To prawda...uczmy się od najlepszych... nie zapominając o ich pełnej "sytości" kulturze.Oby nigdy nie zanikła... kształcąc kolejne...kolejne 🇵🇱 wyrazy szacunku 🕊️🤝
Pięknie konstruowane zdania, cudowne wtręty w języku francuskim, modulacja głosu, elegancja...Byłam dzieckiem, pamietam jak mama przywoływała tatę : Karol, chodź! Jerzy Waldorff! A tata, chyba starał się go naśladować czasem i nie złośliwie, ale po to by się przypodobać mamie. Jak dobrze pamietam, pan Jerzy opowiadał przeważnie o muzyce.
67 A.K..po prostu inteligencja wrodzona..u P.Waldorfa..wedle zalecenia" cyt...chodzi mi o to .aby jezyk gietki..powiedział wszystko..co pomysli głowa "A dzisiaj!?No cóż???? można o języku prawic..??jeśli głów..czyt.rozumow już prawie nie uswiadczysz.!Nasi przedwojenni rodzice uczyli nas..że jeśli mowi się o tematach mesko damskich..to wymaga doboru odpowiednich slow.aby sprawa o której się mowi nie przekreslala Cię jako człowieka myslacego.taktownego...Wyrastalismy w epoce ktora przemilczala to zadanie kultury..bo jakze mogli sie za to zabrac prymitywni..ograniczeni marksisci.!??Mistrz Jerzy..przyłożył słowem G.Sand tam gdzie się nalezalo..I pomyśleć że nikt go o brak taktu nie posadzil.?!Dziekuje za te wspaniałe filmiki sprzed lat..można się jeszcze pozywic.
Cytat ze wspomnień o Fryderyku Jarosym - Mariana Hemara: "Jarosy wniósł na deski teatrzyku warszawskiego powiew Europejskiej cywilizacji, dowcipu, dobrego smaku. Dowcipu, który jak każdy dowcip c y w i l i z o w a n y wyrzeka się seksualnych dwuznaczników i lubieżnych aluzji.
Ania Kasia inteligencja, błyskotliwość, wiedza, kultura. Nasi przedwojenni rodzice wpoili nam zasady dobrego wychowania, rozbudzili zainteresowania w różnych dziedzinach, dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem. Nie wyrażali się dosadnie, woleli używać eufemizmów. To wszystko przeminęło z wiatrem... Choć na szczęście zdarzają się jeszcze wyjątki.
J Waldorff byl mocy w gębie jako erudyta ale inteligencja to NIE MADROSC a tej mu zawsze BRAKOWALO🤑Dosc osobliwie brzmi jego mowa o kobietach w jego ustach😄
Tego GŁOSU można słuchać i upajać się i czuć się w Siódmym Niebie ❤🇵🇱🥀🌷
Jerzy Waldorff i ,Jego wiedza,kultura języka i genialne gawędziarstwo. Uczmy się od najlepszych.
To prawda...uczmy się od najlepszych... nie zapominając o ich pełnej "sytości" kulturze.Oby nigdy nie zanikła... kształcąc kolejne...kolejne 🇵🇱 wyrazy szacunku 🕊️🤝
Dziękuję⚘To wielka przyjemność słuchać opowieści Pana Jerzego Waldorffa 🎆✨
Pięknie konstruowane zdania, cudowne wtręty w języku francuskim, modulacja głosu, elegancja...Byłam dzieckiem, pamietam jak mama przywoływała tatę : Karol, chodź! Jerzy Waldorff! A tata, chyba starał się go naśladować czasem i nie złośliwie, ale po to by się przypodobać mamie. Jak dobrze pamietam, pan Jerzy opowiadał przeważnie o muzyce.
Z przyjemnością się słuchało tego erudyty! Śmiałe, okrągłe zdania bez jednego zająknienia, humor. :-)
Jaki język! Wiedza Szacunek dla p. JERZEGO!
Pieknie powiedziane! To sie nazywa erudycja.
Sposób w jaki Waldorff się wypowiada jest imponujący. Większość ludzi nie potrafi nawet tak pisać, a co dopiero mówić z głowy. Wspaniała elokwencja.
Geniusz,erudyta.
67 A.K..po prostu inteligencja wrodzona..u P.Waldorfa..wedle zalecenia" cyt...chodzi mi o to .aby jezyk gietki..powiedział wszystko..co pomysli głowa "A dzisiaj!?No cóż???? można o języku prawic..??jeśli głów..czyt.rozumow już prawie nie uswiadczysz.!Nasi przedwojenni rodzice uczyli nas..że jeśli mowi się o tematach mesko damskich..to wymaga doboru odpowiednich slow.aby sprawa o której się mowi nie przekreslala Cię jako człowieka myslacego.taktownego...Wyrastalismy w epoce ktora przemilczala to zadanie kultury..bo jakze mogli sie za to zabrac prymitywni..ograniczeni marksisci.!??Mistrz Jerzy..przyłożył słowem G.Sand tam gdzie się nalezalo..I pomyśleć że nikt go o brak taktu nie posadzil.?!Dziekuje za te wspaniałe filmiki sprzed lat..można się jeszcze pozywic.
Cytat ze wspomnień o Fryderyku Jarosym - Mariana Hemara: "Jarosy wniósł na deski teatrzyku warszawskiego powiew Europejskiej cywilizacji, dowcipu, dobrego smaku. Dowcipu, który jak każdy dowcip c y w i l i z o w a n y wyrzeka się seksualnych dwuznaczników i lubieżnych aluzji.
Ania Kasia inteligencja, błyskotliwość, wiedza, kultura. Nasi przedwojenni rodzice wpoili nam zasady dobrego wychowania, rozbudzili zainteresowania w różnych dziedzinach, dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem. Nie wyrażali się dosadnie, woleli używać eufemizmów. To wszystko przeminęło z wiatrem... Choć na szczęście zdarzają się jeszcze wyjątki.
On t'adore, ponie waldorff
Pochowali go na powązkach razem z jego wieloletnim partnerem i kochankiem, mieczyslawem jankowskim. Co za romantyczna historia.
Wielka kultrua słowa, ale krytykowi muzycznemu nie wypada wymawiać nazwiska Liszta tak, jak jest zapisane.
Zdziwił mnie ten błąd w wykonaniu Pana Waldorffa.
Mamy za duzo pseudointeligencji ,ktora uwierzyla w swoje ..doktoraty..Jezyka uczy sie w domu.
Jurek to mój ulubiony polski gej 😊😊😊
Puzon?!
Tak ten jamnik to chyba Puzon
To była baba....
J Waldorff byl mocy w gębie jako erudyta ale inteligencja to NIE MADROSC a tej mu zawsze BRAKOWALO🤑Dosc osobliwie brzmi jego mowa o kobietach w jego ustach😄
😅😅😅sam sobie przeczysz kolego😅😅