Z 3 lata wstecz zastosowałem mocznik w N1 w ilości 150kg/ w uprawie żyta na kiszonkę, na N2 poszło 100kg saletry, efekt był petarda, żyto jak las, no ale jak opublikowałem zdjęcia i post na grupie rolniczej to "eksperci" zjechali mnie od idiotów i nieuków za stosowanie mocznika w pierwszej dawce, a dziś widzę, że staje się to bardzo popularne. W tym roku na zboża też daje 150kg mocznika w N1 i zobaczymy jakie będą efekty.
Mam mocznik bez Inhibitora kilka dni temu poszła saletra wody w glebie jest i opadów na najbliższy czas nie zapowiadają rozsiać mocznik jak będzie przymrozek( ostatnie zimne noce, potem już na plusie a w dzień 10) czy dużo pójdzie w powietrze z tego Zawsze każą siać przed deszczem i już nwm co robić
Obawiam się, że mocznik, szczególnie z inhibitorem nie nadąży za rzepakiem. Rzepak potrzebuje bardzo mocny, zdecydowany pierwszy strzał azotu po zimie.
Dostanie go. W rsmie pół azotu jest tak jakby z saletry i jeszcze trochę saletrosanu do tego. Mocznik będzie stosowany również od razu, ale niech sobie działa powoli
Ja na pszenice posiane 18 września w ilości 270 szt/m2 podaje 220 kg saletrosanu 26, co daje 16 kg formy azotanowej ( większość forma amonowa) i około 28 kg czystej siarki. ( 600 kg wapna magnezowego rozsypałem jesienią właściwie na wszystkie kawałki więc myślę, że z Mg będzie ok) W drugiej dawce około 160 kg mocznika z inhibitorem dość wcześnie podobnie jak Ty. Całość zamykam na 130 kg N/ha. Rzepak na start 350 kg saletrosan 26 czyli 90 kg N/ha oraz 45 kg czystej S. Druga dawka saletra amonowa 200 kg/ha. Razem 160 kg N/ha. Pszenżyto siane 10.10 330 szt/m2 na start 220 kg salmag. II dawka 150 kg mocznik z inhibitorem. Łącznie około 125 kg N/ha. Niestety ale eksperymentalnie z mocznikiem, bo najtaniej wychodził. Patrząc na poprzednie lata zawsze w czasie drugiej dawki na polu jest dość sucho (przynajmniej na wierzchu) stąd chyba wszystko przyspieszę. Mam nadzieje, że ten inhibitor faktycznie spowolni i ustabilizuje działanie mocznika, ale nie mam z tym doświadczenia .
Rozumiem, bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi pomysłami w tym temacie. Mocznik na pewno przekonał wielu rolników swoją ceną. Zobaczymy jak się sprawdzi. Słuszna uwaga z suszą przed którą trzeba uciekać. Dać roślinie azot szybciej, aby zdążył dotrzeć do strefy korzeniowej. Pozdrawiam
@@ukasz-orolnictwie6674 dzięki za poruszenie tematu, z którym mam podobne przemyślenia. Masz może doświadczenie z takim nawożeniem, że magnez w formie wapna magnezowego ( ja dokładnie BioMag z calc group) podajesz jesienią, zamiast pogłównie w lutym siarczanem magnezu? Pytam bo zazwyczaj pakowałem zwykły węglan wapnia jesienią, a potem w lutym szedł siarczan magnezu i było ok. W tym roku ze względu na całe zamieszanie z cenami Mg podałem w formie wapna magnezowego, a siarkę w saletrosanie. Zastawia mnie jednak czy może być sytuacja, że mi ten magnez wymyło. Teoretycznie magnez z wapna nie jest dostępny tak szybko jak z siarczanu magnezu, więc chyba można do tego podejść ze spokojem. Zasobność Mg była średnia lub niska. Dodatkowo jakie dawki potasu podajesz w rzepaku? W porównaniu do roku poprzedniego zszedłem ze 150 kg do 115 kg czystego K. ( całość podana jesienią pod pług)
@@k.trzpilu doświadczenia z tym magnezem nie mam, sami stosujemy akurat siarczan magnezu, ale z tego co wiem to możesz być spokojny o jego wymywanie, nie jest tak duże jak przy nawożeniu siarką. Dlatego z siarczanem magnezu należy poczekać do lutego, ale wapno, fosfor (mało przemieszczalny) można posypać jesienią. Co do potasu to z reguły było to 90kg w polifosce i wiosną ok. 40, w zależności od zasobności konkretnego pola. W tym roku było to 75kg w soli potasowej i teraz 40kg w korn kali, czyli 115kg. Nawozy kupione były jeszcze po niższych cenach, inaczej byłoby pewnie mniej. Pozdrawiam
Mam kupiony w lutym od dystrybutora Grupy Azoty ten z inhibitorem. Bez inhibitora oficjalnie nie można stosować, nie stosowałem wcześniej mocznika na oziminy, zobaczymy jak to wyjdzie. Ten z inhibitorem potrzebuje dodatkowe ok. 10-14 dni do działania. Nadal nie wiadomo, kiedy będzie można ruszyć z azotem, w prognozach mróz po -3 dzień w dzień, więc zobaczymy.
Bez imbihitora musi iść luty początek marca bo musi się przekształcić i wchłonąć w glebę inaczej wyparuje a zanim zacznie działać przejdzie do formy pobieranej minie ok 20-30dni
Jak wyszło z tym mocznikiem z inh..?Mam kupiony w tym roku.Jak go zastosować najlepiej pod zboża?Mam saletrosanu 30ns pierwszy strzał .Odrazu dawać mocznik?Jak to wyszło?
Mocznik 200kg rzepak pszenica qq 300kg po 4400zl Siarczan amonu 300kg rzepak,pszenica po 2600zl Saletra na wszystko 100kg do kupienia Zastosowanie pierwszego dnia kiedy tylko pozwolą całe dawki na 1 strzał
Mam kizeryt i zastanawiam się jak ułożyć nawożenie pszenicy, która jest bardzo rozkrzewiona i w dużej obsadzie. Saletrosan chyba odpada,bo wtedy będzie niepotrzebna ilość S. Azotu do tej pory nie zakupiłem. Może na pierwszą dawkę 30N w saletrze po 10.03 i reszta mocznik?
Jest jest gęsta to na pewno nie można mocno napędzić jej azotem w pierwszej dawce, jakieś 30-40 kg myślę, sam dam tyle w saletrosanie, a resztę mocznikiem dopełnię, 200kg mocznika -tak jak mówię w filmie. Można też dać rsm, ale nie za późno, albo kolejną dawkę saletry, działa szybiej, więc mamy większe możliwości reagowania na warunki. Z mocznikiem jest taki problem, że zacznie działać po 3 tygodniach, albo po 4, albo po 5. Nie wiadomo, nie wiadomo jaka będzie wtedy pogoda. Plusem jest cena, bo jest tańszy od saletry w mojej okolicy, a jednak ma o sporo więcej składnika. Zobaczymy jak to wyjdzie. Pisałeś o 10 marca, trzeba obserwować pogodę, jak będzie ciepło to jest to trochę późny termin. Ale to zależy gdzie gospodarujesz i jaka jest pogoda zapowiadana. Życzę powodzenia i pozdrawiam
W tamtym roku marzec był zimny i strategia 3 dawek się opłaciła. N1 40,N2 30,N3 40- saletra,saletrosan,saletra. Plon średni 7,7t Teraz pszenica wygląda jak trawnik i to mnie martwi. Do tej pory nie rozsiany kizeryt, może w tym tygodniu się uda.
@@Pablo-hm1su Jak jest tak mocno gęsta i stanowisko jest conajmniej dobre to około 30kg N/ha powinna dostać jak najwcześniej aby niegłodowała (i nie zmniejszać potencjału) a z takiej dawki na pewno nie zacznie się dodatkowo krzewić. Sam mam kilka pól gęstych i idzie 30-40N a reszta azotu planuję w okolicach BBCH 31 kiedy tylko będzie jakiś chociaż minimalny opad prognozowany. Wszystko saletra w drobnej/białej granuli.
@@ssss1167 u mnie z siewu 14.09 Jedna odmiana 300szt,druga 340szt. Saletra Anwil jest właśnie najlepsza. Pewnie masz rację, ale na drugą dawkę chyba zastosuję mocznik z inhibitorem od razu po pierwszej dawce.
@@ukasz-orolnictwie6674 w rzepaku wysiane na raz 1 marca saletra i mocznik ,w pszenicy saletra też już poszła z częścią mocznika ,reszta mocznika pod koniec marca zobaczymy co będzie
@@MaxMax-ti5bg koniec marca za późno na mocznik, dobra decyzja by siać go razem z saletrą w rzepaku. Oczywiście przy temp. +15 stopni ten mocznik dość szybko się przemieni do przyswajalnych form, ale może się okazać, że na koniec marca będzie max. 10 stopni, a wtedy zacznie on działać już zdecydowanie za późno. U mnie zaczyna się już unosić pierwsze kolanko, to właściwy moment na N2 w postaci saletry, a co dopiero mocznik. Przemyśl to :) Pozdrawiam
Oba nawozy mają połowę azotu w formie saletrzanej i połowę amonowej, saletrzak ma dodatkowo magnez, jest go niewiele i to w sumie jedyna różnica. Zależy jaką masz plantacje i jak wygląda można zastosować mniej/więcej na pierwszą dawkę. Myślę, że dużych różnic nie powinno być, sam wybrałbym saletrzak na pierwszą, saletrę na drugą. Pozdrawiam
@@ukasz-orolnictwie6674 @ukasz-orolnictwie6674 dziękuję, potwierdziłeś mój plan. Zawsze leciałem z mocznikiem,w tym roku trochę inaczej bo dałem się ponieść informacjom o braku nawozów i szalejących cenach i wziąłem to co było. Teraz widzę pewnie jak większość że to był błąd. Pozdrawiam.
Witam, ja na jęczmien ozimy siany 13.09 dosyć gęsto (Nie spodziewałem się, że tak się mocno pokrzewi i dodam, że to mój pierwszy raz z jęczmieniem) mam w planach wysiać na pierwszą dawke 150kg saletry i w drugiej dawce 150kg mocznika. Co Pan sądzi o takim wariancie? Był odchwaszczony na jesieni, ale niestety miotła się w małym stopniu zregenerowała i potrzebna jest poprawka stąd nasuwa się moje pytanie, lepiej to odchwaścić przed t1 i r1 czy po? I oczywiscie w jakim odstępie czasowym. Wiadomo zależy to od pogody, ale jeżeli temperatury pod koniec marca byłyby rzędu 10/12 za dnia i 3 w nocy, dobrym pomysłem byłoby odchwaścić w marcu czy czekac i po zabiegu funigcydowym i regulacji to zrobić? Pozdrawiam, bardzo dobrze się Pana słucha i czekam na kolejne materiały!
W tym sezonie (jeszcze zależy gdzie mieszkasz) bardzo wiele terminowo sianych plantacji jest zbyt bardzo pokrzewionych, sami mamy ten problem, a jęczmień szczególnie taki jest. Co do nawożenia to jeśli już masz takie nawozy to myślę, że jest okej. My wysiejemy akurat saletrosan (źródło siarki, wspomagającej działanie azotu) i mocznik. Jeśli stosowałeś siarczan magnezu/kizeryt to saletra teraz też jak najbardziej okej. Dużo jest zależności pomiędzy składnikami i na rzepaku, pszenicę i jęczmień zawsze staramy się właśnie siarkę podawać, bo to powinno procentować w nawożeniu azotowym. Z mocznikiem sami dopiero będziemy eksperymentować, należy wysłać go dosyć wcześnie (nie jak standardową drugą dawkę) tak aby dać te 3-5 tygodni na rozpoczęcie działania (tutaj szybkość procesów przemian zależy od temperatury gleby). Co do zwalczania chwastów to staramy się wszystko zwalczać jesienią, jeśli jednak jesteś zmuszony do zrobienia poprawki to chyba im wcześniej, tym lepiej, najważniejsza jest oczywiście temperatura działania środka jaki wybierzesz. Odstęp to pewnie 3-5 dni, każda chemia to stres, więc możliwie duży odstęp jest wskazany, ale wiadomo, że pogoda czasami determinuje inne zachowania, czasami jest się zmuszonym do zmiany podejścia. Mam nadzieję, że pomogłem, jakbyś był ciekawy to polecam też poznać temat zabiegu czyszczącego siarką i miedzią wczesną wiosną, a z nawożenia to bardzo wartościowe są wywiady z Panem Profesorem Witoldem Szczepaniakiem, dostępne dosyć licznie na youtube. Pozdrawiam, i proszę na Pan nie pisać do mnie, hah. Zapraszam do kolejnych filmów
@@ukasz-orolnictwie6674 Wschodnia wielkopolska i zapomniałem wspomnieć, że kilka dni temu kizeryt był wysiewany. Wiadomo, wszystko zależy od pogody. Tak więc dziękuje bardzo za rady i pomoc. Tak jak wspomniałem czekam na następne materiały!😁
Po pszenicy pójdzie jak zawsze dwa razy po 200 kg saletry a po rzepaku 400 kg saletry i tyle.piewrsza dawka po połowie marca.w zeszłym roku przy takim nawożeniu pszenica 9 ton a rzepak 4.5 sypał.
Mam kupiony RSM32 na początku lipca po 2725 (średnio po 105 kg N/ha) i siarczan amonu na początku sierpnia po 2280 (średnio po 35 kg N/ha), plan był na 150 kgN na rzepak, 140 kg N na pszenice po pszenicy, 130 kg N na pszenice po rzepaku. Ale przy obecnych cenach pewnie dokupię trochę mocznika tak żeby w pszenicy też dać 150 kg N/ha. W rzepaku: 1 dawka 200 kg siarczanu amonu - pewnie na przymrozku, 2 dawka RSM 250 l/ha jak tylko będzie możliwość rozlania, W pszenicy: 1 dawka 120 kg siarczanu amonu - na przymrozku, 2 dawka 60 kg N w RSM jak tylko będzie możliwość rozlania, 3 dawka przed strzelaniem w źdźbło 60kg N w RSM a tam gdzie nie wystarczy RSM mocznik też 60 kg N/ha. Pszenice siane 330 szt/m, wzeszło 260-280 szt/m, przeważnie 3 rozkrzewienia, także nie trzeba dokrzewiać ani redukować tylko aby utrzymały te pędy które są.
Rozumiem, dziękuję za podzielenie się swoimi planami. Pewnie wiesz doskonale, ale dodam, że w RSM 32 połowa azotu to forma amidowa, wolno działająca. Pozdrawiam, powodzenia
@@ukasz-orolnictwie6674 i sucho jak w Kuj-pom mazury zawsze coś pada u nas po 2-3 msc na wiosnę bez deszczu i nawozy jak pójdą w połowie marca to kropli nie widzą przez taki czas i mało co działają.
Ty zajmujesz się samym gospodarstwem pozdrawiam
To pytanie? Hah :)
Z 3 lata wstecz zastosowałem mocznik w N1 w ilości 150kg/ w uprawie żyta na kiszonkę, na N2 poszło 100kg saletry, efekt był petarda, żyto jak las, no ale jak opublikowałem zdjęcia i post na grupie rolniczej to "eksperci" zjechali mnie od idiotów i nieuków za stosowanie mocznika w pierwszej dawce, a dziś widzę, że staje się to bardzo popularne. W tym roku na zboża też daje 150kg mocznika w N1 i zobaczymy jakie będą efekty.
Popularne będzie na pewno, ponieważ mocznik jest w cenie saletry, co było chyba wcześniej niespotykane. Dziękuję za opinię, Pozdrawiam
Mam mocznik bez Inhibitora kilka dni temu poszła saletra wody w glebie jest i opadów na najbliższy czas nie zapowiadają rozsiać mocznik jak będzie przymrozek( ostatnie zimne noce, potem już na plusie a w dzień 10) czy dużo pójdzie w powietrze z tego
Zawsze każą siać przed deszczem i już nwm co robić
Obawiam się, że mocznik, szczególnie z inhibitorem nie nadąży za rzepakiem. Rzepak potrzebuje bardzo mocny, zdecydowany pierwszy strzał azotu po zimie.
Dostanie go. W rsmie pół azotu jest tak jakby z saletry i jeszcze trochę saletrosanu do tego. Mocznik będzie stosowany również od razu, ale niech sobie działa powoli
Ja na pszenice posiane 18 września w ilości 270 szt/m2 podaje 220 kg saletrosanu 26, co daje 16 kg formy azotanowej ( większość forma amonowa) i około 28 kg czystej siarki. ( 600 kg wapna magnezowego rozsypałem jesienią właściwie na wszystkie kawałki więc myślę, że z Mg będzie ok)
W drugiej dawce około 160 kg mocznika z inhibitorem dość wcześnie podobnie jak Ty. Całość zamykam na 130 kg N/ha.
Rzepak na start 350 kg saletrosan 26 czyli 90 kg N/ha oraz 45 kg czystej S. Druga dawka saletra amonowa 200 kg/ha. Razem 160 kg N/ha.
Pszenżyto siane 10.10 330 szt/m2 na start 220 kg salmag. II dawka 150 kg mocznik z inhibitorem. Łącznie około 125 kg N/ha.
Niestety ale eksperymentalnie z mocznikiem, bo najtaniej wychodził. Patrząc na poprzednie lata zawsze w czasie drugiej dawki na polu jest dość sucho (przynajmniej na wierzchu) stąd chyba wszystko przyspieszę. Mam nadzieje, że ten inhibitor faktycznie spowolni i ustabilizuje działanie mocznika, ale nie mam z tym doświadczenia .
Rozumiem, bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi pomysłami w tym temacie. Mocznik na pewno przekonał wielu rolników swoją ceną. Zobaczymy jak się sprawdzi. Słuszna uwaga z suszą przed którą trzeba uciekać. Dać roślinie azot szybciej, aby zdążył dotrzeć do strefy korzeniowej. Pozdrawiam
@@ukasz-orolnictwie6674 dzięki za poruszenie tematu, z którym mam podobne przemyślenia. Masz może doświadczenie z takim nawożeniem, że magnez w formie wapna magnezowego ( ja dokładnie BioMag z calc group) podajesz jesienią, zamiast pogłównie w lutym siarczanem magnezu? Pytam bo zazwyczaj pakowałem zwykły węglan wapnia jesienią, a potem w lutym szedł siarczan magnezu i było ok. W tym roku ze względu na całe zamieszanie z cenami Mg podałem w formie wapna magnezowego, a siarkę w saletrosanie. Zastawia mnie jednak czy może być sytuacja, że mi ten magnez wymyło. Teoretycznie magnez z wapna nie jest dostępny tak szybko jak z siarczanu magnezu, więc chyba można do tego podejść ze spokojem.
Zasobność Mg była średnia lub niska.
Dodatkowo jakie dawki potasu podajesz w rzepaku? W porównaniu do roku poprzedniego zszedłem ze 150 kg do 115 kg czystego K. ( całość podana jesienią pod pług)
@@k.trzpilu doświadczenia z tym magnezem nie mam, sami stosujemy akurat siarczan magnezu, ale z tego co wiem to możesz być spokojny o jego wymywanie, nie jest tak duże jak przy nawożeniu siarką. Dlatego z siarczanem magnezu należy poczekać do lutego, ale wapno, fosfor (mało przemieszczalny) można posypać jesienią. Co do potasu to z reguły było to 90kg w polifosce i wiosną ok. 40, w zależności od zasobności konkretnego pola. W tym roku było to 75kg w soli potasowej i teraz 40kg w korn kali, czyli 115kg. Nawozy kupione były jeszcze po niższych cenach, inaczej byłoby pewnie mniej. Pozdrawiam
@@ukasz-orolnictwie6674 Dziękuje za opinię. Czasem warto porównać poglądy.
@@k.trzpilu Oczywiście, że tak. Również dziękuję
Mocznik z inhibitorem czy bez będziesz stosował? I który bardziej polecasz na tą dawkę n2 sypana zaraz po n1?
Mam kupiony w lutym od dystrybutora Grupy Azoty ten z inhibitorem. Bez inhibitora oficjalnie nie można stosować, nie stosowałem wcześniej mocznika na oziminy, zobaczymy jak to wyjdzie. Ten z inhibitorem potrzebuje dodatkowe ok. 10-14 dni do działania. Nadal nie wiadomo, kiedy będzie można ruszyć z azotem, w prognozach mróz po -3 dzień w dzień, więc zobaczymy.
Bez imbihitora musi iść luty początek marca bo musi się przekształcić i wchłonąć w glebę inaczej wyparuje a zanim zacznie działać przejdzie do formy pobieranej minie ok 20-30dni
@@jacekjagieo3909 zgadza się, zależy to od temp. gleby
Jak wyszło z tym mocznikiem z inh..?Mam kupiony w tym roku.Jak go zastosować najlepiej pod zboża?Mam saletrosanu 30ns pierwszy strzał .Odrazu dawać mocznik?Jak to wyszło?
Mocznik 200kg rzepak pszenica qq 300kg po 4400zl
Siarczan amonu 300kg rzepak,pszenica po 2600zl
Saletra na wszystko 100kg do kupienia
Zastosowanie pierwszego dnia kiedy tylko pozwolą całe dawki na 1 strzał
Czy można mocznikiem doglebowo nawozić drzewa i krzewy? Jakie dawkowanie; jak często?
Mam kizeryt i zastanawiam się jak ułożyć nawożenie pszenicy, która jest bardzo rozkrzewiona i w dużej obsadzie. Saletrosan chyba odpada,bo wtedy będzie niepotrzebna ilość S. Azotu do tej pory nie zakupiłem. Może na pierwszą dawkę 30N w saletrze po 10.03 i reszta mocznik?
Jest jest gęsta to na pewno nie można mocno napędzić jej azotem w pierwszej dawce, jakieś 30-40 kg myślę, sam dam tyle w saletrosanie, a resztę mocznikiem dopełnię, 200kg mocznika -tak jak mówię w filmie. Można też dać rsm, ale nie za późno, albo kolejną dawkę saletry, działa szybiej, więc mamy większe możliwości reagowania na warunki. Z mocznikiem jest taki problem, że zacznie działać po 3 tygodniach, albo po 4, albo po 5. Nie wiadomo, nie wiadomo jaka będzie wtedy pogoda. Plusem jest cena, bo jest tańszy od saletry w mojej okolicy, a jednak ma o sporo więcej składnika. Zobaczymy jak to wyjdzie. Pisałeś o 10 marca, trzeba obserwować pogodę, jak będzie ciepło to jest to trochę późny termin. Ale to zależy gdzie gospodarujesz i jaka jest pogoda zapowiadana. Życzę powodzenia i pozdrawiam
W tamtym roku marzec był zimny i strategia 3 dawek się opłaciła. N1 40,N2 30,N3 40- saletra,saletrosan,saletra. Plon średni 7,7t
Teraz pszenica wygląda jak trawnik i to mnie martwi. Do tej pory nie rozsiany kizeryt, może w tym tygodniu się uda.
@@Pablo-hm1su Jak jest tak mocno gęsta i stanowisko jest conajmniej dobre to około 30kg N/ha powinna dostać jak najwcześniej aby niegłodowała (i nie zmniejszać potencjału) a z takiej dawki na pewno nie zacznie się dodatkowo krzewić. Sam mam kilka pól gęstych i idzie 30-40N a reszta azotu planuję w okolicach BBCH 31 kiedy tylko będzie jakiś chociaż minimalny opad prognozowany. Wszystko saletra w drobnej/białej granuli.
@@ssss1167 u mnie z siewu 14.09
Jedna odmiana 300szt,druga 340szt. Saletra Anwil jest właśnie najlepsza. Pewnie masz rację, ale na drugą dawkę chyba zastosuję mocznik z inhibitorem od razu po pierwszej dawce.
@@ssss1167 zgadzam się w pełni. Powodzenia, pozdrawiam
Witam i jak wyszedł ten mocznik w rzepaku i pszenicy sprawdził się ?
Tak, pod warunkiem, że będzie wcześnie wysiany. Muszą też być dobre warunki, bo nam wiatr trochę znosił te drobne granulki
@@ukasz-orolnictwie6674 w rzepaku wysiane na raz 1 marca saletra i mocznik ,w pszenicy saletra też już poszła z częścią mocznika ,reszta mocznika pod koniec marca zobaczymy co będzie
@@MaxMax-ti5bg koniec marca za późno na mocznik, dobra decyzja by siać go razem z saletrą w rzepaku. Oczywiście przy temp. +15 stopni ten mocznik dość szybko się przemieni do przyswajalnych form, ale może się okazać, że na koniec marca będzie max. 10 stopni, a wtedy zacznie on działać już zdecydowanie za późno. U mnie zaczyna się już unosić pierwsze kolanko, to właściwy moment na N2 w postaci saletry, a co dopiero mocznik. Przemyśl to :) Pozdrawiam
@Łukasz według Ciebie dać na n1 - 200kg saletrzaku [3200zł/t] i później 200kg saletry [3000zł/t] czy na odwrót?
Oba nawozy mają połowę azotu w formie saletrzanej i połowę amonowej, saletrzak ma dodatkowo magnez, jest go niewiele i to w sumie jedyna różnica. Zależy jaką masz plantacje i jak wygląda można zastosować mniej/więcej na pierwszą dawkę. Myślę, że dużych różnic nie powinno być, sam wybrałbym saletrzak na pierwszą, saletrę na drugą. Pozdrawiam
@@ukasz-orolnictwie6674 @ukasz-orolnictwie6674 dziękuję, potwierdziłeś mój plan.
Zawsze leciałem z mocznikiem,w tym roku trochę inaczej bo dałem się ponieść informacjom o braku nawozów i szalejących cenach i wziąłem to co było. Teraz widzę pewnie jak większość że to był błąd.
Pozdrawiam.
@@krisrogal1843 niestety ten rok jest szalony jeśli chodzi o ceny, zarówno po stronie naszych kosztów jak i płodów, które sprzedajemy
Witam, ja na jęczmien ozimy siany 13.09 dosyć gęsto (Nie spodziewałem się, że tak się mocno pokrzewi i dodam, że to mój pierwszy raz z jęczmieniem) mam w planach wysiać na pierwszą dawke 150kg saletry i w drugiej dawce 150kg mocznika. Co Pan sądzi o takim wariancie? Był odchwaszczony na jesieni, ale niestety miotła się w małym stopniu zregenerowała i potrzebna jest poprawka stąd nasuwa się moje pytanie, lepiej to odchwaścić przed t1 i r1 czy po? I oczywiscie w jakim odstępie czasowym. Wiadomo zależy to od pogody, ale jeżeli temperatury pod koniec marca byłyby rzędu 10/12 za dnia i 3 w nocy, dobrym pomysłem byłoby odchwaścić w marcu czy czekac i po zabiegu funigcydowym i regulacji to zrobić? Pozdrawiam, bardzo dobrze się Pana słucha i czekam na kolejne materiały!
W tym sezonie (jeszcze zależy gdzie mieszkasz) bardzo wiele terminowo sianych plantacji jest zbyt bardzo pokrzewionych, sami mamy ten problem, a jęczmień szczególnie taki jest. Co do nawożenia to jeśli już masz takie nawozy to myślę, że jest okej. My wysiejemy akurat saletrosan (źródło siarki, wspomagającej działanie azotu) i mocznik. Jeśli stosowałeś siarczan magnezu/kizeryt to saletra teraz też jak najbardziej okej. Dużo jest zależności pomiędzy składnikami i na rzepaku, pszenicę i jęczmień zawsze staramy się właśnie siarkę podawać, bo to powinno procentować w nawożeniu azotowym. Z mocznikiem sami dopiero będziemy eksperymentować, należy wysłać go dosyć wcześnie (nie jak standardową drugą dawkę) tak aby dać te 3-5 tygodni na rozpoczęcie działania (tutaj szybkość procesów przemian zależy od temperatury gleby). Co do zwalczania chwastów to staramy się wszystko zwalczać jesienią, jeśli jednak jesteś zmuszony do zrobienia poprawki to chyba im wcześniej, tym lepiej, najważniejsza jest oczywiście temperatura działania środka jaki wybierzesz. Odstęp to pewnie 3-5 dni, każda chemia to stres, więc możliwie duży odstęp jest wskazany, ale wiadomo, że pogoda czasami determinuje inne zachowania, czasami jest się zmuszonym do zmiany podejścia. Mam nadzieję, że pomogłem, jakbyś był ciekawy to polecam też poznać temat zabiegu czyszczącego siarką i miedzią wczesną wiosną, a z nawożenia to bardzo wartościowe są wywiady z Panem Profesorem Witoldem Szczepaniakiem, dostępne dosyć licznie na youtube. Pozdrawiam, i proszę na Pan nie pisać do mnie, hah. Zapraszam do kolejnych filmów
@@ukasz-orolnictwie6674 Wschodnia wielkopolska i zapomniałem wspomnieć, że kilka dni temu kizeryt był wysiewany. Wiadomo, wszystko zależy od pogody. Tak więc dziękuje bardzo za rady i pomoc. Tak jak wspomniałem czekam na następne materiały!😁
@@igispl3474 bardzo proszę, dziękuję za miłe słowa. Wszystkiego dobrego
@@ukasz-orolnictwie6674 Dziękuję i wzajemnie
Po pszenicy pójdzie jak zawsze dwa razy po 200 kg saletry a po rzepaku 400 kg saletry i tyle.piewrsza dawka po połowie marca.w zeszłym roku przy takim nawożeniu pszenica 9 ton a rzepak 4.5 sypał.
Rozumiem, dziękuję za podzielenie się tym planem. Co do terminu to ważny jest region, w którym gospodarujemy. Pozdrawiam
Na Koszalinie jest zgoda od kilku dni.
Mam kupiony RSM32 na początku lipca po 2725 (średnio po 105 kg N/ha) i siarczan amonu na początku sierpnia po 2280 (średnio po 35 kg N/ha), plan był na 150 kgN na rzepak, 140 kg N na pszenice po pszenicy, 130 kg N na pszenice po rzepaku. Ale przy obecnych cenach pewnie dokupię trochę mocznika tak żeby w pszenicy też dać 150 kg N/ha. W rzepaku: 1 dawka 200 kg siarczanu amonu - pewnie na przymrozku, 2 dawka RSM 250 l/ha jak tylko będzie możliwość rozlania, W pszenicy: 1 dawka 120 kg siarczanu amonu - na przymrozku, 2 dawka 60 kg N w RSM jak tylko będzie możliwość rozlania, 3 dawka przed strzelaniem w źdźbło 60kg N w RSM a tam gdzie nie wystarczy RSM mocznik też 60 kg N/ha. Pszenice siane 330 szt/m, wzeszło 260-280 szt/m, przeważnie 3 rozkrzewienia, także nie trzeba dokrzewiać ani redukować tylko aby utrzymały te pędy które są.
Rozumiem, dziękuję za podzielenie się swoimi planami. Pewnie wiesz doskonale, ale dodam, że w RSM 32 połowa azotu to forma amidowa, wolno działająca. Pozdrawiam, powodzenia
@@ukasz-orolnictwie6674 Wiem, dlatego dość duża 1 dawka w pszenicy (25kg z siarczanu i 60 kg z RSM) i będzie tylko 15 kg formy saletrzanej.
Daję dawkę 300kg saletrosanu na zboża będę siał w Marcu
Super dawka i termin na mazurach podobnie bo luty to wszystko może jeszcze byc
@@piotrmazury1014 oczywiście, nie zawsze najwcześniejsze stosowanie musi być dobre. Jednak u nas w wlkp. wszystko zaraz będzie głodowało
@@ukasz-orolnictwie6674 i sucho jak w Kuj-pom mazury zawsze coś pada u nas po 2-3 msc na wiosnę bez deszczu i nawozy jak pójdą w połowie marca to kropli nie widzą przez taki czas i mało co działają.
@@jacekjagieo3909 dokładnie
Moim zdaniem mocznik na rzepak jest za wolny na pszenicę Ok
Dolistnie będziesz stosował mocznik z inhibitorem?
Nie, bez inhibitora
L I K E 👍 👍👍👍👍 👍 😻 😻😻 😻😻 😻 💖💖💖💖
Jak wygląda groszek ?
Będzie film niedługo :)
👍