+The Atroox lecąc Kessel Run mija się czarną dziurę (albo inny obiekt z silną grawitacją, nie pamiętam co to było). W każdym razie, żeby ominąć coś takiego, trzeba lecieć albo po większym łuku, nadrabiając drogi albo ją skracając, lecąc z o wiele większą prędkością. Stąd prosty wniosek: im krócej pokonujesz Kessel Run, z tym większą prędkością musisz lecieć.
"Osiąganie prędkości większej od prędkości światła stanowi wielkie zagrożenie ze względu na ogromne przyspieszenie. Przed inercją o ogromnej wartości zabezpieczają osoby i ładunki przebywające na pokładzie kompensatory przyspieszenia." Oficjalnie z Biblioteki Ossus ;) Słabo znasz to uniwersum SciFun. Ale co tam! Filmik zacny!
Eh prawda jest taka że Angielski język jest dość nie precyzyjny. Wyrazy mają po kilka znaczeń i wiele zależy od kontekstu. Np force. Force może oznaczać: siłę np "20 pound of force" moc np "He hit him with significant force" oddział np "delta task force" przemoc np "he forced himself on her"
@@oldi184 A bo w polskim tak nie jest? I przykłady które podałeś nie są najlepsze. 1. Ok 2. To też oznacza siłę, nie moc 3. Siły uderzeniowe... 4. Ok, ale to nie przemoc, tylko "zmusić"
To chyba jedyna logiczna możliwość zretconowania FATALNEGO tekstu z trylogii prequeli o midichlorianach. Chociaż, by być fair, w żadnym miejscu tej trylogii nie pada jasne i bezdyskusyjne stwierdzenie, że midichloriany SĄ MOCĄ. To fani sobie to wymyślili i uznali jako prawdę objawioną, że to właśnie jest w trylogii prequeli powiedziane. A NIE JEST!
0:53 nie nie panie SciFun. Chodzi o to, że droga do Keseleran miała 18 parseków, ale Han Solo znalazł skrót, więc inną drogą doleciał do Keseleran w 12 parseków.
@@Cubus-zapasowy co świadczy o tym że scifun się nie pomylił z tym stwierdzeniem. Jeżeli kessel run to ta konkretna trasa z tą konkretną odległością to nowa/krótsza trasa -skrot - nie jest już kessel run. A Han solo jak byk mówi że zrobił 18 metrów w 12
@@パンドーラー-y7m nope, kessel run to nazwa na kazdy przemytniczy transport przypraw z kopalni na Kessel a nie na jedną konkretną trasę. Im krótsze są jej alternatywy tym są one bardziej niebezpieczne. Mówiąc że przebył kessel run w 12 parseków Han sie chwali tym że przebył jedną z najkrótszych i najniebezpieczniejszych alternatyw tej trasy przemytniczej czym wychwala swoje umiejętności i wytrzymałość Sokoła Milenium na podróż w cięzkich wrunkach.
+Ranger Games Nie do końca. Po prostu lecąc Kessel Run mija się czarną dziurę (albo inny obiekt z silną grawitacją, nie pamiętam co to było). W każdym razie, żeby ominąć coś takiego, trzeba lecieć albo po większym łuku, nadrabiając drogi albo ją skracając, lecąc z o wiele większą prędkością. Stąd prosty wniosek: im krócej pokonujesz Kessel Run, z tym większą prędkością musisz lecieć. Sęk w tym, że w momencie produkcji filmu nie było całego uniwersum i wtedy rzeczywiście popełniono błąd, do którego dopisano historię tak, żeby pasowało :)
ja to oczywiście rozumiem, lecz w pojęciu Kessel Run nie chodzi o czas, tylko o trase, odległość jaką się pokonuje, temu Han chwalił się, że pokonał Kessel Run w dwanaście parseków bo przed jego wyczynem, droga ta przewidywała i wiodła przez chyba czternaście. MIT POTWIERDZONY ;)
właśnie nie, parsek to jednostka odległości, fakt. Lecz sam cytat "przemierzyłem Cessel Run w 12 parseków " jest źle zinterpretowane. Nie chodzi tutaj, że Han Solo przebył Cessel Run w czasie 12 parseków, tylko skrócił tą trasę, z wcześniej możliwych 14 parseków, do 12 parseków.
z tym że sokół millenium pokonał odległość od Hoth do Anoat to dlatego że leżą w tym samym układzie planetarnym, a Hanowi chodziło o układ planeta księżyc
I dlaczego statki spadają w dół ? podczas bitwy w kosmosie..., powinny lecieć nadal przed siebie, a często są sceny, że zestrzelony w próżni statek spada.
Dlatego że zazwyczaj walczą one przy planetach które ściągają te statki swoją siłą grawitacji. No i normalni te statki posiadają silniki, które sprzeciwiają się tej sile, ale po zniszczeniu statku te silniki nie działają i wszystko runie
Z Hanem Solo to było tak, że Kessel Run było najtrudniejszą trasą kosmiczną, on znalazł skrót z którego nie było powrotu, ale on wrócił i powiedział wszystkim że jest krótsza trasa. Nie ma za co
4:12 W Gwiezdnych Wojnach: Imperium Kontratakuje w starej wersji polskiej z lektorem(Janusz Kozioł) właśnie tak to zostało przetłumaczone i Yoda gdy uczył Luke'a mówił: "Luke, użyj Siły". Jest to dziwne i od razu przypomniałem sobie jak mówiłeś o tym tłumaczniu :)
Grzegorz X Co je Miś Uszatek na dobranoc? -> Pora na dobranoc... Dawno się uderzyłeś w głowę? To co wyprodukowałeś to przejaw mocnych zaburzeń świadomości. Uwierz. Mam nadzieje że to tylko nadmiar piwa xD
@Sci-Fun, znam wyjaśnienia na niektóre zarzuty. Grawitacja na pokładach jest tworzona przez tzw. generatory grawitacyjne, skok w nadprzestrzeń zużywa mnóstwo paliwa i wymaga dość długich obliczeń, by nie wpaść w widmo nadprzestrzenne obiektu np.: supernowej oraz działa tylko w linii prostej, hipernapęd z kolei także ma różne rodzaje, ten Hana Solo to hipernapęd klasy 0.5 czyli pozwalający na dotarcie w dane miejsce w 0.5 czasu bazowego (nie wiem ile on trwa), poza tym Han doleciał z Hoth na Bespin, a obie planety znajdowały się w sektorze Anoat, i mają te same współrzędne - K-18 co oznacza że systemy Bespin i Hoth są znacznie bliżej. A jeżeli chodzi o Midichloriany, to są one jedynie katalizatorami ludzi i innych myślących ras z mącą która pozostaje tajemnicza j słabo zbadana. Poza tym myśliwce były projektowane tak by mogły latać w atmosferze min. dlatego, że sztuczna atmosfera na krążownikach bądź niszczycielach tego wymagała. Ciążenie na planetach nie jest takie samo, choć zawsze ma podobną wartość, tak że nie utrudnia poruszania się. To, co prawie zjadło Sokoła Milenium to Kosmiczny ślimak, który jest przystosowany do życia w kosmosie, a oni oddychali jego gazami żołądkowymi. Jeżeli zaś chodzi o laser gwiazdy śmierci to te lasery zmieniły kierunek i połączyły się w jeden za pomocą, wcześniej już wymienionych generatorów grawitacyjnych, a energię czerpała z reaktora zasilanego coaxium i kryształami kyber. Poza tym reszta błędów które wskazałeś np.: atmosfera nadająca się do oddychania na każdej planecie faktycznie nie zgadza się z prawami fizyki i prawdopodobieństwa. Cześć i chwała Iluminati, Masonom i innym tajnym organizacją Bracie Sci-Funie!
Chyba zapomniałeś o tym że x-wingi i inne latające jednostki bojowye walczyły także na planetach tj. w obrębie ich atmosfery i wtedy siła nośna, grawitacja itd. mają znaczenie, a skoro w przestrzeni kosmicznej nie mają no to nie ma co budować osobnych statków do tego i tego tylko lepiej uniwersalne.
Z podrużą miedzy Hoth a Bespinem można przyjąć kilka rzeczy dzieki którym wydaje sie choć trochę bardziej sensowna (albo mniej bezsensowna). 1. Anoat i Hoth moga po prostu być nietypowo blisko siebie. 2. Na dobrą sprawę nie wiemy jak długo tam lecieli ani jak długo byli przyczepieni do niszczyciela. Boba Fett śledził ich na tyle długo by zorjętować się gdzie lecą (Kurs + mapa + fact, że Bespin to jedyne zamieszkane miejsce w systemie + to że Fett zapewne wiedział że Han i Lando się zanją), przekazać tą informację Imperium, wyprzedzić ich I zorganizować pułapkę. Podruż nie trwała więc kilka minut. A jeśli chodzi o "0.5 past light speed". Zajrzałem na wookiepedię i do starej książki o stakach z gwiezdnych wojen. Hipernapędy podzielone są na "klasy" określone numerami. Tym bliżej 0 tym szybszy statek. Klasa sokoła to właśnie 0.5. Standardowe wojskowe hipernapedy w czasach imperium miały oscylowac pomiędzy 1 a 2. Cywilne 3 a 4. Co prawda to nie do końca pokrywa sie z tym co powiedział Han ale yo z parsekami nie miało sensy I wymagało zmiany w nowlizacji więc to tteż mozna włożyć do tej samej kategorii. A to że mówią "prędkosć światła" i "hiperprzestrzeń" na zmiane to po prostu taki zwrot. Dawno dawn dawno daaaawno temu kiedy pierwsze cywilizacje zaczęly stosowąć hipernaped prędkość mogła być bliska światłu i po prostu tak się utarło. Tak jestem Nerdem i mam dzisiaj za dużo wolnego czasu.
LordDarthHarry podrużą zorjętować fact Podruż - "Tak jestem Nerdem i mam dzisiaj za dużo wolnego czasu"... Powinieneś więcej czasu ze słownikiem spędzać, skoro masz go dużo :P
LordDarthHarry Masz racje, nie wiem o której książce wspominasz, ja mam akurat Ilustrowany Przewodnik po statkach okretach i pojazdach SW - Billa Smitha. I tam faktycznie jest wzmianka o klasach hipernapędu. Niszczyciele klasy Imperial (czylie te najbardziej popularne, do mostku którego podczepia sie właście sokół) mają klase hipernapędu 1.0. Także Han nie kłamał mówiąc, że ma najszybszy ( 2 razy od imperialnego) statek w galaktyce, skoro klasa falcona to 0,5. Natomiast sama kwestia w filmie powinna brzmiec inaczej nie: "0.5 past light speed" tylko " it has 0.5 hypedrive class". A co do samej prędkości światła i hiperprzestrzeni to w wookiepedi jest wzmianka, że "lightspeed" to termin potoczny, a Hyperspace to faktycznie ta "nadprzestrzeń" gdzie statki poruszaja sie 100.000 razy szybciej niz podróżując zwykła "lightspeed".
Dowiedziałęm się że "Pierwsza zasada dynamiki mówi że X-Wingi na różowo" Edit: Na 6:36 się nabrałem z tą reklamą i kliknąłem w x zapominając o Ad-Blocku xD
Nie pamiętam co mówi pierwsza zasada dynamiki. Za to pamiętam czwartą zasadę dynamiki: Ciało puszczone raz,puszcza się cały czas. Tak tak,dziewczynki,to o was.
Materiał super, autor mógłby trochę bardziej pogrzebać ;-) Jest (naciągane) wytłumaczenie 12 parseków. Rzecz w tym, że przy Kessel Run lata się blisko "czarnej dziury" - im ktoś odważniejszy i ma lepszy statek, tym może lecieć bliżej niej po okręgu i tym samym wybrać krótszy dystans, stąd 12 parseków to droga na skróty tych regularnych 18 parseków, którą mogą pokonać tylko szybkie statki i odważni piloci. Czy jakoś tak ;-) Swoją drogą książka "Star Wars" sygnowana nazwiskiem Lucasa (miał ghostwritera) została wydana przed filmem, plus tego "błędu" w filmie nie poprawiła żadna edycja specjalna, o ile się nie mylę. Co do szybkości hipernapędu to są to tak oznaczone silniki w Star Wars - 0,5 jest paradoksalnie szybszy niż 0,75, 1 i 1,5. Nie ma to odniesienia (wbrew temu co sugeruje wypowiedź Hana Solo, ale ten 0.5 to prostu klasa hipernapędu - a nie określenie prędkości per se. A jeśli chodzi o statki i ich kształt, to projektowali je przecież do latania zarówno w kosmosie, jak i atmosferze ;]
Zgadzam się z _Piotrem_. Zawsze warto zastanowić się nad tym czy innym pomysłem SF, ale czasami po prostu trzeba "odpuścić". Kiedy _Straczyński_ zaczynał prace nad filmami z serii _"Babylon 5"_, to miało być ambitnie: bez odgłosów silników i broni, bez błysków strzałów laserowych - czyli zgodnie z zasadami fizyki. Kiedy zmontowali pierwsze próbne sceny, to okazało się, że tego nie da się oglądać. _Nudy._ Statki latają bez sensu po kosmosie i zupełnie nie wiadomo o co chodzi… Najpierw dodali więc widok strzałów - ale to nie wystarczyło. Później dorobiono "odgłosy". Po przełamaniu tej, hmm, _"bariery"_ (u reżysera, jak sądzę), dodanie innych efektów było już proste… :-) Jako ciekawostkę można dodać, że dla pierwszych części _"Babylon 5"_ efekty graficzne renderowano na słynnych komputerach _Amiga_. Były to oczywiście "stacje graficzne", o najwyższych parametrach wydajnościowch (rozbudowana pamięć, dodatkowe procesory), a nie popularne modele "domowe", przeznaczone głównie do grania. Komputery PC nie nadawały się jeszcze wtedy do takich zadań - miały zbyt małą wydajność i żałośnie słabą grafikę.
0:40 Trasa na Kessel przebiegała w pobliżu gromady czarnych dziur. Trzeba było je bardzo daleko omijać. Skrócić trasę można było lecąc bliżej czarnych dziur, a to wymagało prędkości, żeby nie zostać wessanym przez czarną dziurę. Falcon był szybki i dlatego pokonał tą trasę torem znacznie krótszym od innych.
Świetne!!! Też mnie zawsze rozwala kompletna beztroska o masę obiektów, pęd, grawitację, przeciążenie w filmach SF. Tym bardziej, że są to filmy SF, więc powinno się tam pamiętać o "S", ewentualnie wytłumaczyć np. sztuczną grawitację. Świetnym przykładem są przeciążenia jakim poddaje się Tony Stark jako IronMan. Koleś dawno powinien być połamany na śmierć...
Śmigłowiec w próżni (o ile byłby na tyle wytrzymały, aby zerowe ciśnienie nie rozerwało go) wisiałby w przestrzeni, nawet na najwyższych obrotach, ponieważ śmigła w helikopterze mają za zadanie wytworzyć siłę nośną odpychając powietrze w kierunku przeciwnym do kierunku poruszania się maszyny, a w przestrzeni kosmicznej, nie śmigła nie miałyby czego odpychać.
dominozaur98 W sumie może coś w tym być, bo spaliny wydalane rurą wydechową mają swoją energię, więc mogłyby nadać maszynie jakiś pęd w próżni, także byćmoże by się poruszał, tylko sterowanie niebyłoby możliwe.
Boże ale te filmy są dobre! Fajnie tak wrócić po prawie dekadzie i dalej słucham z uśmiechem. Nie to co te nowe wideo o zabawkach ; ) Pozdrawiam serdecznie!
misster490 Klikam ten krzyżyk, pauzuję i puszcam, po chwili rozumiem o co chodzi i idę do sekcji komentarzy sprawdzić, czy 50% z nich będzie o tym. 28% ale i tak dużo.
Powstał film dokumentalny (Zagłada Ziemi- chyba tak się zwał), a właściwie serial. W jednym odcinku właśnie spekulowali nad tym, czy apokalipsa zombie jest możliwa- była. Wszystko opierało się na zmutowanym wirusie wścieklizny.
Zombie są możliwe, wirusów jest masa wystarczy, że znajdzie się taki który kontroluje w jakiś sposób martwą tkankę pierw ją zabijając. Tego nie można wykluczyć.
Zagadka z 5:50 Jeżeli ten helikopter by mógł się przedostać/przebić przez atmosferę to jeżeli by wyłączyć grawitację planety poza atmosferą to by się dalej poruszał tak jak się wznosił (tylko nie mógł by się zatrzymać) przez 1 zasadę dynamiki. Natomiast jeżeli helikopter był nieruchomy w kosmosie i włączył wirnik (także silnik) to nie poruszył by się, chyba że spaliny mogły by go ruszyć (zależy to od silnika i wyrzutu spalin przez tłoki, chyba że byłby to helikopter nie używający tłoków w silników to by się nie poruszył)
Imperator Beczkownik a to nie jest tak, że przy kręcącym się smigle po każdej stronie helikoptera odziaływuje ta sama siła? Więc czysto teoretycznie nie ma co mu nadać pędu prócz właśnie spalin z silnika
nie jeśli łopaty wirnika miał by pokryte farbą nieprzenikalna dla ciemnej materii ,, wtedy ta by działała jak atmosfera ziemska czyli opór dla wirnika.
@@janek-yl3gj 1 zasada dynamiki... Jeśli działasz na jakieś cislo jakąś siłą to ona działa także na ciebie taką samą siłą. Na ziemii przeciwdziała temu tylny mniejszy wirnik... W próżni to już nie działa bo nie ma powietrza i nie ma się od czego odepchnąć
@@creims4324 spk Ale uzupełniając to jest 3. Zasada dynamiki, jeżeli działasz siłą o wartości F to drugie cialo działa siłą o tej samej wartości i kierunku, ale o przeciwnym zwrocie. Ale to by się same wirniki kręciły, a helikopter by się nie poruszał, ponieważ nie ma drugiego ciała na które by działał siłą (w próżni oczywiście)
Z tymi układami doszłam z bratem do wniosku, że to nie są układy gwiezdne a planetarne, bo są zazwyczaj nazywane po planetach i te odległości. Mamy układ Naboo, układ Hoth itp. Brat mówi, że ten kosmiczny robal na asteroidzie to wielki niesporczak. Razem oglądamy już twoje filmy parę lat, często żartujemy sobie twoimi słowami, nawet jeśli osobiście nie za bardzo lubię fizykę i matematykę. Brat ma 10 lat, ja 15. Były sytuację, że przybiegał do mnie, że Scifun wrzucił i oglądaliśmy.
Soutreli / ._. Pr007 Tak, Disney wykupił Lukasa i teraz zabiera się za robienie KOLEJNYCH 9 CZĘŚCI. Mają hajs to robią, jestem ciekaw jak im wyjdzie ;/
Dźwięk i obraz laserów łatwo naukowo wytłumaczyć. Po prostu w kokpicie są komputery które pomagają pilotom w nawigacji dodając efekt wiązek światła tam gdzie ludzkie oko ich nie widzi (kij w oko, że czujnik z opóźnieniem te wiązki rysował ale stężenie ognia lepiej ominąć), oraz dźwięk gdy za blisko jesteśmy innego pojazdu. W końcu w moim aucie komputer też wydaje piski gdy zbliżam się do innego auta za blisko a u kolegi widziałem też nakładkę na szybę w której wyświetlało np. prędkość czy stację radiową.
+misster490 Teraz niech Scifun rozkmini Bazę Starkiller z "Przebudzenia Mocy" - zawierającą jakiś gigantyczny odkurzacz, który chyba musi być napędzany czarną dziurą. :P Skoro wciąga gwiazdy i jest zasilana ich energią.
5:50 helikopter w kosmosie nie zadziała bo silnik spalinowy potrzebuje powietrza. A pomijając to, i zakładając że silnik będzie np. elektryczny-kadłub helikoptera by się obracał w kierunku przeciwnym do ruchu śmigieł, o wiele wolniej niż same śmigła, bo jest o wiele cięższy
No, powiedzmy że helikopter jakimś sposobem już znalazł się w kosmosie, np został wystrzelony rakietą i dopiero tam próbuje działać- to miałem na myśli
Ja to rozumiem tak , że Han Solo przebył 18 parseków w czasie w kturym światło przebyło by 12 parseków. Potwierdza to fakt, że sokół milenium osiąga 1,5 prędkości światła.
0:38 nie chodzi o to że zrobił to w czasie 12 parseków tylko chodzi o to że ustanowił nową, krótszą, 12 parsekową trasę. To wyjaśnia też dlaczego jest podana informacja że trasa na kessel wynosi 18 parseków.
Trasa na kessel i te 12 parseków zostało wytłumaczone jeszcze zanim wypuszczono film o hanie solo (którego najlepszą częścią była właśnie ta trasa), a co do midichlorianów to nie do końca to zrozumiałeś. Midichloriany to nie moc, one tylko sprawiają że ktoś jest bardziej lub mniej wrażliwy na oddziaływanie mocy
helikopter w próżni (zakładając, że bez atmosfery udałoby się uruchomić w jakiś sposób silnik turbowałowy) względem zewnętrznego, nieruchomego układu odniesienia obracałby się w przeciwnym kierunku niż jego śmigło w taki sposób, że zredukowany moment pędu śmigła równoważyłby moment pędu helikoptera, ze względu na brak działania sił zewnętrznych. Co wygrałem?
Gdzieś spotkałem się z wyjaśnieniem, że Kessel Run to po prostu licząca 18 parseków długości trasa przez niebezpieczne rejony (np. w okolice czarnych dziur), wymagająca nadrabiania drogi, by uniknąć ryzyka. Im lepszy statek, tym na większe ryzyko mógł sobie pozwolić, skracając długość objazdów. Stąd te 12 parseków. [Krzysiek]
Tylko może jest to inny wymiar z rasami które rozwinęły się inaczej niż my i wtedy ma to sens. Bo inne wymiary mają inną logikę i są tylko odbiciem zmiennym wymiaru x a wymiar to nie galaktyka przy okazji na meteorze jest tam zwierzak bez tlenowy albo w tym wymiarze cała galaktyka jest napełniona tlenem więc widzisz ten film (twój) zaczyna powoli spalać na panewce :(
ChatotPl jest tez pojecie wymiaru jako swiata ktory jest poza naszym wymiarem w którym mamy wszechświaty (istnieje teoria że wszechświatów jest wiele..) nie mylić z unnymi równoległymi swiatami tylko też taki wszechświat zrodzony z ekplozji
Tak to jest, jak ktoś ma kłopoty z koncentracją. Przecież wyjaśnił, że bierze pod uwagę *TYLKO* trzy pierwsze części podstawowej sagi, bez pobocznych pierdól.
@@grzegorzossowiecki1037 napisał, że bierze wszystkie 6, to po pierwsze, a z resztą Hana Solo jeszcze wtedy nie było, nie mógł brać go pod uwagę. A jeśli nie bierze pod uwagę całego kanonu, to nie może tego krytykować...
Norbert Janczak Mysliwce nie lataja w kosmos. Sa od tego specjalne samoloty szpiegowskie ktore,lataja wyzej niz mysliwce,a jak wiadomo ogolnie od lotow w kosmos sa promy kosmiczne.
Hehe... Pamiętam jak w kinie byłem na "New Hope", to stwierdziłem, że będzie patatajnia bo w próżni dźwięk się nie rozchodzi. Ale wytrwałem na fotelu i nie żałuję. :) Bo przecież tam nie chodzi o (nomen omen) Sci, tylko o Fun. :)
No i rzeczywiście zrobił "kessel run" w te 12 parseków. Poleciał skrótem i zmniejszył odległość więc wszystko się zgadza,film nie aktualny dawaj NOWĄ CZĘŚĆ ❤️
0:30 Fakt, parsek to jednostka odległości. Hanowi chodziło o to, że udało mu się pokonać Kessel Run(który ma 20 parseków) skrótem, który wynosił 12 parseków.
Siedzę w star wars od 10 lat i powiem w prost, star wars ma dourzo nieścisłości i wiem że to porostu założenie uniwersum(w legendach były bardziej dziwne rzeczy i sceny)
Twój film ma już ponad 4 lata, a pierwszy problem, który zauważyłeś został wyjaśniony i dla bardziej wtajemniczonych w fabułę był jasny od początku. Kessel Run to trasa pokonywana przez przemytników z kopalń na planecie Kessel do w miarę cywilizowanych układów. Ta trasa miała 18 parseków bo trzeba było ominąć dużych rozmiarów mgławicę (chyba, pewności nie mam czy była to mgławica). Han dokonał tego w 12 parseków skracając trasę, bo poleciał przez środek tej "mgławicy". Oto cały problem, a to że polskie tłumaczenie wprowadza w błędy to już inna sprawa
Hanowi Solo chodziło o to że ,, w mniej niż 12 parseców '' oznacza że na tą planetę (Aldeeran) było 12 parseców a Sokół Milenium pokonał ją w 5 parseców bo znalazł skrót
co by się stało gdybym hipotetycznie rozlał plazmę [podobną do tej na słońcu] na ziemię? czy powstał by głęboki krater czy raczej by zastygła po dłuższym czasie zostawiając małe wypalone wgniecenie? powiedzmy że rozlana plazma ma 1m średnicy
GnomeK Plazma nie jest cieczą lecz bardzo gorącym gazem, a tym samym ma niską gęstość co oznacza że bardzo szybko by uleciała i wystudziła się w górnych warstwach atmosfery ;)
GnomeK Chwila. Plazma jest nazywana 4 stanem skupienia. Jeśli udałoby ci się skroplić plazmę, to nie byłaby ona już plazmą a cieczą :P Ale przy twoich założeniach prawdopodobnie zachowałaby się jak lawa na powierzchni
Przed 301!
ja też :)
Następnym razem dostaniesz taki kom na swoim kanale ;)
Kto by się spodziewał
równo 301!
MrMycior wcale się nie wypalił, po prostu Ciebie już to tak nie jara, jak za pierwszym razem. ;)
-Help me Obi Wan Kenobi you're my only hope
-No
-Written and Directed by George Lucas
* Written and Directed by Rian Johnson
Written and Directed by Dark Lord Disney
@@witchofengineering *written and directed by jj. Abrams
Written and Directed by mr. J
Pozdro kurde dla kumatych
6:13 Pierwsza zasada dynamiki mówi, że X-wingi na różowo
Facetka z fizy mnie na tym ujebala
Mój samochód jedzie dwa kilometry na kilometr.
+The Atroox 3000 silnik 240 kilometrów xD
+The Atroox lecąc Kessel Run mija się czarną dziurę (albo inny obiekt z silną grawitacją, nie pamiętam co to było). W każdym razie, żeby ominąć coś takiego, trzeba lecieć albo po większym łuku, nadrabiając drogi albo ją skracając, lecąc z o wiele większą prędkością. Stąd prosty wniosek: im krócej pokonujesz Kessel Run, z tym większą prędkością musisz lecieć.
+Danny8120 a to nie było 240 kilometrów? XD
Rzeczywiście.
+The Atroox a mój 27 000 000 000 km/h
Sajfan MASAKRUJE Gwiezdne Wojny !!! (których jest fanem)
Zjebałeś mi życie ;--;
6:36 Ty potworze! Próbowałem wyłączyć tą reklamę ;_;
mam pytanie co sądzisz o bronieniu się mieczem świetlnym przed ich karabinami laserowymi ? bo wiesz nie sądze by zdąrzyli zareagować xD
Ty! Nie masz pojęcia co zrobiłeś...
"Osiąganie prędkości większej od prędkości światła stanowi wielkie zagrożenie ze względu na ogromne przyspieszenie. Przed inercją o ogromnej wartości zabezpieczają osoby i ładunki przebywające na pokładzie kompensatory przyspieszenia." Oficjalnie z Biblioteki Ossus ;) Słabo znasz to uniwersum SciFun. Ale co tam! Filmik zacny!
Moment, w którym rozsierdzony nową polityką TH-cam'a, próbujesz wyłączyć reklamę midichlorianów... bezcenny.
Tak
Szczególnie w szoku są użytkownicy premium 😅
Ma ktoś sprzedać 2 gramy mikroskopijnych organizmów?
+Goha T przeciętny człowiek ma ok.2000 milichlorianów, dla tego się ciesz!
Dobre i tyle
+Goha T Sprzedam Ci za 150 PSC (2kody) :).
+Goha T TO NIE LEGALNE!!!
+NorbitroN#PC nielegalne piszemy razem ;)
"Użyj siły" jebłem XD
Ja też. :)
Też się zaśmiałeś? xD
Eh prawda jest taka że Angielski język jest dość nie precyzyjny. Wyrazy mają po kilka znaczeń i wiele zależy od kontekstu. Np force.
Force może oznaczać:
siłę np "20 pound of force"
moc np "He hit him with significant force"
oddział np "delta task force"
przemoc np "he forced himself on her"
Komu?
@@oldi184 A bo w polskim tak nie jest?
I przykłady które podałeś nie są najlepsze.
1. Ok
2. To też oznacza siłę, nie moc
3. Siły uderzeniowe...
4. Ok, ale to nie przemoc, tylko "zmusić"
In real life - E=mc2
In Star Wars - E= XDD
e=xD2
E=xDDDD2
E=r2d2
E=mc3po2
E=2Km/50m
E=4cmc
Motyw z blasterem własnej roboty bardzo mi się podoba :D
Pokaż to jako ciekawostkę w Kraftajniku. Kappa. XD
siema zageajnik
Zagrajnik? ty tu??
O Zagrajnik. Nie spodziewałem się ciebie tu.
ten motyw mnie rozpier... xD
Co jeśli midichloriany są tylko oznaką obecności mocy? Coś jak z bakteriami żywiącymi się radiacją.
Tez bym się skłaniał do czegoś takiego, to najbardziej logiczne wyjaśnienie
Midichloriany się żywią mocą
To chyba jedyna logiczna możliwość zretconowania FATALNEGO tekstu z trylogii prequeli o midichlorianach.
Chociaż, by być fair, w żadnym miejscu tej trylogii nie pada jasne i bezdyskusyjne stwierdzenie, że midichloriany SĄ MOCĄ. To fani sobie to wymyślili i uznali jako prawdę objawioną, że to właśnie jest w trylogii prequeli powiedziane. A NIE JEST!
0:53 nie nie panie SciFun. Chodzi o to, że droga do Keseleran miała 18 parseków, ale Han Solo znalazł skrót, więc inną drogą doleciał do Keseleran w 12 parseków.
No to zrobił 14 metrow w 9 metrow jeeju
Film powstał jeszcze przed filmem Solo
@@pankleksss "Kessel Run" to nazwa umowna, która oznacza tę konkretną trasę na Kessel, która jest najkrótsza możliwa.
@@Cubus-zapasowy co świadczy o tym że scifun się nie pomylił z tym stwierdzeniem. Jeżeli kessel run to ta konkretna trasa z tą konkretną odległością to nowa/krótsza trasa -skrot - nie jest już kessel run. A Han solo jak byk mówi że zrobił 18 metrów w 12
@@パンドーラー-y7m nope, kessel run to nazwa na kazdy przemytniczy transport przypraw z kopalni na Kessel a nie na jedną konkretną trasę. Im krótsze są jej alternatywy tym są one bardziej niebezpieczne. Mówiąc że przebył kessel run w 12 parseków Han sie chwali tym że przebył jedną z najkrótszych i najniebezpieczniejszych alternatyw tej trasy przemytniczej czym wychwala swoje umiejętności i wytrzymałość Sokoła Milenium na podróż w cięzkich wrunkach.
"Mój statek robi 5 metrów w 2 metry" XD na starcie mnie rozwaliłeś :D
Co do Hana Solo, chodzi o to, że "znalazł skrót" drogi Kessel Run skracając tą drogę do 12 parseków.
+Ranger Games Nie do końca. Po prostu lecąc Kessel Run mija się czarną dziurę (albo inny obiekt z silną grawitacją, nie pamiętam co to było). W każdym razie, żeby ominąć coś takiego, trzeba lecieć albo po większym łuku, nadrabiając drogi albo ją skracając, lecąc z o wiele większą prędkością. Stąd prosty wniosek: im krócej pokonujesz Kessel Run, z tym większą prędkością musisz lecieć.
Sęk w tym, że w momencie produkcji filmu nie było całego uniwersum i wtedy rzeczywiście popełniono błąd, do którego dopisano historię tak, żeby pasowało :)
ja to oczywiście rozumiem, lecz w pojęciu Kessel Run nie chodzi o czas, tylko o trase, odległość jaką się pokonuje, temu Han chwalił się, że pokonał Kessel Run w dwanaście parseków bo przed jego wyczynem, droga ta przewidywała i wiodła przez chyba czternaście. MIT POTWIERDZONY ;)
W każdym przypadku wychodzi na to samo :)
właśnie nie, parsek to jednostka odległości, fakt. Lecz sam cytat "przemierzyłem Cessel Run w 12 parseków " jest źle zinterpretowane. Nie chodzi tutaj, że Han Solo przebył Cessel Run w czasie 12 parseków, tylko skrócił tą trasę, z wcześniej możliwych 14 parseków, do 12 parseków.
+Ranger Games ^ten pan ma rację. Han był szmuglerem, wynajdywał skróty żeby szybciej przewozić towary.
8 lat temu?! Skajfan... Ja żem nie wiedział, że tyle lat ty nas nauczasz. Fajowo.
Helikopter w kosmosie zachowuje się bardzo grzecznie
:D
Nawiązanie do abstrachujów?
Z tym Hoth, to raczej złe tłumaczenie. Jest planeta Hoth, ona jest w układzie Hoth, w SEKTORZE Anoat.
-Ale George, pierwsza zasada dynamiki mówi...
-X-Wingi na różowo
z tym że sokół millenium pokonał odległość od Hoth do Anoat to dlatego że leżą w tym samym układzie planetarnym, a Hanowi chodziło o układ planeta księżyc
I dlaczego statki spadają w dół ? podczas bitwy w kosmosie..., powinny lecieć nadal przed siebie, a często są sceny, że zestrzelony w próżni statek spada.
Dlatego że zazwyczaj walczą one przy planetach które ściągają te statki swoją siłą grawitacji. No i normalni te statki posiadają silniki, które sprzeciwiają się tej sile, ale po zniszczeniu statku te silniki nie działają i wszystko runie
moźe w star wars są głupcy którzy dają repulsatory przy mostku
Z Hanem Solo to było tak, że Kessel Run było najtrudniejszą trasą kosmiczną, on znalazł skrót z którego nie było powrotu, ale on wrócił i powiedział wszystkim że jest krótsza trasa. Nie ma za co
4:12 W Gwiezdnych Wojnach: Imperium Kontratakuje w starej wersji polskiej z lektorem(Janusz Kozioł) właśnie tak to zostało przetłumaczone i Yoda gdy uczył Luke'a mówił: "Luke, użyj Siły". Jest to dziwne i od razu przypomniałem sobie jak mówiłeś o tym tłumaczniu :)
Więcej!!! Teraz o Misiu Uszatku poproszę!
Miś Uszatek na Blenderze mógłby wszystko ;) Pozdrawiam
Co je Miś Uszatek na dobranoc?
.
.
.
pora :D
arael3 Spaliłeś, odpowiedź jest "Pora na dobranoc".
Grzegorz X Co je Miś Uszatek na dobranoc? -> Pora na dobranoc... Dawno się uderzyłeś w głowę? To co wyprodukowałeś to przejaw mocnych zaburzeń świadomości. Uwierz. Mam nadzieje że to tylko nadmiar piwa xD
Grzegorz X no przecież tak napisałem hehe
@Sci-Fun, znam wyjaśnienia na niektóre zarzuty. Grawitacja na pokładach jest tworzona przez tzw. generatory grawitacyjne, skok w nadprzestrzeń zużywa mnóstwo paliwa i wymaga dość długich obliczeń, by nie wpaść w widmo nadprzestrzenne obiektu np.: supernowej oraz działa tylko w linii prostej, hipernapęd z kolei także ma różne rodzaje, ten Hana Solo to hipernapęd klasy 0.5 czyli pozwalający na dotarcie w dane miejsce w 0.5 czasu bazowego (nie wiem ile on trwa), poza tym Han doleciał z Hoth na Bespin, a obie planety znajdowały się w sektorze Anoat, i mają te same współrzędne - K-18 co oznacza że systemy Bespin i Hoth są znacznie bliżej. A jeżeli chodzi o Midichloriany, to są one jedynie katalizatorami ludzi i innych myślących ras z mącą która pozostaje tajemnicza j słabo zbadana. Poza tym myśliwce były projektowane tak by mogły latać w atmosferze min. dlatego, że sztuczna atmosfera na krążownikach bądź niszczycielach tego wymagała. Ciążenie na planetach nie jest takie samo, choć zawsze ma podobną wartość, tak że nie utrudnia poruszania się. To, co prawie zjadło Sokoła Milenium to Kosmiczny ślimak, który jest przystosowany do życia w kosmosie, a oni oddychali jego gazami żołądkowymi. Jeżeli zaś chodzi o laser gwiazdy śmierci to te lasery zmieniły kierunek i połączyły się w jeden za pomocą, wcześniej już wymienionych generatorów grawitacyjnych, a energię czerpała z reaktora zasilanego coaxium i kryształami kyber. Poza tym reszta błędów które wskazałeś np.: atmosfera nadająca się do oddychania na każdej planecie faktycznie nie zgadza się z prawami fizyki i prawdopodobieństwa. Cześć i chwała Iluminati, Masonom i innym tajnym organizacją Bracie Sci-Funie!
chwała masonom
Ta reklama w 6:45 nabrałem się ;))))
xd
+Venzel Ja też xD
Ja też XD
+Venzel nie 6:45 tylko 6:35
+Venzel ja chciałam ją zamknąć ;)
+Venzel • Ja też chciałem kliknąć, mógł dać linka tak dla śmiechu z jakimiś supplami ;-)
Chyba zapomniałeś o tym że x-wingi i inne latające jednostki bojowye walczyły także na planetach tj. w obrębie ich atmosfery i wtedy siła nośna, grawitacja itd. mają znaczenie, a skoro w przestrzeni kosmicznej nie mają no to nie ma co budować osobnych statków do tego i tego tylko lepiej uniwersalne.
Ale w przestrzeni kosmicznej latają i walczą tak samo, jak w atmosferze w warunkach ciążenia - pewnie z przyzwyczajenia ;)
Kto oglada w 2024? :)
Stare filmy to coś do czego fajnie wracać
Są tacy😊
Z podrużą miedzy Hoth a Bespinem można przyjąć kilka rzeczy dzieki którym wydaje sie choć trochę bardziej sensowna (albo mniej bezsensowna).
1. Anoat i Hoth moga po prostu być nietypowo blisko siebie.
2. Na dobrą sprawę nie wiemy jak długo tam lecieli ani jak długo byli przyczepieni do niszczyciela. Boba Fett śledził ich na tyle długo by zorjętować się gdzie lecą (Kurs + mapa + fact, że Bespin to jedyne zamieszkane miejsce w systemie + to że Fett zapewne wiedział że Han i Lando się zanją), przekazać tą informację Imperium, wyprzedzić ich I zorganizować pułapkę. Podruż nie trwała więc kilka minut.
A jeśli chodzi o "0.5 past light speed". Zajrzałem na wookiepedię i do starej książki o stakach z gwiezdnych wojen. Hipernapędy podzielone są na "klasy" określone numerami. Tym bliżej 0 tym szybszy statek. Klasa sokoła to właśnie 0.5. Standardowe wojskowe hipernapedy w czasach imperium miały oscylowac pomiędzy 1 a 2. Cywilne 3 a 4.
Co prawda to nie do końca pokrywa sie z tym co powiedział Han ale yo z parsekami nie miało sensy I wymagało zmiany w nowlizacji więc to tteż mozna włożyć do tej samej kategorii. A to że mówią "prędkosć światła" i "hiperprzestrzeń" na zmiane to po prostu taki zwrot.
Dawno dawn dawno daaaawno temu kiedy pierwsze cywilizacje zaczęly stosowąć hipernaped prędkość mogła być bliska światłu i po prostu tak się utarło.
Tak jestem Nerdem i mam dzisiaj za dużo wolnego czasu.
LoL
Mateusz Kasperek Kreatywny komentarz.
LordDarthHarry podrużą zorjętować fact Podruż - "Tak jestem Nerdem i mam dzisiaj za dużo wolnego czasu"... Powinieneś więcej czasu ze słownikiem spędzać, skoro masz go dużo :P
***** Jakieś argumenty?
LordDarthHarry Masz racje, nie wiem o której książce wspominasz, ja mam akurat Ilustrowany Przewodnik po statkach okretach i pojazdach SW - Billa Smitha. I tam faktycznie jest wzmianka o klasach hipernapędu. Niszczyciele klasy Imperial (czylie te najbardziej popularne, do mostku którego podczepia sie właście sokół) mają klase hipernapędu 1.0. Także Han nie kłamał mówiąc, że ma najszybszy ( 2 razy od imperialnego) statek w galaktyce, skoro klasa falcona to 0,5. Natomiast sama kwestia w filmie powinna brzmiec inaczej nie: "0.5 past light speed" tylko " it has 0.5 hypedrive class". A co do samej prędkości światła i hiperprzestrzeni to w wookiepedi jest wzmianka, że "lightspeed" to termin potoczny, a Hyperspace to faktycznie ta "nadprzestrzeń" gdzie statki poruszaja sie 100.000 razy szybciej niz podróżując zwykła "lightspeed".
Niech "Mikroskopijne Organizmy" będą z wami i że SciFun'em.
Dowiedziałęm się że "Pierwsza zasada dynamiki mówi że X-Wingi na różowo"
Edit: Na 6:36 się nabrałem z tą reklamą i kliknąłem w x zapominając o Ad-Blocku xD
Nie pamiętam co mówi pierwsza zasada dynamiki.
Za to pamiętam czwartą zasadę dynamiki: Ciało puszczone raz,puszcza się cały czas.
Tak tak,dziewczynki,to o was.
Hoth znajduje się w systemie Aanoat tak samo jak Bespin (miasto w chmurach).
Materiał super, autor mógłby trochę bardziej pogrzebać ;-) Jest (naciągane) wytłumaczenie 12 parseków. Rzecz w tym, że przy Kessel Run lata się blisko "czarnej dziury" - im ktoś odważniejszy i ma lepszy statek, tym może lecieć bliżej niej po okręgu i tym samym wybrać krótszy dystans, stąd 12 parseków to droga na skróty tych regularnych 18 parseków, którą mogą pokonać tylko szybkie statki i odważni piloci. Czy jakoś tak ;-)
Swoją drogą książka "Star Wars" sygnowana nazwiskiem Lucasa (miał ghostwritera) została wydana przed filmem, plus tego "błędu" w filmie nie poprawiła żadna edycja specjalna, o ile się nie mylę.
Co do szybkości hipernapędu to są to tak oznaczone silniki w Star Wars - 0,5 jest paradoksalnie szybszy niż 0,75, 1 i 1,5. Nie ma to odniesienia (wbrew temu co sugeruje wypowiedź Hana Solo, ale ten 0.5 to prostu klasa hipernapędu - a nie określenie prędkości per se.
A jeśli chodzi o statki i ich kształt, to projektowali je przecież do latania zarówno w kosmosie, jak i atmosferze ;]
Zgadzam się z _Piotrem_. Zawsze warto zastanowić się nad tym czy innym pomysłem SF, ale czasami po prostu trzeba "odpuścić".
Kiedy _Straczyński_ zaczynał prace nad filmami z serii _"Babylon 5"_, to miało być ambitnie: bez odgłosów silników i broni, bez błysków strzałów laserowych - czyli zgodnie z zasadami fizyki. Kiedy zmontowali pierwsze próbne sceny, to okazało się, że tego nie da się oglądać. _Nudy._ Statki latają bez sensu po kosmosie i zupełnie nie wiadomo o co chodzi…
Najpierw dodali więc widok strzałów - ale to nie wystarczyło. Później dorobiono "odgłosy". Po przełamaniu tej, hmm, _"bariery"_ (u reżysera, jak sądzę), dodanie innych efektów było już proste… :-)
Jako ciekawostkę można dodać, że dla pierwszych części _"Babylon 5"_ efekty graficzne renderowano na słynnych komputerach _Amiga_. Były to oczywiście "stacje graficzne", o najwyższych parametrach wydajnościowch (rozbudowana pamięć, dodatkowe procesory), a nie popularne modele "domowe", przeznaczone głównie do grania. Komputery PC nie nadawały się jeszcze wtedy do takich zadań - miały zbyt małą wydajność i żałośnie słabą grafikę.
Zakończenie mnie rozbroiło ;)
0:40 Trasa na Kessel przebiegała w pobliżu gromady czarnych dziur. Trzeba było je bardzo daleko omijać. Skrócić trasę można było lecąc bliżej czarnych dziur, a to wymagało prędkości, żeby nie zostać wessanym przez czarną dziurę. Falcon był szybki i dlatego pokonał tą trasę torem znacznie krótszym od innych.
Czyli po prostu skrócił trasę kessel XDD
Użył (siły) skrótu
Mikroskopijne organizmy = robaczki = wszy xD. Jaki z tego wniosek???
Im dłużej się nie kompiesz, tym jesteś silniejszy xD.
+Laval xD Wszy raczej mikroskopijne to nie są ;p
''Kompiesz''? Zlituj się....
@@darekdariusz329 ...nad sobą.
@@darekdariusz329 siku kupa pierrrd
Czyli w ten sposób menele jeszcze żyją
- Hej Luke! Ta dziewczyna nie chce mnie pocałować
- Użyj midichlorianów
Ktoś próbował wyłączyć reklamę, a to się okazało częścią filmu ??
ja próbowałem wyłączyć reklamę, a to jest najśmieszniejsze, że mam adblocka ._.
no w sumie ja tez mam włączony ;d
nie, jesteś hipsterem
6:38 kto próbował wyłączyć xD?
Ja, zapominając o posiadaniu Ad-Block'a
Kto raz próbował podnieść jakiś przedmiot za pomocą mocy like
dałbym ale próbowałem więcej XD
Ja próbowałem za pomocą siły xD
A ja nie muszę nic podnoscić
MAM SŁUGI
😎
xd
Ja umiem przenosić przedmioty siłą umyślu
Mój umysl (jego brak) mówi mi żebym podniósł to ręką.
Mi się udało
Świetne!!! Też mnie zawsze rozwala kompletna beztroska o masę obiektów, pęd, grawitację, przeciążenie w filmach SF. Tym bardziej, że są to filmy SF, więc powinno się tam pamiętać o "S", ewentualnie wytłumaczyć np. sztuczną grawitację. Świetnym przykładem są przeciążenia jakim poddaje się Tony Stark jako IronMan. Koleś dawno powinien być połamany na śmierć...
Śmigłowiec w próżni (o ile byłby na tyle wytrzymały, aby zerowe ciśnienie nie rozerwało go) wisiałby w przestrzeni, nawet na najwyższych obrotach, ponieważ śmigła w helikopterze mają za zadanie wytworzyć siłę nośną odpychając powietrze w kierunku przeciwnym do kierunku poruszania się maszyny, a w przestrzeni kosmicznej, nie śmigła nie miałyby czego odpychać.
a prosciej? XD
smolus1 Magiczna latająca maszyna wisiałaby nieruchomo, bo w kosmosie nie ma niewidzialnego ludzika, który podnosi żelaznego ptaka. :P
Dziękuję xD
A co z rurą wydechową ??,
dominozaur98 W sumie może coś w tym być, bo spaliny wydalane rurą wydechową mają swoją energię, więc mogłyby nadać maszynie jakiś pęd w próżni, także byćmoże by się poruszał, tylko sterowanie niebyłoby możliwe.
0:35 to jest wytłumaczone w filmie Han Solo ;)
Po prostu znalazł krótszą trasę
Końcówka mnie rozbawiła :D
rozbawiła? mnie rozjebała
[*] RIP Ravgor
6:37 SciFun ty Trollu !!! XD
Boże ale te filmy są dobre! Fajnie tak wrócić po prawie dekadzie i dalej słucham z uśmiechem. Nie to co te nowe wideo o zabawkach ; ) Pozdrawiam serdecznie!
6:36 kto jeszcze dał się na to nabrać? :P
misster490 ja xd
Ja :-)
misster490 Ja ;p
misster490 Teraz ja xD
misster490 Klikam ten krzyżyk, pauzuję i puszcam, po chwili rozumiem o co chodzi i idę do sekcji komentarzy sprawdzić, czy 50% z nich będzie o tym.
28% ale i tak dużo.
6:36 kto nacisnął X ? :D
Ha
Ja
5:22 Dokładnie tak, te statki wchodziły w atmosfery w filmach :)
No to pojechałeś. To trochę jak próba wyjaśniania jakim prawem w jakimś filmie istnieją zombie. Ale brawo, że ci się chciało. :)
dokładnie :D
Powstał film dokumentalny (Zagłada Ziemi- chyba tak się zwał), a właściwie serial. W jednym odcinku właśnie spekulowali nad tym, czy apokalipsa zombie jest możliwa- była. Wszystko opierało się na zmutowanym wirusie wścieklizny.
Mateusz Kalinowski No w sumie racja, z tym że zombi jest trupem, a osoba zarażona takim wirusem byłaby żywa.
Zombie są możliwe, wirusów jest masa wystarczy, że znajdzie się taki który kontroluje w jakiś sposób martwą tkankę pierw ją zabijając. Tego nie można wykluczyć.
***** Poza tym,że zombie to "żywy trup" tzn osoba zmartwychwstała...
Zagadka z 5:50
Jeżeli ten helikopter by mógł się przedostać/przebić przez atmosferę to jeżeli by wyłączyć grawitację planety poza atmosferą to by się dalej poruszał tak jak się wznosił (tylko nie mógł by się zatrzymać) przez 1 zasadę dynamiki.
Natomiast jeżeli helikopter był nieruchomy w kosmosie i włączył wirnik (także silnik) to nie poruszył by się, chyba że spaliny mogły by go ruszyć (zależy to od silnika i wyrzutu spalin przez tłoki, chyba że byłby to helikopter nie używający tłoków w silników to by się nie poruszył)
Wydaje mi się że ruch śmigła czy drganie silnika mogłoby ewentualnie choć trochę poruszyć helikopterem i nadać mu jakis pęd.
***** Ale mógłby mieć (helikopter) butlę z tlenem odpowiednio podłączoną by mógł w próżni działać silnik
mógłby, poruszyłby *
poziom ortografii w komentarzach pod tym filmem mnie przeraża :(
Imperator Beczkownik a to nie jest tak, że przy kręcącym się smigle po każdej stronie helikoptera odziaływuje ta sama siła? Więc czysto teoretycznie nie ma co mu nadać pędu prócz właśnie spalin z silnika
gdyby włączono wirnik helikoptera (który ma tylko jeden wirnik) w próżni i nieważkości zaczął by się kręcić w kierunku przeciwnym do obrotu wirnika
Nie chcę się czepiać w 1:25 ale sokół milenium jest "najszybszą kupą złomu w tej galaktyce" a nie najszybszym statkiem kosmicznym w kosmosie :)
Helikopter w kosmosie zachowywał by się tak samo jak np fotel
nie jeśli łopaty wirnika miał by pokryte farbą nieprzenikalna dla ciemnej materii ,, wtedy ta by działała jak atmosfera ziemska czyli opór dla wirnika.
Helikopter by się obracał! I nie mówię tu o wirniku... Sam kadłub by się obracał. Bardzo szybko...
@@creims4324 dlaczego?
@@janek-yl3gj 1 zasada dynamiki... Jeśli działasz na jakieś cislo jakąś siłą to ona działa także na ciebie taką samą siłą. Na ziemii przeciwdziała temu tylny mniejszy wirnik... W próżni to już nie działa bo nie ma powietrza i nie ma się od czego odepchnąć
@@creims4324 spk
Ale uzupełniając to jest 3. Zasada dynamiki, jeżeli działasz siłą o wartości F to drugie cialo działa siłą o tej samej wartości i kierunku, ale o przeciwnym zwrocie.
Ale to by się same wirniki kręciły, a helikopter by się nie poruszał, ponieważ nie ma drugiego ciała na które by działał siłą (w próżni oczywiście)
Czekałem na wyjaśnienie miecza świetlnego, ale materiał świetny :)
To napisz mu, pewnie nagra filmik i też się zastanawiałem że ta '' wiąska '' lasera zatrzymuje się akurat na tym miejscu i że nie rozciąga się dalej
Z tymi układami doszłam z bratem do wniosku, że to nie są układy gwiezdne a planetarne, bo są zazwyczaj nazywane po planetach i te odległości. Mamy układ Naboo, układ Hoth itp. Brat mówi, że ten kosmiczny robal na asteroidzie to wielki niesporczak. Razem oglądamy już twoje filmy parę lat, często żartujemy sobie twoimi słowami, nawet jeśli osobiście nie za bardzo lubię fizykę i matematykę. Brat ma 10 lat, ja 15. Były sytuację, że przybiegał do mnie, że Scifun wrzucił i oglądaliśmy.
a Gwiezdne Wojny 7 już w 2015! :D
Potwierdzone info czy to dla żartu? Bo jestem wielkim fanem :)
Soutreli / ._. Pr007 potwierdzone :)
Soutreli / ._. Pr007 potwierdzone, w polsce będzie premiera 25 grudnia ;)
Soutreli / ._. Pr007
Potwierdzone, nawet pewien_duży_producent_klocków o tym wspomniał w jednym z biuletynów dla dystrybutorów. :)
Soutreli / ._. Pr007 Tak, Disney wykupił Lukasa i teraz zabiera się za robienie KOLEJNYCH 9 CZĘŚCI. Mają hajs to robią, jestem ciekaw jak im wyjdzie ;/
Tylko Chuck Norris potrafi zrobić 5 metrów w 2 metry.
Dźwięk i obraz laserów łatwo naukowo wytłumaczyć. Po prostu w kokpicie są komputery które pomagają pilotom w nawigacji dodając efekt wiązek światła tam gdzie ludzkie oko ich nie widzi (kij w oko, że czujnik z opóźnieniem te wiązki rysował ale stężenie ognia lepiej ominąć), oraz dźwięk gdy za blisko jesteśmy innego pojazdu. W końcu w moim aucie komputer też wydaje piski gdy zbliżam się do innego auta za blisko a u kolegi widziałem też nakładkę na szybę w której wyświetlało np. prędkość czy stację radiową.
6:37 Dlaczego jak zamykam reklamę to zatrzymuje się film? Ha???
"Mój statek robi 5 metrów w 2 metry" sikam 😂😂
4:10 czy to atak personalny? XDDD piękny kanał, szkoda że tak mało filmików
4:21 ,, Niestety w epizodzie czwartym,czyli pierwszym" xdd typowy temat odnośnie star wars
Kto jeszcze z 2019r.?
Ja W 2020
@@jonatanpl3899 ja też...
ja już w 2022
Te midichloriany to NAJGORSZY pomysł w tych filmach. Oby w 7 części Abrams wyrzucił to w cholerę.
Tego już się nie da cofnąć.
+misster490 ciekawe jak? :D Oni tego nie odkrywają, dla nich to fakt :P
+misster490 Teraz niech Scifun rozkmini Bazę Starkiller z "Przebudzenia Mocy" - zawierającą jakiś gigantyczny odkurzacz, który chyba musi być napędzany czarną dziurą. :P Skoro wciąga gwiazdy i jest zasilana ich energią.
No i w VIII części pozbyli się midchlorianów :)
5:50 helikopter w kosmosie nie zadziała bo silnik spalinowy potrzebuje powietrza.
A pomijając to, i zakładając że silnik będzie np. elektryczny-kadłub helikoptera by się obracał w kierunku przeciwnym do ruchu śmigieł, o wiele wolniej niż same śmigła, bo jest o wiele cięższy
Zapomniałeś o najważniejszym - helikopter nijak by nie leciał, bo jak śmigło ma działać w próżni
No, powiedzmy że helikopter jakimś sposobem już znalazł się w kosmosie, np został wystrzelony rakietą i dopiero tam próbuje działać- to miałem na myśli
"Niech mikroskopijne organizmy będą z tobą" XD
Ja to rozumiem tak , że Han Solo przebył 18 parseków w czasie w kturym światło przebyło by 12 parseków. Potwierdza to fakt, że sokół milenium osiąga 1,5 prędkości światła.
0:38 nie chodzi o to że zrobił to w czasie 12 parseków tylko chodzi o to że ustanowił nową, krótszą, 12 parsekową trasę. To wyjaśnia też dlaczego jest podana informacja że trasa na kessel wynosi 18 parseków.
Trasa na kessel i te 12 parseków zostało wytłumaczone jeszcze zanim wypuszczono film o hanie solo (którego najlepszą częścią była właśnie ta trasa), a co do midichlorianów to nie do końca to zrozumiałeś. Midichloriany to nie moc, one tylko sprawiają że ktoś jest bardziej lub mniej wrażliwy na oddziaływanie mocy
helikopter w próżni (zakładając, że bez atmosfery udałoby się uruchomić w jakiś sposób silnik turbowałowy) względem zewnętrznego, nieruchomego układu odniesienia obracałby się w przeciwnym kierunku niż jego śmigło w taki sposób, że zredukowany moment pędu śmigła równoważyłby moment pędu helikoptera, ze względu na brak działania sił zewnętrznych. Co wygrałem?
jeśli się nie mylę jeżeli śmigło na ogonie by się obracało nie obracał by się wokół siebie.
Gówno wygrałeś. Zapomniałeś o odrzucie spalin z rur wydechowych.
Gdzieś spotkałem się z wyjaśnieniem, że Kessel Run to po prostu licząca 18 parseków długości trasa przez niebezpieczne rejony (np. w okolice czarnych dziur), wymagająca nadrabiania drogi, by uniknąć ryzyka. Im lepszy statek, tym na większe ryzyko mógł sobie pozwolić, skracając długość objazdów. Stąd te 12 parseków.
[Krzysiek]
Tylko może jest to inny wymiar z rasami które rozwinęły się inaczej niż my i wtedy ma to sens. Bo inne wymiary mają inną logikę i są tylko odbiciem zmiennym wymiaru x a wymiar to nie galaktyka przy okazji na meteorze jest tam zwierzak bez tlenowy albo w tym wymiarze cała galaktyka jest napełniona tlenem więc widzisz ten film (twój) zaczyna powoli spalać na panewce :(
Inny wymiar wyglądałby o 6 miliardów razy inaczej albo nieskończenie wiele razy inaczej niż nasz.
A on nie wygląda inaczej niż nasz? Ale nadal podobieństwa są więc pasuje :)
ChatotPl
no wlasnie nie wyglada czyli to nie inny wymiar...inny wymiar nie moze wygladac podobnie
Ale inny wymiar to odbicie wymiaru x więc przeczytaj uważnie :(
ChatotPl
jest tez pojecie wymiaru jako swiata ktory jest poza naszym wymiarem w którym mamy wszechświaty (istnieje teoria że wszechświatów jest wiele..) nie mylić z unnymi równoległymi swiatami tylko też taki wszechświat zrodzony z ekplozji
6:17 są teoretyczne paliwa które mogą spalać się na różowo - Metaliczny wodór.
Świetne! Też się zastanawiałem po jaką moc [siłę] te statki mają ciągle włączone silniki a potem (w 8 części) narzekają na brak paliwa.
Chciało ci się wracać do tak starego filmu? I standardzik DATA
@@kajtek927 a to po co ty wracałeś?
@@kajtek927 mógłbyś okazać trochę szacunku.
Film Solo cię wyjaśnił 😂😂😂 Ale i tak szanuje 😁
Tak to jest, jak ktoś ma kłopoty z koncentracją. Przecież wyjaśnił, że bierze pod uwagę *TYLKO* trzy pierwsze części podstawowej sagi, bez pobocznych pierdól.
@@grzegorzossowiecki1037 napisał, że bierze wszystkie 6, to po pierwsze, a z resztą Hana Solo jeszcze wtedy nie było, nie mógł brać go pod uwagę. A jeśli nie bierze pod uwagę całego kanonu, to nie może tego krytykować...
zapomniales o ogniu w kosmosie
Jakub Rac w myśliwcach znajduje się przecierz tlen
Norbert Janczak Mysliwce nie lataja w kosmos. Sa od tego specjalne samoloty szpiegowskie ktore,lataja wyzej niz mysliwce,a jak wiadomo ogolnie od lotow w kosmos sa promy kosmiczne.
nope
Pulsar Ale mówimy o Gwiezdnych Wojnach. Tam od latania po kosmosie są myśliwce i inne samolociki, cnie?
Gaja Hinca Nie, one robią 5 parseków w 2 parseki :P
Jakiej muzyki użyłeś w tle 0:11 ? Wszędzie szukam, a nie mogę znaleźć. Pomóżcie pls.
I jak znalazłeś?
@@Acocietoobchodzi nawet nie pamiętam po co mi to było XD
Run Amok - Kevin MacLeod
Czekam na odcinek "Fizyka w Klanie" :)
Hehe... Pamiętam jak w kinie byłem na "New Hope", to stwierdziłem, że będzie patatajnia bo w próżni dźwięk się nie rozchodzi. Ale wytrwałem na fotelu i nie żałuję. :) Bo przecież tam nie chodzi o (nomen omen) Sci, tylko o Fun. :)
No i rzeczywiście zrobił "kessel run" w te 12 parseków. Poleciał skrótem i zmniejszył odległość więc wszystko się zgadza,film nie aktualny dawaj NOWĄ CZĘŚĆ ❤️
7:25 Siłą Goku.
+Gmilmi PL raczej Freezy :)
Myślę, że prawda. Myślę też, że jesteśmy w Star Wars, a nie w Dragon Ballu. (; (:
One punch man forever.
Gmilmi PL xd
Dragon Ball jest w ..... gorszy niż Star Wars
A ja dalej zastanawiam się jak zachowuje się helikopter w kosmosie
jo tyż
też chcieliście wyłączyć tą reklame z midichlorianami (6:40) prawda?
Nie było o mieczach świetlnych :(
No co nie.. 😐
Lodowa planeta Hot, ciekawe...
hoth kurwa, hoth
drokan bazckos dobra nie krzycz.....
Keks Kleks Od kiedy zdanie to krzyk a na dodatek nie ma tam wykrzyknika -_-
TheMrWesten oj ale czy w dzisiejszych czasach gimby piszą znaki interpunkcyjne? :D
+Keks Kleks chwila... jak można krzyczeć na chacie?
Z kesel chodziło o to że zamiast lecieć bezpieczną trasą omijającą ogromną mgławice przeleciał przez tą mgławice
Nakręć:
FIZYKA W FILMIE AVATAR !!!
Parseci już wyjaśniono
Sokół milenium poleciał skrótem mającym 12 Parseców.
Po za tym to jest kurde świat fantasy
I tak jakby to wszystko jest mozliwe
Stare, ale... nalepsze co ogladałem na jutubie w tym tygodniu.
.
.
.
Może i miesiącu.
Reklama w siódmej minucie miażdży :-)
6:36 Kto próbował wyłączyć reklamę?
ja
ja
jaja kurwa
3:36 Kto próbował zamknąć reklamę? xD
0:30
Fakt, parsek to jednostka odległości. Hanowi chodziło o to, że udało mu się pokonać Kessel Run(który ma 20 parseków) skrótem, który wynosił 12 parseków.
a mój statek 2 galaktyki w jedną galaktykę ;)
Kto się nabrał na reklamę z mikroorganizmami i chciał wyłączyć?
Jakub Juszczak Nikt.
Verdekus TV erfhdfeswiuvасркгшошззэппнаилитиллапдр
Verdekus TV 35павачямм. блинжюб
Ja
Jakub Juszczak midichlorjanami delku
5:52 a może nie opłaca się wyłączać silników bo uruchomienie ich z powrotem zużywa dużo więcej paliwa?
statki maja oplywowy ksztalt poniewaz lataja tez na roznych planetach
Siedzę w star wars od 10 lat i powiem w prost, star wars ma dourzo nieścisłości i wiem że to porostu założenie uniwersum(w legendach były bardziej dziwne rzeczy i sceny)
Twój film ma już ponad 4 lata, a pierwszy problem, który zauważyłeś został wyjaśniony i dla bardziej wtajemniczonych w fabułę był jasny od początku. Kessel Run to trasa pokonywana przez przemytników z kopalń na planecie Kessel do w miarę cywilizowanych układów. Ta trasa miała 18 parseków bo trzeba było ominąć dużych rozmiarów mgławicę (chyba, pewności nie mam czy była to mgławica). Han dokonał tego w 12 parseków skracając trasę, bo poleciał przez środek tej "mgławicy". Oto cały problem, a to że polskie tłumaczenie wprowadza w błędy to już inna sprawa
Hanowi Solo chodziło o to że ,, w mniej niż 12 parseców '' oznacza że na tą planetę (Aldeeran) było 12 parseców a Sokół Milenium pokonał ją w 5 parseców bo znalazł skrót
co by się stało gdybym hipotetycznie rozlał plazmę [podobną do tej na słońcu] na ziemię? czy powstał by głęboki krater czy raczej by zastygła po dłuższym czasie zostawiając małe wypalone wgniecenie? powiedzmy że rozlana plazma ma 1m średnicy
Mateusz Królczyk skocz na Słońce, weź 2 wiaderka plazmy (jedno dla mnie) i sprawdź
Ninja najlepiej w nocy bo w tedy słońce nie świeci
GnomeK Plazma nie jest cieczą lecz bardzo gorącym gazem, a tym samym ma niską gęstość co oznacza że bardzo szybko by uleciała i wystudziła się w górnych warstwach atmosfery ;)
Eneginner PL wiem że jest gazem ale gdyby hipotetycznie była by ona cieczą albo udało by się ja skroplić..
GnomeK Chwila. Plazma jest nazywana 4 stanem skupienia. Jeśli udałoby ci się skroplić plazmę, to nie byłaby ona już plazmą a cieczą :P Ale przy twoich założeniach prawdopodobnie zachowałaby się jak lawa na powierzchni
Lubię od czasu do czasu wracać do tego odcinka. XD
Co nie zmienia faktu że nadal lubię pierwszą trylogię GW. ;)
Widocznie oglądają sci-funa, bo w StarWars VII Gwiazda śmieci ładuje się poprzez,,połykanie" gwiazdy
+Meeseeran W Star Wars Episode VII: The Force Awakens, nie ma Gwiazdy "śmieci" tylko Starkiller Base, czyli Baza Starkiller.
+Hubert! Oj tam, obie służą do rozwałki, więc nie ma różnicy :P
Gwiazda Śmieci. xDD
taaaaak więc zrobili kosmiczne bombowce i zwalniające statki gdy skończy się paliwo....