Do póki siedzieliśmy głęboko w tej religi,działy się same nieszczęścia,córka tez miała paraliże senne ale to wynikało z depresji w którą wpędzili członkowie tej organizacji.A od kiedy jesteśmy po za nią wreszcie żyjemy szczęśliwie
Ponownie omawiasz wszystkie moje wątpliwości i rozmkiny, które miewałam będąc jeszcze naprawdę gorliwym swiadkiem a nawet i pionierką..Latami tłumiłam to w sobie bo przeciez (cytuje teraz siebie:) ja taka mloda, ktos wie lepiej, nie musze wszystkiego rozumiec.. wątpliwosci są ok ale tylko wtedy jak je zagłuszysz słynnym "bog jest doskonaly a wiara wymaga wierzenia a nie rozumienia"... Nie ubrałabym tego w słowa lepiej, jak Ty;) Cieszę się, że nie zmarnowałam połowy życia w tej lub jakiejkolwiek innej religlii. Od lat lat jestem wolnym w mysleniu człowiekiem z moralnym kompasem, bynajmniej nie opartym na wzrocu boga ze starego testamentu..
Cześć Jacku! jestem wychowankiem JW cała rodzina w tym siedzi wychowywałem się i męczyłem na zebraniach zmuszany aż do 13 roku życia. Powiem tyle że zryło mi to banię do tego stopnia że wierzyłem w ich nauki nawet nie chodząc na zebraniq i wszędzie widziałem Szatana i zło, jedynym słowem mega ograniczenie, dopiero niedawno spojrzałem na wszystk z boku i obiektywnie... Podoba mi się twoja narracja,, mówisz sensowniie i logicznie. Jeszcze rok temu myślałbym że Szatan przez ciebie przemawia. Pozdrawiamy i czekam na więcej filmów.
Jacku, mam łzy w oczach słuchając tego, bo w 90% Twoje pytania to były moje pytania, Twoje wątpiliwości to były moje wątpliwości, Twoje rozterki to by moje rozterki, Twoje rozczarowania to był moje rozczarowania....Nie wszystkie, bo na przykład nie sprawdzałam jak błogosławieństwo wpływa na pokarm😉 Ja za to nie mogłam ogarnąć jak to działa, że Bóg obiecywał wysłuchanie modlitw "O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię." i jednocześnie "Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.". W efekcie zawsze ten zwracający się do Boga jest winien- bo albo się nie modli , albo modli się źle. A jeśli nie może sobie zarzucić modlitwy o swoje żądze, to jest kolejny wytrych "nie w tym czasie, czekaj", albo "myśi moje nie są waszymi myślami, drogi moje nie są waszymi drogami"... Przytoczę tu większość komentarza, który zamieściłam pod poprzednim odcinkiem: W którymś momencie pod wpływem sytuacji , które mnie osobiście dotykały, zadałam sobie pytanie : I ten wspaniały Bóg, dla jakiegoś zakładu (?!!) ze swoim wrogiem bawił się życiem wiernego sługi i jego rodziny (!?) A po wszystkim jak już udowodnił , że jest górą, to starą żonę i poprzednie dzieci wymienił Hiobowi na nową żonę i dzieci, sztuka za sztukę, jak klocki. Ale ta poprzednia żona i te poprzednie dzieci - po prostu śmierć za nic i koniec... Dlaczego? Taki żarcik? Żeby miłosierny Bóg mógł wygrać zakład -hazard ?!? Co byś pomyślał o człowieku, który założyłby się ze swoim wrogiem , że np. jego żona będzie mu wierna a potem spowodował jej wypadek samochodowy, w którym straciłaby nogi ją zostawił ja bez pomocy i podesłał jej jakiego uczynnego przystojniaka i patrzył czy będzie mu wierna. A jeśli by była to wygrałby zakład i nawet kupił jej fajne protezy? Gdybyś Ty była taką żoną , czy nadal kochałabyś takiego męża dowiedziawszy się o owym zakładzie i przyczynie Twojego kalectwa? A Ty mężu zrobiłbyś swojej żonie coś takiego? Napisałam o tych moich wątpliwościach na kanale "Chrześcijanin odpowiada na pytania " i dostałam między innymi taki komentarz w odpowiedzi : "Trzeba szukać Boga a nie siebie i swego. Żona Hioba, Hiob , jego rodzina, jak również wszystkie okoliczności które się wydarzyły w ich życiu, świadczą o wybraniu ich przez Boga , aby pokazać nam , że umieranie z Bogiem prowadzi do nowego życia." Czyli zamiast odpowiedzi otrzymałam negatywny osąd moich motywacji oraz wyjaśnienie tak naciągane i niezgodne z zapisami tej księgi j, że każda gumka w majtkach by pękła." Biorąc pod uwagę zarówno kwestie modlitw jak i (bez) sensu Hiobowego cierpienia wyszło na to, że teoria judeo-chrześcijańska jest kompletnie niefalsyfikowalna. No i na koniec: moje wnioski są bardzo zbieżne z Twoimi. I odczuwam ból, na dziś już mniejszy, znacznie mniejszy niż kiedy przez ten proces przechodziłam, przechodziłam przez żałobę po Bogu biblijnym , odczułam ogromną stratę, została po nim rana, zabliźnia się, ale jest... cały czas się łapię na wewnętrznej potrzebie sacrum. Może gdzieś tam jest jednak ten Absolut, ten dobry miłosierny.... może..... PS. w języku polskim "medycyna" to tylko nauka, można ją studiować, ale angielskie "medicine" to po prostu "lekarstwo", ewentualnie "medykament" 😁
Podpisuję się pod Twoim postem. Będąc aktywnym członkiem orgu też miałem różne pytania, wątpliwości, coś mi się nie "kleiło" - szczególnie przy czytaniu Starego Testamentu. Ale jak w każdej religii, nauczono nas szybkiego chowania takich wątpliwości pod dywan lub racjonalizowania typu: "Bóg miał w tym jakiś szczególny plan i kiedyś się tego dowiemy". Na dzień dzisiejszy myślę, że jeśli istnieje Bóg, który zaprojektował i stworzył wszechświat z jego nieprawdopodobną złożonością, wyższą matematyką, fizyką, chemią, itp. - to raczej nie jest to Bóg, który jednocześnie lubi zapach ofiar ze zwierząt, łamie prawa które sam nadaje, testuje ludzi którzy go kochają, okalecza konie by okrutnie zdychały, itp. Oczywiście zaraz ktoś powie, że trzeba wziąć pod uwagę tamtejsze realia, tamtejsze zwyczaje, tamtejsze zachowania ludzi. Ale kto do kogo ma się dostosować? Bóg do ludzi, czy odwrotnie? Reasumując - gdy włączyłem analityczne myślenie, to runął mi świat w który kiedyś wierzyłem i wciąż nie mogę dojść do siebie. Jak na razie nie mogę znaleźć odpowiedzi na logiczne pytania w tych kwestiach i skłaniam się do poglądu, że nie ma takich odpowiedzi. Pozdrawiam 🙂
@@radosawczecz2947Racja.. miejmy nadzieję, że kiedyś znajdziemy satysfakcjonujące odpowiedzi na nasze pytania.. a tymczasem czekam na następny film Jacka.. Serdecznie pozdrawiam:)
Takie same mam przemyślenia. Nie dało się pogodzić "Bóg jest Miłością" z tym co o nim jest napisane w Biblii. Świadkowie podawali przykład jakis o chomiku w klatce któremu człowiek daje pokarm i się nim zajmuje i opiekun liczy na to, że gryzoń go nie ugryzie😂i do mnie taki wywód docierał. Oh jaka głupiutka byłam. Już 10lat poza. Coraz to piękniejsze kwiatki wychodzą.
Poprzednia żona i dzieci zmartwychwstaną w swoim czasie. Jednego zmarłego dziecka nie da się zastąpić choćby dwudziestoma innymi, " nowymi". Dzieci to nie przedmioty.
@@jerzyzaranski7155 Żona i dzieci to nie przedmioty- zgoda. Ale wiara w ich zmartwychwstanie to raczej tylko marzenie...marzenie w którego spełnienie też kiedyś wierzyłam i nie rozumiałam, jak można nie wierzyć. Dziś sama nie potrafię sobie wytłumaczyć skąd się owa wiara brała. Chyba z marzeń, z chciejstwa, tak jak dzieci chcą by istniał Święty Mikołaj, a potem im przykro, gdy dowiadują się prawdy... W Starym Testamencie, w tym w księdze Hioba, nie ma żadnej wzmianki o idei zmartwychwstania dzieci Hioba czy kogokolwiek ani jakiegokolwiek drugiego życia. Błogosławieństwem dla Żydów było długie i pomyślne życie na Ziemi, a karą śmierć. Zresztą cała groźba kary za grzech Ewy I Adama tj. "niechybnie pomrzecie" nie miałaby żadnego sensu jeśli ta śmierć miałaby być tylko na tymczasem… Im dłużej się nad tym zastanawiałam tym bardziej dochodziłam do przekonana, że jeśli Bóg stworzył Ziemię na centrum życia, to niemożliwe jest by aż tak człowiek mu pokrzyżował plany, by wymyślać plan B z życiem wiecznym w innej formie. To przeczyłoby wszechwiedzy i mądrości Boga. Poza tym nawet tysiąclecia życia na tej planecie byłyby niczym w porównaniu z wiecznością, wiec po co to w ogóle? I jaki związek z logiką czy sprawiedliwością miałaby karanie bądź nagradzanie na wieki za coś, co się zrobiło w ciągu tak nieistotnie krótkiego czasu? Przy okazji kładzie się cała argumentacja nt. “wolnej woli” jako koniecznego wytłumaczenia dopuszczenia zła tu i teraz. To teraz nie da się tego inaczej załatwić, a w “Raju” już da się? W “Raju”, bez względu na to czy ziemskim czy pozaziemskim, da się zachować wolną wolę i jednocześnie uniknąć całkowicie zła? Czyli wychodzi na to, że Bogu się prototyp nie udał, ale potem już wejdzie wersja poprawiona i uaktualniona, idealna, taki człowiek 2.0 z wolną wolą i bez skłonności do zła jednocześnie? Serio? A samo odkupienie za grzechy jako kontynuacja krwawych ofiar składanych przez wieki na ołtarzach? Naprawdę nie da się tego załatwić w bardziej cywilizowany sposób,np. poprzez zwykłe przebaczenie? To sam Bóg musi siebie przebłagiwać i samemu sobie składać ofiarę ze swojego Syna. A niby dlaczego nie można po prostu przebaczyć bez ofiar, zadośćuczynień itp? Ludzie potrafią się na to zdobyć, a Wszechmocny nie? Przestało mi się to kupy trzymać.... O ofiarach sporo na kanale "Tea pot pilot" w serii "Księga sakralnych absurdów", wszystkie podcasty mocne, ale Księga Kapłańska rozwala....
Kolejne przemyślenia i dociekliwe analizy ,podobne do moich z tym , że nie jestem i nie byłam śj .Wychowałam się w ateistycznej rodzinie i poszukiwałam wyjaśnień jak funkcjonuje świat i kto to wszystko stworzył,Mam przyjaciół wśród katolików i znajomych Świadkow Jehowy.Dla mnie liczy się wyłącznie czy dana osoba jest przyzwoitym człowiekiem.Dodam jeszcze, że nie należę i nie należałam do żadnej organizacji czy religii.Dziekuje Jacku za ten materiał.
Ja zacząłem się budzić czytając stary testament, chodziłem do starszych by wyjaśnili mi dlaczego Bóg robil takie rzeczy. Dlaczego nie wysłał Mojżesza do tych narodów z dobra nowiną najpierw tylko kazał ich wybić. Ciężko to ogarnąć. Pozdrawiam
Taaak, dla wielu BÓG jest taki jak sobie wyobrażą, że jest, nawet opierając swoje wyobrażenia, zrozumienie BOGA na Piśmie Świętym mijamy się Istotą BOGA... Pozdrawiam wszystkich
Tyle myśli mam w głowie że nie da się tego opisać w kilku zdaniach, zresztą powiedziałeś dokładnie to co myślę. Ka się wstydzę że kiedyś w to wierzyłam. To straszne co człowiek potrafi zrobić w imię religii i jakiegoś wymyślonego boga. Czekam na następny odcinek. Pozdrawiam.
Jacku, przeżyłeś wszystko to, co ja. Myślałeś i robiłeś rzeczy, które i ja robiłem i myślałem. Cieszę się, że o tym wszystkim mówisz, bo mi wstyd i nie umiałbym publicznie o tym opowiadać> Czuję sie zbyt poniżony i ogołocony, choć wcześniej byłem przecież "odziany" w szmaty a nie jedwab. Teraz usiłuję odnaleźć siebie i sens w sobie. Tego też Tobie życzę i pozdrawiam serdecznie.
@@Anna-cw5wyMi akurat wstyd nie jest, czuję się raczej zmanipulowana.. Ale też nie mam o to pretensji do siebie, nikt nie uczy nas, jak rozpoznać i reagować na manipulacje.. można nawet założyć, że jest to świadome wpuszczanie nas w maliny.. Zaczyna się coś zmieniać, kiedy bierzemy sprawy we własne ręce.. Należy się cieszyć, że dobrnęliśmy do tego miejsca w naszym życiu.. Serdecznie pozdrawiam:)
@@Anna-cw5wyTeż straciłam część rodziny, ale mi to jest akurat na rękę, bo pozbyłam się ludzi z życia, którzy byli bezwzględni i toksyczni w stosunku do mnie.. Nie chcę być tak pyszna, by Ci radzić, niewiele o Tobie wiedząc.. Jednak: naucz cieszyć się każdą chwilą, znajdź sobie hobby, książki o różnej tematyce, coś, co sprawia Ci przyjemność a odwraca uwagę od smutku. Jeśli masz z kimś kontakt z tej rodziny subtelnie przyznaj, że popełniłaś błąd i powiedz, że chcesz te kontakty odnowić.. Mądry zrozumie, głupi Cię odepchnie (ale ma też do tego prawo).. Piszę to z własnego doświadczenia, uczymy się całe życie.. Mocno Cię ściskam 😘
@@katarzynajurzak351 Kasiu ,ja weszłam w tą sektę 2 lata po ślubie, mój mąż i dzieci, na szczęście, nigdy mi nie uwierzyli, ale odebram im ,różne przyjęcia, na dzień matki do szkoły, nie chodziłam itp .Dlatego czuję się winna, 25 lat służyłam tej sekcie i nie tęsknię za tymi ludźmi, bo to są roboty, oni , nie umią się przyjaźnić, tam były, tylko ploty ,oszczerstwa i wchodzenie butami w życie. Pozdrawiam ciebie
Fantastyczna prezentacja.Z takim wyjaśnieniem nawet najbardziej zombifikowana osoba przejrzy na oczy.Dziękujemy za poświęcony czas,za pracę.Czekamy na nowe prezentacje,nasze światełko też świeci coraz jaśniej😂😂😂
Bardzo trafne spostrzeżenia Panie Jacku niektórzy tu komentujący niestety nie mogą pogodzić się z tym bo wtedy tracą wiarę we wszystko. Ciężko jest wyjść z programów które są nam wpajane przez setki lat!
Mówisz Jacku o kontroli naszych umysłów.. uczy się nas, że zawsze będziemy czyimś niewolnikiem, albo boga albo diabła.. Tak czy inaczej, jesteśmy niewolnikami.. i jeden Pan od drugiego nie jest lepszy, jeden i drugi jest nieprzewidywalny.. Programowanie, kontrola umysłu: mamy być dobrymi niewolnikami..
@@Odstrachudowolnosci Mam świadomość, że inni nas tak traktują i pojmują.. dziś nie czuję się niewolnikiem, choć wiem, że w jakiejś części biorę w tym systemie niewolniczym udział.. Żywię też nadzieję, że dożyję dnia, kiedy ten system upadnie.. Amen:)
mialem od zawze bardzo podobne mysli, tylko zawsze uwazalem, ze tak jak to tlumacza to poprostu moze wiedza wiecej, moze lepiej rozumia a ja poprostu tego nie rozumiem i to moja wina
Bo wielu osobom wtłacza się do głowy, że są zbyt głupi, żeby rozeznać, co jest właściwe a co nie, traktując ich, jak małe dzieci.. jest to metoda manipulacji.. 🖐🖐
31:34 ta ilustracja zozdzierała mi serce jako dziecko... dzieckiem już dawno nie jestem (nawet moje dziecko już dzieckiem nie jest) i nic się w tej kwestii nie zmieniło
Również wpadłem na to, że potop był niepotrzebny, bo niczego nie zmienił w sytuacji ludzkości. Ludzie nadal byli źli i coraz gorsi. Teraz ma być "powtórka z rozrywki", bo Jezus powiedział, że w czasie jego przyjścia będzie tak samo jak za dni Noego.
juz w pierwszy paru minutach dalaczam do lez innych sluchaczy, bo opowiadaszt dokladnie o moim zyciu. moje pytanie bylo, czemu moj ateistyczny przetrawal obozy koncentracyje i bog mu pomogl przezyc itd. no ale slucham dalej, potem dodam dalszy komentarz - ale to bog byl przyczyna ze Kain zabil Abla, bo jednego lepiej traktowal jak durgiego, 60 lat budowal arke, ale drzewo nie zgniloby przez ten czas, a co z insektami, robactwem ktore zyje w ziemi, skoro woda pokryla ziemie, to nie mieli dostepu do powietrza. a czy takie dodatkowe ilosci wody na planecie chybaby wyrzucilo ja z orbity. A czemu bog teraz nie karze ludzkosci za to ze buduja budynki po 500 metrow wysokosci i wyzsze, cos mu sie znudzilo walczyc z pomyslowoscia ludzi
●Dokladnie takie rozważania spowodowaly ze lata temu już odeszlam od tzw." Prawdy". ●Jeszcze wracałam nie na zgromadzenia ,ale do tekstòw Biblii wielokrotnie czytajac: że Bóg wypędził z Edenu parę luzką bo wystraszył się (czytaj werset),że zerwą owoc z drugiego drzewa ŻYCIA ,które rosło w Raju nieopodal pierwszego ... ...więc wszystkich ludzi do teraz , objęła kara, nie za zerwany owoc poznania DOBRA I ZŁA ale zadano nam karę śmierci aby nie mòc żyć wiecznie. ● Trzeźwe studiowanie Biblii bez jakiegokolwiek podkładu religijnego pozwoli przemyśleć właściwie czym jest ten cały System. ●Ogromny wpływ na rozumowanie ma ta niby /prawda/ludziom przekazana, a konfrontacja z logiką zagraża narracji Strażnicy- zresztą tak jest w jakiimkolwiek bycie religijnym- ,dlatego też ,lepiej jest zabronić wiernym myślnia niezależnego a bardzo wygodnie jest nakazać wierzyć ,że ktoś taki sam jak 'ty' mówi ustami Boga albo poprzez kanał mówi w Jego imieniu. ●Wszystkie religie mają wręcz identyczną strategię,mają dość specyficzne sposoby i metody w celu utrzymania autorytarnej wladzy religijnych. ....i to dziala !. Myslałby ktoś ,że nie jest tym manewrem objety,nic mylnego...wystarczy zerknać wstecz jak wiara się modernizuje,to bardzo wyrafinowana taktyka. ●Może tu nie temat o np.Kosciele K ale wspomnę, ...kiedyś dziadek mròz w worku niosł, a teraz renifer skandynawski fruwa po niebie i amerykanskie auto Coca-Cola i mnostwo tego w wierze .. ●Dawniej Bóg potopem zmiotł zlych ludzi, ale szatan zostal oszczedzony,a Bóg WSZECH władny Alfa, ròwnie dobrze mógł wtedy zmieść także i szatana.. ●Teraz w Broodcasting mowią,że Bóg wskrzesi tych ludzi, bo nie wszyscy tam byli podli a ich mnóstwo w tym dzieci byli dobrymi. ●Bog o tym nie wiedział i policzył tylko 8 osòb. To po co było ich topic..? Potop- czy Tsunami.
piszesz glupoty, Bog sie wystraszyl, ze ludzie zerwa owoc poznania dobra i zla. Nic takiego nie miało miejsca, to bylo tylko po to by ich przetestować. Bog sie nie boi swojego wlasnego stworzenia.
@@marekpabisiak901jeśli biblijny bóg musi kogoś testować to znaczy że nie wie gdyby był Wszechmocny to by wiedział beż testów i innych złośliwych sztuczek
@@halinakarolewska5370 Bóg nie stworzyl roboty tylko ludzi ktorzy maja wolną wole. Wiec jesli czlowiek ma wolną wole to nawet Bog nie moze decydować co czlowiek wybierze.
Wielki myśliciel rumuński Mircea Eliade badając różne reglie, często od siebie bardzo odległe stwierdził, że wszystkie mają parę wspólnych cech, a mianowicie: a) oparte są na tych samych archetypach kulturowych, odwołują się do pewnego wspólnego, ogólnoludzkiego pra-mitu [uwaga: słowo "mit" nie jest synonimem słowa "bujda"!], posługują się symbolami i rytuałami oraz mają hierofanie; b) Owe hierofanie są istotą każdej religii, nie ma religii bez hierofanii. A hierofania to tyle co "objawienie się świętości", ujawnienie "sacrum" będące w opozycji do "profanum". Nie ma sacrum bez profanum i profanum bez sacrum. Aby ujrzeć człowieka w pełnym wymiarze trzeba zobaczyć jego sacrum i jego profanum. Wiara w jedynego Boga wyznawana przez żydów, a po nich przez chrześcijan ma charakter objawiony. Ale nie oznacza to, że jest wyprana z kontekstu kultorowo -historycznego, także tego wcześniejszego, prapogańskiego. Dlaczego więc owi "bogowie" nie mieliby być śladem takiego staruteńkiego archetypu? Wyrazem czegoś czego już dzisiaj nie rozumiemy ale czego do końca nie zapomnieliśmy że istniejemy by stać się podobni do Stwórcy .
Ja czuję się lepsza od boga opisanego w biblii.. nigdy nie zniżę się do jego poziomu, żeby wyrządzić tyle zła, zresztą ciężko było by mi osiągnąć tak dobre wyniki i dorównać mu w zabijaniu i znęcaniu się nad ludźmi.. Pozdrawiam Cię Jacku
@@dawidow4252Ma prawo?.. czyli co?.. Przywilej? Czy to wydawanie wyroków powoduje, że jest kimś "lepszym" niż ja? Proszę bardzo, niech będzie przodownikiem i pionierem, ale prawdy, sprawiedliwości i dobra.. Wtedy stanie się dla mnie prawdziwym Guru i wzorem do naśladowania.. Pozdrawiam
Nie ma czegoś takiego jak "wojna religijna", wszystkie wojny są polityczne, między Izraelem a Palestyną też. Chodzi o to, kto tam będzie rządził, a nie czyja religia jest lepsza.
Witaj Jacku, będąc jeszcze w owej organizacji po wielokrornym przestudiowaniu biblii samodzielnie i dokładnie, to dopiero mając ponad 50 lat życia samodzielnie bez filmòw na you tube doszedłwm do takich samych wnioskòw jak ty . Cieszy mnie, że są ludzie, ktòrzy bez wpływu innych tak głęboko myślą i analizują. Z przyjemnościę posłychałem Twoich rozważań i wniiskòw. Ja i moja żonka darzymy cię dużym szacunkiem za Twòj wkład by ktośzaczął myśleć samodzielnie , logicznie i jako wolny człowiek bez uprzedniej indoktrynacji. Nikogo nie przekonujemy od dawna, bo każdy musi samodzielnie dociekać co jest tu grane. Gdy ktoś zapyta dlaczego zmieniłem zdanie( a to rzadko się zdarza) wtedy skromnie wyjaśniam mòwiąc o moich spostrzerzeniach i o moim dochodzeniu do pewnych decyzji. Nie przekonuję nikogo. Inni muszą sami szukać wiedzy. Bardzo ładnie prowadzisz swòj program, nie agresywnie. Wielu fajnym ludziom to pomorze. Moja żonka bardzo polubiła Cię za szczerość. Chyba masz w niej przyjaciela. Bardzo dziękuję za Twòj wkład. Z wyrazami szacunku, Jor
Przesłuchałem do końca. Przpomniało mi się moje dawne przemyślenie. Co ważniejsze I wartościowsze dla nas? WIARA czy WIEDZA? I tu przykład z życia . Muszę przejść przez pole minowe.. Mam do wyboru 2 opcje: Wiarę bez wiedzy o tym polu, bo może się uda przejść, I druga opcja mam WIEDZĘ o tym polu i dokładnym rozmieszczeniu min. Co ma większą wartość I jest bardziej rozsądne I logiczne? W życiu jest tak samo. Kto ma wiedzę wie, gdzie iść lub gdzie nie wkraczać. Czy to może być pomocne? Trzeba inwestować w wiedzę. Jest takie stare powiedzenie: SZUKAJ, BURZ I BUDUJ. Na motywach tego powiedzenie powstaľ kiedyś tam zespòł SBB znany w Polsce, Bywaj, Stary Jor
Jacku, to co przedstawiłeś w tym cyklu ? ...SUPER sposób i tok myśli. W domu moich rodziców, gdy dorastałam takie przekrojowe pytania i sugestie, dyskusje były czymś normalnym, a wyniki ? Było mnóstwo wniosków, ale były jak rodzynki w cieście. Na tamten czas to znaczy ok 60 lat temu te zawieszone wnioski musiały poczekać.... Raz, tylko raz, przeczytałam całą Biblię " od deski do deski". Zawiesiłam się właśnie na księgach historycznych z powodu rozlewu krwi, samowoli opisanych osób. Dopiero, gdy do ręki dostałam książkę "Strategia Syjonu" Douglasa Reeda ( wydane w 2. tomach ) inaczej zaczęłam postrzegać treść Starego Testamentu. Prawdą jest, że było mi trudno zaakceptować taki sposób argumentów, ale dziś nie dziwię się Twoim pytaniom. Bardzo wiele z nich to też moje pytania. Myślę, że Reed, chociaź był dziennikarzem, daje odpowiedź, co to za naród - Izrael -i sens jego historii. Dziś mimo wszystko zachowałam głęboką wiarę w Boga, i Jego Syna, Jezusa Chrystusa, ale tego, który nie tylko kocha a też szanuje nas ludzi i nasze wybory. Mamy umysł, możemy myśleć, możemy wybierać kierunek postępowania ale nasze ciało pokazuje, że genetyka nas ogranicza, nie rosną nam kolejne "trzecie" zęby, ilość kolejnych pokoleń odnawialnych komórek jest ograniczona ( długość timerów). Po prostu nasze życie jest jednostkowe. Ap. Paweł mówi, że ludzie żyją jeden raz a potem jest sąd Hebr 9:27. I to jest właśnie ten dzień ostatni, nasz dzień ostatni. Stwórca nikogo nie męczy i nie straszy, a my żyjąc dajemy wszystkim wokoło świadectwo kim i jacy jesteśmy. Mamy ciało ale też rozum i choć woda i to coś ( mózg) nie powinien myśleć , jednak myśli. Wojny, kłótnie, rozlew krwi, nienawość to są wybory człowieka, nie Stwórcy. I dlatego większość z nas to gałązki, które nie będą wszczepione w winorośl, o której mówił Pan Jezus. ....tak myślę i wierzę.....
Jak można odrzucić większość Biblii, czyli Stary Testament nie odrzucając Nowego Testamentu i chrześcijaństwa? Gdzie jest haczyk? Jak można odrzucić krwiożerczego Ojca nie odrzucając miłościwego Syna, który ponoć jest z nim "jedno? Łopatologicznie poproszę.
Ja nic nie odrzuciłam, nie rozumiem tej Twojej wypowiedzi. Wierzę w Boga i Jego Syna, Jezusa Chrystusa .Szczegóły mojej wiary to inna sprawa. Pan Jezus przebywając wśród ludzi nie tylko wypełnił Prawo, ale też wyjaśniał błędne poglądy często posługując się prostymi przykładami i przenośniami. Ciekawe, że wyjaśniał tylko tyle ile było konieczne dla ówcześnie żyjących. Pan Jezus nie wracał do spraw, które były w poprzednich wiekach, ale już nie mają takiego znaczenia, np przypomniał o Noem ale czy skupił się na szczegółach dot. arki? albo zwierząt? albo warunków życia sprzed potopu ? Nie. Tak było też przy innych wypowiedziach. Może szczegóły nam są dziś niepotrzebne, bo przed nami są NASZE wydarzenia, które nas dotyczą, a tamto co było jest tylko lekcją..... Po prostu te szczegóły z minionych wieków dotyczące historii, wierzeń, geologii, itd choć są ciekawe to nie mają większego znaczenia niż nasze decyzje tu i teraz, dla nas i dla naszego otoczenia. Jestem takiego właśnie zdania. To było i nie wróci więcej, to my tworzymy dziś naszą historię.....
Zastanawiam się nad określeniem mizdrząca logika. Dlaczego się zastanawiam. Nie jestem sympatykiem organizacji ŚJ, ale jak zrozumieć, że ci którzy odchodzą od tej organizacji deklarują się że przestali wierzyć w Boga. Moja logika mówi tak, jeżeli ktoś się zgorszył przez człowieka jakim jest CK ŚJ to pytanie w kogo on wierzył w człowieka czy w Boga. Jeżeli wierzył w Boga to miał prawo zgorszyć się z powodu człowieka i odejść od organizacji ale dlaczego pogniewał się na Boga. Moja logika rozumowania podpowiada mi, że on już wówczas gdy wstępował do organizacji to nie miał wiary w Boga, a za obecne "odejście" od Boga obwinia człowieka jakim jest CK ŚJ . Jeżeli źle rozumuję to proszę mnie skorygować.
@@adamsosna6474 osobiście nie odszedłem od ŚJ przez zachowanie innych śj. Tłumacze to w innym filmie. Moja wiara w Boga upadła z dwóch powodów: 1. Przeczytałem Biblię i zapoznałem się z jej historią. Nie mogłem pogodzić wiary w Boga z tym co tam napisane. 2. Brak dowodów na jego istnienie w moim doświadczeniu. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi na modlitwy i nie znalazłem żadnych przekonywających mnie argumentów aby istnienie jakichkolwiek nadprzyrodzonych mocy. Moja utrata wiary w Boga nie ma nic wspólnego z ciałem kierowniczym śj.
@@Odstrachudowolnosci skoro zgorszyłeś się Bogiem opisanym w Biblii to zapewne masz swoje wyobrażenie o Bogu jaki On powinien być. Jestem bardzo ciekawy jaki On powinien być według Twoich wyobrażeń. A może inaczej skoro znasz historię biblijną rozwoju ludzkości to jak powiem zadziałać Bóg aby według Ciebie być Bogiem ale przy jednoczesnym poszanowaniu wolnej woli jaką dał człowiekowi
@@adamsosna6474 dlatego wyjaśniłem ta sprawę w filmie. Dziś nie mam żadnych wyobrażeń jaki Bóg powinien być, tak jak ty nie masz wyobrażeń jaki powinien być bóg w którego nie wierzysz. Ale jako wierzący człowiek wyobrażałem sobie Boga jako duchową osobę godną naśladowania. Kogoś kto reprezentował najwyższy poziom miłości i sprawiedliwości. Tak byłem uczony wiec tak go sobie wyobrażałem. A jak ty wyobrażasz sobie Boga?
Witam ! Mojej przemyslenia sa takie, ze Stary Testament jest napisany dla ludzi z innej epoki i z innym zrozumieniem i innymi walorami. Co innego bylo dla nich wazne i taki sposob przekazu do nich docieral. Pan Jezus mowil o tym, ze mieli tw arde serce a Bog, ze twardy kark. Jak Pan Jezus pokazal im milosc i milosierdzie to co z nim zrobili? Nie mozna wszystkiego dopasowac do nas, trzeba popatrzec na aspekt historyczny. Ja tez wszystkiego nie rozumiem, ale sie zastanawiam i czasem rzeczy w innym swietle moge przyjac.Pozdrawiam!
trudno zrozumieć, że Bóg przedstawiony w starym testamencie to barwna fantazja żydowskich fanatyków? jak ktoś kto jest nazwany, opisany w nowym testamencie jako źródło miłości, ktoś kto jest miłością jako przykład dla ludzi, dla jego dzieci może dokonać takich mordów na swoich dzieci z innych narodów tylko dlatego, że kłaniały się innym bogom bo nawet nie mieli okazji czy możliwości poznać prawdziwego Boga? w czym była ich wina? kto ich pokazał prawa Boże? kto próbował ich wprowadzić w drogę Bożą? a co oni mieli robić jak nikt im nie pokazał co chce Bóg i jak mają żyć? jeżeli tak okrutny przekaz miał docierać do ludzi do tamtych czasów to dlaczego dziś ludzie studiują, opierają swoje działania na starym testamencie? dlaczego stary testament dalej w wielu dziedzinach jest aktualny dla ludzi? przecież mnóstwo ludzi staje się atestatami po dogłębnym analizowaniu starego testamentu, jest mnóstwo takich ludzi, oni mówią że już nie chcą znać takiego Boga, i co teraz też można mówić że te historyjki były dla tamtych ludzi?
Kolejne niezwykłe przemyślenia. Często myślę podobnie, jednak nie umiem być tak dociekliwy. Ciągle biorę też pod uwagę, że trzeba wystrzegać się złych rzeczy, bo jeżeli jest Bóg, to zły też jest. Ciekaw jestem Jacku, czy sam do tego doszedłeś, czy korzystałeś też z doświadczenia i wniosków od innych. Pozdrawiam
Jak widać z komentarzy i życia, nie są to niezwykłe przemyślenia, a wręcz przeciwnie. Mnóstwo ludzi boryka się z niemal identycznymi pytaniami, rzecz w tym , że każdy przechodzi ten proces sam, część osób po drodze spotyka się z innymi ludźi na podobnym etapie życia, ale wydaje mi się ,że zupełnie czym innym jest słuchanie jak ktoś inny dochodził do własnych wniosków , a czym innym przejście , przeżycie tej drogi samemu. Nawet jeśli brzmi to podobnie , to ładunek emocjonalny obserwatora jest inny niż osoby, która jest lub była w tym procesie. PS. Dlatego nie lubię gdy ktoś , kto nie ma pojęcia , co się dzieje w głowie osoby przechodzącej załamanie wiary wymądrza się , ocenia z boku i rzuca tymi argumentami , które ktoś właśnie w bólu i cierpieniu przestał uznawać za wystarczające dla niego, na ten czas.
@@dorotabarbowska2184 Myślę, że kiedy ktoś sam przechodzi przez proces odchodzenia od wiary w boga jest to proces bardziej bolesny, ale lepiej rozumiemy ten proces.. kiedy ten proces przechodzimy z kimś, przechodzimy go jak by łagodniej, ale jest nam trudniej wczuć się w pewne sytuacje.. Jedno i drugie ma plusy i minusy.. 🖐🖐
@@katarzynajurzak351 Przechodząc z kimś jest łatwiej, to oczywiste, ale i tak ten proces przechodzimy., przeżywamy, czujemy, wiemy dlaczego w nim jestśmy . Istotą mojej wypowiedzi było odróżnienie stanowiska osoby, która utraciła wiarę od stanowiska osoby, która tej wiary i tak wcześniej nie miała albo takiej, która faktycznie nie była nią nawet zainteresowana z niskich pobudek. Odnoszę się tu do bolesnych dla mnie ocen pochodzących z ust lub komentarzy osób wierzących (mam na myśli wszystkie wyznania powołujące się na biblię od SJ, przez KK na ewangelicznych chrześcijanach kończąc) , że jeśli ktoś utracił wiarę to zapewne sam sobie winien bo źle się modlił, bo szukał swego, bo nie czekał wystarczająco dużo, bo nie umiał nieść krzyża swego, bo go szatan oszukał, bo to , bo tamto, bo przecież nikt nie dostanie ciężaru większego niż może unieść. Znałam dwie osoby, które były wierzące i popełniły samobójstwo. Jedna z nich do młody SJ, który został wykluczony, bo zrobił dziecko katoliczce, postanowi się z nią ożenić i wziąć odpowiedzialność za konsekwencje swojego czynn , rodzina zastosowała taki ostracyzm, że nie wytrzymał😪 Druga to młoda baptystka cierpiąca na schizofrenię - głosy kazały jej się kłaść na torach, raz ktoś ją z tych torów sciągnął w porę ,za drugim razem pociąg przejechał po niej.😢 I kiedy słysze, że nikt nie dostanie ciężaru którego by nie mógł unieść , że "zapewne sam sobie winien bo źle się modlił, bo szukał swego, bo nie czekał wystarczająco dużo, bo nie umiał nieść krzyża swego, bo go szatan oszukał, bo to , bo tamto .....to obraz tych dwóch bliskich mi niegdyś osób krzyczy NIE!!! Jak bezduszne i nieludzkie są takie biblijne opinie wie każdy , kto miał okazję osobiście poczuć ból utraty wiary...
@@dorotabarbowska2184Można więc powiedzieć, że jesteśmy w tej lepszej sytuacji, że tracąc wiarę w boga nie utraciliśmy bliskiej nam osoby lub sami nie zdecydowaliśmy się na tak drastyczny krok.. choć niektórym niewiele brakowało.. Ci, którzy decydują się na krytykę albo mają inne doświadczenia życiowe, mniejszą wiedzę albo wpieprzają więcej konserwantów w jedzeniu, które blokują im zdolności analityczne, a może są po prostu na początku drogi, którą my już przeszliśmy.. Tego niewiem.. Uczy mnie to wyrozumiałości i cierpliwości..
Czemu oskarrzasz Boga o to ze zlitował sie nad Kainem. Pewnie mial w tym jakis plan. Myslisz ze Kainowi bylo latwo zyc ze swiadomoscia taką ze zabił swojego brata. Samo to juz jest karą. Za szybko oceniasz Boga. Pomyśl. Bog moze litować sie nad kim chce. Co nam do tego. Mamy wyciagać lekcje z kazdej z historii
Biblijny bóg, to wymyślony bożek przez izrealitów .Prawdziwy Bóg, nie dopuściłby do takich tragedii, jakie są zapisane w tej bibli. Ludzie robili takie obrzydliwe rzeczy, przypisując je Bogu 😢😢😢😢😢😢😢😢😢
Wszyscy jestesmy dziecmi Boga. Jedni sa posluszni inni nie chca takiego Ojca robia zle. Bóg zna nasze serca. Ci co maja swoje dzieci wiedza ze czasem nalezy sie kara dziecku ale nie karzemy je bo dajemy sAnse na poprawe. Czasem zostawienie kogos jest wieksza kara niz ukaranie. Za malo znamy Kaina i tamta sprawe by ocenić a co dopiero wydac sprawiedliwy wyrok.
@@Marek..W przeczytaj Psalm 89 :6 7 a dowiesz się że jehowa jest tylko jednym z synów bożych to uzurpator który w bibli mini się Bogiem ale z historii biblijnych wynika raczej że jest niegodziwym bytem szkodliwym dla ludzkości
Cała ta Biblia jest napisane o tym, jak CZŁOWIEK stał się pośrednikiem miedzy jednym bogiem a ludźmi. A późńiej jak umarł, to jego następcy przejęli autorytet i INTERPRETOWALI po swojemu tradycyjnie przekazywanym wierzeniom o tym, co rzekomo ten pośrednik, (czytaj: bóg) powiedział. TO wszystko wyglada na uświęcanie tradycji ludzkich i ludzkich zwyobrażeń przez podnoszenie ich do PRAWDY objawionej przez boga początkowo jednego w wielu aby na końcu JEDYNEGO. Który ma usta ale nie mówi. Jemu wolno, On nic nie musi, bo w końcu nie ma konkurencji, prawda?
A pozbawienie wolności jest dobre czy złe? Siedzenie w więzieniu jest dobre czy złe? Jest dobre, mimo że nie podoba się złodziejowi, bo jest dla niego dolegliwe.
@@katarzynajurzak351Mój komentarz nie odnosił się do niewolnictwa, tylko do kar, bo autor uważa że kary są złe, bo robią komuś krzywdę. Więc ja piszę, że dziś też mamy kary, bez nich się nie obejdziemy i wcale nie są przyjemne dla ukaranych. I to nie znaczy, że są "złe".
no, nawet ladnie sie rozwijasz. gdy przeanalizujesz sobie temat egregorow z punktu ezoteryki zrozumiesz czym sa myslaki typu jehowa, jezus, matkaboska, alllah, panbok, diabel, aniolki, demony i wszelakie inne urojone byty. nie mam czasu na sluchnie twych programow zwlaszcza w tematyce ktora przerobilem ponad 30 lat temu, ale z przyjemnoscia obserwuje gdy dorosli ludzie wyrastaja z bajek i zaczynaja samodzielnie zastanawiac sie i myslec..
No bądźmy poważni, nie mamy autyzmu żeby wszystko traktować jako "fact or fiction", istnieje coś takiego jak alegoria, personifikacja, animizacja czy moralitet, jak historia Hioba.
@@Trabantoslaw W nazwie tego kanału jest :"Kanał wsparcia i pomocy byłym Świadkom Jehowy". To nie jest klub dyskusyjny, kościół, miejsce ewangelizacji, straszenia gniewem Bożym i potępieniem wiecznym, platforma przeciągania do swoich kościołów, udowadniania swojej wyższości nad byłymi Świadkami ani kółko filozoficzne. To jest w założeniu miejsce wsparcia i pomocy konkretnej grupie ludzi z określonymi ranami i pytaniami. Stąd moja prośba: jeśli tu wchodzisz i chcesz dotrzeć do grupy docelowej tego kanału , to wykaż się zrozumieniem problemów i sposobu myślenia tej grupy ludzi lub choćby chęcią ich zrozumienia. Być może Twoje spostrzeżenia i uwagi są słuszne, ale dla wielu z nas to puzzle z innej układanki i nie wiemy jak je wpasować w naszą. Jeśli wolisz błyszczeć swoim pojmowaniem spraw i wiedzą to na innych kanałach i forach dyskusyjnych sprawdzi się to lepiej, ale jeśli chcesz tu komuś pomóc , to wiedz, że pisanie, iż coś robimy głupio, raczej nie pomaga. 😉
Spotkałem się z tezą ze tetagram JHWH ...mozna też tłumaczyć jako ...Hawah .. ( nie wiem czy prawidłowa pisownia) ..Hawah znaczy ....NISZCZYCIEL... i to by się zgadzało jesli przyjżeć się Bogu Starego Testamentu... Doszedłem też do wniosku ...że Bóg się nie uczy na własnych błędach... w Potopie Bóg utopił zlych ludzi ..aby o rym pamiętać dał tęcze na niebie ....W Armagedonie Bóg ludzkosci nie utopi to ich ....spali ... Po 1000 letnim panowaniu Jezusa Szatan zostanie wypuszczony aby wyprobować ludzkośc .. (po armagedonie urodzi się duzo ludzi ktorzy nie przeszli zadnej próby to niedposzczalne!!!) Szatan zwiedzie znów miriady ludzi ... Bóg juz ludzi topił ..spalił ...to co teraz ? Udusi ? JHWH ....HAWAH ...NISZCZYCIEL 😢
W "nie morduj" nie chodzi o żaden przypadek, a o to, że pozbawienie życia powinno być słuszne i sprawiedliwe a nie arbitralne, bo tak się komuś chce, bo tak mu wygodniej. Nie ma żadnej niezgodności między "nie morduj" a Mojżeszem każącym zabić zdrajców.
Mojżesz we współpracy ze swoim bożkiem jehową wymordował naród Midianitów mężczyzn kobiety I małych chłopców lecz małe dziewczynki zostawił hmm po co ???? Księga Liczb 31 rozdz I to nazywasz sprawiedliwością?? Zastanów się nad sobą człowieku
Jacku,podziwiam Cie i bardzo lubie sluchac.Moja siostra jest od 2 lat sj.Gdyby mnie sj odwiedzili mnie w domu,kilka razy odwiedzili.Ja nie potrafilabym wejsc do sj,bo zawsze czulam , ze ta organizacja jest dziwna,bardzo dziwna.Widze,ze moja siostra,milczy,nie rozmawia ze mna i mama nt sj i wierzen.Duzo do rozmowy i rozmyslan.Chetnie orzyszlabym przyszlabym na Wasze spotkanie.Tylko nie wiem gdzie.Serdecznie Cie pozdrawiam.😊
Historia z Dina. Gdzie jest slowo ze jej bracia zrobili dobrze? Czy Bóg pochwalił ich za to? Czy ich ojciec ich pochwalił? Biblia nie opisuje samych dobre czyny. To jest opis zycia ludzi ktorzy robia czasem dobrze czasem źle. Ty masz z tych historii wyciagać nauke dla siebie. Mozesz ocenic ich postepek po swojemu. A czy gwałt jest dobrą rzeczą?
Śwj puknij sie w swój leb biblia stary testament to epopeja zydowska zmyslona przez kaplanstwo a nowy testamet to wymysł powiesciopisarzy Rzymskich 2 i 3 wne bibljie zebrano w calosć w sredniowieczu jako podstawa indoktrynacji ludzi i udowadnianiu swojej wladzy .
No właśnie? Czy gwałt żon Dawida na polecenie Boga, to dobra rzecz czy nie? Czy zgwałcił byś publicznie jego żony czy sprzeciwił byś się Bogu? Jestem bardzo ciekawy.
Nie ma czegos takiego ze Bog komus kazal gwalcic zone Dawida. Poprosze o wer jesli sie myle. Moze nie doczytalem do konca. To ze Bog zna przyszlosc i przepowiedzial komus jak sprawy sie potocza to co innego.
@@Marek..W 2 Samuela 12:11Tak mówi Jehowa: ‚Sprawię, że z twojego własnego domu przyjdzie na ciebie nieszczęście. Na twoich oczach odbiorę ci żony i dam je innemu mężczyźnie, a on będzie z nimi współżył w świetle dnia. 12 Wprawdzie ty działałeś skrycie, ale ja zrobię to na oczach całego Izraela, w świetle dnia’”
Ostatnio rozmawiałam z ojcem, który jest starszym zboru o sytuacji z Lotem, który dał swoje córki, żeby je gwałcili. Długo mi tłumaczył, że to były inne czasy, aż go zapytałam czy on też by tak zrobił. W życiu nie widziałam u niego takiej miny, był wręcz obrzydzony taką perspektywą. Najlepsze jest to, że mimo wszystko bronił tego, z argumentem: wtedy były inne czasy...
😅Inne czasy ,a Bóg i jego zasady moralne ponoć niezmienne....Dobrze poprowadziłaś rozmowę. Zadać pytanie , które rozhermetyzuje system (bez)myślenia, a potem kolejne. Nie odpowiadać za kogoś, nie podpowiadać, nikomu swoich poglądów nie wciskać, nikogo nie pouczać, a właśnie zadać osobiste pytanie. I niech się sam z tym męczy, tak jak wcześniej męczyliśmy się my. Zajrzyj do mojego pierwszego komentarza pod tym filmem, tam stawiam pytania o analogie do historii Hioba, i myślę, jeśli ktoś jest uczciwy wobec samego siebie, bo nie może tej księgi uznawać za natchnione słowo Boże... To samo wobec zasad składania ofiar z ludzi -z Księgi Kapłańskiej 28: 27...
ODNOSNIE POTOPU- Czy czasem nie byl to kataklizm ogolno swiatowy? Gdyz nawet w historii Kmerow jest to przedstawione w formie rzezb w kamieniu ?? Tak samo w innych religiach
Jacku! Z przyjemnością wysłuchałam tego odcinka chodząc po polskim lesie i zbierając grzyby :) Może poczułeś jakoś energię dolnośląskiego lasu dziś? :))) Zgadzam się z tobą bardzo. Bóg przedstawiony w biblii jest stworzony przez człowieka na jego obraz i podobieństwo i to podobieństwo do najgorszych kanalii jakie żyły. Też nigdy tego nie rozumiałam będąc JW. Ale to było dawno. Teraz mam wewnętrzne poczucie, że bóg jest w każdym z nas, a inaczej wszyscy nosimy w sobie cząstkę boga. Dla mnie jeśli biblia opisuje gdzieś Boga, tak jak ja go rozumiem, to wtedy kiedy mówi że "Bóg jest miłością", "Na początku było słowo, a słowo było u boga i bogiem było słowo", "On powoduje że się staje". Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga i zbliżamy się do swojej boskiej natury kiedy kochamy siebie i innych i stajemy się miłością. Wtedy w naturalny sposób stajemy się zdolni do tworzenia naszej rzeczywistości z miłości dla dobra swojego i innych. "Powodujemy, że nasze słowa stają się rzeczywistością. Dzięki temu mamy poczucie połączenia z innymi ludźmi bo wszyscy jesteśmy z boga, i ta świadomość jest królestwem bożym. Jestem bardzo ciekawa jak Ty teraz rozumiesz boga i duchowość i z dużą ciekawością czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dzień dobry. W dużej mierze zgadzam się z Twoim punktem widzenia. Czytając Pisma Hebrajskie zbuntowałem się przeciwko bogu. To co tam sie działo z inspiracji boga jest niewyobrażalnie okrutne. To co nas s potkało za grzech pierwszej pary to jest okrucieństwo. W żadnej mierze nie uważam, że my zasługujemy na taki los z powodów przez nas nie zawinionych. Karanie nas za coś czego nie zrobiliśmy to jakaś paranoja. Wygląda na to ,że mamy do czynienia z jakimś mitami i tworem barbarzyńców. Istniejący świat materialny przemawia za istnieniem super inteligentnego twórcy ale niestety bez moralności jakiej byśmy sobie życzyli. Zatem istnieje opcja,że jest bóg ale nasz los jest mu obojętny. Coś jak deizm. Jak zatem znaleźć nasz sens istnienia. Mówisz,że celem człowieka jest pracować na dobro innych ludzi, ulepszać ten świat , umrzeć i koniec. Jest to bardzo smutne. A może da się odnaleźć jakiś głebszy sens naszego jestestwa. Wygląda na to że o nas zapomniał ten kto ten świat powołał do istnienia.
W dzisiejszym świecie , jak chcesz żyć uczciwie, nie oszukiwać, ratować czyjeś życie, to jesteś przestępcą. Nie PASUJESZ DO WIĘKSZOŚCI. Taki mamy ,,klimat,,.
Bóg istnieje ale żadna religia nie mówi o nim prawdy Niektóre prośby zawarte w modlitwach są spełniane ale nie oczekujmy że dostaniemy wygraną w totolotka Odejście od religi może oznaczać to że wstąpiliśmy na wlasną drogę w poszukiwaniu Boga Jedno jest pewne że jeśli chcemy być blisko Niego musimy być po prostu dobrzy, dobrzy ,kochający i doceniający to co zostało nam dane. Bóg jest tam gdzie dobro mądrość i sprawiedliwość czy miłość, więc tam zmierzamy bo On tam jest
To, że chcę, żeby Bóg mną pokierował, to nie znaczy jeszcze że pokieruje przecież. I każdy może powiedzieć, że Bóg mu kazał coś tam zrobić. Jak złamał prawo, ponosi konsekwecje. Jeśli Bóg faktycznie mu kazał, to mu to wynagrodzi i tyle.
No coz... Wyobraz sobie, ze Ja juz jako dziecko przekamarzalem sie z mama kiedy nakazywala mi zmowienia pacierza przed snem. Ktoregos razu zapytalem - mamo, czy na pewno bog, ktos tak wielki, profesor nad profesorami, nie zrozumie mnie, ze Ja akurat dzisiaj nie mam ochoty zmawiac pacierza ?? Wowczas mama tlumaczyla, - synku, to taka twoja rozmowa z panem bogiem a Ja wowczas - mamo, a coz to za moja romowa skoro musze wyklepac wykute na pamiec czyjes wymyslone wierszyki. Zaprawde, juz wowczas, bedac dzieckiem przeciez, czulem ta hipokryzje, zaklamanie !! Tedy dzisiaj z perspektywy czasu zastanawia mnie, dlaczego ludzie dorosli nie widza tego co Ja juz jako dziecko widzialem, czulem ? Wszak kiedy juz doroslem i przeczytalem Biblie, doszedlem do jedynie slusznego wniosku - Czlowiek jako istota rozumna, ale Humanista, nie jest w stanie zaakceptowac banialuki w tej ksiazce opisywane, to tak po prostu niemozliwe, stad wniosek? Wniosek jest prosty - kazdy ksiadz to wyksztalcony Cynik do indoktrynacji ludzi dla jedynego celu; wladzy i pieniedzy a stad kolejny wniosek - instytucja kosciola katolickiego ta najwiekszy przekret w dziejach Ludzkosci. A zatem, czym jest wiara ? oto jakze typowy przyklad, pytanie, na ktore kazdy czlowiek musi umiec sobie przed lustrem odpowiedziec - dlaczego inkaska matka malego dziecka byla dumna z tego, ze mogla oddac swoje dziecko bogu na krwawym oltarzu ??? i tutaj dla uzupelnienia kolejne pytanie - czy gdyby ta biedna kobieta kierowala sie w zyciu rozumem, nie wiara, to czy i tak pozwolilaby na tak okrutna zbrodnie ??? Wszak wracajac do Biblii, juz pierwsze wersety pokazuja wyraznie pomieszanie z poplataniem - i rozdzielil bog swiatlosc od ciemnosci i tak nastal dzien i nastala noc, i zobaczyl bog, ze to jest dobre. Prosze spojrzec, slowo klucz - zobaczyl, ze to jest dobre (zobaczyl) czyli jak, wszechwiedzacy musial zobaczyc? zobaczyc to znaczy sprawdzic !!! Oslabia mnie kiedy slysze, ze bog kogos tam chcial sprawdzic, co wszechwiedzacy chce sprawdzac ? Paranoja !!! Czy wymordowac miliony ludzi w wodach oceanu nie baczac na to ile wowczas moglo byc kobiet ciezarnych, niemowlat, noworodkow... Tedy powiem tak, kiedy zapytalem swiadkow Jehowy - co to znaczy byc swiadkiem Jehowy, uslyszalem odpowiedz, iz swiadkowie Jehowy charakteryzuja sie wielbieniem boga Jahwe. Wowczas zapytalem - jak pan poculby sie gdybym panu powiedzial, ze naleze do sekty satanistyczne, gosciu poczul sie zmieszany wiec go wyreczylem - gdyby mi ktos cos takiego powiedzial, to poczulbym sie conajmniej zmieszany a gosciu mi przytaknal, wowczas Ja zaputalem - jak wobec tego Ja mam sie czuc wobec kogos, kto wielbi boga Psychopate ??? !!! i odszedlem...
Mnie też nikt nie pomógł ,jak zwał ...czy Bóg ,czy diabeł....to jest fikcją,już za dużo przeżyłam,żeby w to wierzyć...czucie i wiara mówią..więcej niż mendraca czucie i oko
Pierwszy transwestyta… 🤣🤣🤣 upadłam! A czemu wąż dostał karę…? 😅 😂słucham Ciebie z dużym zaciekawieniem i fajnie, ze opowiadasz niekiedy z żartem, bo nieraz inaczej się nie da… 🥰
No nie wiem czy między wodą święconą i nie święconą nie ma różnic. Bakterie kałowe i pałeczki E. coli - takie zarazki można znaleźć w… wodzie święconej. Austriaccy kontrolerzy sprawdzili skład wody z kościelnych kropielnic. Prawie 85 procent próbek z przeanalizowanych 21 "świętych" źródeł i 18 kropielnic było skażonych. Ale wiara czyni cuda....
Jacku, tak naprawdę żadnych bogów nie ma. Jest stwórca; czy nazwiesz go Swoim Ojcem, bądź Źródłem. Nie jest bogiem. Jest kreatorem, stwórcą wszystkiego. Nie każe nas, tak jak religie mówią. Żródło jest poza religiami i żadnej z nich nie zakładał. Pozdrawiam wszystkich
Dzięki. Tylko jak udowodnić że istnieje? Niektórzy mówią że zaczoł wszystko na początku a teraz albo umarł albo zajęty czymś innym i się do nas nie odzywa. Opinii jest tak dużo jak ludzi na ziemi. Jak na razie nie udało nam się zweryfikować czy stwórca jest realną istotą.
Co to znaczy poblogoslaw pokarm? Czego sie spodziewasz po takim blogoslawienstwie? Czy to nie ma byc blogoslawienstwo Bogu inaczej mowiac podziekowanie Bogu za pokarm. Dziekujesz ze Bog blogoslawi tobie i masz co jeść.
I wspomniał mi o rzeczach, które dowodzą 110% że Jezus istniał na ziemi .. ale temat starego testamentu doprowadza nas obojga do szału i konfrontacji...
Pan Bóg jak pani nauczycielka obserwuje a potem karze - no świetnie, ale to jest personifikacja. A może inaczej, to co robimy ma swoje konsekwencje? Nikt zdrowy na umyśle nie jest w stanie temu zaprzeczyć.
Nigdy nie twierdziłem ze nasze decyzje nie miały konsekwencji. To twierdzenie chrześcijaństwa nie moje. To chrześcijanie twierdzą że nie poniosą konsekwencji swoich uczynków i grzechów bo Jezus zapłacił za ich grzechy.
@@Odstrachudowolnosci Gwoli uczciwości, to też nie jest twierdzenie chrześcijaństwa, a przynajmniej nie większości chrześcijaństwa, bo konsekwencje na tym świecie są i to jest niezaprzeczalne. Chrześcijanie przyznają że jak będziesż biegać przez ulicę na czerwonym świetle to wcześniej czy później potrąci cie jakiś samochód, jak będziesz kradł to prawdopodobnie wylądujesz w wiezieniu, a jak będziesz pić dużo alkoholu to prawdopodobnie zniszczysz sobie wątrobę. Aczkolwiek gołym okiem, także chrześcijanina widać, że sprawiedliwości nie ma , bo wielu morderców/ oszustów itp. dożywa w zdrowiu i dostatku starości, nie każdy alkoholik ma zniszczoną wątrobę i nie każdy złodziej kończy za kratkami, a wielu dobrych i uczciwych ludzi na całr życie "pod górkę"...wiec sprawiedliwość musi przyjść potem. Co do konsekwencji pośmiertnie, to w chrześcijaństwie ewangelicznym na ogół zakłada się, że zbawienie owszem jest z łaski i wiary , ale potwierdzeniem wiary są "uczynki wiary", więc ich brak kwestionuje wiarę jako taką. Poza tym "skarby w niebie", "korony królestwa " itp.są z uczynków wiary, czyli jakąś gradacja zbawionych z łaski będzie w oparciu o uczynki. Katolicy widzą to inaczej - zbawienie z łaski uświęcającej (którą otrzymują przez sakramenty, ale można też można ją wyprosić przez modlitwę lub dobry uczynek), ale dla prawie wszystkich odroczone przez czyściec, gdzie i tak trzeba nadrobić/ nadmodlić za złe uczynki, ale można korzystać ze wsparcia z zewnątrz (stąd modlitwy za dusze zmarłych). Protestanci pośmiertnie na żadne wsparcie z Ziemi liczyć nie mogą. Wiem ,wiem, przepraszam za uproszczenia, ale jak krótko to nie da się ich uniknąć.
@@Odstrachudowolnosci Żadni tak nie twierdzą, ani katolicy/prawosławni, ani nawet protestanci. Gdyby ŚJ tak twierdzili, to nie było by u nich tego ciągłego strachu, że robią za mało.
SŁOWO BOŻE[Rz 5,12-15]: „Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli… Bo i przed Prawem grzech był na świecie, grzechu się jednak nie poczytuje, gdy nie ma Prawa. A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem na wzór Adama. On to jest typem Tego, który miał przyjść. Ale nie tak samo ma się rzecz z przestępstwem jak z darem łaski. Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa.”
@@Odstrachudowolnosci Ok. Przepraszam za tę szpilę. To był zły impuls. Serio jednak uważam, że temat wymaga dużo większego wniknięcia. W naszych czasach zgłębienie tematu nie jest aż tak trudne.
@@monia1975 zgadzam się w 100%. Celem moich filmów nie jest opracowanie tematu historycznie, ja tylko dziele się swoim doświadczeniem. Na temat Boga, wiary, Biblii poświęciłem długie lata swojego życia. Nie da się wszystkiego omówić w godzinę. Aczkolwiek powierzchownie temat można zacząć. Jesteś pierwszym człowiekiem który użył słowa: przepraszam, w komentarzu. - Dziękuję, myślałem ze nigdy tego nie zobaczę. 😃
Jednym słowem system etyczny, który odczytujesz z Biblii ci się nie podoba, bo preferujesz system który ukształtował się w Europie i północnej Ameryce po XVIII wieku. No fajnie, tylko że świat poza zachodnim grajdołkiem wygląda i zawsze wyglądał bardziej jak ten opisany w Biblii, niż w fantazjach postoświeceniowej Europy.
A Tobie podoba się ten system? Chciałbyś być jego cząstką? Ale nie gdzieś tam wysoko w hierarchii społecznej, pod ochronką.. Taką cząstką plebsu, która nie miała praw.. Pozdrawiam
@@katarzynajurzak351 Wielu rzeczy bym nie chciał, na przykład chodzić do roboty, ale jestem świadom tego, że weekend to jest anomalia, a nie norma. Pozdrawiam
Trabantosław, bez obrazy, ale mam wrażenie, że robisz spam w tej dyskusji, wrzuciłeś już co najmniej kilkanaście komentarzy po jednym- dwa zdania, wszystkie o zbliżonym przesłaniu. O wiele "czyściej" byłoby w dyskusji gdyby je zebrać w jeden - dwa kompleksowe komentarze, wymiana myśli byłaby bardziej spójna i uporządkowana. Odpowiedzi do cudzych komentarzy to inna sprawa. Jednak jeśli to mnożenie komentarzy ma w zamyśle 'karmić algorytm you tube" i przyciągać na ten kanał kolejnych słuchaczy i subskrybentów, to słusznie czynisz, bo to co robi Jacek jest bardzo pomocne wielu osobom w kryzysie wiary. 😄Ale w komentarza prezentujesz raczej poglądy przeciwne niż Jacek ,więc dezorientacji dostałam 😉
@@dorotabarbowska2184 Film ma prawie półtorej godziny, komentowałem na bieżąco i każdy komentarz dotyczy innej myśli wyrażonej przez autora. Gdyby wszystko zebrać do jednej wiadomości, trudno byłoby się połapać na którą jej część ktoś odpowiada.
@@Trabantoslaw To, że nie lubisz pracy, to nie wina pracy samej w sobie, ale niewolniczego systemu, w którym żyjemy.. Pracujemy zbyt długo, zbyt ciężko, często za psie pieniądze i pod dużą presją czasu itd. Uważam, że praca może sprawiać przyjemność, ale tylko wtedy, kiedy współgra z naszymi możliwościami.. Jako kobieta jestem pod tym względem poszkodowana, bo pracę, jaką wykonuję muszę wykonywać regularnie, codziennie (oprócz pracy zawodowej) i często mam wrażenie, że mam dèjà vu, jak chomik w kołowrotku.. Mężczyzna przychodzi po pracy często odpocząć a kobieta przychodzi (często) do drugiej pracy do domu.. To przykład dot. przemyśleń o pracy. Nie chcę oczywiście generalizować, załóżmy, że tylko ja tak mam.. 🖐🖐
Bóg nie kazał zgwałcić żon Dawida, tylko przekazał je innym. Żona to było coś w rodzaju elementu majątku, tak jest zresztą do dzisiaj w większej części świata.
Można a nawet trzeba wnikać w kultury i zwyczaje innych narodów.. ja natomiast, ponieważ jestem kobietą, nie chcę być traktowana przedmiotowo, nawet jeśli tak zdecyduje bóg.. Pozdrawiam
Moim zdaniem Bóg istnieje, jak wcześniej pisałem. Miałem podobne spostrzeżenia jak masz teraz, że coś nie tak z tym Bogiem. Czytałem racjonalistę, i innych . Niestety to też nie daje odpowiedzi. Kolejny etap w poznawaniu Boga to czy Biblia mówi prawdę. Mogę powiedzieć że jest zmasakrowana Jednak są w niej elementy wiedzy która daje nam pewien obraz Bożego planu. Jak nauczymy się odróżniać wolę Bożą od tych co podają się za pisarzy biblijnych. Łatwo to zweryfikować, wystarczy znać ST. Obrazem Boga byj Syn i w nim nie było zła czy grzechu. To daje nam odpowiedź jaki jest Bóg. Z tym to co było napisane przez wieki nie wiemy czy jest autentyczne. Myślę że trzeba mieć w głowie dwie wersje dalszych sytuacji. Jest coś takiego jak nauka o reinkarnacji co daje nam poczucie życia wiecznego. Prawda tylko jest jedna. Ktoś będzie miał rację 😊 .
@@hurayuckmadreu7673 Może to celowe działanie Boga, a raczej na pewno. Trzeba tylko wymazać z pamięci niektórych pisarzy biblijnych a dodać te księgi których nie dodano.
Co do Histori Dawida to Bog pokazuje nam ze kazdy grzech wtedy i moze teraz tez przynosi kare za ten grzech. To nie Bog karze nas. To my na siebie sciagamy grzech i kare. Bog zna przyszlosc i oznajmil ja Dawidowi. Zgrzeszykes spodziewaj sie kary. Odeszlas od Boga ma dociebie dostep Szatan. Bog zna zamiary Szatana wie jaka bedzie kara. Dopuszcza ja owszem ale moze dobrze bo mamy sie cwiczyc przez to i wiecej nie grzeszyc. Nauczyc sie dobrze postepowac. Gdzie jest opis tego ze Bog kaze komus osobiscie isc i zgwalcic zony Dawida? Podaj mi wersety. Przyszedl skutek grzechu a co to tym bylo my nie wiemy ale Bóg znajac przyszlosc oznajmia to Dawidowi. A moze Bog karze tych ktorych miluje. Faktycznie w dziwny sposob jakby wina spadla na kobiety. A co czuje Dawid czy nie cierpiał też? Widocznie nasze postepowanie odbija sie na naszych rodzinach. Tym bardziej uwazajmy co robimy. Bo i nasi blizcy cierpia przez nas taka widze nauke z tej Histori dla siebie. A co ty wyciagniesz to juz twoja rodzina odczuje heheh
Faktycznie nigdzie nie ma informacji, że komuś kazał zgwałcić żony Dawida. Cytuję więc inną informację, która nie mówi o przewidywaniu przyszłości, tylko o konkretnym działaniu Boga w tej kwestii: "I Jehowa poraził chorobą dziecko, które żona Uriasza urodziła Dawidowi" 2Sam.12:15. Hmm.. pełen miłości i sprawiedliwy Bóg, który jednocześnie powiedział: "Syn nie będzie ponosił winy za grzech ojca, a ojciec za grzech syna" Ez.18:20. Gdy tak zachowują się dziś ludzie, to uznajemy ich za obłudnych, okrutnych, itp. itd. Jak to samo robi Bóg, to używamy usprawiedliwienia, które od wieków jest identyczne we wszystkich religiach: "niezbadane są wyroki Boskie".
Inna czasy. Dzieci naleza do rodzica. Do Ojca dziecka. Nie jak teraz ze jestes w systemie i kazde dziecko nalezy do rzadu systemu itd. Jesli Bog zabiera ci dziecko to zostales ukarany. Takie byly czasy dzieci byly traktowane jak osobista wlasnosc. Mogles robic z nim co chciales dopuki nie stal sie dorosly. Teraz tez jest jeszcze tak ze Ojciec chloca jest odpowiedzialny za czyny syna. Jak zbije twoje dziecko szybe to ty placisz a nie dzieciak. To dzialalo w druga strone jak miales dlugi to zabrano tobie dziecko na sluzbe albo do niewoli dopuki nie wykupisz je. Lub cala rodzina szla do niewoli. Takie zasady. A co zona czy dzieci sa winne tego ze ojciec narobil dlugów.
@@Marek..W Sorry, ale można odnieść wrażenie, że chyba nie czytasz tego co piszesz. Rozumiem że bronisz biblijnej narracji, bo ja też kiedyś tak robiłem. Czy jednak Bóg ma się dostosowywać do aktualnych zwyczajów człowieka? Czemu więc nie dostosował się do ówczesnych zwyczajów ludów Kanaanu? Czemuż to dziś mamy się stosować do jego wymagań sprzed tysięcy lat? Przecież dzisiejsze zwyczaje, czy normy moralne są inne. Bóg, Stwórca, nie może się zmieniać jak chorągiewka na wietrze, by czasami nie naruszyć ludzkich zwyczajów w danej epoce. Sam zresztą powiedział, że jest niezmienny. Jak to jednak połączymy ze sobą, to ilość sprzeczności jest porażająca.
Jest niezmienny. Okreslil xasady dla czlowieka. Stosujesz sie do zasad? Bedziesz nagrodzony. Nie stosujesz spodziewaj sie ze moze spadnie na ciebie jakas kara. Jaka? Nie wiem. Nie znam ciebie. Bóg ciebie zna. Zna twoje mysli zamiary intencje. Moze sie okazac ze to co ludzie obtobie wiedza jest innym niz wie Bóg. Dlatego daje i zabiera wedlóg wlasnej woli. On dal życie wiec moze je tez odebrac. Kim my jesteśmy by mówic co ma robić i jak osadzać. Nasze życie jest 80 lat a on nie ma poczatku i konca. Ludzie nie wierzycie w Boga. Nie znaczy że go niema. To ze zamykacie oczy nie znaczy ze znikliscie.
Jacku .Jak ty możesz twierdzić że stałeś się osobą niewierzącą?Ciekawi mnie jak zdawałeś owoc ilu ludzi zwerbowałeś ilu ludziom zamiast pomóc to ich okłamałeś okradłeś ich z duchowości przecież nie głośiłeś w dżungli.A teraz starasz się wypowiadać i argumentować że Biblia to nic nie warta,,książka"to mój wniosek z Twoich innych odcinków.Boję się że ludzie teraz uwierzą w Twoją prawdę.Dobrze że jesteś.
Jacku, może ty mi odpowiesz skąd się wziął Faraon w Biblii? Tak zaraz po potopie pojawia się faraon panujący w dobrze rozwiniętym swoim królestwie ,Niewolnicy, piramidy... hmm,,,... czyż po potopie nie zostali tylko członkowie rodziny Noego?
Nie ma dowodów na to że potop to historyczne wydarzenie. Jest wiele dowodów przeciwko tej opowieści. Nie ma dowodów że izraelici wogóle byli w Egipcie.
@@Odstrachudowolnosci Mam na myśli, że jeżeli założymy, Biblia opisuje prawdę, był potop, Arka Noego, zagłada ludzkości, więc skoro wszyscy zginęli to nagle Skąd Faraon? Powinien by z rodziny Noego, wg tej teorii. Trochę czasu musiało potrwać budowanie imperium Faraonów. Odpowiedź osób, którzy wierzą w biblię jest zawsz taka sama. Taki skrót. przeskok w czasie. Nie wszystko dokładnie zostano opisane.
Wiec kto napisał biblie ? Jak to sie ma do argumentu ze ludzie byli karani za przepisywanie bibli i wiare w boga - jako potwierdzenie ze chwalcow boga i prawdy bedą tępić 🤔
@@Odstrachudowolnoscina tą chwilę, dla mnie Biblia to mitologia ale monoteistyczna. A Jezus? Chrystusem naszych czasów był Jan Paweł II, kiedyś matka Teresa (chociaż wiemy, że swoje mieli za uszami), ale ludzie w nich wierzyli, bo mieli taką potrzebę. Żyjemy tu i teraz i na tym się skupiam.
@@katarzynajurzak351 Mieli, ale nie takie same. Za granicą mamy wojnę i widzimy, że dzisiaj też dla wielu służba wojskowa to honor i zaszczyt, choć dobrze wiedzą że mogą zginąć. Po mędrcu Kalanosie też dwie wdowy kłóciły się o to, która ma zostać spalona w rytuale sati z ciałem męża, bo chciały obie itd.
My jesteśmy podanymi naszemu panu a nie odwrotnie to tak jak niewolnik by chciał być panem a ludzie modlitwa to nie złota rybka daj i daj mi bo chce , owszem wierzyć czy nie każdy odpowie za siebie .. a na koniec słabe pojęcie o Biblii ...
Co do Jozuego to oczywiście, że zabijanie złych jest dobre, a to że dzisiaj niektórym nam się może nie podobać, to bardziej świadczy o nas, jak odkleiliśmy się od rzeczywistości. Takie przekonanie jest tylko u części Europejczyków, w islamie czy judaizmie takiego zabobonu nie ma.
Zycie na ziemi ma znamiona cyrku. Rozmnażanie, zabijanie aby jeść, choroby, wojny, zlodziejstwo. Caly system oparty na wysysku drugiego. Jezeli jakis Bóg stworzył człowieka to nie dziwię sie ze wstyd mu i nie pokazuje się.
oj oj oj ciężki materiał dla religijnych fanatyków, których nie brak wśród komentujących, teraz w ich mózgach dochodzi do zwarcia, palą się chipy i procesory, ale to nic spalone części jak najszybciej zamienią na nowe fanatochipi 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Przez cały film myślałam , że próbujesz udowodnić, że Boga w ogóle nie ma. A Ty się poprostu zastanawiasz czy Bóg opisany w Billii to ten prawdziwy Bóg, Jestem ciekawa drugiej części. Życzę Ci, abyś znowu uwierzył w Boga ❤❤❤❤
![UCZTA PRZED ŚNIADANIEM ☕ - Rybacy ludzi [EWANGELIA - 13 STYCZNIA]](http://i.ytimg.com/vi/kLpLtX8h3Kk/mqdefault.jpg)
Do póki siedzieliśmy głęboko w tej religi,działy się same nieszczęścia,córka tez miała paraliże senne ale to wynikało z depresji w którą wpędzili członkowie tej organizacji.A od kiedy jesteśmy po za nią wreszcie żyjemy szczęśliwie
Ponownie omawiasz wszystkie moje wątpliwości i rozmkiny, które miewałam będąc jeszcze naprawdę gorliwym swiadkiem a nawet i pionierką..Latami tłumiłam to w sobie bo przeciez (cytuje teraz siebie:) ja taka mloda, ktos wie lepiej, nie musze wszystkiego rozumiec.. wątpliwosci są ok ale tylko wtedy jak je zagłuszysz słynnym "bog jest doskonaly a wiara wymaga wierzenia a nie rozumienia"... Nie ubrałabym tego w słowa lepiej, jak Ty;) Cieszę się, że nie zmarnowałam połowy życia w tej lub jakiejkolwiek innej religlii. Od lat lat jestem wolnym w mysleniu człowiekiem z moralnym kompasem, bynajmniej nie opartym na wzrocu boga ze starego testamentu..
Cześć Jacku! jestem wychowankiem JW cała rodzina w tym siedzi wychowywałem się i męczyłem na zebraniach zmuszany aż do 13 roku życia. Powiem tyle że zryło mi to banię do tego stopnia że wierzyłem w ich nauki nawet nie chodząc na zebraniq i wszędzie widziałem Szatana i zło, jedynym słowem mega ograniczenie, dopiero niedawno spojrzałem na wszystk z boku i obiektywnie... Podoba mi się twoja narracja,, mówisz sensowniie i logicznie. Jeszcze rok temu myślałbym że Szatan przez ciebie przemawia. Pozdrawiamy i czekam na więcej filmów.
Gratuluje postępu. Nie jest on łatwy ale napewno warty.
Jacku, mam łzy w oczach słuchając tego, bo w 90% Twoje pytania to były moje pytania, Twoje wątpiliwości to były moje wątpliwości, Twoje rozterki to by moje rozterki, Twoje rozczarowania to był moje rozczarowania....Nie wszystkie, bo na przykład nie sprawdzałam jak błogosławieństwo wpływa na pokarm😉
Ja za to nie mogłam ogarnąć jak to działa, że Bóg obiecywał wysłuchanie modlitw "O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię." i jednocześnie "Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.". W efekcie zawsze ten zwracający się do Boga jest winien- bo albo się nie modli , albo modli się źle. A jeśli nie może sobie zarzucić modlitwy o swoje żądze, to jest kolejny wytrych "nie w tym czasie, czekaj", albo "myśi moje nie są waszymi myślami, drogi moje nie są waszymi drogami"...
Przytoczę tu większość komentarza, który zamieściłam pod poprzednim odcinkiem:
W którymś momencie pod wpływem sytuacji , które mnie osobiście dotykały, zadałam sobie pytanie : I ten wspaniały Bóg, dla jakiegoś zakładu (?!!) ze swoim wrogiem bawił się życiem wiernego sługi i jego rodziny (!?) A po wszystkim jak już udowodnił , że jest górą, to starą żonę i poprzednie dzieci wymienił Hiobowi na nową żonę i dzieci, sztuka za sztukę, jak klocki. Ale ta poprzednia żona i te poprzednie dzieci - po prostu śmierć za nic i koniec... Dlaczego? Taki żarcik? Żeby miłosierny Bóg mógł wygrać zakład -hazard ?!?
Co byś pomyślał o człowieku, który założyłby się ze swoim wrogiem , że np. jego żona będzie mu wierna a potem spowodował jej wypadek samochodowy, w którym straciłaby nogi ją zostawił ja bez pomocy i podesłał jej jakiego uczynnego przystojniaka i patrzył czy będzie mu wierna. A jeśli by była to wygrałby zakład i nawet kupił jej fajne protezy? Gdybyś Ty była taką żoną , czy nadal kochałabyś takiego męża dowiedziawszy się o owym zakładzie i przyczynie Twojego kalectwa? A Ty mężu zrobiłbyś swojej żonie coś takiego?
Napisałam o tych moich wątpliwościach na kanale "Chrześcijanin odpowiada na pytania " i dostałam między innymi taki komentarz w odpowiedzi :
"Trzeba szukać Boga a nie siebie i swego. Żona Hioba, Hiob , jego rodzina, jak również wszystkie okoliczności które się wydarzyły w ich życiu, świadczą o wybraniu ich przez Boga , aby pokazać nam , że umieranie z Bogiem prowadzi do nowego życia." Czyli zamiast odpowiedzi otrzymałam negatywny osąd moich motywacji oraz wyjaśnienie tak naciągane i niezgodne z zapisami tej księgi j, że każda gumka w majtkach by pękła."
Biorąc pod uwagę zarówno kwestie modlitw jak i (bez) sensu Hiobowego cierpienia wyszło na to, że teoria judeo-chrześcijańska jest kompletnie niefalsyfikowalna.
No i na koniec: moje wnioski są bardzo zbieżne z Twoimi.
I odczuwam ból, na dziś już mniejszy, znacznie mniejszy niż kiedy przez ten proces przechodziłam, przechodziłam przez żałobę po Bogu biblijnym , odczułam ogromną stratę, została po nim rana, zabliźnia się, ale jest... cały czas się łapię na wewnętrznej potrzebie sacrum. Może gdzieś tam jest jednak ten Absolut, ten dobry miłosierny.... może.....
PS. w języku polskim "medycyna" to tylko nauka, można ją studiować, ale angielskie "medicine" to po prostu "lekarstwo", ewentualnie "medykament" 😁
Podpisuję się pod Twoim postem. Będąc aktywnym członkiem orgu też miałem różne pytania, wątpliwości, coś mi się nie "kleiło" - szczególnie przy czytaniu Starego Testamentu. Ale jak w każdej religii, nauczono nas szybkiego chowania takich wątpliwości pod dywan lub racjonalizowania typu: "Bóg miał w tym jakiś szczególny plan i kiedyś się tego dowiemy". Na dzień dzisiejszy myślę, że jeśli istnieje Bóg, który zaprojektował i stworzył wszechświat z jego nieprawdopodobną złożonością, wyższą matematyką, fizyką, chemią, itp. - to raczej nie jest to Bóg, który jednocześnie lubi zapach ofiar ze zwierząt, łamie prawa które sam nadaje, testuje ludzi którzy go kochają, okalecza konie by okrutnie zdychały, itp. Oczywiście zaraz ktoś powie, że trzeba wziąć pod uwagę tamtejsze realia, tamtejsze zwyczaje, tamtejsze zachowania ludzi. Ale kto do kogo ma się dostosować? Bóg do ludzi, czy odwrotnie? Reasumując - gdy włączyłem analityczne myślenie, to runął mi świat w który kiedyś wierzyłem i wciąż nie mogę dojść do siebie. Jak na razie nie mogę znaleźć odpowiedzi na logiczne pytania w tych kwestiach i skłaniam się do poglądu, że nie ma takich odpowiedzi. Pozdrawiam 🙂
@@radosawczecz2947Racja.. miejmy nadzieję, że kiedyś znajdziemy satysfakcjonujące odpowiedzi na nasze pytania.. a tymczasem czekam na następny film Jacka.. Serdecznie pozdrawiam:)
Takie same mam przemyślenia. Nie dało się pogodzić "Bóg jest Miłością" z tym co o nim jest napisane w Biblii. Świadkowie podawali przykład jakis o chomiku w klatce któremu człowiek daje pokarm i się nim zajmuje i opiekun liczy na to, że gryzoń go nie ugryzie😂i do mnie taki wywód docierał. Oh jaka głupiutka byłam. Już 10lat poza. Coraz to piękniejsze kwiatki wychodzą.
Poprzednia żona i dzieci zmartwychwstaną w swoim czasie. Jednego zmarłego dziecka nie da się zastąpić choćby dwudziestoma innymi, " nowymi". Dzieci to nie przedmioty.
@@jerzyzaranski7155
Żona i dzieci to nie przedmioty- zgoda.
Ale wiara w ich zmartwychwstanie to raczej tylko marzenie...marzenie w którego spełnienie też kiedyś wierzyłam i nie rozumiałam, jak można nie wierzyć. Dziś sama nie potrafię sobie wytłumaczyć skąd się owa wiara brała. Chyba z marzeń, z chciejstwa, tak jak dzieci chcą by istniał Święty Mikołaj, a potem im przykro, gdy dowiadują się prawdy...
W Starym Testamencie, w tym w księdze Hioba, nie ma żadnej wzmianki o idei zmartwychwstania dzieci Hioba czy kogokolwiek ani jakiegokolwiek drugiego życia. Błogosławieństwem dla Żydów było długie i pomyślne życie na Ziemi, a karą śmierć. Zresztą cała groźba kary za grzech Ewy I Adama tj. "niechybnie pomrzecie" nie miałaby żadnego sensu jeśli ta śmierć miałaby być tylko na tymczasem…
Im dłużej się nad tym zastanawiałam tym bardziej dochodziłam do przekonana, że jeśli Bóg stworzył Ziemię na centrum życia, to niemożliwe jest by aż tak człowiek mu pokrzyżował plany, by wymyślać plan B z życiem wiecznym w innej formie. To przeczyłoby wszechwiedzy i mądrości Boga. Poza tym nawet tysiąclecia życia na tej planecie byłyby niczym w porównaniu z wiecznością, wiec po co to w ogóle? I jaki związek z logiką czy sprawiedliwością miałaby karanie bądź nagradzanie na wieki za coś, co się zrobiło w ciągu tak nieistotnie krótkiego czasu? Przy okazji kładzie się cała argumentacja nt. “wolnej woli” jako koniecznego wytłumaczenia dopuszczenia zła tu i teraz. To teraz nie da się tego inaczej załatwić, a w “Raju” już da się? W “Raju”, bez względu na to czy ziemskim czy pozaziemskim, da się zachować wolną wolę i jednocześnie uniknąć całkowicie zła? Czyli wychodzi na to, że Bogu się prototyp nie udał, ale potem już wejdzie wersja poprawiona i uaktualniona, idealna, taki człowiek 2.0 z wolną wolą i bez skłonności do zła jednocześnie? Serio?
A samo odkupienie za grzechy jako kontynuacja krwawych ofiar składanych przez wieki na ołtarzach? Naprawdę nie da się tego załatwić w bardziej cywilizowany sposób,np. poprzez zwykłe przebaczenie? To sam Bóg musi siebie przebłagiwać i samemu sobie składać ofiarę ze swojego Syna. A niby dlaczego nie można po prostu przebaczyć bez ofiar, zadośćuczynień itp? Ludzie potrafią się na to zdobyć, a Wszechmocny nie? Przestało mi się to kupy trzymać....
O ofiarach sporo na kanale "Tea pot pilot" w serii "Księga sakralnych absurdów", wszystkie podcasty mocne, ale Księga Kapłańska rozwala....
Kolejne przemyślenia i dociekliwe analizy ,podobne do moich z tym , że nie jestem i nie byłam śj .Wychowałam się w ateistycznej rodzinie i poszukiwałam wyjaśnień jak funkcjonuje świat i kto to wszystko stworzył,Mam przyjaciół wśród katolików i znajomych Świadkow Jehowy.Dla mnie liczy się wyłącznie czy dana osoba jest przyzwoitym człowiekiem.Dodam jeszcze, że nie należę i nie należałam do żadnej organizacji czy religii.Dziekuje Jacku za ten materiał.
Też tak uważam. Na chwilę obecną jest to najlepsza, podjęta decyzja.. Żeby człowiek był człowiekiem.. Może kiedyś do tego punktu dodam następne.. 🖐🖐
Po prostu bomba co robisz.Dziekuję
Dokładnie. Są to też moje przemyślenia.
Jacek pięknie to wytłumaczyleś . Dziękuje
Ja zacząłem się budzić czytając stary testament, chodziłem do starszych by wyjaśnili mi dlaczego Bóg robil takie rzeczy. Dlaczego nie wysłał Mojżesza do tych narodów z dobra nowiną najpierw tylko kazał ich wybić. Ciężko to ogarnąć.
Pozdrawiam
Bo byli balwochwalcami skadajacymi swoje dzieci w ofierze i uprawiajacy swiątynne orgie itd. Podobnie jak jazal wybić Sodome i Gomore.
No i Mojżesz idzie z dobra nowiną do przysłowiowych Filistynów i co dalej
@@jan5gryko i Mojżesz zaklada studium z Goliatem
@@Ίνάρως
No tak, w filmach wszystko możliwe
Taaak, dla wielu BÓG jest taki jak sobie wyobrażą, że jest, nawet opierając swoje wyobrażenia, zrozumienie BOGA na Piśmie Świętym mijamy się Istotą BOGA...
Pozdrawiam wszystkich
Tyle myśli mam w głowie że nie da się tego opisać w kilku zdaniach, zresztą powiedziałeś dokładnie to co myślę. Ka się wstydzę że kiedyś w to wierzyłam. To straszne co człowiek potrafi zrobić w imię religii i jakiegoś wymyślonego boga. Czekam na następny odcinek. Pozdrawiam.
Jak kobieta powstała z żebra to powinna nazywać się żebraczka 😂😂😂
🤣🤣🤣🤣🤣
😂😂😂😂😂
😂😂😂😂😂😂
A nazwal ją Lilit
Jacku, przeżyłeś wszystko to, co ja. Myślałeś i robiłeś rzeczy, które i ja robiłem i myślałem. Cieszę się, że o tym wszystkim mówisz, bo mi wstyd i nie umiałbym publicznie o tym opowiadać> Czuję sie zbyt poniżony i ogołocony, choć wcześniej byłem przecież "odziany" w szmaty a nie jedwab. Teraz usiłuję odnaleźć siebie i sens w sobie. Tego też Tobie życzę i pozdrawiam serdecznie.
Mi też dzisiaj wstyd przed rodziną, że w to wierzyłam.😢😢😢
@@Anna-cw5wyMi akurat wstyd nie jest, czuję się raczej zmanipulowana.. Ale też nie mam o to pretensji do siebie, nikt nie uczy nas, jak rozpoznać i reagować na manipulacje.. można nawet założyć, że jest to świadome wpuszczanie nas w maliny.. Zaczyna się coś zmieniać, kiedy bierzemy sprawy we własne ręce.. Należy się cieszyć, że dobrnęliśmy do tego miejsca w naszym życiu.. Serdecznie pozdrawiam:)
@@katarzynajurzak351
Kasia ja poświęciłam rodzinę, dla tej sekty, więc powinno być mi wstyd pozdrawiam ciebie.
@@Anna-cw5wyTeż straciłam część rodziny, ale mi to jest akurat na rękę, bo pozbyłam się ludzi z życia, którzy byli bezwzględni i toksyczni w stosunku do mnie.. Nie chcę być tak pyszna, by Ci radzić, niewiele o Tobie wiedząc.. Jednak: naucz cieszyć się każdą chwilą, znajdź sobie hobby, książki o różnej tematyce, coś, co sprawia Ci przyjemność a odwraca uwagę od smutku. Jeśli masz z kimś kontakt z tej rodziny subtelnie przyznaj, że popełniłaś błąd i powiedz, że chcesz te kontakty odnowić.. Mądry zrozumie, głupi Cię odepchnie (ale ma też do tego prawo).. Piszę to z własnego doświadczenia, uczymy się całe życie.. Mocno Cię ściskam 😘
@@katarzynajurzak351
Kasiu ,ja weszłam w tą sektę 2 lata po ślubie, mój mąż i dzieci, na szczęście, nigdy mi nie uwierzyli, ale odebram im ,różne przyjęcia, na dzień matki do szkoły, nie chodziłam itp .Dlatego czuję się winna, 25 lat służyłam tej sekcie i nie tęsknię za tymi ludźmi, bo to są roboty, oni , nie umią się przyjaźnić, tam były, tylko ploty ,oszczerstwa i wchodzenie butami w życie. Pozdrawiam ciebie
Fantastyczna prezentacja.Z takim wyjaśnieniem nawet najbardziej zombifikowana osoba przejrzy na oczy.Dziękujemy za poświęcony czas,za pracę.Czekamy na nowe prezentacje,nasze światełko też świeci coraz jaśniej😂😂😂
Bardzo trafne spostrzeżenia Panie Jacku niektórzy tu komentujący niestety nie mogą pogodzić się z tym bo wtedy tracą wiarę we wszystko. Ciężko jest wyjść z programów które są nam wpajane przez setki lat!
To prawda. Dziękuje za wsparcie.
Mówisz Jacku o kontroli naszych umysłów.. uczy się nas, że zawsze będziemy czyimś niewolnikiem, albo boga albo diabła.. Tak czy inaczej, jesteśmy niewolnikami.. i jeden Pan od drugiego nie jest lepszy, jeden i drugi jest nieprzewidywalny.. Programowanie, kontrola umysłu: mamy być dobrymi niewolnikami..
TaK długo jak w to wierzysz nic się nie zmieni.
@@Odstrachudowolnosci Mam świadomość, że inni nas tak traktują i pojmują.. dziś nie czuję się niewolnikiem, choć wiem, że w jakiejś części biorę w tym systemie niewolniczym udział.. Żywię też nadzieję, że dożyję dnia, kiedy ten system upadnie.. Amen:)
@@katarzynajurzak351
Niewolnik, który myśli, że jest wolny jest idealnym niewolnikiem.
@@jan5gryko Też znam to powiedzenie.. Pozdrawiam
@@katarzynajurzak351
Ludzie są niewolnikami śmierci, ale nie wszyscy. Również pozdrawiam.
WITAM! Proszę przeanalizowac słowa Jezusa w NT. Według mnie też przerażają. Pozdrawiam 🌈
Niedaleko pada jabłko od jabłoni?
mialem od zawze bardzo podobne mysli, tylko zawsze uwazalem, ze tak jak to tlumacza to poprostu moze wiedza wiecej, moze lepiej rozumia a ja poprostu tego nie rozumiem i to moja wina
Bo wielu osobom wtłacza się do głowy, że są zbyt głupi, żeby rozeznać, co jest właściwe a co nie, traktując ich, jak małe dzieci.. jest to metoda manipulacji.. 🖐🖐
31:34 ta ilustracja zozdzierała mi serce jako dziecko... dzieckiem już dawno nie jestem (nawet moje dziecko już dzieckiem nie jest) i nic się w tej kwestii nie zmieniło
Również wpadłem na to, że potop był niepotrzebny, bo niczego nie zmienił w sytuacji ludzkości. Ludzie nadal byli źli i coraz gorsi. Teraz ma być "powtórka z rozrywki", bo Jezus powiedział, że w czasie jego przyjścia będzie tak samo jak za dni Noego.
juz w pierwszy paru minutach dalaczam do lez innych sluchaczy, bo opowiadaszt dokladnie o moim zyciu. moje pytanie bylo, czemu moj ateistyczny przetrawal obozy koncentracyje i bog mu pomogl przezyc itd. no ale slucham dalej, potem dodam dalszy komentarz - ale to bog byl przyczyna ze Kain zabil Abla, bo jednego lepiej traktowal jak durgiego, 60 lat budowal arke, ale drzewo nie zgniloby przez ten czas, a co z insektami, robactwem ktore zyje w ziemi, skoro woda pokryla ziemie, to nie mieli dostepu do powietrza. a czy takie dodatkowe ilosci wody na planecie chybaby wyrzucilo ja z orbity. A czemu bog teraz nie karze ludzkosci za to ze buduja budynki po 500 metrow wysokosci i wyzsze, cos mu sie znudzilo walczyc z pomyslowoscia ludzi
Wychowana w kk tez mam identyczne przemyslenia jak ty ( juz nas w kk dlugo nie ma)
●Dokladnie takie rozważania spowodowaly ze lata temu już odeszlam od tzw." Prawdy".
●Jeszcze wracałam nie na zgromadzenia ,ale do tekstòw Biblii wielokrotnie czytajac:
że Bóg wypędził z Edenu parę luzką bo wystraszył się (czytaj werset),że zerwą owoc z drugiego drzewa ŻYCIA ,które rosło w Raju nieopodal pierwszego ...
...więc wszystkich ludzi do teraz ,
objęła kara, nie za zerwany owoc poznania DOBRA I ZŁA ale zadano nam karę śmierci aby nie mòc żyć wiecznie.
● Trzeźwe studiowanie Biblii bez jakiegokolwiek podkładu religijnego pozwoli przemyśleć właściwie czym jest ten cały System.
●Ogromny wpływ na rozumowanie ma ta niby /prawda/ludziom przekazana, a konfrontacja z logiką zagraża narracji Strażnicy- zresztą tak jest w jakiimkolwiek bycie religijnym- ,dlatego też ,lepiej jest zabronić wiernym myślnia niezależnego a bardzo wygodnie jest nakazać wierzyć ,że ktoś taki sam jak 'ty' mówi ustami Boga albo poprzez kanał mówi w Jego
imieniu.
●Wszystkie religie mają wręcz identyczną strategię,mają dość specyficzne sposoby i metody w celu utrzymania autorytarnej wladzy religijnych.
....i to dziala !. Myslałby ktoś ,że nie jest tym manewrem objety,nic mylnego...wystarczy zerknać wstecz jak wiara się modernizuje,to bardzo wyrafinowana taktyka.
●Może tu nie temat o np.Kosciele K ale wspomnę,
...kiedyś dziadek mròz w worku niosł, a teraz renifer skandynawski fruwa po niebie i amerykanskie auto Coca-Cola i mnostwo tego w wierze ..
●Dawniej Bóg potopem zmiotł zlych ludzi, ale szatan zostal oszczedzony,a Bóg WSZECH władny Alfa, ròwnie dobrze mógł wtedy zmieść także i szatana..
●Teraz w Broodcasting mowią,że Bóg wskrzesi tych ludzi, bo nie wszyscy tam byli podli a ich mnóstwo w tym dzieci byli dobrymi.
●Bog o tym nie wiedział i policzył tylko 8 osòb.
To po co było ich topic..?
Potop- czy Tsunami.
piszesz glupoty, Bog sie wystraszyl, ze ludzie zerwa owoc poznania dobra i zla. Nic takiego nie miało miejsca, to bylo tylko po to by ich przetestować. Bog sie nie boi swojego wlasnego stworzenia.
W punkt..Tak, skupmy się na wyrafinowanej taktyce.. 🖐🖐
@@marekpabisiak901jeśli biblijny bóg musi kogoś testować to znaczy że nie wie gdyby był Wszechmocny to by wiedział beż testów i innych złośliwych sztuczek
@@halinakarolewska5370 Bóg nie stworzyl roboty tylko ludzi ktorzy maja wolną wole. Wiec jesli czlowiek ma wolną wole to nawet Bog nie moze decydować co czlowiek wybierze.
@@marekpabisiak901wolną wolą na ziemi podległej biblijnemu bogu była i jest fikcją i fantazją kompilatorów bibli
Świetne nagranie, fajnie to opisałeś
Wielki myśliciel rumuński Mircea Eliade badając różne reglie, często od siebie bardzo odległe stwierdził, że wszystkie mają parę wspólnych cech, a mianowicie:
a) oparte są na tych samych archetypach kulturowych, odwołują się do pewnego wspólnego, ogólnoludzkiego pra-mitu [uwaga: słowo "mit" nie jest synonimem słowa "bujda"!], posługują się symbolami i rytuałami oraz mają hierofanie;
b) Owe hierofanie są istotą każdej religii, nie ma religii bez hierofanii. A hierofania to tyle co "objawienie się świętości", ujawnienie "sacrum" będące w opozycji do "profanum". Nie ma sacrum bez profanum i profanum bez sacrum. Aby ujrzeć człowieka w pełnym wymiarze trzeba zobaczyć jego sacrum i jego profanum.
Wiara w jedynego Boga wyznawana przez żydów, a po nich przez chrześcijan ma charakter objawiony. Ale nie oznacza to, że jest wyprana z kontekstu kultorowo -historycznego, także tego wcześniejszego, prapogańskiego. Dlaczego więc owi "bogowie" nie mieliby być śladem takiego staruteńkiego archetypu? Wyrazem czegoś czego już dzisiaj nie rozumiemy ale czego do końca nie zapomnieliśmy że istniejemy by stać się podobni do Stwórcy .
Ja czuję się lepsza od boga opisanego w biblii.. nigdy nie zniżę się do jego poziomu, żeby wyrządzić tyle zła, zresztą ciężko było by mi osiągnąć tak dobre wyniki i dorównać mu w zabijaniu i znęcaniu się nad ludźmi.. Pozdrawiam Cię Jacku
Może dlatego ze on ma do tego prawo zeby wydawać wyroki a ty jesteś zwykłym pyłkiem we wszechświecie który żyje około 80 lat
@@dawidow4252Ma prawo?.. czyli co?.. Przywilej? Czy to wydawanie wyroków powoduje, że jest kimś "lepszym" niż ja? Proszę bardzo, niech będzie przodownikiem i pionierem, ale prawdy, sprawiedliwości i dobra.. Wtedy stanie się dla mnie prawdziwym Guru i wzorem do naśladowania.. Pozdrawiam
@@katarzynajurzak351 dostałaś w powiadomieniach odpowiedź ode mnie?
@@dawidow4252
Dlatego ten bóg biblijny, nie jest Bogiem prawdziwym,wymyślony bożek, przez izrealitów i nazywany bogiem. 😢😢😢😢😢
@@dawidow4252biblijny bóg ma prawo do bestialstwa i okrucieństwa ? Hmm
Cenna analiza zgadzam się pozdrawiam
Dziękuję 😊👍
Witam. I dziękuję. Pozdrawiam
Nie ma czegoś takiego jak "wojna religijna", wszystkie wojny są polityczne, między Izraelem a Palestyną też. Chodzi o to, kto tam będzie rządził, a nie czyja religia jest lepsza.
Witaj Jacku, będąc jeszcze w owej organizacji po wielokrornym przestudiowaniu biblii samodzielnie i dokładnie, to dopiero mając ponad 50 lat życia samodzielnie bez filmòw na you tube doszedłwm do takich samych wnioskòw jak ty . Cieszy mnie, że są ludzie, ktòrzy bez wpływu innych tak głęboko myślą i analizują. Z przyjemnościę posłychałem Twoich rozważań i wniiskòw. Ja i moja żonka darzymy cię dużym szacunkiem za Twòj wkład by ktośzaczął myśleć samodzielnie , logicznie i jako wolny człowiek bez uprzedniej indoktrynacji.
Nikogo nie przekonujemy od dawna, bo każdy musi samodzielnie dociekać co jest tu grane. Gdy ktoś zapyta dlaczego zmieniłem zdanie( a to rzadko się zdarza) wtedy skromnie wyjaśniam mòwiąc o moich spostrzerzeniach i o moim dochodzeniu do pewnych decyzji. Nie przekonuję nikogo. Inni muszą sami szukać wiedzy.
Bardzo ładnie prowadzisz swòj program, nie agresywnie. Wielu fajnym ludziom to pomorze. Moja żonka bardzo polubiła Cię za szczerość. Chyba masz w niej przyjaciela.
Bardzo dziękuję za Twòj wkład. Z wyrazami szacunku, Jor
Przesłuchałem do końca. Przpomniało mi się moje dawne przemyślenie. Co ważniejsze I wartościowsze dla nas?
WIARA czy WIEDZA? I tu przykład z życia . Muszę przejść przez pole minowe.. Mam do wyboru 2 opcje:
Wiarę bez wiedzy o tym polu, bo może się uda przejść, I druga opcja mam WIEDZĘ o tym polu i dokładnym rozmieszczeniu min. Co ma większą wartość I jest bardziej rozsądne I logiczne?
W życiu jest tak samo. Kto ma wiedzę wie, gdzie iść lub gdzie nie wkraczać.
Czy to może być pomocne? Trzeba inwestować w wiedzę. Jest takie stare powiedzenie: SZUKAJ, BURZ I BUDUJ.
Na motywach tego powiedzenie powstaľ kiedyś tam zespòł SBB znany w Polsce,
Bywaj, Stary Jor
Dziękuję bardzo za mile słowa. mam nadzieje ze się kiedyś spotkamy. dołączcie do mojej grupy na Facebook
Jacku...Twoj kanał to razem ze swiatusami najciekawszy dla mnie w temacie JW😂😂😂😂
Dziękuje
Jacku, to co przedstawiłeś w tym cyklu ? ...SUPER sposób i tok myśli. W domu moich rodziców, gdy dorastałam takie przekrojowe pytania i sugestie, dyskusje były czymś normalnym, a wyniki ? Było mnóstwo wniosków, ale były jak rodzynki w cieście. Na tamten czas to znaczy ok 60 lat temu te zawieszone wnioski musiały poczekać.... Raz, tylko raz, przeczytałam całą Biblię " od deski do deski". Zawiesiłam się właśnie na księgach historycznych z powodu rozlewu krwi, samowoli opisanych osób. Dopiero, gdy do ręki dostałam książkę "Strategia Syjonu" Douglasa Reeda ( wydane w 2. tomach ) inaczej zaczęłam postrzegać treść Starego Testamentu. Prawdą jest, że było mi trudno zaakceptować taki sposób argumentów, ale dziś nie dziwię się Twoim pytaniom. Bardzo wiele z nich to też moje pytania. Myślę, że Reed, chociaź był dziennikarzem, daje odpowiedź, co to za naród - Izrael -i sens jego historii. Dziś mimo wszystko zachowałam głęboką wiarę w Boga, i Jego Syna, Jezusa Chrystusa, ale tego, który nie tylko kocha a też szanuje nas ludzi i nasze wybory. Mamy umysł, możemy myśleć, możemy wybierać kierunek postępowania ale nasze ciało pokazuje, że genetyka nas ogranicza, nie rosną nam kolejne "trzecie" zęby, ilość kolejnych pokoleń odnawialnych komórek jest ograniczona ( długość timerów). Po prostu nasze życie jest jednostkowe. Ap. Paweł mówi, że ludzie żyją jeden raz a potem jest sąd Hebr 9:27. I to jest właśnie ten dzień ostatni, nasz dzień ostatni. Stwórca nikogo nie męczy i nie straszy, a my żyjąc dajemy wszystkim wokoło świadectwo kim i jacy jesteśmy. Mamy ciało ale też rozum i choć woda i to coś ( mózg) nie powinien myśleć , jednak myśli. Wojny, kłótnie, rozlew krwi, nienawość to są wybory człowieka, nie Stwórcy. I dlatego większość z nas to gałązki, które nie będą wszczepione w winorośl, o której mówił Pan Jezus. ....tak myślę i wierzę.....
Dzięki
Jak można odrzucić większość Biblii, czyli Stary Testament nie odrzucając Nowego Testamentu i chrześcijaństwa? Gdzie jest haczyk? Jak można odrzucić krwiożerczego Ojca nie odrzucając miłościwego Syna, który ponoć jest z nim "jedno? Łopatologicznie poproszę.
Ja nic nie odrzuciłam, nie rozumiem tej Twojej wypowiedzi. Wierzę w Boga i Jego Syna, Jezusa Chrystusa .Szczegóły mojej wiary to inna sprawa. Pan Jezus przebywając wśród ludzi nie tylko wypełnił Prawo, ale też wyjaśniał błędne poglądy często posługując się prostymi przykładami i przenośniami. Ciekawe, że wyjaśniał tylko tyle ile było konieczne dla ówcześnie żyjących. Pan Jezus nie wracał do spraw, które były w poprzednich wiekach, ale już nie mają takiego znaczenia, np przypomniał o Noem ale czy skupił się na szczegółach dot. arki? albo zwierząt? albo warunków życia sprzed potopu ? Nie. Tak było też przy innych wypowiedziach. Może szczegóły nam są dziś niepotrzebne, bo przed nami są NASZE wydarzenia, które nas dotyczą, a tamto co było jest tylko lekcją..... Po prostu te szczegóły z minionych wieków dotyczące historii, wierzeń, geologii, itd choć są ciekawe to nie mają większego znaczenia niż nasze decyzje tu i teraz, dla nas i dla naszego otoczenia. Jestem takiego właśnie zdania. To było i nie wróci więcej, to my tworzymy dziś naszą historię.....
Bardzo dobra seria "wykladów" jak to mówią miażdżąca logika.
Dziękuje
Zastanawiam się nad określeniem mizdrząca logika. Dlaczego się zastanawiam. Nie jestem sympatykiem organizacji ŚJ, ale jak zrozumieć, że ci którzy odchodzą od tej organizacji deklarują się że przestali wierzyć w Boga. Moja logika mówi tak, jeżeli ktoś się zgorszył przez człowieka jakim jest CK ŚJ to pytanie w kogo on wierzył w człowieka czy w Boga. Jeżeli wierzył w Boga to miał prawo zgorszyć się z powodu człowieka i odejść od organizacji ale dlaczego pogniewał się na Boga. Moja logika rozumowania podpowiada mi, że on już wówczas gdy wstępował do organizacji to nie miał wiary w Boga, a za obecne "odejście" od Boga obwinia człowieka jakim jest CK ŚJ . Jeżeli źle rozumuję to proszę mnie skorygować.
@@adamsosna6474 osobiście nie odszedłem od ŚJ przez zachowanie innych śj. Tłumacze to w innym filmie.
Moja wiara w Boga upadła z dwóch powodów:
1. Przeczytałem Biblię i zapoznałem się z jej historią. Nie mogłem pogodzić wiary w Boga z tym co tam napisane.
2. Brak dowodów na jego istnienie w moim doświadczeniu. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi na modlitwy i nie znalazłem żadnych przekonywających mnie argumentów aby istnienie jakichkolwiek nadprzyrodzonych mocy.
Moja utrata wiary w Boga nie ma nic wspólnego z ciałem kierowniczym śj.
@@Odstrachudowolnosci skoro zgorszyłeś się Bogiem opisanym w Biblii to zapewne masz swoje wyobrażenie o Bogu jaki On powinien być. Jestem bardzo ciekawy jaki On powinien być według Twoich wyobrażeń. A może inaczej skoro znasz historię biblijną rozwoju ludzkości to jak powiem zadziałać Bóg aby według Ciebie być Bogiem ale przy jednoczesnym poszanowaniu wolnej woli jaką dał człowiekowi
@@adamsosna6474 dlatego wyjaśniłem ta sprawę w filmie.
Dziś nie mam żadnych wyobrażeń jaki Bóg powinien być, tak jak ty nie masz wyobrażeń jaki powinien być bóg w którego nie wierzysz. Ale jako wierzący człowiek wyobrażałem sobie Boga jako duchową osobę godną naśladowania. Kogoś kto reprezentował najwyższy poziom miłości i sprawiedliwości.
Tak byłem uczony wiec tak go sobie wyobrażałem.
A jak ty wyobrażasz sobie Boga?
Juz jest ok ,slucham 😊
Witam ! Mojej przemyslenia sa takie, ze Stary Testament jest napisany dla ludzi z innej epoki i z innym zrozumieniem i innymi walorami. Co innego bylo dla nich wazne i taki sposob przekazu do nich docieral. Pan Jezus mowil o tym, ze mieli tw arde serce a Bog, ze twardy kark. Jak Pan Jezus pokazal im milosc i milosierdzie to co z nim zrobili? Nie mozna wszystkiego dopasowac do nas, trzeba popatrzec na aspekt historyczny. Ja tez wszystkiego nie rozumiem, ale sie zastanawiam i czasem rzeczy w innym swietle moge przyjac.Pozdrawiam!
pan jezus tez zostal wymyslony w czasach cesarza konstantyna. moze do tego tez kiedys dojrzejesz..
trudno zrozumieć, że Bóg przedstawiony w starym testamencie to barwna fantazja żydowskich fanatyków? jak ktoś kto jest nazwany, opisany w nowym testamencie jako źródło miłości, ktoś kto jest miłością jako przykład dla ludzi, dla jego dzieci może dokonać takich mordów na swoich dzieci z innych narodów tylko dlatego, że kłaniały się innym bogom bo nawet nie mieli okazji czy możliwości poznać prawdziwego Boga? w czym była ich wina? kto ich pokazał prawa Boże? kto próbował ich wprowadzić w drogę Bożą? a co oni mieli robić jak nikt im nie pokazał co chce Bóg i jak mają żyć?
jeżeli tak okrutny przekaz miał docierać do ludzi do tamtych czasów to dlaczego dziś ludzie studiują, opierają swoje działania na starym testamencie? dlaczego stary testament dalej w wielu dziedzinach jest aktualny dla ludzi? przecież mnóstwo ludzi staje się atestatami po dogłębnym analizowaniu starego testamentu, jest mnóstwo takich ludzi, oni mówią że już nie chcą znać takiego Boga, i co teraz też można mówić że te historyjki były dla tamtych ludzi?
Jacku, trudno się z Tobą nie zgodzić.
Kolejne niezwykłe przemyślenia. Często myślę podobnie, jednak nie umiem być tak dociekliwy. Ciągle biorę też pod uwagę, że trzeba wystrzegać się złych rzeczy, bo jeżeli jest Bóg, to zły też jest. Ciekaw jestem Jacku, czy sam do tego doszedłeś, czy korzystałeś też z doświadczenia i wniosków od innych. Pozdrawiam
Jak widać z komentarzy i życia, nie są to niezwykłe przemyślenia, a wręcz przeciwnie. Mnóstwo ludzi boryka się z niemal identycznymi pytaniami, rzecz w tym , że każdy przechodzi ten proces sam, część osób po drodze spotyka się z innymi ludźi na podobnym etapie życia, ale wydaje mi się ,że zupełnie czym innym jest słuchanie jak ktoś inny dochodził do własnych wniosków , a czym innym przejście , przeżycie tej drogi samemu.
Nawet jeśli brzmi to podobnie , to ładunek emocjonalny obserwatora jest inny niż osoby, która jest lub była w tym procesie.
PS. Dlatego nie lubię gdy ktoś , kto nie ma pojęcia , co się dzieje w głowie osoby przechodzącej załamanie wiary wymądrza się , ocenia z boku i rzuca tymi argumentami , które ktoś właśnie w bólu i cierpieniu przestał uznawać za wystarczające dla niego, na ten czas.
@@dorotabarbowska2184 Możemy za to ze sobą rozmawiać, uczyć się i wyciągać wnioski.. 🖐🖐
@@dorotabarbowska2184 Myślę, że kiedy ktoś sam przechodzi przez proces odchodzenia od wiary w boga jest to proces bardziej bolesny, ale lepiej rozumiemy ten proces.. kiedy ten proces przechodzimy z kimś, przechodzimy go jak by łagodniej, ale jest nam trudniej wczuć się w pewne sytuacje.. Jedno i drugie ma plusy i minusy.. 🖐🖐
@@katarzynajurzak351 Przechodząc z kimś jest łatwiej, to oczywiste, ale i tak ten proces przechodzimy., przeżywamy, czujemy, wiemy dlaczego w nim jestśmy .
Istotą mojej wypowiedzi było odróżnienie stanowiska osoby, która utraciła wiarę od stanowiska osoby, która tej wiary i tak wcześniej nie miała albo takiej, która faktycznie nie była nią nawet zainteresowana z niskich pobudek.
Odnoszę się tu do bolesnych dla mnie ocen pochodzących z ust lub komentarzy osób wierzących (mam na myśli wszystkie wyznania powołujące się na biblię od SJ, przez KK na ewangelicznych chrześcijanach kończąc) , że jeśli ktoś utracił wiarę to zapewne sam sobie winien bo źle się modlił, bo szukał swego, bo nie czekał wystarczająco dużo, bo nie umiał nieść krzyża swego, bo go szatan oszukał, bo to , bo tamto, bo przecież nikt nie dostanie ciężaru większego niż może unieść.
Znałam dwie osoby, które były wierzące i popełniły samobójstwo.
Jedna z nich do młody SJ, który został wykluczony, bo zrobił dziecko katoliczce, postanowi się z nią ożenić i wziąć odpowiedzialność za konsekwencje swojego czynn , rodzina zastosowała taki ostracyzm, że nie wytrzymał😪
Druga to młoda baptystka cierpiąca na schizofrenię - głosy kazały jej się kłaść na torach, raz ktoś ją z tych torów sciągnął w porę ,za drugim razem pociąg przejechał po niej.😢
I kiedy słysze, że nikt nie dostanie ciężaru którego by nie mógł unieść , że "zapewne sam sobie winien bo źle się modlił, bo szukał swego, bo nie czekał wystarczająco dużo, bo nie umiał nieść krzyża swego, bo go szatan oszukał, bo to , bo tamto .....to obraz tych dwóch bliskich mi niegdyś osób krzyczy NIE!!! Jak bezduszne i nieludzkie są takie biblijne opinie wie każdy , kto miał okazję osobiście poczuć ból utraty wiary...
@@dorotabarbowska2184Można więc powiedzieć, że jesteśmy w tej lepszej sytuacji, że tracąc wiarę w boga nie utraciliśmy bliskiej nam osoby lub sami nie zdecydowaliśmy się na tak drastyczny krok.. choć niektórym niewiele brakowało.. Ci, którzy decydują się na krytykę albo mają inne doświadczenia życiowe, mniejszą wiedzę albo wpieprzają więcej konserwantów w jedzeniu, które blokują im zdolności analityczne, a może są po prostu na początku drogi, którą my już przeszliśmy.. Tego niewiem.. Uczy mnie to wyrozumiałości i cierpliwości..
Czemu oskarrzasz Boga o to ze zlitował sie nad Kainem. Pewnie mial w tym jakis plan. Myslisz ze Kainowi bylo latwo zyc ze swiadomoscia taką ze zabił swojego brata. Samo to juz jest karą. Za szybko oceniasz Boga. Pomyśl. Bog moze litować sie nad kim chce. Co nam do tego. Mamy wyciagać lekcje z kazdej z historii
Biblijny bóg, to wymyślony bożek przez izrealitów .Prawdziwy Bóg, nie dopuściłby do takich tragedii, jakie są zapisane w tej bibli.
Ludzie robili takie obrzydliwe rzeczy, przypisując je Bogu 😢😢😢😢😢😢😢😢😢
Wszyscy jestesmy dziecmi Boga. Jedni sa posluszni inni nie chca takiego Ojca robia zle. Bóg zna nasze serca. Ci co maja swoje dzieci wiedza ze czasem nalezy sie kara dziecku ale nie karzemy je bo dajemy sAnse na poprawe. Czasem zostawienie kogos jest wieksza kara niz ukaranie. Za malo znamy Kaina i tamta sprawe by ocenić a co dopiero wydac sprawiedliwy wyrok.
@@Marek..W
Mam pytanko, jesteś świadkiem jehowy.
@@Marek..W przeczytaj Psalm 89 :6 7 a dowiesz się że jehowa jest tylko jednym z synów bożych to uzurpator który w bibli mini się Bogiem ale z historii biblijnych wynika raczej że jest niegodziwym bytem szkodliwym dla ludzkości
Cała ta Biblia jest napisane o tym, jak CZŁOWIEK stał się pośrednikiem miedzy jednym bogiem a ludźmi. A późńiej jak umarł, to jego następcy przejęli autorytet i INTERPRETOWALI po swojemu tradycyjnie przekazywanym wierzeniom o tym, co rzekomo ten pośrednik, (czytaj: bóg) powiedział. TO wszystko wyglada na uświęcanie tradycji ludzkich i ludzkich zwyobrażeń przez podnoszenie ich do PRAWDY objawionej przez boga początkowo jednego w wielu aby na końcu JEDYNEGO. Który ma usta ale nie mówi. Jemu wolno, On nic nie musi, bo w końcu nie ma konkurencji, prawda?
A pozbawienie wolności jest dobre czy złe? Siedzenie w więzieniu jest dobre czy złe? Jest dobre, mimo że nie podoba się złodziejowi, bo jest dla niego dolegliwe.
Nie o takim niewolnictwie tutaj mówimy.. to, o czym piszesz, to konsekwencje pewnych decyzji.. Pozdrawiam
@@katarzynajurzak351Mój komentarz nie odnosił się do niewolnictwa, tylko do kar, bo autor uważa że kary są złe, bo robią komuś krzywdę. Więc ja piszę, że dziś też mamy kary, bez nich się nie obejdziemy i wcale nie są przyjemne dla ukaranych. I to nie znaczy, że są "złe".
@@Trabantoslaw Ok, domyślam się, o co Ci chodzi.. Ale mowa jest o adekwadności kar do czynów i o tym, kto i za co je wymierza..
no, nawet ladnie sie rozwijasz. gdy przeanalizujesz sobie temat egregorow z punktu ezoteryki zrozumiesz czym sa myslaki typu jehowa, jezus, matkaboska, alllah, panbok, diabel, aniolki, demony i wszelakie inne urojone byty. nie mam czasu na sluchnie twych programow zwlaszcza w tematyce ktora przerobilem ponad 30 lat temu, ale z przyjemnoscia obserwuje gdy dorosli ludzie wyrastaja z bajek i zaczynaja samodzielnie zastanawiac sie i myslec..
Mnie cieszy jak widzę ludzi którym moje filmu już nie są potrzebne. Gratuluje!!!
No bądźmy poważni, nie mamy autyzmu żeby wszystko traktować jako "fact or fiction", istnieje coś takiego jak alegoria, personifikacja, animizacja czy moralitet, jak historia Hioba.
Ale ŚJ traktują te historie dosłownie.
@@elizaszumska9359 To, że ŚJ traktują tę historię głupio, nie znaczy że sama historia jest głupia.
@@Trabantoslaw W nazwie tego kanału jest :"Kanał wsparcia i pomocy byłym Świadkom Jehowy".
To nie jest klub dyskusyjny, kościół, miejsce ewangelizacji, straszenia gniewem Bożym i potępieniem wiecznym, platforma przeciągania do swoich kościołów, udowadniania swojej wyższości nad byłymi Świadkami ani kółko filozoficzne.
To jest w założeniu miejsce wsparcia i pomocy konkretnej grupie ludzi z określonymi ranami i pytaniami.
Stąd moja prośba: jeśli tu wchodzisz i chcesz dotrzeć do grupy docelowej tego kanału , to wykaż się zrozumieniem problemów i sposobu myślenia tej grupy ludzi lub choćby chęcią ich zrozumienia.
Być może Twoje spostrzeżenia i uwagi są słuszne, ale dla wielu z nas to puzzle z innej układanki i nie wiemy jak je wpasować w naszą.
Jeśli wolisz błyszczeć swoim pojmowaniem spraw i wiedzą to na innych kanałach i forach dyskusyjnych sprawdzi się to lepiej, ale jeśli chcesz tu komuś pomóc , to wiedz, że pisanie, iż coś robimy głupio, raczej nie pomaga. 😉
Hitler to animizacja? 😂
Spotkałem się z tezą ze tetagram JHWH ...mozna też tłumaczyć jako ...Hawah .. ( nie wiem czy prawidłowa pisownia) ..Hawah znaczy ....NISZCZYCIEL... i to by się zgadzało jesli przyjżeć się Bogu Starego Testamentu...
Doszedłem też do wniosku ...że Bóg się nie uczy na własnych błędach... w Potopie Bóg utopił zlych ludzi ..aby o rym pamiętać dał tęcze na niebie ....W Armagedonie Bóg ludzkosci nie utopi to ich ....spali ... Po 1000 letnim panowaniu Jezusa Szatan zostanie wypuszczony aby wyprobować ludzkośc .. (po armagedonie urodzi się duzo ludzi ktorzy nie przeszli zadnej próby to niedposzczalne!!!) Szatan zwiedzie znów miriady ludzi ... Bóg juz ludzi topił ..spalił ...to co teraz ? Udusi ? JHWH ....HAWAH ...NISZCZYCIEL 😢
Też o tym słyszałam.. 🖐🖐
Ja też 😮
Nie hawah tylko hovah badź hav vaw, złe pożądanie, ruina. ha wah czyli hawa to być, istnieć, oddychać.
Jesteś bardzo sympatycznym człowiekiem ale im dłużej Ciebie słucham dochodzę do wniosku że bardzo Cię w tej organizacji skrzywdzili.
To bardzo mile z Twojej strony. Nie czuje się skrzywdzony choć było pare lat naprawdę ciężkich.
W "nie morduj" nie chodzi o żaden przypadek, a o to, że pozbawienie życia powinno być słuszne i sprawiedliwe a nie arbitralne, bo tak się komuś chce, bo tak mu wygodniej. Nie ma żadnej niezgodności między "nie morduj" a Mojżeszem każącym zabić zdrajców.
Mojżesz we współpracy ze swoim bożkiem jehową wymordował naród Midianitów mężczyzn kobiety I małych chłopców lecz małe dziewczynki zostawił hmm po co ???? Księga Liczb 31 rozdz I to nazywasz sprawiedliwością?? Zastanów się nad sobą człowieku
Jacku,podziwiam Cie i bardzo lubie sluchac.Moja siostra jest od 2 lat sj.Gdyby mnie sj odwiedzili mnie w domu,kilka razy odwiedzili.Ja nie potrafilabym wejsc do sj,bo zawsze czulam , ze ta organizacja jest dziwna,bardzo dziwna.Widze,ze moja siostra,milczy,nie rozmawia ze mna i mama nt sj i wierzen.Duzo do rozmowy i rozmyslan.Chetnie orzyszlabym przyszlabym na Wasze spotkanie.Tylko nie wiem gdzie.Serdecznie Cie pozdrawiam.😊
Napisz do mnie odstrachudowolnosci@gmail.com
Historia z Dina. Gdzie jest slowo ze jej bracia zrobili dobrze? Czy Bóg pochwalił ich za to? Czy ich ojciec ich pochwalił? Biblia nie opisuje samych dobre czyny. To jest opis zycia ludzi ktorzy robia czasem dobrze czasem źle. Ty masz z tych historii wyciagać nauke dla siebie. Mozesz ocenic ich postepek po swojemu. A czy gwałt jest dobrą rzeczą?
Śwj puknij sie w swój leb biblia stary testament to epopeja zydowska zmyslona przez kaplanstwo a nowy testamet to wymysł powiesciopisarzy Rzymskich 2 i 3 wne bibljie zebrano w calosć w sredniowieczu jako podstawa indoktrynacji ludzi i udowadnianiu swojej wladzy .
No właśnie? Czy gwałt żon Dawida na polecenie Boga, to dobra rzecz czy nie? Czy zgwałcił byś publicznie jego żony czy sprzeciwił byś się Bogu? Jestem bardzo ciekawy.
Nie ma czegos takiego ze Bog komus kazal gwalcic zone Dawida. Poprosze o wer jesli sie myle. Moze nie doczytalem do konca. To ze Bog zna przyszlosc i przepowiedzial komus jak sprawy sie potocza to co innego.
@@Marek..W 2 Samuela 12:11Tak mówi Jehowa: ‚Sprawię, że z twojego własnego domu przyjdzie na ciebie nieszczęście. Na twoich oczach odbiorę ci żony i dam je innemu mężczyźnie, a on będzie z nimi współżył w świetle dnia. 12 Wprawdzie ty działałeś skrycie, ale ja zrobię to na oczach całego Izraela, w świetle dnia’”
@@Marek..W
Pewnie, że Bóg nie kazał synom Dawida gwałcić jego żony. Ktoś kto tak myśli ślizga się tylko po powierzchni wiedzy.
Pozdrawiam serdecznie pana ❤❤❤❤
Dziękuje i na wzajem
By zrozumiec istnienie Wszechswiata i Nas w nim, wogole nie jest tu potrzebny pierwiastek boskosci, wogole moj przyjacielu ...
Ostatnio rozmawiałam z ojcem, który jest starszym zboru o sytuacji z Lotem, który dał swoje córki, żeby je gwałcili. Długo mi tłumaczył, że to były inne czasy, aż go zapytałam czy on też by tak zrobił. W życiu nie widziałam u niego takiej miny, był wręcz obrzydzony taką perspektywą. Najlepsze jest to, że mimo wszystko bronił tego, z argumentem: wtedy były inne czasy...
😅Inne czasy ,a Bóg i jego zasady moralne ponoć niezmienne....Dobrze poprowadziłaś rozmowę. Zadać pytanie , które rozhermetyzuje system (bez)myślenia, a potem kolejne. Nie odpowiadać za kogoś, nie podpowiadać, nikomu swoich poglądów nie wciskać, nikogo nie pouczać, a właśnie zadać osobiste pytanie. I niech się sam z tym męczy, tak jak wcześniej męczyliśmy się my.
Zajrzyj do mojego pierwszego komentarza pod tym filmem, tam stawiam pytania o analogie do historii Hioba, i myślę, jeśli ktoś jest uczciwy wobec samego siebie, bo nie może tej księgi uznawać za natchnione słowo Boże...
To samo wobec zasad składania ofiar z ludzi -z Księgi Kapłańskiej 28: 27...
Brawo Ty:)
To najlepsze pytanie; czy ty byś tez tak zrobił? - jeśli nie, to dlaczego nie?
ODNOSNIE POTOPU- Czy czasem nie byl to kataklizm ogolno swiatowy? Gdyz nawet w historii Kmerow jest to przedstawione w formie rzezb w kamieniu ?? Tak samo w innych religiach
Jacku! Z przyjemnością wysłuchałam tego odcinka chodząc po polskim lesie i zbierając grzyby :) Może poczułeś jakoś energię dolnośląskiego lasu dziś? :))) Zgadzam się z tobą bardzo. Bóg przedstawiony w biblii jest stworzony przez człowieka na jego obraz i podobieństwo i to podobieństwo do najgorszych kanalii jakie żyły. Też nigdy tego nie rozumiałam będąc JW. Ale to było dawno. Teraz mam wewnętrzne poczucie, że bóg jest w każdym z nas, a inaczej wszyscy nosimy w sobie cząstkę boga. Dla mnie jeśli biblia opisuje gdzieś Boga, tak jak ja go rozumiem, to wtedy kiedy mówi że "Bóg jest miłością", "Na początku było słowo, a słowo było u boga i bogiem było słowo", "On powoduje że się staje". Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga i zbliżamy się do swojej boskiej natury kiedy kochamy siebie i innych i stajemy się miłością. Wtedy w naturalny sposób stajemy się zdolni do tworzenia naszej rzeczywistości z miłości dla dobra swojego i innych. "Powodujemy, że nasze słowa stają się rzeczywistością. Dzięki temu mamy poczucie połączenia z innymi ludźmi bo wszyscy jesteśmy z boga, i ta świadomość jest królestwem bożym. Jestem bardzo ciekawa jak Ty teraz rozumiesz boga i duchowość i z dużą ciekawością czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Może taki sposób pojmowania boga to jakieś wyjście.. Pozdrawiam cieplutko:)
Omówię ten temat w następnym
Dzień dobry. W dużej mierze zgadzam się z Twoim punktem widzenia. Czytając Pisma Hebrajskie zbuntowałem się przeciwko bogu. To co tam sie działo z inspiracji boga jest niewyobrażalnie okrutne. To co nas s potkało za grzech pierwszej pary to jest okrucieństwo. W żadnej mierze nie uważam, że my zasługujemy na taki los z powodów przez nas nie zawinionych. Karanie nas za coś czego nie zrobiliśmy to jakaś paranoja. Wygląda na to ,że mamy do czynienia z jakimś mitami i tworem barbarzyńców. Istniejący świat materialny przemawia za istnieniem super inteligentnego twórcy ale niestety bez moralności jakiej byśmy sobie życzyli. Zatem istnieje opcja,że jest bóg ale nasz los jest mu obojętny. Coś jak deizm. Jak zatem znaleźć nasz sens istnienia. Mówisz,że celem człowieka jest pracować na dobro innych ludzi, ulepszać ten świat , umrzeć i koniec. Jest to bardzo smutne. A może da się odnaleźć jakiś głebszy sens naszego jestestwa. Wygląda na to że o nas zapomniał ten kto ten świat powołał do istnienia.
W dzisiejszym świecie , jak chcesz żyć uczciwie, nie oszukiwać, ratować czyjeś życie, to jesteś przestępcą. Nie PASUJESZ DO WIĘKSZOŚCI. Taki mamy ,,klimat,,.
moze czas zmienic srodowisko
Bóg istnieje ale żadna religia nie mówi o nim prawdy Niektóre prośby zawarte w modlitwach są spełniane ale nie oczekujmy że dostaniemy wygraną w totolotka Odejście od religi może oznaczać to że wstąpiliśmy na wlasną drogę w poszukiwaniu Boga Jedno jest pewne że jeśli chcemy być blisko Niego musimy być po prostu dobrzy, dobrzy ,kochający i doceniający to co zostało nam dane. Bóg jest tam gdzie dobro mądrość i sprawiedliwość czy miłość, więc tam zmierzamy bo On tam jest
Pozdrawiam
Przejebane 👍 mocne
To, że chcę, żeby Bóg mną pokierował, to nie znaczy jeszcze że pokieruje przecież. I każdy może powiedzieć, że Bóg mu kazał coś tam zrobić. Jak złamał prawo, ponosi konsekwecje. Jeśli Bóg faktycznie mu kazał, to mu to wynagrodzi i tyle.
No coz... Wyobraz sobie, ze Ja juz jako dziecko przekamarzalem sie z mama kiedy nakazywala mi zmowienia pacierza przed snem. Ktoregos razu zapytalem - mamo, czy na pewno bog, ktos tak wielki, profesor nad profesorami, nie zrozumie mnie, ze Ja akurat dzisiaj nie mam ochoty zmawiac pacierza ?? Wowczas mama tlumaczyla, - synku, to taka twoja rozmowa z panem bogiem a Ja wowczas - mamo, a coz to za moja romowa skoro musze wyklepac wykute na pamiec czyjes wymyslone wierszyki. Zaprawde, juz wowczas, bedac dzieckiem przeciez, czulem ta hipokryzje, zaklamanie !! Tedy dzisiaj z perspektywy czasu zastanawia mnie, dlaczego ludzie dorosli nie widza tego co Ja juz jako dziecko widzialem, czulem ? Wszak kiedy juz doroslem i przeczytalem Biblie, doszedlem do jedynie slusznego wniosku - Czlowiek jako istota rozumna, ale Humanista, nie jest w stanie zaakceptowac banialuki w tej ksiazce opisywane, to tak po prostu niemozliwe, stad wniosek? Wniosek jest prosty - kazdy ksiadz to wyksztalcony Cynik do indoktrynacji ludzi dla jedynego celu; wladzy i pieniedzy a stad kolejny wniosek - instytucja kosciola katolickiego ta najwiekszy przekret w dziejach Ludzkosci. A zatem, czym jest wiara ? oto jakze typowy przyklad, pytanie, na ktore kazdy czlowiek musi umiec sobie przed lustrem odpowiedziec - dlaczego inkaska matka malego dziecka byla dumna z tego, ze mogla oddac swoje dziecko bogu na krwawym oltarzu ??? i tutaj dla uzupelnienia kolejne pytanie - czy gdyby ta biedna kobieta kierowala sie w zyciu rozumem, nie wiara, to czy i tak pozwolilaby na tak okrutna zbrodnie ??? Wszak wracajac do Biblii, juz pierwsze wersety pokazuja wyraznie pomieszanie z poplataniem - i rozdzielil bog swiatlosc od ciemnosci i tak nastal dzien i nastala noc, i zobaczyl bog, ze to jest dobre. Prosze spojrzec, slowo klucz - zobaczyl, ze to jest dobre (zobaczyl) czyli jak, wszechwiedzacy musial zobaczyc? zobaczyc to znaczy sprawdzic !!! Oslabia mnie kiedy slysze, ze bog kogos tam chcial sprawdzic, co wszechwiedzacy chce sprawdzac ? Paranoja !!! Czy wymordowac miliony ludzi w wodach oceanu nie baczac na to ile wowczas moglo byc kobiet ciezarnych, niemowlat, noworodkow... Tedy powiem tak, kiedy zapytalem swiadkow Jehowy - co to znaczy byc swiadkiem Jehowy, uslyszalem odpowiedz, iz swiadkowie Jehowy charakteryzuja sie wielbieniem boga Jahwe. Wowczas zapytalem - jak pan poculby sie gdybym panu powiedzial, ze naleze do sekty satanistyczne, gosciu poczul sie zmieszany wiec go wyreczylem - gdyby mi ktos cos takiego powiedzial, to poczulbym sie conajmniej zmieszany a gosciu mi przytaknal, wowczas Ja zaputalem - jak wobec tego Ja mam sie czuc wobec kogos, kto wielbi boga Psychopate ??? !!! i odszedlem...
Mnie też nikt nie pomógł ,jak zwał ...czy Bóg ,czy diabeł....to jest fikcją,już za dużo przeżyłam,żeby w to wierzyć...czucie i wiara mówią..więcej niż mendraca czucie i oko
Pierwszy transwestyta… 🤣🤣🤣 upadłam! A czemu wąż dostał karę…? 😅 😂słucham Ciebie z dużym zaciekawieniem i fajnie, ze opowiadasz niekiedy z żartem, bo nieraz inaczej się nie da… 🥰
Woda święcona lub nie święcona tak samo jak te kanapki to nie ma różnicy.
No nie wiem czy między wodą święconą i nie święconą nie ma różnic. Bakterie kałowe i pałeczki E. coli - takie zarazki można znaleźć w… wodzie święconej. Austriaccy kontrolerzy sprawdzili skład wody z kościelnych kropielnic. Prawie 85 procent próbek z przeanalizowanych 21 "świętych" źródeł i 18 kropielnic było skażonych.
Ale wiara czyni cuda....
@@RK-rz7sr tak wiara czyni czuba
Jacku, tak naprawdę żadnych bogów nie ma. Jest stwórca; czy nazwiesz go Swoim Ojcem, bądź Źródłem. Nie jest bogiem. Jest kreatorem, stwórcą wszystkiego. Nie każe nas, tak jak religie mówią. Żródło jest poza religiami i żadnej z nich nie zakładał. Pozdrawiam wszystkich
Dzięki. Tylko jak udowodnić że istnieje?
Niektórzy mówią że zaczoł wszystko na początku a teraz albo umarł albo zajęty czymś innym i się do nas nie odzywa. Opinii jest tak dużo jak ludzi na ziemi. Jak na razie nie udało nam się zweryfikować czy stwórca jest realną istotą.
@@Odstrachudowolnosci Cześć, jak udowodnić, że istnieje? Nie ma ciała, tak jak człowiek. Jest energią. Musisz szukać poza religiami
Co to znaczy poblogoslaw pokarm? Czego sie spodziewasz po takim blogoslawienstwie? Czy to nie ma byc blogoslawienstwo Bogu inaczej mowiac podziekowanie Bogu za pokarm. Dziekujesz ze Bog blogoslawi tobie i masz co jeść.
Podziękowanie a proszenie o błogosławieństwo to dwie różne rzeczy.
Ostatnio rozmawiałam na ten temat z katolikiem ... Powiedział mi, że mimo wszystko Biblię napisali ludzie. Nie wiem jak mam się do tego teraz odnieść
I wspomniał mi o rzeczach, które dowodzą 110% że Jezus istniał na ziemi .. ale temat starego testamentu doprowadza nas obojga do szału i konfrontacji...
Litości, w starożytności dzieci zabijano nie dlatego że były "winne" albo "niewinne", tylko by nie mściły się jak dorosną.
Mam pytanko , czy jesteś świadkiem jehowy.
@@Anna-cw5wy Nie
@@Trabantoslaw
Okej pozdrawiam.
Pan Bóg jak pani nauczycielka obserwuje a potem karze - no świetnie, ale to jest personifikacja. A może inaczej, to co robimy ma swoje konsekwencje? Nikt zdrowy na umyśle nie jest w stanie temu zaprzeczyć.
Nigdy nie twierdziłem ze nasze decyzje nie miały konsekwencji. To twierdzenie chrześcijaństwa nie moje. To chrześcijanie twierdzą że nie poniosą konsekwencji swoich uczynków i grzechów bo Jezus zapłacił za ich grzechy.
@@Odstrachudowolnosci Gwoli uczciwości, to też nie jest twierdzenie chrześcijaństwa, a przynajmniej nie większości chrześcijaństwa, bo konsekwencje na tym świecie są i to jest niezaprzeczalne. Chrześcijanie przyznają że jak będziesż biegać przez ulicę na czerwonym świetle to wcześniej czy później potrąci cie jakiś samochód, jak będziesz kradł to prawdopodobnie wylądujesz w wiezieniu, a jak będziesz pić dużo alkoholu to prawdopodobnie zniszczysz sobie wątrobę.
Aczkolwiek gołym okiem, także chrześcijanina widać, że sprawiedliwości nie ma , bo wielu morderców/ oszustów itp. dożywa w zdrowiu i dostatku starości, nie każdy alkoholik ma zniszczoną wątrobę i nie każdy złodziej kończy za kratkami, a wielu dobrych i uczciwych ludzi na całr życie "pod górkę"...wiec sprawiedliwość musi przyjść potem.
Co do konsekwencji pośmiertnie, to w chrześcijaństwie ewangelicznym na ogół zakłada się, że zbawienie owszem jest z łaski i wiary , ale potwierdzeniem wiary są "uczynki wiary", więc ich brak kwestionuje wiarę jako taką. Poza tym "skarby w niebie", "korony królestwa " itp.są z uczynków wiary, czyli jakąś gradacja zbawionych z łaski będzie w oparciu o uczynki.
Katolicy widzą to inaczej - zbawienie z łaski uświęcającej (którą otrzymują przez sakramenty, ale można też można ją wyprosić przez modlitwę lub dobry uczynek), ale dla prawie wszystkich odroczone przez czyściec, gdzie i tak trzeba nadrobić/ nadmodlić za złe uczynki, ale można korzystać ze wsparcia z zewnątrz (stąd modlitwy za dusze zmarłych). Protestanci pośmiertnie na żadne wsparcie z Ziemi liczyć nie mogą.
Wiem ,wiem, przepraszam za uproszczenia, ale jak krótko to nie da się ich uniknąć.
@@Odstrachudowolnosci Żadni tak nie twierdzą, ani katolicy/prawosławni, ani nawet protestanci. Gdyby ŚJ tak twierdzili, to nie było by u nich tego ciągłego strachu, że robią za mało.
Jak człowiek czyta Biblię i ignoruje cały kontekst historyczny i kulturowy, to jej po prostu nie rozumie, i dochodzi potem do dziwnych wniosków.
SŁOWO BOŻE[Rz 5,12-15]: „Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli… Bo i przed Prawem grzech był na świecie, grzechu się jednak nie poczytuje, gdy nie ma Prawa. A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem na wzór Adama. On to jest typem Tego, który miał przyjść. Ale nie tak samo ma się rzecz z przestępstwem jak z darem łaski. Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa.”
Dość przyziemne i mało wnikliwe podejście do tematu. I dlatego to nuuuda, jak inne filmiki Pana Jacka.
Większości to jednak wystarczy.
Bardzo chętnie obejrzę twój.
@@Odstrachudowolnosci Ok. Przepraszam za tę szpilę. To był zły impuls.
Serio jednak uważam, że temat wymaga dużo większego wniknięcia. W naszych czasach zgłębienie tematu nie jest aż tak trudne.
@@monia1975 zgadzam się w 100%. Celem moich filmów nie jest opracowanie tematu historycznie, ja tylko dziele się swoim doświadczeniem. Na temat Boga, wiary, Biblii poświęciłem długie lata swojego życia. Nie da się wszystkiego omówić w godzinę. Aczkolwiek powierzchownie temat można zacząć. Jesteś pierwszym człowiekiem który użył słowa: przepraszam, w komentarzu. - Dziękuję, myślałem ze nigdy tego nie zobaczę. 😃
Samson to personifikacja słońca (hebr. szamesz), dlatego ma siłę we włosach, czyli promieniach. To jest historia alegoryczna. I co w związku z tym?
Jesli spotkania macie blisko Mississauga,chetnie przyjde😊
maps.app.goo.gl/qQam4MqaXnhpk37L9?g_st=ic
W każdą drugą sobotę każdego miesiąca
Teraz będzie w Listopad 11 o 5:30. Stół pod imieniem Jack
53:51 😉🫣🤣🤣🤣
Jednym słowem system etyczny, który odczytujesz z Biblii ci się nie podoba, bo preferujesz system który ukształtował się w Europie i północnej Ameryce po XVIII wieku. No fajnie, tylko że świat poza zachodnim grajdołkiem wygląda i zawsze wyglądał bardziej jak ten opisany w Biblii, niż w fantazjach postoświeceniowej Europy.
A Tobie podoba się ten system? Chciałbyś być jego cząstką? Ale nie gdzieś tam wysoko w hierarchii społecznej, pod ochronką.. Taką cząstką plebsu, która nie miała praw.. Pozdrawiam
@@katarzynajurzak351 Wielu rzeczy bym nie chciał, na przykład chodzić do roboty, ale jestem świadom tego, że weekend to jest anomalia, a nie norma. Pozdrawiam
Trabantosław, bez obrazy, ale mam wrażenie, że robisz spam w tej dyskusji, wrzuciłeś już co najmniej kilkanaście komentarzy po jednym- dwa zdania, wszystkie o zbliżonym przesłaniu.
O wiele "czyściej" byłoby w dyskusji gdyby je zebrać w jeden - dwa kompleksowe komentarze, wymiana myśli byłaby bardziej spójna i uporządkowana. Odpowiedzi do cudzych komentarzy to inna sprawa.
Jednak jeśli to mnożenie komentarzy ma w zamyśle 'karmić algorytm you tube" i przyciągać na ten kanał kolejnych słuchaczy i subskrybentów, to słusznie czynisz, bo to co robi Jacek jest bardzo pomocne wielu osobom w kryzysie wiary. 😄Ale w komentarza prezentujesz raczej poglądy przeciwne niż Jacek ,więc dezorientacji dostałam 😉
@@dorotabarbowska2184 Film ma prawie półtorej godziny, komentowałem na bieżąco i każdy komentarz dotyczy innej myśli wyrażonej przez autora. Gdyby wszystko zebrać do jednej wiadomości, trudno byłoby się połapać na którą jej część ktoś odpowiada.
@@Trabantoslaw To, że nie lubisz pracy, to nie wina pracy samej w sobie, ale niewolniczego systemu, w którym żyjemy.. Pracujemy zbyt długo, zbyt ciężko, często za psie pieniądze i pod dużą presją czasu itd. Uważam, że praca może sprawiać przyjemność, ale tylko wtedy, kiedy współgra z naszymi możliwościami.. Jako kobieta jestem pod tym względem poszkodowana, bo pracę, jaką wykonuję muszę wykonywać regularnie, codziennie (oprócz pracy zawodowej) i często mam wrażenie, że mam dèjà vu, jak chomik w kołowrotku.. Mężczyzna przychodzi po pracy często odpocząć a kobieta przychodzi (często) do drugiej pracy do domu.. To przykład dot. przemyśleń o pracy. Nie chcę oczywiście generalizować, załóżmy, że tylko ja tak mam.. 🖐🖐
Bóg nie kazał zgwałcić żon Dawida, tylko przekazał je innym. Żona to było coś w rodzaju elementu majątku, tak jest zresztą do dzisiaj w większej części świata.
Można a nawet trzeba wnikać w kultury i zwyczaje innych narodów.. ja natomiast, ponieważ jestem kobietą, nie chcę być traktowana przedmiotowo, nawet jeśli tak zdecyduje bóg.. Pozdrawiam
No i co z tego. I tak przyłożył rękę do niesprawiedliwego przebiegu zdarzeń
Niewiem ale,może to całe zabijanie, i krzywdzenie ludzi kierowane było przez tego złego.
Moim zdaniem Bóg istnieje, jak wcześniej pisałem. Miałem podobne spostrzeżenia jak masz teraz, że coś nie tak z tym Bogiem. Czytałem racjonalistę, i innych . Niestety to też nie daje odpowiedzi. Kolejny etap w poznawaniu Boga to czy Biblia mówi prawdę. Mogę powiedzieć że jest zmasakrowana Jednak są w niej elementy wiedzy która daje nam pewien obraz Bożego planu. Jak nauczymy się odróżniać wolę Bożą od tych co podają się za pisarzy biblijnych. Łatwo to zweryfikować, wystarczy znać ST. Obrazem Boga byj Syn i w nim nie było zła czy grzechu. To daje nam odpowiedź jaki jest Bóg. Z tym to co było napisane przez wieki nie wiemy czy jest autentyczne.
Myślę że trzeba mieć w głowie dwie wersje dalszych sytuacji.
Jest coś takiego jak nauka o reinkarnacji co daje nam poczucie życia wiecznego. Prawda tylko jest jedna. Ktoś będzie miał rację 😊 .
Do czego prowadzi człowieka wiedza pełna wątpliwości.
Twierdzisz, że biblia jest zmasakrowana. Ok. Powstaje pytanie . Dlaczego bóg nie zadbał o poprawny przekaz. Wielu odwraca się pd boga z tego powodu
@@hurayuckmadreu7673 Może to celowe działanie Boga, a raczej na pewno. Trzeba tylko wymazać z pamięci niektórych pisarzy biblijnych a dodać te księgi których nie dodano.
Co do Histori Dawida to Bog pokazuje nam ze kazdy grzech wtedy i moze teraz tez przynosi kare za ten grzech. To nie Bog karze nas. To my na siebie sciagamy grzech i kare. Bog zna przyszlosc i oznajmil ja Dawidowi. Zgrzeszykes spodziewaj sie kary. Odeszlas od Boga ma dociebie dostep Szatan. Bog zna zamiary Szatana wie jaka bedzie kara. Dopuszcza ja owszem ale moze dobrze bo mamy sie cwiczyc przez to i wiecej nie grzeszyc. Nauczyc sie dobrze postepowac.
Gdzie jest opis tego ze Bog kaze komus osobiscie isc i zgwalcic zony Dawida? Podaj mi wersety. Przyszedl skutek grzechu a co to tym bylo my nie wiemy ale Bóg znajac przyszlosc oznajmia to Dawidowi. A moze Bog karze tych ktorych miluje. Faktycznie w dziwny sposob jakby wina spadla na kobiety. A co czuje Dawid czy nie cierpiał też? Widocznie nasze postepowanie odbija sie na naszych rodzinach. Tym bardziej uwazajmy co robimy. Bo i nasi blizcy cierpia przez nas taka widze nauke z tej Histori dla siebie. A co ty wyciagniesz to juz twoja rodzina odczuje heheh
Faktycznie nigdzie nie ma informacji, że komuś kazał zgwałcić żony Dawida. Cytuję więc inną informację, która nie mówi o przewidywaniu przyszłości, tylko o konkretnym działaniu Boga w tej kwestii: "I Jehowa poraził chorobą dziecko, które żona Uriasza urodziła Dawidowi" 2Sam.12:15. Hmm.. pełen miłości i sprawiedliwy Bóg, który jednocześnie powiedział: "Syn nie będzie ponosił winy za grzech ojca, a ojciec za grzech syna" Ez.18:20. Gdy tak zachowują się dziś ludzie, to uznajemy ich za obłudnych, okrutnych, itp. itd. Jak to samo robi Bóg, to używamy usprawiedliwienia, które od wieków jest identyczne we wszystkich religiach: "niezbadane są wyroki Boskie".
@@radosawczecz2947 nic dodać nic ująć
Inna czasy. Dzieci naleza do rodzica. Do Ojca dziecka. Nie jak teraz ze jestes w systemie i kazde dziecko nalezy do rzadu systemu itd. Jesli Bog zabiera ci dziecko to zostales ukarany. Takie byly czasy dzieci byly traktowane jak osobista wlasnosc. Mogles robic z nim co chciales dopuki nie stal sie dorosly. Teraz tez jest jeszcze tak ze Ojciec chloca jest odpowiedzialny za czyny syna. Jak zbije twoje dziecko szybe to ty placisz a nie dzieciak. To dzialalo w druga strone jak miales dlugi to zabrano tobie dziecko na sluzbe albo do niewoli dopuki nie wykupisz je. Lub cala rodzina szla do niewoli. Takie zasady. A co zona czy dzieci sa winne tego ze ojciec narobil dlugów.
@@Marek..W Sorry, ale można odnieść wrażenie, że chyba nie czytasz tego co piszesz. Rozumiem że bronisz biblijnej narracji, bo ja też kiedyś tak robiłem. Czy jednak Bóg ma się dostosowywać do aktualnych zwyczajów człowieka? Czemu więc nie dostosował się do ówczesnych zwyczajów ludów Kanaanu? Czemuż to dziś mamy się stosować do jego wymagań sprzed tysięcy lat? Przecież dzisiejsze zwyczaje, czy normy moralne są inne. Bóg, Stwórca, nie może się zmieniać jak chorągiewka na wietrze, by czasami nie naruszyć ludzkich zwyczajów w danej epoce. Sam zresztą powiedział, że jest niezmienny. Jak to jednak połączymy ze sobą, to ilość sprzeczności jest porażająca.
Jest niezmienny. Okreslil xasady dla czlowieka. Stosujesz sie do zasad? Bedziesz nagrodzony. Nie stosujesz spodziewaj sie ze moze spadnie na ciebie jakas kara. Jaka? Nie wiem. Nie znam ciebie. Bóg ciebie zna. Zna twoje mysli zamiary intencje. Moze sie okazac ze to co ludzie obtobie wiedza jest innym niz wie Bóg. Dlatego daje i zabiera wedlóg wlasnej woli. On dal życie wiec moze je tez odebrac. Kim my jesteśmy by mówic co ma robić i jak osadzać. Nasze życie jest 80 lat a on nie ma poczatku i konca.
Ludzie nie wierzycie w Boga. Nie znaczy że go niema. To ze zamykacie oczy nie znaczy ze znikliscie.
❤
Jacku .Jak ty możesz twierdzić że stałeś się osobą niewierzącą?Ciekawi mnie jak zdawałeś owoc ilu ludzi zwerbowałeś ilu ludziom zamiast pomóc to ich okłamałeś okradłeś ich z duchowości przecież nie głośiłeś w dżungli.A teraz starasz się wypowiadać i argumentować że Biblia to nic nie warta,,książka"to mój wniosek z Twoich innych odcinków.Boję się że ludzie teraz uwierzą w Twoją prawdę.Dobrze że jesteś.
Jacku, może ty mi odpowiesz skąd się wziął Faraon w Biblii? Tak zaraz po potopie pojawia się faraon panujący w dobrze rozwiniętym swoim królestwie ,Niewolnicy, piramidy...
hmm,,,... czyż po potopie nie zostali tylko członkowie rodziny Noego?
Nie ma dowodów na to że potop to historyczne wydarzenie. Jest wiele dowodów przeciwko tej opowieści.
Nie ma dowodów że izraelici wogóle byli w Egipcie.
@@Odstrachudowolnosci
Mam na myśli, że jeżeli założymy, Biblia opisuje prawdę, był potop, Arka Noego, zagłada ludzkości, więc skoro wszyscy zginęli to nagle Skąd Faraon?
Powinien by z rodziny Noego, wg tej teorii.
Trochę czasu musiało potrwać budowanie imperium Faraonów.
Odpowiedź osób, którzy wierzą w biblię jest zawsz taka sama. Taki skrót. przeskok w czasie. Nie wszystko dokładnie zostano opisane.
Niesamowite jest to że facet wyglądający na 20 lat może mieć tak zryty beret, być tak dziecinnie głupi. Nie daje się słuchac jego pustej paplaniny.
Witam cię chętnie bym porozmawila z tobą.
Tak samo myślę co ty.
napisz do odstrachudowolnosci@gmail.com
14:08 "999 wyświewtleń 11 godzin" No, nie do wiary! Najpierw otworzyłem Cię na 666 a teraz na 999. Zrobiłem screeny, bo sam bym nie uwierzył!
😱😱😱
🤣🤣@@Odstrachudowolnosci
Wiec kto napisał biblie ?
Jak to sie ma do argumentu ze ludzie byli karani za przepisywanie bibli i wiare w boga - jako potwierdzenie ze chwalcow boga i prawdy bedą tępić 🤔
Pwt 24 16
Każdy umrze za swój własny grzech
A tu wszystko się zmieniło jak przyszedł Jezus. I jak to tłumaczyć ? 😮
@@Odstrachudowolnoscina tą chwilę, dla mnie Biblia to mitologia ale monoteistyczna.
A Jezus? Chrystusem naszych czasów był Jan Paweł II, kiedyś matka Teresa (chociaż wiemy, że swoje mieli za uszami), ale ludzie w nich wierzyli, bo mieli taką potrzebę.
Żyjemy tu i teraz i na tym się skupiam.
Nie ma istot nie materialnych.
Oczywiście, że córka Jeftego została złożona w ofierze, i to też był honor.
Łatwo się decyduje o czyimś życiu.. szkoda, że sam nie złożył się w ofierze, wtedy to dopiero byłby honorowy.. Pozdrawiam
@@katarzynajurzak351W każdej chwili mógł zginąć na wojnie albo od chorób. Śmierć wtedy była wszechobecna, nie fetyszyzowano tak życia.
Trabantosławie, czy Ty sobie jaja zrobisz, a my się tu niepotrzebnie nakręcamy?
@@TrabantoslawJednak byli to ludzie tacy, jak my i też mieli uczucia..
@@katarzynajurzak351 Mieli, ale nie takie same. Za granicą mamy wojnę i widzimy, że dzisiaj też dla wielu służba wojskowa to honor i zaszczyt, choć dobrze wiedzą że mogą zginąć. Po mędrcu Kalanosie też dwie wdowy kłóciły się o to, która ma zostać spalona w rytuale sati z ciałem męża, bo chciały obie itd.
My jesteśmy podanymi naszemu panu a nie odwrotnie to tak jak niewolnik by chciał być panem a ludzie modlitwa to nie złota rybka daj i daj mi bo chce , owszem wierzyć czy nie każdy odpowie za siebie .. a na koniec słabe pojęcie o Biblii ...
Dobrze że się od takiego myślenia uwolniłem. Dzięki za przypomnienie.
Człowieku ile ty masz lat ? Ty rozumujesz jak małe dziecko, zero logiki w twojej dziecinnej paplaninie.
Co do Jozuego to oczywiście, że zabijanie złych jest dobre, a to że dzisiaj niektórym nam się może nie podobać, to bardziej świadczy o nas, jak odkleiliśmy się od rzeczywistości. Takie przekonanie jest tylko u części Europejczyków, w islamie czy judaizmie takiego zabobonu nie ma.
Zycie na ziemi ma znamiona cyrku. Rozmnażanie, zabijanie aby jeść, choroby, wojny, zlodziejstwo. Caly system oparty na wysysku drugiego. Jezeli jakis Bóg stworzył człowieka to nie dziwię sie ze wstyd mu i nie pokazuje się.
Jak można mówić , że nie ma demona, przecież o tym mówi Pismo Święte.poczytaj sobie więcej nie będę tłumaczyć
Hmmm ja słyszę na telefonie i komputerze
oj oj oj ciężki materiał dla religijnych fanatyków, których nie brak wśród komentujących, teraz w ich mózgach dochodzi do zwarcia, palą się chipy i procesory, ale to nic spalone części jak najszybciej zamienią na nowe fanatochipi 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
A może boga nie ma?
Przez cały film myślałam , że próbujesz udowodnić, że Boga w ogóle nie ma. A Ty się poprostu zastanawiasz czy Bóg opisany w Billii to ten prawdziwy Bóg, Jestem ciekawa drugiej części.
Życzę Ci, abyś znowu uwierzył w Boga ❤❤❤❤
Jeśli znajdę dowody jego istnienia to od razu uwierzę.
Jak sprawdzisz to okaże sie że kobieta powsyala z boku a nie z żebra po prostu zle tłumaczenie
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😊