Inżynier produkcji robi też w nocy i dużo nadgodzin jak się maszyna zepsuje a musisz ją naprawić by inni osoby mieli pracę ( pakowacz, operator, dostawca i t in )❤
Co do progu wejścia w bydło to dużo więcej samochód, usg, leki, drobny sprzęt no i mimo wszystko gabinet musi być nawet jeśli będzie zamknięty. Miałem Fiata doblo za 5 k a w nim wycielarke za 2.4 k nie mówiąc o reszcie sprzętu i leków 😉
w niektórych izbach podobno idzie to załatwić bez gabinetu. wystarczy gabinet znajomego. A jak nie to wynajmujesz gabinet na 20 metrów za 500 zł max. usg jak się robi inseminacje bardzo szybko się zwraca. Można wziąć dofinansowanie na utworzenie działalności i już masz usg. Małe zwierzęta i tak o wiele drożej wychodzą.
Ja też po UP w Lublinie ale po pielęgnacji zwierząt i animaloterapii (mogę być asystentem lekarza weterynarii). No i wiedza praktyczna zerowa, pozostaje tylko znaleźć lekarza, który podejmie się przyuczenia praktycznego 😅
Nie wiem jak się przekładają stawki godzinowe na pieniądze ale chyba każdy lekarz pracujący z bydłem lepiej zarabia niż połowa lekarzy pracująca z psami i kotami. Jest to z pewnością bardziej fizyczna praca niż z psami i kotami. Chociaż są kobiety co jeżdżą do bydła lub koni i dają sobie świetnie radę.
To trochę jest niesprawiedliwość kompetencji w stosunku do tech.weterynarii ,tech .również powinien mieć prawo leczenia zwierząt ,oczywiście w pewnym zakresie a tak opròcz czyszczenia uszu obcinaniu pazurkòw i dawaniu zastrzyków nic nie może ,szkoda pięciu lat na technika weterynarii
Inżynier produkcji robi też w nocy i dużo nadgodzin jak się maszyna zepsuje a musisz ją naprawić by inni osoby mieli pracę ( pakowacz, operator, dostawca i t in )❤
Dla zasiegu
Dziękuję :)
Jestem po Krakowie i praktyki było bardzo dużo. 😎🐄🐮
Co do progu wejścia w bydło to dużo więcej samochód, usg, leki, drobny sprzęt no i mimo wszystko gabinet musi być nawet jeśli będzie zamknięty. Miałem Fiata doblo za 5 k a w nim wycielarke za 2.4 k nie mówiąc o reszcie sprzętu i leków 😉
w niektórych izbach podobno idzie to załatwić bez gabinetu. wystarczy gabinet znajomego. A jak nie to wynajmujesz gabinet na 20 metrów za 500 zł max. usg jak się robi inseminacje bardzo szybko się zwraca. Można wziąć dofinansowanie na utworzenie działalności i już masz usg. Małe zwierzęta i tak o wiele drożej wychodzą.
Ja też po UP w Lublinie ale po pielęgnacji zwierząt i animaloterapii (mogę być asystentem lekarza weterynarii). No i wiedza praktyczna zerowa, pozostaje tylko znaleźć lekarza, który podejmie się przyuczenia praktycznego 😅
Świetny materiał, pozdrawiam z tech.wet :-)
Bardzo dziękuję,
Będzie mi bardzo miło jeżeli materiał zostanie gdziekolwiek udostępniony.
Widzę, że panie z mikrobiologii nadal :D sieją strach wśród studentów
Hmm z tego co słyszałem odeszły na emeryturę lub część z nich odeszło. Juz jestem więcej lat po studiach niż na nich byłem :)
Zostały godnie zastąpione :)
Odnośnie zarobków: chciałbym zapytać czy w bydle zarobki są lepsze niż w małych zwierzętach? Ma Pan może wiedz na ten temat?
Nie wiem jak się przekładają stawki godzinowe na pieniądze ale chyba każdy lekarz pracujący z bydłem lepiej zarabia niż połowa lekarzy pracująca z psami i kotami. Jest to z pewnością bardziej fizyczna praca niż z psami i kotami. Chociaż są kobiety co jeżdżą do bydła lub koni i dają sobie świetnie radę.
@@CZASWETERYNARZA dziękuje za odpowiedz. Miłej niedzieli!
Czy na studia weterynaryjne trzeba znać język angielski
Z pewnością angielski się przyda. Za język dostawało się jakieś punkty więc ale to trzeba wejść na stronę danej uczelni o sprawdzic kryteria przyjęć.
Ja się boje praktykuw w zejżni
Ni ma co się boć. Jak se pogodosz to se zolotwisz.
Dodajmy, to kwoty brutto
Oczywiście, że tak :(
To trochę jest niesprawiedliwość kompetencji w stosunku do tech.weterynarii ,tech .również powinien mieć prawo leczenia zwierząt ,oczywiście w pewnym zakresie a tak opròcz czyszczenia uszu obcinaniu pazurkòw i dawaniu zastrzyków nic nie może ,szkoda pięciu lat na technika weterynarii