5:20 Można przejść szlakiem od zamku w Bobolicach do zamku w Mirowie lecz trzeba wykupić bilet na zwiedzanie zamków. To moje rodzinne strony i miło się to ogląda. Super 💪 Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy
No dokładnie - szczególnie przy szklakach rowerowych nie ma konieczności trzymania się ich. Szlaki rowerowe, szczególnie długodystansowe, należy traktować jak autostrady, które w miarę bezpiecznie dowiozą nas z punktu do A do B. Natomiast bardzo często trzeba zbaczać, żeby coś zobaczyć. Jest tak i na Orlich Gniazdach i na Wiślanej Trasie i na Wschodnim.
3 ปีที่แล้ว +2
Dobre porównanie, to wyniosłem z tej pierwszej podróży właśnie :)
Próba jeżdżenia w terenie z ciężkim plecakiem może przede wszystkim skończyć się kontuzją pleców. Na rowerze jesteś pochylony i plecak dociąża dolną część kręgosłupa, dodatkowo plecak rozgrzewa, a wiatr chłodzi, a droga przeważnie wyboista więc działają na kręgosłup dodatkowe siły, a zakładam że jak byś chciał odciążyć tył, to na plecy poszło by dobrych parę kilo. Wiem że masz dobrą kondycję ale nawet zawodowcy łapią kontuzje... Swoją drogą jestem pełny uznania, że pokonałeś tyle piachu i błota na uniwersalnych oponach. Ja bym się poddał po kilometrze :).
3 ปีที่แล้ว
Sądząc po tych wszystkich uwagach od Ciebie i innych, chyba będzie najlepiej nie wychodzić z domu, a na pewno nie na rower ;)
Jestem w Olsztynie kilka razy w roku i nigdy mi się to nie znudzi, wszak świetne miejsce na oddech po wyjątkowo ciężkim dniu pracy ;) ). Pobliska Góra Biakło (ta z krzyżem) jest również bardzo przyjemna. Mi osobiście bardzo podoba też Zamek Smoleń ;)
3 ปีที่แล้ว +1
Tak Olsztyn jest wyjątkowy fajny, kiedyś wrócę w te okolice na jakiś chill 🙂
Fajnie że przejechałeś cały szlak,jak pisałem pod pierwszym filmem że musiałem odpuścić to w przyszłym roku podejmę drugą próbę i tak jak ty pojadę we wrześniu bo w sierpniu to właśnie masa ludzi w okół tych zamków no zaplanuję to na kilka dni na spokojnie i będzie przygoda pozdrawiam.
Świetny wyjazd! Jak zwykle super montaż i oczywiście piękne kadry. Ja swoją Jurę rowerem przejechałem w sierpniu (Kraków-Piotrków) w 3 dni, ale napewno jeszcze wrócę zobaczyć resztę miejsc. Rób dalej tak dobre filmy (szczególnie wspinaczkowe!), mega się je ogląda, pozdrawiam ;)
Damianie bardzo Ci dziękuję za tę serię. Przez wiele lat mieszkałam w Krakowie, ale z zamków na szlaku odwiedziłam oprócz rzecz jasna Wawelu, tylko Korzkiew i Ojców, choć zawsze chciałam obejrzeć też inne - przynajmniej Pieskową Skałę, Ogrodzieniec, Mirów. Dzięki Twojej serii łatwiej mi będzie podjąć decyzję, które z nich w przyszłości warto zwiedzić, a które spokojnie mogę sobie darować. Bobolice, Mirów i Olsztyn dopisuję do mojej listy i namawiam już Męża na wycieczki :) Zgodnie z trendem, który powiał z kilku komentarzy odradzam jazdę z plecakiem na plecach, bo się plecy pocą i eee to był oczywiście żart. Podróżuj jak chcesz i komentarze Wujków Dobra Rada niech Cię nie wyprowadzają z pozycji kwiatu lotosu płynącego po spokojnej tafli jeziora :D Z przyjemnością obejrzymy kolejne relacje. Nieważne gdzie i jak tam dotrzesz :) Pozdrowienia z Wrocławia
Moje ulubione filmy na Twoim kanale to te z trekkingów górskich, ale najnowsza seria z wycieczki rowerowej także mi się bardzo podobała. Jak dla mnie to możesz robić filmy z trekkingów z pokoju do kuchni celem zrobienia kawy albo szlakiem bocianich gniazd i też będę oglądać. :) Na przykład luźniejszy odcinek utrzymany w konwencji vloga, w którym chodziliście z Weroniką po Zakopanem i odwiedziliście m.in. kawiarnię Tygodnika Podhalańskiego, bardzo nam się z żoną podobał, a nawet stał się dla nas inspiracją i w późniejszym czasie będąc w Zakopanem, w ramach odpoczynkowego dnia po wyprawie wybraliśmy się na wycieczkę po mieście Waszymi śladami. :) A teraz sprawa najważniejsza, sprawa trudna, ciężkiego kalibru, acz kluczowa: sakwy. ;) Otóż z sakwami miałem po raz ostatni raz do czynienia w 4 klasie podstawówki, gdy na pracy technice zrobiłem z dermy sakwę, w której potem trzymałem zaskórniaki, dlatego mogę w pełni odpowiedzialnie przyznać, że nic na temat sakw rowerowych nie wiem. :D
3 ปีที่แล้ว +2
Dzięki za dobre słowo, mam nadzieję, że wycieczka się udała :) Co do sakw to już mam tu tyle komentarzy, że generalnie lepiej nie wychodzić z domu na rower, a na pewno nie z sakwami! Lepiej trzymać w nich zaskórniaki :D
Ja z kolei uważam że plecak to samo zło. Najlepiej bez plecaka a spokojnie mozna spakowac się w 2 sakwy lub dodać torbę pod kierownicę i w ramę i rozlożyć ciężar.
Ja byłem w tym zamkowym klimacie w okolicach października, ale nocleg rower cel i powrót do kwatery np. jeden dwa zamki :D Niemniej super to się oglądało i muszę to zrobić całościowo tak jak Ty :D
Super że to wszystko robisz. Bez wazeliniarstwa i słodzenia 😉 Bardzo przyjemnie się to ogląda, ma ręce i nogi a i Twoją frajdę też widać. A może by tak trochę więcej w Europę? Choć oczywiście Polska piękna. Pozdrówka 🍺
3 ปีที่แล้ว
Dzięki, cieszę się, że się podoba :) Na Europę przyjdzie czas :)
lubię, że jedziesz (tak samo jak i szedłeś GSB) relatywnie "na ciężko" i generalnie masz to gdzieś, po prostu się cieszysz drogą, nie przywiązujesz wagi do sprzętu - inspirujące!
3 ปีที่แล้ว
Cieszę się 🙂 myślenie o sprzęcie tylko ogranicza, fajnie mieć, ale i bez można, piątka!
3 ปีที่แล้ว +4
Brakuje jeszcze jakiegoś wykrzyknika i rozkazu lub groźby, będę robił co mi się podoba i na co mam ochotę 🙂
@ ale tak Ci powiem, że za każdym razem jak wyciągasz ten czajnik do gotowania wody, to mnie wzdryga :), gdzieś tam też mi mignął pełnowymiarowy u-lock
3 ปีที่แล้ว
@@eMZ187 też mnie wzdryga jak sobie robię pyszne posiłki i kawusię mrrr :)
Ja przejechałem szlak we wrześniu Olsztyn- Kraków pieszy, Kraków- Olsztyn rowerowy w cztery dni typowo turystycznie. Pieszym można dużo więcej zobaczyć, rowerowy jest nudny i monotonny, polecam.
Oj Ochtabiński jak Cię nie kochać... jesteś inspiracją! Zrobiłem Huty-Zdziar przeszedłem przez to przejście przez pasy na koniec:) jestem zdania że poznajemy człowieka przez to ile dobrego po sobie dobrego zostawia... we have to be willing to try! Może mam zbyt duże oczekiwania wobec Ciebie jeśli chodzi o filmy i te przejścia ale z punktu widzenia człowieka który nie ma jeszcze dzieci powinieneś przedstawić swoje przygody jako te jedyne a nie że to mi się podoba a to nie koniecznie...no chyba że masz inny przekaz dla swoich filmów:)
3 ปีที่แล้ว
Nie rozumiem trochę pytania, a dzieci to żadna przeszkoda :)
@ Mam trójkę i co ciekawe w tym roku 450 km w Tatrach a rok jeszcze się nie skończył:) Moja 3.5 letnia córeczka dzielnie i co najważniejsze bardzo chętnie razem z mamusią i swoimi braciszkami zwiedza różne zakątki Tatr:) Gorąco pozdrawiam Panie Ochtabiński!
Zamek Bobolice nie został „odbudowany”. To fantazja. Nie ma żadnych źródeł dot. tego jak zamek wyglądał. Do tego właściciel zamknął przejście najpiękniejszą częścią grzędy pomiędzy zamkami. Na tym tarasie co go widać, to król Kazimierz co rano fajeczkę kawusią popijał…
Chyba spróbuję jakiegoś szlaku długodystansowego w przyszłym roku, czuję się zainspirowany. Piękne widoki i jadąc rowerem ta przestrzeń robi wrażenie, uwielbiam takie miejsca pedałując chociażby między polami czy łąkami po moich wielkopolskich nizinach. Ale nurtuje mnie kwestia zwiedzania, czy przy zamkach są jakieś możliwości zostawienia toreb lub coś w tym stylu? Sam rower no to oczywiste że wystarczy przypiąć linką, ale zastanawia mnie właśnie czy są zorganizowane jakieś przechowalnie na bagaż.
3 ปีที่แล้ว +1
Na pewno polecam jechać wariantami rowerowymi, można się urąbać pieszym. Co do toreb i parkowania też miałem z tym problem, na niektórych zamkach widziałem zaparkowane rowery niedaleko budek biletowych, no ale jak piszesz, czort wie czy ktoś Ci tego porządnie przypilnuje. Dlatego zwiedzałem zamki na drugim objeździe samochodem.
Muszę przyznać, że trochę smutno, że to już ostatnia część tej serii :) Bardzo dobry montaż, świetnie dobrana muzyka, jak z filmów historycznych, rewelka ;) Damianie, miałam Cię trochę za cwaniaka, który nagrywa i lansuje coś pusto a tu okazało się przy bliższym zapoznaniu się z Twoimi filmami, że jesteś fajny gość, który jest wrażliwy na przyrodę i to co Cię otacza, że mówisz bardzo płynnie i na dodatek robisz to z pasją i radością :) Cieszy mnie to bardzo, bo uwielbiam Twój kanał i mam do niego sentyment, gdyż wyraża poniekąd mnie - ponieważ odczuwam te same emocje co Ty, gdy opowiadasz, dziękuję
3 ปีที่แล้ว +1
Dziękuję za ten cenny komentarz :) Pozdrawiam gorąco!
Szkoda, że nic nie było na temat Sokolich Gór nieopodal Olsztyna, tam przechodzi Szlak Orlich Gniazd. Fajne miejsce. Wyprawa rowerowa i film było świetne. Pozdrawiam.
3 ปีที่แล้ว +1
Tak wiem, ale już nie miałem pary na ten odcinek :D
Świetny film i wiele cennych informacji, chcę zrobić tą trasę ale w odwrotnym kierunki i liczylem, że w 2 dni się wyrobię, ile realnie dziennie poświęcałeś na jazdę? Zakładam, że sporo schodziło na filmowanie.
3 ปีที่แล้ว +1
Dziękuje. Ciężko powiedzieć, dużo jest tej jazdy, kwestia doświadczenia, uporu i kondycji, mnie za wzór rowerowy nie bierz 😉
Uważaj bo beskidy na rowerze wciągają 😉😅. Ja mam to pod nosem ale szlak orlich na rowerze chodzi za mna od jakiegoś czasu. Tak więc zapraszamy w beskidy koniecznie na fullu😉
Dobra obejrzałem to drugi raz, albo to zaliczę w 2022 albo 23 :D Cel główny VeloDunajec, Damian może też byś zrobił w 22? :D Jak coś być może do zoba na szlaku :D
2 ปีที่แล้ว
Chodzi za mną VeloDunajec, powinno się udać w 22 :)
Mam nadzieję, że ogarnąłeś skały wokół Olsztyna? Jest tam gdzie pochodzić począwszy od jurajskiego Giewontu (Biakło) - kręcili tam też część reklamy Harnasia, no i Sokole Góry.
Trochę przegadany ten odcinek - dwa kółka nie należą raczej do Twojej porywającej domeny. (Wdrapywałem się kiedyś na szczyt ruin w Mirowie - teraz mogłoby to grozić interwencją służb.)
Czy ja dobrze rozumiem, że już się nie przejdzie między Mirowem a Bobolicami po skałach?! :( Rewelacyjny szlak. Jeśli to zagrodzili ... brakuje słów :(
5:20 Można przejść szlakiem od zamku w Bobolicach do zamku w Mirowie lecz trzeba wykupić bilet na zwiedzanie zamków. To moje rodzinne strony i miło się to ogląda. Super 💪 Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy
Złoty Potok moja ulubiona niedzielna miejscówka do chillowania
No dokładnie - szczególnie przy szklakach rowerowych nie ma konieczności trzymania się ich.
Szlaki rowerowe, szczególnie długodystansowe, należy traktować jak autostrady, które w miarę bezpiecznie dowiozą nas z punktu do A do B.
Natomiast bardzo często trzeba zbaczać, żeby coś zobaczyć. Jest tak i na Orlich Gniazdach i na Wiślanej Trasie i na Wschodnim.
Dobre porównanie, to wyniosłem z tej pierwszej podróży właśnie :)
Próba jeżdżenia w terenie z ciężkim plecakiem może przede wszystkim skończyć się kontuzją pleców. Na rowerze jesteś pochylony i plecak dociąża dolną część kręgosłupa, dodatkowo plecak rozgrzewa, a wiatr chłodzi, a droga przeważnie wyboista więc działają na kręgosłup dodatkowe siły, a zakładam że jak byś chciał odciążyć tył, to na plecy poszło by dobrych parę kilo. Wiem że masz dobrą kondycję ale nawet zawodowcy łapią kontuzje... Swoją drogą jestem pełny uznania, że pokonałeś tyle piachu i błota na uniwersalnych oponach. Ja bym się poddał po kilometrze :).
Sądząc po tych wszystkich uwagach od Ciebie i innych, chyba będzie najlepiej nie wychodzić z domu, a na pewno nie na rower ;)
Super montaż, genialnie dobrany podkład muzyczny ! Dzięki 🎉👊
Złoty potok i pstrąg smażony...
I zgłodniałem, ech.
Pozdrowienia,
W 🙋🏻♂️
Jestem w Olsztynie kilka razy w roku i nigdy mi się to nie znudzi, wszak świetne miejsce na oddech po wyjątkowo ciężkim dniu pracy ;) ). Pobliska Góra Biakło (ta z krzyżem) jest również bardzo przyjemna. Mi osobiście bardzo podoba też Zamek Smoleń ;)
Tak Olsztyn jest wyjątkowy fajny, kiedyś wrócę w te okolice na jakiś chill 🙂
@ najlepiej w tygodniu, bo w weekendy, zwłaszcza wiosną i latem jest tam ludzi więcej, niż na Rysach 😂
Piękny materiał, inspirujący. Dziękuję 👏
Fajna sprawa 👍 pozdr
Fajnie że przejechałeś cały szlak,jak pisałem pod pierwszym filmem że musiałem odpuścić to w przyszłym roku podejmę drugą próbę i tak jak ty pojadę we wrześniu bo w sierpniu to właśnie masa ludzi w okół tych zamków no zaplanuję to na kilka dni na spokojnie i będzie przygoda pozdrawiam.
Powodzenia i przyjemności :)
Dobra Robota. Super przewodnik. Czekam na więcej. Beskidy🇵🇱❤️
Piękne te Twoje filmy 💪 Pozdrawiamy Serdecznie
Dziękuję :)
Świetny wyjazd! Jak zwykle super montaż i oczywiście piękne kadry. Ja swoją Jurę rowerem przejechałem w sierpniu (Kraków-Piotrków) w 3 dni, ale napewno jeszcze wrócę zobaczyć resztę miejsc. Rób dalej tak dobre filmy (szczególnie wspinaczkowe!), mega się je ogląda, pozdrawiam ;)
Dzięki, właśnie kolejny będzie wspinaczkowy 🙂
Damianie bardzo Ci dziękuję za tę serię. Przez wiele lat mieszkałam w Krakowie, ale z zamków na szlaku odwiedziłam oprócz rzecz jasna Wawelu, tylko Korzkiew i Ojców, choć zawsze chciałam obejrzeć też inne - przynajmniej Pieskową Skałę, Ogrodzieniec, Mirów. Dzięki Twojej serii łatwiej mi będzie podjąć decyzję, które z nich w przyszłości warto zwiedzić, a które spokojnie mogę sobie darować. Bobolice, Mirów i Olsztyn dopisuję do mojej listy i namawiam już Męża na wycieczki :) Zgodnie z trendem, który powiał z kilku komentarzy odradzam jazdę z plecakiem na plecach, bo się plecy pocą i eee to był oczywiście żart. Podróżuj jak chcesz i komentarze Wujków Dobra Rada niech Cię nie wyprowadzają z pozycji kwiatu lotosu płynącego po spokojnej tafli jeziora :D Z przyjemnością obejrzymy kolejne relacje. Nieważne gdzie i jak tam dotrzesz :) Pozdrowienia z Wrocławia
Dziękuję za film oraz inspiracje do wędrówek 🙂
Moje ulubione filmy na Twoim kanale to te z trekkingów górskich, ale najnowsza seria z wycieczki rowerowej także mi się bardzo podobała. Jak dla mnie to możesz robić filmy z trekkingów z pokoju do kuchni celem zrobienia kawy albo szlakiem bocianich gniazd i też będę oglądać. :) Na przykład luźniejszy odcinek utrzymany w konwencji vloga, w którym chodziliście z Weroniką po Zakopanem i odwiedziliście m.in. kawiarnię Tygodnika Podhalańskiego, bardzo nam się z żoną podobał, a nawet stał się dla nas inspiracją i w późniejszym czasie będąc w Zakopanem, w ramach odpoczynkowego dnia po wyprawie wybraliśmy się na wycieczkę po mieście Waszymi śladami. :)
A teraz sprawa najważniejsza, sprawa trudna, ciężkiego kalibru, acz kluczowa: sakwy. ;) Otóż z sakwami miałem po raz ostatni raz do czynienia w 4 klasie podstawówki, gdy na pracy technice zrobiłem z dermy sakwę, w której potem trzymałem zaskórniaki, dlatego mogę w pełni odpowiedzialnie przyznać, że nic na temat sakw rowerowych nie wiem. :D
Dzięki za dobre słowo, mam nadzieję, że wycieczka się udała :)
Co do sakw to już mam tu tyle komentarzy, że generalnie lepiej nie wychodzić z domu na rower, a na pewno nie z sakwami! Lepiej trzymać w nich zaskórniaki :D
@ Żona potwierdza, że się wycieczka udała :D
Panie Damianie jak zawsze zacny materiał. Może kiedyś wybiorę się w tamte rejony. Pozdrowienia.
Dziękuję :)
Ja z kolei uważam że plecak to samo zło. Najlepiej bez plecaka a spokojnie mozna spakowac się w 2 sakwy lub dodać torbę pod kierownicę i w ramę i rozlożyć ciężar.
Ja byłem w tym zamkowym klimacie w okolicach października, ale nocleg rower cel i powrót do kwatery np. jeden dwa zamki :D Niemniej super to się oglądało i muszę to zrobić całościowo tak jak Ty :D
Wiecej rowerowych wycieczek ❤️
Jak to się dobrze oglądało przy kawce :) Świetne ujęcia i montaż.
Dziękuję :)
Super że to wszystko robisz. Bez wazeliniarstwa i słodzenia 😉 Bardzo przyjemnie się to ogląda, ma ręce i nogi a i Twoją frajdę też widać. A może by tak trochę więcej w Europę? Choć oczywiście Polska piękna. Pozdrówka 🍺
Dzięki, cieszę się, że się podoba :) Na Europę przyjdzie czas :)
Współczuje i tak chodź pięknie się oglądało :)
Nie ma czego, fajna przygoda 🙂
piękne widoki, cudny szlak, świetny film :) Dzięki za to co robisz :) ps. na Olsztynie było wspinane ;) ciekawe drogi
Ciekawe 3 odcinki. Dobrze się to oglądało :) Ale napiszę to co wszyscy pewnie - nie polecam plecaka na rower :D
A ja na przekór wszystkim założę plecak ;)
Fajny, ciekawy materiał :)
lubię, że jedziesz (tak samo jak i szedłeś GSB) relatywnie "na ciężko" i generalnie masz to gdzieś, po prostu się cieszysz drogą, nie przywiązujesz wagi do sprzętu - inspirujące!
Cieszę się 🙂 myślenie o sprzęcie tylko ogranicza, fajnie mieć, ale i bez można, piątka!
Brakuje jeszcze jakiegoś wykrzyknika i rozkazu lub groźby, będę robił co mi się podoba i na co mam ochotę 🙂
@ ale tak Ci powiem, że za każdym razem jak wyciągasz ten czajnik do gotowania wody, to mnie wzdryga :), gdzieś tam też mi mignął pełnowymiarowy u-lock
@@eMZ187 też mnie wzdryga jak sobie robię pyszne posiłki i kawusię mrrr :)
Ja przejechałem szlak we wrześniu Olsztyn- Kraków pieszy, Kraków- Olsztyn rowerowy w cztery dni typowo turystycznie. Pieszym można dużo więcej zobaczyć, rowerowy jest nudny i monotonny, polecam.
Oj Ochtabiński jak Cię nie kochać... jesteś inspiracją! Zrobiłem Huty-Zdziar przeszedłem przez to przejście przez pasy na koniec:) jestem zdania że poznajemy człowieka przez to ile dobrego po sobie dobrego zostawia... we have to be willing to try! Może mam zbyt duże oczekiwania wobec Ciebie jeśli chodzi o filmy i te przejścia ale z punktu widzenia człowieka który nie ma jeszcze dzieci powinieneś przedstawić swoje przygody jako te jedyne a nie że to mi się podoba a to nie koniecznie...no chyba że masz inny przekaz dla swoich filmów:)
Nie rozumiem trochę pytania, a dzieci to żadna przeszkoda :)
@ Mam trójkę i co ciekawe w tym roku 450 km w Tatrach a rok jeszcze się nie skończył:) Moja 3.5 letnia córeczka dzielnie i co najważniejsze bardzo chętnie razem z mamusią i swoimi braciszkami zwiedza różne zakątki Tatr:) Gorąco pozdrawiam Panie Ochtabiński!
Damian uwielbiam twoje filmy :)
Cieszy mnie to, dzięki :)
Oglądałem wszystkie i zawsze czekam na nowe.
Zamek Bobolice nie został „odbudowany”. To fantazja. Nie ma żadnych źródeł dot. tego jak zamek wyglądał. Do tego właściciel zamknął przejście najpiękniejszą częścią grzędy pomiędzy zamkami. Na tym tarasie co go widać, to król Kazimierz co rano fajeczkę kawusią popijał…
Super materiał 👏👏👏 To może w przyszłości trasa wybrzeżem R10? Polecam i pozdrawiam.
Jest z tylu głowy i ta trasa 🙂
Fajna seria , zawsze coś nowego ; ) .A w przyszłości może jakaś podróż dookoła Tatr ? ;)
Jest z tylu głowy taka podróż 🙂
@ polecam jechalem z 80rowerów w wersji MTB świetny wyjazd, 3 dni po 80 km, okolo 2000m dziennie podjazdów.
Chciałbym zobaczyć w Twoim wykonaniu relację z przejechania polskiej części szlaku R10. Genialna sprawa także polecam jeśli nie jechałeś ;)
Chodzi mi po głowie, czas pokaże :)
Nie daleko Zamku w Olsztynie miałeś też " Giewont "
Pozdro z Cz wy 😎
Zapraszam w Beskidy na rower! Trasy są eleganckie, chętnie przybije z Tobą piąteczke na szlaku 🤜🤛
Będą grane napewno 🙂
polecam Salmopol , Kubalonka , Ochodzita ! :) rowniez nie polecam plecaka , a probowalem i z sakwami i z plecakiem .
Czyli mówicie by nic nie nagrywać? W nerkę to ja zmieszczę kanapkę, zapominacie, że tych filmów nie robi się telefonem 😉 dzięki za polecenia 🙂
@@nonconformist5371 no no :D
Żeby przyjemnie rowerem przejechać ten szlak pieszy, to trzeba się tak spakować jak to zrobił Bushcraftowy na swoim kanale.
Chyba spróbuję jakiegoś szlaku długodystansowego w przyszłym roku, czuję się zainspirowany. Piękne widoki i jadąc rowerem ta przestrzeń robi wrażenie, uwielbiam takie miejsca pedałując chociażby między polami czy łąkami po moich wielkopolskich nizinach. Ale nurtuje mnie kwestia zwiedzania, czy przy zamkach są jakieś możliwości zostawienia toreb lub coś w tym stylu? Sam rower no to oczywiste że wystarczy przypiąć linką, ale zastanawia mnie właśnie czy są zorganizowane jakieś przechowalnie na bagaż.
Na pewno polecam jechać wariantami rowerowymi, można się urąbać pieszym. Co do toreb i parkowania też miałem z tym problem, na niektórych zamkach widziałem zaparkowane rowery niedaleko budek biletowych, no ale jak piszesz, czort wie czy ktoś Ci tego porządnie przypilnuje. Dlatego zwiedzałem zamki na drugim objeździe samochodem.
Muszę przyznać, że trochę smutno, że to już ostatnia część tej serii :) Bardzo dobry montaż, świetnie dobrana muzyka, jak z filmów historycznych, rewelka ;) Damianie, miałam Cię trochę za cwaniaka, który nagrywa i lansuje coś pusto a tu okazało się przy bliższym zapoznaniu się z Twoimi filmami, że jesteś fajny gość, który jest wrażliwy na przyrodę i to co Cię otacza, że mówisz bardzo płynnie i na dodatek robisz to z pasją i radością :) Cieszy mnie to bardzo, bo uwielbiam Twój kanał i mam do niego sentyment, gdyż wyraża poniekąd mnie - ponieważ odczuwam te same emocje co Ty, gdy opowiadasz, dziękuję
Dziękuję za ten cenny komentarz :) Pozdrawiam gorąco!
Szkoda, że nic nie było na temat Sokolich Gór nieopodal Olsztyna, tam przechodzi Szlak Orlich Gniazd. Fajne miejsce. Wyprawa rowerowa i film było świetne. Pozdrawiam.
Tak wiem, ale już nie miałem pary na ten odcinek :D
Świetny film i wiele cennych informacji, chcę zrobić tą trasę ale w odwrotnym kierunki i liczylem, że w 2 dni się wyrobię, ile realnie dziennie poświęcałeś na jazdę? Zakładam, że sporo schodziło na filmowanie.
Dziękuje. Ciężko powiedzieć, dużo jest tej jazdy, kwestia doświadczenia, uporu i kondycji, mnie za wzór rowerowy nie bierz 😉
Uważaj bo beskidy na rowerze wciągają 😉😅. Ja mam to pod nosem ale szlak orlich na rowerze chodzi za mna od jakiegoś czasu. Tak więc zapraszamy w beskidy koniecznie na fullu😉
No czuje, że mnie wciągnie :>
Dobra obejrzałem to drugi raz, albo to zaliczę w 2022 albo 23 :D
Cel główny VeloDunajec, Damian może też byś zrobił w 22? :D Jak coś być może do zoba na szlaku :D
Chodzi za mną VeloDunajec, powinno się udać w 22 :)
@ No ja boje się objazdów(niedokończonych odcinków) no i nie ufam netowi, bo piszą że jest taka stromizna, że można zrobić to w jeden dzień :D
Mam nadzieję, że ogarnąłeś skały wokół Olsztyna? Jest tam gdzie pochodzić począwszy od jurajskiego Giewontu (Biakło) - kręcili tam też część reklamy Harnasia, no i Sokole Góry.
Trzymałem się głównie obranego szlaku :)
Można prosić o ślad gpx z całej wypraw
Pozdrawiam
Nie rejestruje takich rzeczy :)
Czy na rolkach mogę przejechać cały ten szlak? Ile ma km?
Około 160 km. Nie mam zielonego pojęcia o jeżdżeniu na rolkach
To mam rozumieć, że teraz nie polecę górą szlakiem pomiędzy Mirowem a Bobolicami? Jeszcze w 2018 tam jechałem.
Niestety nie, wszystko ogrodzone, ale Pani z obsługi kas biletowych mówiła, że jest jakieś porozumienie i ma się dać podejść miedzy tymi zamkami.
cały szlak czerwony Jury biegnie z Krakowa do Wielunia i mierzy 243 km
Trochę przegadany ten odcinek - dwa kółka nie należą raczej do Twojej porywającej domeny.
(Wdrapywałem się kiedyś na szczyt ruin w Mirowie - teraz mogłoby to grozić interwencją służb.)
Jak widać klasyk na koniec czyli klasztor musiał być i jechałeś od Krakowa żeby nie pomylić kierunku nie pojechać w Tatry 😉
Kierunek podyktowała prognoza pogody, jakoś tak się układało, że jechałem cały czas z dobrą pogodą, a za mną się mocno psuła :D
chyba coś przeoczyłem, co prawda do klasztoru dojechał ale go nie pokazał i nic o nim nie wspomniał .
Czy ja dobrze rozumiem, że już się nie przejdzie między Mirowem a Bobolicami po skałach?! :( Rewelacyjny szlak. Jeśli to zagrodzili ... brakuje słów :(
Tak zagrodzili
Eee, tylko nie plecak wypchany szpejem. Ból pleców i tyłka podwójny. Do tego ból barków i ciągle mokre ciuchy pod plecakiem.
Jedyny ból to na razie ten paru osób komentarzach, z moimi plecami wszystko dobrze :) Ale dzięki za zniechęcanie ;)