Żagań. Wspólne strzelania 1972. Ładnie wyglądały i fajnie się oglądało strzelanie z krótkiego przystanku. Ale z jakiej jednostki,to niewiadomo bo ich strzelania byly dziwne. Przyjeżdżały z lasu i po wykonaniu wyjeżdżały w las.
Dzisiaj, 2024 roku, są używane w trakcie wojny w Ukrainie przez stronę rosyjską. Myślę sobie, że może niepotrzebnie złomowaliśmy ten sprzęt - Meridy, Topasy, PT76. Dzisiaj wszystko mogłoby się przydać. Wniosek jest taki, że nikt nie wie, co jutro przyniesie i wycofany sprzęt, warto magazynować.
@alaris7521 Meridy i SKOTY były akurat na tę wojnę. Skoro moskwa używa T55 bez żadnych unowocześnień, to Merida byłaby SF przy ruskich czołgach. Gość, który zezłomował te czołgi, jest dzisiaj ambasadorem Polski w USA.
znam Znam ten czołg z własnego doświadczenia.W naszej kompani szkoleniowej 1960 roku były dwa takie czołgi do szkolenia elewów.Wnętrze czołgu było bardzo przestronne kokpit kierowcy to było cudo,w porównaniu do starych wojennych modeli czołgów.
PT 76 mieliśmy na wyposażeniu..Za moich czasów desantowania z Lublinów 767 już nie było..Topazy stały już tylko w parku plus jeden na apelowym..Pozdrawiam dziadków Żabochlapów 7 BOW Słupsk stara jesieñ 90-92..Pozdrawiam wszystkich z kotwicą Trzebiatów/Lębork/Gdańsk..Pozdrawiam spławików z kutrów torpedowych i minowych...
Oglądam ten film z otwartą jadaczką i mogę tylko pozazdrościć moim kolegom z 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej,że ktoś pokazuje ich sprzęt. Wprawdzie kotwica, którą ktoś namalował na tej "petce", nie ma się w ogóle to tych, które były w oryginale, to jednak jest nam miło,że jakiś tam desant morski istniał w przeszłości. Jeśli mogę o coś prosić,to byłoby świetnie gdyby jeszcze został zrobiony film o wyrzutniach rakiet taktycznych 2P16 ,których bazą konstrukcyjną były czołgi pływające PT-76 .Myślę,że tak jak ja ,jest nas wielu,którzy chętnie przypomnieli by sobie to czym się zajmowaliśmy podczas służby wojskowej. Pozdrawiam twórcę filmu.
Nie ukrywam, że ten pomysł materiału o "Łunie" mocno mnie zainspirował. To byłaby świetna okazja pozyskać wiadomości od bezpośredniego użytkownika zestawu jeszcze przed nakręceniem materiału. A sprzęt nietuzinkowy i raczej rzadko opisywany. Niewątpliwie ideę zapamiętam i zacznę się rozglądać za "Łuną" w metalu gdzieś w okolicy ;)
Ruskim konstruktorom chodziło też o to żeby czołg nie był ciężki i nadawał się do transportu lotniczego . Pt 76 był rozwinięciem zarzuconych konstrukcji R 39 i R 40 (obiekty 101 oraz 102).
Cieszę sie, że yt zasugerował mi ten film, tylko czemu dopiero dziś! Solidna robota. Lekcje historii też świetne. Sub, łapa i dzwonekjuz dałem. Życzę powodzenia.!
Moja 7 BOW jeździła do Okonka na 2 miesiące letni i zimowy poligon...spałem na obozowisku B blisko muzeum blisko PKP ..strzelania odbywały się na strzelnicy o NR 2 Brokęcino tam gdzie stała za betonówka wieża nr 2 Jaruzelskiego..tam były bagna jeziorka błota zapuszczaliśmy się czasami na ruski poligon na jeziora gdzie prowadziła droga asfaltową do Kniewa zbudowana przez III Rzeszę..oczywiście czołgi sz,ły obok asfaltówki..I obok mostów były przeprawy...pìekne dzikie tereny tysiące hektarów...pozdro odzywajcie się zabochlapy..
W Polsce był na uzbrojeniu 7 Łużyckiej dywizji piechoty morskiej ,podczas służby wojskowej w 8 flotylli widziałem desant tej jednostki z okrętów desantowych typu Północny .Niezapomniany widok.
No dopiero teraz wypatrzylem twoj kanal. Masz👍 no i subskrypcje a ja zabieram sie do ogladania innych mysle ze tez dobrych materialow.Pozdrawiam i sukcesow.👍
W PZinz (Panstwowe Zaklady Inzynierii w Warszawie) przed wojna, mialy jako prototypy najnowoczesniejsze na tamte czasy ciagniki artyleryjskie. I takze zajmowali sie konstrukcja czolgu plywajacego.
Myślę, że prędzej czy później tak. Pewnym problemem jest brak fizycznego egzemplarza takiego wozu w najbliższej okolicy, ale to powinno dać się przeskoczyć ;)
Mój tata służył na tych czołgach w wojsku w latach 70 ubiegłego wieku. Czy ma Pan może oryginalne podręczniki-instrukcje ponad broszurę którą widać w filmie?
Niestety nie dysponuje tego typu materiałem. Czy ma Pan jakieś informacje od Taty a propos tego jak ten czołg był oceniany z perspektywy bezpośredniego użytkownika? Co było najbardziej w nim nielubiane a za co go załogi ceniły?
Czołgi były wyposażone w system ratowania załogi na przypadek tonięcia. "Sprawdzony" w praktyce przez mego tatę. System składał się z kamizelki ratunkowej, nadmuchiwanej automatycznie w przypadku kontaktu z wodą morską (prawdopodobnie), automatycznie otwieranych pokryw kierowcy, dowódcy i działonowego/celowniczego podczas kontaktu z wodą (nie znam zasad ich działania) oraz sprężyn pod siedzeniami, które wyrzucały załogę z pojazdu. System sprawdzony, bo podczas odbioru czołgu po remoncie, pojazd poszedł pod wodę - woda dostała się do przedziału silnikowego i pociągnęła pojazd pod wodę. Jako kierowca mechanik, mój tata wspomina wypadek tak - zaczęliśmy płynąć a ja widziałem coraz więcej nieba. Nagle zrobiło się ciemno, słono a ja pływałem opity morską wodą na powierzchni. Będę wdzięczny za weryfikację/podanie więcej szczegółów w tym zakresie, bo wg taty od tamtego czasu upłynęło dużo wody i wiele już mógł zwyczajnie zapomnieć. Dobrze też wspominał jako kierowca system noktowizyjny, bardzo pomagał prowadzić pojazd w nocy. Mocowanie pojazdu podczas transportu na statku desantowym oznaczało zawsze bycie mokrym, bo do jego zadań należało mocowanie lin podtrzymujących pojazd. Musiał wczołgiwać się pod pojazd po mokrym pokładzie. Kombinezon chłonął wodę, więc później siedział w czołgu i marzł. Za to zawsze po ćwiczeniach załogi zgłaszały naruszenie zapasów spirytusu i konieczność jego uzupełnienia. Było to nagminne. Załogi jakoś nie potrafiły nauczyć się, jak nie doprowadzać do naruszenia tychże opakowań.
"Rzadkie starcie czołgów z okrętami". Ciekawe jaki były wynik walk naszej Flotylli Pińskiej, mającej siłę ognia brygady pancerno-motorowej, z czołgami sowieckimi czy niemieckimi podczas kampanii wrześniowej 1939 r. gdyby nie katastrofalny stan wód ówczesnego lata
Dywizja desantowa z Gdańska(niebieskie berety) miała ich użyć podczas desantu na duńskich plażach.Dobrze, ze nie spełniły się marzenia strategów układu warszawskiego.
To dwa zupełnie różnej klasy pojazdy. PT-76 to rozpoznawczy czołg lekki, który nie miał nigdy być środkiem transportu piechoty. BMP-1 odwrotnie, to bojowy wóz piechoty mający jej zapewnić zarówno transport jak i wsparcie na polu walki.
@@historiapodostrymkatem o ile się nie myle podwozia pływających transporterów opancerzonych BTR-50 (ZSRR) i TOPAS (Polska-Czechosłowacja) były oparte o podwozie PT-76 i może stąd ta pomyłka :) BMP z kolei to jest jakby połączeniem siły ognia czołgu lekkiego plus ppk Malutka i cech transportera opancerzona, więc oprócz taxi drużyna piechoty ma pojazd bojowy, zdolny walczyć nawet (z ówczesnymi of course) czołgami
Nazwa czolg jest chyba troche na wyrost i nawiazuje do nazewnictwa z drugiej wojny swiatowej. Wspolczesnie pojazdy z tak slabym opancerzeniem i uzbrojeniem nazywa sie bewupami.
Ale pieprzycie głupoty. T-54 nie miał pancerza 180 mm! W najgrubszym miejscu na przodzie miał około 99 lub 100 mm (zależnie od źródła - pomijam próbne wersje sprzed 1949 roku mające 120 mm na przodzie), a na bokach od 20-80 mm (w zależności od miejsca), ale nigdzie nie miał 180 mm na kadłubie. Wieża miała 205 mm z przodu i 130 mm po bokach.
![2S7 "PION" a soviet self-propelled gun #15 [EN SUB]](http://i.ytimg.com/vi/9tOsZrNv_h0/mqdefault.jpg)
My thanks for adding English subtitles. This is video is probably the best I've seen on the PT-76
Thank you for watching and appreciating our work.
Jutro przyjeżdża do Muzeum Techniki i Militariów w Rzeszowie, eksponowany będzie w filii muzeum na schronie przeciwatomowym "Marysieńka".
Już są PT-76B czyli polska modernizacja, oraz gąsienicowy transporter opancerzony Topas, zapraszamy do zwiedzania!!
Dobrze przygotowane. Ze znajomością rzeczy i profesjonalnie przedstawione. Z przyjemnością obejrzałem poszerzając swoją wiedzę. Dziękuję!
Uwierz, że cała przyjemność po naszej stronie :)
Żagań. Wspólne strzelania 1972. Ładnie wyglądały i fajnie się oglądało strzelanie z krótkiego przystanku. Ale z jakiej jednostki,to niewiadomo bo ich strzelania byly dziwne. Przyjeżdżały z lasu i po wykonaniu wyjeżdżały w las.
Nice video - very informative on the vehicle and thanks for making and sharing. Cheers
Thank you for your comment. We would appreciate if you share our films among your friends. Next week I'll add subtitles to ISU-152 episode :-)
Dzisiaj, 2024 roku, są używane w trakcie wojny w Ukrainie przez stronę rosyjską.
Myślę sobie, że może niepotrzebnie złomowaliśmy ten sprzęt - Meridy, Topasy, PT76. Dzisiaj wszystko mogłoby się przydać. Wniosek jest taki, że nikt nie wie, co jutro przyniesie i wycofany sprzęt, warto magazynować.
@@flashlightbeam3487 akurat PT-76 miałby wartość zbliżoną do muszkietu. Dobrze że się tego złomu pozbyliśmy. Ale Merid, TOPAS-ów i SKOT-ów.
@alaris7521 Meridy i SKOTY były akurat na tę wojnę. Skoro moskwa używa T55 bez żadnych unowocześnień, to Merida byłaby SF przy ruskich czołgach. Gość, który zezłomował te czołgi, jest dzisiaj ambasadorem Polski w USA.
Swietny material oraz doskonale opracowanie !!!!
znam
Znam ten czołg z własnego doświadczenia.W naszej kompani szkoleniowej 1960 roku były dwa takie czołgi do szkolenia elewów.Wnętrze czołgu było bardzo przestronne kokpit kierowcy to było cudo,w porównaniu do starych wojennych modeli czołgów.
Rewelacyjnie się ogląda, sub, like i pozdrowienia!
Wielkie dzięki i zapraszamy ponownie ;)
W koncu nowy kanal...idealna dykcja. Pokazanie siebie. Zdjęcia historyczne...A nie jak ta armia pryszczatych feflunów których nie idzie zrozuniec
Dzięki :)
PT 76 mieliśmy na wyposażeniu..Za moich czasów desantowania z Lublinów 767 już nie było..Topazy stały już tylko w parku plus jeden na apelowym..Pozdrawiam dziadków Żabochlapów 7 BOW Słupsk stara jesieñ 90-92..Pozdrawiam wszystkich z kotwicą Trzebiatów/Lębork/Gdańsk..Pozdrawiam spławików z kutrów torpedowych i minowych...
Kolego tez bylem w 3613-lata 74-76 i chyba koniec 74 przybyly one do nas z Zagania a tam pojechaly nasze T-55.Dzis po jednostce zostaly wspomnienia.
bardzo dobry, rzeczowy i merytoryczny film, subskrybuje i pozdrawiam
Dziękujemy. Takie słowa to ogromna dawka motywacji.💪 Działamy 😀
Nudy!! Postrzelajcie do domow albo innych czolgow a nie tylko gadacie i gadacie...
Dołączam do kolegi Marciocha.
Fajnie się ogląda. Wcześniej nie spotkałem tego kanału, a z reguły oglądam wszystkie utrzymane w tym klimacie. Subik Subito.
Dziękuję i zapraszam do oglądania kolejnych materiałów :)
Ciekawy i fajnie opracowany materiał, pozdraiwiam.
ten materiał to złoto!
idealny do desantu na Danię wg ówczesnego planu
Oglądam ten film z otwartą jadaczką i mogę tylko pozazdrościć moim kolegom z 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej,że ktoś pokazuje ich sprzęt. Wprawdzie kotwica, którą ktoś namalował na tej "petce", nie ma się w ogóle to tych, które były w oryginale, to jednak jest nam miło,że jakiś tam desant morski istniał w przeszłości. Jeśli mogę o coś prosić,to byłoby świetnie gdyby jeszcze został zrobiony film o wyrzutniach rakiet taktycznych 2P16 ,których bazą konstrukcyjną były czołgi pływające PT-76 .Myślę,że tak jak ja ,jest nas wielu,którzy chętnie przypomnieli by sobie to czym się zajmowaliśmy podczas służby wojskowej. Pozdrawiam twórcę filmu.
Nie ukrywam, że ten pomysł materiału o "Łunie" mocno mnie zainspirował. To byłaby świetna okazja pozyskać wiadomości od bezpośredniego użytkownika zestawu jeszcze przed nakręceniem materiału. A sprzęt nietuzinkowy i raczej rzadko opisywany. Niewątpliwie ideę zapamiętam i zacznę się rozglądać za "Łuną" w metalu gdzieś w okolicy ;)
Ruskim konstruktorom chodziło też o to żeby czołg nie był ciężki i nadawał się do transportu lotniczego . Pt 76 był rozwinięciem zarzuconych konstrukcji R 39 i R 40 (obiekty 101 oraz 102).
Cieszę sie, że yt zasugerował mi ten film, tylko czemu dopiero dziś! Solidna robota. Lekcje historii też świetne. Sub, łapa i dzwonekjuz dałem. Życzę powodzenia.!
Wielkie dzięki :)
Genialny film, czekam na kolejne.
Dziękujemy....odcinek 8 już w montażu 😀
Bardzo przyjemnie się słucha. Tak trzymać, kanał zasubskrybowany i przekazany do znajomych.
Wielkie dzięki zarówno za miłe słowo jak i za promocję ;)
Dobry materiał - dawać więcej ...
Będzie... cierpliwości 😁
Na tym czolgu pt 76 bylem dzialonowym w batalionie w Slupsku 1983 wiosna 1985 .
O panie zazdro
To poproszę o podzielenie się kilkoma doświadczeniami ze służby na tym pojeździe :)
Kierowca miał zawsze pod ręką młotek?
Bardzo ciekawy materiał.
Dzięki 😀
Widziałem te czołgi w 1992 roku, jesienią na poligonie w Okonku.
Moja 7 BOW jeździła do Okonka na 2 miesiące letni i zimowy poligon...spałem na obozowisku B blisko muzeum blisko PKP ..strzelania odbywały się na strzelnicy o NR 2 Brokęcino tam gdzie stała za betonówka wieża nr 2 Jaruzelskiego..tam były bagna jeziorka błota zapuszczaliśmy się czasami na ruski poligon na jeziora gdzie prowadziła droga asfaltową do Kniewa zbudowana przez III Rzeszę..oczywiście czołgi sz,ły obok asfaltówki..I obok mostów były przeprawy...pìekne dzikie tereny tysiące hektarów...pozdro odzywajcie się zabochlapy..
OOOO KURDE NIE SPODZIEWAŁEM SIE ZE TO O CZOŁGACH UCZY :D to bede wiedział wiecej niz pani
Merytorycznie rzeczowo subik poszedł
Dzięki :)
Ciekawe, lubię pojazdy amfibijne
O jaki fajny kanał... Bardzo ciekawa narracja.
Dzięki ;)
Interesujące.
Świetny materiał. Sub i lajk polecial. Czekam na wiecej. 😁
Super kanał
Bardzo dziękujemy :-)
Super kanał. sub. i czekam na kolejne .
Dziękujemy. Następny odcinek powinien pojawić się w ciągu tygodnia 😀
Ja Pana lekcje oglądam na historii (ogólnie to cie polecam)
No wybacz ale wojna Indi z Pakistanem nie toczyła sie w Bangladeszu. TO zupełnie inny rejon - mapa sie moze przydać. Chuba chodziło Ci o Kaszmir.
W Polsce był na uzbrojeniu 7 Łużyckiej dywizji piechoty morskiej ,podczas służby wojskowej w 8 flotylli widziałem desant tej jednostki z okrętów desantowych typu Północny .Niezapomniany widok.
SUPER .Dzięki
Wincy! :)
Staramy się jak możemy :) i będzie więcej :)
No dopiero teraz wypatrzylem twoj kanal. Masz👍 no i subskrypcje a ja zabieram sie do ogladania innych mysle ze tez dobrych materialow.Pozdrawiam i sukcesow.👍
Dzięki, życzę miłego oglądania ;)
Dobrze przedstawiony, brakuje trochę o amunicji jaka używana była w tym pojeździe
Muszę przyznać, że pominięta celowo, ale jako wniosek na przyszłość do przyjęcia jak najbardziej ;)
W PZinz (Panstwowe Zaklady Inzynierii w Warszawie) przed wojna, mialy jako prototypy
najnowoczesniejsze na tamte czasy ciagniki artyleryjskie.
I takze zajmowali sie konstrukcja czolgu plywajacego.
K...a, jaka wieża odlewana? Pas blachy zwinięty w koło i przyspawany strop.
Bardzo ładnie ! 👍
Po sekundzie materiału powiedziałeś cześć, a ja odpowiedziałem SUBSKRYPCJĄ
Dzięki :)
Super robota :) a czy macie w planach odcinek o BWP ?
Bardzo dziękujemy za miłe słowa :)Tak, BWP jest w naszym fizycznym zasięgu ;)
@@historiapodostrymkatem Wspaniale :)
Zrobicie film o jakimś czołgu IS?
Myślę, że prędzej czy później tak. Pewnym problemem jest brak fizycznego egzemplarza takiego wozu w najbliższej okolicy, ale to powinno dać się przeskoczyć ;)
Mój tata służył na tych czołgach w wojsku w latach 70 ubiegłego wieku. Czy ma Pan może oryginalne podręczniki-instrukcje ponad broszurę którą widać w filmie?
Niestety nie dysponuje tego typu materiałem. Czy ma Pan jakieś informacje od Taty a propos tego jak ten czołg był oceniany z perspektywy bezpośredniego użytkownika? Co było najbardziej w nim nielubiane a za co go załogi ceniły?
Dopytam i dam znać. :)
Dzieki za info XD
Czołgi były wyposażone w system ratowania załogi na przypadek tonięcia. "Sprawdzony" w praktyce przez mego tatę. System składał się z kamizelki ratunkowej, nadmuchiwanej automatycznie w przypadku kontaktu z wodą morską (prawdopodobnie), automatycznie otwieranych pokryw kierowcy, dowódcy i działonowego/celowniczego podczas kontaktu z wodą (nie znam zasad ich działania) oraz sprężyn pod siedzeniami, które wyrzucały załogę z pojazdu. System sprawdzony, bo podczas odbioru czołgu po remoncie, pojazd poszedł pod wodę - woda dostała się do przedziału silnikowego i pociągnęła pojazd pod wodę. Jako kierowca mechanik, mój tata wspomina wypadek tak - zaczęliśmy płynąć a ja widziałem coraz więcej nieba. Nagle zrobiło się ciemno, słono a ja pływałem opity morską wodą na powierzchni. Będę wdzięczny za weryfikację/podanie więcej szczegółów w tym zakresie, bo wg taty od tamtego czasu upłynęło dużo wody i wiele już mógł zwyczajnie zapomnieć.
Dobrze też wspominał jako kierowca system noktowizyjny, bardzo pomagał prowadzić pojazd w nocy.
Mocowanie pojazdu podczas transportu na statku desantowym oznaczało zawsze bycie mokrym, bo do jego zadań należało mocowanie lin podtrzymujących pojazd. Musiał wczołgiwać się pod pojazd po mokrym pokładzie. Kombinezon chłonął wodę, więc później siedział w czołgu i marzł.
Za to zawsze po ćwiczeniach załogi zgłaszały naruszenie zapasów spirytusu i konieczność jego uzupełnienia. Było to nagminne. Załogi jakoś nie potrafiły nauczyć się, jak nie doprowadzać do naruszenia tychże opakowań.
"Rzadkie starcie czołgów z okrętami". Ciekawe jaki były wynik walk naszej Flotylli Pińskiej, mającej siłę ognia brygady pancerno-motorowej, z czołgami sowieckimi czy niemieckimi podczas kampanii wrześniowej 1939 r. gdyby nie katastrofalny stan wód ówczesnego lata
może coś o haubicy samobieżnej 2S1 GOŹDIK
Mamy ją na celowniku, bo w okolicy jest takowa w prywatnych rękach i to jeżdżąca, ale to raczej na jesieni.
Pozdrawiam wszystkich z jednostki jw 3596 Lębork 1988-1990 d-ca pt-76
Może powiesz też o czołgach KW proszę
PT czyli jak zartobliwie mowili zolnierze LWP Prawie Tonacy;)
Dywizja desantowa z Gdańska(niebieskie berety) miała ich użyć podczas desantu na duńskich plażach.Dobrze, ze nie spełniły się marzenia strategów układu warszawskiego.
Czyżby muzeum Sztygarka w Dąbrowie Górniczej. Świetny film. Zostaje na stałe na kanale ,będę promował i nadrabiał zaległości. Dzięki
Tak, ten egzemplarz do dnia dzisiejszego stoi właśnie tam. Za miłe słowa wielkie dzięki! :)
M47 i grubość 202mm? w którym miejscu? może przeliczeniowa dla danej amunicji, ale na pewno nie fizycznie
Dokładnie, chodzi o wartości przeliczeniowe a nie bezwzględne.
@@historiapodostrymkatem To śmiem twierdzić, że takie dane należy przedstawiać, bardzo jasno i wyraźnie. Pozdrawiam
PT - 76 to pierwowzor BWP - 1 , bez przestrzeni dla oddzialu piechoty itd. ....
To dwa zupełnie różnej klasy pojazdy. PT-76 to rozpoznawczy czołg lekki, który nie miał nigdy być środkiem transportu piechoty. BMP-1 odwrotnie, to bojowy wóz piechoty mający jej zapewnić zarówno transport jak i wsparcie na polu walki.
@@historiapodostrymkatem o ile się nie myle podwozia pływających transporterów opancerzonych BTR-50 (ZSRR) i TOPAS (Polska-Czechosłowacja) były oparte o podwozie PT-76 i może stąd ta pomyłka :) BMP z kolei to jest jakby połączeniem siły ognia czołgu lekkiego plus ppk Malutka i cech transportera opancerzona, więc oprócz taxi drużyna piechoty ma pojazd bojowy, zdolny walczyć nawet (z ówczesnymi of course) czołgami
Ze wszystkim w punkt :)
Kilka było w jednostce w Słupsku 👍
Na Kompanii Rozpoznania w Lęborku mieliśmy pluton czołgów pływających PT 76.
Pozdrawiam kompanów z lat 1985-87 :)
Nie kilka a 4 pelne kompanie-jW3613 i przybyly tam chyba koniec 74 roku z Zagania-akurat mialem wtedy sluzbe na kompanii.
Ten przerywnik filmowy to jest nie na miejscu i wygląda tak jakby podczas oglądania filmu pojawił się problem z dostępem do internetu
fajnie stanąłeś,że nic nie widać.
Można było wspomnieć o TOPASie
Właśnie odkryłeś naszą największą tajemnicę :) Już wiesz jaki będzie nasz kolejny odcinek ;)
@@historiapodostrymkatem To już się nie odzywam ;)
Hermetyzacja wozu plywanie dzis Chiny posiadaja czolgi plywajace lekkie z armata kal 105 mm !
Rosja 125 mm
Ja nie mowie o wozach wsparcia dla desantu tyko o typowym czolgu plywjacym !
@@jarekziedarski5466 ja też
Dlaczego ja nie wiedzialem ze ten kanal istnieje?
To już mało ważne.... witamy na pokładzie 😀
Podobny do BT-SV
12`10" rozpierdzielil mnie ten kajak z numerem 201 ;P a zamiast szarika to pewnie mieli fokę....
Przypomina BWP:)
Na ch... ten przeraźliwy wtręt muzyczny? Żona sie obudziła i gdera mi teraz.
To co mówisz jak Wołoszański
Hmmm... to dobrze? :)
At jest lepsze
Co to takiego zimna wojns?
Część historyczna bardzo fajna ale prezentacja wozu słabo ja bym proponował może trochę jak tu : th-cam.com/video/YQt6r2UTdFQ/w-d-xo.html :)
Hmmm... no ciekawa propozycja. W najnowszym odcinku jeszcze nam się nie uda bo już go montujemy, ale w kwietniowym... ;)
@@historiapodostrymkatem ok to czekam :) i pozdrawiam serdecznie :)
chłopie dobrze zrobione oprócz dźwięku oglądam to z kotem -- chcesz płacić za moją operację plastyczną? plissss :D jeszcze raz plisssss
Nazwa czolg jest chyba troche na wyrost i nawiazuje do nazewnictwa z drugiej wojny swiatowej. Wspolczesnie pojazdy z tak slabym opancerzeniem i uzbrojeniem nazywa sie bewupami.
th-cam.com/channels/tbtHA06JqpPrXxppNlPwTQ.html kanal archeologiczno-historyczny, dla tych ktorym jeszcze malo
BRAWO-1444...
Leci sub
chincole kopiują na potęgę
ktoś gra w war thunder?
tylko prosze fani wota nie krytykować moich gust
JA
Ja grałem w wt ale przesiadłem się na wot
Ale pieprzycie głupoty. T-54 nie miał pancerza 180 mm! W najgrubszym miejscu na przodzie miał około 99 lub 100 mm (zależnie od źródła - pomijam próbne wersje sprzed 1949 roku mające 120 mm na przodzie), a na bokach od 20-80 mm (w zależności od miejsca), ale nigdzie nie miał 180 mm na kadłubie. Wieża miała 205 mm z przodu i 130 mm po bokach.
No raczej nie. Ja podaje wartości RHA po uwzględnieniu kąta nachylenia pancerza, Ty podajesz grubości bezwzględne.
@@historiapodostrymkatem Tak też myślałem, ale o tym trzeba poinformować, a nie udawać Greka mówiąc, że pancerz ma taką a taką grubość ;)
chłopie dobrze zrobione oprócz dźwięku oglądam to z kotem -- chcesz płacić za moją operację plastyczną? plissss :D jeszcze raz plisssss