Populację ślimaków można też skutecznie ograniczyć przez systematyczne "polowanie" na nie w nocy z dobrą mocną latarką, bo wtedy są aktywne i wyłażą ze swoich kryjówek na żerowanie. Można je gnieść od razu na miejscu (ale ze skorupkowymi na miękkim podłożu może być z tym problem) lub zbierać do jakiegoś pojemniczka, a potem gnieść na jakimś betonie (czymś twardym). Wystarczy kilka takich szybkich, ale dokładnych i energicznych wypadków, żeby wybić z 90% ślimaków z ogródka. Dobrze przy tym poznać miejsca, gdzie jest ich najwięcej i na nich skupiać najwięcej swojej uwagi. Najwięcej potrafi ich być wokół kompostowników. Ale to nie znaczy, żeby rezygnować z kompostowników! Kompostowniki powinny być obowiązkowe, żeby ograniczyć skalę komunalki. A to, że przyciągają ślimaki łatwo wykorzystać przeciwko nim. Skorupkowe, kiedy nie żerują, lubią gromadzić się na gałązkach drzew i krzewów, na słupkach ogrodzenia i na niektórych roślinach z długimi i szerokimi liśćmi jak lilie. A bezskorupkowe chowają się pod różnymi przedmiotami, pod które mogą wpełznąć (np. miski, doniczki, kamienie, deski ...), i niestety w ziemi.
Panie Grzegorzu albo Pani Michalino, proszę napisać do działu pomocy TH-cam'a, ponieważ pomimo subskrybcji kanału i włączonych powiadomień o nowych filmach nie dostajemy żadnej informacji (nie tylko ja, widziałem podobne komentarze od wielu widzów). Szkoda by było przegapić wartościowe filmiki z powodu błędu systemu. Pozdrawiam :)
Mam posadzony groszek zielony. W tamtym roku nic nie zjadłem bo ślimaki były szybsze😢 W tym roku obsypałem popiołem i to ja jestem szybszy. Mają zaporę jak na razie nie do przejścia 😀
Blondynka wchodzi do restauracji i zamawia ślimaki. Zdezorientowanym wzrokiem wodzi po sali, bo nie wie jak zabrać się do zjedzenia smakołyku. W końcu zdesperowana woła kelnera: - Czy mógłby mi pan pokazać jak to się je? Kelner złapał muszelkę i przez otworek wysiorbał zawartość. Ucieszona blondynka podziękowała i zaczęła konsumpcję. Pierwszy poszedł gładko, drugi też, ale trzeci nie chce wyjść. Blondynka wysysa, wysysa, i nic! Zagląda w otworek, a tam ślimak krzyczy: - Ssij maleńka, ssij!
U mnie niestety nie zadziałało, ale nie używałem tych kropelek. W tamtym roku dziady nadgryzły mi paprykę w ogródku przydomowym. Na szczęście na działce jakoś się nie kręcą i nie są skore do przejścia kilkunastu metrów agrowłókniny by dostać się do sałaty.
Mam te pułapki, a także inne zrobione z półbutelek plastikowych... w sumie 11 na działce. Ślimaki się łapią masowo, lubią piwo i giną, ale wyłącznie te bez skorupek. Mimo takiej eksterminacji i tak zdążą zjeść rozsadę :(
Zamiast tych wszystkich wynalazków to nie lepiej, żeby podwyższony ogródek stał na cienkich drewnianych nogach (mniejsza powierzchnia do wspinaczek)? Ewentualnie można nogi posmarować smarem.
Panie Grzegorzu (oraz Państwo komentujący) - czy ma Pan jakąś sprawdzoną roślinę, która jest dobrą zaporą dla ślimaków? tak żeby można było posadzić w rzędzie i nie przejdą
Piwo wypic a slimaki do Francji pozdrawiam Zbyszek Canada
Populację ślimaków można też skutecznie ograniczyć przez systematyczne "polowanie" na nie w nocy z dobrą mocną latarką, bo wtedy są aktywne i wyłażą ze swoich kryjówek na żerowanie. Można je gnieść od razu na miejscu (ale ze skorupkowymi na miękkim podłożu może być z tym problem) lub zbierać do jakiegoś pojemniczka, a potem gnieść na jakimś betonie (czymś twardym). Wystarczy kilka takich szybkich, ale dokładnych i energicznych wypadków, żeby wybić z 90% ślimaków z ogródka. Dobrze przy tym poznać miejsca, gdzie jest ich najwięcej i na nich skupiać najwięcej swojej uwagi. Najwięcej potrafi ich być wokół kompostowników. Ale to nie znaczy, żeby rezygnować z kompostowników! Kompostowniki powinny być obowiązkowe, żeby ograniczyć skalę komunalki. A to, że przyciągają ślimaki łatwo wykorzystać przeciwko nim.
Skorupkowe, kiedy nie żerują, lubią gromadzić się na gałązkach drzew i krzewów, na słupkach ogrodzenia i na niektórych roślinach z długimi i szerokimi liśćmi jak lilie. A bezskorupkowe chowają się pod różnymi przedmiotami, pod które mogą wpełznąć (np. miski, doniczki, kamienie, deski ...), i niestety w ziemi.
No dzień dobry!Lejemy piwo!...-,,Ciepłe czy zimne "?-Dobre pytanie pani Michalino 😄😁😆❤
Panie Grzegorzu albo Pani Michalino, proszę napisać do działu pomocy TH-cam'a, ponieważ pomimo subskrybcji kanału i włączonych powiadomień o nowych filmach nie dostajemy żadnej informacji (nie tylko ja, widziałem podobne komentarze od wielu widzów). Szkoda by było przegapić wartościowe filmiki z powodu błędu systemu. Pozdrawiam :)
zgadza się, mam ten sam problem - ale słyszałem - że to normalna praktyka YT ... google po prostu wie lepiej co nas interesuje a co nie
Ja nie dostaję powiadomień blisko rok. Powiadomienie włącza się tylko we wtorki na live. A odnawianie subskrypcji nic nie daje.
A może nie kliknął Pan w dzwoneczek? (A po kliknięciu wybrać ,,wszystkie")
@@marekjarecki2610 ja mam wciśnięty i dzwonek i "wszystkie" i bez rezultatów.
@@ewajablonska3163 Widać algorytm youtube'a szwankuje.No niestety
no to zycze szczescia jak sie wszystkie od sasiadow zleca bedzie wiecej w ogrodzie
Pozdrowienia dla calei rodziny
No dzien dobry, na slimaki najlepszy popiòł z kominka
Jesli Pan moze zrobic film o tulipanach. Co dalej po przekwitnieciu?
🍻 a to dobry pomysł!👋
witam serdecznie super sniadanie 😃dla slimakow pozdrawiam💚💚
No dzień dobry pozdrawiam
Mam posadzony groszek zielony. W tamtym roku nic nie zjadłem bo ślimaki były szybsze😢 W tym roku obsypałem popiołem i to ja jestem szybszy. Mają zaporę jak na razie nie do przejścia 😀
alkohol twój wróg . ślimak ślimak pokaż w rogi ...
Dla zabezpieczenia przed ślimakami posypuję w wokół grządki wapno działa bardzo dobrze
Zrobiłem konkretne ścieżki z wapna.
Działało może 3 dni.
Dziekuje za fajny przydatny film
Dziękuję za ten film
Blondynka wchodzi do restauracji i zamawia ślimaki.
Zdezorientowanym wzrokiem wodzi po sali, bo nie wie jak zabrać się do zjedzenia smakołyku.
W końcu zdesperowana woła kelnera:
- Czy mógłby mi pan pokazać jak to się je?
Kelner złapał muszelkę i przez otworek wysiorbał zawartość.
Ucieszona blondynka podziękowała i zaczęła konsumpcję.
Pierwszy poszedł gładko, drugi też, ale trzeci nie chce wyjść.
Blondynka wysysa, wysysa, i nic!
Zagląda w otworek, a tam ślimak krzyczy:
- Ssij maleńka, ssij!
U mnie niestety nie zadziałało, ale nie używałem tych kropelek. W tamtym roku dziady nadgryzły mi paprykę w ogródku przydomowym. Na szczęście na działce jakoś się nie kręcą i nie są skore do przejścia kilkunastu metrów agrowłókniny by dostać się do sałaty.
może im piwo nie zasmakowało, gdzieś na forum czytałam - ktoś pisał, że zmienił piwo i udało się ślimaki złapać,
@@wiezyczkowata możliwe, że mają gust jakiś, bo dałem im najtańsze jakieś i tylko dwa się odważyły.;d
@@slavomirro hehe, kto by pomyślał, że takie smakosze z tych ślimaków,
🍺
Szkoda pieniędzy może jeden przez przypadek się złapie reszta nie. Nie warto wydawać kasę na pojemniki i piwo.
Mam te pułapki, a także inne zrobione z półbutelek plastikowych... w sumie 11 na działce.
Ślimaki się łapią masowo, lubią piwo i giną, ale wyłącznie te bez skorupek.
Mimo takiej eksterminacji i tak zdążą zjeść rozsadę :(
A proszę mi powiedzieć jak się nazywa ten ekstrakt co Pan dawał w kroplach.
Aż mnie serce boli. Tyle piwa zmarnować żeby sałatę chronić? Ludzie pijcie piwo to wam ślimaki nie będą przeszkadzać. Pozdrawiam;())
Teraz mi przyszło do głowy żeby spróbować bok grządki dookoła obić sztuczną trawą. Próbował ktoś?
Zamiast tych wszystkich wynalazków to nie lepiej, żeby podwyższony ogródek stał na cienkich drewnianych nogach (mniejsza powierzchnia do wspinaczek)? Ewentualnie można nogi posmarować smarem.
Panie Grzegorzu (oraz Państwo komentujący) - czy ma Pan jakąś sprawdzoną roślinę, która jest dobrą zaporą dla ślimaków? tak żeby można było posadzić w rzędzie i nie przejdą
Nie wiem
@@ZielonePogotowie dziękuję za odpowiedź :-)
Przetacznik kłosowy i Bodziszki tego mi w ogrodzie nie żra. W tym roku wzieły sie nawet za Begonioe bulwiasta. Nienawidze ich.
używam granulek Sumin...podobno są bezpieczne dla zwierząt, pozdrawiam!
Po wielu latach cierpliwych ekologicznych walkach ze ślimakami też truję. W tym roku goszczę jeże to się boję i znów przerwałam.