@@350sobol typowy miłośnik Poldka XD Mogliście nowszym modelem z mniejszym przebiegiem XD Ale was nic nie obchodzi bo przecież Poldolot ma się psuć XD Mechanika to ryzykowna praca więc kobiety zawsze pchają się tam gdzie nie powinny ale jest równouprawnie i trzeba być tolerancyjnym oraz pozwolić wymienić żarówki ,akumulator oraz dać wysprzątać, umyć auto XD
Ja byłem Polonezem w Serbii Macedonii przyjechałem całą Chorwację. Kilka razy Polonez odwiedził również Moskwę. Nigdy przenigdy nie miałem żadnej awarii. Bałkany to było ponad 5000 km
Mialem dwa Polonezy. Najskuteczniejsza diagnostyka zapłonu polegała na uruchomieniu silnika i zgaszeniu światła w garażu. W ciemnosci widać wszystkie iskierki na kablach , a zwłaszcza na kopułce rozdzielacza. Od razu widać w którym miejscu jest jakieś przebicie. :) Niektóre samochody z tamtej epoki w wilgotne deszczowe dni były praktycznie nie do uruchomienia z powodu upływności na kablach i kopułce.
Gdybyś zaczął robić takie odcinki w stylu "Top Gear Special" z wyjazdami w dziwne strony świata z furami jebiącymi się jak kurwy na A4 w 88' to zostałbyś królem polskiego jutuba.
to by musiało być trzech prezenterów: -Mihau by na wszystko przeklinał i nie bał sie dosrać (odpowiednik Clarksona) -Złomnik by narzekał jak co ma być, a nie jest i jeździł bardzo wolno (odpowiednik Maya) - nie wiem kogo wstawić za Hammonda...
Palec rozdzielacza który widać na filmie jest od układu stykowego -pełna płytka metalowa Powinien być z rezystorem...Ale najlepsze jest to że nie wiadomo jaka cewka zapłonowa jest tam obecnie zamontowana 👀??? Powinna być to cewka o rezystancji uzwojenia pierwotnego JEDEN OM -(0,98 oma na multimetrze...Te cewki posiadały wbudowany bezpiecznik w środku) Bardzo prawdopodobne że obecnie jest zamontowana cewka od stykowego układu zapłonu około 3,5 oma na pierwotnym uzwojeniu ...To tłumaczy brak mocccccccccccccyyyyy!! SZACH I MAT 🏁
@@maciekpolanski9544 Byłem świadkiem tragifarsy lat 90-ych w motoryzacji i nie kumam tej nostalgii u młodzieży związanej z polonezem. Po co umartwiać swe ciało i duszę kontaktem z takim złomem? Czy może mi ktoś to wyjaśnić?
Kiedyś się też zakopałem odwożąc znajomego, miałem ostatnie jakieś pare groszy na koncie telefonu, napisałem do kolegi (dzięki słownikowi😢) ,, ZAKOCHAŁEM SIĘ W WIELICZCE " po chwili ,, POWODZENIA"😂
Nie ma to jak zobaczyć z codziennej perspektywy tamte rejony świata :) Bardzo wam dziękuję za kolejny super film z wyprawy. Po upływie nieco ponad 30 minut miałem wrażenie jak by minęły 3 minuty, a nie 30 z haczykiem! :P Wincyj poproszę! :D
Milej podrozy z Bogoty do Cali 🇨🇴 Motobieda naszym Polonezem 🇵🇱. Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku 2024 dla wszystkich. Motobieda serdeczne pozdrowienia 🇬🇧. Wszystkiego dobrego. Trzymaj sie tam w pieknej Ameryce Poludniowej. Pozdrowienia. Powodzenia.
Fiat 125, kupiłem nową kopułkę, palec i przerywacz i to nie byle jakie bo marki kurna Beru..., myśle wymienię bo są założone jakieś no name, no i założyłem, po 100km zaczął przerywać, najpierw pod obciążeniem, potem coraz częściej, aż w końcu zgasł... po zaciągnięciu pod dom 5godz rozkminki o co kaman, i też kable, cewka, ostatnim pomysłem było kopułka, ale przecież nowa i po demontazu też tak wyglądała, palec też jak był nówka tak dalej wygląda... kombinuję i ni uja nie ma iskry...w końcu demontuję palec obracam go na lewą stronę i... moim oczom ukazała sie wypalona dziura w ebonicie którą iskra miała przebicie z blaszki palca do ciężarków... nosz kurna... Beru Made in Germany... szajs... założyłem ten stary palec no name i tak chula od ponad 10lat.
Gratulacje, super, byłem w Kolumbii motocyklem, może kiedyś znajdę filmy które kręciłem kamerka jeszcze na kasety. 😂 Czytałem książkę Broniewskiego, pisał w niej że dużo Warszawa oraz Zukow było eksportowanych do Kolumbii, nawet miały uznanie wśród taksówkarzy, ponieważ lepiej znosił warunki tamtejsze od amerykańskich konkurentów. Problem był z czesciami. Była polska placówka która zajmowała się eksport em naszych aut. To lata 70. Ciekaw jestem czy jeszcze coś tam zostało z naszej motoryzacji. Serdecznie pozdrawiam, szerokości. GoSeba
Szkoda ze nie mieliscie pogody w Salento, widok z tego punktu widokowego zapiera dech w piersiach. Byliście w "zona cafetera" trzeba było podjechać do parku gdzie pokazują jak rosnie kawa i jak się ją przetwarza. Te palmy to zeczywiscie bardzo wysokie, tak ze cztery razy normalna palma. W Kolumbij jedzenie jest pyszne tylko trzeba wiedzieć czego szukać i unikac Mc Donald's i tym podobnych. Pozdrawiam.
Złomnika trzeba było zabrać na tę wyprawę. On zna wszystkie języki jak Papież, ale jeszcze dodatkowo ma wgrane wszystkie mapy, oraz zna biężące wyniki ligii hokejowej Burkina - Faso.
Az smiechlem z tej kopulki :D Mialem fiaciora 125p, ktorym 22 lata temu pojechalem do Holandii i byly takie same cyrki. Ale potem kopulka to juz byl najmniejszy problem bo silnik sie zjebal i sikal woda z cylindrow po wyjeciu swiec 🤷♂ Ogolnie przygoda zycia, polecam :D
Troche lepiej wyglada np przekraczanie samochodem granicy Boliwia - Brazylia. Sa tylko celnicy boliwijscy a po pieczatke brazylijska musisz konmiecznie podjechac do najblizszego miasta w Brazyli (nie pamietam jak sie nazywalo) - bo bez tej pieczatki wjazdowej (choc juz wjechalem), to juz nie wyjedziesz. Siedzi jeden facen za dwoma okienkami z napisem "entrada" i "salida". Pierwsze pytanie, to czy wjezdzasz czy wyjezdzasz. Nastepnie na krzeselku na koleczkach, podjechal do odpowiedniego okienka i podbil co trzeba i juz mozesz jezdzic po Brazylii. Jesli przegapisz ta pieczatke, to naqwet z Argentynskiej granicy moga cie wrocic do tego przejscia z Boliwia tylko po pieczatke.
Miałem podobny problem w Fiacie UNO, po rozgrzaniu silnik przerywał lub gasł na wyższych obrotach. Pomogło wyregulowanie odstępu styków przerywacza - odstęp był za mały.
Jak już pisałem macie duże cojones aby takim gratem jechać w taką trasę Wesołych Świąt 🎉🎉🎉 Przypalona deska klozetowa...? Cóż za historia się za tym kryje ?
Jezusie z Poloneza ostatnio włączam Twoje filmy tylko po cashback do ubezpieczania moich szrotów. Ale niedługo nadrobie zaległości z Twoimi Polonezami i innymi Honkerami. Pozdro 600
Podziwiam za odwagę ;) ja dużego Fiata wspominam iż co jakaś dłuższą droga (100-200km 🙈) liczyłem się z jakąś awaria, regulacja obrotów i czym tak tylko, a polonezem 🫣to już wogole nie można nazwać odwaga to próba samobójstwa.
Moi rodzice w 1986 roku pojechali maluchem na urlop do Francji 2100 km w jedną stronę. Maluch miał wtedy 2 lata. Łącznie w 3 tygodnie zrobili 4500 km bez najmniejszej awarii. Najwyraźniej auto musi być po prostu dobrze zmontowane i wyregulowane. Nie rozumiem jak samochód dużym Fiatem można się bać jechać zaledwie 200 km, przecież to są zaledwie 3 godziny jazdy Jak można nie utrzymać auta żeby jechać nie mógł 3 godziny jazdy non-stop. Naprawdę nie potraficie poskładać auta na 3 godziny jazdy non-stop.
@@tombouu to nie o to chodzi że nie jeździł i więcej z tym strachem chodziło o to że była pewność że coś w drodze cię spotka. Zawsze skrzynka narzedzi w bagażniku. Druga sprawa to ja mając fiata to był mój pierwszy samochód w wieku 18lat a auto miało 17lal to nie był samochód nowy z salonu. Jednak podejrzewam że jakość nowych też była wątpliwa przeglądając stare materiały. Ja to mimo wszystko miło wspominam. Falujące obroty standard, ale np na skrzyżowaniu wpadające na 4.000 🙈😁 pozdrawiam
@@interaktywnie993 falujące obroty to nieszczelny dolot, albo wybita oś przepustnicy.p po prostu fałszywe powietrze. Jak się jeździ uszkodzonym nie naprawionym autem, to samemu się prosi o kłopoty. Ja mam obecnie 38 letniego malucha, i nic nie faluje, można jechać i jechać. Bo cały układ zasilania po przeglądzie.
Taka sytuacja sprzed lat , rok 2008 jechalem autostrada m5 w Uk na wysokosci Bristolu widze ze chyba przedemna jedzie polonez? Poloneza to poznam z 10 km i to we mgle , tyl caro , jeszcze na czarnych blachach , mijam go patrze w lusterko a tam "nosek" czyli rok 90-92 , pomyslalem wariat ale teraz jak ogladam ten film to razczej sa duzo lepsi . Milo wspominam mojego poloneza atu plus z silnikim 1.4 rovera , bez wspomagania, mega auto bylo ,ha,ha
Fiatem 125p/rocznik 1971/ zwiedziłem pół Europy łącznie z Alpami nie zawiódł nawet zimową porą.....przejechałem 432000 kilometrów.....naprawy silnika tylko wymiana uszczelki głowicy. Nasze krajowe opony niestety nie nadają się do jazdy nie wiem jak dzisiaj. Wymiana oleju raz do roku zawsze tuż przed zimą i przed każdą dłuższą podróżą.
Latałem polonezem z 1991 roku regularnie trasy Szczecin - Wrocław i robiłem po 50 tys. km rocznie bez problemów. Tylko trzeba było dbać a nie drutować. Do tego hamulce serwisowane co pół roku niezależnie od zużycia przy okazji zmiany kół. Kopułki i palce zawsze w zapasie. Tylko linexy od sprzęgła czy gazu potrafiły się zrywać
Dokładnie święte słowa. Moi rodzice w 86 roku pojechali maluchem dwuletnim do Francji 2200 km w jedną stronę w trzy tygodnie zrobili 4500 km bez najmniejszego problemu bez jakiejkolwiek awarii. Maluch jechał jechał jechał i tyle, bez żadnej sztuki bez żadnej łaski. Był po prostu po solidnym przeglądzie i regulacjach nic więcej
Ja tam często widzę ludzi palących w autach, ba, sam to robię w służbowym, rzadziej w osobówce, najczęściej kierowców-dostawców, kierowców ciężarówek, kurierów, więc nie wiem czy to taka zapomniana sztuka.
@@Tomek_Tomek śmieszny to ty jesteś, bo wyzywasz ludzi i wypowiadasz się nie wiedząc o niczym. Otóż nie, w służbowym palę, bo już co najmniej 20 chłopa przede mną w tym aucie paliło (citroen jumper rocznik 2013), a szef ma w to wyjebane. Poza tym w swoim prywatnym aucie też palę, szczególnie jak jestem w trasie i nie chcę stawać.
Dobrze zrozumiałem że Niemiec was wychujał? Co za przypadek... Jeszcze może na BMW GS? Na Japończyku to jeszcze pół biedy można by zaufać bo to nie byłby Niemiec😂 jak spotkasz Holendra na trasie to będzie taka sama pomoc. Mowie z własnych doświadczeń zagranicznych.
No niemcy bardzo pomocni fhuj Kiedyś na Transfagaraskiej w Rumuni rozszczelnił mi się układ chlodniczy w motocyklu i zgubiłem cały płyn zatrzymała się grupka moto GS Niemców jeden podszedł przyglądnął się jak dłubię spanikowany przy motocyklu i powiedział: "No pięknie, pięknie, pięknie..." i sobie podszedł 😂
Jakby bezrozdzielaczowy cewko-moduł EDIS z gsi zostawić gdzieś z boku i czujnik walu zostawić to byłby zapasowy układ zapłonowy gotowy do akcji. , który może pracować bez ECU ale z zafiksowanym w miejscu wyprzedzeniu zapłonu. Ale można by było dodać ecumastera DET3 aby móc dodać korektę wyprzedzenia zapłonu po podciśnieniu i obrotach.
Palec,rozdzielacz I tam jeszcze sie luz robi na tym przyspieszaczu co zmienia sie kat wtrysku. Tez dochodzilem do tego na piechote,ale doszlem. Max byl u mnie 3 tys obr I dziura. To byly lata temu gdy sie ujezdzalo poloneza caro typu Truck.
Bieda dawałbyś podkład muzyczny ciszej bo mnie budzi jak paczam odcinek ;) a tak poważnie szacun za wyprawe i mega zazdro za odwiedziny u tego kolesia kolekcjonera
Jedyny plus poloneza oprócz tego na akumulatorze to to że naprawisz go na rowie przy pomocy kilku kluczy które masz w bagażniku. Drut , nóż, trytytka i jedziesz dalej.
W Ameryce Południowej spotkali starszego miłego niemca😂😂😂
Ambasada Izraela daje nagrody za takie newsy.
ich tam dużo jest po II wojnie
Przynajmniej próbuje odkupić swoje winy skoro pomógł Jezusowi z Jerozolimy.
ciekawe czy z wąsem
Miał na imię Adolf jak jego ojciec
Podziwiam, ja bałem się Polonezem na targ podjechać po ziemniaki bo nie wiedziałem czy wrócę, a do Ameryki? Szaleństwo.
Czasem trzeba "mieć wyebane"
@@350sobol typowy miłośnik Poldka XD Mogliście nowszym modelem z mniejszym przebiegiem XD Ale was nic nie obchodzi bo przecież Poldolot ma się psuć XD Mechanika to ryzykowna praca więc kobiety zawsze pchają się tam gdzie nie powinny ale jest równouprawnie i trzeba być tolerancyjnym oraz pozwolić wymienić żarówki ,akumulator oraz dać wysprzątać, umyć auto XD
A
@@ukaszstanisawowski135
Ja byłem Polonezem w Serbii Macedonii przyjechałem całą Chorwację. Kilka razy Polonez odwiedził również Moskwę. Nigdy przenigdy nie miałem żadnej awarii. Bałkany to było ponad 5000 km
@@arcadiologanoff5164i może jeszcze most nigdy nie wył?
Jestem absolutnym fanem wszystkich wypraw przecież to jest kuurłaaa złoto ❤
Moja najcięższa wyprawa to w niedziele z domu do żabki Ale było warto, nigdy tego nie zapomnę ❤
Dziękujemy ci panie motobieda, że jeździsz polonezem po Kolumbii, żebyśmy już nie musieli
Mialem dwa Polonezy. Najskuteczniejsza diagnostyka zapłonu polegała na uruchomieniu silnika i zgaszeniu światła w garażu. W ciemnosci widać wszystkie iskierki na kablach , a zwłaszcza na kopułce rozdzielacza. Od razu widać w którym miejscu jest jakieś przebicie. :)
Niektóre samochody z tamtej epoki w wilgotne deszczowe dni były praktycznie nie do uruchomienia z powodu upływności na kablach i kopułce.
Ja rosilem woda najpierw i potem jak ty
Ponad 30 minut z MotoBiedą, lepszego prezentu już dziś nie dostanę. Wesołych Świąt mordeczki 🎄
lepsze było by 2x30 minut Pozdro
to masz smutne życie
@@pawesekowski8238 ty za to, przypisując ludziom smutne życie, musisz mieć zajebiście wesołe :D
Gdybyś zaczął robić takie odcinki w stylu "Top Gear Special" z wyjazdami w dziwne strony świata z furami jebiącymi się jak kurwy na A4 w 88' to zostałbyś królem polskiego jutuba.
to by musiało być trzech prezenterów:
-Mihau by na wszystko przeklinał i nie bał sie dosrać (odpowiednik Clarksona)
-Złomnik by narzekał jak co ma być, a nie jest i jeździł bardzo wolno (odpowiednik Maya)
- nie wiem kogo wstawić za Hammonda...
blogo, ale chlop niestety odstawil youtube
@@SuperMatiz
@@buboune6546 przelecial mi przez myśl...
I Błogo nie odstawił YT, tylko kupil sobie mini i dostal depresji.
Nie bądź jak Blogo
Nie kupuj mini.
@@SuperMatiz Graczyk na trzeciego :d
Wspominałeś o pomniku z Rzeszowa 24:40, oglądałem to stojąc pod nim w taksie czekając na kursy xd
Jak w tesli dostosowujesz się do jej akumulatora, tak w Polonezie nigdy nie wiesz kiedy będziesz musiał się zatrzymać. To on ustala trasę zwiedzania🤣🤣
Znam przyczynę awarii. To po prostu nazywa się polonez
A może rzadsze powietrze na tej wysokości npm??
Bzdury mieliśmy poloneza zero awarji . Kup 35 letni zachodni ciekawe czy będzie bez awaryjny😅
@@beegees21Też o tym pomyślałem.
@@radosawrossati7042ale naprawdę, jest się czym chwalić, gdy 1 na 100 osób nie miała awarii w polonezie xD
0:38 Niezły zestaw, ciągnik i 5 naczep 👍
Ale Ci zazdroszczę byku !! Najlepszy program przyrodniczy ever !! Jeszcze brakuje tylko jakby Krystyna Czubówna podłożyła głos 😂😂
'Cały kraj zajebany schodami' 👍
Jesteście prze genialni. Dziękuję za taką rozrywkę. To są prawsziwe vlogo moto-podróżnicze. Mam nadzieję ze dalej będziesz miał takie szalone pomysły.
Palec rozdzielacza który widać na filmie jest od układu stykowego -pełna płytka metalowa Powinien być z rezystorem...Ale najlepsze jest to że nie wiadomo jaka cewka zapłonowa jest tam obecnie zamontowana 👀???
Powinna być to cewka o rezystancji uzwojenia pierwotnego JEDEN OM
-(0,98 oma na multimetrze...Te cewki posiadały wbudowany bezpiecznik w środku)
Bardzo prawdopodobne że obecnie jest zamontowana cewka od stykowego układu zapłonu około 3,5 oma na pierwotnym uzwojeniu ...To tłumaczy brak mocccccccccccccyyyyy!!
SZACH I MAT 🏁
aleś Ty mnie zaimponował Wąski teraz🧐
@@maciekpolanski9544 Byłem świadkiem tragifarsy lat 90-ych w motoryzacji i nie kumam tej nostalgii u młodzieży związanej z polonezem. Po co umartwiać swe ciało i duszę kontaktem z takim złomem? Czy może mi ktoś to wyjaśnić?
Polonez pojedzie na kazdej cewce od ukladu bezstykowego, bmw rover opel byle by byla niskoimpedancyjna.
Cudowna wyprawa. Jedzie się wam dużo lepiej niż w Afryce. Podziwiam, zazdroszczę i pozdrawiam. :)
Osobiście uważam że na południowej am jest większy syf brud i Patola niż w Afryce
Kiedyś się też zakopałem odwożąc znajomego, miałem ostatnie jakieś pare groszy na koncie telefonu, napisałem do kolegi (dzięki słownikowi😢)
,, ZAKOCHAŁEM SIĘ W WIELICZCE "
po chwili
,, POWODZENIA"😂
Nie ma to jak zobaczyć z codziennej perspektywy tamte rejony świata :) Bardzo wam dziękuję za kolejny super film z wyprawy. Po upływie nieco ponad 30 minut miałem wrażenie jak by minęły 3 minuty, a nie 30 z haczykiem! :P Wincyj poproszę! :D
W pierdolonezie to całkowicie ekskluzywna perspektywa żadne piniendze tego nie kupio
Wesołych Świąt Michał, życze ci abyś przeżył kazdego gruza jakie pojawią się na nowych odcinkach😅
27:40 jadąc taką drogą zawsze wyobrażam sobie, że wszytko co możliwe się odkręca pod maską 🙈
Milej podrozy z Bogoty do Cali 🇨🇴 Motobieda naszym Polonezem 🇵🇱. Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku 2024 dla wszystkich. Motobieda serdeczne pozdrowienia 🇬🇧. Wszystkiego dobrego. Trzymaj sie tam w pieknej Ameryce Poludniowej. Pozdrowienia. Powodzenia.
Fiat 125, kupiłem nową kopułkę, palec i przerywacz i to nie byle jakie bo marki kurna Beru..., myśle wymienię bo są założone jakieś no name, no i założyłem, po 100km zaczął przerywać, najpierw pod obciążeniem, potem coraz częściej, aż w końcu zgasł... po zaciągnięciu pod dom 5godz rozkminki o co kaman, i też kable, cewka, ostatnim pomysłem było kopułka, ale przecież nowa i po demontazu też tak wyglądała, palec też jak był nówka tak dalej wygląda... kombinuję i ni uja nie ma iskry...w końcu demontuję palec obracam go na lewą stronę i... moim oczom ukazała sie wypalona dziura w ebonicie którą iskra miała przebicie z blaszki palca do ciężarków... nosz kurna... Beru Made in Germany... szajs... założyłem ten stary palec no name i tak chula od ponad 10lat.
On tak grzecznie ukrywał palenie w dotychczasowej twórczości, że teraz wyglądał jakby ktoś mu tego papierosa do ręki wsadził i nie wytłumaczył.
teraz sie rozpalił fajki po 2-3 złote to co se bedzie żalować
Nie wyobrażam sobie momentu kiedy Motobieda przestanie reklamować keszbeku. To już stało się integralną częścią filmu.
foliowa teoria: awarie Poldka to część umowna wyprawy wymagającej ubezpieczenia na sterydach
Wesołych Świąt i mało awarii w nowym roku !!
Gratulacje, super, byłem w Kolumbii motocyklem, może kiedyś znajdę filmy które kręciłem kamerka jeszcze na kasety. 😂
Czytałem książkę Broniewskiego, pisał w niej że dużo Warszawa oraz Zukow było eksportowanych do Kolumbii, nawet miały uznanie wśród taksówkarzy, ponieważ lepiej znosił warunki tamtejsze od amerykańskich konkurentów. Problem był z czesciami. Była polska placówka która zajmowała się eksport em naszych aut. To lata 70. Ciekaw jestem czy jeszcze coś tam zostało z naszej motoryzacji.
Serdecznie pozdrawiam, szerokości. GoSeba
... I Wesołych Świąt.
AA ja w Kolumbii święta spędziłem, właśnie sobie przypomniałem, Czad, magia świat.. 🎉
Przez Rzeszów jechałem 4dni temu, tobry skecz, gratulacje😂😂😂😂
Zdrowia i szczęścia.
Oraz cierpliwość do poloneza 💪
Szkoda ze nie mieliscie pogody w Salento, widok z tego punktu widokowego zapiera dech w piersiach.
Byliście w "zona cafetera" trzeba było podjechać do parku gdzie pokazują jak rosnie kawa i jak się ją przetwarza. Te palmy to zeczywiscie bardzo wysokie, tak ze cztery razy normalna palma. W Kolumbij jedzenie jest pyszne tylko trzeba wiedzieć czego szukać i unikac Mc Donald's i tym podobnych.
Pozdrawiam.
Odcinekek super. Naprawdę robi wrażenie. Jak by w razie polonez padł to wiem do kogo się zglosic😂
Witam serdecznie wszystkich wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku
3:00 legia lubi to🤣
Złomnika trzeba było zabrać na tę wyprawę. On zna wszystkie języki jak Papież, ale jeszcze dodatkowo ma wgrane wszystkie mapy, oraz zna biężące wyniki ligii hokejowej Burkina - Faso.
On już był na wyprawie rowerem z Krakowa do Warszawy wystarczy...
@@ZYGAXX To za mało. Poza tym Złomnik ma zdolność bilokacji jak Ossowiecki.
Już czwarty odcinek z Kolumbii, w tym jeden z serca oroducentów narkotyków. A nos nadal nie "upudrowany".
Az smiechlem z tej kopulki :D Mialem fiaciora 125p, ktorym 22 lata temu pojechalem do Holandii i byly takie same cyrki. Ale potem kopulka to juz byl najmniejszy problem bo silnik sie zjebal i sikal woda z cylindrow po wyjeciu swiec 🤷♂ Ogolnie przygoda zycia, polecam :D
Wesołych świąt Bieda i reszta oglądających
Naprawdę macie jaja chłopaki! Bezpiecznej podróży!
Wielka Cipa pozdrawia z Rzeszowa Motobiede 😅
Zajebista akcja z tym bogatym eskobarem
Szczerze zamiast codziennie naprawiac poloneza w garazu, tez bym wolal naprawiac codziennie Poloneza ale na wyprawie haha.
Wesołych, zdrowych i spokojnych świąt.
Podziwiam. To wyczyn. Pewnie nikt z Polski tego nie dokonał. A zwłaszcza Polonezem. Wesołych Świąt.
Przecież maluch tego dokonał a Polonez jest lepszym autem
@@tombouu Nie widziałem. Dziękuję.
@@weteran696 używane auto musi być po prostu po bardzo sumiennym i solidnym przeglądzie
Troche lepiej wyglada np przekraczanie samochodem granicy Boliwia - Brazylia. Sa tylko celnicy boliwijscy a po pieczatke brazylijska musisz konmiecznie podjechac do najblizszego miasta w Brazyli (nie pamietam jak sie nazywalo) - bo bez tej pieczatki wjazdowej (choc juz wjechalem), to juz nie wyjedziesz. Siedzi jeden facen za dwoma okienkami z napisem "entrada" i "salida". Pierwsze pytanie, to czy wjezdzasz czy wyjezdzasz. Nastepnie na krzeselku na koleczkach, podjechal do odpowiedniego okienka i podbil co trzeba i juz mozesz jezdzic po Brazylii. Jesli przegapisz ta pieczatke, to naqwet z Argentynskiej granicy moga cie wrocic do tego przejscia z Boliwia tylko po pieczatke.
Wyprawy motobiedy to moje ulubione kino drogi XD❤
Super film życzy powodzenia oraz przyczepności i szerokości na dalsze kilometry 👍
Miałem podobny problem w Fiacie UNO, po rozgrzaniu silnik przerywał lub gasł na wyższych obrotach. Pomogło wyregulowanie odstępu styków przerywacza - odstęp był za mały.
Jak już pisałem macie duże cojones aby takim gratem jechać w taką trasę
Wesołych Świąt 🎉🎉🎉
Przypalona deska klozetowa...?
Cóż za historia się za tym kryje ?
Wesołego poloneza wszystkim życzę :D
I smacznej kapucziny.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
Uwielbiam tych ludzi
Super film pozdrawiam serdecznie wesolych swat :)
Jak dla mnie kręć tak długie odcinki jak się Tobie podoba :D. Ja każdy twój odcinek oglądam więcej niż 4 razy :).
Jako były mieszkaniec Florydy i wielokrotny gość różnych wysp karaibskich stwierdzam, że w Kolumbii jest jak w domu (minus te góry, oczywiście).
Jezusie z Poloneza ostatnio włączam Twoje filmy tylko po cashback do ubezpieczania moich szrotów. Ale niedługo nadrobie zaległości z Twoimi Polonezami i innymi Honkerami.
Pozdro 600
Super fainy material,pozdrawiam zUSA,wesolych swiat,szerokosci
Podziwiam za odwagę ;) ja dużego Fiata wspominam iż co jakaś dłuższą droga (100-200km 🙈) liczyłem się z jakąś awaria, regulacja obrotów i czym tak tylko, a polonezem 🫣to już wogole nie można nazwać odwaga to próba samobójstwa.
Moi rodzice w 1986 roku pojechali maluchem na urlop do Francji 2100 km w jedną stronę. Maluch miał wtedy 2 lata. Łącznie w 3 tygodnie zrobili 4500 km bez najmniejszej awarii. Najwyraźniej auto musi być po prostu dobrze zmontowane i wyregulowane. Nie rozumiem jak samochód dużym Fiatem można się bać jechać zaledwie 200 km, przecież to są zaledwie 3 godziny jazdy Jak można nie utrzymać auta żeby jechać nie mógł 3 godziny jazdy non-stop. Naprawdę nie potraficie poskładać auta na 3 godziny jazdy non-stop.
@@tombouu to nie o to chodzi że nie jeździł i więcej z tym strachem chodziło o to że była pewność że coś w drodze cię spotka. Zawsze skrzynka narzedzi w bagażniku. Druga sprawa to ja mając fiata to był mój pierwszy samochód w wieku 18lat a auto miało 17lal to nie był samochód nowy z salonu. Jednak podejrzewam że jakość nowych też była wątpliwa przeglądając stare materiały. Ja to mimo wszystko miło wspominam. Falujące obroty standard, ale np na skrzyżowaniu wpadające na 4.000 🙈😁 pozdrawiam
@@interaktywnie993 falujące obroty to nieszczelny dolot, albo wybita oś przepustnicy.p po prostu fałszywe powietrze. Jak się jeździ uszkodzonym nie naprawionym autem, to samemu się prosi o kłopoty. Ja mam obecnie 38 letniego malucha, i nic nie faluje, można jechać i jechać. Bo cały układ zasilania po przeglądzie.
Taka sytuacja sprzed lat , rok 2008 jechalem autostrada m5 w Uk na wysokosci Bristolu widze ze chyba przedemna jedzie polonez? Poloneza to poznam z 10 km i to we mgle , tyl caro , jeszcze na czarnych blachach , mijam go patrze w lusterko a tam "nosek" czyli rok 90-92 , pomyslalem wariat ale teraz jak ogladam ten film to razczej sa duzo lepsi . Milo wspominam mojego poloneza atu plus z silnikim 1.4 rovera , bez wspomagania, mega auto bylo ,ha,ha
Fiatem 125p/rocznik 1971/ zwiedziłem pół Europy łącznie z Alpami nie zawiódł nawet zimową porą.....przejechałem 432000 kilometrów.....naprawy silnika tylko wymiana uszczelki głowicy. Nasze krajowe opony niestety nie nadają się do jazdy nie wiem jak dzisiaj. Wymiana oleju raz do roku zawsze tuż przed zimą i przed każdą dłuższą podróżą.
Witam serdecznie I życzę Wesołych Świąt
Wincyj wincyj wypraw
Ja kudłaty durnowaty reperuję stare graty 🙂Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 🎄🎄🎄
Z okazji świąt odcinek zrobiny na 39% nie na 30%
Dzięki ! 😅
OS do Ekwadoru - Gorska Odznaka Turystyczna zdobyta. Gratuluje i pozdrawiam swiatecznie!
Jest super. Nie jest dobrze nie jest źle. Jest średnio. No i gitara. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia ziomki 🎄💪
Wesołych Świąt 🎄🎄🎄
No bardzo fajny cykl z Kolumbii. POWODZENIA 👍🤛👊
Szacun Michał i ekipa. Mega podróż 👍✌🤘
Ciekawy Odcinek Pozdrawiam Autora 👍✌️
22:44 Aż dałem ci łapkę w górę za ten przepiękny monolog
Odcinek fenomenalny oglądnąłem z zaciekawieniem wielki szacun. Pozdrawiam
Super siẹ ogląda! Pozdro! i wesołych swiąt
Latałem polonezem z 1991 roku regularnie trasy Szczecin - Wrocław i robiłem po 50 tys. km rocznie bez problemów. Tylko trzeba było dbać a nie drutować. Do tego hamulce serwisowane co pół roku niezależnie od zużycia przy okazji zmiany kół. Kopułki i palce zawsze w zapasie. Tylko linexy od sprzęgła czy gazu potrafiły się zrywać
Dokładnie święte słowa. Moi rodzice w 86 roku pojechali maluchem dwuletnim do Francji 2200 km w jedną stronę w trzy tygodnie zrobili 4500 km bez najmniejszego problemu bez jakiejkolwiek awarii. Maluch jechał jechał jechał i tyle, bez żadnej sztuki bez żadnej łaski. Był po prostu po solidnym przeglądzie i regulacjach nic więcej
Wesołego jajka wszystkim🎉🎉🎉
Nie spojleruj!!
Ja pod choinke dostalem pozwolenie kupic kolejnego grata. Chyba bedzie 1982r Mercury LN7
Rozje..les mnie z tym pomnikiem. Mieszkam koło Rzeszowa. zastanawia mnie jak będą wyglądać młode pomniki po ich skrzyżowaniu. pozdrawiam. szacun
Nie zesraj się przypadkiem
Biedniejszy Top Gear Special to i przerobki samochodu uboższe. Zdrowych spokojnych świąt.
13:35 brat Poloneza :)
Jak zawsze mocne 15 procent szacun za olewatorski sposób podejścia do tematu
Szacuneczek za jaranie w aucie. Zapomniana i niedoceniona sztuka.
Ja tam często widzę ludzi palących w autach, ba, sam to robię w służbowym, rzadziej w osobówce, najczęściej kierowców-dostawców, kierowców ciężarówek, kurierów, więc nie wiem czy to taka zapomniana sztuka.
Spostrzegawczość to nie jest moją mocną stroną😂😂
@@Tomek_Tomek śmieszny to ty jesteś, bo wyzywasz ludzi i wypowiadasz się nie wiedząc o niczym. Otóż nie, w służbowym palę, bo już co najmniej 20 chłopa przede mną w tym aucie paliło (citroen jumper rocznik 2013), a szef ma w to wyjebane. Poza tym w swoim prywatnym aucie też palę, szczególnie jak jestem w trasie i nie chcę stawać.
Co ty gościu gadasz. Sam jaram od tego mam popielniczkę
Dobrze zrozumiałem że Niemiec was wychujał? Co za przypadek... Jeszcze może na BMW GS? Na Japończyku to jeszcze pół biedy można by zaufać bo to nie byłby Niemiec😂 jak spotkasz Holendra na trasie to będzie taka sama pomoc. Mowie z własnych doświadczeń zagranicznych.
No niemcy bardzo pomocni fhuj
Kiedyś na Transfagaraskiej w Rumuni rozszczelnił mi się układ chlodniczy w motocyklu i zgubiłem cały płyn zatrzymała się grupka moto GS Niemców jeden podszedł przyglądnął się jak dłubię spanikowany przy motocyklu i powiedział: "No pięknie, pięknie, pięknie..." i sobie podszedł 😂
Jakby bezrozdzielaczowy cewko-moduł EDIS z gsi zostawić gdzieś z boku i czujnik walu zostawić to byłby zapasowy układ zapłonowy gotowy do akcji. , który może pracować bez ECU ale z zafiksowanym w miejscu wyprzedzeniu zapłonu. Ale można by było dodać ecumastera DET3 aby móc dodać korektę wyprzedzenia zapłonu po podciśnieniu i obrotach.
A co tam się ma psuć w tradycyjnym zapłonie
@@tombouu w polonezie to chyba wszystko może się zepsuć. Tyle szczęścia że łatwo naprawić.
@@albi2k88 jak się wszystko porządnie sprawdzi, Nasmaruj zakonserwowuje wyreguluje, to są tysiące km spokoju
Zajechałem Insignie jak jechałem na Stelvio a najlepsze jest to że zajechalem ją na przełęczy przed Stelvio
7:18 Taki bezpieczny ten taras widokowy ;)
W Ameryce Południowej się takimi bzdurami nie przejmują. Nikt nie spadł więc co za problem 😂
@@edim108 albo właśnie taśma pojawiła się po tym jak ktoś spadł - ale zapewne nikt się nie przejmuje naprawianiem ;)
27:00 O, znajome widoki. Autostrada Sudecka (DW389) od Zieleńca do Międzylesia się przypomina
Luźny język, luźna wypowiedz.. w sumie pozytywnie się ogląda... niech moc będzie z wami...✌
Świetna ta seria :)
Zdrowych i wesołych świąt!
Zaradnos zyciowawa 👍na wysokim poziomie sprzet daje radae na ponad 3000 metrow 🗻🌎🚙Oglonda sie 👍
Fajny materiał. Dziękuję
Pozdrawiam z Palomino, na wybrzeżu karaibskim Kolumbii.
W dzisiejszych czasach to niebezpieczniej jest w Kolonii czy Paryżu niż w Cali czy Medellín.
Tak miałem w wysokich górach Albanii Audi 80. Też nie jechał pod góre.
Palec,rozdzielacz I tam jeszcze sie luz robi na tym przyspieszaczu co zmienia sie kat wtrysku. Tez dochodzilem do tego na piechote,ale doszlem. Max byl u mnie 3 tys obr I dziura. To byly lata temu gdy sie ujezdzalo poloneza caro typu Truck.
Super seria czekałem na to od wyjazdu Polonezem do Chorwacji :) masz jaja Poldkiem taka trasa 😅
Kurczę, uświadomiłeś mi co przegapiłem podczas mojej wizyty w Rzeszowie... Kawałek o miastach partnerskich złoto :D
na wys 3400 w powietrzu macie tylko około 80% tlenu to właśnie wpływa na taką pracę silnika , nie zapłon czy usterki
Epicka wyprawa. Szacunek
Bieda dawałbyś podkład muzyczny ciszej bo mnie budzi jak paczam odcinek ;) a tak poważnie szacun za wyprawe i mega zazdro za odwiedziny u tego kolesia kolekcjonera
Tapczanezem daleko łod nas,pozdro Motobieda.
Fajnie Michał dobra robota. Pozdrawiam. Elo.
Jeżeli jest tam przyspieszacz podcisnieniowy to trzeba sie przyjrzec olablowaniu w aparacie
Jedyny plus poloneza oprócz tego na akumulatorze to to że naprawisz go na rowie przy pomocy kilku kluczy które masz w bagażniku. Drut , nóż, trytytka i jedziesz dalej.