Dlaczego samotność jest problemem XXI wieku i jak z niej wyjść? (+ ważne ogłoszenia)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 15 ส.ค. 2024
- W tym odcinku omawiam, dlaczego samotność stała się jednym z największych problemów XXI wieku i jak możemy sobie z nią radzić. Przedstawiam Wam ciekawe fragmenty z wywiadu z prof. Matczakiem, który podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat samotności, religii, autorytetów i młodego pokolenia. Na koniec ogłaszam dwie ważne informacje.
#Matczak #samotność #Drabinajakubowa
Tu wszystko o akcji @TeatrExit : eliasz.teatrex...
Tu rozmowa z prof. Matczakiem: • Bez buntu nie ma postę...
Tu o turnusach @drabinajakubowa : zaplecze.drabi...
Obróbka rozmowy (w tym przypadku ratowanie jej, za co wielkie dzięki Radku): radekhrynek.com/
Rozpiska:
0:00 - dołącz do nas (o wyprawie Teatru Exit)
1:51 - o wywiadzie prof. Matczaka i samotności
8:32 - o radzeniu sobie z samotnością
18:38 - zakończenie i podziękowanie
Takie filmy jak ten, powstają dzięki Patronom i Darczyńcom.
To oni pozwalają mi na to, by prowadzić ten kanał, a także jeździć po Polsce z konferencjami, wywiadami i spotkaniami.
Jeśli chcesz wesprzeć moją pracę, to możesz to zrobić na trzy sposoby:
👉 przez patronite: patronite.pl/S...
👉 przez przycisk "wesprzyj", który znajduje się tuż pod filmem
👉 przez darowiznę wpłacaną na konto Bank Pekao SA 08 1240 2786 1111 0010 1984 8265 tytułem: "darowizna"
![NV [#499] Jak rozpoznać, że w związku jest zdrada?](http://i.ytimg.com/vi/Xjx_YYw8BZI/mqdefault.jpg)
Tu wszystko o akcji Teatru Exit 👉eliasz.teatrexit.pl/
Tu rozmowa z prof. Matczakiem 👉 th-cam.com/video/XDhXiVI8Y0Q/w-d-xo.htmlsi=0tMgfOK7FZSroAMB
Tu o turnusach Drabiny Jakubowej 👉zaplecze.drabinajakubowa.pl/
Takie filmy jak ten, powstają dzięki Patronom i Darczyńcom.
To oni pozwalają mi na to, by prowadzić ten kanał, a także jeździć po Polsce z konferencjami, wywiadami i spotkaniami.
Jeśli chcesz wesprzeć moją pracę, to możesz to zrobić na trzy sposoby:
👉 przez patronite: patronite.pl/Samolyk
👉 przez przycisk "wesprzyj", który znajduje się tuż pod filmem
👉 przez darowiznę wpłacaną na konto Bank Pekao SA 08 1240 2786 1111 0010 1984 8265 tytułem: "darowizna"
Może jeszcze tutaj poproszę aby mieć pewność że prośba do Ciebie dotarła. Chciałbym zobaczyć Twój film o wyjaśnieniu cierpień zwierząt w świecie który stworzył i podtrzymuje *dobry* Bóg. Temat wydaje się arcyważny, ponieważ falsyfikuje chrześcijaństwo. Więc chyba apologeta powinien się tym zająć. Mam nadzieję że film powstanie. Proszę uwzględnij w nim argumenty zawarte w dwóch jutubach: "Dlaczego zwierzęta cierpią?" Everyday Hero oraz "Fryzjer, Einstein i Ksiądz stają w obronie Boga. Problem zła po taniości." Z góry dziękuję za przyszły film.
Poprosimy wywiad z prof. Matczakiem!
O jego masonerii 😊
Jak to? @@bialnic
Jesteś sam - czujesz się samotny
Jesteś wśród ludzi - chcesz być sam
Paradoks dzisiejszego życia
Pan Matczak byłby dobrym rozmówcą. Jestem za!
Bardzo dobry pomysł!
Tak tak tak
Dobrą robotę robisz Tomku. Takie krótkie wywiady wydawać by się mogło, że niewiele mogą dać ale myślę, że dzięki takiej zwykłej autentyczności chłopaki powiedziały wszystko co trzeba wiedzieć. Czasami nie warto rozmyślać, tylko od razu działać- pozdro!
Wywiad z Matczakiem, świetny pomysł, nawet jakby z synem przyszedł to by mogło być ciekawie, pozdrawiam.
to jest Partyk Rusin czy Pat Rykrusin? (od angielskiego imienia Patrick)
Pozdrowienia dla Maćka! (3eg) Niesamowite zobaczyć Cię tutaj, u Tomka Samołyka, jednego z moich ulubionych youtuberów 😁 Trzymam za Was kciuki w Drabinie Jakubowej! 💪❤️🙏
Mieszkam w dużym mieście, jestem samotna, mam 30 lat, także zgadza się. Niedawno o tym myślałam, że potrzeba organizacji, która pomoże walczyć z samotnością. Jest taka jedna dla seniorów Mali bracia ubogich. A w ogóle byłam na Lednicy i spotkałam Cię Tomku na warsztatach. Pozdrawiam
No właśnie... Trzeba coś temu zaradzić. Mi jest bliskie organizowanie jak najwięcej spotkań i wychodzenie coraz częściej z wirtualu do realu. Trzymaj się!
Jak jestes w Warszawie mozemy sie spotkac :)
Polecam serdecznie Drabinę Jakubową :) Byłem, widziałem, przeżyłem wspaniały czas !
Tomaszu dzięki takim filmom upewniam się że dobrze robię będąc twoim patronem a nawet czuję dumę :)
Zagłębiając się właśnie dokładniej w dzieła Exitu trafiłem ponownie na niektóre ich piosenki… Ci ludzie naprawdę dają wyższy poziom refleksji!
Cześć Tomek Pozdrawiam cię serdecznie miło było poznać cię osobiście Agata z drabiny jakubowej❤ brawo chłopaki🪜 🪜🪜🪜💪🏼
Co za miłą niespodzianka, usłyszeć tu Drabinę Jakubową. Ach, ze łzami w oczach słuchałam tego odcinka! Kawał życia przeżyłam z Drabina Jakubową, więc podpisuje się pod tym co powiedzieli chłopaki! Już czekam aż moje dzieci wyrosną, a ja pojadę na kolejny turnus;) Dzięki Tomku za ten odcinek;)
Super! Ledwo co rozmawiałem z koleżanką, która opowiadała mi o swoich wyjazdach z Drabiną Jakubową :)
Kurcze tak mi szkoda, że nie mogę z wami pojechać. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie z planem i pamiętam w modlitwie
Bardzo panu dziękuję za ten materiał, to kolejne dobre wiadomości, których tak brakuje w sieci. Bóg zapłać, czekam na następne🙏
Dzięki Tomek, dotyka mnie osobiście ten temat, więc tym bardziej z chęcią się zapoznam ☀️🤍
Komentuje. Bo trzeba komentować ;)
Myślę że życie we wspólnocie to swego rodzaju logoterapia. Wspólnota przyjmuje Cię takim jakim jesteś i pozwala dzielić się sobą i paradoksalnie, dzięki temu zyskujesz. Pozdrawiam.
Wyjątkowo wazny temat! Panie Tomku! Nigdy nie trać wiary w sens tego, co robisz!
Prof. Matczak już od dawna wydaje mi się za mądry, do dzisiejszej debaty się nie nadaje bo tam trzeba ślepo walić łbem w ścianę ale tu, na tym ambitnym kanale byłby super gościem. Byłby nie lada gratką dla widzów :)
bardzo ciekawy pomysł na odcinek z prof Matczakiem !
Dzień dobry Wszystkim oglądającym.
Panie Tomku robi Pan piękną robotę.
Do czasu wyjazdu do Lourdes i spotkania Wolnotariuszy z Podopiecznymi (chorymi) miałam przeświadczenie, że to jakaś kara opiekować się Kimś "zniedołężniałym" (przepraszam za dosłowność).
Miałam komfort, bo byłam widzem - i co zobaczyłam - przeszczęśliwych (!) ludzi po obu stronach. Chorzy nie byli ciężarem dla Opiekujących się, a Opiekujący robili to z wielkim sercem. Dało mi to wiele do myślenia i dzisiaj uważam, że to wielka łaska dla obu Stron.
Ci LUDZIE byli przeszczęśliwi.
My zdrowi dostajemy naprawdę więcej niż mogłoby się wydawać - jest to szczery uśmiech, czas itp.
Nie słyszałam o tym, ale idea jest bardzo porywająca.
Dzięki za Twoją robotę
Świetny materiał Tomku w całej rozciągłości, mega budujący i inspirujący👏Lubię bardzo Twoje rozmowy z różnymi Osobami, bo zawsze dostrzegasz "blaski" z ich życia, a nie skupiasz się na "cieniach" i tak właśnie szerzy się DOBRO❤ Niezwykle miło było spotkać Ciebie i Olę na Logo- Cafe , bardzo cenię sobie spotkania w realu😊
Super, że chłopaki się podzielili swoimi osobistymi historiamii. Dają nadzieję :) Dzięki wielkie
Wspaniałe jak zawsze! Bóg zapłać i pozdrawiam p. Tomka i wszystkich Was.
Zapisujcie się na turnusy!!! Będzie fajnie!!! 🤪🫣
-Super sprawa, 👍🏼 -feine chlopaki, 👏 -wiecej takich!
Tomka to zawsze dobrze posłuchać
Robisz dobrą robotę Tomaszu
Mimo znakomitego wykształcenia zdobytego po obu stronach Odry nie mam NIKIGUSIEŃKO. Nie mam nawet komu powiedzieć "dzień dobry". Gdybym umarł, nikt by tego nie zauważył. Przez życie przeszedłem z piętnem geniusza i outsidera. W wieku 26 lat zdobyłem prawie wszystko, co było do zdobycia, lecz nigdy nie miałem człowieka na stałe. Ludzie zawsze byli dla mnie najbardziej deficytowym "towarem". Ci, którzy przysięgali mi miłość/przyjaźń do grobowej deski, odeszli z własnej woli lub zabrała ich śmierć. Nawet gdybym nie był fobikiem społecznym, nie miałbym pewnie nikogo, bo nie znoszę intelektualnej miernoty ani emocjonalnej płycizny, o braku kręgosłupa moralnego nie wspominając. Kocham rozmowy face to face, bo w nich się dialoguje, a w grupie się gada lub błaznuje. Nie dość, że jestem fobikiem, to jeszcze jedynakiem bez żadnej rodziny. Na to nakłada się mój fatalny znak zodiaku i dzieciństwo, które było pasmem udręk. Człowiek, który mnie oswoi, może liczyć na moją psią wierność. Jeden fobik skazany jest na wegetację i zagładę, lecz jeśli połączą siły, mogą razem zdobyć świat. Ja mam tak, że w samotności boję się nawet oddychać, a gdy mam u boku oddanego człowieka, mogę przenosić góry. Sekret szczęścia to mieć choć jedną osobę, w sercu której zajmuje się niepodzielnie pierwsze miejsce. Jeśli czujesz, że jestem osobą, z którą może Cię łączyć duchowe pokrewieństwo, napisz i daj nam szansę. Kocham dialogować. Rozmowa bez tabu, tajemnic i masek to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można podarować drugiemu człowiekowi. Jej cel zdefiniowałbym jako wytrwałe budowanie pomostu między dwoma ludzkimi kosmosami. Na mojej małej planetce jest tylko jedno wolne miejsce. Może być Twoje, jeżeli potrzebujesz do szczęścia człowieka niczyjego, by móc go uczynić swoim.
Bardzo ciekawe "ogłoszenie matrymonialne " 😊
@@dzoanaaa Nie jest matrymonialne. Potrzebuję osoby do rozmów.
może Twoje poszukiwanie już z założenia jest błędne? Znaleźć jedną osobę na własną planetę?
Wydaje mi się, że ten film jasno pokazuje, że warto się otworzyć, poznać wiele różnych osób, zrobić coś konkretnego, zaangażować się.
Skąd przeświadczenie, że otacza Cię intelektualna miernota? Od każdego można się czegoś nauczyć, może nie fizyki kwantowej, ale np, zwykłej serdeczności czy bezinteresowanej pomocy. Myślę, że nawet znalezienie finalnej "tej osoby" nie przyniesie Ci tego czego szukasz - może warto zmienić założenia? Nic nie stracisz, a możesz jedynie zyskać ;)
@@Fajniejest7 Jestem "Marsjaninem" samotnym wśród 7 miliardów Ziemian, miłośnikiem nauki i sztuki, niezmordowanym poszukiwaczem prawdy, dobra i piękna, a także fachowcem w co najmniej kilku dyscyplinach nauki, docenionym po obu stronach Odry. Cechuje mnie dusza dziecka, doświadczenie starca i intelekt człowieka w kwiecie wieku. Chętnie podzielę się sobą z osobą, której los nie poskąpił talentów, lecz nie dał Człowieka. Fobik społeczny nigdy nie robi pierwszego kroku, bo paraliżuje go strach. Wszyscy, którym udało się do mnie zbliżyć, musieli pokonać mój prywatny "Chiński Mur".
@@xdxc1532 Z Pani wypowiedzi bije, że nie czyta Pani ze zrozumieniem. Znajomość swoich zalet i wad nie ma nic wspólnego z narcyzmem, za to fałszywa skromność często świadczy o narcyzmie ukrytym.
1. Tys we wschodzie Słońca krwistym
I w strumieniu bladym, bystrym.
W chlebie przezegnanym
W cieście świata wypalanym
W miłosierdziu Twym Ognistym
2. W piecu, w któryś swoje Ciało
Rzucił, z nami się bratając.
W cztery świata strony
Rozciągniony, wywyższony.
Pierś Twą włocznią rozerwano.
Ref : I wytrysnęły soki
Miłosiernie Boże
Splynęły z Drzewa Życia na wargi dusz spękane,
By w górę po Nim pięły się
Za głosem, który woła, że:
Błogosławieni Miłosierni.
3. Nie daj bym Cię zamknął w klatce
Słów, uniesień, akcji, pieśni.
Znak Twój w życie wkreślę:
W dom, strój, pracę, w czas i przestrzeń,
W bliźnim, Jezu, Cię zobaczę...
Ref : Tam wytrysnęły soki...
Mistyczny Styl Życia. Zwykle sprawy znakiem wiary. Przetrwamy huragany
Wpadajcie na Drabine jest super, sam byłem dwa razy i na pewno jeszcze pojadę
KOCHAM MOJA SAMOTNOSC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!🎇
Podbijam dla drabiny jakubowej 😊
Prof. Matczak w wywiadzie mówi o złożoności świata , jednocześnie sprowadza Konfederację do młodych , przystojnych chłopaków w garniturach , którzy przypominających mu ruchy faszystowskie i nie rozumieją skomplikowania systemu podatkowego. Chciałam nadmienić, że to jednak w dużej mierze panowie w okolicach lub grubo po 40 , ojcowie rodzin i raczej wykształceni. O ile mnie pamięć nie myli , zarówno Donald Tusk jak i Jarosław Kaczyński nie wchodzili do polityki jako starcy z długą siwą brodą ;)
Takie uproszczenia i manipulację w podejściu do tematu zrażają mnie do profesora. Pozdrawiam
Dziekuje.❤
Znam temat siedzenia we własnej małej bańce, lęków, blokad, ograniczeń, które powstrzymują przed wyjściem do ludzi, w świat, przed zrobieniem czegoś konkretnego. Znam to uczucie, kiedy wszystko się dzieje w końcu tak, że powoli przełamujesz te bariery, wychodzisz z bańki ograniczeń i lęków, zaczynasz na prawdę żyć, także z innymi ludźmi. Chociaż nie jest to takie łatwe, ale to dobra droga. 😊
@@Nana3city
To ludzie przyczynili się do tego stanu a zwłaszcza takie katolickie pipy co wyznają relatywizm.
Komentarz dla zasięgu zawierający przynajmniej siedem słów.
Generalnie polecam format Pana Matczaka na Kanale Zero - Niepoprawnik
Panie Tomku, 5:30 "(...)walka z tym poczuciem jest ucieczką w świat wirtualny(...)" - wg mnie jest tak jak Pan mówi ale pierw jest odwrotnie. Najpierw jest "ograniczenie" poznania świata i zainteresowań do świata wirtualnego,.... a po jakimś czasie pojawia się alienacja i samotność. Lekarstwem na to jest ucieczka w świat wirtualny.... itd. Mamy nakręcającą się spiralę bez wyjścia. Gdy nie znajdzie się metoda ucieczki, zostaje przekroczony pt. krytyczny i spirala pęka - i stąd obecny wylew depresji i samobójstw.
Wszystkie mądre głowy teraz na ten temat się mądrzą, organizują sympozja, tworzą fundacje. Ale gdy 10 lat temu takie moherowe katole jak ja czy Pan mówiliśmy, że tak będzie - to się z nas kpiło. No to mają co chcieli. Mam ich gdzieś.
Ja wychowałem czwórkę swoich dzieci wedle tego co JA uważałem za słuszne i mam cudowne zaradne i radosne dzieci; oni wychowali swoje dzieci wg swoich reguł - i mają co mają!
A swoją drogą: tyle tego gadania, ale nikt nie zadaje jednego pytania: A gdzie byli rodzice jak ich dzieci się wychowywały?
Zaryzykuję nawet twierdzenie: To wszystko jest wina RODZICÓW - bo to ONI takie nowe pokolenie nam stworzyli!
Poczucie samotności nie bierze się z porównywania się… bierze się z dystansu internetowego, bo łatwiej jest napisać na messengerze niż przyjechać i spotkać się na żywo
Książkę przeczytam. Z dialogu autor w każdym zdaniu ujawnia głębokie przywiązanie do racjonalizmu, własnego intelektualnego wysiłku i analizy psychologicznej. Prawda: ,,to MUSI być racjonalne", bo logos jest racjonalny i miłujący. W takim razie nie rozumiem cóż jest sprzecznego z racjonalizmem w cierpieniu i śmierci jako konsekwencjach grzechu pierworodnego? Dlaczego akurat teraz, dlaczego akurat tak, dlaczego akurat ta osoba cierpi- to wszystko jest tajemnicą między Bogiem i tą osobą. Natomiast czemu każdy cierpi wcześniej lub później - w tym nie ma tajemnicy, czysta logika. Co do tajemnicy w poznawaniu Boga zawsze staniemy przed niepoznanym, czy idziemy za racjonalnym poznawaniem Boga czy też wybieramy ścieżkę wiary, która nie stawia sobie na wstępie wymogu, że MUSI być intelektualnie racjonalna. Wiara dopuszcza mistycyzm, doświadczenie osobiste, znaki , uczucia... Nie każdy jest intelektualistą- racjonalistą o wykształceniu psychologicznym. Każdy natomiast przechodzi przez cierpienie, w którym poznaje prawdę o sobie i Bogu. Wcale niekoniecznie trzeba poznawać ścieżką racjonalizmu. Jest jeszcze ścieżka zawierzenia i zaufania. Zastanawiam się gdzie ulokować siostrę Faustynę w takim psychologicznym i racjonalnym poznawaniu Boga. Mam nieodparte wrażenie, że wspomniana żona ( ta od układów ze św.Antonim) obrała mniej mozolną ściężkę niż ów ,, proces ,,intelektualnej wspinaczki racjonalizmu ".
Było warto.
Matczak bardzo mocno kreuje się na polskiego Jordana Petersona. Autorytety akademickie i poglądy na chrześcijaństwo są bardzo podobne. Nie mówię, że jest w tym coś złego. Potrzebny głos w debacie.
Na DJ za pierwszym razem jedzie się z lekkim strachem, potem jeździ się co najmniej raz na rok:)
bardzo dobrze ze zdrowi normalni batmani cos robia
Komentarz dla statystyk. Bo ta drabina Jakubowa wydaje się czymś sensownym.
Podoba mi się twoja ścianą, sam malowałem ?
Katolik nigdy nie jest sam, Bo Bóg zawsze jest z nim
Nie tylko katolik, wszystkie religie mają taką funkcję.
@@mgrycz Nie, tylko bóg chrześcijański nigdy nie opuszcza człowieka, nie zależnie od czynów tego człowieka
@@karolm476nie masz bladego pojęcia o Bogu 😂😂
@@gwosc100 O Twoim rzeczywiście nie mam. Swojego natomiast znam bardzo dobrze
@@karolm476 ooo widzisz , słuszna uwaga. Znasz tylko swojego, a nie znasz tysięcy innych Bogów .
🕊️❤️🐑🌱
Zdecydowanie nezy zaprosić Prof. Matczaka
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Też jestem samotn
Maciej też został wybrany apostołem na miejsce Judasza w drodze losowania! 😁
Wesprzeć modlitwą
Cześć, miło Cię tu widzieć. Chętnie zostanę Twoim przyjacielem.
@@jasonbryan502 trudno zostać przyjacielem przez komentarze na TH-camir
Przepraszam, że naruszyłem Twoją prywatność. Mam nadzieję, że zostaniemy przyjaciółmi, jeśli nie masz nic przeciwko ?
@@piotrszczerbinski2338 Wierzę, że będzie można dowiedzieć się więcej na WhatsAppie
@@jasonbryan502 przyjaźń to duże słowo
Życie bez celu nie ma najmniejszego sensu. To cel nadaje sens życiu.
Ale cel można w każdej chwili utracić, tak jak się traci błonę dziewiczą, i zostaje się z niczym.
@@marcinerdmann476 można go wiele razy utracić, ale za każdym razem można obrać nowy, więc odniesienie się do "błony dziewiczej" jest bardziej niż chybione.
@@wsiurbex Cel życia jest jeden, przyrodzony, niezmienny, niezależny od nas, przychodzi spoza nas. Owszem, kiedy cel mnie opuści bądź zostanie mi odebrany, mogę się z sobą umówić, że obiorę sobie nowy, ale to zawsze będzie samooszustwo. Nie mogę sobie wybrać ani narzucić celu, bo cel to znacznie więcej niż zadanie. Podobnie rzecz ma się z zakochaniem - jego obiektu także nie mogę wybrać (w przeciwieństwie do miłości, która jest świadomą decyzją i aktem woli). Cel życia, zakochanie, wiara w Boga i język ojczysty zawsze wybierają człowieka, a nie odwrotnie.
@@wsiurbex Wiele razy utracić można cel cząstkowy, natomiast cel życia traci się raz. W języku psychiatrii nazywa się taki stan depresją kliniczną.
@@marcinerdmann476 nie zgodzę się, cel nie jest przyrodzony i niezmienny. Nie ma czegoś takiego jak fatum, przeznaczenie. Tak samo jak nikt nie rodzi się złym człowiekiem - tj. nikt nie ma przyrodzonego celu bycia tyranem chociażby. Btw. nie musisz lajkować swoich komentarzy, przecież to jest teza naciągana jak plandeka na Żuku tylko w odróżnieniu od niej, kupy się nie trzyma.
W końcu jakiś fajny odcinek bez przygłupich klikbajtowych wstawek
To brak wystarczającej ilości pieniędzy jest problemem, a nie samotność.
Mając pieniądze nigdy nie jest się samotnym.
"A los padł na Macieja" 😂
Cześć, miło Cię tu widzieć. Chętnie zostanę Twoim przyjacielem.
Ale wrzucanie gościa na miniaturkę, pokazując jakby to już była z nim rozmowa, to chamskie zagranie...
Aleś ofucany, ciekawe czy samotny
Ja rozumiem, że teraz w ramach swojego zawoalowanego symetryzmu Samołyk będzie sięgał po kolejnych mędrców liberalnego mainstreamu i słuchał jakie to katolickie prawdy moralne można wyciągnąć z ich przekazu. Już były zachwyty nad filmem Holland, teraz nad Matczakiem. Czekamy na film o tym jakie chrześcijańskie wartości przekazuje Magdalena Środa, albo może Żukowska.
Spoko, może kiedyś :) ja lubię posłuchać i rozmawiać z każdym: od Bosaka po Matczaka. Dla mnie to nie symentryzm, tylko postawa zaciekawienia drugim człowiekiem i wyjście z lęku, że inny, inaczej myślący jest zagrożeniem dla mnie, dla moich poglądów czy tego kim jestem. Oczywiście nie każdemu musi się to podobać i to rozumiem. Mi się podoba, że Pan Jezus szedł do wszystkich i ja staram się Go w tym naśladować (jasne, że robię to czasem nieudolnie, a czasem lepiej). Pozdrowienia!
Potrafisz oddzielić wartość merytoryczną wypowiedzi od człowieka?
@@SamolykTomasz to Putina wypowiedzi i działania też przeanalizuj, na pewno są ciekawe i nie stanowią dla ciebie zagrożenia
@@KopczynskiMateusz no nie, bo mówić sobie może każdy piękne rzeczy. Czy jak np. Tusk zacznie opowiadać pięknie o uczciwości i honorze, to mam zapomnieć, że jest notorycznym kłamcą, manipulantem i hipokrytą?
@@radopak Prof. Matczak jest kłamcą, manipulantem i hipokrytą? Czy też po prostu nie lubisz niektórych jego poglądów, więc chciałbyś go po lewacku "zcancelować"?
Zasiegówka komenteria
Auuuuuuuuuuu
Można mówić: Paweł jest niepełnosprawny.
A czy prof. Matczak mówi że jest masonem ? 🙃
Panie, co to ten fitbek?
No co Ty, nie wiesz?
@@mgrycz mam już swoje lata, kiedyś po polsku Polacy więcej mówili.
Informacja zwrotna, podzielenie się własnymi odczuciami na zarzucony temat
Baitowy tytuł i prawie nic na temat, niestety ostatnio standard na tym kanale :/
Jak dobrze się przyjrzysz, czy raczej przysłuchasz i przemyślisz to, o czym mówi Tomasz, dlaczego wrzucił fragmenty rozmowy z prof. Matczakiem i to co powiedzieli potem bracia, którzy mieli opory by wziąć udział w tym wolontariacie, to powinieneś zrozumieć co to za lek.
@@Nana3city Tylko dlatego napisałem "prawie", że już to zrobiłem.
Wyłączyłem, gdyż myślałem że to wywiad z Panem Matczakiem a tu zawód...😢😢😢
Na twoje pytania nigdy nie udało się nikomu udzielić sensownych odpowiedzi, bo to niemożliwe, a to tylko i wyłącznie dlatego, że twoja absurdalna religia takie pytania generuje. Absurdalna wizja rzeczywistości tworzy problemy nie do wytłumaczenia, nie do obronienia.