Wanoga Gravel Race 2024 - 350 kilometrów przygody z pięknymi widokami!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 มิ.ย. 2024
- Gorąco polecam imprezę ową - perfekcyjna organizacja oraz piękna, widokowa (choć niełatwa) trasa. Ja wybrałem wariant o długości 350 km przy około 3000 metrach "w pionie". Jazda "longiem" - bez snu (cały dzień, cała noc oraz połowa następnego dnia) w tempie "krajoznawczym" na budżetowym rowerze trekkingowym.
Ukończyłem w równej połowie stawki (107. miejsce na 214 sklasyfikowanych osób, wystartowało 249 zawodniczek oraz zawodników).
W filmie starałem się pokazać głównie widokowość trasy (leśne dukty oraz pola) a także zróżnicowanie nawierzchni, ale jest też mój komentarz w celach pamiątkowych.
Film jest w rozdzielczości 4K, polecam ją wymusić w odtwarzaczu TH-cam. Przepraszam za jakość audio - wbudowane w najnowsze GoPro mikrofony to jest jakiś dramat a ze względu na jazdę bez plecaka oraz większych sakw byłem zmuszony do ograniczenia ilości ekwipunku - dodatkowy rejestrator audio nie wchodził w grę. - กีฬา
Miło się ogląda. Cieszę się, że przynajmniej jeden ze zgubionych bidonów, a właściwie jego zawartość się przydała. Na zdrowie:) Dwa razy mi się uwalniały i za drugim już nie chciało mi się wracać. A z podsumowaniem się zgadzam, wspaniała impreza, cudowna przyroda i wspaniałe podjazdy na koniec:)
Pytałem mijanych czy nie zgubili (nie umieszczałem tego na filmie) - ale na Ciebie niestety jak widać nie natrafiłem... No piękna impreza, fakt. Do powtórzenia 👌. Pozdrawiam!
Fajnie 👌❤️🔥👍pozdrawiam 🙆🌹🤗
Piękne tereny i piękna przygoda 😉 gratulacje ukończenia!
Gratki
Gratulacje za przejazd i rewelacyjne zdięcia. Bardzo ładna trasa.
Dzięki za dobre słowo. Tak, trasa z rewelacyjnymi widokami + mająca fajną dynamikę (podjazd - zjazd - podjazd, nie ma nudy). Nigdy nie miałem okazji "rowerować" w tamtych okolicach i był to dla mnie sposób na intensywną eksplorację / podziwianie tamtych terenów. Jak widzisz - tempo "przygodowe". Pozdrawiam :)
zielonyF16 ma identyczną miniaturkę filmu jak twoja, to miejsce musi być naprawdę wyjątkowe 🤪🤦
O, teraz widzę jego film - 12h temu dodany :) Tam było sporo ciekawych miejsc.
Wygląda jak wspaniała przygoda. Kurde, stoję przed zakupem roweru i zastanawiam się jaki wybrać. Na czym Ty jeździsz i z jakiego osprzętu korzystasz? Widziałem, że GoPro nie dawał rady w nocy... trochę słabo. Gratuluję ukończenia!
To budżetowe Lazaro Aero V3 (obecnie do kupienia nowy za 1999 zł). Jak widać tak tani i ciężki sprzęt nie przeszkodził aby być w połowie stawki. Opony "fabryczne" - Vittoria Terreno Dry 700x38, do tego roweru dołożyłem jedynie bagażnik XLC (budżetowy) oraz rogi Nexelo za 5 dyszek ze znanego portalu aukcyjnego. Lampka przód na noc - Fenix BC30 v2 + 4 ogniwa 18650. GoPro nie daje rady nocą, żyję z tym filmując głównie biegi tyle że robiąc "na zlecenie" używam w ciemnych miejscach lustrzanki a tu nie mogłem sobie pozwolić na taszczenie większej ilości sprzętu (bo to miała być głównie wycieczka dla mnie). Pozdrawiam :)
Na czym jechałeś (jaki rower i jakie opony)?
Po tak wspaniałej trasie też chcę wiedzieć co to za sprzęt. Jak się dowiem, to zasubuję i będę dalej oglądał. Jestem przed kupnem pierwszego dobrego roweru.
Jechałem na budżetowym Lazaro Aero V3 (obecnie do kupienia nowy za 1999 zł) - kupiony niejako na szybko, bo szosa się nie nadaje a elektrykiem bez akumulatora nie wolno. Jak widać tak tani i ciężki sprzęt nie przeszkodził aby być w połowie stawki. Opony "fabryczne" - Vittoria Terreno Dry 700x38, do tego roweru dołożyłem jedynie bagażnik XLC (budżetowy) oraz rogi Nexelo ze znanego portalu aukcyjnego. GoPro nie daje rady nocą, żyję z tym filmując głównie biegi tyle że robiąc "na zlecenie" używam w ciemnych miejscach lustrzanki a tu nie mogłem sobie pozwolić na taszczenie większej ilości sprzętu (bo to miała być głównie wycieczka dla mnie). Pozdrawiam :)
Dopowiem że tenże budżetowy rower wcale nie jest taki głupi. Wybrałem go świadomie, to już drugi (pierwszy odsprzedałem bo koleżanka potrzebowała "na już" a podpasował jej rozmiarem). Dla mnie super komfortowa geometria i fabryczne siodło Selle Royal'a. Jest w miarę lekki w tym budżecie (12 kg na wadze walizkowej, mniej niż podaje producent). Ma pełną grupę Alivio 3x9 a nie tylko tylną przerzutkę (na kasecie a nie na wolnobiegu), korba na Octalinku a nie na kwadracie, wytrzymałe koła na łożyskach maszynowych (wymieniałem w poprzednim po około 10 000 km, koszt 15 zł sztuka, koła prościutkie po jeździe terenowej przy takim nalocie) i hamulce Tektro - niby zwykłe V-ki, ale metalowe zaciski oraz klamki. Oczywiście sztywny widelec. Inserty na bagażnik oraz błotniki, łatwo dostępny hak przerzutki. Wady jakie znalazłem - nierozwojowa rama (v-brake), bębenek wymaga regularnego serwisowania (przez prostotę budowy jest po prostu nieszczelny, zimą zaglądam tam często). Ale za te pieniądze... Świadomy to wybór i po raz drugi nie żałuję, ja pieniądze wolałem przeznaczyć na nowy trenażer Tacx'a ;)
Siemanko jakie dokladnie to gripy z rogami pzdr
Hej! To Nexelo 6958 (długość 128 mm) ze znanego portalu aukcyjnego za całe 50 zł :). Mam je już w drugim rowerze z kolei - nie pękają, gumowa powłoka jest trwała, znoszą próbę czasu. Z wad - są twarde, ale po wanożce pokonanej bez jakichkolwiek rękawiczek odcisków ani dyskomfortu brak. Pozdrawiam :)
@@rowerowoibiegowo641 Dzięki bardzo!