@Theodor the Cat nie do końca odeszli ;p Jakaś grupka fanów, która udaje wydawnictwo wykupiła ich z bauera, a potem zrobili kampanię crowdfundingową na rozwój
To był mój pierwszy FPS w który grałem lata temu. Powiedział bym że nie był aż taki zły ale to zapewne z powodu sentymentu. Gra kosztowała wtedy tyle co CDAction do którego była dodana za "free". Bawiłem się dobrze o ile gdzieś nie utknołem lub jedna z tych towarzyskich kukiełek nie pchała się pod lufę.
Przy okazji Daikatany warto polecić książkę "Masters of Doom" Davida Kushnera, gdzie dość sporo miejsca poświęcono jej powstawaniu. Dosyć śmieszne było np. to, że Romero wybrał na siedzibę ion storm bardzo drogie przeszklone biuro na szczycie wieżowca w Dallas, co przez dużą ilość wpadającego światła nie najlepiej nadawało się do pracy na kineskopowych monitorach i część pracowników przykryła swoje cubicle materiałowymi płachtami.
Ale i tak podziwiam pana Johna Romero. To wielki człowiek, o niezwykłej pomysłowości, kreatywności i wyobraźni. Niepojęte jest dla mnie, jak można było wprowadzić do rynku gier, taką rewolucję, taki krok naprzód. Zresztą to się tyczy całego Id Software.
Zainteresowanym polecam lekturę "Masters Of Doom" Davida Kushnera - genialna fabularyzowana historia id Software, obowiązkowa pozycja dla każdego wielbiciela gier id :)
Będzie Archonie retro na temat Deus Ex? Skoro zacząłeś o Daikatanie to DX również był wyprodukowane przez Ion Storm. Tylko, że za "Kaszaną" pracę nadzorował Romero to przy Deusie dowodził Warren Spector, którego John zaprosił do studia. Z chęcią posłuchałbym o DX, jeśli nie stanowi temu jakiś problem. Pozdrawiam.
Nie do końca Spector pracował w Ion Storm, ale w zupełnie innym studio. W dodatku Deus Ex został wymuszony przez wydawcę, bo Romero się opierdalał ze swoją grą i nie było czego wydawać.
Historia do złudzenia przypominająca pewną grę wydaną pod koniec 2020 roku przez studio, które również zaliczyło przed tym ogromny sukces inną grą, która spotkała się z ogromnym uznaniem na całym świecie. Hmm, o jaką tu może chodzić... 🤔
W kontradykcji do tego crapa pamiętam jedną z moich ulubionych gier "Heavy Metal FAKK 2". Wciąż uważam, że to jedna z najlepszych gier, mimo starej już grafiki. Świetnie mi się w to grało.
Hmm Arhon, skoro już wspomniałeś o tak zacnym tytule jak Deus Ex, to może jakiś retro w tym kierunku? :) Aż sobie znów ją "odgrzeję", gra ma niepodrabialny klimacik... kisiel w gaciach! Pozdrawiam!
No tą grę można nazwać protoplastą DN Forever ( choć ten był zapowiadany już wcześniej). Lata czekania i gdy została wypuszczona zawiodła wszelkie oczekiwania.
Pewnie połowa z nas, komentatorów jest może w wieku nastoletnim, WIĘC NIE CIŚNIJCIE NA TO COŚ, tylko dlatego, że usłyszeliście to od Archona, a pewnie niiiigdy nie mieliście tego w łapach.
Nie jest taka zła. Archaiczna, czasem nudna, pewnie. Da się grać. Ot, taki szutek. Główne sranie na grę wynika z powodu rozdmuchanej kampanii marketingowej, oraz z bandwagonu gównianej recki enerogika i jego durnej dzieciarni (patrz wyżej). BTW, propsy dla arachnidów za pokazaniegłównie dwóch godzin gry i pieprzeniu o zapisach, które primo, były łatwe oraz opcjonalnie zmienione przez łatkę.
Chyba jestem dobrym przykładem jak wiek gracza może wpłynąć na ocenę danej gry. System zapisu może i był dziwny, inteligencja towarzyszy nie jeden raz przyprawiała o facepalm ale jednak mam jakiś sentyment do tej gry. Miała specyficzny klimat i fajną muzykę, wcale aż tak krótka się nie wydawała. Teraz te uczucia z pewnością zbledły przez lata, ale w dalszym ciągu uważam, że nie jest taka zła :P
Fakt, bardzo ciekawa historia a pod kontem może nie twórców a raczej samego procesu powstawania tytułu - bardzo podobna do historii Duke Nukem Forever. Powstawał w bólach co rusz na nowym silniku aż po rekordowym okresie oczekiwania wypuszczono gniot, przynajmniej moim zdaniem. Fajnie by było gdybyś zrobił o tym materiał. :) Duke Nukem 3D to była genialna gra. :)
Arhon zrobisz retro z "Hostile Waters Anteus Rising" pls. :D to naprawde dobra moim zdaniem gra z 2001. Moja gra dzieciństwa z resztą do tej pory lubie czasem w nią zagrac mimo tego ze jest stara
Czegoś nie rozumiem, jak dla mnie grafa w Daikatanie jest dobra, szczególnie na bagnach, lubię taką starodawną archaiczną i toporną kanciastą grafike, a Daikatana ma to wszystko, crapem jest bez wątpienia, ale graficznie prezentuje się przyzwoicie.
Nawet jeśli prototyp był na silniku Quake'a 1, to i tak trzeba przyznać, że wyglądał nieźle. Zwłaszcza w porównaniu z pierwszym Quake'm. To co mnie najbardziej ciekawi to co by było, gdyby miast opierać grę na istniejącym silniku, twórcy po prostu zrobiliby nowy. Czy to choć trochę mogłoby uratować ten projekt?
Daikatana powinna wyjść dopiero dzisiaj ,podobnie jak Prey 1,to co chciał pokazać J.Romero nie dawało rady w tamtych czasach...Recenzenci załatwili niską sprzedaż gry,bo trudna,bo żaby i t p ...Serio ? To jakim cudem seria CoD nadal sprzedaje się tak dobrze? To jest dopiero nieporozumienie ...Mnie osobiście Daikatana się jako gra podoba,często ludzi mówią ano gra kaszana...Tylko że większość z nich nigdy nie zagrała w tą grę...Daikatana miała problemy z samym początkiem po jej odpaleniu,to rozumiem zażalenia ,ale skoro tak zjechali po grze ludzi,to aż dziwne że dziś w ogóle kupują gry.Teraz mamy premiery łatek po 5GB i DLC zablokowane na płytach,Assassin's Creed: Unity zanim naprawili mija kolejny miech a gra nadal słabo chodzi i ma byki większe niz w grach z lat 90! CO do recenzji ,to jest jest brak ,bo o samej grze nic niema ,tylko w wadach technicznych , ps: recenzent skończył grę ?
Ten sam problem miał Resident Evil 4 i 5, wielokrotnie ginąłem przez głupotę A.I (Zwłaszcza w dodatku RE 5 z Joshem :( ) Daikatana niestety wyszła zbyt późno by zrobić wrażeni, a zarazem zbyt wcześnie, żeby ludzie nie pokładali w niej nadziei, taki Duke Nukem Forever miał mieć premierę w 1997, a jak już się ukazał, to przeszedł bez echa.
A wiesz Archonie, że gry często nie da się przejść? To przez problemy z AI naszych przydup... yyy znaczy się towarzyszy którzy wesoło wbiegają na wrogów, co w jednej mapie nie pozwala na ukończenie mapy, a co za tym idzie gry. Może nie jest to konieczne, ale zdarza się.
W momencie premiery Daikatany wszechświat przybrał dwie ścieżki W jednej z nich Romero rozpoczyna nowy standard w tworzeniu gier, jednocześnie zmagając się z egocentryzmem, który takim geniuszom często towarzyszy. I druga, w której Romero na zawsze zostaje cycem tak wielkim, że nawet najbardziej zdesperowany bobas miałby problem z zamknięciem swojej japy dookoła niego. A to, w którym wszechświecie wylądowaliśmy zależało od jednej rzeczy, tego czy Daikatana była gównem Więcej szczęścia następnym razem wszechświecie!
Ja to trochę inaczej widzę. Moim zdaniem Carmack trochę zbyt oszczędnie i bojaźliwie podchodził do życia. Romero zaś poczuł moc i cóż ...to jak Freddie Mercury bez reszty zespołu Queen. Gdyby się obaj dogadali być może Daikatana byłaby dobrą produkcja a do dziś kto wie. Nie wybielam Romero ale myślę,że Carmack podchodził do wszystkiego bardzo ostrożnie a podczas tworzenia Dooma obaj panowie zaryzykowali i dzięki temu był sukces.
jeżeli jesteśmy już przy starych grach. chciałbym was zainteresować... ewentualnie zobaczyć materiał o niej, myślę że warto. A mianowicie gra to nazywa się "PYŁ" lub jak ktoś woli "The Dust"
Bleh, to już widziałem, chodzi mi o Unreala, singleplayer'ową strzelankę ze skichany multi, które nakłoniło twórców do stworzenia UT, czyli - moim zdaniem - jednej z najlepszych strzelanek-bardzo-nawalanek w historii.
Nie żebym sie wtrącał ale ten prototyp Daikatany to chyba chodzi na engine Q2... ta animacja gościa z granatnikiem zamiast ręki to wypisz wymaluj animka z Q2 :/ Paleta kolorów też..
0:36 - Pan Romero miał w swojej karierze powody do DOOMY
Pamiętam jak w CD-Action zjechali grę, a później dodali jako pełniaka, piejąc zachwytem nad nią:P
Dokładnie!
klasyczne CD-Action
to się nazywa dopiero hipokryzja xd
Dali tej grze aż 7/10
@Theodor the Cat nie do końca odeszli ;p
Jakaś grupka fanów, która udaje wydawnictwo wykupiła ich z bauera, a potem zrobili kampanię crowdfundingową na rozwój
Naprawdę WIELKI SZACUN, za merytoryczne ogarnięcie i pracę włożoną w każdy materiał publikowany na tym kanale.
To był mój pierwszy FPS w który grałem lata temu. Powiedział bym że nie był aż taki zły ale to zapewne z powodu sentymentu. Gra kosztowała wtedy tyle co CDAction do którego była dodana za "free". Bawiłem się dobrze o ile gdzieś nie utknołem lub jedna z tych towarzyskich kukiełek nie pchała się pod lufę.
Przy okazji Daikatany warto polecić książkę "Masters of Doom" Davida Kushnera, gdzie dość sporo miejsca poświęcono jej powstawaniu. Dosyć śmieszne było np. to, że Romero wybrał na siedzibę ion storm bardzo drogie przeszklone biuro na szczycie wieżowca w Dallas, co przez dużą ilość wpadającego światła nie najlepiej nadawało się do pracy na kineskopowych monitorach i część pracowników przykryła swoje cubicle materiałowymi płachtami.
O czym było w materiale TV GRY przez co w studiu było ciemno jak w dupie.
ciężko się przyznać po tym materiale ale tak czy siak i tak dobrze się bawiłem przy tym tytule
pieeeeeeeekne! Uwielbiam słuchać twoich materiałów o branży gier k. Mega Mega Mega robota!
Słyszałam już o tym tytule, ale wasz materiał jest bardzo interesujący :)
Pamiętam tą gre już dawno widziałem ją u NrGeeka :D
John Romero powinien ZAPIERDALAĆ NA GALERZE!!!!!
Hehe Daikaszana. Romero chyba uwierzył, że jest mega geniuszem :D
ta *Gieniuszem* chyba :D
Pycha kroczy przed upadkiem
Oglądam ten materiał zaraz po lekturze Masters of Doom i mam wrażenie, że materiał w całości powstał jako streszczenie jednego z jej rozdziałów :)
Ale i tak podziwiam pana Johna Romero. To wielki człowiek, o niezwykłej pomysłowości, kreatywności i wyobraźni. Niepojęte jest dla mnie, jak można było wprowadzić do rynku gier, taką rewolucję, taki krok naprzód. Zresztą to się tyczy całego Id Software.
Mnie się gra bardzo podobała, multi z trybem dog tag też bardzo fajny pomysł, mapa do niego też całkiem fajnie dopracowana
Ma powody do DOOMY :)
Zainteresowanym polecam lekturę "Masters Of Doom" Davida Kushnera - genialna fabularyzowana historia id Software, obowiązkowa pozycja dla każdego wielbiciela gier id :)
szacunek za wspomnienie o wersji na GBC!
Spoko gra, pomysłowa, wprowadzająca drobne elementy RPG. Niesamowicie różnorodna i do tego ta świetna muzyka.
Wojtek Ch To tylko moja opinia. Nie przejmuj się.
Będzie Archonie retro na temat Deus Ex? Skoro zacząłeś o Daikatanie to DX również był wyprodukowane przez Ion Storm. Tylko, że za "Kaszaną" pracę nadzorował Romero to przy Deusie dowodził Warren Spector, którego John zaprosił do studia. Z chęcią posłuchałbym o DX, jeśli nie stanowi temu jakiś problem. Pozdrawiam.
Jestem za, ale od tego jest sugestiobot na ich stronie:)
Imirr | CS:GO i więcej! Ich sugestiobot nie działa, w każdym razie u mnie. Wybrałem w bocie DX i wyświetlił się error, że operacja niemożliwa.
Nie do końca Spector pracował w Ion Storm, ale w zupełnie innym studio. W dodatku Deus Ex został wymuszony przez wydawcę, bo Romero się opierdalał ze swoją grą i nie było czego wydawać.
SuperFly Jackson
NrGeek,Zagrajmy w Crapa-Daikatana :D
hahahahaha xD NRGeek confirmed :D
Daikaszana* :D
To był SuperFly Johnson!
SUPA FLAJ DŻĄSYN
Historia do złudzenia przypominająca pewną grę wydaną pod koniec 2020 roku przez studio, które również zaliczyło przed tym ogromny sukces inną grą, która spotkała się z ogromnym uznaniem na całym świecie. Hmm, o jaką tu może chodzić... 🤔
Jezu, jak ten czas leci. Filmik wrzucony rok temu D:
Dokładnie 5 lat temu
Dokładnie 9 lat temu
Daikatana pod względem grafiki i gameplayu przypomina mi trochę naszego rodzimego Mortyra. Swoją drogą, może Mortyr też zagości w serii retro?
Oh jak słodko obejrzeć ten materiał 6 lat po premierze z perspektywy wypuszczonego Cyberpunka :)
" A najlepsze co w takiej sytuacji zrobić to zapomnieć i liczyć że następna będzie lepsza" - Ja bym jednak proponował zapomnieć o takim producencie ;)
Fajny film. Ze wszystkim się zgodzę, ale moim zdaniem fabuła była niezła :) No i świetne mapy w średniowiecznej Norwegii.
W kontradykcji do tego crapa pamiętam jedną z moich ulubionych gier "Heavy Metal FAKK 2". Wciąż uważam, że to jedna z najlepszych gier, mimo starej już grafiki. Świetnie mi się w to grało.
Hmm Arhon, skoro już wspomniałeś o tak zacnym tytule jak Deus Ex, to może jakiś retro w tym kierunku? :)
Aż sobie znów ją "odgrzeję", gra ma niepodrabialny klimacik... kisiel w gaciach!
Pozdrawiam!
Piękna giera. Nie wiem jak mam wyrazić ten kunszt wobec tego tytułu. :D
"obietnica zapierania dechu w piersi"
pięknie ujęte :D
Grałem w to i nawet przeszedłem całą grę. Prawda jest taka, że zapominając o całym zamieszaniu wokół tej gry można było w nią pograć. Taki średniak.
No tą grę można nazwać protoplastą DN Forever ( choć ten był zapowiadany już wcześniej). Lata czekania i gdy została wypuszczona zawiodła wszelkie oczekiwania.
o rany pamiętam tego gniota aż za dobrze
Obejrzałem właśnie ten filmik natchniony lekturą 65 numeru Secret Service :) Dzięki Archon
"Być skromnym i nie popadać w megalomanie" - świetna rada dla ciebie Archon :P
dobra robota!
świetnie . Nowa forma .
Pewnie połowa z nas, komentatorów jest może w wieku nastoletnim, WIĘC NIE CIŚNIJCIE NA TO COŚ, tylko dlatego, że usłyszeliście to od Archona, a pewnie niiiigdy nie mieliście tego w łapach.
*patrzę na swoją orginalną płytę cd z grą Daikatana* hmmmmmm
P.S Wciąż pamiętam recenzję z CD-Action 07/2000 z Lipca gdzie ta gra dostała 7/10 ehhhh
Ja grałem w to coś zaraz po Half Life, i jak można przypuszczać wrażenia chujowe
Jestem w wieku nastoletnim ale grałem w tą grę (była w jakimś bundlu) i wiem że ta gra to chłam.
To niech już komentują ci, którzy grali...
Nie jest taka zła. Archaiczna, czasem nudna, pewnie. Da się grać. Ot, taki szutek.
Główne sranie na grę wynika z powodu rozdmuchanej kampanii marketingowej, oraz z bandwagonu gównianej recki enerogika i jego durnej dzieciarni (patrz wyżej).
BTW, propsy dla arachnidów za pokazaniegłównie dwóch godzin gry i pieprzeniu o zapisach, które primo, były łatwe oraz opcjonalnie zmienione przez łatkę.
Zagrałem w to niedawno ;-; ta gra zmieniła mnie na zawsze
Chyba jestem dobrym przykładem jak wiek gracza może wpłynąć na ocenę danej gry. System zapisu może i był dziwny, inteligencja towarzyszy nie jeden raz przyprawiała o facepalm ale jednak mam jakiś sentyment do tej gry. Miała specyficzny klimat i fajną muzykę, wcale aż tak krótka się nie wydawała. Teraz te uczucia z pewnością zbledły przez lata, ale w dalszym ciągu uważam, że nie jest taka zła :P
Pamiętam, że był jeszcze port na Nintendo 64.
A ty wróć do nagrywania!!!
Jeremy a ty przeglądasz angielski yt?
BardockSSJ Zdarza się.
Fakt, bardzo ciekawa historia a pod kontem może nie twórców a raczej samego procesu powstawania tytułu - bardzo podobna do historii Duke Nukem Forever. Powstawał w bólach co rusz na nowym silniku aż po rekordowym okresie oczekiwania wypuszczono gniot, przynajmniej moim zdaniem. Fajnie by było gdybyś zrobił o tym materiał. :) Duke Nukem 3D to była genialna gra. :)
Nie wiem dlaczego, ale wyczułem silne wibracje mocy zapowiadające nowy odcinek o GTA :)))))
Można się dowiedzieć kiedy będzie kolejny odcinek gta w pigułce? Serdecznie pozdrawiam :)
Czaki88 Jestem uzależniony od pigułek. :(
W tym tygodniu ma być
Z tego co widzialem na FB to jutro :P
Arhon zrobisz retro z "Hostile Waters Anteus Rising" pls. :D to naprawde dobra moim zdaniem gra z 2001. Moja gra dzieciństwa z resztą do tej pory lubie czasem w nią zagrac mimo tego ze jest stara
Oraz nie można słynnego tekstu pana Romero gdzie jak twierdził przed premierą tej gry miał zrobić ze swych fanów swoje "suki".
Było u NrGlona. :D
Zajebiste retro !
Łagodna wersja "Zagrajmy w Crapa" NRgeeka
Jak zawsze, dobra robota - teraz czekamy na gta w pigulce
Jak wydaje się, to nie John Romero jest autorem sukcesu Dooma czy Quaek'a, tylko John Carmack.
Czegoś nie rozumiem, jak dla mnie grafa w Daikatanie jest dobra, szczególnie na bagnach, lubię taką starodawną archaiczną i toporną kanciastą grafike, a Daikatana ma to wszystko, crapem jest bez wątpienia, ale graficznie prezentuje się przyzwoicie.
Nawet jeśli prototyp był na silniku Quake'a 1, to i tak trzeba przyznać, że wyglądał nieźle. Zwłaszcza w porównaniu z pierwszym Quake'm.
To co mnie najbardziej ciekawi to co by było, gdyby miast opierać grę na istniejącym silniku, twórcy po prostu zrobiliby nowy. Czy to choć trochę mogłoby uratować ten projekt?
Przekaz na końcu... Tej, Phil Fish, słyszałeś?
Zrobicie kiedyś retro z half life?
Daikatana powinna wyjść dopiero dzisiaj ,podobnie jak Prey 1,to co chciał pokazać J.Romero nie dawało rady w tamtych czasach...Recenzenci załatwili niską sprzedaż gry,bo trudna,bo żaby i t p ...Serio ? To jakim cudem seria CoD nadal sprzedaje się tak dobrze? To jest dopiero nieporozumienie ...Mnie osobiście Daikatana się jako gra podoba,często ludzi mówią ano gra kaszana...Tylko że większość z nich nigdy nie zagrała w tą grę...Daikatana miała problemy z samym początkiem po jej odpaleniu,to rozumiem zażalenia ,ale skoro tak zjechali po grze ludzi,to aż dziwne że dziś w ogóle kupują gry.Teraz mamy premiery łatek po 5GB i DLC zablokowane na płytach,Assassin's Creed: Unity zanim naprawili mija kolejny miech a gra nadal słabo chodzi i ma byki większe niz w grach z lat 90! CO do recenzji ,to jest jest brak ,bo o samej grze nic niema ,tylko w wadach technicznych , ps: recenzent skończył grę ?
Więc głównym złym w tej grze jest megasuperkorporacja z zielonym hamburgerem w logo ? Zostawię to bez komentarza...
Kiedy GTA w pigułce? Czekam i się doczekać nie mogę...
Ten sam problem miał Resident Evil 4 i 5, wielokrotnie ginąłem przez głupotę A.I (Zwłaszcza w dodatku RE 5 z Joshem :( ) Daikatana niestety wyszła zbyt późno by zrobić wrażeni, a zarazem zbyt wcześnie, żeby ludzie nie pokładali w niej nadziei, taki Duke Nukem Forever miał mieć premierę w 1997, a jak już się ukazał, to przeszedł bez echa.
Super Fly Jackson był super XD
A wiesz Archonie, że gry często nie da się przejść? To przez problemy z AI naszych przydup... yyy znaczy się towarzyszy którzy wesoło wbiegają na wrogów, co w jednej mapie nie pozwala na ukończenie mapy, a co za tym idzie gry. Może nie jest to konieczne, ale zdarza się.
Najlepsza jest Daikaszana64 POLECAM :]
W momencie premiery Daikatany wszechświat przybrał dwie ścieżki
W jednej z nich Romero rozpoczyna nowy standard w tworzeniu gier, jednocześnie zmagając się z egocentryzmem, który takim geniuszom często towarzyszy.
I druga, w której Romero na zawsze zostaje cycem tak wielkim, że nawet najbardziej zdesperowany bobas miałby problem z zamknięciem swojej japy dookoła niego.
A to, w którym wszechświecie wylądowaliśmy zależało od jednej rzeczy, tego czy Daikatana była gównem
Więcej szczęścia następnym razem wszechświecie!
Nie wiem, ja się swietnie bawiłem z Daikataną, ciężko o tak śmieszną grę
0:56 *megalovania starts playing*
Ja to trochę inaczej widzę. Moim zdaniem Carmack trochę zbyt oszczędnie i bojaźliwie podchodził do życia. Romero zaś poczuł moc i cóż ...to jak Freddie Mercury bez reszty zespołu Queen.
Gdyby się obaj dogadali być może Daikatana byłaby dobrą produkcja a do dziś kto wie.
Nie wybielam Romero ale myślę,że Carmack podchodził do wszystkiego bardzo ostrożnie a podczas tworzenia Dooma obaj panowie zaryzykowali i dzięki temu był sukces.
Tylko, że to Carmack stworzył Dooma, a Romero stworzył edytor poziomów do niego :)
Patch 1.3, bez sidekickow i mamy zajebista gre z mega muzyka i fajna fabula.
haha
@@GK-iw3hi State your case - czemu nie ? ;-)
Oho, o wersji na GBC nigdy nie słyszałem. Skoro ROM jest legalnie dostępny, to może sobie sprawdzę.
W grze phantom na SNES aby zapisac trzeba przejsc pol gry po czym wyskoczy ci 20 cyfrowy kod ktory mozesz spisac
A ja lubię Daikatanę
jeżeli jesteśmy już przy starych grach. chciałbym was zainteresować... ewentualnie zobaczyć materiał o niej, myślę że warto. A mianowicie gra to nazywa się "PYŁ" lub jak ktoś woli "The Dust"
twisters999 saaataaan!
... \m/
Czy powie mi ktoś, jak włączyć w Daikatanie wolumetryczne cienie?
#zagrajmywcrapa
Wybaczam troche John Romero bo przeprosił za dajkatane
podejrzewam, że ekipa arhn.eu inspirowała się filmem nrgeeka na temat tej gry
6:59 - 7:13 Nie wiem czemu ale ta lokacja wygląda jakby była na silniku gry Indiana Jones and Infernal Machine o_O
Jak mogli coś aż tak spieprzyć, że ostateczna wersja wygląda gorzej niż prototyp na silniku Quake 1?!
Aż chciałoby się rzec po fakcie: Who's the bitch now, mr. Romero? ;)
Daikatana była inspiracją dla twórców No Man's Sky
Pytanie do Arhonów - czy będzie materiał o Unreal'u?
PS: Daikaszana brzmi zabawnie.
Bleh, to już widziałem, chodzi mi o Unreala, singleplayer'ową strzelankę ze skichany multi, które nakłoniło twórców do stworzenia UT, czyli - moim zdaniem - jednej z najlepszych strzelanek-bardzo-nawalanek w historii.
dzisiaj się zorientowałem że mam to w bibliotece na steamie xD
ciekawe w którym bundlu było bo nie pamiętam?
daikatana to taki cyberpunk swoich czasow
Słabe porównanie. Daikatana to crap a Cyberpunk to hit który byl po prostu popsuty w dniu premiery.
Archon Moonstone, to pasieka miodu, warto przypomnieć
Nie żebym sie wtrącał ale ten prototyp Daikatany to chyba chodzi na engine Q2... ta animacja gościa z granatnikiem zamiast ręki to wypisz wymaluj animka z Q2 :/ Paleta kolorów też..
Nrgeek pozdrawia
arhn.eu czy zrobicie recenzje Homeworld Remastered Collection
PS:gra homeworld była moją 1 grą którą grałem :D
Myślę, że spoko by była seria C&C w pigułce.
polecam zobaczenie u NrGeek filmik z tej crapowatej gry.
Kiedyś był John, teraz Gaben
Ten Romero, to wygląda jak jakiś przeciwnik że swojej własnej gry: Dooma.
Kiedy kolejna część GTA w pigułce?
Trafne obserwacje,dźwięk w tej grze działał mi na nerwy.
Daikatana nie jest aż tak zła
Może zrobisz Retro Super Metroid?
9:46 Shogun xD
DAJKASZANA!
Kiedy będzie "GTA w pigułce... cz. 6"?
Wyszło to na Dreamcasta?
Nie
Możecie zrobić coś o Gothic ?
Archon ;) DajKasztana to rzuce i to załatwie!
Ale sam Romero przepraszał za tę produkcje.
to jest legendarny crap !!!