Fajny kanał, fajny filmik; Tez zakochałem sie w lataniu, jadąc nawet w bajkowe miejsca najbardziej czekam na lot nawet ten powrotny konczacy np. wakacje
Nietuzinkowy pomysł na kanał, ciekawe tematy odcinków i jeszcze ciekawszy i rzetelny sposób realizacji. Widać że to Twoja szczera pasja. Jestem pewien że przybędzie Ci dużo subskrypcji jak i wyświetleń jeśli conajmniej utrzymasz ten poziom. Powodzenia!
Świetnie i merytorycznie przygotowałaś ten materiał. Jestem pełen uznania.👍👍 Co do latania samolotem to nawet lubię od czasu do czasu polatać, niemniej strach i obawy w końcu są,bo tam często gęsto nie mamy już żadnego wpływu na to co się dzieje 😢. Kiedyś gdzieś czytałem, że w 3/4 wypadków i katastrof lotniczych jest z winy człowieka a 1/4 z winy urządzeń (samolotów). Osobiście jestem bardzo ciekawy jaka okaże się przyczyna tych dwóch katastrof lotniczych najnowszych Boeingów. A Ty i wszyscy inni ???
świetny odcinek, oby tak dalej mordeczko :D hah ja też nie zapomnę o swoim pierwszym locie i tego jak mi się kolana uginały ze strachu hahah :D co powiesz o filmiku na temat rodzajów lądowania samolotów ?
Uwielbiam twój kanał i ten glos😍💓tak boję się i strasznie nie lubię ale patrzeć na samolot jak leci lub coś się z nim dzieje to taka radość mnie napełnia... A potem myślę o tym że giną ludzie :/
Dobrze że waść zrobiłeś obiektywne zestawienie, a nie stek frazesów jaki to niby najbezpieczniejszy pod każdym względem. Samolot ma też tę wadę, że jak już dojdzie do wypadku to prawie na pewno ktoś lub wszyscy zginą. A w wypadkach innych środków transportu zawsze ma się większe szanse.
Chyba lepszym kryterium byłoby ile osób ginie średnio podczas wypadku. W sensie, w rasie kraksy, że tak to nazwę. Ile % pasażerów, ginie w czasie kraksy. Może się mylę, ale bez wielkich gdybań odpowiem, że w razie katastrofy samolotu, typowo ginie 100% pasażerów. W przypadku pociągu i samochodu bywa różnie, zależy od tego jak ciężki był wypadek, ale zwykle przeżywa większość pasażerów. W samolotach po pierwsze mamy do czynienia ze znacznie większymi prędkościami. Po drugie, konstrukcja o ile jest przystosowana wytrzymałościowo do normalnego lotu, o tyle względem prędkości, przeciążeń itp. podczas wypadku, jest krucha jak zeschły liść. Po kolejne paliwo, które bardzo często ulega zapłonowi. Jest sporo katastrof lotniczych; nawet podczas lądowania i startu, gdzie relatywnie prędkości są niskie, gdzie samą kraksę przeżyłaby większość pasażerów, ale wybuchł pożar i zginęli wszyscy bądź duża część. Tak więc, może względem ilości osób które giną na liczbę kilometrów ok, ale w praktyce jeśli już dojdzie do katastrofy, szanse na przeżycie są bardzo małe. Moim zdaniem samoloty to jeden z najniebezpieczniejszych środków transportu.
panicznie boje sie latac . jest mi niedobrze panikuje trzese sie ze strachu przy turbulencjach placze. niestety musze od czasu do czasu wsiasc do samolotu jednak wtedy juz caly tydzien przed nie spie. Im mniejszy samolot tym gorzej. Najdlzsza moja podroz z przesiadkami to 32h. Zazdroszcze kazdemu kto sie nie leka
Mam 16lat, mój tato pracuje za granicą(Irlandia), od 5 roku życia jestem u niego 2x w roku w obie strony=(44x✈️). Nigdy się nie bałem latać samolotem nawet lubię gdy skręca, bo w końcu coś się dzieje 😄😄 Ps. Świetny kanał, powodzenia w prowadzeniu!
Jak ktoś ma umrzeć to umrze.. Na myśl zawsze przychodzi mi historia związana właśnie z samolotami;| Wujek - pilot myśliwców i rządowych pasażerskich, opowiadał kiedyś, że jeden z jego kolegów zginął w niecodzienny sposób; Poszedł z kolegami, też pilotami wojskowymi w pierwszy śnieg rzucać się śnieżkami, poślizgnął sie, poleciał do tyłu i uderzył głową o krawężnik - zginął na miejscu - miał kilkaset godzin spędzonych w wojskowym odrzutowcu...
Ja na swoim pierwszym locie byłem mega podjarany, na tyle, że zaraz po powrocie kupiłem FSX'a i po kilkunastu godzinach poradników i własnych błędów nauczyłem się jako tako całej obsługi, nawigacji i pilotażu Boeinga 737 :D
Latam już od kilku lat,jednak niedługo lecę kolejny raz. Nie bałam się wczesniej,ale teraz mam jakieś obawy. Mam nadzieje,że jednak wszystko będzie okej! :D
Gdy już dojdzie do katastrofy, to w samolocie są najmniejsze szanse przeżycia w porównaniu z innymi środkami transportu. Dla mnie najbezpieczniejsza jest kolej przy podobnych do samolotu parametrach podróży.
Zgadzam się z tym tylko z samolotem jest tak ze jak zrobi się trochę gorsza usterka i nie masz prawie szans na przeżycie a jak coś zepsuje się w samochodzie to nie jest tak ze giniesz odrazu itp...
Twoje rozważania mijają się z prawdą, gdyż powinieneś transport autobusowy rozszerzyć ogólnie do trasportu samochodowego. I w tym rozszerzeniu okazałoby się, że transport lotniczy, jak i kolejowy zostawiają daleko w tyle transport drogowy. W samej Polsce ginie każdego roku około 6 tys. ludzi w wypadkach drogowych. Nie wiem, czy suma wszystkich katastrof lotniczych, w których zginęli ludzie, od początku historii lotnictwa pochłonęła tyle ofiar.
To są dane tylko z transportu publicznego, jeśli chcesz to w artykule naukowym z którego korzystałem są też dane dotyczące samochodu i oczywiście masz rację że samochód jest daleko w tyle
"W samej Polsce ginie każdego roku około 6 tys. ludzi w wypadkach drogowych." Przesadziłeś dwukrotnie, to są jakieś dane z przed 10-20 lat ;) Na szczęście już nie jest tak źle.
Gdzie samochód? Myślę że najbardziej ciekawi wszystkich porównanie tych środków transportu. Czy bezpieczniej jest przejechać 2 tyś km samochodem na narty do Włoch czy polecieć do tego samego miejsca samolotem?
Ja zrobiłem PROFESJONALNĄ analizę bezpieczeństwa jazdy samochodem i lotu samolotem i samoloty wyszły 20-krotnie MNIEJ BEZPIECZNE. Porównywałem WYŁĄCZNIE cywilizowane państwa, czyli Europę i USA. Oto założenia, jakich linie lotnicze celowo nie przyjmują, żeby OSZUKAĆ opinię publiczną: - w przypadku samolotów cechy ryzyk konkretnej osoby są bez znaczenia: takie samo ryzyko ma 18-letni chłopak i 50-letnia kobieta czy 60-letni "niemiecki emeryt" (jak wiemy wszystkie używane auta w Niemczech należą do "niemieckich emerytów" dojeżdżających w niedzielę do kościoła lub marketu) - w przypadku samochodu ryzyko śmierci w wypadku dla 18-22 letniego chłopaka jest o RZĘDY WIELKOŚCI większe, niż w przypadku "niemieckiego emeryta" - zamiast kilometrów należy liczyć ILOŚĆ PRZEJAZDÓW, gdyż w przypadku samolotu, jeżeli już ma dojść do katastrofy, to jest bez znaczenia, jak długo się leci (przykład: dwie katastrofy polskich IŁ 62M w latach 80-tych) - z wypadków drogowych należy wyeliminować quady, motocykle, rowerzystów szosowych itp., których śmierć również zwiększa statystyki "wypadków drogowych". Jeżeli więc jesteśmy osobą spoza grupy ryzyka (czyli nie jesteśmy chłopakiem lub młodym mężczyzną w wieku 20 24-28 lat), to ryzyko lotu samolotem jest dla nas DZIESIĄTKI RAZY WIĘKSZE, niż ryzyko jazdy samochodem. Natomiast jeżeli jesteśmy mężczyzną w tej największej grupie ryzyka, to właściwie jest to dla nas bez znaczenia, jakie jest ryzyko, a jedyny problem jaki wtedy mamy, to że o ile w przypadku samochodu "panujemy nad swoim losem", to w przypadku samolotu przeżywamy IRYTUJĄCY BRAK KONTROLI nad wydarzeniami ...
Zapraszasz do dyskusji więc pisz jak wyglądała Twoja pierwsza podróż, dlaczego się bałeś, co sobie wyobrażałeś, czy bałeś się lotu czy własnej reakcji np klaustrofobii? I jak stało się że strach minął?
Nie są bezpieczne nigdy nie były i nigdy nie będą. Ludzie latają dla teogo, że nie ma innej sensownej alternatywy. Nikt nie będzie jechał pociągami przez całą europę płacąc 3 razy tyle tym bardziej nie będzie się męczył w autokarze przez kilkadziesiąt godzin, a autem wyjedzie zapewne tak samo drogo jak pociągiem a i jeszcze się namęczysz. Więc samoloty to zło konieczne.
Słyszałem kiedyś, że jeśli mielibyśmy policzyć łączny czas spędzony w samochodzie a w samolocie to wychodzi, że prędzej rozbije się samolot, ale przewoźnicy liczą inaczej. Biorą średnią ilość lotów człowieka i porównują z ilością jazdy samochodem i wtedy rzeczywiście wychodzi, że prędzej dojdzie do wypadku drogowego. Co o tym sądzicie?
Największy strach polega na tym, że masz świadomość, że wypadek samochodowy czy kolejowy jesteś w stanie przeżyć i to czasami bez szwanku. Tymczasem w samolocie na 99,9% będziesz trupem i będziesz o tym wiedział. I niestety nie pomaga tu fakt że takie wypadki są rzadkie. Fakt, są rzadkie ale i bezwzględne.
Ja się cieszyłam na pierwszy lot, byłam podekscytowana i lubiłam latać, do czasu pierwszych mocniejszych turbulencji + im jestem starsza tym bardziej się wszystkiego boje O_o' paranoja.. ale cóż mimo że mam obawy przed lataniem to uwielbiam samoloty i będę latać, bo lubię podróżować.
Moim zdaniem, zamiast transportu autobusem należało wziąć pod uwagę cały transport drogowy, w tym znacznie liczniejsze samochody osobowe. To mogłoby trochę zmienić statystykę, choć domyślam się, że zebranie precyzyjnych danych (choćby w kwestii czasu czy odległości) byłoby znacznie trudniejsze.
Tak naprawdę najniebezpieczniejszym kierowcą jakiegokolwiek pojazdu jest kierujący. Jeśliby wszystkie pojazdy były autonomiczne, nie byłoby wypadków gdyż wszystko byłoby podpięte pod jeden system.
@@avlicja Karpeł Froggren wyobraź sobie że wiem, ale nie wierzę, że wskaźnik śmiertelności nie byłby kilka rzędów wielkości wiekszy na przebyty kilometr niż w samolocie. Nie wspominając że porównanie odnosi się tylko do komunikacji zbiorowej
Film spoko wszystko fajnie ale nadal czuje niedosyt i nadal nie wsiadlbym do samolotu a jak pomysle o tym ze miałbym siedziec 10 km nad ziemia to mam ciarki. Chcialbym abys rozwazyl np ile wypadkow konczy sie smiercia biorac pod uwage te same srodki czyli autobus kolej samolot.
Prosze niech ktoś mi wytłumaczy jedną rzecz. Dlaczego w samolotach nie ma spadochronow aby w razie jakiejś powaznej awarii nie mozna byłoby wyskoczyc? Zawsze mnie to nurtowalo
Ja pamiętam że jak miałem chyba 9 lat to moja mama i siostra leciały do ciotki do Londynu, a ja ryczałem jak odlatywały bo się bałem że samolot zanurkuje albo się rozbije i do końca dnia ryczałem
Też tak uważam że samoloty są najlepsze ja też się bałem pierwszego lotu teraz latam na symulatorah z wywieszonym językiem po 5 h airbusem a 350 qatar home
Fajny pomysł na kanał, ciekawe filmy robisz ;)
Dziękuję za( jak zwykle) wspaniały material .
Świetna robota
Fajny kanał, fajny filmik;
Tez zakochałem sie w lataniu, jadąc nawet w bajkowe miejsca najbardziej czekam na lot nawet ten powrotny konczacy np. wakacje
Super film jak zawsze! :D
Super odc i kanał, rozwijaj sie dalej! ;)
Nietuzinkowy pomysł na kanał, ciekawe tematy odcinków i jeszcze ciekawszy i rzetelny sposób realizacji. Widać że to Twoja szczera pasja. Jestem pewien że przybędzie Ci dużo subskrypcji jak i wyświetleń jeśli conajmniej utrzymasz ten poziom. Powodzenia!
Latałem samolotem już z 20 razy i zawsze sprawia mi to dużą przyjemność :)
Jak zwykle swietny filmik, tylko tak dalej Patryki
Ciekawy odcinek :)
Spoko materiał mordo!😂😂 Uwielbiam tematy o transporcie. Czekam na kolejne odcinki.
Świetny pomysł na kanał :D Kontynuuj to co robisz :D
Cześć :D Mega seria, gratulacje pomysłu :)
Świetnie i merytorycznie przygotowałaś ten materiał. Jestem pełen uznania.👍👍
Co do latania samolotem to nawet lubię od czasu do czasu polatać, niemniej strach i obawy w końcu są,bo tam często gęsto nie mamy już żadnego wpływu na to co się dzieje 😢. Kiedyś gdzieś czytałem, że w 3/4 wypadków i katastrof lotniczych jest z winy człowieka a 1/4 z winy urządzeń (samolotów). Osobiście jestem bardzo ciekawy jaka okaże się przyczyna tych dwóch katastrof lotniczych najnowszych Boeingów. A Ty i wszyscy inni ???
Hej :D super kanał :D
Pierwszy :D
Od dzisiaj z Wrocłwia do Krakowa będe chodził z buta xd
Super filmik i życzę dalszego rowoju kanału
świetny odcinek, oby tak dalej mordeczko :D hah ja też nie zapomnę o swoim pierwszym locie i tego jak mi się kolana uginały ze strachu hahah :D co powiesz o filmiku na temat rodzajów lądowania samolotów ?
Tak
Najlepszy kanał o tematyce samolotów w Polsce , Życze powodzenia i Pozdrawiam
chyba turbulencji nie widziałeś :)
Dokładnie. Polecam kanał Turbulencja :)
Uwielbiam twój kanał i ten glos😍💓tak boję się i strasznie nie lubię ale patrzeć na samolot jak leci lub coś się z nim dzieje to taka radość mnie napełnia... A potem myślę o tym że giną ludzie :/
Dobrze że waść zrobiłeś obiektywne zestawienie, a nie stek frazesów jaki to niby najbezpieczniejszy pod każdym względem. Samolot ma też tę wadę, że jak już dojdzie do wypadku to prawie na pewno ktoś lub wszyscy zginą. A w wypadkach innych środków transportu zawsze ma się większe szanse.
Fajne filmiki nagrywasz podobają mi się 😊
xD też bałem się pierwszego lotu
Ja zawsze latam samolotem w każdy weekend
@@pntcmzyt8132 nie kłam
XD?
@@GeneralIgor_ elo
@@bpc17064 o elo
Chyba lepszym kryterium byłoby ile osób ginie średnio podczas wypadku.
W sensie, w rasie kraksy, że tak to nazwę. Ile % pasażerów, ginie w czasie kraksy.
Może się mylę, ale bez wielkich gdybań odpowiem, że w razie katastrofy samolotu, typowo ginie 100% pasażerów.
W przypadku pociągu i samochodu bywa różnie, zależy od tego jak ciężki był wypadek, ale zwykle przeżywa większość
pasażerów.
W samolotach po pierwsze mamy do czynienia ze znacznie większymi prędkościami.
Po drugie, konstrukcja o ile jest przystosowana wytrzymałościowo do normalnego lotu, o tyle względem prędkości,
przeciążeń itp. podczas wypadku, jest krucha jak zeschły liść. Po kolejne paliwo, które bardzo często ulega zapłonowi.
Jest sporo katastrof lotniczych; nawet podczas lądowania i startu, gdzie relatywnie prędkości są niskie, gdzie samą kraksę przeżyłaby większość pasażerów, ale wybuchł pożar i zginęli wszyscy bądź duża część.
Tak więc, może względem ilości osób które giną na liczbę kilometrów ok, ale w praktyce jeśli już dojdzie do katastrofy,
szanse na przeżycie są bardzo małe. Moim zdaniem samoloty to jeden z najniebezpieczniejszych środków transportu.
Ja tam nie wiem ale super odcinek leci łapka w górę! :)
Super filmik, a jak to wyglada z autobusami miedzymiastowymi i miedzynarodowymi?
panicznie boje sie latac . jest mi niedobrze panikuje trzese sie ze strachu przy turbulencjach placze. niestety musze od czasu do czasu wsiasc do samolotu jednak wtedy juz caly tydzien przed nie spie. Im mniejszy samolot tym gorzej. Najdlzsza moja podroz z przesiadkami to 32h. Zazdroszcze kazdemu kto sie nie leka
Pierwszy raz leciałem w wieku 5 lat i nigdy nie bałem się latania. Zawsze byłem zafascynowany lataniem i z niecierpliwością czekam na kolejny lot :D
Proszę proszę proszę🙏 Zrób odcinek o Small Planet(NP. dlaczego zniknęła z Polski, jakieś ciekawostki i wyparki)
Nie ma co się bać,jak pierdyknie to nawet człowiek nie poczuje.
Z całego lotu najbardziej lubię start,wznoszenie i lądowanie:)
Super kanał ;)
Jak zawsze mega spoko i mega profesjonalnie
5:11 miałem identyczną sytuację
Ja lubię samoloty a najbardziej ten kanał
Dziękuję bardzo
@@SamolotyPatryka Dziękuję mam pomysł, nowy odcinek o lini lotniczej Lufthansa lub Fly Emirates
Mam 16lat, mój tato pracuje za granicą(Irlandia), od 5 roku życia jestem u niego 2x w roku w obie strony=(44x✈️). Nigdy się nie bałem latać samolotem nawet lubię gdy skręca, bo w końcu coś się dzieje 😄😄
Ps. Świetny kanał, powodzenia w prowadzeniu!
Ciekawe, pozdr 😉
Super film z reszta kanał tez 😃👍
Ciekawy jestem jak w tych kategoriach wypada podróż statkiem?
Właśnie oglądałem odcinek katastrof w przestworzach z samolotem z mininiaturki, cóż za przypadek
Podaj link
To był ATR w Chinach czy tam jakiejś Tajlandii
@@oposelek na Tajwanie
Też oglądałem ATR 72 linii TranaAsia rozbił się na Tajwanie. Wpadł do rzeki chwilę postacie z Tajpej 🇹🇼.
Teraz rozgorzeje dyskusja na temat tego odcinka KwP xD
fajny odcinek
Jak ktoś ma umrzeć to umrze..
Na myśl zawsze przychodzi mi historia związana właśnie z samolotami;|
Wujek - pilot myśliwców i rządowych pasażerskich, opowiadał kiedyś, że jeden z jego kolegów zginął w niecodzienny sposób;
Poszedł z kolegami, też pilotami wojskowymi w pierwszy śnieg rzucać się śnieżkami, poślizgnął sie, poleciał do tyłu i uderzył głową o krawężnik - zginął na miejscu - miał kilkaset godzin spędzonych w wojskowym odrzutowcu...
Ja na swoim pierwszym locie byłem mega podjarany, na tyle, że zaraz po powrocie kupiłem FSX'a i po kilkunastu godzinach poradników i własnych błędów nauczyłem się jako tako całej obsługi, nawigacji i pilotażu Boeinga 737 :D
Spoko filmik
Latam już od kilku lat,jednak niedługo lecę kolejny raz. Nie bałam się wczesniej,ale teraz mam jakieś obawy. Mam nadzieje,że jednak wszystko będzie okej! :D
Żyjesz? :D
Ja się boję latać samolotem, ale rowerem to inna sprawa :).
Hehe, oglądałem cię, gdy miałeś 600 subów.
Leciałem samolotem ponad 600 razy i jeszcze zyje ;)
Jak niby 600 razy
No nie mowie że nie ale co ty cale zycie w podrozy?
No widzisz takie zycie kolejny lot juz jutro ;)
@@soker2047 szczęściarz
A gdyby tak zastosować silniki pionowego startu, które można by użyć w przypadku poważnej awarii i nieuchronnej katastrofy?
Gdy już dojdzie do katastrofy, to w samolocie są najmniejsze szanse przeżycia w porównaniu z innymi środkami transportu. Dla mnie najbezpieczniejsza jest kolej przy podobnych do samolotu parametrach podróży.
Za tydzień nowy kanał: Autobusy
Super film✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈✈
A kiedy coś na Warszawskie Wieżowce wrzucisz?
Zgadzam się z tym tylko z samolotem jest tak ze jak zrobi się trochę gorsza usterka i nie masz prawie szans na przeżycie a jak coś zepsuje się w samochodzie to nie jest tak ze giniesz odrazu itp...
Też tak samo odkryłem nową pasje :)
Twoje rozważania mijają się z prawdą, gdyż powinieneś transport autobusowy rozszerzyć ogólnie do trasportu samochodowego. I w tym rozszerzeniu okazałoby się, że transport lotniczy, jak i kolejowy zostawiają daleko w tyle transport drogowy. W samej Polsce ginie każdego roku około 6 tys. ludzi w wypadkach drogowych. Nie wiem, czy suma wszystkich katastrof lotniczych, w których zginęli ludzie, od początku historii lotnictwa pochłonęła tyle ofiar.
To są dane tylko z transportu publicznego, jeśli chcesz to w artykule naukowym z którego korzystałem są też dane dotyczące samochodu i oczywiście masz rację że samochód jest daleko w tyle
"W samej Polsce ginie każdego roku około 6 tys. ludzi w wypadkach drogowych."
Przesadziłeś dwukrotnie, to są jakieś dane z przed 10-20 lat ;)
Na szczęście już nie jest tak źle.
ważne jest to że szansa na przeżycie wypadku w samolocie jest dużo mniejsza niż np. w samochodzie
Ciekawy odcinek. Fajne przedstawienie sprawy. Serdecznie pozdrawiam, a zainteresowanych zapraszam do siebie.
Zrobisz film o tym jak linie lotnicze kupują samoloty?
Gdzie samochód? Myślę że najbardziej ciekawi wszystkich porównanie tych środków transportu. Czy bezpieczniej jest przejechać 2 tyś km samochodem na narty do Włoch czy polecieć do tego samego miejsca samolotem?
Samochód bardzo daleko w tyle w każdej kategorii
cos czuje ze to bedzie najszybsze 100k na yt jesli chodzi o kanal "z nikąd"
Hej mógłbyś nagrać historie jakieś firmy budującej samoloty np.Boeing Airbus
Lubię Twój kanał, ale kurwa 0,6 to sześć dziesiątych, a 0,05 to pięć setnych 😉
Jaka nutka w tle?
Październik 2 katastrofy/wypadki B737, nie najlepi to świadczy
Ja zrobiłem PROFESJONALNĄ analizę bezpieczeństwa jazdy samochodem i lotu samolotem i samoloty wyszły 20-krotnie MNIEJ BEZPIECZNE. Porównywałem WYŁĄCZNIE cywilizowane państwa, czyli Europę i USA. Oto założenia, jakich linie lotnicze celowo nie przyjmują, żeby OSZUKAĆ opinię publiczną:
- w przypadku samolotów cechy ryzyk konkretnej osoby są bez znaczenia: takie samo ryzyko ma 18-letni chłopak i 50-letnia kobieta czy 60-letni "niemiecki emeryt" (jak wiemy wszystkie używane auta w Niemczech należą do "niemieckich emerytów" dojeżdżających w niedzielę do kościoła lub marketu)
- w przypadku samochodu ryzyko śmierci w wypadku dla 18-22 letniego chłopaka jest o RZĘDY WIELKOŚCI większe, niż w przypadku "niemieckiego emeryta"
- zamiast kilometrów należy liczyć ILOŚĆ PRZEJAZDÓW, gdyż w przypadku samolotu, jeżeli już ma dojść do katastrofy, to jest bez znaczenia, jak długo się leci (przykład: dwie katastrofy polskich IŁ 62M w latach 80-tych)
- z wypadków drogowych należy wyeliminować quady, motocykle, rowerzystów szosowych itp., których śmierć również zwiększa statystyki "wypadków drogowych".
Jeżeli więc jesteśmy osobą spoza grupy ryzyka (czyli nie jesteśmy chłopakiem lub młodym mężczyzną w wieku 20 24-28 lat), to ryzyko lotu samolotem jest dla nas DZIESIĄTKI RAZY WIĘKSZE, niż ryzyko jazdy samochodem.
Natomiast jeżeli jesteśmy mężczyzną w tej największej grupie ryzyka, to właściwie jest to dla nas bez znaczenia, jakie jest ryzyko, a jedyny problem jaki wtedy mamy, to że o ile w przypadku samochodu "panujemy nad swoim losem", to w przypadku samolotu przeżywamy IRYTUJĄCY BRAK KONTROLI nad wydarzeniami ...
tak boje się latac i nigdy nie latałem samolotem
Jezeli nigdy nie latales, to dlaczego boisz sie lotu?
@@wolfgangdreier7217 ja się boję Ale i tak latam lot nr miał za 6 godzin
Zapraszasz do dyskusji więc pisz jak wyglądała Twoja pierwsza podróż, dlaczego się bałeś, co sobie wyobrażałeś, czy bałeś się lotu czy własnej reakcji np klaustrofobii? I jak stało się że strach minął?
Nie są bezpieczne nigdy nie były i nigdy nie będą. Ludzie latają dla teogo, że nie ma innej sensownej alternatywy. Nikt nie będzie jechał pociągami przez całą europę płacąc 3 razy tyle tym bardziej nie będzie się męczył w autokarze przez kilkadziesiąt godzin, a autem wyjedzie zapewne tak samo drogo jak pociągiem a i jeszcze się namęczysz. Więc samoloty to zło konieczne.
Żadne bzdury dobrze gada
Polać mu, dobrze gada!
Wkońcu
Słyszałem kiedyś, że jeśli mielibyśmy policzyć łączny czas spędzony w samochodzie a w samolocie to wychodzi, że prędzej rozbije się samolot, ale przewoźnicy liczą inaczej. Biorą średnią ilość lotów człowieka i porównują z ilością jazdy samochodem i wtedy rzeczywiście wychodzi, że prędzej dojdzie do wypadku drogowego. Co o tym sądzicie?
Największy strach polega na tym, że masz świadomość, że wypadek samochodowy czy kolejowy jesteś w stanie przeżyć i to czasami bez szwanku. Tymczasem w samolocie na 99,9% będziesz trupem i będziesz o tym wiedział. I niestety nie pomaga tu fakt że takie wypadki są rzadkie. Fakt, są rzadkie ale i bezwzględne.
Właściwie to 95 procent osób średnio przeżywa wypadek lotniczy, wydaje nam się tak bo słyszymy tylko o największych katastrofach gdzie giną wszyscy
Nawet jeszcze nie zacząłem oglądać, ale już mówię że *SĄ*
A ja się na szczęście nie bałem pierwszego lotu
latać się nie boje ale gdy mam okazje wsiąść do Ryanaira to mam lęk XDD
kocham samoloty
W sobotę lądowałem 737-800 i była nieciekawa sytuacja, gdy lądował dotknął jednym kołem, i po chwili dopiero wylądował aż ciepło się zrobiło hehe
Leciałem samolotem do Grecji i się trochę bałem ale w samolocie się przestałem bać xD
Ja też tak miałem na początku bałem się latać ale po pierwszym locie już się nie boję i chce zostać pilotem
Kocham latać a szczególnie na długich trasach takich jak wrszawa Dubaj czy Na przykład los angeles są super
Ja się cieszyłam na pierwszy lot, byłam podekscytowana i lubiłam latać, do czasu pierwszych mocniejszych turbulencji + im jestem starsza tym bardziej się wszystkiego boje O_o' paranoja.. ale cóż mimo że mam obawy przed lataniem to uwielbiam samoloty i będę latać, bo lubię podróżować.
Chce iść też w strone lotnictwa, ale najgorzej z matmą i z fizyką ;//
Moim zdaniem, zamiast transportu autobusem należało wziąć pod uwagę cały transport drogowy, w tym znacznie liczniejsze samochody osobowe. To mogłoby trochę zmienić statystykę, choć domyślam się, że zebranie precyzyjnych danych (choćby w kwestii czasu czy odległości) byłoby znacznie trudniejsze.
Tak naprawdę najniebezpieczniejszym kierowcą jakiegokolwiek pojazdu jest kierujący. Jeśliby wszystkie pojazdy były autonomiczne, nie byłoby wypadków gdyż wszystko byłoby podpięte pod jeden system.
Raz mi się zdążyło że samolot się 2 razy zepsuł przed startem a później miał problem z wylądowaniem. Ale i tak będę latał 😁
Szacun za nerwy!
zapomniałeś wspomnieć o jeszcze popularniejszym środku, samochodzie osobowym
Lecę zaraz 3 raz samolotem a dalej się boje 🙄
Tak są.
Ja się bałem latać jak byłem mały poleciałem 1 2 3 4 razy i już się nie boję leciałem już 23 razy
Ja uwielbiam latać samolotem.
Ja bałem się kiedy miałem lecieć Travel Service
We wszystkich kategoriach za to wygrywa nie uwzględniony tu środek transportu: winda.
Karol Marasek lub rower.
@@avlicja no nie byłbym taki pewien
Karol Klemens rower to środek transportu
@@avlicja Karpeł Froggren wyobraź sobie że wiem, ale nie wierzę, że wskaźnik śmiertelności nie byłby kilka rzędów wielkości wiekszy na przebyty kilometr niż w samolocie. Nie wspominając że porównanie odnosi się tylko do komunikacji zbiorowej
Karol Klemens no to tramwaj xD
Ja nie lecialem nigdy samolotem ale chcial bym👍
jak 1 raz leciałem też się bałem
Film spoko wszystko fajnie ale nadal czuje niedosyt i nadal nie wsiadlbym do samolotu a jak pomysle o tym ze miałbym siedziec 10 km nad ziemia to mam ciarki. Chcialbym abys rozwazyl np ile wypadkow konczy sie smiercia biorac pod uwage te same srodki czyli autobus kolej samolot.
Prosze niech ktoś mi wytłumaczy jedną rzecz. Dlaczego w samolotach nie ma spadochronow aby w razie jakiejś powaznej awarii nie mozna byłoby wyskoczyc? Zawsze mnie to nurtowalo
@Marlena Syś Dzięki wielkie za normalna odpowiedź :)
Ale w podróże koleją wliczamy samobójców czy nie bo to ważne pytanie w tym zagadnieniu ?
Ja pamiętam że jak miałem chyba 9 lat to moja mama i siostra leciały do ciotki do Londynu, a ja ryczałem jak odlatywały bo się bałem że samolot zanurkuje albo się rozbije i do końca dnia ryczałem
Towarzysz Macie3k dobrze, że już Ci się polepszyło!
xdd spoko ziom
Też tak uważam że samoloty są najlepsze ja też się bałem pierwszego lotu teraz latam na symulatorah z wywieszonym językiem po 5 h airbusem a 350 qatar home
Kolej jest najbezpieczniejsza według mnie.