In the video you will find some tips on how to replant a tree of happiness and what to do to make it bloom. You can find yellow pin boards in our online store: zielonepogotow... We recommend!
JEST PAN NIE-SA-MO-WI-TY! Nie dosc, ze Ekspert I-wszej Klasy!, to jeszcze Super-Tata, obdarowujacy Swe Dzieci Roslinami, z Milosci do Nich. - ...i jeszcze, ma Pan, czas na rosliny domowe?,,!". - NIESAMOWITE!/ - ,,- ...przyjda Wnuki, posprzataja..." 😆👍 - 'To' sie Panu - udalo!... 😆/
Zdecydowanie zbyt duzo ziemi wzgekedem bryły korzeniowej. Przepuszczalna to ona tez nie za bardzo jest. Zna sie Pan na roslinach za oknem jak malo kto, ale na tych doniczkowych to nie za bardzo.
Witam bardzo serdecznie. Mam taki problem ze swoim gruboszem że nie wiem dlaczego ale jest wiotki. Niby jest ładny pień ale cała ta zielona góra się kładzie wręcz. Muszę stosować kijki i go wiązać żeby wszystkie łodygi były do góry. Podlewam raz na dwa tygodnie stoi z dala od okna. Co pana zdaniem robię nie tak? Bardzo proszę o radę.
Moje grubosze a inaczej drzewka szczescia tez teraz kwitna , mam ich kilka tak jak juz pisalam w moim komentarzu pod poprzednim filmikiem. Nie bardzo wiedzialam jak je przesadzac i ze do ziemi nalezy dodac troche piasku , ale teraz zabiore sie za to nawet jutro.Dziekuje za podzielenie sie przydatna informacja .Pozdrowienia od mieszkanki Hiszpanii.
Oj Pani Elżbieto..moja imienniczko..! Jak ja Pani zazdroszczę (pozytywnie oczywiście !!) tego Pani miejsca na ziemi,tej słonecznej Huszpanii.. Tam,wszystko rośnie cudownie.. W dobie koroniwirusa,žyczę poza pięknymi gruboszami,przede wszystkim zdrowia !!!!!!!!
Dawno temu mieliśmy w domu podobną roślinę (miała ciemne liście i chyba nieco cieńsze - może jakiś krewny?). Też kwitła, ale przy tej to był kurdupel i chyba źle jej się rosło, skoro już go nie ma. Ile ta roślina ma lat i czym jest karmiona, że wyrosła taka duża z tak małej bryły korzeniowej? Wystarczy woda i granulowany obornik, żeby uzyskać taki okaz (zakładając, że był posadzony w odpowiednią glebę)?
Posadziłam kasztany jadalne kupione w sklepie 4 szt i juz jeden kiełkuje zobaczymy czy mi sie uda .Sasiad na działce tez taki ma 1,5 m będe z nm"rozmawiac" cała zime aby wzeszły pozostałe.Pozdrawiam.Grubosza tez mam.
- Skoro bedzie Pani rozmawiac z Sasiadem 1,5 m przez zime - to: - kasztany jadalne nie wzejda. Pomimo to, i tak - nie doczeka sie Pani Ich 'Krasawicy' - oszukano Pania... 😕, ale cooo taaam! - proponuje boczniaki lub zakup mikoryzy grzybow w dobrym! ogrodniczym sklepie. - Bedzie miala Pani Grzybki! na wlasnej Posiadlosci, jak sie patrzy! - POWODZENIA! P.S. - wykonalam Experyment: - Pocielam cale pieczarki drobno, obierki - skorki - z pieczarek - Wysypywalam w jedno miejsce w ogrodzie, przez 5 lat... - az w prwnym momencie doczekalam sie 'wlasnych' grzybkow pieczarkow - 8-10 - w sezonie do salatki, kanapki, zawsze bylo. 😁 - Zdrowo jest spizywac 1-2 pieczarki dziennie na surowo - kanapka, salatka, zupka - sa wysmienite!
Witam Pana bardzo, oglądałem pana filmy o przycinaniu winorośli i chcę lepiej przyciąć swoje 3 letnie winorośle które jest zadbane lecz nie przycięte profesjonalnie lecz gdy wiem teraz jak przycina się owe rośliny to nurtuje mnie pytanie czy można je ciąć także zimą ( w najbliższych piętnastu dniach temperatura nie przekroczy -7 w nocy ) jeśli można to zrobił bym to teraz. Proszę o pomoc i z góry dziękuję :)
Szanowny Panie ! Ma Pan rękę do kwiatów.Risna na podziw .Nam też ładne to drzewko szczęścia -jest piękne stoi na oknie od południa.Jezeli chodźi o kwitnienie to ja nie chcę aby muj zakwitnal.Nie jestem przesadna!ale gdy On zakwitnie to jest sprawdzona zła wróżba --z mojej strony aż 3 krotnie ! Mój zakwitł i zmarła moja mama .2 razy też potwierdził Śmierć w rodzinie bliskiej Osoby .Pozdrawiam .
@@5Niuska Dzień dobry Pani ! Odnośnie wpisu ,że to nie prawda gdy ten kwiatek zakwitnie ---to może być śmierć kogoś.!Nie na darmo się nazywa Grubirz --albo drzewko szczęścia! Nie wnikam w to! Mam przekonanie na sobie i innych też .Przytoczę -moja kuzynka przyjechała do mnie i zobaczyła tego kwiatka i mówi ty też masz tego kwiatka? no mam ,a co ? U mojej szwagierki zakwitnąć i zmarł jej brat --tez pomyślałam bzdury!! W odległym czasie mój też zakwitł przypomniałam słowa kuzynki ,w nie długim czasie Odeszła moja mama . Mam jeszcze przykłady ale nie pisze .A jednak jest prawda . Pozdrawiam .
Dzięki za odpowiedź! Napisałam, poniewaz mam tego kwiatka i on mi kwitnie co roku. Nie bardzo wierzę w takie przepowiednie, po prosru jest mu dobrze i mi kwitnie. A czy przynosi pecha czy szczęście to nie jest zbadane. U mnie jest on ładny i to mi wystarcza. Pozdrawiam!
Takiego grubosza, kwitnącego grubosza, to ja jeszcze nie widziałem! I jak on rósł, w takiej odrobince ziemi?! Tu człowiek się stara, dogadza, dowala nawozy i zmienia ziemię i co, rosną gruboszęta ledwie, które w życiu kwiatów nie miały! Ech, już ja się za was wezmę GRUBOSZE! Pozdrawiam
@@jaabnegat Dogadzanie gruboszowi to właśnie jest błąd. W naturze rośliny te rosną na terenach półpustynnych, kamienistych, mało urodzajnych, spalonych słońcem. My natomiast w domach chcemy im zrobić warunki jak w amazońskich lasach. Skutek? Powyciągane pędy uginające się pod ciężarem ciemnych, matowych liści. Całość wiotka, chorowita i przewracająca się. Aby grubosz rósł zdrowo trzeba go wsadzić do ziemi łatwo przepuszczającej wodę (uniwersalna wymieszana pół na pół ze żwirkiem akwarystycznym), rzadko podlewać (przez większą część swojego życia grubosz powinien mieć sucho a nie mokro), zapomnieć o nawozach, wynieść z domu na słońce i dać mu święty spokój. Bez sztucznego podpędzania będzie rósł powoli (niestety, coś za coś), ale zdrowo, we właściwym sobie tempie, będzie miał grube, sztywne, wyprostowane pędy, pięknie wybarwione, lśniące liście z czerwoną obwódką. Brak tej czerwonej obwódki na liściach świadczy o tym, że grubosz nie jest szczęśliwy. Dobrze prowadzony grubosz ma liście gęsto osadzone jeden przy drugim, natomiast im dłuższe tzw. "międzywęźla" tym gorzej.
Ach, jeszcze dopiszę, bo nie wiem, czy dla wszystkich jest to takie oczywiste, jak dla mnie, a nie chciałabym mieć na sumieniu czyjegoś ukochanego grubosza. "wynieść z domu na słońce" oznacza, że powinien rosnąć na przysłowiowej patelni, ale, uwaga!, po uprzednim *zahartowaniu* . Żadnej rośliny, nawet kaktusa, nie wolno tak po prostu zabrać z parapetu (a tym bardziej z jakiegoś ciemnego kąta, np. na wysokiej półce) i postawić na słońcu. Trzeba poświęcić kilka dni na stopniowe przyzwyczajanie rośliny do słońca. No, to chyba wszystko, co miałam do napisania. Bye, bye!
@@ciociaklocia7509 Dziękuję Ci za bardzo cenne rady - pojęcia o nich nie miałem! .............. "Brak tej czerwonej obwódki na liściach świadczy o tym, że grubosz nie jest szczęśliwy." Postaram się aby był. Pozdrawiam serdecznie! :)
Z tym wystawieniem grubosza na balkon latem ( chyba że cienisty balkon) to bym uważał. Na początku wystawiałem na słońce swojego grubosza ale nie dobrze to znosił nawet przy marcowym słońcu. Grubosze lubia pełne słońce ale chyba tylko konkretne odmiany? Mój grubosz wcześniej stał w innym lokum na południowym oknie na strychu... Dziwne to dla mnie bo tam sobie żył i żył, rozrusl się tak, ze gdy trafił do mnie to bidulka trzeba było przyciąć i odmłodzić. A gdy zacząłem eksperymentować ze słońcem to mi zamarł lekko... Wyczytałem potem, że ta odmiana lubi stać w cieniu. 🤔🤔
@@elzbietaxyz8812 tak oczywiscie :) cale lato stal na balkonie gdzie jest suche powietrze ale stal nie bezposrednio w sloncu tylko z boku. I pieknie sie rowijal. Teraz go dwa dni temu dopiero do domu wnioslem bo troche z natloku obowiazkow o nim zapomnialem. Troche juz za zimno mu bylo bo listki sie zaczely marszczyc.
@@arkadiuszdurczewski7767 To wspaniale ! Piękna roślina ! Choć mnie jeszcze przez tyle lat,nie zakwitła..Mój główny grubosz, jeszcze stoi na balkonie...jest bardzo duży i gęsty..a w dwóch doniczkach równie gęste, kilka miesięcy temu oderwane od niego gałązki.. Mój niewielki balkon jest obudowany przesuwanymi taflami.. Kwiatów na nim mam sporo. Muszą tam stać nawet zimą..gdy bardzo spada temperatura,ratuję je..otwierając drzwi od pokoju,aby temperatura na balkonie się podniosła..A gdy jest juž bardzo niebezpiecznie...palę wkłady wielogodzinne do zniczy...🤔😁... Temperatura się podnosi i jest w miarę bezpiecznie.. Choć w tym roku,pod koniec lutego..niestety padła mi sansewieria..trzymała się tak dzielnie,cały czas..ale jednak ! Wniosłam ją do domu,ale na nic ! Roślinka zrobiła się wiotka,śliska...koniec.. Miło czytać,že ludzie tak kochają rośliny... Mój grubosz ma 80 cm wysokości i 53 cm szerokości..😊,jest baaardzo gęsty,no ale to okaz kilkuletni..( i też stracił w tym czasie chyba z 3 razy sporo listków) Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego okazu,niech dobrze rośnie !!
@@elzbietaxyz8812 ja porobilem z odcietych wtedy galazek sadzonki. Rosna do dzis pieknie w mniejszej donicy :) a niektore liscie co mi odpadly przy zabiegu drutowania albo przypadkiem gdy zachaczylem go czyms to tez sie ukorzenily wszystkie xD
Witam. Czy możliwe że grubosz nie rośnie bo ma za mocną ziemie ? Posadziłem sadzonkę ok 5 cm 2 lata temu i ma ok 10 cm stoi jak wryty .Nie ma szkodników i nie mam pomysłu dla czego tak małe przyrosty i jakby karłowaty ?
@@ZielonePogotowie Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ten grubosz stoi na południowym parapecie i wszystkie gałązki rosną w stronę okna. Tak jakby miał za mało światła. Z drugiej strony prawie nic. Ma ok 10lat. Przesadzamy w 2019. Pozdrawiam serdecznie 🌻 cieszę się że Pana znalazłam.
Witam ja wsadziłam sobie grubosze przyjęły się ale rosną jakoś do góry i nie wiem co zrobić żeby uformować na drzewko. Ściąć czubek i obserwować listki od dołu. Może ktoś doradzi?
Nawet same listki puszcza kozonki widzialam na yt z tym ze crassula w nl sie nazywa nie gruboszek🤗.wystarczy wsadzic w ziemie i zostawic na jakis czas.powodzenia
Co pan robi,że te grubosze tak rosną. Mam dość dużego grubosza i stoi w chłodnym miejscu przez zimę. Nie zrzucił liści, bo jak przeniosłem do domu to zostały same pędy i stracił liście.
Mnie się tak nigdy nie zdarzyło :-O Zimuję swoje grubosze w temp. 10°C. W tym czasie tak ze trzy razy (co półtora miesiąca) dam im odrobinę wody ze strzykawki. Trochę liści zawsze z nich zleci, ale żeby wszystkie?! No, ale moje grubosze ciągle jeszcze są na swoim zimowisku. W ciepłe dni marca wynoszę je na godzinę-dwie na słońce, a potem wracają do zimowej kwatery. Jeżeli nie został przelany, to te liście powinny mu odrosnąć (?)
@@ciociaklocia7509 ...zostawiam mojego grubosza zimą na balkonie,który jest oszklony,zabudowany przesuwanymi szybami.. Temperatura zimą..zdarza się,że spada prawie do zera...zwłaszcza nocą.. Ratuję moje stojące tam rośliny,zapalając palące się wielogodzinne wysokie wkłady do zniczy..😊😊 jak dotąd,sprawdziło się.. Choć tej zimy,a praktycznie pod jej koniec...zmarzła mi śliczna sansewieria... Trochę bolało...😏teraz na noc,będę uchylała drzwi balkonu,aby trochę ciepła z pokoju,przedostało się do roślinek...
JEST PAN NIE-SA-MO-WI-TY! Nie dosc, ze Ekspert I-wszej Klasy!, to jeszcze Super-Tata, obdarowujacy Swe Dzieci Roslinami, z Milosci do Nich. - ...i jeszcze, ma Pan, czas na rosliny domowe?,,!". - NIESAMOWITE!/ - ,,- ...przyjda Wnuki, posprzataja..." 😆👍 - 'To' sie Panu - udalo!... 😆/
Zdecydowanie zbyt duzo ziemi wzgekedem bryły korzeniowej. Przepuszczalna to ona tez nie za bardzo jest. Zna sie Pan na roslinach za oknem jak malo kto, ale na tych doniczkowych to nie za bardzo.
Witam bardzo serdecznie. Mam taki problem ze swoim gruboszem że nie wiem dlaczego ale jest wiotki. Niby jest ładny pień ale cała ta zielona góra się kładzie wręcz. Muszę stosować kijki i go wiązać żeby wszystkie łodygi były do góry. Podlewam raz na dwa tygodnie stoi z dala od okna. Co pana zdaniem robię nie tak? Bardzo proszę o radę.
Dodać piasku do podłoża lub podsypać mączki bazaltowrj
Marzę o takim gruboszu. Piękny okaz. ❤
Wspaniale porady Pan daje.Dziekuje bardzo👍👍👍
Teraz córki pana Grzegorza nagrywają filmy.
No to teraz się biorę za mojego, miłego dnia 😊
Zasadnicze pytanie. Kim był ten Lepow?
Zawsze się czegoś od was uczę:) Dziękuję🤗
Wspanialy wyklad :-) Pozdrawiam z Toronto :-)
Moje grubosze a inaczej drzewka szczescia tez teraz kwitna , mam ich kilka tak jak juz pisalam w moim komentarzu pod poprzednim filmikiem. Nie bardzo wiedzialam jak je przesadzac i ze do ziemi nalezy dodac troche piasku , ale teraz zabiore sie za to nawet jutro.Dziekuje za podzielenie sie przydatna informacja .Pozdrowienia od mieszkanki Hiszpanii.
Oj Pani Elżbieto..moja imienniczko..! Jak ja Pani zazdroszczę (pozytywnie oczywiście !!) tego Pani miejsca na ziemi,tej słonecznej Huszpanii.. Tam,wszystko rośnie cudownie.. W dobie koroniwirusa,žyczę poza pięknymi gruboszami,przede wszystkim zdrowia !!!!!!!!
Mam podobnego, tyle że od roku jest tej samej wysokości, ostatnio delikatnie przelany i lista mu zwiedły, co zrobić?
Przesadzić i przesuszyć. Musi odbudować system korzeniowy
jaki nawóz do grubosza?Czy że skórek bananów czy że skorupek jaj?
Bardzo fajny filmik i grubosz 🌼👍🌼
nie podlewamy przy przesadzaniu ?
Dawno temu mieliśmy w domu podobną roślinę (miała ciemne liście i chyba nieco cieńsze - może jakiś krewny?). Też kwitła, ale przy tej to był kurdupel i chyba źle jej się rosło, skoro już go nie ma. Ile ta roślina ma lat i czym jest karmiona, że wyrosła taka duża z tak małej bryły korzeniowej? Wystarczy woda i granulowany obornik, żeby uzyskać taki okaz (zakładając, że był posadzony w odpowiednią glebę)?
cudowny film :-)
P.S. - alez! Pan Kocha Te Pania Michasie!!! 😁 - Wszystkiego, Co Najlepsze!!!
Super dzięki !!!!!!
Piękny ja też chcę takiego ,a gdzie pytać o te pułapki na mszyce czy muszki?
Będzie wiecej odc. o roslinach domowych?
Tak
Jak często się Podlewa czy lubi wodę Fajny Filmik Pozdrawiam Z Gorlic
Witam czy mogę prosić o informację co to za drzewo które stoi za Panem czy to nie czasami juka? Czy cały czas Pan trzyma to drzewko w domu?
Ja te są mam grubosza i dziękuję za filmik
Ale cudo
Posadziłam kasztany jadalne kupione w sklepie 4 szt i juz jeden kiełkuje zobaczymy czy mi sie uda .Sasiad na działce tez taki ma 1,5 m będe z nm"rozmawiac" cała zime aby wzeszły pozostałe.Pozdrawiam.Grubosza tez mam.
- Skoro bedzie Pani rozmawiac z Sasiadem 1,5 m przez zime - to: - kasztany jadalne nie wzejda. Pomimo to, i tak - nie doczeka sie Pani Ich 'Krasawicy' - oszukano Pania... 😕, ale cooo taaam! - proponuje boczniaki lub zakup mikoryzy grzybow w dobrym! ogrodniczym sklepie. - Bedzie miala Pani Grzybki! na wlasnej Posiadlosci, jak sie patrzy! - POWODZENIA! P.S. - wykonalam Experyment: - Pocielam cale pieczarki drobno, obierki - skorki - z pieczarek - Wysypywalam w jedno miejsce w ogrodzie, przez 5 lat... - az w prwnym momencie doczekalam sie 'wlasnych' grzybkow pieczarkow - 8-10 - w sezonie do salatki, kanapki, zawsze bylo. 😁 - Zdrowo jest spizywac 1-2 pieczarki dziennie na surowo - kanapka, salatka, zupka - sa wysmienite!
*- pieczarek
Po jakim czasie grubosz zakwita? Pierwsze to widzę ja mam tę roslinę w domu 25 lat i nigdy mi nie zakwitła. Przesadzam ją co 3 lata.
Musi mocno się przechłodzić np z tydzień
Witam Pana bardzo, oglądałem pana filmy o przycinaniu winorośli i chcę lepiej przyciąć swoje 3 letnie winorośle które jest zadbane lecz nie przycięte profesjonalnie lecz gdy wiem teraz jak przycina się owe rośliny to nurtuje mnie pytanie czy można je ciąć także zimą ( w najbliższych piętnastu dniach temperatura nie przekroczy -7 w nocy ) jeśli można to zrobił bym to teraz.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję :)
Tak można winnice tną teraz
a tnij Pan jak chcesz - jak ma rosnac, to bedzie
Moj tez taki piekny okaz ale nigdy nie kwitl. Pozdrawiam
🌻dziękuję
Ciekawe.pouczenie.szczepienia.gruboszy.
Ale na mrozie go nie chłodzić tylko tak od 5 stopni w górę chłodzić? :)
Tak
Szanowny Panie ! Ma Pan rękę do kwiatów.Risna na podziw .Nam też ładne to drzewko szczęścia -jest piękne stoi na oknie od południa.Jezeli chodźi o kwitnienie to ja nie chcę aby muj zakwitnal.Nie jestem przesadna!ale gdy On zakwitnie to jest sprawdzona zła wróżba --z mojej strony aż 3 krotnie ! Mój zakwitł i zmarła moja mama .2 razy też potwierdził Śmierć w rodzinie bliskiej Osoby .Pozdrawiam .
Wcale to nie prawda ,ze jesli zakwitnie to zwiastun smierci kogoś bliskiego!
@@5Niuska Dzień dobry Pani ! Odnośnie wpisu ,że to nie prawda gdy ten kwiatek zakwitnie ---to może być śmierć kogoś.!Nie na darmo się nazywa Grubirz --albo drzewko szczęścia! Nie wnikam w to! Mam przekonanie na sobie i innych też .Przytoczę -moja kuzynka przyjechała do mnie i zobaczyła tego kwiatka i mówi ty też masz tego kwiatka? no mam ,a co ? U mojej szwagierki zakwitnąć i zmarł jej brat --tez pomyślałam bzdury!! W odległym czasie mój też zakwitł przypomniałam słowa kuzynki ,w nie długim czasie Odeszła moja mama . Mam jeszcze przykłady ale nie pisze .A jednak jest prawda . Pozdrawiam .
Dzięki za odpowiedź! Napisałam, poniewaz mam tego kwiatka i on mi kwitnie co roku. Nie bardzo wierzę w takie przepowiednie, po prosru jest mu dobrze i mi kwitnie. A czy przynosi pecha czy szczęście to nie jest zbadane. U mnie jest on ładny i to mi wystarcza. Pozdrawiam!
Lajk :) Pozdrawiam serdecznie :)
Co robić z muszkami w doniczkach? Pozdrawiam.
Ooo, już wiem. Gdzie kupić?
@@TeresaFurgal Gdzie?
Ma Pan, Panie Grzegorzu, ręce do kwiatów... i tych domowych 👍👍👍👍😂😂😂
Dziękuję za informację i pozdrawiam 💞
dlaczego taki kształt donic? płaskie i niskie?
Moje grubsze też kwitły roślinka niezbyt wymagająca
2:18 jeśli chodzi o doniczki ceramiczne to normalnym jest nalot ale z soli a nie wapna
a chlorek wapnia to sól czy wapń? :)
@@bartomiejrzezniczak8410 wapno to nie wapń. chciałeś napisać cos mądrego a wyszło jak zwykle 😂
Witam a mój kwiatek zwiotczal nagle co ja mam zrobić, proszę pomóc. Dorota
Takiego grubosza, kwitnącego grubosza, to ja jeszcze nie widziałem! I jak on rósł, w takiej odrobince ziemi?!
Tu człowiek się stara, dogadza, dowala nawozy i zmienia ziemię i co, rosną gruboszęta ledwie, które w życiu kwiatów nie miały!
Ech, już ja się za was wezmę GRUBOSZE!
Pozdrawiam
Może sztuczny? ;)
@@GeorgeD923 Trza by go ciut, ciut uszczkąć - to by się sprawdziło..., bez tego, no cóż - trzeba wierzyć na słowo:)
Pozdrawiam
@@jaabnegat Dogadzanie gruboszowi to właśnie jest błąd. W naturze rośliny te rosną na terenach półpustynnych, kamienistych, mało urodzajnych, spalonych słońcem. My natomiast w domach chcemy im zrobić warunki jak w amazońskich lasach. Skutek? Powyciągane pędy uginające się pod ciężarem ciemnych, matowych liści. Całość wiotka, chorowita i przewracająca się. Aby grubosz rósł zdrowo trzeba go wsadzić do ziemi łatwo przepuszczającej wodę (uniwersalna wymieszana pół na pół ze żwirkiem akwarystycznym), rzadko podlewać (przez większą część swojego życia grubosz powinien mieć sucho a nie mokro), zapomnieć o nawozach, wynieść z domu na słońce i dać mu święty spokój. Bez sztucznego podpędzania będzie rósł powoli (niestety, coś za coś), ale zdrowo, we właściwym sobie tempie, będzie miał grube, sztywne, wyprostowane pędy, pięknie wybarwione, lśniące liście z czerwoną obwódką. Brak tej czerwonej obwódki na liściach świadczy o tym, że grubosz nie jest szczęśliwy. Dobrze prowadzony grubosz ma liście gęsto osadzone jeden przy drugim, natomiast im dłuższe tzw. "międzywęźla" tym gorzej.
Ach, jeszcze dopiszę, bo nie wiem, czy dla wszystkich jest to takie oczywiste, jak dla mnie, a nie chciałabym mieć na sumieniu czyjegoś ukochanego grubosza. "wynieść z domu na słońce" oznacza, że powinien rosnąć na przysłowiowej patelni, ale, uwaga!, po uprzednim *zahartowaniu* . Żadnej rośliny, nawet kaktusa, nie wolno tak po prostu zabrać z parapetu (a tym bardziej z jakiegoś ciemnego kąta, np. na wysokiej półce) i postawić na słońcu. Trzeba poświęcić kilka dni na stopniowe przyzwyczajanie rośliny do słońca.
No, to chyba wszystko, co miałam do napisania. Bye, bye!
@@ciociaklocia7509 Dziękuję Ci za bardzo cenne rady - pojęcia o nich nie miałem!
..............
"Brak tej czerwonej obwódki na liściach świadczy o tym, że grubosz nie jest szczęśliwy."
Postaram się aby był.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Z tym wystawieniem grubosza na balkon latem ( chyba że cienisty balkon) to bym uważał. Na początku wystawiałem na słońce swojego grubosza ale nie dobrze to znosił nawet przy marcowym słońcu. Grubosze lubia pełne słońce ale chyba tylko konkretne odmiany? Mój grubosz wcześniej stał w innym lokum na południowym oknie na strychu... Dziwne to dla mnie bo tam sobie żył i żył, rozrusl się tak, ze gdy trafił do mnie to bidulka trzeba było przyciąć i odmłodzić. A gdy zacząłem eksperymentować ze słońcem to mi zamarł lekko... Wyczytałem potem, że ta odmiana lubi stać w cieniu. 🤔🤔
I co,Panie Arkadiuszu? Grubosz odżył..??
@@elzbietaxyz8812 tak oczywiscie :) cale lato stal na balkonie gdzie jest suche powietrze ale stal nie bezposrednio w sloncu tylko z boku. I pieknie sie rowijal. Teraz go dwa dni temu dopiero do domu wnioslem bo troche z natloku obowiazkow o nim zapomnialem. Troche juz za zimno mu bylo bo listki sie zaczely marszczyc.
@@arkadiuszdurczewski7767 To wspaniale ! Piękna roślina ! Choć mnie jeszcze przez tyle lat,nie zakwitła..Mój główny grubosz, jeszcze stoi na balkonie...jest bardzo duży i gęsty..a w dwóch doniczkach równie gęste, kilka miesięcy temu oderwane od niego gałązki.. Mój niewielki balkon jest obudowany przesuwanymi taflami.. Kwiatów na nim mam sporo. Muszą tam stać nawet zimą..gdy bardzo spada temperatura,ratuję je..otwierając drzwi od pokoju,aby temperatura na balkonie się podniosła..A gdy jest juž bardzo niebezpiecznie...palę wkłady wielogodzinne do zniczy...🤔😁... Temperatura się podnosi i jest w miarę bezpiecznie.. Choć w tym roku,pod koniec lutego..niestety padła mi sansewieria..trzymała się tak dzielnie,cały czas..ale jednak ! Wniosłam ją do domu,ale na nic ! Roślinka zrobiła się wiotka,śliska...koniec.. Miło czytać,že ludzie tak kochają rośliny... Mój grubosz ma 80 cm wysokości i 53 cm szerokości..😊,jest baaardzo gęsty,no ale to okaz kilkuletni..( i też stracił w tym czasie chyba z 3 razy sporo listków) Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego okazu,niech dobrze rośnie !!
@@elzbietaxyz8812 ja porobilem z odcietych wtedy galazek sadzonki. Rosna do dzis pieknie w mniejszej donicy :) a niektore liscie co mi odpadly przy zabiegu drutowania albo przypadkiem gdy zachaczylem go czyms to tez sie ukorzenily wszystkie xD
Ile raz w tygodniu grubosza podlewa
Witam.
Czy możliwe że grubosz nie rośnie bo ma za mocną ziemie ?
Posadziłem sadzonkę ok 5 cm 2 lata temu i ma ok 10 cm stoi jak wryty .Nie ma szkodników i nie mam pomysłu dla czego tak małe przyrosty i jakby karłowaty ?
Dodać do ziemi parę grudek wapna i obornika granulowanego
Moj tez pomału rosnie .
Moj zmarzl i nigdy nie kwitł.
Ja dzis przesadzałam.kupiłam ziemie ale niemam piasku ,teraz tylko snieg .
Co zrobić żeby zakwitło
太好看了
Ja mam grubosza który ma 14 cm obwodu
Panie Hubercie,ale to jest obwód głównego pnia??.....
@@elzbietaxyz8812 tak
Chyba aż zamocno Pan je przycina.
Mój grubosz spadł z parapetu i się połamał… czy jeśli te połamane gałązki wsadzę do ziemi to się przyjmą?
Tak
@@ZielonePogotowie a muszę te gałązki jakoś ukorzenić czy poprostu wsadzić do ziemi?
.
Co zrobić gdy grubosz bardzo krzywo rośnie. Jak go obracam to się obraża żółkną listki i opadają. Nie długo się złamie. Pozdrawiam 🌻
proszę go postawić dalej od światła
@@ZielonePogotowie Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ten grubosz stoi na południowym parapecie i wszystkie gałązki rosną w stronę okna. Tak jakby miał za mało światła. Z drugiej strony prawie nic. Ma ok 10lat. Przesadzamy w 2019. Pozdrawiam serdecznie 🌻 cieszę się że Pana znalazłam.
Miałam kilka lat i nie zakwitlo!
... - no:...
Mieszkam nad oceanem,czy moge domieszac piasku z plazy?
nie
Witam ja wsadziłam sobie grubosze przyjęły się ale rosną jakoś do góry i nie wiem co zrobić żeby uformować na drzewko. Ściąć czubek i obserwować listki od dołu. Może ktoś doradzi?
Przyciąć śmiało
Ndkidv
A co z obciętymi gałązkami...
Nawet same listki puszcza kozonki widzialam na yt z tym ze crassula w nl sie nazywa nie gruboszek🤗.wystarczy wsadzic w ziemie i zostawic na jakis czas.powodzenia
1/3 i 2/3 to nie pol na pol !
Pan Grzegorz powiedzial "prawie" pół na pół"😜
Mój jest mniejszy i się buja. To pozostałość po bardzo dużym. Pozdrawiam z Bydgoszczy.
A moj tez sie buja .
Co pan robi,że te grubosze tak rosną. Mam dość dużego grubosza i stoi w chłodnym miejscu przez zimę. Nie zrzucił liści, bo jak przeniosłem do domu to zostały same pędy i stracił liście.
Mnie się tak nigdy nie zdarzyło :-O Zimuję swoje grubosze w temp. 10°C. W tym czasie tak ze trzy razy (co półtora miesiąca) dam im odrobinę wody ze strzykawki. Trochę liści zawsze z nich zleci, ale żeby wszystkie?! No, ale moje grubosze ciągle jeszcze są na swoim zimowisku. W ciepłe dni marca wynoszę je na godzinę-dwie na słońce, a potem wracają do zimowej kwatery.
Jeżeli nie został przelany, to te liście powinny mu odrosnąć (?)
@@ciociaklocia7509 ...zostawiam mojego grubosza zimą na balkonie,który jest oszklony,zabudowany przesuwanymi szybami.. Temperatura zimą..zdarza się,że spada prawie do zera...zwłaszcza nocą.. Ratuję moje stojące tam rośliny,zapalając palące się wielogodzinne wysokie wkłady do zniczy..😊😊 jak dotąd,sprawdziło się.. Choć tej zimy,a praktycznie pod jej koniec...zmarzła mi śliczna sansewieria... Trochę bolało...😏teraz na noc,będę uchylała drzwi balkonu,aby trochę ciepła z pokoju,przedostało się do roślinek...