Przemoc a nierozerwalność małżeńska | Separacja | bEZ sLOGANU (561)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 ส.ค. 2024
- #bezsloganu #franciszkanie #wiedza #sakrament #małżeństwo #separacja #przemoc #nierozerwalność
Czy przysięga małżeńska bez względu na to co się dzieje jest zawsze wiążąca?
▶ Chcesz przyjechać na rekolekcje, które prowadzimy? Więcej na: fbs.franciszkan...
► Jeśli chcesz pomóc tworzyć ten kanał → patronite.pl/b...
► Kontakt: bezsloganu@franciszkanie.net
► Zasubskrybuj, by być na bieżąco!
► Obserwuj na SPOTYFI: spoti.fi/35izaOZ
► Polub nasz profil na FB: / bezsloganu
► Codziennie na żywo, live, 21.45 → #słowonadobranoc
► Raz w tygodniu - #offtopic
Nikt nie ma prawa niszczyć życia drugiego człowieka. Kiedyś było takie przekonaniem,aby trwać pomimo wszystko. Dobrze, że takie myślenie się zmieniło.
Nigdy bym nie wzięła rozwodu ,ale nie mogłam już znieść zdrady i poniżania mnie kopania plucia
I w imię czego takie męki....
Kurscy mogą, a ofiary przemocowców nie mogą. Logiczne ;) Bo to bardzo prawdopodobne przecież że ich oba małżeństwa na pewno były nieważne od początku. A ci biedni, których nawet nie stać na proces przed sądem biskupim, to na pewno mają dla odmiany ważne te związki...
Czy ma Pani jakieś informacje co to procesu sądowego odnośnie stwierdzenia nieważności sakramentu małżeństwa Pana Kurskiego i postępowania samego sądu? Było tam coś niezgodne z prawem? Jeżeli tak, to proszę to zgłosić odpowiednim władzom i proszę nikogo nie zniesławiać.
Nie Twoją sprawa o Kurskim patrz na siebie
@@bezsloganu ludzie się śmieją z pisu i pseudo instytucji kościoła.... I na nic wasze wywody... jeszcze kilka lat i konkordat pójdzie do kosza i zobaczymy jak będziecie śpiewać bez miliardów z naszych podatków.
E tam
To wszystko zależy u kogo się to dzieje bo jak jest bieda i alkoholizm bicie i znieważanie to i tak święty węzeł małzenski musi trwac
A jak ktoś sławny i bogaty to i sam kardynał pomoże nawet gdy podstaw ku temu nie ma.
Tak było już w historii dawnej i dzieje i się współcześnie.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Zważywszy, na sposób komunikowania się twórców kanału ze swymi rozmówcami, jestem przekonana, że i oni mają takie wypaczone spojrzenie na świat... :(
Święta prawda.I pogrzeb jakiś bardziej odswietny...
@@grazyna4837
A gdy umarł człek bogaty to mu nieśli wieńce kwiaty...
A gdy umarł chłop z fabryki nikt nie płakał bo był nikim...
A gdy zmarło dziecko z głodu nieruszylo to narodu...
To dlaczego zostało unieważnione małżeństwo kościelne Kurskiego po tylu latach i było troje dzieci. Pewnie niedługo Cichopek będzie unieważniać ślub kościelny.
Czy aby zostało unieważnione coś co było ważnie zawarte? Jest Pani pewna?
@@bezsloganu przecież brał ślub kościelny drugi raz całą Polska widziała.
@@reginagoeiewska7452 nie odpowiedziała Pani na moje pytanie
@@bezsloganu A niby jakie przesłanki były by uznać pierwszy ślub Kurskiego za nieprawidłowo zawarty?
@@zamek128 A ma Pan pewność że był ważnie zawarty? Na podstawie jakich dowodów?
Celebryci mają prawo do unieważnienia małżeństwa kościelnego.
Dziękuje jestem w takiej sytuacji nie mam gdzie odejść mieszkańcy razem żyjemy osobno mąż alkoholik zniszczył wszystko według teorii mamy prawo w praktyce jest inaczej ktoś kto doświadczył zrozumie reszta udziela rad pozdrawiam z Panem Bogiem 🌻
Rozumiem panią bo ja tego doswiadczyłam
Byłam w takiej sytuacji, podejmowałam różne próby, było bardzo ciężko. Byłam na krawędzi wytrzymałości. Po kolejnej awanturze powiedziałam "Boże, kiedy to się skończy". Niedługo potem mąż w końcu zgodził się na leczenie. Poszedł do psychiatry po leki, chodził do psychologa. Nie był to długi okres leczenia w jego wypadku. Pan Bóg dał siły jemu i mnie. Powiedziałam, że nie zmarnuję tej łaski. Od dziesięciu lat jest trzeźwy. Nasze życie zmieniło się, chodzimy w tygodniu na Mszę św.. Nie miałam nadziei, ale Pan Bóg wszystko uzdrowił.
Proszę się nie poddawać, Bóg może wszystko. Życzę, aby Pani życie się zmieniło, tak jak nasze.
@@irenkadz948 dziękuję od 5lat nic nie pomaga policja psycholog powyganial dzieci są już dorosłe mieszkają osobno nie widzi wnuków nikt do mnie nie przychodzi jedyną nadzieja w Bogu pozdrawiam ja się nie poddaję 😶
U mnie trwało to dłużej, a pięć ostatnich lat, to koszmar. Jednak wszystko się zmieniło. Pan Bóg potrafi z każdej sytuacji wyprowadzić dobro. Nie wiem jak będzie w Pani wypadku, ale proś Pana Boga, aby przeprowadził Cię przez ten trudny czas i ratował. ❤️
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Rozumiem sytuację, mam taką w rodzinie. Alkoholizmu ,to silne uzależnienie demoniczne, myślę , że bez interwencji Bożej nie da się z nim wygrać. Proszę się nie załamywać i trwać przy Bogu, wzywać pomocy przez wstawiennictwo Męczennicy Świętej Barbary i innych Pani Patronów. Oni dużo mogą. . Lepiej byłoby zamieszkać osobno , ale nie zrywać kontaktów, a raczej je pielęgnować. Gorąco pozdrawiam, polecam Panią wstawiennictwu moich Świętych. 😊
Pokój i Dobro.
Jezu ufam Tobie ❤️
Tak słuchać Księży to nie wiadomo czy płakać czy się śmiać z ich głupoty mąż może pić bić ale rozwód to nie PAN BOG nie żyje przysięga się składa przed Księdzem a Księża wymyślają swoje słowa tak jak każdy tak można może zabić żonę a dzieci wtedy nie mają matki !!! A jakie prawo ma mąż żeby bić żonę kto mu dał zezwolenie na bicie ZONA też miała matkę i mąż bije jej dziecko co jest większym gŕzechem ROZWOD czy wyzywanie ublizanie maltretowanie drugiej osoby WSTYD I HANBA żeby ksiądz się wypowiadał na takie rzeczy
Prawo kościelne tylko prawem kościelnym. A sądy mają swoje prawo. I rady tu na nic.
Kobieta ma to do siebie że przed małżeństwem, w trakcie małżeństwa i jeszcze pewien okres po ślubie jest miłość pełna, jest w porządku, niestety po pewnym okresie mężczyzna sam to czuję że to jest takie... Że po prostu musi wykonywać pewne pracę, obowiązki, zobowiązania, ale już nie czuje że jest radość, odwzajemnienie, miłość. A później dowie się że dostanie pozew rozwodowy. Tak bywa z kobietami. Najpierw są max, ale po czasie stwierdzają że... Dlatego ja tego błędu już nie popełnię, wolę być sam. Niż czekać że teraz czuję co innego i jest taka smutna stagnacja, jest bardzo przykro :( natomiast bardzo jestem szczęśliwy z Bożej Obecności, że On jest i jaki jest, co robi dla mnie, to radość i szczęście ;) a że kobieta dziś kocha a jutro już nie kocha to jest to bardzo przykre. Dla mnie lepiej jest być bez związku z kobietą, aby być szczęśliwszym z Bogiem :). B011
Kobieta ma to do siebie że przed małżeństwem, w trakcie małżeństwa i jeszcze pewien okres po ślubie jest miłość pełna, jest w porządku, niestety po pewnym okresie mężczyzna sam to czuję że to jest takie... Że po prostu musi wykonywać pewne pracę, obowiązki, zobowiązania, ale już nie czuje że jest radość, odwzajemnienie, miłość. A później dowie się że dostanie pozew rozwodowy. Tak bywa z kobietami. Najpierw są max, ale po czasie stwierdzają że... Dlatego ja tego błędu już nie popełnię, wolę być sam. Niż czekać że teraz czuję co innego i jest taka smutna stagnacja, jest bardzo przykro :( natomiast bardzo jestem szczęśliwy z Bożej Obecności, że On jest i jaki jest, co robi dla mnie, to radość i szczęście ;) a że kobieta dziś kocha a jutro już nie kocha to jest to bardzo przykre. Dla mnie lepiej jest być bez związku z kobietą, aby być szczęśliwszym z Bogiem :). Dlaczego kobieta twierdzi że w nowym związku będzie o 600 procent lepiej to już schizofrenia kobieca. Będzie jak będzie, też będzie płakać. Czyli relację ludzkie są błędne. Natomiast relacja Bóg do człowieka jest zawsze idealną. A022
Moja przyjaciółka nie mogła zostać matką chrzestną swojego bratanka,bo była po rozwodzie,mąż ja bił a do tego zdradzał I okazało się że ma dziecko z inną kobieta( wspólnych dzieci nie maja)ksiądz jej powiedział że nie może zostać matką chrzestną bo popełniła grzech,na co ona odp .księdzu że to nie ona odeszła i nie ona biła i zdradzala tylko jej były mąż,ksiądz jej odp.ze ja rozumie że to akurat nie jej wina, jej winą jest to że ponownie wyszła za mąż, że mogła odejść od męża ale nie musiała się rozwodzić i ponownie wychodzić za mąż, po pierwsze nie wydaje mi się to sprawiedliwe, on ja bił i oszukiwał ,miał inne kobiety,dzieci na boku a moja przyjaciółka żeby nie mieć GRZECHU miała być sama do końca życia, nieszczęśliwa bez szansy na posiadanie dzieci, podczas gdy jej mąż żył pełnią życia, nie wierzę że Bóg chce kogoś skazać na takie cierpienia,kogos,kto i tak juz został skrzywdzony! moja przyjaciółka też ma prawo mieć dzieci i być szczęśliwa, po drugie wydaję mi się że ja jako rodzić sama powinnam wybierać sobie osobe na ojca chrzestnego lub matkę,bo ja wybierając chrzestnych kierowałam się tym,jacy to są ludzie,myślałem o tym,że jeśli coś mi się stanie te osoby zatroszczą się o moje dzieci! Moja przyjaciółka nie została matką chrzestną syna swojego jednego brata,ona bardzo to przeżyła i jej brat też i wcale mnie nie dziwi że się odsunęli od kościoła,co do Pana Kurskiego to nie wiem czy to prawda że dostał rozwód kościelny,ale przyjaciel męża mojej kuzynki dostał rozwód, ma brata księdza, nie wiem czy mu pomógł czy nie,ale śmieszne jest to że w wieku 25 brał ślub,3 lata później dostał rozwód kościelny, że niby za wcześnie wziął ślub, że niedojrzał do niego,taki był powód, a niecały rok później wziął drugi i nagle do niego dojrzał! prawda jest taka że ani prawo w Polsce ( zresztą na calym świecie) ani Kościół nie traktują wszystkich równo.
Dobrze usłyszeć wyjaśnienie od kapłanów bo sasiadka zarzuciła mi, że nie dotrzymałam przysięgi i rozwiodłam się z alkoholikiem. Tylko ja musiałam to zrobic ale żyję w czystości od ponad 20 lat. Mieszkamy w tym samym domu ale obok siebie...
Małgorzata, zrobiłaś coś, na co wiele kobiet nie może się odważyc. Nikt, łącznie z szamanami w kieckach, nie ma prawa cię osądzać, kieruj się swoim sercem, bo ono wie co masz wybrać.
@@mariazwolinska3333 dziękuję ❤️
Małgorzata 🥰💖🌜💫
@@agnieszka6786 ❤️😍🤗
Dziękuję.
Chwala Jedności Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu ❤️
Panowie co wy wiecie o małżeństwie?????
No tak wy macie najwięcej w tym temacie do powieszenia.
A co Pani chciałabym powiedzieć w tym temacie?
Nie no, ksiądz może zrezygnować z kapłaństwa, bo się pomylił i to nie jest jednak jego droga - w porządku, nie ma problemu, może uregulować swoje życie kościelne, pewnie dostanie dyspensę od celibatu jeśli poprosi
Ktoś poślubi osobę, która okazuje się okrutna, stosuje przemoc itd - nie można zrezygnować i wziąc rozwodu tylko męczyć się z tą drugą osobą i żyć w strachu, depresji, z kłopotami.
Dlaczego tak jest? Przecież każdy może dokonać złej decyzji w życiu, dlaczego nie zawsze można ją zmienić? Ja wiem że kapłaństwo to sakrament, który podobnie jak chrzest i bierzmowanie przyjmuje się raz i mimo zrezygnowania nadal taka osoba jakby "jest kapłanem", ale naprawdę nie wiem, dlaczego małżeństwo nie mogłoby być potraktowane przez Kościół z większym zrozumieniem co do natury ludzkiej i z empatią do ofiar przemocy domowej, alkoholizmu itp.
Świetnie ujęte.
@@monika5472 Dzięki, szkoda tylko że autorzy filmu nadal nie odpowiedzieli na to tylko kłócą się w komentarzach o ślub Kurskiego
@@clownlung dokładnie. Dla mnie to dziwne, że po tylu latach w związku zwłaszcza jak zapozna nowa osobę,
a ten maż( żona) już się znudzi nagle człowiek myśli sobie, przecież moje małżeństwo było nie ważne. No to czemu np. po roku czy po 5 nie stwierdzono nieważności.
Dla mnie bierze się ślub z miłości dobrowolnie, nie pod przymusem i to samo z rozwodem.
Jeśli 2 osoby nie mogą patrzeć na siebie i są wręcz wrogami we własnym domu to po co dalej się tak męczyć.
W życiu chodzi chodzi to, żeby miłować i z tego mamy być sądzeni przed Bogiem.
Bóg mówi szanuj bliźniego jak siebie samego. Więc jeśli nie dbasz i nie szanujesz siebie, nie możesz też wejść w głębsza relacje z 2 człowiekiem, bo jesteśmy stworzeni do miłowania.
Wiec dlaczego mamy tkwić w nieszczęśliwych związkach, gnić od środka", truć "przez to innych i robić
szopkę , a dzieci na to patrzą i te same błędy rodziców powielać.
Nauczmy kochać siebie to wtedy będziemy umieli kochać innych.
Czy my kobiety czy mężczyźni mamy być męczennikami w związkach?a potem nas za to cierpienie i poświęcenie ogłoszą świętymi za życia?
Każdy odpowiada za siebie I ponosi konsekwencje własnych decyzji.
Więc żyjmy tak żeby nie ranią innych ludzi i wspierajmy się nawzajem gdy inni tego potrzebują.
AMEN..
Oni się lubują w wychowywaniu nieszczęśliwych ludzi, pełnych poczucia winy,bo tylko to poczucie winy sprawia, że przyjdziesz,ukorzysz się, przepraszać będziesz bez końca,a jak nie spełnisz warunków i wymagań to niestety będziesz nieszczęśliwy i albo od nowa do spowiedzi albo odpuścisz,bo Bóg dawno ci odpuścił,tylko oni NIE
Jestem w trudnej sytuacji właśnie teraz Panie błagałam pomóż mi nam
Nie jest wiążąca. Kurski Jacek.
A co Pani ma do powiedzenia w sprawie pana Kurskiego?
@@bezsloganu Jestem prostodusznym facetem. Może dlatego nie rozumiem pytania. Czy Panowie nie byli przez ostatnie 7 lat rządów PiSu i Kościoła w śpiączce? A może te lata spędzili Panowie na wspólnej, samotnej wyprawie kajakowej dookoła świata i byli całkowicie odcięci od informacji o "rozwodzie" Kurskiego ?
@@szaasz6007 Nick nie zawsze wskazuje kim jest właścicielem konta👍. Więc co ma Pan przeciwko panu Kurskiemu? Jaką wiedzę ma Pan w tej sprawie? Skąd Pan czerpie tę wiedzę? Czyżby miał Pan wgląd w akta sprawy?
@@bezsloganu Nie, nie mam. Czerpię wiedzę z gazet. Kurski jako małżonek zaczął dupczyć inną kobietę i załatwił sobie drugi ślub kościelny. Jasne?
@@szaasz6007 Powielanie nieprawdy może być uważane za zniesławienie... jasne?
A co wy tam wiecie..... niech ci co nie przeżyli pewnych rzeczy nic sie nie odzywają....
Kuśwa niektórych nie dotyczy nic jak Kurskiego. IE ślubów kościelnych.?
A co Pan ma do powiedzenia w sprawie Pana Kurskiego i czy rozeznawał się Pan w sądzie biskupim ile jest rocznie stwierdzeń nieważności sakramentu małżeństwa?
@@bezsloganu to biskupi są ważniejsi od Boga?
@@zenondziengel8986 nie odpowiedział Pan na pytanie dotyczące Pana Kurskiego. Myślę że wie Pan o tym że nawet w Biblii jest mowa o osobach niezdolnych do małżeństwa. Nierozerwalne jest małżeństwo ważnie zawarte.
To przez ponad 20 lat był niezdolny do małżeństwa i dopiero teraz do tego doszedł razem z biskupami aha. Po co to szukanie na siłę usprawiedliwienia skoro powszechnie wiadomo, że powodem była druga kobieta?
@@ewab4844 Zna Pani postanowienie sądu w sprawie Pana Kurskiego? Zna Pani treść zeznań świadków którzy byli przesłuchiwani i zeznawali pod przysięgą?
Co wy szanowni ojcowie macie za pojęcie o stosunkach damsko - męskich , moim zadaniem to nie przystoi ...
Z jaką wypowiedzią się Pan nie zgadza?
Dziękuję..
Proszę Księdza. Proszę przekazać najbardziej wiarygodną historię powstania modlitwy różańcowej. Bóg zapłać za cudowną naukę i wiedzę.
Nierozerwalne … powiedzcie to o tym celebrytom którzy po 3 razy rozwód Koscielny dostali … mało tego … skoro to dopuszczacie to twierdzicie ze wiecie lepiej niż Jezus ..!
Rozwód nie zawsze jest złem . Czasem ślub jest nieodpowiednia decyzja. Wybacz mi Panie.
Napisałbym dosadnie, ale się powstrzymam… Jednak wciąż czuję obrzydzenie.
Mój mąż jest w związku z inną kobietą modlę się za niego o zbawienie i o rozum
Węzeł małożeński można rozwiązać a zrobi to sprawny ksiądz przy pomocy grubej koperty.
Jesteście strasznie oderwani od rzeczywistości. Przynajmniej trzymajcie się swoich ślubów i nie rozmnażajcie się.
To teraz usuwa się te fragmenty Pisma, które są niewygodne? Św Paweł zawsze denerwował... Niepoprawny politycznie!
Καὶ προσῆλθον αὐτῷ Φαρισαῖοι πειράζοντες αὐτὸν καὶ λέγοντες, Εἰ ἔξεστιν ἀνθρώπῳ ἀπολῦσαι τὴν γυναῖκα αὐτοῦ κατὰ πᾶσαν αἰτίαν; ὁ δὲ ἀποκριθεὶς εἶπεν, Οὐκ ἀνέγνωτε ὅτι ὁ κτίσας ἀπ’ ἀρχῆς ἄρσεν καὶ θῆλυ ἐποίησεν αὐτούς; καὶ εἶπεν, Ἕνεκα τούτου καταλείψει ἄνθρωπος τὸν πατέρα καὶ τὴν µητέρα καὶ κολληθήσεται τῇ γυναικὶ αὐτοῦ, καὶ ἔσονται οἱ δύο εἰς σάρκα µίαν. ὥστε οὐκέτι εἰσὶν δύο ἀλλὰ σὰρξ µία. ὃ οὖν ὁ θεὸς συνέζευξεν ἄνθρωπος µὴ χωριζέτω. λέγουσιν αὐτῷ, Τί οὖν Μωϋσῆς ἐνετείλατο δοῦναι ßιßλίον ἀποστασίου καὶ ἀπολῦσαι [αὐτήν]; λέγει αὐτοῖς ὅτι Μωϋσῆς πρὸς τὴν σκληροκαρδίαν ὑµῶν ἐπέτρεψεν ὑµῖν ἀπολῦσαι τὰς γυναῖκας ὑµῶν, ἀπ’ ἀρχῆς δὲ οὐ γέγονεν οὕτως. λέγω δὲ ὑµῖν ὅτι ὃς ἂν ἀπολύσῃ τὴν γυναῖκα αὐτοῦ µὴ ἐπὶ πορνείᾳ καὶ γαµήσῃ ἄλλην µοιχᾶται.
Κατὰ Μαθθαῖον 19, 3-9
To ostatnia deska ratunku ...tylko rozwód
Ἐὰν ὑµεῖς µείνητε ἐν τῷ λόγῳ τῷ ἐµῷ, ἀληθῶς µαθηταί µού ἐστε, 32 καὶ γνώσεσθε τὴν ἀλήθειαν, καὶ ἡ ἀλήθεια ἐλευθερώσει ὑµᾶς.
Κατὰ Ἰωάννην 8, 31b-32
Te słowa powiedział Jezus chwilę po tym, jak wybaczył jawnogrzesznicy - Ten, który nikogo nie potępia i nie odrzuca.
Pokój i Dobro ♥️🙏 pozdrawiam ze Wschowy ❤️
Bóg zapłać za piękne słowa Boże Amen
Bardzo dziękuję długo szukałam tych słów.
Bardzo proszę :)
Jer 3:8. W tym wersecie, Bóg powiedział: „Widziała także [Juda], że Ja właśnie z powodu wszystkich cudzołóstw odrzuciłem odstępną żonę, Izraela, i dałem jej list rozwodowy.” W Izajaszu też jest taki werset 50:1 Tak mówi Pan:
«Gdzie ten list rozwodowy waszej matki,
na mocy którego ją odprawiłem?. Św. Józef też chcial wziąć rozwód ale Anioł mu powiedział, że jego żona ma dziecko z Ducha Świętego - wzięc wziął żonę. Tym samym są zrozumiałe słowa Pana Jezusa (Ew. Mt 19 r.), że w przypadku nierządu małżonka rozwód jest dopuszczalny. Kościół wschodni poszedł też w tym kierunku. Więc Kościół zachodni sam sobie narzucił takie prawo a teraz nie ma prawa lecz jest laska. Zatem co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela. Ale jak rozdzieli to już inna historia. To tak jak zabić lub ukraść - co się stało to się nie odstanie. Jeżeli był zawiniony rozwód to pokuta - ale małżeństwa już nie ma po rozwodzie.
A ja mam pytanie: czy ksiądz może odejść ze stanu kapłańskiego bez konsekwencji i potem np. założyć rodzinę? Ja mam męża który okazał się alkoholikiem i niestety po kilku latach walki o rodzinę, jego trzeźwość itd odeszłam. Czy mogę się starać o unieważnienie małżeństwa?
Dziękuję. Rozjaśniliście mi w głowie.
Jeżeli nie jest małżeństwo oparte na Bogu, to czego oczekujemy tak jak i kapłaństwo - chyba że jestaśmy sami dla siebie bogami to OK ..
Przykro mi, że kościół rości sobie prawo do odbierania ludziom szczęścia i wiecznego potępiania tych którzy innym nie czynią krzywdy. Niestety ale trwając tak uparcie, przy tych niezdrowych zasadach tylko sobie szkodzicie. Wiernych jest i będzie coraz mniej. Ja sama z osoby bardzo wierzącej i praktykującej, widząc obłudę instytucji kościoła katolickiego się od niej odcięłam. Niestety wasza stagnacja doprowadzić może tylko do upadku chrześcijaństwa. A byłaby to wielka szkoda, bo jest to, w swych korzeniach naprawdę piękna religia.
A co jak się kochamy, mamy sakrament ale nie stać nas na mieszkanie razem
Marność nad marnościami, wszystko marność.
Bóg zapłać za naukę. Szczęść Boże
Pokój i Dobro 🙏
🙏 Bóg zapłać 🌜
Najlepiej nie wiàzaç zwiàzku małźeñskiego przez kościòł,wtedy ten zwiàzek ma szanse przetrwaç w miłości Stwòrsy,(nie boga).
Dwóch typów bez zony zapewne z babami na boku będzie mnie pouczać jak żyć w związku małżeńskim 😂 mogą im przyświecać nawet dobre intencje ale mimo to w moich oczach nie uprawnia to ich do mówienia komukolwiek jak ma żyć
Dziękujemy za wyrażenie swojej opinii.... chociaż nie wiem kto Pana upoważnił do wyrażania opinii na temat życia i powinności zakonników skoro z pewnością zakonnikiem Pan nie jest. Jakim zatem prawem poucza Pan zakonników?
Ojcze wielebny nie mogą odejść, nie mogą opuścić współmałżonka, któremu przysięgali. Ojcowie, czy modernizm już całkiem przesłonił Wasze oczy? Pozdrawiam
Mogą
Trzeba po prostu tak się zacząć znęcać nad sprawcą aż sam/a będzie błagał/a o rozwód :) wtedy my jesteśmy przecież czyści, to oni chcą się rozwieść, ich wina.
@@technologiazywnosci8237 od kiedy ofiara znęca się nad sprawcą?
@@AgaEs13 Na ogół od nigdy, bo ofiary posiadają inne schematy myślowe od sprawców przemocy.
A komentarz chyba był zrozumiały?
Był raczej cynicznym podejściem do sprawy, podkreślającym wręcz to, jak diametralnie inaczej myślą ofiary i sprawcy oraz jak idiotyczna w swojej irracjonalności jest ochrona oprawców.
Powtarzając: jeśli nie możesz odejść od znęcającego się współmałżonka, to sam zacznij się znęcać, tak aż to on/ona odejdą. Wtedy to my zachowujemy się "po bożemu", a naszym błędem, jest jedynie znęcanie się, które najwyraźniej nie jest aż tak dużym, według niektórych, błędem jak rozwód.
I tutaj wychodzi ten brak logiki, przynajmniej jeśli mowa o zasadach moralnych, oczywiście podkreślając to, że logika tego rozumowania jest zachowana pod względem tego co uzyskuje dana religijna instytucja (tutaj akurat KK) z dalszego życia ofiary i kata razem.
@@bezsloganu Posoborowe posoborowie pozwala na wszystko. Póki co modernizm triumfuje.
Mieszka w domu są na odległość ale są
Eksperci kurna, wy macie żony rodziny jakieś doświadczenia że się wypowiadacie w tych kwestiach?
Tak... mamy doświadczenie
Pokój i dobro
Zlota klatka na klucz ktory ma kosciol powinien byc zakaz spowiedzi aco ksiedza przy rozwodzie interesuje jak sie d........cz......e hmmm? Ksiazke pisze? Adwokat diabla.
Ale jaja ,ale jaja,ci dwaj panowie mają praktyki małżeńskie i nie ma co z nimi dyskutować 🤣😄🤣
Bo milosc w zyciu jest najważniejsza/póki my żyjemy 😉
Duchowe
Θαυµάζω ὅτι οὕτως ταχέως µετατίθεσθε ἀπὸ τοῦ καλέσαντος ὑµᾶς ἐν χάριτι [Χριστοῦ] εἰς ἕτερον εὐαγγέλιον, ὃ οὐκ ἔστιν ἄλλο· εἰ µή τινές εἰσιν οἱ ταράσσοντες ὑµᾶς καὶ θέλοντες µεταστρέψαι τὸ εὐαγγέλιον τοῦ Χριστοῦ. ἀλλὰ καὶ ἐὰν ἡµεῖς ἢ ἄγγελος ἐξ οὐρανοῦ [ὑµῖν] εὐαγγελίζηται παρ’ ὃ εὐηγγελισάµεθα ὑµῖν, ἀνάθεµα ἔστω. ὡς προειρήκαµεν, καὶ ἄρτι πάλιν λέγω, εἴ τις ὑµᾶς εὐαγγελίζεται παρ’ ὃ παρελάßετε, ἀνάθεµα ἔστω.
Πρὸς Γαλάτας 1, 6-9
Wymyśliła sobie że będzie z innym i robiła wszystko by doprowadzić do rozbicia małżeństwa oskarżającnie nieprawdziwe o cuda nie wody a w końcu złożyła do ßądi wniosek o rozwód a żeby nie było komplikacji i łatwiej było np nie xhafxałem się i chciałałżeńsrwo utrzymać ';feojwałych dzieci co praktycznie cały czas ze mną były i pod mój opieką' wniosek złożyła że za porpzieni stron by nie było walki o wykaxywanie jej winy jak mówiłem źe będzie ''uległ em dla dobra dzieci no już nie było o co walczyć w jej decyji' wynik -z mgr teologii przestałem być katecheta straciłem pracę straciłem mieszkanie stanem się bezdomnym bo ex dachu nad głową i şrodkòw do życia i tak mi podxiękoeano żadnych całe życie dla kościoła bo wcześniej byłem seminarium ale nie ukończyłem i wybrałem drogę świecką by móc być z Jezusem i ludźmi #:tak mi podziękowano zajlikanaßcie lat bezwzględnego oddania-od 6 klasy codziennie uczestniczyłem jako ministrantów potem lektor na mszy ßw na godz 6 potem 7 potem do szkoły i na 18 ta znów wszystkie modlitwy i okresu w tym liturgiczne wakacje wszelkie możliwe rekolekcje dzieci miałem księża leżeli bukiet nic nie robili w szkoĺach- za jednego cały rok lekcje prowadziłem nawet na koniec musiałem w dziennikach kamica wpisy za niego porobić ze pracowaĺ' i jak psa mnie potraktowali i wyrzucili bo niby rozwód nik i z obciążeniem pomówień gdy księża w parafii używali sobie jak chcieli a nawę dzieci z kochankami mieli z czego ja jako katecheta musiałem z tym jsko§ walczy i ĺagodzić dla dobra Ko§cios - wyżu mnie i wypływu jako niewiernych i psa mnie traktując to cóż powiedzieć he he zaraz na sąd Boży i tyle wiec o czym tak naprawdę wiecie i mówicie jakieś teorie tworu a nie o Prawdzie bo prawdę kościół zataja
A dlaczego mężom coś odwala, zaraz po ślubie?
I po przyjściu ich wspólnego dziecka, robi się tyranem?
A jest powiedziane by nie być przykrym dla żony, żona też coś ku mężowi.
Jakim jest człowiekiem ten ojciec, którego często boją się dzieci,mama ich.
Co oni chcą, dbamy o nich ,i dzieci, ugotowane, posprzątane ,uprane , wieczorem choć padnięte mamy czas dla męża, a on w piątki wychodzi do mamuśki, mamusia szpieg, zdaje relacje co ,kiedy,jak ,gdzie, bo był synuś w pracy na delegacji i rozsiewa stara wiedźma p ploty, ten przychodzi nic się nie odzywa
W sobotę zżera obiad, wychodzi.
Wieczorem wraca narabany i Bogu niczemu winnej kobiecie i matce swoich dzieci robi awanturę.
I tak zaczepnie, że od słowa do słowa, bo on jak powie to aż w pięty wchodzi.
Czepia się tyran rodziny żony, szczególnie jej matki czyli teściowej.
Tego się nie da słuchać, są krzyki ,przekleństwa, i strach ,mocne bicie serca,i strach w oczach dzieci, kiedy mama domyka drzwi w ostatniej chwili i opierając się zatrzymuje rozjuszonego tyrana .
Mąż, jaki mąż.
Taki tyran nie jest godny by nosić ten tytuł, tak jak i inni ze złymi czynami.
Matka, która znęca się nad dziećmi ,to czy jest godna takiej nazwy.
Itd, itp
Mówi się separacja nie rozwód, a separacja.
I tak jak jest to powiedziane w dobrym czasie to może się i udało by, gorzej jak ten człowiek żyje w swoim pijackim świecie, i tak naprawdę do niego nic nie dociera.
Gdy minie ta faza, wtedy może być jeszcze gorzej niż by nie wychodziła z takim wnioskiem i siedziała z nim w czterech ścianach.
On nie rozumie, że tej jego żonie nie chodzi o innego faceta, bo on będzie tym żył i się karmił, aż nakarmi swoje złe bydle i rzuci się że zdwojoną siłą.
A urzędy pomocnicze ,tylko umyją ręce i dla nich będzie po sprawie .
Tak to działa.Czy separacja czy rozwód to takich słów nie powinno być.
Bo jeśli samo słowo rozwód jakiś chory na umyśle człowiek,lub przepojony alkoholik usłyszy takie słowa ,w nim coś się rozpada, a nad głową czuje , że seuuat mu wali się na głowę.
I chociaż ona nie myśli poważnie mimo trudnego życia z alkoholikiem i tyranem to takie słowo lepiej dla niej żeby nigdy nie powiedziała czy wykrzyczała.
Bo on już w swojej głowie układa scenariusz, patrzy podejrzliwie i czeka ,czeka choćby długie lata, ale w tej głowie ma zakodowane to słowo rozwód.
I to może być bardzo niebezpieczne.
Lepiej uczyć od małego dziecka już rozumnego, że nie warto krzywdzić, bo i Ciebie może to spotkać.
Za dużo brutalnych filmów, czyżby życie czyste i piękne nudziło?
Ok
Mąż chce seperację
Daj mu wolną drogę.
Jeśli go kochasz, to mu powiedz, że będziesz czekała na niego.
Jeśli nie to trwaj w tym, a jeśli sam będzie sobie gotował , prał, płacił część rachunków, to Ty nie płacz ,nie rozpaczaj.
Pogadaj z Jezusem, z Maryją, z Bogiem.
Kup sobie lub upiecz, oj oj co, tam zrób sobie Święto dla Siebie Samej.
Kup torta, zrób coś dla siebie, potańcz ,teraz jest karnawał, jak masz dzieci przytulaj i torta im też daj😊🤔🙄💖jak nie masz to o Siebie się zatroszcz.
Acha kup lody, jak chcesz to popłacz sobie tak szczerze, , mam w domu ale alkoholika, lenia, bez pracy ,nie płaci rachunków, nie dba o nic, i czasem się go trzeba bać.
Jesteśmy u niego.
Żeby on tak powiedział, ja gdybym coś zrobiła w tym kierunku ,to wiem, że zapłaciłabym za to .
Wiem co przeżyłam, zaraz po ślubie.😮💨😥🥹🙄
Kochana ja tak pod jego dachem żyje jakby w separacji prawie 28 lat.
Da się, da.
Rozwód też jest🥹🙄z łóżkiem był 1.
2 z dziećmi, ze mną, ze stołem w kuchni był teraz przychodzi i je obiady w kuchni, przez kilka lat jadł w samotności w pokoju.
Nic go nie obchodzi, nie wiem czy ma depresję , czy chory inaczej, czy chory na zwyczajne choroby .
Nie chciał mnie już jak 1 dziecko przyszło na świat,zaraz po przyjściu ze szpitala szajba mu odbiła.
Przeniósł się do spania dbo pokoju, gdy ja z maleństwe m 5 dniowym spałam w kuchni i chlipalam przez kilka nocy w poduszkę, bo potrzebowałam bliskości męża, przytulenia, .
Potem szybko 2 się poczęło i miłość przelałam na moje dzieciątka małe, bo mężowi dokładnie zaczęło się naśmiewanie , że jestem jak szafa, , że nic nie umiem, że tynk ze ścian będę jeść itd,itp.
Jak dziecko miało kolkę i ze snu zbudził je ból, to chciał mnie pobić
I było takich zdarzeń, awantur wiele.
Dzieci też jakoś to odczuły.
Mają żal, że nigdy nie wniosłam sprawy o rozwód.
Jakby widzieli tę wściekłość jego oczu to nigdy by nie chcieli by był ten rozwód.
Nie maltretował, nie molestował, ale tłamsił mnie i dzieci.
Ale to było jak był bardzo pijany.
Względnie było jak był trochę wstawiony.
Dziwne, ale czasem po trzeźwemu był gorszy nie raz.
Tak , że bez rozwodu prawnego ze mną zaraz po dzieciach sam zrobił sobie domowy, rodzinny rozwódl.
Pieniędzy nie dawał , a nawet chował.
100, zł zostawiał na cały tydz , dziecku trzeba było specjalne mleko kupować, inne też ,pampersy choć więcej używałam pieluszek tetrowych , to proszki specjalne, i z tych pieniędzy obiad na piątek i sobotę .
Tyranem był, ja byłam tylko sama.
Wokół mnie wszyscy przeciwko mnie.
Było trudno, ale wygrałam.
Ale jeszcze teraz znowu walczę, bo czasem wszczyna awantury.
Jest mi dobrze tak jak jest, to nic ,że czasem nie mam z kim pogadać, zawsze coś sobie wymyślę.
Przedtem były książki, krzyżówki, dzieci, obowiązki rodzinne, szkolne,telewizja, msza święta.
Teraz telefon i uzależnienie nocna porą przez internet 🤔🙄
Ale i tak na 1 miejscu jest Bóg i Jego Świta ❤️😇🙏💖🥰❤️
Nie martw się, niech bierze.
Mój był i jest jak pies ogrodnika.🤔🙄😐
Tyle lat jestem mu wierna, ale nigdy z nim już nie będę żyć razem.
Wolę oddzielnie.
Może przez ten czas bliskości było między nami tak kilka dni.
Po poczęciu 3 dziecka między nami już nic nie było.
Czy warto trzymać kogoś na siłę.
Mój łaził, i wiem, że mnie zdradzał.
Przez to bardziej go Znienawidzilam, czułam obrzydzenie, tak że po swoich grzechach jego ohydnosci jego gębie nie widziałam bo o d lat spał na drugim pokoju .
Dokąd dzieci były małe, czasem było mi ciężko, ale i brakowało bliskości.
Ale któregoś razu pomyślałam sobie, że seks mi nie potrzebny.
Stałam się w duszy jak facet, nosiłam spodnie, włosy krótsze, i tylko kobiece dolegliwoscici przypominaly mi że jestem dość atrakcyjną kobietą.
I imię, nie pracowałam jeszcze to też mało kto mówił mi po imieniu.
Jak byłam w ciąży, to mąż mnie wyzywał od babochłopów, i mówił x s babochłopem nie będzie spał.
Po ślubie jakis czas ścięłam włosy po szyję i to sprawiło, że ja go przestałam interesować.
I chociaż ja później miałam długie włosy to już też mu nie pasowało.
Po latach zrozumiałam, że może przez te włosy mąż mnie tak traktował.
Teraz ze mną nie rozmawia, czasem pytania taki , nie .
I tak się żyje.
Nic nie mogłam zrobić dla dzieci ,bez pieniędzy, pozbawiona tego domu ,gdzie bym się z dziećmi tułała?.
A tak to był jakiś kąt.
Całkiem fajne to mieszkanko sobie urządziliśmy, malując i je urządzając.
Czegoś brakło.
Miłości i Troski od męża, bo ja mimo wszystko , miłość i troskę dawałam i jemu i dzieciom.
😐🙄
To że rozstanie jest możliwe w kościele katolickim pod warunkiem że nie wiążemy się umową seksualną z innym partnerem tak?
Nie
To po co się wiązać z innym partnerem? To bzdura jest co ten kościół ma za prawo. A ile kochanek miał Jezus Chrystus?
@@katarzynapauchard2314 Ile?