Jak dla mnie Tobirama w każdej sytuacji zakładał najgorsze i chciał tego uniknąć. Naturalne było to że Tobirama pragnął dobra dla wioski, dlatego by zapobiec potencjalnym problemom zdecydował się na minimalizowanie wszelkich zagrożeń. Uważam że Tobirama wybierał najlepszy wybór, zakładając że każdy scenariusz potoczy się najgorzej jak to możliwe. Na zasadzie wybór najmniejszego zła, bez próby podjęcia większego ryzyka, za którym mogłoby iść zagrożenie dla wioski. Na przykład zdecydował się na odsunięcie klanu Uchiha, obawiając się ich siły i niestabilności emocjonalnej. W ten sposób próbował zapobiec powstania drugiego Madary. Minimalizacja ryzyka = mniejsze korzyści i mniej zagrożeń. Podejmowanie ryzyka = możliwość większych korzyści i większych zagrożeń. Tobirama myślał na zasadzie: nie jest doskonale, ale wszystko powoli idzie do przodu. Ta strategia długofalowo przyniosła wiosce najwięcej korzyści, wprowadzając Konohę na szczyt, nie tworząc sobie przy tym nowych wrogów. Drugi starał się myśleć zanim mleko się wyleje.
16:34 i jeden i drugi mają racje i jednocześnie się mylą bo nie było tam demokracji w sensie głosowanie ale przywódcą mógł zostać ktoś kto był silny i szanowany np. kakashi bo jak by wybrali kogoś z złą reputacją ludzie by go nie zaakceptowali i mogło by to prowadzić do buntów lub odłączenia się kluczowych klanów dlatego madara nie mógł być hokage bo uchiha już przed założeniem wioski nie ufali mu po tylu przegranych a klan hashiramy nie zaakceptował by go dlatego tobirama narzucił wybory by jego głupszy braciszek nie doprowadził do starć w nowo utworzonej wiosce robiąc z niestabilnego typa hokage
Pod uwagę należy wziąć, że jak ktoś był z klanu ninja to od małego dziecka się tego uczył. A to z wężem... no sorry Orichimaru nie był częścią egzaminu.
chłop z wąsem cały czas mówi jakby uchicha byli gdzieś w tle nie mieli praw nie tworzyli wioski mogli byc brani za złych, ale nie pamieta ze to tak naprawdę madara był jedynym złolem a tobirama był totalnie uprzedzony i nie ma co mówić o tym że trzeźwo myslał. Faktem jest ze tobirama był zachowawczy i chiał dla swoich jak najlepiej ale swoi to słowo klucz bo oni mieli byc wioską i uchichaa tez byli "jego"
Chłop z wąsem to Karol i to prawda, lekko spłyca rolę Uchichow, ale rozszerzyliśmy też ten temat w jednym z nagranych już podcastów. O jaką postać względem nich chodzi, można się domyślić :D
No Nekon to się z argumentami tak średnio popisał jak mam być szczery. Nie będę o wszystkim pisać, bo mi się nie chce, ale: - Egzaminy na chuunina raczej zbyt często nie miały dzieci, przeważnie byli tam wysyłani późni nastolatkowie lub dorośli. Naruto i jego towarzystwo byli elitą, a nawet w ich przypadku były kontrowersje. Kakashi i reszta to kwestia ówczesnej sytuacji a i oni raczej nie byli przeciętnymi geninami. - Kolejny klasyczek, czyli „Tobirama i demokracja, bo biedny Madara nie został wybrany”, to było wiadome. No tu raczej wyboru za bardzo nie mieli, a poza tym była wojna jak Tobirama był wybierany i wybierał. Brodaczowąsacz ładnie wyjaśnił, że jedne demokratyczne wybory nie zrobią z wioski demokratycznego miejsca (a Konosze bliżej już do merytokracji btw). No a poza tym to tak średnio byli kandydaci przy kolejnych wyborach, więc no. - Tobirama był konserwatywny? XDDD No właśnie nie, Tobirama był tym bardziej progresywnym, on i Hashirama stworzyli fundamenty pod nowy system, próbował zasymilować Uchihów dając im odpowiedzialny organ z autorytetem (bo jednak policję powinno się szanować z definicji). No IMO to jest dalekie od konserwatyzmu, czyli utrzymywania starego porządku, tym bardziej, że dorosłych podtrzymujących status quo nazywał głupcami już jako bachor XD - Odnośnie Madary to tutaj też gość z brodą ładnie wyjaśnił. Klan miał dość Madary i przechodzili na stronę Senju. Była też scena jak Uchihowie poddają się Senju z podniesionymi rękami. - No i najważniejsze: gdzie niby Tobirama chciał powybijać Uchihów? To, że miał do nich dystans nie oznacza, że chciał ich powybijać. Inaczej to by chyba nie kazał im kierować tak ważnym organem jak policją. No i taki mały offtop: Danzo i Kagami nie byli uczniami Tobiramy tylko jego ochroniarzami, na tej samej zasadzie Raido i Genma są uczniami Minato, a Mirai uczennicą Kakashiego. A tak poza tym to fajny podcast, będę raczej sprawdzał kolejne odciny jak będę miał czas, brakowało mi tego od czasów zakończenia klasycznego TnJ XDD Powodzenia ugułem.
Bardzo trafne spostrzeżenia, jak słuchałem podcastu to też nieraz miałem wrażenie że Nekon ma już z góry założony scenariusz i ciężko jest go przekonać na spojrzenie ta to z drugiej strony. Tobirama dla mnie był najlepszym hokage i może nie był nieskazitelnie czysty, ale na pewno nie był zwyrolem chcącym wybić wszystkich Uchihów.
Dokładnie wystarczy obejrzeć jego filmy jak sam sobie przeczy a robi aferki z komentarzy.. Sam nie podaje niekiedy argumentów albo podaje takie z dupy no właśnie on ma mieć rację bo każdy się myli xD hipokryta.. Mało tego było gadane ze ma ogarnąć język, nie potrafi on się do tego nie nadaje poprostu.. I rób dalej swoje ale robisz gówno.. Proste
22:43 Akurat w wieku krajach zawczasu powołują takiego "prezydenta zastępczego", więc w przypadku zamachu oraz w sytuacji kryzysowych (np. uprowadzenie) ktoś taki przejmuje władzę. Moim zdaniem jest to głupota Tobiramy/Liścia, że nie powołali takiego zastępcy/następcy hokage - w końcu byli w trakcie wojny, kurde felek.
Doszedłem do wniosku, że Tobirama mógł wynaleźć technikę EDO, aby wskrzesić swojego brata Hashirame. Pytanie kolejne po co? Czyżby to zlikwidowal? Przypadkiem, czy może jednak na serio. Ciekawa teoria może z tego się urodzić jeżeli chodzi o śmierć Hashiramy
Bardzo dobra, ciekawa, merytoryczna dyskusja, która zachęca do własnych rozkmin. Czekam na więcej 🎉 ❤
Dzięki 😇
A co wy sądzicie o Tobiramie? Co myślicie o jego działaniach i czy były one zawsze słuszne? Czekamy na was 😊
Tobirama był surowym hokage jednak dawał dużo wiosce . Osobiście dla mnie był zajebistą postacią i kozacką aurom i dobrym wyglądem
Siema nekon jak ta rëka
Jak dla mnie Tobirama w każdej sytuacji zakładał najgorsze i chciał tego uniknąć. Naturalne było to że Tobirama pragnął dobra dla wioski, dlatego by zapobiec potencjalnym problemom zdecydował się na minimalizowanie wszelkich zagrożeń. Uważam że Tobirama wybierał najlepszy wybór, zakładając że każdy scenariusz potoczy się najgorzej jak to możliwe. Na zasadzie wybór najmniejszego zła, bez próby podjęcia większego ryzyka, za którym mogłoby iść zagrożenie dla wioski. Na przykład zdecydował się na odsunięcie klanu Uchiha, obawiając się ich siły i niestabilności emocjonalnej. W ten sposób próbował zapobiec powstania drugiego Madary. Minimalizacja ryzyka = mniejsze korzyści i mniej zagrożeń. Podejmowanie ryzyka = możliwość większych korzyści i większych zagrożeń. Tobirama myślał na zasadzie: nie jest doskonale, ale wszystko powoli idzie do przodu. Ta strategia długofalowo przyniosła wiosce najwięcej korzyści, wprowadzając Konohę na szczyt, nie tworząc sobie przy tym nowych wrogów. Drugi starał się myśleć zanim mleko się wyleje.
Pamiętam talk no jutsu z tobą i Eliaszem uwielbiam słuchać tych podlastów szkoda że nie ma nowych
16:34 i jeden i drugi mają racje i jednocześnie się mylą bo nie było tam demokracji w sensie głosowanie ale przywódcą mógł zostać ktoś kto był silny i szanowany np. kakashi bo jak by wybrali kogoś z złą reputacją ludzie by go nie zaakceptowali i mogło by to prowadzić do buntów lub odłączenia się kluczowych klanów dlatego madara nie mógł być hokage bo uchiha już przed założeniem wioski nie ufali mu po tylu przegranych a klan hashiramy nie zaakceptował by go dlatego tobirama narzucił wybory by jego głupszy braciszek nie doprowadził do starć w nowo utworzonej wiosce robiąc z niestabilnego typa hokage
bardzo fajna opcja contentu by właśnie na wiele tematów mogła być dyskusja, duży props
Pod uwagę należy wziąć, że jak ktoś był z klanu ninja to od małego dziecka się tego uczył. A to z wężem... no sorry Orichimaru nie był częścią egzaminu.
chłop z wąsem cały czas mówi jakby uchicha byli gdzieś w tle nie mieli praw nie tworzyli wioski mogli byc brani za złych, ale nie pamieta ze to tak naprawdę madara był jedynym złolem a tobirama był totalnie uprzedzony i nie ma co mówić o tym że trzeźwo myslał. Faktem jest ze tobirama był zachowawczy i chiał dla swoich jak najlepiej ale swoi to słowo klucz bo oni mieli byc wioską i uchichaa tez byli "jego"
Chłop z wąsem to Karol i to prawda, lekko spłyca rolę Uchichow, ale rozszerzyliśmy też ten temat w jednym z nagranych już podcastów. O jaką postać względem nich chodzi, można się domyślić :D
Super content! Czekam na więcej🙂
Dzięki, jak najbardziej będzie więcej i regularnie 😎
No Nekon to się z argumentami tak średnio popisał jak mam być szczery. Nie będę o wszystkim pisać, bo mi się nie chce, ale:
- Egzaminy na chuunina raczej zbyt często nie miały dzieci, przeważnie byli tam wysyłani późni nastolatkowie lub dorośli. Naruto i jego towarzystwo byli elitą, a nawet w ich przypadku były kontrowersje. Kakashi i reszta to kwestia ówczesnej sytuacji a i oni raczej nie byli przeciętnymi geninami.
- Kolejny klasyczek, czyli „Tobirama i demokracja, bo biedny Madara nie został wybrany”, to było wiadome. No tu raczej wyboru za bardzo nie mieli, a poza tym była wojna jak Tobirama był wybierany i wybierał. Brodaczowąsacz ładnie wyjaśnił, że jedne demokratyczne wybory nie zrobią z wioski demokratycznego miejsca (a Konosze bliżej już do merytokracji btw). No a poza tym to tak średnio byli kandydaci przy kolejnych wyborach, więc no.
- Tobirama był konserwatywny? XDDD No właśnie nie, Tobirama był tym bardziej progresywnym, on i Hashirama stworzyli fundamenty pod nowy system, próbował zasymilować Uchihów dając im odpowiedzialny organ z autorytetem (bo jednak policję powinno się szanować z definicji). No IMO to jest dalekie od konserwatyzmu, czyli utrzymywania starego porządku, tym bardziej, że dorosłych podtrzymujących status quo nazywał głupcami już jako bachor XD
- Odnośnie Madary to tutaj też gość z brodą ładnie wyjaśnił. Klan miał dość Madary i przechodzili na stronę Senju. Była też scena jak Uchihowie poddają się Senju z podniesionymi rękami.
- No i najważniejsze: gdzie niby Tobirama chciał powybijać Uchihów? To, że miał do nich dystans nie oznacza, że chciał ich powybijać. Inaczej to by chyba nie kazał im kierować tak ważnym organem jak policją.
No i taki mały offtop: Danzo i Kagami nie byli uczniami Tobiramy tylko jego ochroniarzami, na tej samej zasadzie Raido i Genma są uczniami Minato, a Mirai uczennicą Kakashiego.
A tak poza tym to fajny podcast, będę raczej sprawdzał kolejne odciny jak będę miał czas, brakowało mi tego od czasów zakończenia klasycznego TnJ XDD Powodzenia ugułem.
Bardzo trafne spostrzeżenia, jak słuchałem podcastu to też nieraz miałem wrażenie że Nekon ma już z góry założony scenariusz i ciężko jest go przekonać na spojrzenie ta to z drugiej strony. Tobirama dla mnie był najlepszym hokage i może nie był nieskazitelnie czysty, ale na pewno nie był zwyrolem chcącym wybić wszystkich Uchihów.
Dokładnie wystarczy obejrzeć jego filmy jak sam sobie przeczy a robi aferki z komentarzy.. Sam nie podaje niekiedy argumentów albo podaje takie z dupy no właśnie on ma mieć rację bo każdy się myli xD hipokryta.. Mało tego było gadane ze ma ogarnąć język, nie potrafi on się do tego nie nadaje poprostu.. I rób dalej swoje ale robisz gówno.. Proste
Ładnie napisane. Serie odświeżałem sobie parę lat temu, więc mogę nie pamiętać szczegółów ale słuchając tych argumentów Nekona miałem takie: co k***a?
22:43 Akurat w wieku krajach zawczasu powołują takiego "prezydenta zastępczego", więc w przypadku zamachu oraz w sytuacji kryzysowych (np. uprowadzenie) ktoś taki przejmuje władzę. Moim zdaniem jest to głupota Tobiramy/Liścia, że nie powołali takiego zastępcy/następcy hokage - w końcu byli w trakcie wojny, kurde felek.
karol sie odpalił na czerwono XD
Zaciekła obrona, ale często skuteczna 😅
Tobirama sigma skibidi kamera man gigachad yes yes
Doszedłem do wniosku, że Tobirama mógł wynaleźć technikę EDO, aby wskrzesić swojego brata Hashirame. Pytanie kolejne po co? Czyżby to zlikwidowal? Przypadkiem, czy może jednak na serio.
Ciekawa teoria może z tego się urodzić jeżeli chodzi o śmierć Hashiramy
ten gość odklejony rada wybierała hokage a rade wybierały ludzie to nie Rosja xDDDD lepszego sprawdzania
Siema
A witam
Nie jest tak że uchiha im bardziej kochają to bardziej nie nawiedzą tam chodzi o stratę wynikającą z miłości.. Bekon serio?