super vlog i przemyślenia! bardzo doceniam, że nie wycinasz "nieidealnych momentów" i dzielisz się też z nami swoim zmęczeniem czy brakiem sił. dziękuję ❤️
Cudownie, że Kamil jest tak obecnym ojcem (to nadal nie jest niestety reguła wśród ojców) cudownie patrzeć jak Cię wspiera nawet uśmiechem, świadome rodzicielstwo jest coraz bardziej powszechne i mam wrażenie patrząc na pokolenie naszych ojców, że teraz Panowie czują z tego dużo większą radość i przyjemność
Moje doświadczenie jest odwrotne, pochodzę z domu bez problemów finansowych (z nielicznymi momentami) i teraz trochę z wyboru a trochę tak wyszło, że żyję na dużo niższej stopie finansowej. Muszę sobie tłumaczyć, że to jest nadal ok i że mam podstawowe potrzeby zabezpieczone. Wybrałam zostanie w domu z synkiem i doceniam to, że obniżając znacznie nasz poziom życia mogę jednak być obecna. Oczywiście, że też mam poczucie winy i do tego obawy, że nie mogę dać od siebie więcej, ale układam sobie to w głowie na bieżąco. Chyba po prostu tak nas millenialsów wychowywano żebyśmy ciągle musieli się czuć winni że skrajnie różnych powodów. Cieszę się Waszym szczęściem i uważam za wspaniałe, że nie musicie się przejmować prozą życia tylko z niego czerpać!
Totalnie Cię rozumiem! Ja też postanowiłam zostać z dzieckiem w domu, najpierw zarabiałam na to, żeby mieć oszczędności. Ze strony środowiska spotkało się to z krytyką, bo trzeba cisnąć, trzeba zarabiać, brać kredyt i iść w ten wyścig szczurów. Najlepiej dać dziecko do żłobka albo babci i od razu wracać do pracy (nie mam nic przeciwko, ale ja tak nie chciałam, a na babcie nie możemy liczyć). Miesiąc po porodzie zaczęły się pytania kiedy wracam do pracy, a kiedy drugie dziecko. Okazuje się, że ludzie oczekują od kobiet, że będą rodziły dzieci, ale też szybciutko wrócą do pracy. Bo jak to tak nie pracować i siedzieć w domu? Są żłobki, nianie, przedszkola, babcie. Szalone to wszystko :D
Miałam to samo i też było to dla mnie trudno , teraz jest już lepiej ,ale nadal nie jest to standard moich rodziców , i jest to też spowodowane tym że my mieszkamy w krakowie ,a rodzice mieszkali w małym miasteczku
Jola, oglądanie Ciebie i Twoich filmów ma dla mnie terapeutyczny charakter 🥹🥹🥹 obserwować Cię i ten banan twarzy - coś pięknego, takie rzeczy jak w tym odcinku to są moje life relationship goals
O, mam podobnie! :) Dziś na spacerze przyłapałam się na poczuciu winy, że mogę sobie spacerować w pięknym miejscu i patrzeć na góry o 15:00 w poniedziałek. A nie jest tak, że jestem jakoś super uprzywilejowana, po prostu bardziej, niż moi dziadkowie czy rodzice w moim wieku. Super, że miałaś śmiałość o tym wspomnieć :) Bardzo ciekawie się obserwuje te wewnętrzne krajobrazy.
Ciekawy temat poczucia winy. Myślę, że często słyszymy wokół siebie ludzi narzekających i w tym klimacie czasem może pojawić się poczucie winy nawet z najprostrzych małych chwil szczęścia. Nie tak łatwo cieszyć się swoim szczęściem, a jednocześnie być empatycznym w stosunku do tych, którym w danej chwili jest trudniej
Ale nam dałaś temat do rozmów z mężem. Ja mam przemyślenia że jestem zbyt szczęśliwa i że to kiedyś się zepsuje, że nie możne się wszytsko tak spoko układać. Nagła śmierć mojego taty rok temu przyniosła mi między innymi refleksje „widzisz? Mówiłam że to jebnie” . Strach że stracę wszytsko to co nazywam „swoim życiem” - zdrowie, dzieci, męża, pracę, nasz cudowny dom, status materialny. Jebnie… kiedyś to jebnie :/
Życie to nieustanne zmiany i procesy, więc trzeba cieszyć się chwilą i mieć nadzieję, że będzie dobrze. Zmiana nie zawsze jest tylko zła, choć jak jest dobrze to chcemy to zatrzymać na jak najdłużej :))
Znam te myśli, jednocze się. Teraz już trochę odeszły, po tym jak ostatnio jeblo i znów jest dobrze. Uczę się tym cieszyć, wpuszczać tam powietrze i przestrzeń.
Też długo taki lekki strach z tyłu głowy mi towarzyszył. Bo było tak pięknie! I wiecie co? To jebło :/ Jestem teraz w fatalnym miejscu właściwie cały rok ale liczę, że to przejściowe 🥲
Mimo wszystko chciałabym mieć dyskomfort dostatku (finansowego). Hehe. Skaryszak najlepszy park w Wawie. Ale i tak się cieszę, że już tam nie mieszkam.
Śliczne rzeczy robisz❤ Zapraszamy do Gdańska .Tutaj mieszka się wspaniale. Rzeczywiście, co do wydarzeń kulturalnych i restauracji pewnie nie ma takiej różnorodności ale morze wzgórza morenowe i starówka i Kaszuby...ach!
mam wrażenie, że o betonozie w Warszawie to mówią tylko osoby, które tu nie mieszkają 😅 ja do parku mam 3 minuty, do lasu 15, ale nieopodal centrum też jest mnóstwo terenów zielonych 🥰🥰
Bardzo Ci dziękuję za ten vlog, bo napawa mnie nadzieją na takie życie za rok. Miałam udany transfer 4 tygodnie temu, więc mam jeszcze dużo lęku, czy zaraz to się nie skończy.
Ciekawe jest to co powiedziałaś pod koniec filmu, często lojalność względem rodziny przeszkadza w zrobieniu kroku do przodu i poprawieniu swojej sytuacji życiowej, albo tak jak u Ciebie powoduje poczucie winy, gdy już wyszło się ze schematu.
Marzę o takim slow lufę jakby Was. Przynajmniej dla mnie to jest piękne slow. Tylko się zastanawiam jaką prace macie, bo trzeba z czegoś żyć. Podzielicie się ?
Bardziej skręcający jak lewitujący pozdrawia. Wasze życie to troszkę 100 g szczęścia i 900 g Waszej pracy, czytajcie edukacja, pracowitość itd. Świata nie naprawisz co pokazała jego historia.
@@jola_szymanska Oczywiście! 🫶🏼 Myślę że podświadomie nadal jestem zdumiony, kiedy ojciec okazuje swoją miłość dziecku, dlatego też to podkreśliłem. Niemniej widać, że oboje bardzo go kochacie 😄 Świetnie Was widzieć w tej odsłonie, życzę Waszej trójce wszystkiego dobrego :))
Ciekawe, bo w Niemczech dzieci już po 6 tygodniu są noszone w dostosowanych do tego wieku nosidłach… moja córka też była i jest zdrowa 5 latka. Ale pamiętam że to pierwsze nosidło używała i może 3-4 miesiące i szybko przestawiliśmy na takie dla starszych dzieci
No i po co tę piękną Warszawę w taki sposób przedstawiacie (z takim sarkazmem), ktoś kto nie zna tego miasta a bierze wszystko dosłownie to jeszcze w tego typu bzdury uwierzy. Jak nie odpowiada Warszawa to wypad!!!
super vlog i przemyślenia! bardzo doceniam, że nie wycinasz "nieidealnych momentów" i dzielisz się też z nami swoim zmęczeniem czy brakiem sił. dziękuję ❤️
Cudownie, że Kamil jest tak obecnym ojcem (to nadal nie jest niestety reguła wśród ojców) cudownie patrzeć jak Cię wspiera nawet uśmiechem, świadome rodzicielstwo jest coraz bardziej powszechne i mam wrażenie patrząc na pokolenie naszych ojców, że teraz Panowie czują z tego dużo większą radość i przyjemność
Zielenieję z zazdrości jakie piękne te ubranka robi Pani dla syna! Coś pięknego
Moje doświadczenie jest odwrotne, pochodzę z domu bez problemów finansowych (z nielicznymi momentami) i teraz trochę z wyboru a trochę tak wyszło, że żyję na dużo niższej stopie finansowej. Muszę sobie tłumaczyć, że to jest nadal ok i że mam podstawowe potrzeby zabezpieczone. Wybrałam zostanie w domu z synkiem i doceniam to, że obniżając znacznie nasz poziom życia mogę jednak być obecna. Oczywiście, że też mam poczucie winy i do tego obawy, że nie mogę dać od siebie więcej, ale układam sobie to w głowie na bieżąco. Chyba po prostu tak nas millenialsów wychowywano żebyśmy ciągle musieli się czuć winni że skrajnie różnych powodów.
Cieszę się Waszym szczęściem i uważam za wspaniałe, że nie musicie się przejmować prozą życia tylko z niego czerpać!
Totalnie Cię rozumiem! Ja też postanowiłam zostać z dzieckiem w domu, najpierw zarabiałam na to, żeby mieć oszczędności. Ze strony środowiska spotkało się to z krytyką, bo trzeba cisnąć, trzeba zarabiać, brać kredyt i iść w ten wyścig szczurów. Najlepiej dać dziecko do żłobka albo babci i od razu wracać do pracy (nie mam nic przeciwko, ale ja tak nie chciałam, a na babcie nie możemy liczyć). Miesiąc po porodzie zaczęły się pytania kiedy wracam do pracy, a kiedy drugie dziecko. Okazuje się, że ludzie oczekują od kobiet, że będą rodziły dzieci, ale też szybciutko wrócą do pracy. Bo jak to tak nie pracować i siedzieć w domu? Są żłobki, nianie, przedszkola, babcie. Szalone to wszystko :D
Miałam to samo i też było to dla mnie trudno , teraz jest już lepiej ,ale nadal nie jest to standard moich rodziców , i jest to też spowodowane tym że my mieszkamy w krakowie ,a rodzice mieszkali w małym miasteczku
Jola, oglądanie Ciebie i Twoich filmów ma dla mnie terapeutyczny charakter 🥹🥹🥹 obserwować Cię i ten banan twarzy - coś pięknego, takie rzeczy jak w tym odcinku to są moje life relationship goals
Siedzę i uśmiecham się do telefonu, tak super widzieć Was szczęśliwych 🥹
Szczęście aż wylewa się z Was, cudownie to widzieć ❤️
O, mam podobnie! :) Dziś na spacerze przyłapałam się na poczuciu winy, że mogę sobie spacerować w pięknym miejscu i patrzeć na góry o 15:00 w poniedziałek. A nie jest tak, że jestem jakoś super uprzywilejowana, po prostu bardziej, niż moi dziadkowie czy rodzice w moim wieku. Super, że miałaś śmiałość o tym wspomnieć :) Bardzo ciekawie się obserwuje te wewnętrzne krajobrazy.
Jesteście wspaniałymi rodzicami.
Jolu, Twoje ubranka to mistrzostwo😍
Też bardzo odczuwam poczucie winy, o którym wspominasz. Dzięki, że się tym podzieliłaś❤ oraz za polecenie książki!
Jaki powrót 🤯🫶 Ja wczoraj ruszyłem z vlogami i od razu chciałbym podziękować za serię o remoncie 🙏 Bardzo mi pomogła w tym stresującym okresie!
Och nie ma za co, cieszę się bardzo 😅❤️
Ciekawy temat poczucia winy. Myślę, że często słyszymy wokół siebie ludzi narzekających i w tym klimacie czasem może pojawić się poczucie winy nawet z najprostrzych małych chwil szczęścia. Nie tak łatwo cieszyć się swoim szczęściem, a jednocześnie być empatycznym w stosunku do tych, którym w danej chwili jest trudniej
Przybijam Kamilowi piateczke i gorąco zachęcam żeby wybrać Gdańsk
Cudnie słyszeć młodego w tle ❤
Te sweterki cudowne 🌸🩷😀 Piękni rodzice aż miło a sercu 😍❤️
Ale fajnie Was widzieć! 🤩🥰
Fabtastycznie sie prezentują Twoje wyroby na maluszku 💚
Ale nam dałaś temat do rozmów z mężem. Ja mam przemyślenia że jestem zbyt szczęśliwa i że to kiedyś się zepsuje, że nie możne się wszytsko tak spoko układać. Nagła śmierć mojego taty rok temu przyniosła mi między innymi refleksje „widzisz? Mówiłam że to jebnie” . Strach że stracę wszytsko to co nazywam „swoim życiem” - zdrowie, dzieci, męża, pracę, nasz cudowny dom, status materialny. Jebnie… kiedyś to jebnie :/
Życie to nieustanne zmiany i procesy, więc trzeba cieszyć się chwilą i mieć nadzieję, że będzie dobrze. Zmiana nie zawsze jest tylko zła, choć jak jest dobrze to chcemy to zatrzymać na jak najdłużej :))
Akceptacja, uznanie faktu, że życie to połączenie radości i smutku to przyjęcie życia w całości ❤️ Może to dać troszkę ukojenia, gdy lęk przytłacza 🙏🏼
Znam te myśli, jednocze się. Teraz już trochę odeszły, po tym jak ostatnio jeblo i znów jest dobrze. Uczę się tym cieszyć, wpuszczać tam powietrze i przestrzeń.
Też długo taki lekki strach z tyłu głowy mi towarzyszył. Bo było tak pięknie! I wiecie co? To jebło :/ Jestem teraz w fatalnym miejscu właściwie cały rok ale liczę, że to przejściowe 🥲
Mimo wszystko chciałabym mieć dyskomfort dostatku (finansowego). Hehe.
Skaryszak najlepszy park w Wawie. Ale i tak się cieszę, że już tam nie mieszkam.
A to wiadomo, że w tę stronę zawsze lepiej 😉
Śliczne te Twoje sweterki...szczegolnie ten żółty...ciekawe szlaczki. 👏
Dziękuję, Jolu.
Dziękuję za tego vloga ❤
Śliczne rzeczy robisz❤
Zapraszamy do Gdańska .Tutaj mieszka się wspaniale. Rzeczywiście, co do wydarzeń kulturalnych i restauracji pewnie nie ma takiej różnorodności ale morze wzgórza morenowe i starówka i Kaszuby...ach!
Chciałabym być Waszym synem i nosić te piękne ubranka ❤
Wasze vlogi zawsze ogladam z przyjemnością ❤
Super są twoje vlogi Jolu ❤ Zawsze z wielką przyjemnością je oglądam 😊
Ten vlog to kwintesencja słodkości 😍😍😍 i to tak można dziecko w kolorze wychowywać nie w beżach i brązach ;p
Heeej❤ tęskniłam!
Pieknie Ci we wlosach podkreconych .
Piękne te ujecia maluszka zachowujace jego prywatność ❤ co to dokładnie za model nosidła?
QusyBaby! ☺️
mam wrażenie, że o betonozie w Warszawie to mówią tylko osoby, które tu nie mieszkają 😅 ja do parku mam 3 minuty, do lasu 15, ale nieopodal centrum też jest mnóstwo terenów zielonych 🥰🥰
Gdzie tak dobrze? Szukam takiego miejsca na obrzeżach :)
@@olgadejda8345jaka dzielnica?
Bardzo Ci dziękuję za ten vlog, bo napawa mnie nadzieją na takie życie za rok. Miałam udany transfer 4 tygodnie temu, więc mam jeszcze dużo lęku, czy zaraz to się nie skończy.
Przecudowny sweter z cytrynami, jak wrzystkie druciane projekty a szczegolnie te dla malego.
Kurczę, Kamil tak wiarygodnie narzeka na Warszawę, ze serio można to łyknąć 😂
😂❤
Ciekawe jest to co powiedziałaś pod koniec filmu, często lojalność względem rodziny przeszkadza w zrobieniu kroku do przodu i poprawieniu swojej sytuacji życiowej, albo tak jak u Ciebie powoduje poczucie winy, gdy już wyszło się ze schematu.
Marzę o takim slow lufę jakby Was. Przynajmniej dla mnie to jest piękne slow. Tylko się zastanawiam jaką prace macie, bo trzeba z czegoś żyć. Podzielicie się ?
Bardziej skręcający jak lewitujący pozdrawia. Wasze życie to troszkę 100 g szczęścia i 900 g Waszej pracy, czytajcie edukacja, pracowitość itd. Świata nie naprawisz co pokazała jego historia.
Szczęście wszędzie 😊😊😊
świetny dzbanek do herbaty 😊 mogę spytać gdzie kupiony?
Jolu, czy mogłabyś napisac jakie to lampy? Dziekuje!
A jak wam sie podoba warszawa do wozkow? Bo ja jak przyjechalam do wawy z dzieckiem bylam totalnie wkurzona. Bo nie ma wind itp... podjazdow
Jolu, z ciekawości, jak sprawuje Wam się wózek Anex?:)
❤❤
Szacunek za wysyłanie paczek Pocztą w 2024 😅
Co masz na myśli? :)
Nie mam doświadczenia żeby poczta nie dostarczyła :)
@@kamil.koperniak mam na myśli, że wysyłanie paczek Pocztą to strata czasu i energii. No ale co kto lubi 😅
@@galesiarudeboy jakaś inna alternatywa w podobnych pieniądzach? 😉
Mi tam zgubili list na 3 miesiące
Dziękuję.
Ja już wiem że wózek muszę mieć z wielkimi kołami :( żeby się nie męczyć .
Skąd ten sweterek w cytrynki? Jest przeuroczy! ☺️
Z hipknitshop.no ☺️🍋
Kamil kocha Waszego synka na zabój! 🥹
Ja też ✌🏻🤪
@@jola_szymanska Oczywiście! 🫶🏼 Myślę że podświadomie nadal jestem zdumiony, kiedy ojciec okazuje swoją miłość dziecku, dlatego też to podkreśliłem. Niemniej widać, że oboje bardzo go kochacie 😄 Świetnie Was widzieć w tej odsłonie, życzę Waszej trójce wszystkiego dobrego :))
Pierwsza ❤
Hej witam😊
Co to za lampa? 😊
Co to za lampy o których wspominasz w filmie?
Traumaland Michal Bilewicz polecam
Nosidełka są dla dzieci, które siedzą. Wcześniej chusta.
Istnieją nosidełka ergonomiczne dla dzieci niesiadających.
Konsultowaliśmy z osteopatką, co też polecam, także wszystko bezpiecznie 😍
Ciekawe, bo w Niemczech dzieci już po 6 tygodniu są noszone w dostosowanych do tego wieku nosidłach… moja córka też była i jest zdrowa 5 latka. Ale pamiętam że to pierwsze nosidło używała i może 3-4 miesiące i szybko przestawiliśmy na takie dla starszych dzieci
@@agavella_8280 inny poziom świadomości w DE. Tam wciąż są błogosławione baby bjorny.
@@humanadelniebla89 a co jest nie tak z baby bjornami?
Ej super dzban, skad taki? ❤
Matko to już 2 lata??
Szok prawda?🤯
No i po co tę piękną Warszawę w taki sposób przedstawiacie (z takim sarkazmem), ktoś kto nie zna tego miasta a bierze wszystko dosłownie to jeszcze w tego typu bzdury uwierzy. Jak nie odpowiada Warszawa to wypad!!!
❤❤❤
❤❤❤