałam, skoro to były jego " latające małpy ".
Tak samo zwierzanie się nie ma sensu, każda jedna rzecz była użyta przeciw mnie. W końcu przestałam się zwierzać, to razem ze swoją siostra zhakowali Mój telefon. I to każdy jeden, ile razy bym telefonu nie zmieniała. Skąd to wiem ? Byłam w serwisie, gdzie mi to potwierdzili, ale też wiedzieli rzeczy, o których im nie mówiłam.
Także u mnie brak zwierzania się nie działał, bo i tak wszystko wiedzieli.
Dokładnie mój mąż jest kłamcą i narcyzem i sobie nie radzę
To prawda- u mnie tak było...
Nie musisz mnie niszczyć, żeby poczuć się lepiej - doskonałe zdanie! Zapisałam je sobie i mam nadzieję, że zapamiętam, by po nie sięgać... dziękuję! ❤
Masz nadzieję, że wgłębi się w sens tego zdania? Mój, gdybym mu nawet wyrecytowała Pana Tadeusza po hiszpańsku, nie zwróciłby na to uwagi
Szanowna Pani. „Uciekłem „ miesiąc temu z toksycznego związku po 40 latach. Po
ucieczce zacząłem szukać treści o moim problemie. Wówczas trafiłem na Pani filmy.
Zawsze wydawało Mi się, że jestem facetem z krwi i kości. Kreatywny, przez 30 lat firma do której podpięła się „była „-oczywiście dla wspólnego dobra. „Bombardowanie” miłością tylko 4 lata. A potem się zaczęło. Było wszystko o czym Pani mówi . Od 2016 roku już myślałem, że Ją rozgryzłem. Zrobiła wówczas rzeczy podłe wobec mnie ale oczywiście schowała się za zainscenizowaną depresję. Zatrzymała mnie. Oczywiście finanse tylko jej.Dziś już jako emeryt wyrwałem się jej. Choćby pod most. Jak myślę o tych latach to żal mi
Moich młodzieńczych pasji i niezrealizowanych marzeń. Bo pewnie byłem typem człowieka którego złowiłby jak nie ten to inny Narcyz. Ale wyrwałem się i to jest najważniejsze. Studiów już nie będę kończył, do gry na gitarze wrócę, do rzeźbienia w drewnie raczej nie- potrzebny warsztat a ja uciekłem i chcę być przynajmniej 300 km od Niej. Zapisałem się na kurs żeglarski. No i oczywiście wypady na szlaki górskie w nasze piękne Beskidy i Bieszczady.
Pani filmy są nieocenionym wsparciem w odzyskiwaniu Siebie. Pozdrawiam.
Życzę Ci z całego serca, abyś zrealizował swoje marzenia... Czasem zastanawiam się dlaczego życie bywa tak przewrotne, że dobrzy ludzie trafiają na tych którzy ich wykorzystują 🤔. Trzymam kciuki za Twoje powodzenie i odnajdywanie siebie we wszystkim co będziesz robił. Wędrówki po Beskidach i Bieszczadach 👍👍. Wszystkiego najlepszego
@@mariolagrandys6209 Dziękuję za słowa wsparcia. Na początek układam swoją codzienność. Beskidy i Bieszczady jesienią. W maju mam kurs żeglarski. Lato na Mazurach. Tego potrzebuje aby znaleźć w sobie to co zawsze we mnie było ale zostało stłamszone. Jeszcze raz bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Pozdrawiam.
@@XyYx-xf6tb Świetny plan👍. Gratuluję pomysłu i trzymam kciuki za konsekwencję w realizacji. Ufam , że to wszystko co dobre dzięki tym planom stanie się Pana udziałem i pozwoli na odnalezienie siebie sprzed lat. Pozdrawiam
Gratuluje Panu odwagi I trzymam kciuki w spełnianiu marzeń:)))))
@@beatamazur8044 Dziękuję bardzo za życzenia. Trochę to trwało zanim zebrałem się w sobie. Chociaż to dopiero 1,5 miesiąca jak uciekłem. Wcześniej też odchodziłem kilka razy ale zadziałało „odkurzanie”. Przez ostatnie miesiące podeszłem do tego inaczej. Zapytałem siebie czy musi tak być. Odpowiedź przyszła tylko jedna - nie warto w tym tkwić. Po kolejnym ataku zabrałem kilka niezbędnych rzeczy- dwa małe kartony i wyjechałem bez słowa. Oczywiście po kilku godzinach telefony i smsesy. Zablokowałem telefon, wcześniej tego nie robiłem. Nie pozwoliłem się znowu wciągnąć. Układałem sobie wszystko na nowo. Co ciekawe co zaplanuje po prostu wychodzi.Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa. Fajnie mieć świadomość tego, że ktoś chce dać wsparcie. Miłego weekendu życzę.
To wszystko prawda, co Pani mowi.Zyje z takim indywiduum 40 lat.Nie mam zamiaru uciekać bo jestem u Siebie.Na niego źle i to bardzo działa moj spokoj,usmiech, piękne utwory,to, że mam swoje finanse,samotne spacery.Nic mu nie opowiadam.Jestem jak feniks.Jestem szczesliwa,spokojna,duzo zdrowsza a to dzieki niemu.Dostalam szkołę, wyższą niz habilitacja.Trzymajcie się życia.Jest tylko jedno.
Żeby narcyz się z nami liczył, to musi się nas bać, albo ….musi od nas coś chcieć….mieć jakiś interes…żeby z nimi wygrać trzeba być większym narcyzem niż oni sami…
Musi czuć naszą siłę, ale i tak niektórzy podejmą probę zniszczenia nas w podstepny sposób przy pomocy swoich latających małp.
Dziekuje za odcinek
Zycze Pani duzo dobra wokol , duzo autentycznej uwaznosci w stosunku do Pani :)))
Pani Magdalena mądrze gada, ale w komentarzach pod filmem widzę "głupotę" np. "być bardziej narcystycznym niż narcyz", czyli być "bardziej toksycznym" po to, żeby z narcyzem "wygrać" lub "grać". A może by tak zadbać o suwerenność i znaleźć sobie inny obiekt. Skoro ta osoba jest "dla nas" narcystyczna, to znaleźć taką która nie jest. A może to z nami jest coś nie tak?
Ależ to nie dotyczy tylko narcyzów, ludzie szanują silnych, tych od których zależy ich los.
Oddajmy to,co sami otrzymujemy;)
To nie tylko rady aby szacunek mieć od narcyza. To rady jak mieć szacunek samemu dla siebie.
Dziękuję Pani Magdaleno.
Super
@@clupus83 W tych komentarzach jest sto procent dobrych rad porad uwag i drogowskazów dziękuję za każdą wypowiedź nie zastąpioną bo to fakty z życia wzięte.Dobrze Was mieć pod ręką aby wspierać swoje błędy popełniane przy NARCYZIE🎁Dziękuję🍒
Z doświadczenia wiem że w relacji z narcyzem fundamentalne znaczenie ma odwrócenie punktu orientacji z on na ja. Na wszystkich płaszczyznach. Pamiętam jak w głowie miałam ciągle co on pomyśli, powie, zrobi, jak mu pomóc. Dopiero z chwilą gdy skupiłam się na własnych potrzebach, zaczęłam sobie zadawać pytanie czego ja chcę, inwestować w swój rozwój i niezależność zaczął się proces uwalniania od narcyza. Oczywiście nie była to droga usłana różami. To była wojna. Ciężka praca. Opłacało się. Stara mądrość rdzennych ludów Ameryki Północnej chociażby mówiła że każdy członek społeczności bez względu na płeć powinien posiadać wszystkie umiejętności pozwalające mu przetrwać. Tam nie było podziału na role. Więc kobiety potrafiły polować, budować chatę, mężczyźni opiekować się dziećmi, gotować. Dzięki temu te ludy przetrwały tysiące lat w surowych warunkach. Powinniśmy się od nich uczyć. Nawiązuję tu do sprawczości, niezależności o której tu była mowa. Oprócz oczywistych korzyści które z tego wynikają jest jeszcze jedna. Wybijasz narcyzowi podstawowy argument z ręki który Ciebie czyni bezwolnym: beze mnie zginiesz. I w praktyce naszego społeczeństwa jest tak że to właśnie ten sztuczny podział ról powodował i powoduje że od pokoleń zwłaszcza kobiety tkwiły w toksycznych związkach i godziły się na skrajnie złe traktowanie. Nie łudźmy się. Kwestia przetrwania ma fundamentalne znaczenie i to strach przed biedą, głodem, zwłaszcza gdy w grę wchodziły dzieci, był od wieków największym czynnikiem hamującym przed odejściem od krzywdziciela. Odrzućmy więc ten sztuczny podział ról, kierujmy się prastarą mądrością i zapewnijmy sobie pełną niezależność. Rozwijajmy się dając światu lepszą wersję siebie z każdym rokiem. Bądźmy wartością samą w sobie a wtedy toksyczni ludzie wypadną poza naszą orbitę. I czy będzie miało znaczenie czy nas szanują czy nie? Najważniejsze że to my będziemy mieć silny szacunek do siebie. Bedziemy wolni!
przyszli narcystyczni kolonizatorzy i pokonali rdzenną ludność
Ja przeszłam tą pracę. Kilka lat temu nie byłam zdolna żeby zmienić swoje życie, strach był zbyt wielki. Ale przyszedł moment, gdy poczułam że dalej tak nie mogę. Praca była żmudna i wymagała trochę czasu. Dzięki pomocy psychologów, rodzinie i przyjaciołom odnalazłam siłę do walki o siebie. Dziś jestem całkowicie i pod każdym względem wolna od tego narcyza. Całkowicie zmieniłam moje życie. Lecz najważniejsze zmiany zaszyły w moim wnętrzu, postrzeganie ludzi i siebie się zmieniło. Nadal się rozwijam i chłonę wiedzę, między innymi z takich materiałów. Tutaj wielkie podziękowania i ukłony dla pani Magdaleny. Życzę wszystkim odwagi i odzyskania równowagi. Wszyscy jesteśmy równi i mamy prawo do szacunku. Musimy się uczyć go egzekwować we właściwy sposób. Strach nas paraliżuje, ale można go pokonać, jestem na to najlepszym przykładem.
Jestem już na tej drodze. Wspaniałe uczucie stawać się lepszą wersją siebie samej. Serdecznie Cię pozdrawiam
Gratulacje!
Szczerze gratuluję, czuć się niezależnym to wielki skarb i komfort, szkoda że nie dla każdego. Też wiem co to znaczy pokonać strach, dużo mi się udało pod tym kontem. Wprawdzie jeszcze uczę się żyć bez przytłaczającego strachu ale i tu udało mi się dużo dokonać, jestem jeszcze w trakcie ale jestem wystarczająco silna w sobie by i z tym strachem się pogodzić. Zdrówka i pomyślności życzę.
Narcyz pomagał mojej rodzinie, więc nie mogłam liczyć na ich pomoc, tym bardziej, że opowiadał o mnie niestworzone rzeczy do rodziny, zwłaszcza o tym, że nic nie robię w domu, za mało sprzątam, słabo gotuję, lubię spać itp., a bywają czasem tacy agresywni narcyzi, że groźby wprowadzają w czyn. Przykładami są kobiety, które zostały pozbawione życia w sytuacjach rozwodowych. Najważniejsze jest własne, bezpieczne lokum, a nie zawsze można takie mieć. Po wielu latach przebywania z narcyzem zdrowie jednak zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Faktem jest, że ważny jest moment, gdy poczuje się siłę, aby uwolnić się z niszczącego wpływu narcyza.
Tu chodzi przede wszystkim by zająć się sobą. W zwiazku z narcyzem jest się wręcz na nim uwieszonym mentalnie, zyjecie i działacie pod niego bo on tak wam gra i ma dosyc naszego uwieszenia. Czy ma dobry humor czy zly, mogłby mnie w koncu zauważyć, błagamy o to na każdym kroku. A nie tędy droga, trzeba się naprawdę odciąć, wziąc za to co zaniedbalismy latając za tym pępkiem, nie dla narcyza ale DLA SIEBIE. Tak trzeba w każdym zwiazku, nie zatracać siebie calkiem dla kogoś. Wyjsc z jego wpływu. Na poczatku nas szanował czy jak to zwał bo byłyśmy właśnie takie silne, miałyśmy wszystko to co straciłyśmy latając za tym gamoniem w fazie dewaluacji. Czy z nim siedzisz czy odeszłaś zajmij się sobą. Wyjdzie Ci to na dobre, jeśli chcesz z nim siedzieć jego desperatki nie interesują, to taki pokrętny typ psychola.
Dobre, to w większości są osoby z dwoma lewymi rękami, osoby które nic nie potrafią. Tymi atakami na ludzi dobrych i coś potrafiacych zrobić, dowartościowują siebie.
Bardziej to Narcyz się uwiesza i pożera energię.
"pokrętny typ psychola" oj tak😅
Słowo ex określa go od kiedy odcięłam się psychicznie duchowo fizycznie. Moja moc powaliła go, że zwiał do kochanki nr3 na kilka lat. Zawalił mnie sprawami sądowymi, ktore z adwokatem przegrywał-lekceważąc mnie-przeciwnika. Tak się wzmocniłam, ze zaczęłam kochać siebie, swoje (oswobodzone z sieci) życie, skromne i bez winy, bez niego na zawsze.
Ludzie narcystyczni szanuja tylko ludzi, ktorych sami uwazaja za mocnych,niezaleznych. Tych,ktorych uwazaja za slabych,gardza nimi. Dlatego zawsze trzeba uwazac,aby takiej osobie sie nie zwierzac ze swoich slabosci.
Narcyzi, nie lubią ludzi niezależnych . Nie mogą nimi manipulować. Najlepszymi osobami są osoby, które miały traumy w życiu , i ulegają manipulacji, również wrażliwe osoby są na celu niestety 🥺
@@malwinamalwina6177to ofiary narcyza do krojenia😁, nie mył tego z tym że ich lubią czy szanują 😉
To akurat dotyczy zdecydowanej większości ludzi- siła, władza,pieniądze, strach co tu się czarować.
Racja, coś w tym jest 🤔
Żałuję, że mówiłam matce o swoich problemach szukając zrozumienia. W końcu powiedziałam, że się jej boję. Musiało jej to dać dużą satysfakcję. Ale wtedy nie wiedziałam jeszcze, że to człowiek narcystyczny..Gdy zrozumiałam zerwałam kontakt. Brzydzę się jej zachowaniami. Nie chcę mieć z nią nic wspólnego do czynienia. A mimo wszystko znalazła sposób, żeby na odległość spróbować mi namieszać w życiu. Nie udało się. Ktoś jej powiedział, gdy pytała się, co u mnie, że odżylam i mam się bardzo dobrze. Musiało ją "poskręcać". Całe życie dbała, bym była nieszczęśliwa.
Narcyz był moim najlepszym nauczycielem a związek z nim najlepszą lekcją... a teraz robię robotę 😊
osoba narcystyczna nie zrozumie żadnych słów, 37 lat życia z nim dalo mi doświadczenie , zawsze bedzie deptał
dziś jestem wrakiem
To prawda, że tylko osoby, ktore nie sa pewne siebie, a przy tym toksyczne, będą dowartościowywać się poprzez krzywdzenie innych.
Pani Magdaleno, wspaniałe nakreślenie związku z osoba narcystyczna.Osobiscie podpisuje się pod wszystkimi aspektami, bo przeszłam cała ta odmiane i odzyskałam swoją dawna siebie. Dzisiai znowu żyje swoim życiem, choć jeszcze w związku i nie wierze po prostu jak mogłam dać się tak omotać i uzależnić emocjonalnie. Chcialabym dodać odwagi wszystkim którzy zatracili się w takich związkach, zmiana jest naprawdę :)
14:30
Moja rada: jesli masz super dzien, albo wydarzylo sie cos wspanialego tak, ze cie rozpiera az zeby sie z tym podzielic przede wszystkim NIGDY NIE DZIEL SIE ta wiadomoscia ze „swoim narcyzem”( sorry Pani Magdo, musialam uzyc tego zwrotu), bo on zniszczy to twoje malutkie szczescie. Wrecz przeciwnie kolekcjonuj te perelki szczescia w sercu, duszy i pamieci , az uwolnisz sie emocjonalnie. To moze trwac miesiace, ale Zobaczysz jak wtedy jest fajnie💪🤞💪🤞
Narcyz dla siebie jest na pierwszym,drugim i ostatnim miejscu. Innych nie widzi.
Rada lekarza : uciekać . uciekać . uciekać . Choćby pod most.
Dobra rada, ale pod mostem długo też nie pociągnie się, a właśnie taka jest sytuacja kobiet, które zmuszone są do ucieczek z domów, czyli "z deszczu pod rynnę".
Super z tą suwerennością. Dodam os siebie, nie przyjmujcie żadnych prezentów od narcyza. Lepiej dostać kredyt chwilówkę, niż pieniądze od narcyza 😂
O tak, procent w postaci zależności, wdzięczności, będzie tak ogromny..., wręcz niemożliwy do spłacenia.
Ja mam to w nosie. Biore kase jak przychodzi skruszony, potem jak dymi to za drzwi i wypad
Bardzo dobry wykład. Synowa jest narcyzem. Dopóki trzymałam ja na dystans, bombardowała mnie miłością. Gdy dopuscilam do spoufalenia, zaczęła lekceważyć. Teraz pracuję nad odbudową autorytetu. Nie jest łatwo, ale ten wykład jest bardzo pomocny, tym bardziej, ze atakuje mnie poprzez niczego nieświadomego syna. Nawet nie macie pojęcia, co złego potrafi zrobić narcyz np. Popchnąć niby przypadkowo, odwrócić się plecami, gdy do niego coś mówisz, kłamać w żywe oczy, być miłym w roearzystwie, a chamskim na osobności. Żle odczytywać intencje, nie rozumieć intencji. Synowa ma swój swiat, otorbiła się imaginacjami, żyje w swojej przestrzeni, którą ja jej ( podobno) zabieram. Tak gra przed synem. Ograniczs kontakt z wnukami, chowa prezenty ode mnie dla wnuków, albo po jakimś czadie oddaje mi je bez uzadadnienia. Już dawno odkryłam, że coď z nią nie tak. Teraz wiem, jak to nazwać i jak postępować. Już wprowadziłam krótkie zdania i komunikaty typu: mam prawo widzieć wnuki, mam prawo rozmawiać z wnukami, mam prawo komunikować się z synem itp. To działa!!!!.
Pani Magdo, bardzo inny, taki optymistyczny mozna rzec film w porownaniu do wczesniejszych.
Ja na szczescie juz jestem po rozstaniu z tym chorym czlowiekiem, natomiast zawsze mialam swiadomosc, ze on mial do mnie respect a jego nartystyczna matka mowila mi, ze on sie mnie boi.
Pewnie dlatego, ze jednak zawsze siebie kochalam i walczylam do ostatniej "krwi" o prawde.
Niestety i tak udalo mu sie doprowadzic mnie do totalnego wyczerpania.
Dluga historia, zapewne jak kazda z zaburzonym czlowiekiem, natomiast jestem w fazie zdrowienia a Pani filmy bardzo mi pomagaja i jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam. 😊
Jak długo minęło, aż Pani się poczuła lepiej? Ja już prawie dwa miesiące jak się dowiedziałam kim on jest i dostałam takiego szoku, że nie mogę się pozbierać. 😢
@@patipati99
Witam.
Bardzo mi przykro, bo Cie doskonale rozumiem.
Wykopalam go ostatecznie 4 miesiace temu, ale tez caly czas jeszcze dochodze do siebie.
Na poczatku nie wiedzialam, co sie ze mna dzieje. Totalnie bylam w czarnej dupie.
Tylko jedna przyjaciolka mi zostala, ktora mnie wspiera do tej pory i filmiki Pani Magdy bardzo sa pomocne.
Natomiast dla mnie wazne jest przypominanie sobie kim bylam przed ta chora relacja i kim po niej, wrakiem czlowieka.
Najwazniejsze, to uwolnic sie z tego wiezienia we wlasnym domu i zaczac oddychac swoim powietrzem i poruszac sie we wlasnej energii.
Czas leczy rany.
Zero kontaktu z chorym czlowiekiem.
Obiecuje, ze bedzie dobrze.
Trzymaj sie Pati.
@@ru5135 Najgorsze jest to, że czasami temu człowiekowi się ufa. Niektórzy z nich długo się maskują ze zdradami. Zastanawiam się czy podobałam mu się chociaż przez 5 minut... Przez tyle lat,czy to też było oszustwo. Ciężko to sobie wszystko ułożyć, tym bardziej jak się człowiek zamknął w domu. 😩 Mam nadzieję, że to serio minie... Juz chyba nigdy nie zaufam jakiemuś facetowi. Co Panią najbardziej zdziwiło w takim człowieku?
@@patipati99
Hej Pati.
Ja bylam z tym chorym lbem 2,5 roku. Razem z nim mieszkalam od samego poznania, przygarnelam kropka.
Powiem Ci tak, nie mysl nawet o tym, czy mu sie podobalas, czy nie, bo dla nich nie ma znaczenia, czy dziewczyna- kobieta jest szczupla, czy przy tuszy, czy jest blondynka, czy brunetka. Dla nich wszystkie osoby sa przedmiotami a te , z ktorymi sa w dluzszych zwiazkach poprostu sa najbardziej empatyczne i opiekuncze, jak matki, ktorych nienawidza.
Ja temu debilowi uratowalam zycie.
Byl w spaczce farmakologicznej przez miesiac, to cud, ze wyszedl z tego a potem postawilam go na nogi, a kiedy juz stanal, ja wrocilam z do pracy a on latal z kwiatka na kwiatek.
Powiem Tobie, ze zawsze czulam, ze cos jest nie tak, ale bylam tak zmanipulowana, ze nie potrafilam nic z tym zrobic. Masakra.
I pamietaj Pati, ze zycie z nim to czysta iluzja, i czy chcesz zyc w matrix z tym debilem.
Badz silna, wroc do siebie i ogladaj filmiki Pani Magdy. Mnie bardzo pomagaja.
Jeszcze jedna rzecz. Naszym blogoslawienstwem bedzie, jak te demony znajda sobie nowa ofiare, bo wtedy dadza nam spokoj. Ten, z ktorym bylam caly czas nachodzi moich znajomych, wypytuje o mnie ludzi z pracy, wysyla kwiaty.
Totalny psychopata.
Pamietaj, zero kontaktu i praca ze soba, tylko to nas moze uratowac.
Pozdrawiam.
@@ru5135 jestem jeszcze niedoinformowana, ale co to znaczy, że nienawidzą swojej matki? Ten mój traktował matkę bardzo dobrze, z szacunkiem, jakim nie otaczał innych osób, czy też jej w środku nienawidził? Wcześniej miałam jeszcze 3 narcow i każdy z nich porównywał mnie do matki i traktowali je jak złoto. 🖤
Boże, to oni są jak jacyś zboczeńcy, wszędzie szukają okazji. 🤯 Właśnie. Człowiek sobie nie wierzy w intuicję, coś widać że jest nie tak, ale te manipulacje, zapewnienia że są dobrymi ludźmi, że kochają, że jesteśmy jedyne. A tak to idąc do sklepu potrafią zejść z trasy. Ja tego swojego nigdy bezpośrednio z nikim nie zobaczyłam, ale wystarczyło mi jakieś rzeczy w komputerze, już nie mówiąc o prostytutkach, no i flirtach na moich oczach, gdzie on "byłem za bardzo miły może".
Straszne skurwysyny i nic więcej. Dobrze właśnie, że są takie kanały. Czy Pani też miała koszmary po nocach, a w dzień bardzo natrętne myśli, tuż po wyrzuceniu go z domu?
nie oglądałam kiedyś takich filmików i nie wiedziałam nic o narcyzach, ale wiedziałam gdzieś głęboko w środku, że muszę być samodzielna i niezależna. Zamiast płakać w poduszkę i mielić, co ze mną nie tak, zrobiłam doktorat. To był prawdziwy game changer w wielu obszarach mojego życia. Zmiany tuż tuż. :)
Ja przegrałem te szachy na samym początku, gdyż nie spodziewałem się, że przeciwniczka jest z tej ligi. Wcześniej narcyzm znałem jedynie z tej piosenki :) Ciesze się, że trafiłem na Twoje filmy. Po kilku odcinkach wszystko szybko złożyło się w całość. Właściwie czasami 1:1 wg. schematów przez Ciebie opisywanych. To na szczęście nie była długa relacja ale człowiek dopiero po czasie jest w stanie stwierdzić jak niewiele ta druga strona od siebie daje i jak wiele przykrości potrafi sprawiać swoim zachowaniem - celowym wywoływaniem niepewności, zazdrości, krzywd dla zabawy. Faktycznie ten szacunek jest może na początku a im dalej w las tym stajesz się coraz bardziej ofiarą. Mimo to długo potem siedzi w głowie sentyment, żal i może nieco chęć uratowania tej osoby? Przecież one były by cudowne gdyby ich naprawić. Wierzę w to że się nie da i nie warto rozpoczynać tej partii. Lepiej poznać kogoś z kim można grać do jednej bramki. Chociaż jest pewien plus z tego wszystkiego - takie osoby potrafią pobudzać ambicje i chcęć doskonalenia siebie - by im dorównać. I może trochę podnoszą poprzeczkę i uczą jakich ludzi omijać szerokim łukiem. Dzięki Magdalena!
To co mi się najbardziej podoba w Twoim komentarzu, to to, że w tak trudnej sytuacji próbujesz znaleźć pozytywy, naukę dla siebie. To sprawia, że czas spędzony z narcyzem nie jest zmarnowany. Widać, że jesteś wrażliwą osobą, że pracujesz nad sobą
Narcyz nie udaje że może nam coś zrobić w razie nieposłuszeństwa. Myli się Pani mówiąc że powinniśmy mu pokazać że sami sobie poradzimy, z dziećmi, pracą i innymi obowiązkami. Nic bardziej mylnego, on wtedy czuje się zagrożony, że w każdej chwili może zostać opuszczonym. Wtedy korzysta z luzu jaki ma będąc zwolnionym z obowiązków, jedyną pracą jaką wykonuje jest nadzór nad nami. Z kim rozmawiamy, o czym rozmawiamy, nawet komu mówimy dzień dobry, dlaczego komuś powiedzieliśmy dzień dobry bo to podejrzane. Aż boli po tylu latach cierpienia jak słucham tłumaczenia co zrobić, żeby dało się z nim wytrzymać, jakby to właśnie on powinien być chroniony a my mamy zrobić wszystko aby udało nam się przeżyć kolejny dzień. Po 18 latach walki z narcyzem na różne sposoby udało mi się uciec. Pomimo że zostawiłam wszystko, to uważam, że zrobiłam najlepszą rzecz jaką mogłam zrobić. Po 18 latach bicia, duszenia, poniżania, upokarzanie, nigdy człowiek nie wróci do całkowitej normalności. Ale minęło już 31 lat jak się od niego wyzwoliłam, pomimo trudów jestem szczęśliwa, że nie muszę się bać, że mogę spokojnie przespać noc, nie musimy z dziećmi uciekać z domu. Spokój. A prawo, no cóż, nic nie pomagało. Przyjechali, odjechali i zostawiali na pastwę narcyza. Przecież trzeba było ukarać za donoszenie na własnego męża. Jedyny ratunek to obmyśleć plan ucieczki i po cichu go realizować. Nawet rozwód jest z mojej winy, bo to ja go zostawiłam i musiałam czekać aż on poda o rozwód. W ogóle to miałam szczęście że dziewczyna zaszła z nim w ciążę i chciała wyjechać do Niemiec, więc przekonała go do rozwodu. Męczyła się z nim długo, no ale zależało jej na byciu w Niemczech. Teraz zestarzał się nie i wie, że jak będzie brutalny to zostanie na starość sam, więc się trochę uspokoił. Ona jakoś żyje a ja jestem szczęśliwa, że mam spokój, nie muszę kłamać, oglądać się za siebie. On jest w Niemczech ja w Polsce, więc daleko na wypady żeby zrobić krzywdę, czy coś zniszczyć, co przez pierwsze 3 lata było dla niego normalne. Tyle, że wtedy mieszkałam blisko granicy i po niecałych 2 godz mógł przejechać narozrabiać i uciekać z powrotem. Tak że zanim milicja przyjechała on był w Niemczech. Szok. Przeżyłam, dzieci pozakładały rodziny, tylko stare rany się nie bardzo zabliźniają. Bo zawsze patrzę na mężczyzn pod tym kątem, pomimo że się staram.
Jest Pani bardzo dzielna i zasługuje na wszystko co najlepsze! 🌿🌸☀️🌹
Gratuluję, dała Pani radę odejść od męża, po 32 latach małżeństwa spakowałam się w ciągu 2;5 godz. przy pomocy rodziny wyprowadziłam się do innego mieszkania , było skromnie ale spokoj - staram sie nie wspominać przykrych wydarzeń z przeszłości , dużo nie planuje do „ przodu” bardziej spontanicznie , to w miarę dzień dzisiejszy jest ok , pozdrawiam
Cudownie, że zwróciła Pani uwagę na to mówienie „mój narcyz” 🙄
Cudowownie Panią słuchać,dzieki tym filmiką wiem, że żyłam z Narcyzem,pomaga mi to nie zwariować,bo ciagle się wacham ,czy decyzja o tym aby się wyprowadził mąż była słuszna,pomimo,ze mnie do tego doprowadzil,a na dodatek szybko sie na to zgodził, oczywiście twierdząc, że to moja wina,a moja wina byo że mam przyjaciółkę od 40 lat, którą on absolutnie nie akceptuje twierdząc ze wszelkie zło to przez nią,co jest całkowitą bzdurą,zreszta w okresie bombardowanianie miłością, ją lubił,jej wadą jest to , że jest samotna i mnie ciagnie...na manowce..,dodam że spotykalysmy się żadko i tak bylo źle,ciagle nie rozumiem jak mozna być zazdrosny o kolezankę lub moją przeszłość,choc teraz już wiem lepiej o co chodzi, pewnie znudzilam, mu się,bo jak można zostawic mnie po niecałym roku malzenstwa , dodam, że jesteśmy w wieku 60 lat i wyprowadzic sie na sublokatorkę? Miał wszystko co chciał,bylam dobrą i kochającą żoną i ponoc bardzo atrakcyjną,nie brakowalo nam niczego,dom, samochód...on chciał abym byla tylko dla niego,i zresztą tak było,pomijajac jakies sporadyczne spotkania z przyjaciółką ,duzo by pisać ciagle boli ...
Piękne zdanie o tym, że ścieżki naszych dusz są różne i brzydzimy się kłamstwem.
Pani Magdo jest panmi wspaniałą kobietą
Jest Pani fenomenalna❤👏chcialbym po każdym zdaniu móc dać 👍👍👍👍👍👍.... To są zdania pomocne w każdej trudnej relacji. Przerobiłam to właśnie tak -intuicyjnie. I wiem że tak się wygrywa. A milczenie i nie zdradzanie swoich mysli i planów jest mega👏zawaze doradzam to każdemu . Dziękuje za potwierdzenie moich poczynan nauką i Pani doświadczeniem. Brawo za każde słowo ❤ aż nie wierzę ze slysze siebie, po stokroc dziekuje i pozdrawiam 😄😍🌹🌹🌹🍀🍀🍀❤❤❤ oby wszyscy tego sluchali bo to nie dotyczy tylko narcyzmu . To leczy wszystko🙌🫶 .. Ja dokladnie mówię to samo komuś kto mi sie zwierza dosc czesto - szok😄 tera bede polecać Panią jako profesjonalistkę. Pozdrawiam, dziękuję, zdrówka życzę i proszę o jeszcze😄❤🙌
Ja chylę czoła w podzięce za te piękne słowa. Samych serdeczności 😁🙏❤️
Cudowny film. Dziękuję ❤❤❤. To prawda, że po wielu latach życia z narcyzem, lęk zawłaszcza wszystko w głowie. Jednak po wysłuchaniu Pani filmów, już mnie tak nie paraliżuje i umiem robić kolejne kroki do przodu.
Swietne i trafione spostrzezenia.Poleglam po 3 latach i roku wspolnego mieszkania.Dzis szczesliwie patrze w przyszlosc z dala od tego czlowieka i na wyzszym poziomie swiadomosci.Dziekuje za pani live-a.Pozdrawiam
Ten live bardzo mnie wzmocnił. Upewnił mnie, że idę we właściwym kierunku. Z całego serca dziękuję❤
Pracowałam z narcyzem postawiłam granicę i mimo że byłam jedyną osobą która naprawdę pracowała a nie tylko przychodziła do pracy to i tak mnie zwolnił. 🙄
Jest Pani wspaniała,od niedawna oglądam Pani filmy i mam wrażenie jakby Pani w każdym z nich opisywała narcyza z którym żyłam. Dopiero teraz otwierają mi się oczy na rzeczy ,których do tej pory nie rozumiałam. Dziekuję Pani za wszystko i życzę wszystkiego dobrego.
Mam tak samo..Ksiazka o moim zyciu z narcyzem (16lat)😢
@@alinakaczynska2573 u mnie ponad 10lat razem,a samej znajomości 14lat
Te filmy w trudnych sytuacjach bardzo pomagają.dziekuje❤
@@iwonazapotoczna1780 ja również pięknie dziękuje ❤️
Kuloodporny- w moim przypadku temat jest bardzo ciężki. Cały czas przytłacza mnie ogromny ból przeszłości. Pracuję cały czas nad sobą, dużo udało mi się osiągnąć, bardzo dużo. Jednak całe życie byłam zdana sama na siebie, nie mogłam liczyć na czyjeś pełna wsparcie. Rodzina toksyczna, każdemu ,,ciosająca kołki na głowie", krytyka, manipulacja, odbijanie piłeczki.
Do tej pory siedzi we mnie mnóstwo bólu, próba odpuszczenia kończy się ogromem bólu. Wiadomo że potrzebuję czasu aby całkowicie odpuścić, jednak cały czas ten ból jest, nadal bardzo intensywny, bolący. Mogłabym tak pisać pisać i pisać bardzo długo, bardzo dużo. Dlaczego też uprawiam sport, podróżuję, mam swoj patent na uśmierzenie i mam zamiar dalej stosować. Pomału, pomału i osiągnę swoje zamierzenie
Buziaki dla Ciebie :) 😘😘😘
Wiem dokładnie o czym piszesz…moja mama z moim bratem to robili. Moja szczerość, hojność i troska - bo to przecież moja rodzina - przez cale życie wobec nich( a mam 66 lat) doczekała właśnie intryg, arogancji i manipulacji. A ponieważ udawałam ze nic złego nie robią- na zasadzie że ktoś musi ustąpić, żeby nie rozdmuchiwać, itp.,
Zawsze wyrzucana uważałam że muszę wracać i przepraszać tak w ogóle, bo za nic…pTeraz nie wróciłam. I to okazało się być ratunkiem. Jestem uwolniona, mogę oddychać w pełni. To ból, ten o którym piszesz, ale wrzód pękł dopiero teraz,
Wniosek : można przeżyć całe życie ze swoją matką i bratem, i nie poznać ich prawdziwego wnętrza tylko dlatego, że urodziło się córką.
Nie myśl o bólu, celebruj dzień po swojemu, ❤❤❤❤❤❤❤❤❤choć on pewnie na zawsze zostanie gdzieś głęboko.
@@liliadrzewiecka8650Wspaniale, wszystkiego co najlepsze dla Ciebie 😘
Mam dokladnie tak samo
Niedawno pomyślałam sobie że nie pasuje mi gdy Pani często mówi"Wasz narcyz,twój narcyz". Myślę,że to też powoduje używanie przez Pani podopiecznych, widzów zformułowania "mój narcyz czy narcyzka"Pozdrawiam i cieszę się, że zwróciła Pani uwagę na to w tym filmie .
Dziękuję to byl pomocny material 😊 wciaz sie ucze i czerpie wazne informację by móc żyć ❤ dziękuję raz jeszcze
Obiektywnie patrząc to nikt kto nadal żyje z postacią narcystyczną nie jest dojrzały ani samodzielny. Wiele z nas również ma mnóstwo do przepracowania ze sobą. A narcyzi na tym bazują, na naszej nieświadomości, uczuciach, naiwności poznawczej. Jest takie powiedzenie " nie narzekaj na to na co się zgadzasz". Więc żeby się nie zgadzać trzeba stawiać bezwzględnie granicę, których nie postawiono w relacji na początku.
Pieknie powiedziane. Mysle ze te rady moze wziąść sobie kazdy czlowiek. Nie tylko ten w zwiazku z narcyzem. Dziekuje za przypominajkę o zadbaniu o siebie. Bez wzgledu na to w jaki zwiazku jestes❤❤
Myśle ze ten film uczy o przepracowaniu w sobie celow aby w przypadku konfrontacji z narcyzem odbić jego atak.Chodzi o umiejetnosc swiadomego rozpoznania jego narzedzi i naszaa rekacja.Ta reakcja ma byc naszą tarczą bysmy wiecej nie byly ranione i wykorzystywane.Bardzo pomocny i dobry film dla samorozwoju.Dziękuje❤❤❤
Super pozytywnie motywujące do dbania o siebie 😊
Poczułam spokój i harmonię po filmiku 😊
Dziękuję ❤️
Każdy przestępca powinien być ukarany, wtedy poczuje respekt do osoby, którą skrzywdził.
Fajnie by było!!!
Wychodzi na to że osobowość narcystyczna ma problemy z odróżnieniem respektu od szacunku, może dlatego że sama nigdy w dzieciństwie nie była traktowana z szacunkiem ?
Z definicji szacunek, a respekt to dwa różne pojęcia. Szacunek pochodzi z Miłości, a respekt z nienawiści ( a nienawiść z strachu się bierze ). Zaczyna do mnie docierać że nie będzie łatwo, w kontekście społecznym( całościowym ). Dziękuję, dobrą pracę Pani wykonuje. :)
Szacunek wcale nie musi pochodzić z miłości. Nie musimy nawet lubić kogoś, by mieć do niego szacunek. Szacunek może być wyrazem uznania, podziwu np. Respekt też nie pochodzi z nienawiści, raczej z obaw poniesienia konsekwencji nie przestrzegania pewnych zasad (np głaskania czyjegoś psa, bo ugryzie)
@@ernestwilk3276 Szacunek i fascynacja to też odrębne pojęcia. Ale dobrze kombinujesz. :) Jest bardzo łatwo się w tym pogubić, nie dość że tych pojęć bezpośrednio nie widać to jeszcze granice pomiędzy nimi są dość rozmyte. Topograficzną mapę na papierze łatwiej się czyta, niż całą sferę Świata Duchowego którą można obserwować tylko po objawach. :)
( widzimy objawy, ale nie widzimy przyczyn )
@@mariuszkajstura6635 no tak, przydałaby się mapa 3D tych wzajemnie powiązanych pojęć ;)
@@ernestwilk3276 Ano 🙂
Najpierw szacunek w każdej relacji, nie tylko osobistej potem dopiero można mówić o sympatii, wzajemności, pozytywnych uczuciach i emocjach. Uważam, że granicę są niezbedne wobec wszystkich którzy mają interes by je chcieć przekraczać.
Wszystko ok, wszędzie na kanałach kręcimy się wokół tematyku narcyzmu czyli jacy oni są,co robią z nami itp. ale nigdzie jeszcze nie spotkałam się z tym, że żyjąc z nimi, walcząc, zwał jak zwał... To ich narcyzm przechodzi na ich partnerów w jakiejś części.
Moja teściowa trochę ponad 30 lat po ślubie, była ok przed ślubem,jak to mówi mąż "ta ugodowa" . Po naszym ślubie teściu zaczął wpieprzać się do nas czyli do małżeństwa syna i synowej bo mąż dostał w darowiźnie mieszkanie po rodzicach teścia. A on jak się okazało panoszy się tam do dziś dnia jak u siebie. Jakbym to ja u niego w jego domu mieszkała 2 km dalej. Robił wszystko ze mną w obecności męża który mu na początku na to pozwalał czyli wyzywał od szmat itp wyklinał, zniszczył moj telefon którym miałam go nagrane kilka razy (o czym mąż mu powiedział) i to wszystko w obecności syna ,wowczas niemowlęcia. Groził mi że doprowadzi mnie do tego ze bede miała żółte papiery i dziecko mi odbiorą. Można powieści pisać kryminalne co jeszcze było. I najlepsze jest to w ttm wszystkim ze ta UGODOWA teściowa zawsze i tak jego broni. To on przyjeżdżał do mnie,mnie nękał, wracał do domu i ZAWSZE był pokrzywdzony. Chociaż treściowa wie i ma z nim przeżyte lata chlania i bicia jak to sie mówi,a dziś to ona jak przychodzi co do czego to jego broni bo to ja mogłam czegoś nie zrobić itd zeby on się tak nie zachował jak się zachował. Dlaczego nikt nie podejmuje tego tematu jak oni potrafią zryć beret przez lata życia z nimi ?
Dziś wszystko sie tak obróciło wszystko na moją korzyść nareszcie. Mąż zmądrzał,jest po mojej stronie czyki jest wrogiem teścia nr 2 bo ten kaze jemu się rozstać ze mną i dziećmi. Druga sprawa uderzył mnie w głowe z 2 letnią córką na rękach,policje pierwszy raz wezwałam,on groził mi przez szybę auta ze poderżnie mi gardło (mieszkam od 2 lat w innym miejscu przez to ze tam mnie nękał w tantym mieszkaniu).
Tyle że minęły juz 2 miesiące i nic. Cisza. Policja nawet nie wezwała koleżanki na przesłuchanie jako świadka która tez całe zdarzenie nagrała. I jak tu żyć w tym kraju,gdzie nie ma pomocy znikąd? Bardzo mi zależy na ukaraniu jego bo jeśli znowu ujdzie mu to płazem to będzie tylko gorzej...
Po tym uderzeniu w ogóle byłam głucha na lewe ucho przez jakiś czas i 2 dni po tym zdarzeniu jeszcze chodziłam jak pijana. Proszę o pomoc,jak to ruszyć żeby wreszcie go ukarać aby się odczepił raz na zawsze
Bo teściowa i syn albo narcyzi ukryci, albo związanie więzią traumatyczną i będą go bronić. Mój mąż zdradził mnie ze swoją kuzynką, a teściowa nie dość, że udostępniała im swoje lokum, gościła ich na obiadach gdy ja byłam sama z noworodkiem w domu, ze mną robiła wariatkę, że ona o niczym nie wie, to jak mój mąż polazł soe zastanawiać do mamusi czy kocha żonę i dziecko, a ja jego nie przyjęłam z powrotem, to zrobiła mi awanturę, przecież jej synek nic złego nie zrobił. Moja teściowa to typowy narcyz wielkościowy, może twoja też, albo broni męża, oni wzbudzają w nas takie chore poczucie lojalności, masz jak mantrę wpajane „rodzina jest najważniejsza”, „nie sray we własne gniazdo”, „tylko nie mów nikomu”, „jak powiesz, to mnie zdradzisz”, tak właśnie ryją berety, szkoda tylko, że ty jako żona nigdy do tej rodziny nie należałaś i o ile twoja teściowa to nie narcyz, to ma tak właśnie zrytą babię przez męża despotę jak widać. Pewnie ja zastrasza, a ona żeby pokazać jaka jest lojalna to nawet własne wnuki sprzeda jeśli jest słaba i mocno zwlaszczona. Jedyne wyjście to udupic dziada w sądzie, załatwić zakaz zbliżania się, jeśli cię pobił to powinnaś mieć obdukcję, jeśli tego nie zrobiłaś, to ciężko będzie. A i nie zdziw się jeśli dojdzie do procesu i mąż nagle zmieni front, jeśli jest narcyzem ukrytym, to wbije ci nóż w plecy i to z uśmieszkiem na twarzy. Mój narcyz ukryty tez cicho siedział jak moja teściowa mi dogadywała, jak mnie gnoiła to nawet jej potrafił przytakiwać, potem na jakiś czas niby też był po mojek stronie 😂 przynajmniej tak naiwna myślałam, bo prawda okazała się zupełnie inna, ta wersja była tylko dla mnie, bo z mamusia jechali po mnie równo. Jeśli twój mąż nie jest narcyzem, ale jest mocno zawłaszczony przez ojca, to duże prawdopodobieństwo, że będzie mocno utrudniał wymierzenie kary twojemu teściowi, a nawet może zeznawać na jego korzyść. Sorry, ale skoro pozwalał na takie zachowania przy dziecku, to powinna zapalić się czerwona lampa, taka wręcz migająca. Idź do prawnika najlepiej, on ci doradzi co można zdobić, ale rodzinka nieźle zaburzona, współczuje i trzymam kciuki żeby się udało utrzeć nosa gadzinie.
Przede wszystkim zrobić obdukcję w szpitalu
@@EwaMewa-v3o Byłam w szpitalu. Problem w tym że napisali że mam 3-5 dni się oszczędzać,nie dźwigać..
Na posterunku policjant powiedział że patrzą na to bo to też "rozstrój ciała" i powinno być ponad 7 dni wpisane żeby prokurator mógł go ukarać.
Ale tzn że powinnam być na wpół zabita albo w ogóle zabita żeby ruszyli kufry.
Na razie cisza,mam przeciek od matki teściowej że tesciunio narobił w gacie co z tego teraz będzie choć jeszcze nic tak naprawdę nie jest.
Chce go teraz dojechać bo nie mieszkam "w jego mieszkaniu" więc nie ma do mnie dostępu,nie może mnie nękać ani bić.
@@ever5840 Mieszkam 10 km od nich. Ale to wystarczyło żeby teściowa się odczepiła, czyli też się czuła tak jakbym u niej mieszkała,ale potrzebuje tylko wnuki żeby je wywieźć do nich beze mnie. Nigdy na to nie pozwoliłam, dlatego szczególnie jest przeciw mnie. Gdybym jej pozwoliła na to ,to by chociaż udawała że jest ok między nami. A tak chociaż pokazała swoją prawdziwą twarz "ta ugodowa" co potrafi z każdym się dogadać oczywiście na jej warunkach o robisz to czego ona chce. Czyli zachowuje się jak jej stary wariat
Bardzo prawdziwe i potrzebne słowa ❤
Pięknie wybrzmiało we wstępie, żeby nie używać formy "mój narcyz", od dawna czułam że nie należy używać tej formy. Nawet kiedy jeszcze związek z N trwał, dla mnie to już nie był "mój" człowiek.
Dziękuję Pani Magdo. Jest Pani pierwszym i nadal moim ulubionym psychologiem internetowym:). Pozdrawiam serdecznie.❤
Bardzo dziękuję za ten film. Sprawczość to coś, co toksyk odbiera a trzeba o to walczyć.
Trzeba i nie ustawać ❤️
"Nie musisz mniej niszczyć żeby poczuć się lepiej" - świetne! Niby takie oczywiste, a jednak kiedy powiedziałam mojemu ex, że się rozatajemy, nie wiedząc jeszcze, że jest narcyzem - Żal mi go bylo, bo choć nie rozumiałam dlaczego, czułam, że MUSI mnie niszczyć. Współczułam mu, że musi.
Nie woln ozaakceptować złego zachowanie.. trzeba odejść…nigdy zaakceptować
Tu sie zgadzam
Jak zyskac szacunek narcyza? Nie ma takiej opcji. Nalezy spalic mosty i odsunac sie na zawsze od tej trucizny. Tylko w taki sposob mozna wyjsc z tego koszmaru na calo. Mowie z wlasnego i dlugiego doswiadczenia.
Słusznie przekonuje Pani, żeby nie używać określenia "mój narcyz", a tu nagle (30:15) słyszę jak Pani mówi "twoja osoba narcystyczna"... Tego określenia nie wymyślili ludzie, którym narcyzi spadli na głowę, tylko terapeuci, coachowie, doradcy i inne osoby piszące/nagrywające o narcyzmie. Jest to tak często używane, że po prostu wbija się w pamięć i na Pani przykładzie widać jak ciężko pozbyć się takiego wdrukowanego określenia ze swoich myśli. Powodzenia wszystkim.
Można np. mówić: mąż-narcyz, albo koleżanka-narcyz, a jak rozmówca już wie, to nie trzeba więcej używać słowa "narcyz". Niech narcyzi pozostaną swoim własnym utrapieniem.
Jestem przerażona 10 lat minęło. Dziękuję za ten film. ❤
Pani Magdo, dziękuję za kolejne cenne konkretne wskazówki.
30:10 sama używa Pani tego sformuowania "TWOJA osoba narcystyczna" 😉
Jestem połączeniem DDA w najgorszym wydaniu i życia przez 25 lat z narcyzem..Walczę o siebie od 12 lat z mniejszym a ostatnio większym skutkiem zdobywając wiedzę..Dziękuję za ten film..❤🙏
Ja również 12 lat z narcyzem Powodznia życzę.Właśnie zaczynam walkę z nim ale on jest silniejszy niestety 😢
Co to znaczy, walcze o siebie? Nie mozesz odejść z relacji?
Co zrobić 🤔? Podziękować za współpracę i zrobić "do widzenia"👋!! Ja tak musiałem zrobić. Pozdro.
Pani Magdo, koniecznie nagranie o tzw."gównoburzach" i o ustosunkowywaniu się do nich, gdy toczy się bezsensowna dyskusja, czy szklanka jest może do połowy pełna, czy może do połowy pusta, tylko po to żeby robić z drugiej strony błazna.
Mała poprawka😊 nie powinniśmy mówić " ja chcę" lecz " ja jestem"❤
Narcyzi nie lubią kiedy mówimy ‚,JA „ i ,,NIE,,. Nie lubią kiedy mówisz o sobie dobrze, ani o innych ludziach…oni lubią wszystkich krytykować… kiedy chcecie się im przeciwstawić to nie wkurzajcie się mówiąć Ty taki i owaki…tylko powiedzcie JA nie akceptuję takiego tonu rozmowy, albo inne zdanie zaczynające się na JA… NIE natomiast to stawianie granic… mówcie do nich bez emocji to najważniejsze…
Heh... Znudziły mnie już gierki mojego narcyza. I to mu się nie podoba. Przyjemnie jest czuć siebie. Swoje zmęczenie, znudzenie. Przyjemnie czuć spokój, harmonię. "Oddzielność" od narcyza... Ale tę pracę, o której Pani mówi wykonałam. Nie pozwoliłam się zniszczyć ☺
Ten wspanialy filmik to przełom w moim zdobywaniu wiedzy o marcyzie. Dziękuję ❤
Kiedy mówię "Nie musisz mnie niszczyć żeby czuć się lepiej", odpowiada "Sama się niszczysz". I zawsze to samo: ty sama, twoja wina itd
No właśnie, skup się na sobie. Zajmij się sobą, pracą, hobby, dziećmi, żyj swoim życiem. Ja długo nie rozumiałam, nie dostrzegałam tego, jak bardzo dopasowuję się do N. Przestałam się na niego oglądać, zaczęłam robić swoje plany, organizować dzień, tydzień itd. Na początku zaczęłam go informować. Np. na weekend zabieram dzieci na wieś do dziadków, jak masz chęć możesz pojechać z nami. Oczywiście nie jechał, bo moja "rodzinka jest nienormalna". I tak małe kroki. Zapisałam się na fitness i do tej pory regularnie trenuję. Z czasem sam się wyprowadził. Świętuję 8 miesięcy wolności i życia po swojemu!!!
@@maamiss5561 to wszystko zależy, co chcesz osiągnąć. Mi zależało, żeby N wyprowadził się odemnie. Ponad wszystko chciałam, żeby dzieci miały spokój, żeby w domu była dobra atmosfera, żeby wreszcie dom był bezpiecznym miejscem, do którego chce się wracać. I to mi się udało. N wyprowadził się, ja zrobiłam niewielki remont, przeorganizował dom, tak że dzieci mają swoje pokoje a ja przestrzeń dla siebie. Ja pracuję i jestem w stanie utrzymać dom i dzieci i nie szukam faceta.
Każdy ma inną sytuację. Wg mnie bardzo ważne jest, żeby określić swoje cele. Jeżeli celem jest, żeby związek z N trwał, to niestety seks jest jego częścią składową. Wg mnie nawet będąc z N w związku, warto zadbać o przestrzeń dla siebie. I patrzeć na sytuację z perspektywy dorosłego, mierzyć się z faktami, nie usprawiedliwiać ani narcyza ani siebie. Jesteśmy dorośli, dokonujemy wyborów i ponosimy konsekwencje.
@@maamiss5561szanuj się. No chyba że masz go w dupie i sama chcesz pociupciac z nim i robisz to na miękko... więc to zrób
Sad to znam...more ex zaraz wysuwal wniosek ,ze go zdradzam
A okazalo sie na koniec, ze bylo odwrtnie
Psychol będzie niszczył wszystkich
Witam... chcę powiedzieć że uczy pani również pewności siebie!bo słuchając tego filmu zauważyłam że non stop w moim życiu miałam doczynienia z narcyzami!!! dziś mało mam przyjaciół ale tak jest lepiej!w pracy również było dużo takich ludzi i podświadomie ciągle uciekałam... dziękuję bardzo za przekazanie takich spostrzeżeń ❤
Wydaje mi się, że wiele naszych problemów bierze się z tego, że nie potrafimy wyznaczać swoich granic. Tak nas po prostu nauczono - szczególnie kobiety. Kiedy nauczymy się to robić, a można się nauczyć w każdym wieku, żaden narcyz nie będzie nam straszny.
Och dziękuję 💜 szukałam odcinka o Tym. Potrzebowałam go teraz jak wody. Trochę treningu praktycznego, przecież narcyzów jest pełno pośród nas. Jeśli spełni On moje oczekiwania dam znać w kolejnym komentarzu. Pozdrawiam.
Pani Magdo w końcu do mnie dotarło abym się skupiła na sobie a nie na osobie narcystycznej . Mam aż 2 córki o głębokim zaburzeniu narcystycznym każda o innym zaburzeniu jedna z nich to jak dzisiaj mowa o szacunku jest u niej brak szacunku do mnie bo wie że może sobie pozwolić ja cicha nie stawiająca granicy wrażliwa ,ignoruje,do męża ma respekt ,jak w końcu ale już po długim czasie wymieniłam swoje granice co mi się w jej zachowaniu nie podoba ona no wiesz byłam młoda z tym że nie małym dzieckiem bo po 30 mężatką 3 dzieci.Ale jak ma interes albo jest przy mężu anioł do obcych anioł miła sympatyczna ,a ze mną gorzej sztuczna zimna obojętna bez empatii ,Proszę jak mam z nią postępować .Mój mąż ona czuje że jesteś gąską ,spokojną .Dziękuję.
Dziękuję . Jest Pani cudowna.
Pani Magdo, proszę nie obrażać sałatek, a tym bardziej jajecznicy 🍳😄. Na styl komunikowania się jednostek zaburzonych narcystycznie i nie tylko, istnieje idealne określenie "g0wnoburza" (często widać takie burze w komentarzach, zwłaszcza politycznych, gdzie osoby piszące nie mają pojęcia jaki jest temat i przypomina to atmosferę toalety na zapleczu mocno alkoholowej imprezy...). Pamiętajmy, że narcyzi akceptują tylko to, co idealne, więc nie skąpmy im określeń, idealnie ich opisujących 😂🤣. Jakby ktoś miał inne pomysły, nie wykorzystujące rzeczy miłych i smacznych, to proszę pisać. Takie inspiracje mogą się przydać w życiu i kolejnych odcinkach. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawe jest to co mówisz w okolicach minuty 14 swojego filmu. Z zupełnie innych powodów doszedłem do wniosku, że informacja jest złotem i dzielenie się nią bez uzyskania jakiejkolwiek "korzyści" jest głupotą. Nie tylko w relacji z osobą z NPD. Aczkolwiek dokładnie tak wyglądała moja relacja z partnerką z NPD i powolne z niej wychodzenie. Wszystko planowałem sam, w tajemnicy i dokładnie tak się zachowywałem jak mówisz. Nie rozmawiałem na niektóre tematy lub odpowiadałem wymijająco. Sytuacja była bardziej kuriozalna, gdyż z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że byłem śledzony, a na pewno podsłuchiwany. Wykorzystałem swoje plany, by zweryfikować czy moje podejrzenia są podstawne. Zacząłem mówić głośno będąc sam o swoich celach zacząłem wychodzić i spotykać się ze znajomymi "w tajemnicy". Narcyz wiedząc to, ale nie mogąc wskazać źródła informacji (podsłuch, śledzenie itd.), wpadł w pułapkę. Narcyz nie wiedział co zrobić z posiadaną wiedzą. Najpierw była słodka część okazywania miłości, przekupywania, przyciągania, próba wyciągnięcia informacji "na dobrego policjanta", ale potem pękła i nie wytrzymała, zostałem oskarżany, o to że nie jestem szczery, że nie mówię wszystkiego, że coś ukrywam. Twardo stałem na swoim, więc zostałem ukarany, ale wiedząc czym mnie narcyz może ukarać, zdołałem się do tego przygotować. Nie będę wchodził w szczegóły, ale moja historia związku z narcyzem jest wręcz książkowa.
Bardzo dobry jest ten materiał, pani Magdo. Jest moc w słowach i sposobie ich wypowiadania. Trafia, naprawdę trafia. Pozdrawiam:)
Cudowna Kobieto, dziękuję za ten film. Bardzo potrzebuję tych wskazówek właśnie teraz. ❤🙏
Jakie to prawdziwe. Odnosnie rozmow telefonicznych. Moja byla zona potrafila wielokrotnie wydzwaniac do mnie jak bylem w pracy. Byly momenty, ze moglem swobodnie odebrac i porozmawiac kilka minut, ale byly tez momenty, ze nie moglem odebrac przez kilka godzin. I w tym drugim przypadku, potrafila po moim powrocie do domu „wyskakiwac” z pretensjami, ze nie odbieralem, ze pewnie cyt. „specjalnie nie odbierasz co??” Normalnie MATRIX
Przeszłam to samo. Tez nie uszanowano tego ze nie moge niekiedy rozmawiać w pracy. Zostalam zwyzywana przez partnera za to :( jak tak mozna robić:(
No to nie jest normalne że ty nie odbierasz normalny człowiek ma czas żeby odpisać i napisać zaraz zadzwonię zadzwonię o tej godzinie nie wierzę że nie miałeś czasu 30 sekund na SMS nawet do kibla można iść i napisać. Bzdury
Bardzo sensowne i pomocne.
Dziękuje
Słuchając Pani podcastów, dochodzę do wniosku, ze ofiary narcyza same stają się ich "latającymi małpami". Ulegając ich narracji, deprecjacji, wierząc, ze coś cały czas z nimi nie tak, próbując się cały czas dostosować, dogodzić, choć to niemożliwe.
Utarta poczucia własnej wartości, podejrzliwość w stosunku do innych, że są narażeni na ciągłą krytykę, a jakiekolwiek uwagi z zewnątrz odbierają jako atak. Same stają się konfliktowe przez to. Może warto na to zwrócić uwagę, że podstawowym krokiem to przestać być "latającą małpą" dla samej/ samego siebie. Pozdrawiam serdecznie.
🎉❤
Dziękuję, takich rad szukałam i nareszcie znalazłam tutaj.
Est tylko jedno wyjście... Zostawić onego i zacząć żyć swoim życiem wszelkie przemyśli wania co trzeba zrobić to strata czasu. Życie jest krótkie i nie warto się kłaść na ołtarzu potrzeb drugiej osoby. Każdy jest tak samo ważny
3:53 uff. Na szczęście, nigdy nie powiedziałam o tej babie "moja narcystka". Używam zwykle nazwiska, albo innych, duuużo mniej pochlebnych określeń :)
Super live.Piękny przekaz..
Jestem pod wrażeniem ❤
Dziękuję , jakoś intuicyjnie to wiedziałam 😮
Trafiłam na Pani kanał przypadkiem ale na pewno będę zaglądała częściej.Ja też jestem w takim związku od 5 lat i początki byly bardzo ciężkie.Jestem zodiakalnym lwem więc też mam charakter.Jednak na początku dla ,, świętego spokoju" dopuszczałam... wyjścia z koleżankami i wiele innych rzeczy...Ale w pewnym momencie zmieniłam taktyke i wtedy zaczely sie notoryczne kłótnie kiedy stawialam na swoim... trwało to trochę i kosztowało mnie duzo nerwów ale opłaciło się...teraz moj przyjaciel wie że jeśli chce ze mna być musi szanować moja niezależność...Warto popracować jesli kochasz swojego partnera .Dziekuje Pani za ten podcast....
Jak zwykle super film - dziękuję 😘
😊pozdrawiam,pomogła mi Pani audycja,chociaz narzyz którego znam jej na mnie obojętny,bo nie chce zmian
Bardzo się cieszę i życzę dużo szczęścia
Dziękuje za świetny film dużo się dowiedziałam. ❤❤❤❤❤
Dlaczego miałoby mi zależeć na szacunku kogoś,kto nikogo w życiu nie szanuje....
Kiedyś usłyszałam na modlitwie wstawienniczej jedno zdanie będziesz się szanować...
Nie rozumiałam tego wówczas,ale od około roku, półtora wiem o co chodziło. Pani Magdaleno bardzo dziękuję. Wszystko o czym Pani mówi ja już to widziałam, ale nikt nie umiał tego nazwać,potwierdzić. Szukałam na początku znajomości z narcyzem osób, które by potwierdziły moje przypuszczenia i przyznały mi rację, też dały się zmanipulować. Zamiast pomóc to utwierdzały mnie w przekonaniu, że to ja jestem winna różnych zachować, są to przeżycia z mojego dzieciństwa, trauma, a nie winny ten człowiek. On brylował, nawet psycholodzy, terapeuci nie dostrzegli zależności przez 3 lata. Wreszcie dzięki Pani konferencjom zyskalam pewność i nadzieję, że jestem w dobrym punkcie a nie,że ze mną coś jest nie tak. Jakbym zyla w matrixie. Doslownie. Bardzo Pani dziękuję i właśnie dla mnie uzyskanie szacunku jest bardzo ważne nie z powodu narcyza ale swojego, własnego.
Chociażby przydałby sie jak ma sie z nim dzieci, albo zeby przestal uprzykrzac ci zycie
Jeśli nie będzie Ci zależeć na tym by cię szanował, to tak jakbyś powiedziała że odpowiada Ci, że Cię nie szanuje.
Ja myślę że to jest film głównie dla osób które na ten moment wyjść z takiego związku nie mogą, ze względu na różne okoliczności, film który ma na celu wzmocnić takie osoby
@@tomjeery2741 Choćbyś nie wiem co robił/a narcyz i tak nie będzie Cię szanował....bo nie ma szacunku dla nikogo...Dlatego wszystko co robię i chcę robić- to dla SIEBIE....Chcę pięknie wyglądać,uczyć się ciągle czegoś nowego,być szczęśliwa etc.- dla SIEBIE....Mam nadzieję, że dojdę do takiego momentu, że z całkowitą obojętnością podejdę do tego co narcyz o mnie myśli....A najlepiej, żebym już nigdy nie zaprzątała sobie swoich myśli- w jakikolwiek sposób- Jego osobą.
Ja byłam/jestem z Narcyzem 3 lata, ciągle powroty... Ale mam dość, jestem zmęczona, nie wiem co zrobić, jeśli wyrzuce go z domu będzie bezdomny nie ma dokąd iść, nie ma pracy ani pieniędzy. Nikt go nie weźmie do siebie bo przyjechał ze mną do mojego domu rodzinnego. Do tego problemy z narkotykami i alkoholem. Niby zaczął mniej brać ale bierze za moimi plecami a mówi, że nie bierze.
Moja siostra mówi, że on jest jak moje dziecko, a mama, że żyje jak w więzieniu bo tylko praca - dom.
Jak wyzbyć się tego poczucia winy? Wiem, że sam sobie zapracował na to gdzie teraz się znajduje, nie chce z nim być, już nie. Pokazał jak mnie szanuje, kłamie prosto w twarz i ma mnie za idiotkę myśląc, że się nie domyśle, że dalej bierze... Rzadziej ale nadal. Terapii oczywiście nie chce.
Skończyło się, moja mama i ojczym mają go dosyć, potrafił ich wyzywać i kłócić się z nimi kiedy był pijany. Ale wyzywać moja mamę w jej własnym domu a potem mieć pretensje do niej, że go wyrzucamy?
Od lutego wyrzuciłam go z domu dwa razy. Teraz sądzę, że trzeci raz będzie już ostateczny. Mam taką nadzieję. Jak mimo wszystko się nie poddać? Nie dać do siebie wrócić? Mam w głowie mętlik ale inaczej nie zacznę żyć a dość nerwów, zdrowia psychicznego i emocjonalnego straciłam na niego. Miałam momenty gdzie myślałam, że może to ja jestem narcyzem bo może ja za dużo wymagam, ale nie zostawiłam go kiedy stracił pracę, określiłam czego od niego oczekuję. Wiem, że ja dobra też nie byłam ale ile można tak traktować drugą osobę?
Człowiek bez zasad, bez zrozumienia dla drugiego człowieka, zero współczucia, empatii, nic... A potem płacze, że nie ma nikogo nie myśląc, że stracił wszystko i wszystkich przez swoje zachowanie. To chyba nie może mi się wydawać skoro wiele osób w moim otoczeniu odczuwa to samo co ja. Może wariuje... Zapamiętam pani słowa które pani doradziła i to samo mu powiem.
Wybrał mnie na swoją ofiarę bo jestem osobą lękliwa? Bałam się odrzucenia, bycia niekochana ale... Będąc z nim nie czuje się kochana, nie czuje by się starał, po słowach przepraszam nie zmienia się. Nie zrobił nic przez 10 miesięcy w moim domu rodzinnym by pokazać, że chce poprawić naszą relację. W głębi duszy wiem, że on sobie poradzi beze mnie, będzie mu ciężko będąc bezdomnym ale na pewno znajdzie sposób. Przepraszam za długi komentarz, czułam potrzebę napisania tego bo nie mam z kim o tym porozmawiać...
Nic mu nie mow. Nie badz ratownikiem. Idz na terapie. Dzialasz z pozycji małego dziecka ktore chce uleczyc w nim wlasnego rodzica . Mechanizmy w ktorych siedzisz sa bardzo skomplikowane . Pracuj z wewnetrznym dzieckiem .
@@dorotaklara7284Wywal go z domu na zbity pysk. Poradzi sobie, nie martw się o niego, jest dorosły. Nie musisz go nianczyc. Nie przestrzega twojego kodeksu, powinien być ukarany. To takie proste. Troszkę zdrowego egoizmu, bo przegrasz z nim życie. Odwagi i konsekwencji w działaniu.
Jak go wyrzucisz znajdzie sobie nowe źródło zasilania
Pewnie już szuka nowej ofiary
I co zrobiłaś?
@@maniadania700 nie mieszka u mnie, nie jesteśmy razem. Jest mi ciężko psychicznie i potrzebuje terapii by wszystko przepracować. Ale najgorsze już za mną. On nie bierze tego na poważnie, ciągle nagrywanie na pocztę głosową czy próba kontaktu jak mnie zobaczy na mieście ale jestem nieugięta bo wiem, że tu muszę wybrać siebie. Nic z nim dobrego mnie nie czeka. Im szybciej odetniesz go od siebie całkowicie tym lepiej. Nie pisz, nie dzwoń. Udawaj, że cię nie ma. Przychodzi pod dom czy cię zaczepia strasz, że po policję zadzwonisz i że ma odejść i spokój dać. Do upartego. ;)
Przepiekny komentarz bardzo dziekuje❤
Jesteś świetna ja robiłam to po omacku ale ty mnie uświadomiłaś że to co robię robię dobrze a mój partner po prostu panikuje a ja nie od poszczam robię swoje i coraz lepiej się czuję dziękuję
Dlaczego nie było takich filmów 30 lat wcześniej.
Ponieważ o problemach się nie mówiło. Z drugiej strony sami też nie wiedzieli z kim byli. Dopiero teraz ludzie zaczynają otwarcie mówić jak zauważyłaś mamy TH-cam, Facebook...to Nas ratuje. Bądźmy wdzięczni zwykłym ludziom, że opowiadają nam co przeżyli...najlepsze jest to, że osobowość narcystyczna ma taki sam schemat, że możemy chronić innych.
Nryzi są wrażliwi jedynie na swoim punkcie.Nie ma czegoś takiego jak narcyz wrażliwy.Ja należę do osób wysoko wrażliwych i stwiam potrzeby innych ponad własne.To niedobra cecha.Ja jej nie wybrałam
Piękny, mądry film❤
18:30 Pamiętam, a było to już ponad 20 lat temu kiedy pracowałem w pewnej niewielkiej firmie i do biura zawitała żona szefa (właściciela), którą zatrudnił jako sekretarkę po prostu, odbierającą telefony, przyjmującą zlecenia, faktury itd. No i w czasie gdy szef przebywał poza firmą, często podkreślała, że gdyby nie ona i jej rodzina "to mój Krzysiu nie zarobiłby na tą firmę, nie byłby tym kim jest..." itd itp. Nadaliśmy jej ksywkę "Pamela", co mówi samo za siebie :)
Dokładnie jest tak jak Pani mówi. Właśnie zrozumiałam że przez 6 bitych lat byłam z narcyzem. Aż 6 lat !
Życie z narcyzem kończy się tablicą Mendelejewa chorób i traumą dzieci.Żylam z ukrytym narcyzem25 lat.
Przynajmniej jest Pani świadoma. Moja mama żyję 30 lat zapatrzona w ojca jak w obraz mimo, że on traktuje ja jak wycieraczkę, a mnie i mojej siostrze zniszczył życie.
@@monicamonica5924 Ograniczyć kontakty do minimum.Wszelkie próby manipulacji .narzucania .sugerowania . kwitować krótkim NIE.NIE BO NIE.Pozdrawiam.
Dokładnie,tylko uwolnić się od takiej osoby jest b.trudne,
Bardzo dziękuję świetny wyklad❤
Dziękuję bardzo za za cenne wskazówki
Narcyz szanuje trupy bo niema w nim zycia wszystko vo martwe ma wartosc
Mega wniosek. Bardzo prawdziwy.
W trupie niema zycia
swietny wyklad.Zawsze mowię sobie ze konfesjonał jest w Kosciele, nie spowiadam sie innym bo wykorzystaja to.Juz to przezylam wielokrotnie i bardzo mnie to poźniej bolało, bo zostalo wykorzystane zeby we mnie uderzyc
Mam nadzieję, że niedługo będą Napisy dla osób niesłyszących ❤
można kpić z narcyza..pomyśl, że jest robalem , który coś do Ciebie mówi, ale jego słowa są nieistotne… pomyśl, że jeżeli narcyz mówi, że masz niebieskie włosy- a Ty myślisz, przecież ja nie mam niebieskich włosów… i mówisz-to, że Ty powiesz, że ja mam niebieskie włosy to nie znaczy, że ja mam niebieskie włosy…tak samo jak narcyz Ci powie, że jesteś głupia-to, że Ty powiedziałeś, że jestem głupia, to nie znaczy że jestem głupia…
Narcyza trzeba niszczyć jego bronią gdy np w pracy znajdzie sie jakiś ''dupoliz'' co donosi na innych o byle co to trzeba z takim osobnikiem robić to samo i mieć odwagę zjechać go i powiedzieć prawde o nim a tacy nie lubią takich ludzi a czują respekt a paradoksalnie lubią slabych po to by ich niszczyć.
Czy Pani porady nie będą finalnie wykorzystywane jako usprawiedliwienie dla narcystycznego karania ciszą która może być rozumiana przez narcyza jako metoda zero kontaktu po rozstaniu, aby po dłuższym czasie ponownie wciągnąć w relację, z usprawidliwieniem, że potrzebna była przerwa (bo tak jest określany czas, gdzie narcyz/narcyzka czerpie z nowych romansów uwielbienie).
"Osoba odtrącana milczeniem, nie mogąc się dowiedzieć, o co chodzi, czuje się upodlana, bo pozbawiona elementarnego prawa do zrozumienia przyczyn i
dalszych zamiarów, jakimi kieruje się milczący? Nie wie do końca, czym zawiniła? Usiłując nawiązać szczery dialog, staje się z góry przegrana. Im
bardziej prosi o informacje, tym bardziej czuje się pozbawiona szacunku, wzgardzona, zdezorientowana. W wyniku tego łamana jest godność, poczucie
wartości i blokowany sens starań. Niszczona jest nadzieja i zaufanie, a nawet wiara w uczciwość oraz sprawiedliwość." - "Agresja Milczeniem"