Jak usunąć wodę z przyczepy na zimę?

Jak usunąć skutecznie wodę z przyczepy na zimę? Zobaczcie mój mini poradnik.
Przy okazji wymontowuję też akumulator żelowy.
Zestaw narzędzi:
-kompresor
-długi przewód pneumatyczny
-końcówka do pompowania zabawek dmuchanych
-do odkręcenia akumulatora klucz płaski 14, wkrętak krzyżowy oraz wkrętak z końcówką torx
W dzisiejszym vlogu pokażę Wam jak poradziłem sobie z wypompowywaniem wody z przyczepy kempingowej na zimę. Nasza przyczepa kempingowa Knaus Sport 580QS ma zbiornik na wodę pod łóżkiem. Wyciągnięcie korka wymaga trochę gimnastyki:)
Kompresor dość szybko poradził sobie z resztkami wody w rurkach.
Natomiast kłopotliwy okazał się akumulator żelowy, który nie chciał wyjść.
Pamiętajcie, że mimo napięcia 12 V z akumulatorem nie ma żartów. Kolejność odkręcenia klem ma duże znaczenie. Warto chwilę pomyśleć, którą klemę najpierw zdjąć.
Przyczepa kempingowa gotowa na mróz. My jednak nie będziemy długo zimować i w Nowym Roku na pewno gdzieś wyskoczymy.
#przyczepakempingowa #caravaning #knaus

[@batmanPL]

Ja wodę spuściłem w październiku, krany odkręcone więc liczę na to, że woda odparowała. Ale może na wszelki wypadek podłącze kompresor 😅

[@batmanPL]

Nie podłączyłem. Jest mróz więc nie ma sensu.

[@Hammer.1980]

Wystarczyło włączyć prąd otworzyć wszystkie krany na chwilę o pompka by wypchała całą wodę.

[@wiesawbrogowicz7976]

@@Hammer.1980 Ale pompka wtedy pracuje na pusto i może się zatrzeć.

[@Hammer.1980]

@@wiesawbrogowicz7976 Byś musiał lade parę minut mieć włączoną żeby się spaliła.

[@MotoQnikCamp]

Hej, dwa dodatkowe spusty są jeszcze w dolnej szufladzie w kuchni. Pozdrawiamy serdecznie 😉

[@przystanek.camping]

Dzięki za informację. Kuchnia to obszar działań Oli - muszę jej przekazać ;)

[@wiesawbrogowicz7976]

Ja akumulatora nie wyjmuję tylko co miesiąc doładowuję. Natomiast instalacji wodnej nie przedmuchiwałem bo nie miałem czym. Już kupiłem przenośny kompresor więc będę to robil w przyszłości. Myślę, że samo otwarcie wszystkich zaworów wystarczy.

[@MKMhobby]

Witaj, jak mieliśmy przyczepę to spuszczaliśmy wodę wieżdżając jedną stroną przyczepy na krawężnik tak aby woda zleciała z całego obiegu. Czy faktycznie woda zlatywała do końca, tego nie wiem, ale nigdy nie mieliśmy problemu z zamarzniętą wodą w rurkach. Pozdrawiamy serdecznie.

[@przystanek.camping]

I tak trzymać;-) Dobre pomysły zawsze w cenie;-)

[@Walicupadline]

Nigdy nie spuszczam wody na zimę, mam włączone ogrzewanie

[@aleksandrabuschke9487]

Witaj! A czym ogrzewasz przyczepę?

[@Walicupadline]

@@aleksandrabuschke9487 hej, mamy kampera, truma na gaz

[@Paszczak0342]

A jak gazu braknie? Wystarcza na całą zimę?

[@Walicupadline]

@@Paszczak0342 dwa gasbanki , cała zimę także jezdzimy