Ciekawostka: w początkowych planach Lucasa byłożeby yoda wygrał ten pojedynek ale używając ciemnej strony lecz później reżyser stwierdził że woli ich pokazać jako równych
Ogólnie jest wytłumaczone czemu Yoda odpuścił i uciekł. Na innym kanale. Yoda poczuł że ciemna strona mocy go ogarnia i jedynie tak może zabić Palpatina. I wiedział jak potężny by był gdy by przeszedł na ciemną stronę i że o niebo gorszy niż sam imperator. Dlatego wolał się wycofać niż przejśc na ciemna stronę. Sam też się na tym zastanawiałem dlaczego zwiał. Ze strachu? strach powoduję nienawiść a nienawiść to ciemna strona mocy. sam tak kiedyś gadał do Anakina.
Ciężko było to zauważyć, ale rzeczywiście Yoda go pozbawił miecza. Jednak jestem daleki od stwierdzenia, że był to kontrolowany odwrót. Sam z resztą to przyznał senatorowi Organie.
@PurplGuj racja, ale dlaczego w takim razie piszesz, że "Chodziło mu o to że ogrom Jedi zginęło i on sam zawiódł"? Skoro kluczowy jest punkt widzenia, to nie możesz stwierdzać takich faktów...
Nie ujmując Sidiousowi obeznania w mocy, są źródła, które mówią, że gdyby Yoda przeszedł na ciemną stronę mocy, to palpatine nie mógłby się z nim równać. Stąd moje teza, że gdyby te dwa jestestwa posługiwały się tymi samymi technikami to Yoda by wygrał
A co by było gdyby Imperator przeszedł na jasną stronę mocy?. Może byłby potężniejszy niż Yoda , pomyślałeś. Dlaczego wszyscy biorą pod uwagę tylko jeden kierunek? PZDR Jaca
@@jaca6185 to nie działa w ten sposób że se zmieniasz strony i jesteś silniejszy, ciemna strona znacznie przyspiesza rośnięcie w mocy, szczególnie tych którzy początkowo byli jedi, ale jak z ciemnej przejdziesz na jasną będzie Ci ciężej ale koniec końców jasna strona i tak jest silniejsza, sam obi wan o tym mówił
sidious w zemscie sithow był troche silniejszy od Yody, ale sidious w powrocie jedi jest wiele silniejszy, gdyby porównać sobie to Yoda gdyby przeszedł na ciemną stronę mocy by był tak samo silny albo prawie tak samo silny jak palpatine w 9 epizodzie na exegolu.
@@szymek1392 lucas potwierdził ze Ciemna Strona jest potężniejsza, wiec piszesz głupoty, po 2 doku miał wizje co by się stało jakby Yoda został sithem, nikt nie byłby w stanie go pokonać
Sądzę, że to nie jest tak, że ciemna strona jest potężniejsza od jasnej, z samej natury, lecz chodzi o nastawienie. Używając ciemnej strony użytkownik wyzbywa się wszystkich skrupułów, i z tego bierze się jej potęga, bo jest gotowy każdymi środkami skrzywdzić i zabić drugą stronę. Użytkownik jasnej strony mocy, choćby siłą przyzwyczajenia się powstrzymuje. Czy Yoda rzeczywiście wygrałby gdyby oddałby się mrokowi? Zależy jak na to spojrzeć, bo czy nie byłoby zwycięstwem Sithów zniszczenie największego mistrza Jedi swoich czasów? Uczynienie go mrocznym rycerzem? To przecież ostatecznie zniszczyłoby idee Jedi, i byłoby daleko bardziej skuteczne niźli zniszczenie organizacji. Imperator zapewne przegrałby, jednak jednocześnie byłby to największy triumf Sithów, ostatnim prawowiernym Jedi zostałby Obi-wan, który w tym rozwoju przypadków długo by nie pożył.
Na miecze to remis , ale na moc to mały plusik dla imperatora. Niestety tak obiektywnie to widzę. Nie wiem gdzie to wyczytałem/usłyszałem, ale Palpi to ponoć bał się tylko Luka, miał taką wizje/sen , że Luk go w walce na moc pokonuje:) PZDR Jaca
w szermierce yoda był lepszy, więc palpatine przeszedł na moc, w której był silniejszy, a wizja palpatine'a polegała na tym że anakin który nie stracił kończyn na mustafar z synem go pokonują poprzez duszenie i przebicie mieczem.
@@szymek1392 też tak sądze. Tak samu walka windu vs palaptine, w pojedynku na miecze windu pokonał go fair używając vaapad ale w mocy pals był potężniejszy i vaapad już nie wystarczał, gdyby anakin nie przyszedł wtedy do sali to palps by pokonał windu błyskawicami, bo windu opadał z sił a Palps udawał że opadał bo wszedł Anakin. takie moje zdanie
Nie no Palpatine miał lepsze zdolności w mocy, ale na miecze to z Windu dużo słabszym w mocy od Yody przegrał… Nie przesadzajmy. Palpatine nie miał tylu okazji i doświadczenia w walce na miecze z użytkownikami ciemnej lub jasnej strony co Yoda. Chociażby z tego powodu.
nie tylko dlatego, palpatine był silniejszy w mocy, miał on około 20 000 midichlorianów, gdy yoda miał około 19 000, ale yoda był zdecydowanie lepszym szermierzem od niego więc takie można powiedzieć prawie wyrównane
@@szymek1392 Silniejszy w mocy był Yoda, midichloriany nie maja tu nic do rzeczy, gdyby otworzył się na ciemną stronę byłby kilkukrotnie silniejszy niz Sidious.
Mace by rozpłatał każdego sitha tyle z tej przewagi ciemnej strony. No ale mówimy o gościu balansującym między stronami, żaden Palpi, Anakin, czy Yoda nie może się równać z kimś kto dążył do równowagi w mocy. To bezpośrednio nawiązuje do starożytnych pierwszych i najpotężniejszych Jedi znacznie ponad samą ciemną strona mocy.
Ciekawy odcinek Ossusie; no, cholibka, nie powiem, krótki ale za to robiący dobre wrażenie, jeśli chodzi o treść, no i kwestię zachęcenia geekowskiego umysłu do drążenia tematu gwiezdnowojennych hipotez, teorii, znajdziek i zagwozdek. Sądzę, że długa, jakby klatka po klatce, analiza walki Palpatine'a z Yodą w Senacie Galaktycznym pod koniec Epizodu III Star Wars, powinna dać jakieś wyjściowe i w miarę ostateczne informacje na tyle, aby znalazła się jakaś ,,pożywka" pod rozsądną dyskusję pokroju ,,kto by wygrał na neutralnym gruncie i warunkach starcie: Yoda czy Darth Sidious", gdyby hipotetycznie do niego doszło. Żeby to rozstrzygnąć, sądzę, powinniśmy zamknąć naszą wiedzę na temat Uniwersum Star Wars, którą wykreowano do momentu światowej premiery "Zemsty Sithów" właśnie - ma to ogromne znaczenie, gdyż po wejściu Epizodu III do kin, powstała cała masa książek z Legend, komiksów, seriali i filmów, w tym cała reszta całego tyglu treści z Nowego Kanonu, które zmieniają bardzo znacząco obraz tych postaci (ich wrażliwość na Moc, to co wiedzą o Mocy; ich siłę, zręczność... po prostu tych danych obecnie jest multum, a Gwiezdne Wojny stały się ogromnym Światem, z ogromną ilością informacji). I tak, po założeniu, że ,,kończymy" naszą wiedzę o Star Wars na Zemście Sithów, można już wstępnie założyć (powiedzmy, że bez większego zastanawiania, bo na to raczej potrzeba czasu!), że starcie między sylwetkami Yody a Sidiousa wygrałby Yoda a nie Sidious. Nasz Wielki Mistrz Jedi miał tą przewagę, że potęgę w Mocy czerpał z medytacji i spokoju, które u Palpatine'a... chyba nie istniały: Palpi miał inne plany, inną aurę, energię życiową i charakter. Gdyby Yoda wszedł w jakiś trans z Mocą w trakcie walki z tym przeciwnikiem, wyzbywając się jakichkolwiek emocji i skupiając się na samej Mocy, zniszczył by Palpatine'a, dosłownie anihilując go do atomów. A teraz pytanie, kto by wygrał: Darth Sidious, czy częściowo świadomy kim jest, lub świadomy całkowicie, i mający zdolności w Mocy Snoke.
byczq, luke był średnim szermierzem, szczególnie że znał jedynie formę V i podstawy formy III, najlepszym w kanonie szermierzem był definitywnie Vader, lepszy niż yoda, czy ktokolwiek inny, byl mistrzem wszystkich form i mieszając je wszystkie na raz stworzył własną. bez dyskusji Vader jest #1
@@FlvckoJodye znaczy wiesz ja szanuję zdanie każdego, po prostu moje nie jest najbardziej popularne. Zawsze byłem fanem rozwiązania mówiącego, że Yoda był mądry, ale nie najpotężniejszy. Tak wolę o nim myśleć
@@FlvckoJodye eee, nie przejmuj się, najważniejsze jest mieć swoje zdanie, a najciężej jest je mieć kiedy nie jest to zdanie większości. Ja szanuję Twoje zdanie. Jak zacznę u siebie robić materiały ze SW to też będą mocno niepopularne
Zrób odcinek o easter eggach z Bad Batch albo odwołań do Mandaloriana w innych produkcjach jak np. w Bad Batch jak Cham Sydulla odbijał swoją rodzinęz Juggernauta to posiadał tą samą snajperkę co Din Djarin.
Dlaczego Yoda nie zasłonił się mieczem przed błyskawicami mocy, albo przed tym jak palpatin zaczął strzelać błyskawicami mocy nie przebił go mieczem kończąc pojedynek.
Dobry materiał, ale pod koniec pada dla mnie uogólnienie iż ciemniejsza strona jest słabsza. Na bazie jednego starcia nie da się tego określić. Zgadzam się też z @Patisson iż nie do końca można mówić o zaplanowanym odwrocie.
ciemna strona mocy znacznie przyspieszy twoje rośnięcie w mocy, co równa się ze jestes silniejszy, taki palpatine który miał około 70 lat w zemscie sithow dzięki temu był silniejszy od Yody, ale sam obi wan mówił że koniec końców jasna strona jest silniejsza
@@szymek1392 Ciężko aby Jedi/sith powiedział że ta druga strona jest silniejsza. Ale co do rośnięcia w mocy się zgodzę. Przynajmniej poprzez zasadę dwóch tak to wygląda że jeden sith będzie silniejszy od wielu Jedi. Tylko to był proces, teoretycznie każdy kolejny Lord był silniejszy (czyli już jako uczeń był silny)
Po mojemu to Yoda przegrał tą walkę, nim ona się zaczęła, przegrał ją, gdy postanowił ją toczyć. Bo co byłby potem? Gdyby zabił Imperatora? Jedynym sensownym rozwiązaniem byłaby dyktatura mistrza, co w ujęciu ideologicznym oznaczało jeszcze większą porażkę Yody. Palpatin niejako swoją przegraną zmusiłby Jedi do zastania takim, jakim był lord Sithów. Wg mnie Yoda nie poszedł tam, aby ratować niewinne istnienia, poszedł tam, aby zemścić się na Sidiusie, i ta decyzja oznaczała porażkę.
To, co myślał Yoda w momencie walki z Imperatorem jest opisane, tylko cholera zapomniałem gdzie dokładnie. Ale wiem że jest to kanoniczne źródło i nie trzeba snuć jakichś teorii dlaczego się wycofał. Zapamiętałem z tego taki charakterystyczny fragment: "W tym momencie Yoda wiedział, że przegrał z ciemnością. Przegrał tą walkę, zanim się jeszcze narodził. Był zwyczajnie za słaby."
Czytając książkę też ten fragment mi utkwił w głowie, sedno sprawy co wszystko wyjaśnia :) PZDR Jaca P.S. ide po książke i znajdę jeszcze raz ten fragment
@@jankordek6455 Było ich przynajmniej 5 , ale żyli parę tysięcy lat wstecz , jednego z nich ( Praven tak się chyba nazywał ) przyjeli potem do rady Jedi .
Yoda zdecydowanie był lepszym szermierzem. Miał także większy potencjał w mocy od Imperatora. Jednak nie chciał korzystać z ciemnej strony, dlatego Palpatine miał nad nim przewagę. Świetnie wyjaśniłeś czemu Yoda dał nogę i dobrze podsumowałeś kto naprawdę wygrał. Dzięki za wyjaśnienie(:
potencjał palpatine ma wyższy: palpatine midichlorianów miał ok. 20 000 yoda zaś 19 000, ale dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu byłby silniejszy od sidiousa
trochę naciągana teoria. Jeśli Yoda chciałby być "latarnią", która przewodzi reszcie zakonu jedi, to po co w ogóle zawalczył z Sidiousem? Myślał, że weźmie go na strzała?
Windu nie pokonał imperatora , polecam przeczytać książkę tam jest napisane , że windu po prostu brał udział w show, którego celem nie było zabicie Windu tylko przeciągniecie Anakina na ciemną stronę mocy, zresztą można tam przeczytać , że Windu nie mógł już dłużej odpierać ataków błyskawic mocy mieczem i czuł jak ciepło miecza zbliża się do jego twarzy. Dla mnie Windu po prostu w tamtej walce był statystą. PZDR Jaca P.S. jak chcesz to odnajdę stronę i akapit w książce mówiące o tej walce:)
@@jaca6185 akurat walka z mistrzem jedi nie była do końca planowana, oczywiście masz rację że Windu by długo nie wytrzymał i palpatine by z ciężkimi ranami wygrał, a przyjście Anakina bylo zdecydowanie kluczowe dla sagi gwiezdnych wojen
windu pokonał sidiousa dzięki formie którą się posługiwał, vaapad pozwalał mistrzowi na przewidywanie ruchów wroga na krótki czas przed wydarzeniem ich, oczywiście wykorzystywał do tego własny mrok
nie, to by była bardziej umiejętność w mocy niż styl walki, było to pokazane w grze Jedi Fallen Order gdzie talon malicos co jakiś czas wznosił miecze w powietrze a następnie nimi atakował, ale to jest umiejętność do opanowania w mocy, form walk było 7 + ta którą Vader stworzył i się tylko on nią posługiwał
Moim zdaniem walka skończyła się remisem. Yoda i Darth Sidious byli sobie równi i tylko Wybraniec, Anakin Skywalker, mógł go zwyciężyć. Swoją drogą myślicie, że pojedynek Yody i Imperatora w Senacie ma być symbolem upadku demokracji w Republice poprzez zapędy Jedi i Sithów? To miałoby sens.
@@exelierxe.e -1 Anakin przywrócił równowagę mocy w 6 epizodzie kiedy zabił Palpatine'a. Co prawda poświęcając swoje życie, no ale zrobił to. Tylko że Disney tworzył sequele bez wzglądu na prequele. Sugerował się jedynie Oryginalną Trylogią. I przez to przeżył Palpatine. To jego przeżycie jest mocno naciągane. Po za tym gdyby Anakin użył mózgu i nie dał się tak zmanipulować przez Palpatine'a, to szybciej przywróciłby równowagę mocy i nie musiał by się poświęcać. Chociaż może tak właśnie miało być. Może właśnie tak miał skończyć Anakin i dopiero w 6 epizodzie miał zabić Imperatora. W sumie ciekawe jest to, że Anakin gdy był Jedi miał wtłaczany dogmatyczny punkt widzenia mocy, czyli całkowite wyzbycie się ciemnej strony mocy. A i tak robił po swojemu. Po przejściu na ciemną stronę korzystał całkowicie z ciemnej strony. I mam taką teorię: Anakin przez swoje życie zrozumiał na czym polega równowaga mocy i ją przywrócił, ale nie zrobił by tego bez przejścia na ciemną stronę mocy i stania się Vaderem.
@@Palpatine-h2r Sensowna teoria, co prawda jeśli chcemy coś ustanowić lub przywrócić. To trzymamy się jednej strony, acz on jako wybraniec można powiedzieć był kierowany przez samą mocą. To też sama doprowadziła do równowagi.
Może jest to tego symbol. Problem jest poniekąd taki że, Jedi od początku byli związania z republiką (a ich celem jest pokój ściśle związany z tym ustrojem) a Sithowie za cel mieli władze, potęgę i pozbycie się Jedi. Sithowie nie mają narzuconej formy rządów, w końcu chodzi im o władzę a nie o to jak ma wyglądać. A Jedi myślę że... mogło by być im obojętne jakim systemem się otaczają. Natomiast nie jest, bo to już wizja out Universe samego stwórcy Georga. Istotne też jest dla mnie to że republika trwała tysiące lat, imperium poniżej 30 ;(. Więc ten upadek republiki jak i demokracji w niej zawartej nie jest takie epokowy. Ps: Ale tak, miejsce pojedynku jest nie bez znaczenia.
Wg mnie to Kanclerz był potężniejszy. Inaczej cała opowieść skończyła by się na 1 epizodzie. 😀 Nie mówiąc o powstaniu 9😂 Yoda był też arogancki i nie poprosił Obi wana by razem zajęli się najpierw kanclerzem a potem Anakinem.
Dobra teoria, ale teoche nie miała by sensu, bo jakby Qui Gon zabijawszy Maula sam mógły go szkolić przez co mogło by nie dojść do rozkazu 66. Chyba że on dał się żeby sam jako duch mocy szkolił Palpsa i Dartha Jar Jar bo był SITHEM!!!!!!!
Według mnie w tej teorii może coś być. Może Qui-Gon zdał się na wolę mocy. Zwróćmy uwagę na to, że Zakon Jedi przestał służyć woli mocy. Nienormalne było bowiem całkowite odrzucenie ciemnej strony mocy. Może tak naprawdę zniszczenie Zakonu Jedi było wolą mocy, bo nie było już innego rozwiazania? W końcu Anakin przywraca tą równowagę w 6 epizodzie. Sam Qui-Gon pełni w tym Uniwersum znacznie większą rolę jako duch mocy. Tak więc podsumowując to moc wpłynęła na decyzję Jinna a wszystko co wydarzyło się po jego śmierci było tylko i wyłącznie z woli mocy.
Według usuniętej wersji tej walki, Yoda zdał sobie sprawę, że im dłużej walczył z Palpatine'm, tym bardziej kusiła go Ciemna Strona Mocy. Ba, nawet przywalił mu z tego powodu że hej. Do tego w tym samym momencie faktycznie wbiegli żołnierze-klony do sali obrad. Więc taki też mógł powód jego opuszczenia pola walki - Dał się skusić Ciemnej Stronie na ten jeden moment. Dlatego gdy Bail Antilles go odbiera Yoda wspomina, że 'zawiódł'.
Yoda był potężniejszy. Jako jedyny Jedi był w stanie odbijać własnym ciałem błyskawice mocy Siodiusa przez co był dla niego bardzo groźny. Im mocniej Sidious używał błyskawic tym bardziej siebie porażał przez odbicie ich przez Yodę. Poza tym był dużo lepszym szermierzem niz Sidious mimo że nie wygrał w filmach jednoznacznie żadnego pojedynku. Gdyby Yoda przeszedł na ciemną stronę byłby dużo potężniejszy niz Sidious bo ciemna strona była jednak dużo silniejsza w walce z przeciwnikami. Ich porównanie nie jest do końca równe tak jak Luke'a i Sidiousa lecz myślę że większość uważa że obaj byli potężniejsi niż Sidious. Zresztą myślę że Vader przed poparzeniem także był potężniejszy niz Siodious między innymi przez wzorową walkę mieczem świetlnym.
Yoda używając w walce ciemnej strony zwyciężylby z łatwością. Wygrał i tak ale skalkulował że zwycięstwo nie zwróci mu zakonu tylko uczyni go nowym imperatorem. Miał przez moment losy galaktyki w ręku. Gdyby zabił Palpatina (okazało się że jest do tego zdolny) spełniła by się wizja Douku o najpotężniejszym użytkowniku mocy w dziejach ale jako Dart Yoda. Republika byłaby skończona. A on chciał ją odbudować stąd wybrał odwrót. Palatine przegrał ten pojedynek nie zabił Yody więc lider opozycji istniał od proklamacji imperium
Co do tego kto był potężniejszy. Faktycznie, osłabienie wynikające ze śmierci tylu Jedi musiało wpłynąć na Yodę. Aczkolwiek myślę że pominąłeś ważny szczegół. Otóż Palpatine też przystąpił do pojedynku z Yodą poważnie osłabiony czy też może nawet poważnie ranny. Przecież Mace Windu poważnie go "wyszczerbił" podczas ich walki. Tak czy siak, gdy wyładowanie mocy oddzieliło Sidiousa i Yodę , nasz zielony przyjaciel musiał pojąć beznadziejność sytuacji. W tym starciu był górą ale chcąc wygrać wojnę ,musiał tę bitwę oddać.
Moje top 10 postaci w star wars 10 darth maul 9 kylo ren 8 qui gon jin 7 obi wan 6 hrabia dooku 5 luke skywalker 4 dart vader 3 mace windu 2 mistrz yoda 1 imperator palpatine
yoda się wycofał, bo wiedział że jeśli by kontynuował walkę z sidiousem predzej czy później użyłby ciemnej strony zabijając sidiousa i nieodwracalnie byłby sithem, były plany nawet by takie coś zrobić ale zrezygnowano
Yoda to typowy polityk a nie wojownik, jak pokazuja jego starcia woli oddac walkowerem cos co jest w jego zasiegu. Nie oszukujmy sie gdyby dojebal Palpatina to albo a) przywrocilby anakina na jasna strone b) z pomoca innych jedi by ujebali wybranca
Tylko że wydaje się, że Yoda musiał by stać się Sithem. No bo popatrz, to Anakin był Wybrańcem i to on miał zniszczyć Sithów. Więc raczej żadna opcja tu nie pasuje, bo zniszczenie Sithów było zadaniem Anakina.
@@Palpatine-h2r nie mozna sie zgodzic z teza, ze zadaniem Anakina bylo zniszczenie sithow. Wybraniec zgodnie z przepowiednia mial przywrocic rownowage w mocy. W okresie kiedy przechodzil na ciemna strone to przywroceniem rownowagi bylo wybicie jedai (ktorych bylo wiecej wiec byl brak rownowagi na korzysc jasnej strony), a pod koniec jego zycia - zostawienie jednego jedai przy zyciu (Luka) i jedenego sitha (Palpatina) - kto wie, moze wiedzial ze nie zabił Sidiusa, mimo wszystko wolal umrzec zeby spelnic swoja misje. Tak czy siak co do mojego komentarza to gdybanie ;p bo jakby nie to, ze Yoda dal dupy (wielokrotnie) to po latach nie moglibysmy ogladac Rey :D i doczekac sie 3 kolejnych czesci SW, ktore moim zdaniem nawet jezeli nie byly mastersztykiem to jednak na nowo obudzily sage (po blisko 20 latach)
@@marcinm3015 Tylko, że jednak to w domyśle głównie Sithowie zaburzali równowagę mocy. Oczywiście Jedi w erze prequeli tak samo. Po prostu to Anakin miał przywrócić równowagę mocy i to w 2 częściach. Bo w sumie to Anakin miał zniszczyć Jedi, którzy przestali służyć woli mocy, a następnie zniszczyć Sithów. Przepowiednię jako Wybraniec przecież wypełnił, tylko że problem z nią jest taki, że nawet i po 6 epizodzie równowaga mocy ponownie jest zachwiana. Więc jakby nie patrzeć to Yoda nie mógł wypełnić przeznaczenia Anakina(przywrócić równowagi mocy w 2 częściach), więc jego przegrana z Sidiousem ma sens. Swoją drogą ostatnio była ta kwestia poruszana na kanale Wściekłe Wąsy. Polecam :)
nie XDD, Yoda byl słabszy w mocy, ale lepszym szermierzem, ciemna strona mocy przyspiesza znacznie twoje rośnięcie w mocy dzięki czemu palpatine w wieku 70 lat byl silniejszy od ponad osiemset-letniego mistrza jedi.
Palpi był silniejszy. Sam Gorg Lucas powiedział że ciemna strona jest potężniejsz. Sithowie naginali moc do swojich celów, a Jedaij byli kimś wrodzaju wyznawców. Nieważne jak byłeś potężny w jasnej stronie I tak niestaniesz się nieśmiertelny, a Plagis naginał midihloriany żeby stać się nieśmiertelny.
Yoda powiedział kiedyś że ciemna. Strona jest łatwiejsza a nie silniejsza. Po za tym po pojedynku na moc palpatine się utrzymał i nie spadł. A Yoda nie utrzymał się ręką ty ześlizgnął o spadł kilka pięter w dół. Wyglądało że byl lepszy w włączę na miecze a na moc był remis. Palpatine wygrał tylko dlatego bo Yoda się nie yoda się zesliznol. Nie oznacza to że nie mógł z nim wygrać w innym sposob ale widać że chcieli pokazać że obaj byli potężni i obaj musilei przeżyć. Bo wiadomo co jest w następnych częściach. Jakoś musieli to rozwiązać.
Ciekawostka: w początkowych planach Lucasa byłożeby yoda wygrał ten pojedynek ale używając ciemnej strony lecz później reżyser stwierdził że woli ich pokazać jako równych
Ogólnie jest wytłumaczone czemu Yoda odpuścił i uciekł. Na innym kanale. Yoda poczuł że ciemna strona mocy go ogarnia i jedynie tak może zabić Palpatina. I wiedział jak potężny by był gdy by przeszedł na ciemną stronę i że o niebo gorszy niż sam imperator. Dlatego wolał się wycofać niż przejśc na ciemna stronę. Sam też się na tym zastanawiałem dlaczego zwiał. Ze strachu? strach powoduję nienawiść a nienawiść to ciemna strona mocy. sam tak kiedyś gadał do Anakina.
Ciężko było to zauważyć, ale rzeczywiście Yoda go pozbawił miecza. Jednak jestem daleki od stwierdzenia, że był to kontrolowany odwrót. Sam z resztą to przyznał senatorowi Organie.
Bo poległ palpatine i yoda
Yoda musiał pójść w odwrót bo sługa palpatina wezwał klony
O ile pamiętam Yoda po walce sam powiedział że poniósł porażkę i musi udać się na wygnanie z tego powodu.
Nie z powodu przegranej tylko że zawiódł zakon itp
To źle pamiętasz
Być może w jego odczuciu wrażeniu
A w którymś momencie powiedział, o co mu w ogóle mu chodziło? nie :), także obie wersje to tylko przypuszczenia
@PurplGuj racja, ale dlaczego w takim razie piszesz, że "Chodziło mu o to że ogrom Jedi zginęło i on sam zawiódł"? Skoro kluczowy jest punkt widzenia, to nie możesz stwierdzać takich faktów...
A jeśli Yoda się wycofał, bo czuł, że gdyby wygrał to Ciemna Strona by go pochłonęła?
Taka była pierwotna wersja scenariusza, z której Lucas zrezygnował
Bylo juz mowione o tym na kanale „Wsciekle Wasy”
@@aleksig1089 Również polecam
Nie ujmując Sidiousowi obeznania w mocy, są źródła, które mówią, że gdyby Yoda przeszedł na ciemną stronę mocy, to palpatine nie mógłby się z nim równać. Stąd moje teza, że gdyby te dwa jestestwa posługiwały się tymi samymi technikami to Yoda by wygrał
A co by było gdyby Imperator przeszedł na jasną stronę mocy?. Może byłby potężniejszy niż Yoda , pomyślałeś. Dlaczego wszyscy biorą pod uwagę tylko jeden kierunek?
PZDR
Jaca
@@jaca6185 to nie działa w ten sposób że se zmieniasz strony i jesteś silniejszy, ciemna strona znacznie przyspiesza rośnięcie w mocy, szczególnie tych którzy początkowo byli jedi, ale jak z ciemnej przejdziesz na jasną będzie Ci ciężej ale koniec końców jasna strona i tak jest silniejsza, sam obi wan o tym mówił
sidious w zemscie sithow był troche silniejszy od Yody, ale sidious w powrocie jedi jest wiele silniejszy, gdyby porównać sobie to Yoda gdyby przeszedł na ciemną stronę mocy by był tak samo silny albo prawie tak samo silny jak palpatine w 9 epizodzie na exegolu.
@@szymek1392 lucas potwierdził ze Ciemna Strona jest potężniejsza, wiec piszesz głupoty, po 2 doku miał wizje co by się stało jakby Yoda został sithem, nikt nie byłby w stanie go pokonać
Sądzę, że to nie jest tak, że ciemna strona jest potężniejsza od jasnej, z samej natury, lecz chodzi o nastawienie. Używając ciemnej strony użytkownik wyzbywa się wszystkich skrupułów, i z tego bierze się jej potęga, bo jest gotowy każdymi środkami skrzywdzić i zabić drugą stronę. Użytkownik jasnej strony mocy, choćby siłą przyzwyczajenia się powstrzymuje.
Czy Yoda rzeczywiście wygrałby gdyby oddałby się mrokowi? Zależy jak na to spojrzeć, bo czy nie byłoby zwycięstwem Sithów zniszczenie największego mistrza Jedi swoich czasów? Uczynienie go mrocznym rycerzem? To przecież ostatecznie zniszczyłoby idee Jedi, i byłoby daleko bardziej skuteczne niźli zniszczenie organizacji. Imperator zapewne przegrałby, jednak jednocześnie byłby to największy triumf Sithów, ostatnim prawowiernym Jedi zostałby Obi-wan, który w tym rozwoju przypadków długo by nie pożył.
Na miecze to remis , ale na moc to mały plusik dla imperatora. Niestety tak obiektywnie to widzę. Nie wiem gdzie to wyczytałem/usłyszałem, ale Palpi to ponoć bał się tylko Luka, miał taką wizje/sen , że Luk go w walce na moc pokonuje:)
PZDR
Jaca
w szermierce yoda był lepszy, więc palpatine przeszedł na moc, w której był silniejszy, a wizja palpatine'a polegała na tym że anakin który nie stracił kończyn na mustafar z synem go pokonują poprzez duszenie i przebicie mieczem.
@@szymek1392 też tak sądze. Tak samu walka windu vs palaptine, w pojedynku na miecze windu pokonał go fair używając vaapad ale w mocy pals był potężniejszy i vaapad już nie wystarczał, gdyby anakin nie przyszedł wtedy do sali to palps by pokonał windu błyskawicami, bo windu opadał z sił a Palps udawał że opadał bo wszedł Anakin. takie moje zdanie
Nie no Palpatine miał lepsze zdolności w mocy, ale na miecze to z Windu dużo słabszym w mocy od Yody przegrał… Nie przesadzajmy. Palpatine nie miał tylu okazji i doświadczenia w walce na miecze z użytkownikami ciemnej lub jasnej strony co Yoda. Chociażby z tego powodu.
Tak naprawdę Yoda musiał się wycofać bo Palpatine był w 3 następnych częściach
nie tylko dlatego, palpatine był silniejszy w mocy, miał on około 20 000 midichlorianów, gdy yoda miał około 19 000, ale yoda był zdecydowanie lepszym szermierzem od niego więc takie można powiedzieć prawie wyrównane
@@szymek1392 tylko Anakin miał więcej midichlorianów od Yody
A midichloriany nic nie znaczą
@@szymek1392 Yoda miał jak pisałeś 19 a i palpatine 23 okolo
@@szymek1392 h6 a 5hd😊 😊
@@szymek1392 Silniejszy w mocy był Yoda, midichloriany nie maja tu nic do rzeczy, gdyby otworzył się na ciemną stronę byłby kilkukrotnie silniejszy niz Sidious.
Yoda odpuscil bo pochlaniala go ciemna strona mocy w walce z Sidiusem i bal sie ze go pochlonie calkowicie
Yoda był potężniejszy, ponieważ jego mroczna wersja by była kilka razy silniejsza od Palpatina.
Napisałeś Yoda ale przez ''J,, ?
@@czesawagawkowska4384 sorki nie zauważylem ale poprawiłem
@@mo.2382 Ciekawe czy jakby w oryginalnej wersji było Joda to by się czytało Dżoda
@@czesawagawkowska4384 XD chyba tak
A miekko
Mace by rozpłatał każdego sitha tyle z tej przewagi ciemnej strony. No ale mówimy o gościu balansującym między stronami, żaden Palpi, Anakin, czy Yoda nie może się równać z kimś kto dążył do równowagi w mocy. To bezpośrednio nawiązuje do starożytnych pierwszych i najpotężniejszych Jedi znacznie ponad samą ciemną strona mocy.
Ciekawy odcinek Ossusie; no, cholibka, nie powiem, krótki ale za to robiący dobre wrażenie, jeśli chodzi o treść, no i kwestię zachęcenia geekowskiego umysłu do drążenia tematu gwiezdnowojennych hipotez, teorii, znajdziek i zagwozdek. Sądzę, że długa, jakby klatka po klatce, analiza walki Palpatine'a z Yodą w Senacie Galaktycznym pod koniec Epizodu III Star Wars, powinna dać jakieś wyjściowe i w miarę ostateczne informacje na tyle, aby znalazła się jakaś ,,pożywka" pod rozsądną dyskusję pokroju ,,kto by wygrał na neutralnym gruncie i warunkach starcie: Yoda czy Darth Sidious", gdyby hipotetycznie do niego doszło. Żeby to rozstrzygnąć, sądzę, powinniśmy zamknąć naszą wiedzę na temat Uniwersum Star Wars, którą wykreowano do momentu światowej premiery "Zemsty Sithów" właśnie - ma to ogromne znaczenie, gdyż po wejściu Epizodu III do kin, powstała cała masa książek z Legend, komiksów, seriali i filmów, w tym cała reszta całego tyglu treści z Nowego Kanonu, które zmieniają bardzo znacząco obraz tych postaci (ich wrażliwość na Moc, to co wiedzą o Mocy; ich siłę, zręczność... po prostu tych danych obecnie jest multum, a Gwiezdne Wojny stały się ogromnym Światem, z ogromną ilością informacji). I tak, po założeniu, że ,,kończymy" naszą wiedzę o Star Wars na Zemście Sithów, można już wstępnie założyć (powiedzmy, że bez większego zastanawiania, bo na to raczej potrzeba czasu!), że starcie między sylwetkami Yody a Sidiousa wygrałby Yoda a nie Sidious. Nasz Wielki Mistrz Jedi miał tą przewagę, że potęgę w Mocy czerpał z medytacji i spokoju, które u Palpatine'a... chyba nie istniały: Palpi miał inne plany, inną aurę, energię życiową i charakter. Gdyby Yoda wszedł w jakiś trans z Mocą w trakcie walki z tym przeciwnikiem, wyzbywając się jakichkolwiek emocji i skupiając się na samej Mocy, zniszczył by Palpatine'a, dosłownie anihilując go do atomów. A teraz pytanie, kto by wygrał: Darth Sidious, czy częściowo świadomy kim jest, lub świadomy całkowicie, i mający zdolności w Mocy Snoke.
A co do szermierzy to, przynajmniej w kanonie, najlepszym jest Luke, w legendach jeżeli dobrze pamiętam była nim Jaina Solo
Ale Yoda był najlepszym szermierzem czasów Republiki
@@karolm476 nie
byczq, luke był średnim szermierzem, szczególnie że znał jedynie formę V i podstawy formy III, najlepszym w kanonie szermierzem był definitywnie Vader, lepszy niż yoda, czy ktokolwiek inny, byl mistrzem wszystkich form i mieszając je wszystkie na raz stworzył własną. bez dyskusji Vader jest #1
Nie mące windu był najlepszym
@@szymek1392 w nowym kanonie Luke jest oficjalnie uznany za najlepszego szermierza, który opanował wszystkie formy na pewnym etapie życia
Osobiście zawsze odnosiłem takie wrażenie i tak to interpretuje nadal, że Yoda był słabszy i wiedział, że dalszej walki z Palpatinem by nie wytrzymał
@@FlvckoJodye znaczy wiesz ja szanuję zdanie każdego, po prostu moje nie jest najbardziej popularne. Zawsze byłem fanem rozwiązania mówiącego, że Yoda był mądry, ale nie najpotężniejszy. Tak wolę o nim myśleć
@@FlvckoJodye eee, nie przejmuj się, najważniejsze jest mieć swoje zdanie, a najciężej jest je mieć kiedy nie jest to zdanie większości. Ja szanuję Twoje zdanie.
Jak zacznę u siebie robić materiały ze SW to też będą mocno niepopularne
@@FlvckoJodye dziękuję, również życzę wesołych świąt i cóż, zapraszam 😁
Popieram twój punkt widzenia, Palpi był twardy zawodnik:)
@@jaca6185 prawda, tylko Luke mógł go pokonać.
Można powiedzieć, że przegrał bitwę, aby wygrać wojnę
I umrzeć na bagnach wow! 😂😂 I jeszcze jedno Anakin był dla niego za stary do ćwiczeń na Jedi a Luck już nie?
Zawsze byłem fanem rozwiązania mówiącego, że Yoda był mądry, ale nie najpotężniejszy. Tak wolę o nim myśleć
Zrób odcinek o easter eggach z Bad Batch albo odwołań do Mandaloriana w innych produkcjach jak np. w Bad Batch jak Cham Sydulla odbijał swoją rodzinęz Juggernauta to posiadał tą samą snajperkę co Din Djarin.
Popieram
Dlaczego Yoda nie zasłonił się mieczem przed błyskawicami mocy, albo przed tym jak palpatin zaczął strzelać błyskawicami mocy nie przebił go mieczem kończąc pojedynek.
Po 1
To prequele więc żaden nie mógł zginąć
Po 2
Najpewniej go zaskoczył i dlatego się nie zasłonił i wypadł mu z ręki
Dobry materiał, ale pod koniec pada dla mnie uogólnienie iż ciemniejsza strona jest słabsza. Na bazie jednego starcia nie da się tego określić. Zgadzam się też z @Patisson iż nie do końca można mówić o zaplanowanym odwrocie.
ciemna strona mocy znacznie przyspieszy twoje rośnięcie w mocy, co równa się ze jestes silniejszy, taki palpatine który miał około 70 lat w zemscie sithow dzięki temu był silniejszy od Yody, ale sam obi wan mówił że koniec końców jasna strona jest silniejsza
@@szymek1392 Ciężko aby Jedi/sith powiedział że ta druga strona jest silniejsza. Ale co do rośnięcia w mocy się zgodzę. Przynajmniej poprzez zasadę dwóch tak to wygląda że jeden sith będzie silniejszy od wielu Jedi. Tylko to był proces, teoretycznie każdy kolejny Lord był silniejszy (czyli już jako uczeń był silny)
Woohoo! Ale będzie jazda!
Ale opening zarąbisty xdd
Po mojemu to Yoda przegrał tą walkę, nim ona się zaczęła, przegrał ją, gdy postanowił ją toczyć. Bo co byłby potem? Gdyby zabił Imperatora? Jedynym sensownym rozwiązaniem byłaby dyktatura mistrza, co w ujęciu ideologicznym oznaczało jeszcze większą porażkę Yody. Palpatin niejako swoją przegraną zmusiłby Jedi do zastania takim, jakim był lord Sithów. Wg mnie Yoda nie poszedł tam, aby ratować niewinne istnienia, poszedł tam, aby zemścić się na Sidiusie, i ta decyzja oznaczała porażkę.
To, co myślał Yoda w momencie walki z Imperatorem jest opisane, tylko cholera zapomniałem gdzie dokładnie. Ale wiem że jest to kanoniczne źródło i nie trzeba snuć jakichś teorii dlaczego się wycofał. Zapamiętałem z tego taki charakterystyczny fragment: "W tym momencie Yoda wiedział, że przegrał z ciemnością. Przegrał tą walkę, zanim się jeszcze narodził. Był zwyczajnie za słaby."
Adaptacja Ksiazkowa Zemsty Sithów.
Czytając książkę też ten fragment mi utkwił w głowie, sedno sprawy co wszystko wyjaśnia :)
PZDR
Jaca
P.S. ide po książke i znajdę jeszcze raz ten fragment
W sumie to ma spory sens ale też mi idę wydaje ze na planie filmowym jest to tak ze jeśli coś powstaje To w tej samej części nie upadnie
Czasami pat (przegrana w pojedynku z silniejszym przeciwnikiem od siebie oznacza zwycięstwo)
A,i do zapytaj yody=ilu było sithów którzy przeszli na jasną stronę mocy?
Na co ci konkretna liczba?
@@revan_photos5301 po prostu
@@jankordek6455 Było ich przynajmniej 5 , ale żyli parę tysięcy lat wstecz , jednego z nich ( Praven tak się chyba nazywał ) przyjeli potem do rady Jedi .
Ok.Dzięki
było ich niewielu którzy się nawrócili, np jak Vader, czy Revan ale niektórzy nie są kanoniczni, jest o tym materiał nawet ale u kogoś innego
Dooku nie uciekł przed Yodą tylko przed nadchodzącym oddziałem klonów
Wesołych Świąt 🎄🎁
Nic nie przebije potęgi pączków
Anakin walczący z Macem Windu....
Muszę przyznać
ZAJEBISTA WALKA
Windu wygrywa spokojnie tu nawet nie ma co porównywać
Yoda zdecydowanie był lepszym szermierzem. Miał także większy potencjał w mocy od Imperatora. Jednak nie chciał korzystać z ciemnej strony, dlatego Palpatine miał nad nim przewagę.
Świetnie wyjaśniłeś czemu Yoda dał nogę i dobrze podsumowałeś kto naprawdę wygrał. Dzięki za wyjaśnienie(:
A co by było gdyby Imperator zaczął korzystać z jasnej strony mocy?
PZDR
Jaca
@@jaca6185 by musiał się uczyć technik jasnej strony mocy i by mu dłużej zajęło rośnięcie w siłę ale koniec końców byłby silniejszy
potencjał palpatine ma wyższy:
palpatine midichlorianów miał ok. 20 000
yoda zaś 19 000, ale dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu byłby silniejszy od sidiousa
@@szymek1392 Wg wizji Dooku, Yoda byłby nie do pokonania
@@szymek1392 od Yody więcej miał tylko Anakin
Midichlorany nic nie znaczą
ah, ta piękna muzyka z eclipse
Potęga i władza to główne cele Sithów. Miałeś na myśli raczej, że nie byli bezmózgimi maszynami próbującymi siłą podbić galaktykę.
ten yoda na początku🤣
Oczywiście że Imperator jest potężniejszy.
+1 ale yoda lepszym był szermierzem
Według usuniętej sceny, w tej walce Yoda wygrał z Palpatine'em. Ale nie ruszył go zabić, bo bał się że pochłonie go ciemna strona.
trochę naciągana teoria. Jeśli Yoda chciałby być "latarnią", która przewodzi reszcie zakonu jedi, to po co w ogóle zawalczył z Sidiousem? Myślał, że weźmie go na strzała?
Tak
2:56 myślałem że mi się yt ściął xD
Przegrał ale ni był słabszy XD Okoliczności były niesprzyjające
Ale w tym samym epizodzie windu też pokonał imperatora tylko wtedy Anakin mu pomógł więc daj odcinek o tym
Windu nie pokonał imperatora , polecam przeczytać książkę tam jest napisane , że windu po prostu brał udział w show, którego celem nie było zabicie Windu tylko przeciągniecie Anakina na ciemną stronę mocy, zresztą można tam przeczytać , że Windu nie mógł już dłużej odpierać ataków błyskawic mocy mieczem i czuł jak ciepło miecza zbliża się do jego twarzy. Dla mnie Windu po prostu w tamtej walce był statystą.
PZDR
Jaca
P.S. jak chcesz to odnajdę stronę i akapit w książce mówiące o tej walce:)
@@jaca6185 akurat walka z mistrzem jedi nie była do końca planowana, oczywiście masz rację że Windu by długo nie wytrzymał i palpatine by z ciężkimi ranami wygrał, a przyjście Anakina bylo zdecydowanie kluczowe dla sagi gwiezdnych wojen
windu pokonał sidiousa dzięki formie którą się posługiwał, vaapad pozwalał mistrzowi na przewidywanie ruchów wroga na krótki czas przed wydarzeniem ich, oczywiście wykorzystywał do tego własny mrok
Witam mam pytanie czy był styl walki który polegał na władaniu wieloma mieczami świetlnymi przy użyciu mocy.W sensie że miecze latają obok właściciela
nie, to by była bardziej umiejętność w mocy niż styl walki, było to pokazane w grze Jedi Fallen Order gdzie talon malicos co jakiś czas wznosił miecze w powietrze a następnie nimi atakował, ale to jest umiejętność do opanowania w mocy, form walk było 7 + ta którą Vader stworzył i się tylko on nią posługiwał
Moim zdaniem walka skończyła się remisem. Yoda i Darth Sidious byli sobie równi i tylko Wybraniec, Anakin Skywalker, mógł go zwyciężyć.
Swoją drogą myślicie, że pojedynek Yody i Imperatora w Senacie ma być symbolem upadku demokracji w Republice poprzez zapędy Jedi i Sithów? To miałoby sens.
Anakin był niczym
@@exelierxe.e -1
Anakin przywrócił równowagę mocy w 6 epizodzie kiedy zabił Palpatine'a. Co prawda poświęcając swoje życie, no ale zrobił to. Tylko że Disney tworzył sequele bez wzglądu na prequele. Sugerował się jedynie Oryginalną Trylogią. I przez to przeżył Palpatine. To jego przeżycie jest mocno naciągane. Po za tym gdyby Anakin użył mózgu i nie dał się tak zmanipulować przez Palpatine'a, to szybciej przywróciłby równowagę mocy i nie musiał by się poświęcać. Chociaż może tak właśnie miało być. Może właśnie tak miał skończyć Anakin i dopiero w 6 epizodzie miał zabić Imperatora. W sumie ciekawe jest to, że Anakin gdy był Jedi miał wtłaczany dogmatyczny punkt widzenia mocy, czyli całkowite wyzbycie się ciemnej strony mocy. A i tak robił po swojemu. Po przejściu na ciemną stronę korzystał całkowicie z ciemnej strony. I mam taką teorię: Anakin przez swoje życie zrozumiał na czym polega równowaga mocy i ją przywrócił, ale nie zrobił by tego bez przejścia na ciemną stronę mocy i stania się Vaderem.
@@Palpatine-h2r Sensowna teoria, co prawda jeśli chcemy coś ustanowić lub przywrócić. To trzymamy się jednej strony, acz on jako wybraniec można powiedzieć był kierowany przez samą mocą. To też sama doprowadziła do równowagi.
Może jest to tego symbol. Problem jest poniekąd taki że, Jedi od początku byli związania z republiką (a ich celem jest pokój ściśle związany z tym ustrojem) a Sithowie za cel mieli władze, potęgę i pozbycie się Jedi. Sithowie nie mają narzuconej formy rządów, w końcu chodzi im o władzę a nie o to jak ma wyglądać. A Jedi myślę że... mogło by być im obojętne jakim systemem się otaczają. Natomiast nie jest, bo to już wizja out Universe samego stwórcy Georga. Istotne też jest dla mnie to że republika trwała tysiące lat, imperium poniżej 30 ;(. Więc ten upadek republiki jak i demokracji w niej zawartej nie jest takie epokowy.
Ps: Ale tak, miejsce pojedynku jest nie bez znaczenia.
4:43 Ciemna strona u Yody? Chodzi o kolor oczu 🤔
Wg mnie to Kanclerz był potężniejszy. Inaczej cała opowieść skończyła by się na 1 epizodzie. 😀 Nie mówiąc o powstaniu 9😂 Yoda był też arogancki i nie poprosił Obi wana by razem zajęli się najpierw kanclerzem a potem Anakinem.
Ekstra film
Co jeśli Qui Gon specjalnie dał się zabić z rąk Maula ,ponieważ wiedział że Oni Wan pełnoprawnie zostanie Jedi i wyszkoli Anakina
Dobra teoria, ale teoche nie miała by sensu, bo jakby Qui Gon zabijawszy Maula sam mógły go szkolić przez co mogło by nie dojść do rozkazu 66. Chyba że on dał się żeby sam jako duch mocy szkolił Palpsa i Dartha Jar Jar bo był SITHEM!!!!!!!
Według mnie w tej teorii może coś być. Może Qui-Gon zdał się na wolę mocy. Zwróćmy uwagę na to, że Zakon Jedi przestał służyć woli mocy. Nienormalne było bowiem całkowite odrzucenie ciemnej strony mocy. Może tak naprawdę zniszczenie Zakonu Jedi było wolą mocy, bo nie było już innego rozwiazania? W końcu Anakin przywraca tą równowagę w 6 epizodzie. Sam Qui-Gon pełni w tym Uniwersum znacznie większą rolę jako duch mocy. Tak więc podsumowując to moc wpłynęła na decyzję Jinna a wszystko co wydarzyło się po jego śmierci było tylko i wyłącznie z woli mocy.
Według usuniętej wersji tej walki, Yoda zdał sobie sprawę, że im dłużej walczył z Palpatine'm, tym bardziej kusiła go Ciemna Strona Mocy. Ba, nawet przywalił mu z tego powodu że hej. Do tego w tym samym momencie faktycznie wbiegli żołnierze-klony do sali obrad.
Więc taki też mógł powód jego opuszczenia pola walki - Dał się skusić Ciemnej Stronie na ten jeden moment. Dlatego gdy Bail Antilles go odbiera Yoda wspomina, że 'zawiódł'.
I od razu świąteczne porządki lepiej idą
Yoda był potężniejszy. Jako jedyny Jedi był w stanie odbijać własnym ciałem błyskawice mocy Siodiusa przez co był dla niego bardzo groźny. Im mocniej Sidious używał błyskawic tym bardziej siebie porażał przez odbicie ich przez Yodę. Poza tym był dużo lepszym szermierzem niz Sidious mimo że nie wygrał w filmach jednoznacznie żadnego pojedynku.
Gdyby Yoda przeszedł na ciemną stronę byłby dużo potężniejszy niz Sidious bo ciemna strona była jednak dużo silniejsza w walce z przeciwnikami. Ich porównanie nie jest do końca równe tak jak Luke'a i Sidiousa lecz myślę że większość uważa że obaj byli potężniejsi niż Sidious. Zresztą myślę że Vader przed poparzeniem także był potężniejszy niz Siodious między innymi przez wzorową walkę mieczem świetlnym.
Yoda używając w walce ciemnej strony zwyciężylby z łatwością. Wygrał i tak ale skalkulował że zwycięstwo nie zwróci mu zakonu tylko uczyni go nowym imperatorem. Miał przez moment losy galaktyki w ręku. Gdyby zabił Palpatina (okazało się że jest do tego zdolny) spełniła by się wizja Douku o najpotężniejszym użytkowniku mocy w dziejach ale jako Dart Yoda. Republika byłaby skończona. A on chciał ją odbudować stąd wybrał odwrót. Palatine przegrał ten pojedynek nie zabił Yody więc lider opozycji istniał od proklamacji imperium
No
Yoda nie przegrał. Wszystko wiedział co ma się wydarzyć
Yoda przegrał, w mocy chodzi przecież o to by ciemna i jasna strona, była sobie równa. Nie mógł z nim wygrać.
Yoda nie mial wyboru. Wiedzial ze Luke bedzie Jedi.
Zielony goblin zwany yoda był lepszym szermierzem ale słabszy był mocą.
Jak powiedziałeś że yoda odłożył zwycięstwo... no to brzmi trochę na naciągane
Co do tego kto był potężniejszy. Faktycznie, osłabienie wynikające ze śmierci tylu Jedi musiało wpłynąć na Yodę. Aczkolwiek myślę że pominąłeś ważny szczegół. Otóż Palpatine też przystąpił do pojedynku z Yodą poważnie osłabiony czy też może nawet poważnie ranny. Przecież Mace Windu poważnie go "wyszczerbił" podczas ich walki. Tak czy siak, gdy wyładowanie mocy oddzieliło Sidiousa i Yodę , nasz zielony przyjaciel musiał pojąć beznadziejność sytuacji. W tym starciu był górą ale chcąc wygrać wojnę ,musiał tę bitwę oddać.
Moje top 10 postaci w star wars
10 darth maul
9 kylo ren
8 qui gon jin
7 obi wan
6 hrabia dooku
5 luke skywalker
4 dart vader
3 mace windu
2 mistrz yoda
1 imperator palpatine
10. Plo kon
9.Qui gon
8.Maul
7. Obi wan
6. Dooku
5. Mace windu
4. Darth vader
3. Yoda
2. Sidious
1. Luke Skywalker
Mogłeś też wspomnieć że Yoda sracił swój miecz gdy Darth Sidous zaatakował błyskawicami mocy bo to też mógł być powód.
Przecież imperator też został odepchnięty i prawie by spadł.....gdyby do końca walczyli sami Yoda by wygrał
Yoda wcale nie przegrał,końcówka walki wskazuje na remis
yoda się wycofał, bo wiedział że jeśli by kontynuował walkę z sidiousem predzej czy później użyłby ciemnej strony zabijając sidiousa i nieodwracalnie byłby sithem, były plany nawet by takie coś zrobić ale zrezygnowano
Yoda to typowy polityk a nie wojownik, jak pokazuja jego starcia woli oddac walkowerem cos co jest w jego zasiegu. Nie oszukujmy sie gdyby dojebal Palpatina to albo a) przywrocilby anakina na jasna strone b) z pomoca innych jedi by ujebali wybranca
Tylko że wydaje się, że Yoda musiał by stać się Sithem. No bo popatrz, to Anakin był Wybrańcem i to on miał zniszczyć Sithów. Więc raczej żadna opcja tu nie pasuje, bo zniszczenie Sithów było zadaniem Anakina.
@@Palpatine-h2r nie mozna sie zgodzic z teza, ze zadaniem Anakina bylo zniszczenie sithow. Wybraniec zgodnie z przepowiednia mial przywrocic rownowage w mocy. W okresie kiedy przechodzil na ciemna strone to przywroceniem rownowagi bylo wybicie jedai (ktorych bylo wiecej wiec byl brak rownowagi na korzysc jasnej strony), a pod koniec jego zycia - zostawienie jednego jedai przy zyciu (Luka) i jedenego sitha (Palpatina) - kto wie, moze wiedzial ze nie zabił Sidiusa, mimo wszystko wolal umrzec zeby spelnic swoja misje. Tak czy siak co do mojego komentarza to gdybanie ;p bo jakby nie to, ze Yoda dal dupy (wielokrotnie) to po latach nie moglibysmy ogladac Rey :D i doczekac sie 3 kolejnych czesci SW, ktore moim zdaniem nawet jezeli nie byly mastersztykiem to jednak na nowo obudzily sage (po blisko 20 latach)
@@marcinm3015 Tylko, że jednak to w domyśle głównie Sithowie zaburzali równowagę mocy. Oczywiście Jedi w erze prequeli tak samo. Po prostu to Anakin miał przywrócić równowagę mocy i to w 2 częściach. Bo w sumie to Anakin miał zniszczyć Jedi, którzy przestali służyć woli mocy, a następnie zniszczyć Sithów. Przepowiednię jako Wybraniec przecież wypełnił, tylko że problem z nią jest taki, że nawet i po 6 epizodzie równowaga mocy ponownie jest zachwiana. Więc jakby nie patrzeć to Yoda nie mógł wypełnić przeznaczenia Anakina(przywrócić równowagi mocy w 2 częściach), więc jego przegrana z Sidiousem ma sens.
Swoją drogą ostatnio była ta kwestia poruszana na kanale Wściekłe Wąsy. Polecam :)
Nie mógł walczyć ponieważ już by 4 5 i 6 epizod który był wcześniej nie miałem by sensu lol
ooo
w legendach yoda przegrał z jednym z mistrzów :p
Oczywiście że Yoda był potężniejszy On specjalnie popuścił błyskawica bo bał się że przejdzie na ciemną stronę mocy
Yoda się wycofał i to jest prawda Przegrana jest oczywista ale nie sensie filozoficznym i czasowym
yoda był zdecydowanie lepszym szermierzem, ale palpatine był silniejszy w mocy, przez co yoda musiał się wycofać
Po mojemu remis
Według mnie palpatin przegrał z Yedi stracił miecz i został zrzuczony i wtedy przegrał ,
3:57 to nie jest walka mistrzów XD
walka mistrza😏 i skonfliktowanego kfv (knight fall Vader - upadłego rycerza Vadera) który przegrał głównie przez pychę i z czym się zmagał
@@szymek1392 bardziej chodziło mi o to że Anakin nie miał rangi mistrza
@@kasztan1977 No XD
Najpotężniejszy jest mój Ojciec po 5 Tatrach 😂
Yoda 100 razy potęrzniejsz
nie XDD, Yoda byl słabszy w mocy, ale lepszym szermierzem, ciemna strona mocy przyspiesza znacznie twoje rośnięcie w mocy dzięki czemu palpatine w wieku 70 lat byl silniejszy od ponad osiemset-letniego mistrza jedi.
Yoda leprz
Jaki yoda? To przecież mały pchlarz
Wygrał na punkty
Yoda lepszy
w szermierce tak ale nie w mocy
Hej hej
Zależy który yoda i z jakiego okresu ;)
Palps nie miał by szans z ,,Baby Yodą''.
Palpi był silniejszy. Sam Gorg Lucas powiedział że ciemna strona jest potężniejsz. Sithowie naginali moc do swojich celów, a Jedaij byli kimś wrodzaju wyznawców. Nieważne jak byłeś potężny w jasnej stronie I tak niestaniesz się nieśmiertelny, a Plagis naginał midihloriany żeby stać się nieśmiertelny.
Nieśmiertelność w życiu doczesnym.
Yoda by wciągnął Palpatina nosem, tak samo jak Anakin ( z naturalnymi konczynami)
Yoda powiedział kiedyś że ciemna. Strona jest łatwiejsza a nie silniejsza. Po za tym po pojedynku na moc palpatine się utrzymał i nie spadł. A Yoda nie utrzymał się ręką ty ześlizgnął o spadł kilka pięter w dół. Wyglądało że byl lepszy w włączę na miecze a na moc był remis. Palpatine wygrał tylko dlatego bo Yoda się nie yoda się zesliznol. Nie oznacza to że nie mógł z nim wygrać w innym sposob ale widać że chcieli pokazać że obaj byli potężni i obaj musilei przeżyć. Bo wiadomo co jest w następnych częściach. Jakoś musieli to rozwiązać.
ależ to naciągane