Wielki szacun za to, że poinformowalas nas co i jak z Jackiem. Trzeba mieć klasę żeby powiedzieć normalnie jak jest, bez sciemy i cyrkow. A co do internetu to niestety masz rację. Nie mam fb, nie uczestniczę w tym idiotyzmie. Wychodze z założenia, że ludzie z liceum czy studiów maja mój nr telefonu, jeśli ktoś chce pogadać czy mi coś pokazać, niech się normalnie odezwie, a nie wysyła emotki siedząc na kiblu. A o do facetów, nie rób założeń, nie przewiduj, że będzie tak i tak. U mnie na ulicy jest dokładnie trzech facetów koło 40stki, bez dzieci, bez rozwodu. Po prostu tak im wyszło w życiu, praca, nieudane związki, może stracili nadzieję.. W każdym razie nie trzeba czegoś zakładać, bo sami się przez to trochę zamykamy.
Jeśli chodzi o odnawianie znajomości z młodości o niestety większość ludzi otwarcie lub w sposób zawoalowany chce pokazać czego się dorobił przez te lata, na co to go obecnie nie stać. Można zauważyć to na Facebooku, gdzie osoby z mojej byłej klasy konkurują w dziedzinie "gdzie to ja byłem na wakacjach". Mnie ledwo stać żeby nad Bałtyk pojechać na kilka dni, ale nie to absolutnie jest przyczyną tego że nie uczestniczę w tej osobliwej licytacji. Nawet gdyby było mnie stać na więcej niż oni też bym w tym nie uczestniczyła, bo dla mnie takie pokazywactwo to wiocha po całości. Jakże oni muszą być ubodzy wewnątrz, skoro potrzebują czegoś takiego.
Zgadzam się z każdym słowem. Ostatnio dużo rozmawiam na ten temat z siostrą i koleżankami, nam też nie podoba się ten dzisiejszy świat. Jak słyszę jak jakaś zbajoma mówi do mnie zdzwonimy się to szlak mnie trafia bo i tak wiem że nie zadzwoni. Sama przez pracę trochę oddaliłam się od niektórych znajomych, ale ostatnii tak mówię co ja mam za życie tylko praca i dom czasem jakiś wyjazd... I w tym tyg. Po pracy codziennie gdzieś chodziłam jeździłam, bo chcę żyć, chcę się spotykać z ludźmi, tylko żeby jeszcze oni chcieli... Pozdrawiam
Hej ! Zgadzam się z tobą w 100 % . Jeżeli chodzi o facebooka to wkurza mnie to że dostaję zaproszenia od jakiejś osoby do znajomych a jak spotkam tę osobę na żywo to nawet cześć nie powie
Bardzo dobrze się Ciebie słucha. Mówisz do nas tak jak bardzo dobra koleżanka,przyjaciółka. Jesteś bardzo inteligentna:) mądrze mówisz...dziękuję że jesteś :)
Zgadzam się ze wszystkim, o czym wspomniałaś. Marzy mi się wrócić do lat 90, życie wówczas było inne, częste spotkania towarzyskie i rodzinne, domówki...obecnie ludzie wolą spotykać się w pubach. Co do fb nigdy go nie miałam i obecnie cieszę się z tej wolności. Sama weryfikacja znajomych byłaby dla mnie trudna...koleżanka z klasy z lo...niby znam, ale nie przepadałam za nią i po co mi ktoś taki. Co do przypadkowych spotkań starych znajomych, to przyznam, że sama czasami nie reaguję na tekst "musimy się zdzwonić"...no musimy, ale świadomie rozstaję się z wiedzą, że numerami się nie wymieniliśmy. Dobrze jest mieć z kim wyjść, ale takie utrzymywanie relacji na siłę też nie jest dobre. Strasznie irytuje mnie też aktywność w social mediach "na siłę". Mam jedną znajomą, która przy każdym spotkaniu musi wszystko relacjonować- posiłki, stukanie się drinkami pod jej kadr. Zastanawia mnie ile ludzie robią na pokaz, a ile po prostu dla swojej przyjemności. Kiedyś na koncertach się śpiewało i tańczyło, obecnie widownia to morze telefonów. Przykre
Super filmik Ala, podziwiam i szanuję ogromnie za szczerość i odwagę :* Jestem ciut starsza, dlatego też doskonale rozumiem o czym mówisz i dokładnie tak samo postrzegam zmiany, o których mówisz. Wszystko zaczęło się od tego, że jesteśmy społeczeństwem na dorobku i ludziom nagle coś przełączyło się w głowach. Jako dzieci/ nastolatkowie mieliśmy niewiele i wszyscy mniej więcej tyle samo. Nagle powszechny stał się egocentryzm, zazdrość, postrzeganie drugiego jako konkurencji w walce o dobra wszelkiego rodzaju i ciągłe rankingi kto zaszedł dalej. Mam wrażenie, że takie zwyczajne, przeciętne osoby zaczęły być spychane na margines. Tyle znaczysz ile posiadasz, gdzie podróżujesz, jak ciekawe masz życie... A w kwestii związków rzeczywiście kiedyś było inaczej. Po prostu była chemia między ludźmi, to jakoś szło i wystarczyły dobre chęci. Teraz nawet jak jest chemia, to pojawia się chłodna kalkulacja, analiza, wstępny wywiad nie wypada dobrze i następuje dyskwalifikacja... Singielkom w wieku średnim jest ogólnie ciężko. Najlepsze są koleżanki od serca, które non stop nawalają na swoich mężów, ale w ogólnym rozrachunku wg nich stara panna i tak ma gorzej!! I tak owszem, w dużym mieście, w środowisku korporacji i ludzi wykształconych określenie stara panna jest wciąż żywe ;) Ja nie mam konta na FB i jestem zdrowsza ;) Pozdrowienia :D
Bardzo mądre słowa Alu, poproszę więcej takich pogadanek, aż lżej na sercu się zrobiło słuchając Ciebie ..Dziękuję za to , że jesteś ..Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Szanuję, że powiedziałaś to jedno zdanie o Twoim związku, po krótce wyjaśniłaś. Są youtuberki które nadal udają że są z kimś a tak naprawde ni widu ni słychu i się strasznie denerwują jak padnie takie pytanie, a same pokazywały tą osobę. Bardzo sobie cenię szczerość i prawdę. Ja na prywatnym FB nie publikuję praktycznie nic, ani zdjęć, ani sukcesów, ani nawet bloga. Niech inni się chwalą dla mnie to jest żenujące, najbardziej żenuje mnie uwaga przejechałem 5 km na rowerze, przebiegłem tyle i tyle. No i co z tego.. Albo komentowanie postów np wyborczych kiedy nawet nie ruszylo sie tylka zeby isc zaglosować. Na FB łatwo byc kazdym kim się chce być.
Tez tak myśle. Wywaliłam Facebooka w styczniu, tez mnóstwo znajomych a na ul cię nie znają. Strata czasu, złote myśli i ogłoszenia. Tylko to tam jest. 😀
W pieknej okolicy mieszkasz. Laki jak na mojej rodzinnej wsi. A piszac wies nie mam nic zlego na mysli. Wrecz odwrotnie wychowalam sie na wsi i bylo CUDOWNIE! Alunia jestes madra i piekna dziewczyna! Tak dziewczyna bo nie wygladasz na swoj wiek. To ze masz 37lat to nie znaczy ze nikogo juz nie znajdziesz. Moja siostra w wieku 36 lat sie rozwiodla ma dziecko co nie przeszkodzilo jej w ulozeniu sobie zycia z bezdzietnym kawalerem. Poznala go przez internet. Takze wszystko jest mozliwe a swiat Alu stoi przed Toba otworem👍😘
Kochana Alicjo- jaki mądry filmik nagrałaś ,jak się Ciebie fajnie słucha😊 A' propos poznawania kogoś właściwego - to się z Tobą absolutnie zgadzam,wyznaję zasadę ,,Lepiej być samą niż w złym towarzystwie " Moja 41 letnia córka doczekała się właśnie na swoją połówkę- czego i Tobie życzę Bardzo Cię lubię.No i zrobiłaś krok milowy mówiąc na dworze 😁😁😁
Hej Ala!Jesteś mega fajną dziewczyną i napewno spotkasz kogoś odpowiedniego(mówię Ci to z perspektywy wieku i doświadczenia bo na drugi rok mija 20 rocznica naszego ślubu)Bardzo dobrze pasuje tu cytat z piosenki Seweryna Krajewskiego"kiedy rozum każe zwątpić-czekaj-zadrży świecy płomień"😊pozdrawiam!
Bardzo mądry filmik 👍 zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Też mam znajomych, którzy udają, że mnie nie znają i przechodzą na drugą stronę bez słowa "cześć", jeszcze do niedawna byłam aktywna na fb, ale postanowiłam, że już nie będę, mam tylko parę zdjęć i nie korzystam z niego. Przykre są teraz te relacje ze znajomymi, pamiętam jak byłam na studiach, jaką tworzyliśmy świetną paczkę, niestety po studiach każdy poszedł w swoją stronę i paczka się rozleciała 😔pozdrawiam Cię serdecznie ❤️❤️❤️
Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś i niestety, ale czasy zmieniły się na gorsze. Ja urodziłam się w 95 roku i pamiętam moje dzieciństwo, gdzie z moimi najlepszymi koleżankami spędzałyśmy na dworze całe popołudnia. Bardzo się cieszę, bo nadal mam dobry kontakt z tymi dziewczynami. Ale są tacy znajomi jak mówisz - co powiedzieć na pytanie "co słychać?" osobie, którą widziało się kilka lat temu i to pytanie pada zwykle tylko z grzeczności. Ja zastanawiałam się co z Jackiem, ale nie chciałam o to pytać, bo uznałam, że sama nam o tym powiesz jeśli będziesz chciała. Ogólnie lubię ludzi, ale żeby stworzyć jakąś ważną relacje, która przetrwa lata to jest ciężko. Mam tu na myśli relacje z koleżankami, bo gdzieś kogoś poznaje nowego, ale po niedługim czasie po prostu kontakt się urywa. Może nawet lepiej, bo mieć jednego prawdziwego przyjaciela to po stokroć ważniejsze niż grupka osób, która powie, że będzie dobrze i zignoruje Twój problem. Fajnie, że są takie kobiety jak Ty! Pozdrówki!
To prawda ludzie się nie zmieniają 😔 Super taka pogadanka bardzo lubię taką formę przekazu ☺️ Zgadzam się z Tobą z tym wszystkim co mówisz mam takie samo zdanie 🙂
Mam przyjaciół od pierwszej klasy sp.to już wiele lat .i cały czas utrzymujemy kontakt .byłam świadkiem na ich ślubie a potem chrzestą ich córki.życzę wszystkim takiej przyjaźni na całe życie
Masz rację, całkowitą. W czasach mojej młodości normalne były takie codzienne spotkania, każda "grupa" miała swoje miejsce na osiedlu i zawsze gdzieś kogoś się spotkało. Nie było problemu z nawiązaniem znajomości, a jeśli ktoś nie wychodził z domu, był podejrzanie dziwny. Teraz młodzież, bo nie wspomnę o starszych, albo zaszywa się w domach z komórką, albo zmawianie się na spotkanie trwa dłużej niż w czasach, gdy konia z posłańcem trzeba było wysyłać, że goście nadjadą. Smutne to, ale obawiam się, że lepiej nie będzie :(
Oglądam Cię od niedawna i odniosłam takie wrażenie, że chyba jesteś singielka i nawet miałam Cię pytać o Twoje podejście do tego tematu, ale ostatecznie stwierdziłam, że możesz nie chcieć się tym dzielić, a tu proszę, filmik :-) ostatnio przechodzę jakiś kryzys w tym obszarze, brakuje mi bliskiej osoby. Mam 31 lat i podobne doświadczenia i też czuję taką bezsilność w kwestii poznawania nowych osób, facetów. Internet jest pełen dziwnych, często niedojrzalych osób, nie wiesz z kim rozmawiasz, ale w realnym świecie jest to też trudne zadanie, kiedy wszyscy znajomi pozakladali rodziny i nawet nie ma z kim wyjść do klubu czy gdziekolwiek wieczorem... Tak czy inaczej, czekam na kolejne tego typu filmiki :-)
Jest jedyne rozwiązanie Swatka lub Biuro Matrymonialne Może to stare metody ale wiele osób nie ryzykowało i wybrało taki bardzo kontaktowy sposób Spojrzenie sobie w oczy zapach uśmiech może chemia i to jest to prawdziwa rozmowa a nie korzystne ustawienie do kamerki i wymyślane historie a w końcu ogromne rozczarowanie po miesiącach flirtu Alicja dobrze że się otworzyłaś bo teraz widzisz że z twojego pokolenia jest masa kobiet i facetów którzy jeszcze nie ułożyli sobie życia zamykając się przed komputerem lub z innego powodu nie dotyczącego jego bezpośrednio lub poważne naruszenie zaufania
Dziękuję Ci za ten film. Jesteś mądra piękna, życie przed Toba Ali wiem co pisze. Dodam, że nigdy nie mialam fb. Insta to też zło. Ogolnie wszystko dla ludzi, ale zakłamanie na tych portalach jest porażajace
Wiesz co czasami jak sie widzi ile jest fałszywych osob wokół nas to odechciewa sie spotykać. Ja osobiście wole spędzać czas sama ze sobą niż ,,użerać'' się z fałszywmi ludzmi ;) Fajny vlog z terenu i zgadzam się z tobą kochana
Podpisuje sie pod Twoimi slowami, mam takie samo podejście jezeli chodzi o internet, portale społecznościowe, czy nawet sms-y. Czasami czuję się jak kosmitka, kiedy w podrozy czytam książkę czy po prostu patrze w okno słuchając muzyki w sluchawkach, kiedy inni patrzą bezmyslnie w ekran telefonu. Tęsknię za takimi czasami, gdzie człowiek z czlowiekiem rozmawial nie sprawdzajac przy tym, co nowego w sieci.. Kiedys bylo fajniej 🙂Pozdrawiam Cie kochana, jestes niesamowita osoba z pieknym umyslem 😊
Hej:) zgadzam się z Toba całkowicie bardzo madre słowa...przybijam Ci piątkę i mocno przytulam Cię do siebie;) bo myślę dokładnie tak samo i jestem w takiej samej sytuacji jak Ty... chyba nigdy nie oglądałam Twojego filmiku z takim zaciekawieniem..bo miałam wrażenie że opowiadasz o mnie...Pozdrawiam Cię "moja bratnia duszyczko":*
Alu, mam wrażenie że wartościowe osoby które oczekują czegoś więcej od drugiej osoby niz tego 'ze tylko jest ' mają trudniej bo tak jak mówisz teraz czasy są dziwne ludzie zatracili poczucie wartości i ciężko o kogoś normlanego, mądrego... Sama mam 32 lata i ciężko mi było ułożyć sobie życie po swojemu z kimś kto zaakceptuje mnie taka jaka jestem bez udawania na siłę przed ludźmi. Jak dla mnie Twój kanał jeden z nielicznych gdzie widzimy szczera osobe bez tony gadżetów ,reklam które przewijają się na co 2 kanale YT i ze zdrowym podejściem do życia. Nie zmieniaj się bo wlansie dlatego jest nas tutaj tyle.
Ja potrafię nie pisać i nie spotykac sie jakiś czas z kims a potem sie widujemy to mam wrażenie że nigdy się nie rozstalismy 😉 ale to myślę że to są bratnie dusze i przyjaciele 😊 każdy ma teraz własny życie dzieci pracę jest zalatany nie ma czasu na spotkania
Wszystko jest prawdą. Jestem jeszcze starsza od Ciebie i niestety bardzo trudno poznać partnera. Świat chyba się zaczyna gubić w "dobrodziejstwie" mediów. Niewielu to dostrzega ale z czasem gdzieś czas nadejdzie na przebudzenie. Polecam film "Ona". Dzięki za Twój film. Dzięki wielkie :). Ściskam.
Bardzo fajny,mądry vlog🙂Mam takie same poglądy jak Twoje🙂Pozdrawiam i życzę Ci abyś poznała kogoś wartościowego,odpowiedzialnego i przede wszystkim z poczuciem humoru😉😊🙂
Uważam że związek z 2ga osoba to ciągła praca obojga ludzi i również często pewne kompromisy. Wydaje mi się że również przez internet, Instagramowy idealny świat ludzie a szczególnie kobiety wymagają mężczyzny idealnego mimo że same są od tego dalekie. Niestety często słyszę że kobieta chce bogatego przystojnego faceta bez wcześniejszych zobowiązań a sama nie robi nic ze sobą.Ja poznałam mojego męża 16 lat temu i mimo że bardzo się różnimy to kochamy się i doceniamy siebie nawzajem. Jeśli chodzi o internet i pisanie na komunikatorach to ja akurat jestem wdzięczna za to bo mieszkam za granicą i dzięki temu mam codzienny kontakt (telefoniczny lub video) z moją najlepszą przyjaciółką. Doceniam to że starzy znajomi się odzywaja przez neta bo rozumiem że na prawdę ciężko jest się spotkać gdy się ma rodzinę dzieci itd. Jedynie co mi się nie podoba to siedzenie z tel w restauracji itd choć ja sama będąc na jakimś spotkaniu nie doświadczyłam tego żeby ktoś spotykając się że mną siedział z nosem w tel. Rozumiem co chciałaś przekazać w tym filmie bo kiedyś było inaczej ale uważam że wciąż nie jest źle. To kwestia wychowania bardziej więc mojego syna uczę żeby doceniał spotkania z przyjaciółmi i póki co bardzo to lubi i często nie mogę się doprosic żeby wrócił z dworu do domu😊
Dziewczyna w polu, pewnie to dobry tytul na jakis thriller :)) co do relacji miedzyludzkich to calkowita racja, jestem od Ciebie starsza o cale trzy lata, mam za soba kilka zwiazkow ale raczej dluzszych niz 3 lata i teraz doceniam mimo wszystko wolnosc, cenie dobre przyjaznie i nic na sile:)
Rzeczowy film! Mój facet jest przykładem tego, że można się zmienić o 180 stopni naprawdę :) jednak mamy czasem taki nieco gorszy okres w życiu, w którym się zastanawiam czy te cechy które teraz ma w pełni mi odpowiadają, czy jednak zbyt mnie drażnią. Wiem, że człowiek to nie zabawka i nie chcę się wszystkiego czepiać, dużo rozmawiamy i sobie wszystko wyjaśniamy, staram się nad tym pracować, ale kiedy rozpoznać czy to moje jakieś tam widzimisię czy naprawdę się męczę i powinnam dać sobie na luz z tym związkiem?
Mądre i prawdziwe słowa Alu.Ja jednak mam dwie bliskie przyjaciółki, z którymi głównie dzięki komunikatorom mam kontakt codziennie, bo jedna mieszka w innym mieście, a druga ze względu na pracę, dziecko, itd.(podobnie zresztą jak i ja), nie ma tyle czasu, żebyśmy się mogły spotykać tak często, jak chcemy.Oczywiście robimy to, gdy tylko jest okazja.Na fejsie mam jedynie takich znajomych, których znam w realu, od innych nie przyjmuję zaproszeń, nikomu też kogo nie znam osobiście, nie wysyłam, bo jaki w tym sens?Przeraża mnie natomiast, czego mogę dowiedzieć się o kolegach, koleżankach np. z podwórka, z podstawówki, liceum, jak chore mają dzisiaj poglądy, przekonania i często widzę jak niewiele mnie z nimi już łączy.Pomijam festiwal próżności i iluzji wspaniałego, sielankowego życia, często niestety tylko na pokaz, a mającego niewiele wspólnego z tym prawdziwym.Osobiście nie publikuję żadnych prywatnych fotek ani postów, nie widzę w tym żadnego sensu, zdjęcia moich pięknych synów😉ślę przyjaciółkom w prywatnych wiadomościach.Facebook służy mi do utrzymania kontaktów, podejrzenia co tam u kogo, ale od jakiegoś czasu mam wielką ochotę wywalić go w diabły. Bardzo mi przykro Alu z powodu Twojego związku.Jesteś piękną osobą-zarówno na zewnątrz jak i w środku i na pewno znajdziesz faceta, z którym ułożysz sobie fajne życie.Ja jako 20 latka związałam się z moim mężem, starszym o 9 lat-facetem po rozwodzie, różnych związkach i przede wszystkim tatą zaledwie 10 lat młodszego ode mnie syna.To niełatwa sprawa, zwłaszcza, że ja sama byłam smarkulą, ale na początku nie miałam z nim kontaktu, bo był totalnie izolowany od ojca i jego rodziny, co paradoksalnie chyba trochę ułatwiło mi całą sytuację...Ale jaka to była eksplozja uczuć!Miłość jak z bajki i życzę każdej kobiecie takich porywów serca!😄Jesteśmy razem już 15 lat, mamy wspólne dzieci i miłość, do grobowej deski mam nadzieję, czego i Tobie kochana życzę.Myślę, że chłop, 'obciążony' dziećmi, ale też konkretny i mądry, a przede wszystkim kochający Cię na zabój, może być tym jedynym.A jeśli między Wami będzie prawdziwe i mocne uczucie, poczucie bezpieczeństwa, partnerstwo, szacunek i wszystko to, co powinno być, to każdą inną sprawę da się jakoś fajnie poukładać😉😘
jezeli ktos jest daleko to jak najbardziej! bo wtedy nie ma wyjscia, wiec lepszy taki kontakt (internetowy) niz zaden... a co do facetow...widocznie czegos u mnie zabraklo...moze wlasnie tego o czym piszesz :*
To są tematy bardzo trudne, bo tutaj tak naprawdę nie ma reguł. Ja na przykład chociaż jestem nawet lekko starsza niż Ty, nie uważam żeby świat aż tak się zmienił pod względem charakteru kontaktów. To znaczy oczywiście, że są te "cyfrowe", ale mimo wszystko one nie są zamiast tych prawdziwych, tylko obok. Mam grupkę przyjaciół zupełnie "realnych", z którymi się cały czas widzimy i uzupełniamy kontakt poprzez komunikatory, a mam też osoby, z którymi się komunikuje tylko poprzez messengera, ponieważ są za granicą, ale jest to wielka wartość, bo w innych czasach nie widzielibyśmy się latami. Z kolei, jeśli chodzi o związki osób po trzydziestce i takie, które mają za sobą przeszłość to też ja bym się na tym nie fiksowała na osoby bez dzieci, w tym sensie, że jeśli spotkasz kogoś wartościowego, w którym się naprawdę zakochasz i który będzie miał dzieci, ale będzie okazywał im i Tobie uczucie, będzie dbał o swoje dzieci i nauczy ich też szacunku do Ciebie, to tak naprawdę wszystko to może jeszcze wzbogacić Twoje życie i dostarczyć dużo radości, a niekoniecznie cokolwiek zepsuć. Wszyscy znamy takie pary i wiemy, że wiele razy się udaje, choć oczywiście bywa, że, nie. Natomiast są osoby, które nie mają dzieci, rozwodu za sobą i każdy z nas przecież wie, że to też nie gwarantuje spokoju i szczęścia w związku, bo i z nich może jakiś diabeł wyjść ;P Tak naprawdę wszystko zależy od ludzi, od ich charakteru i od tego czy chcą być ze sobą czy nie, wiadomo, że nie ma par, które się nie kłócą, które mają identyczne poglądy i kompletnie takie same cele, to jest nierealne. Ale ważne czy pomimo różnic i sprzeczek radość z chwil razem przeważa! A co do Facebooka to tak naprawdę nawet do końca nie wiem, kogo mam w znajomych, bo mało mnie to interesuje, nie przywiązuję do tego aż takiej wagi. Staram się oczywiście przyjmować tych, których dobrze kojarzę i znam, ale nawet jak z rozmachu kliknę kogoś kogo mniej kojarzę, to w ogóle mnie to nie rusza. To tylko Facebook...
Super ten film, brakowało takiego vloga. Z domu też fajnie ale jak nagrywalas z samochodu czy spaceru to najlepiej... Trzymam kciuki żeby Ci się ułożyło życie z drugą połówką. 😉🙂Jesteś wartościowa i mądrą i ładną kobietą. Wszystko co powiedziałaś jest prawda niestety eh tylko te komórki, przechwalanie na fb, wyścig niewiadomą po co. Ja jestem w twoim wieku i pamiętam jak wieczorami grałam w gumę czy na wiezaku głupoty robiłam z koleżankami i niechcialo mi się wracać do domu a teraz dzieciaki nosa nie pokażą poza domem, rośnie pokolenie egocentrykow jak dla mnie, aspoleczne eh... Szkoda że ten postęp technologi tak bardzo wpływa na nas ludzi. Miłego dnia i wieczoru😁🙂👍
Bardzo mi przykro, ze Tobie i Jackowi nie wyszlo. Nie zamierzam nic więcej dodawać, bo każde słowa są zbede.Jestesmy w podobnym wieku wiec doskonale rozumiem w czym problem. Bardzo podoba mi się pomysł na pogadanki z dworu (pola) 😉 i niech to będą tematy ważne co nie oznacza ze śmiertelnie poważne. Osobiście mam 3 bliskie wieloletnie koleżanki, z różnych względów widujemy się rzadko, ale to nieważne ponieważ nawet gdybysmy się zobaczyły za lat 10 będziemy tak samo ze sobą blisko jak gdybyśmy widziały się przedwczoraj. Może dlatego ze są to znajomosci „ z przed internetow „ Pozdrawiam serdecznie .
Zgadzam sie kochana w 100 %. Ale mysle ze poznasz kogos fajnego. Sa faceci w twoim wieku ktorzy w pewnym momencie zycia postawili na kariere i teraz sa sami. Albo byli w zwiazkach i sa teraz w takiej sytuacji jak ty szukaj w takim targecie. Moze ktos Cie zapozna z kims ? Ja mialam taka kolezanke za czasow liceum potem wyjechala do Wroclawia. I tak sie dzisiaj zastanawiam czy sie do niej odezwac po 10 latach milczenia? Jak uwazacie ? Obawiam sie rozniez reakcji i nie chce aby ktos mnie upokorzyl. Moze nie odpisac . Mozesz tez Alu nagarac filmo o tym czy mialabys do polecenia moze jakies fajne seriale ?
Dlatego ja nie mam fejsa,wrzucanie zdj.nagrobka kogoś z rodziny ,matki siostry czy tam kogoś innego 🤔 przeważyło szalę,o przechwalaniu się nie wspomnę .Fejsa nie mam od ponad pół roku bardzo mi z tym dobrze .Instagrama lubię ale to wiesz 👍Co do Jacka to Twoja prywatna sprawa,Twoje życie.Sciskam 😘
Fajny film, ale mam trochę odmienne zdanie. Mówisz, że ludzie się zmieniają ale zakładasz że kontakty międzyludzkie powinny zostać takie jak kiedyś. Kiedyś znajomi to było podwórko, teraz znajomych możesz mieć na całym świecie i możesz być z nimi w stałm kontakcie. Tym bardziej teraz, kiedy migracja jest tak popularna, to właśnie internet i telefon są najlepszym sposobem kontaktu. Poza tym zawsze zapominamy o osobach, które czuję się bezpieczniej kontaktując się ze światem właśnie przez internet. Wolą pracować z domu, zdalnie. Wolą utrzymywać znajomości również zdalnie.. Dlaczego mieliby być zmuszeni do wychodzenia z domu, skoro tam nie czują się dobrze? Izolacja jest dla nich lepsza, nie powoduje ataków paniki. Każdy jest inny, każdy lubi coś innego. Nie mówmy, że wybory innych ludzi są złe - to ich wybory. Tak samo jak Ty wybierasz wyjść z domu na spotkanie ze znajomymi.
Masz odmienne bo nie masz tylu lat co Alicja, nie wiesz jak to było w relacjach międzyludzkich bez Internetu więc nie wiesz za czym tęsknić. Dorastając w świecie gdzie telefon służył do dzwonienia i przeważnie był to stacjonarny tel mamy prawo porównywać to co było do tego co jest.
![[TH] 2024 PMSL SEA Finals D2 | Fall | ต้องรักษาฟอร์ม อย่ายอมให้ใครแซง](http://i.ytimg.com/vi/x38QsGn7A3M/mqdefault.jpg)
Mądra i szczera, nagrywaj częściej takie pogadanki na ważne tematy :)
Wielki szacun za to, że poinformowalas nas co i jak z Jackiem. Trzeba mieć klasę żeby powiedzieć normalnie jak jest, bez sciemy i cyrkow.
A co do internetu to niestety masz rację. Nie mam fb, nie uczestniczę w tym idiotyzmie. Wychodze z założenia, że ludzie z liceum czy studiów maja mój nr telefonu, jeśli ktoś chce pogadać czy mi coś pokazać, niech się normalnie odezwie, a nie wysyła emotki siedząc na kiblu.
A o do facetów, nie rób założeń, nie przewiduj, że będzie tak i tak. U mnie na ulicy jest dokładnie trzech facetów koło 40stki, bez dzieci, bez rozwodu. Po prostu tak im wyszło w życiu, praca, nieudane związki, może stracili nadzieję.. W każdym razie nie trzeba czegoś zakładać, bo sami się przez to trochę zamykamy.
Jeśli chodzi o odnawianie znajomości z młodości o niestety większość ludzi otwarcie lub w sposób zawoalowany chce pokazać czego się dorobił przez te lata, na co to go obecnie nie stać. Można zauważyć to na Facebooku, gdzie osoby z mojej byłej klasy konkurują w dziedzinie "gdzie to ja byłem na wakacjach". Mnie ledwo stać żeby nad Bałtyk pojechać na kilka dni, ale nie to absolutnie jest przyczyną tego że nie uczestniczę w tej osobliwej licytacji. Nawet gdyby było mnie stać na więcej niż oni też bym w tym nie uczestniczyła, bo dla mnie takie pokazywactwo to wiocha po całości. Jakże oni muszą być ubodzy wewnątrz, skoro potrzebują czegoś takiego.
Zgadzam się z każdym słowem. Ostatnio dużo rozmawiam na ten temat z siostrą i koleżankami, nam też nie podoba się ten dzisiejszy świat. Jak słyszę jak jakaś zbajoma mówi do mnie zdzwonimy się to szlak mnie trafia bo i tak wiem że nie zadzwoni. Sama przez pracę trochę oddaliłam się od niektórych znajomych, ale ostatnii tak mówię co ja mam za życie tylko praca i dom czasem jakiś wyjazd... I w tym tyg. Po pracy codziennie gdzieś chodziłam jeździłam, bo chcę żyć, chcę się spotykać z ludźmi, tylko żeby jeszcze oni chcieli... Pozdrawiam
Hej ! Zgadzam się z tobą w 100 % . Jeżeli chodzi o facebooka to wkurza mnie to że dostaję zaproszenia od jakiejś osoby do znajomych a jak spotkam tę osobę na żywo to nawet cześć nie powie
Bardzo dobrze się Ciebie słucha. Mówisz do nas tak jak bardzo dobra koleżanka,przyjaciółka. Jesteś bardzo inteligentna:) mądrze mówisz...dziękuję że jesteś :)
:*
Chciałabym mieć taką koleżankę jak ty :) a szukam szukam i ciężko znaleźć.
Ja tak samo! :D mieszkamy nie tak daleko to kto wie hahaha :P ;)
Ja chciałabym mieć taką przyjaciółkę... Prawdą jest, że ciężko znaleźć w dzisiejszych czasach prawdziwą bratnią duszę... Niestety...
Zgadzam się ze wszystkim, o czym wspomniałaś. Marzy mi się wrócić do lat 90, życie wówczas było inne, częste spotkania towarzyskie i rodzinne, domówki...obecnie ludzie wolą spotykać się w pubach. Co do fb nigdy go nie miałam i obecnie cieszę się z tej wolności. Sama weryfikacja znajomych byłaby dla mnie trudna...koleżanka z klasy z lo...niby znam, ale nie przepadałam za nią i po co mi ktoś taki. Co do przypadkowych spotkań starych znajomych, to przyznam, że sama czasami nie reaguję na tekst "musimy się zdzwonić"...no musimy, ale świadomie rozstaję się z wiedzą, że numerami się nie wymieniliśmy. Dobrze jest mieć z kim wyjść, ale takie utrzymywanie relacji na siłę też nie jest dobre. Strasznie irytuje mnie też aktywność w social mediach "na siłę". Mam jedną znajomą, która przy każdym spotkaniu musi wszystko relacjonować- posiłki, stukanie się drinkami pod jej kadr. Zastanawia mnie ile ludzie robią na pokaz, a ile po prostu dla swojej przyjemności. Kiedyś na koncertach się śpiewało i tańczyło, obecnie widownia to morze telefonów. Przykre
Jesteś cudowną, mądra, skromną kobietą. UWIELBIAM CIĘ i mam nadzieję że kiedyś spotkam Cię tak "na żywo ".Pozdrawiam i ściskam mocno ❤
ooo dziekuje bardzo
Jestem w identycznej sytuacji co Ty, rozumiem Cię i zgadzam się z tym co mówisz w 100%
Mam takie samo zdanie ! Szacun za tak szczery filmik! Jesteś super ! :)
Tym filmem trafiłaś w sedno. Mam takie same zdanie. Nic dodać nic ująć.
Bardzo dużo jest takich kobiet jak ty wszystko co mówisz jest prawdą 😄
Super filmik Ala, podziwiam i szanuję ogromnie za szczerość i odwagę :* Jestem ciut starsza, dlatego też doskonale rozumiem o czym mówisz i dokładnie tak samo postrzegam zmiany, o których mówisz. Wszystko zaczęło się od tego, że jesteśmy społeczeństwem na dorobku i ludziom nagle coś przełączyło się w głowach. Jako dzieci/ nastolatkowie mieliśmy niewiele i wszyscy mniej więcej tyle samo. Nagle powszechny stał się egocentryzm, zazdrość, postrzeganie drugiego jako konkurencji w walce o dobra wszelkiego rodzaju i ciągłe rankingi kto zaszedł dalej. Mam wrażenie, że takie zwyczajne, przeciętne osoby zaczęły być spychane na margines. Tyle znaczysz ile posiadasz, gdzie podróżujesz, jak ciekawe masz życie... A w kwestii związków rzeczywiście kiedyś było inaczej. Po prostu była chemia między ludźmi, to jakoś szło i wystarczyły dobre chęci. Teraz nawet jak jest chemia, to pojawia się chłodna kalkulacja, analiza, wstępny wywiad nie wypada dobrze i następuje dyskwalifikacja... Singielkom w wieku średnim jest ogólnie ciężko. Najlepsze są koleżanki od serca, które non stop nawalają na swoich mężów, ale w ogólnym rozrachunku wg nich stara panna i tak ma gorzej!! I tak owszem, w dużym mieście, w środowisku korporacji i ludzi wykształconych określenie stara panna jest wciąż żywe ;) Ja nie mam konta na FB i jestem zdrowsza ;) Pozdrowienia :D
Pozdrawiam :) :)
Bardzo mądre słowa Alu, poproszę więcej takich pogadanek, aż lżej na sercu się zrobiło słuchając Ciebie ..Dziękuję za to , że jesteś ..Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Konwalia,- 🍾dobrze powiedziane🎐
pozdrawiam :)
Krótko zwięźle i na temat....Cała prawda..Pozdrawiam.
pozdrawiam :) :)
Szanuję, że powiedziałaś to jedno zdanie o Twoim związku, po krótce wyjaśniłaś. Są youtuberki które nadal udają że są z kimś a tak naprawde ni widu ni słychu i się strasznie denerwują jak padnie takie pytanie, a same pokazywały tą osobę. Bardzo sobie cenię szczerość i prawdę. Ja na prywatnym FB nie publikuję praktycznie nic, ani zdjęć, ani sukcesów, ani nawet bloga. Niech inni się chwalą dla mnie to jest żenujące, najbardziej żenuje mnie uwaga przejechałem 5 km na rowerze, przebiegłem tyle i tyle. No i co z tego.. Albo komentowanie postów np wyborczych kiedy nawet nie ruszylo sie tylka zeby isc zaglosować. Na FB łatwo byc kazdym kim się chce być.
Tez tak myśle. Wywaliłam Facebooka w styczniu, tez mnóstwo znajomych a na ul cię nie znają. Strata czasu, złote myśli i ogłoszenia. Tylko to tam jest. 😀
W pieknej okolicy mieszkasz. Laki jak na mojej rodzinnej wsi. A piszac wies nie mam nic zlego na mysli. Wrecz odwrotnie wychowalam sie na wsi i bylo CUDOWNIE! Alunia jestes madra i piekna dziewczyna! Tak dziewczyna bo nie wygladasz na swoj wiek. To ze masz 37lat to nie znaczy ze nikogo juz nie znajdziesz. Moja siostra w wieku 36 lat sie rozwiodla ma dziecko co nie przeszkodzilo jej w ulozeniu sobie zycia z bezdzietnym kawalerem. Poznala go przez internet. Takze wszystko jest mozliwe a swiat Alu stoi przed Toba otworem👍😘
Kochana Alicjo- jaki mądry filmik nagrałaś ,jak się Ciebie fajnie słucha😊 A' propos poznawania kogoś właściwego - to się z Tobą absolutnie zgadzam,wyznaję zasadę ,,Lepiej być samą niż w złym towarzystwie " Moja 41 letnia córka doczekała się właśnie na swoją połówkę- czego i Tobie życzę Bardzo Cię lubię.No i zrobiłaś krok milowy mówiąc na dworze 😁😁😁
Hej Ala!Jesteś mega fajną dziewczyną i napewno spotkasz kogoś odpowiedniego(mówię Ci to z perspektywy wieku i doświadczenia bo na drugi rok mija 20 rocznica naszego ślubu)Bardzo dobrze pasuje tu cytat z piosenki Seweryna Krajewskiego"kiedy rozum każe zwątpić-czekaj-zadrży świecy płomień"😊pozdrawiam!
pozdrawiam :) :)
Genialny film, podpisuję się pod tym co mówisz :) Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam :) :)
Bardzo mądry filmik 👍 zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Też mam znajomych, którzy udają, że mnie nie znają i przechodzą na drugą stronę bez słowa "cześć", jeszcze do niedawna byłam aktywna na fb, ale postanowiłam, że już nie będę, mam tylko parę zdjęć i nie korzystam z niego. Przykre są teraz te relacje ze znajomymi, pamiętam jak byłam na studiach, jaką tworzyliśmy świetną paczkę, niestety po studiach każdy poszedł w swoją stronę i paczka się rozleciała 😔pozdrawiam Cię serdecznie ❤️❤️❤️
No niestety czasy się zmieniły..i szkoda, że już nie ma tego co było kiedyś..😔😔 bardzo żałuję,bo to były fajne czasy...
Ty wszystko co mówisz jest super
Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś i niestety, ale czasy zmieniły się na gorsze. Ja urodziłam się w 95 roku i pamiętam moje dzieciństwo, gdzie z moimi najlepszymi koleżankami spędzałyśmy na dworze całe popołudnia. Bardzo się cieszę, bo nadal mam dobry kontakt z tymi dziewczynami. Ale są tacy znajomi jak mówisz - co powiedzieć na pytanie "co słychać?" osobie, którą widziało się kilka lat temu i to pytanie pada zwykle tylko z grzeczności. Ja zastanawiałam się co z Jackiem, ale nie chciałam o to pytać, bo uznałam, że sama nam o tym powiesz jeśli będziesz chciała. Ogólnie lubię ludzi, ale żeby stworzyć jakąś ważną relacje, która przetrwa lata to jest ciężko. Mam tu na myśli relacje z koleżankami, bo gdzieś kogoś poznaje nowego, ale po niedługim czasie po prostu kontakt się urywa. Może nawet lepiej, bo mieć jednego prawdziwego przyjaciela to po stokroć ważniejsze niż grupka osób, która powie, że będzie dobrze i zignoruje Twój problem. Fajnie, że są takie kobiety jak Ty! Pozdrówki!
pozdrawiam :) :)
Super pogadanka ;) więcej takich :)
💯
Alu wyświetlił mi się ten filmik🤗❤️i super mówisz ja jestem tego samego zdania i podejścia do tematu 🤗👏❤️sciskam😘❤️🍀🇮🇪
Kurcze, mądra z Ciebie kobieta. Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
pozdrawiam :*
To prawda ludzie się nie zmieniają 😔 Super taka pogadanka bardzo lubię taką formę przekazu ☺️ Zgadzam się z Tobą z tym wszystkim co mówisz mam takie samo zdanie 🙂
Mam przyjaciół od pierwszej klasy sp.to już wiele lat .i cały czas utrzymujemy kontakt .byłam świadkiem na ich ślubie a potem chrzestą ich córki.życzę wszystkim takiej przyjaźni na całe życie
Masz rację, całkowitą. W czasach mojej młodości normalne były takie codzienne spotkania, każda "grupa" miała swoje miejsce na osiedlu i zawsze gdzieś kogoś się spotkało. Nie było problemu z nawiązaniem znajomości, a jeśli ktoś nie wychodził z domu, był podejrzanie dziwny. Teraz młodzież, bo nie wspomnę o starszych, albo zaszywa się w domach z komórką, albo zmawianie się na spotkanie trwa dłużej niż w czasach, gdy konia z posłańcem trzeba było wysyłać, że goście nadjadą. Smutne to, ale obawiam się, że lepiej nie będzie :(
Oglądam Cię od niedawna i odniosłam takie wrażenie, że chyba jesteś singielka i nawet miałam Cię pytać o Twoje podejście do tego tematu, ale ostatecznie stwierdziłam, że możesz nie chcieć się tym dzielić, a tu proszę, filmik :-) ostatnio przechodzę jakiś kryzys w tym obszarze, brakuje mi bliskiej osoby. Mam 31 lat i podobne doświadczenia i też czuję taką bezsilność w kwestii poznawania nowych osób, facetów. Internet jest pełen dziwnych, często niedojrzalych osób, nie wiesz z kim rozmawiasz, ale w realnym świecie jest to też trudne zadanie, kiedy wszyscy znajomi pozakladali rodziny i nawet nie ma z kim wyjść do klubu czy gdziekolwiek wieczorem... Tak czy inaczej, czekam na kolejne tego typu filmiki :-)
Jest jedyne rozwiązanie Swatka lub Biuro Matrymonialne Może to stare metody ale wiele osób nie ryzykowało i wybrało taki bardzo kontaktowy sposób Spojrzenie sobie w oczy zapach uśmiech może chemia i to jest to prawdziwa rozmowa a nie korzystne ustawienie do kamerki i wymyślane historie a w końcu ogromne rozczarowanie po miesiącach flirtu Alicja dobrze że się otworzyłaś bo teraz widzisz że z twojego pokolenia jest masa kobiet i facetów którzy jeszcze nie ułożyli sobie życia zamykając się przed komputerem lub z innego powodu nie dotyczącego jego bezpośrednio lub poważne naruszenie zaufania
Ala zgadzam sie z kazdym punktem!
Bardzo fajny ten temat filmu 🤔👍
Dziękuję Ci za ten film.
Jesteś mądra piękna, życie przed Toba Ali wiem co pisze. Dodam, że nigdy nie mialam fb. Insta to też zło. Ogolnie wszystko dla ludzi, ale zakłamanie na tych portalach jest porażajace
Wiesz co czasami jak sie widzi ile jest fałszywych osob wokół nas to odechciewa sie spotykać. Ja osobiście wole spędzać czas sama ze sobą niż ,,użerać'' się z fałszywmi ludzmi ;) Fajny vlog z terenu i zgadzam się z tobą kochana
to tez prawda....
Podpisuje sie pod Twoimi slowami, mam takie samo podejście jezeli chodzi o internet, portale społecznościowe, czy nawet sms-y. Czasami czuję się jak kosmitka, kiedy w podrozy czytam książkę czy po prostu patrze w okno słuchając muzyki w sluchawkach, kiedy inni patrzą bezmyslnie w ekran telefonu. Tęsknię za takimi czasami, gdzie człowiek z czlowiekiem rozmawial nie sprawdzajac przy tym, co nowego w sieci.. Kiedys bylo fajniej 🙂Pozdrawiam Cie kochana, jestes niesamowita osoba z pieknym umyslem 😊
dziekuje bardzo :* Pozdrawiam :) :)
Hej:) zgadzam się z Toba całkowicie bardzo madre słowa...przybijam Ci piątkę i mocno przytulam Cię do siebie;) bo myślę dokładnie tak samo i jestem w takiej samej sytuacji jak Ty... chyba nigdy nie oglądałam Twojego filmiku z takim zaciekawieniem..bo miałam wrażenie że opowiadasz o mnie...Pozdrawiam Cię "moja bratnia duszyczko":*
Sylwia P//🍧
Pozdrawiam :) :)
Alu, mam wrażenie że wartościowe osoby które oczekują czegoś więcej od drugiej osoby niz tego 'ze tylko jest ' mają trudniej bo tak jak mówisz teraz czasy są dziwne ludzie zatracili poczucie wartości i ciężko o kogoś normlanego, mądrego... Sama mam 32 lata i ciężko mi było ułożyć sobie życie po swojemu z kimś kto zaakceptuje mnie taka jaka jestem bez udawania na siłę przed ludźmi. Jak dla mnie Twój kanał jeden z nielicznych gdzie widzimy szczera osobe bez tony gadżetów ,reklam które przewijają się na co 2 kanale YT i ze zdrowym podejściem do życia. Nie zmieniaj się bo wlansie dlatego jest nas tutaj tyle.
Rozumiem ciebie.najlepiej wywalić tel do Wisły.face booka nigdy nie miałam i jestem bardzo szczęśliwa
Ja potrafię nie pisać i nie spotykac sie jakiś czas z kims a potem sie widujemy to mam wrażenie że nigdy się nie rozstalismy 😉 ale to myślę że to są bratnie dusze i przyjaciele 😊 każdy ma teraz własny życie dzieci pracę jest zalatany nie ma czasu na spotkania
Wszystko jest prawdą. Jestem jeszcze starsza od Ciebie i niestety bardzo trudno poznać partnera. Świat chyba się zaczyna gubić w "dobrodziejstwie" mediów. Niewielu to dostrzega ale z czasem gdzieś czas nadejdzie na przebudzenie. Polecam film "Ona". Dzięki za Twój film. Dzięki wielkie :). Ściskam.
:*
Mam w 100% to samo zdanie na ten temat, też nie lubię wypisywać sms-sy. Dla mnie najważniejsze żywe spotkania!
👍
Bardzo fajny,mądry vlog🙂Mam takie same poglądy jak Twoje🙂Pozdrawiam i życzę Ci abyś poznała kogoś wartościowego,odpowiedzialnego i przede wszystkim z poczuciem humoru😉😊🙂
Uważam że związek z 2ga osoba to ciągła praca obojga ludzi i również często pewne kompromisy. Wydaje mi się że również przez internet, Instagramowy idealny świat ludzie a szczególnie kobiety wymagają mężczyzny idealnego mimo że same są od tego dalekie. Niestety często słyszę że kobieta chce bogatego przystojnego faceta bez wcześniejszych zobowiązań a sama nie robi nic ze sobą.Ja poznałam mojego męża 16 lat temu i mimo że bardzo się różnimy to kochamy się i doceniamy siebie nawzajem. Jeśli chodzi o internet i pisanie na komunikatorach to ja akurat jestem wdzięczna za to bo mieszkam za granicą i dzięki temu mam codzienny kontakt (telefoniczny lub video) z moją najlepszą przyjaciółką. Doceniam to że starzy znajomi się odzywaja przez neta bo rozumiem że na prawdę ciężko jest się spotkać gdy się ma rodzinę dzieci itd. Jedynie co mi się nie podoba to siedzenie z tel w restauracji itd choć ja sama będąc na jakimś spotkaniu nie doświadczyłam tego żeby ktoś spotykając się że mną siedział z nosem w tel. Rozumiem co chciałaś przekazać w tym filmie bo kiedyś było inaczej ale uważam że wciąż nie jest źle. To kwestia wychowania bardziej więc mojego syna uczę żeby doceniał spotkania z przyjaciółmi i póki co bardzo to lubi i często nie mogę się doprosic żeby wrócił z dworu do domu😊
Dziewczyna w polu, pewnie to dobry tytul na jakis thriller :)) co do relacji miedzyludzkich to calkowita racja, jestem od Ciebie starsza o cale trzy lata, mam za soba kilka zwiazkow ale raczej dluzszych niz 3 lata i teraz doceniam mimo wszystko wolnosc, cenie dobre przyjaznie i nic na sile:)
Rzeczowy film! Mój facet jest przykładem tego, że można się zmienić o 180 stopni naprawdę :) jednak mamy czasem taki nieco gorszy okres w życiu, w którym się zastanawiam czy te cechy które teraz ma w pełni mi odpowiadają, czy jednak zbyt mnie drażnią. Wiem, że człowiek to nie zabawka i nie chcę się wszystkiego czepiać, dużo rozmawiamy i sobie wszystko wyjaśniamy, staram się nad tym pracować, ale kiedy rozpoznać czy to moje jakieś tam widzimisię czy naprawdę się męczę i powinnam dać sobie na luz z tym związkiem?
Mądre i prawdziwe słowa Alu.Ja jednak mam dwie bliskie przyjaciółki, z którymi głównie dzięki komunikatorom mam kontakt codziennie, bo jedna mieszka w innym mieście, a druga ze względu na pracę, dziecko, itd.(podobnie zresztą jak i ja), nie ma tyle czasu, żebyśmy się mogły spotykać tak często, jak chcemy.Oczywiście robimy to, gdy tylko jest okazja.Na fejsie mam jedynie takich znajomych, których znam w realu, od innych nie przyjmuję zaproszeń, nikomu też kogo nie znam osobiście, nie wysyłam, bo jaki w tym sens?Przeraża mnie natomiast, czego mogę dowiedzieć się o kolegach, koleżankach np. z podwórka, z podstawówki, liceum, jak chore mają dzisiaj poglądy, przekonania i często widzę jak niewiele mnie z nimi już łączy.Pomijam festiwal próżności i iluzji wspaniałego, sielankowego życia, często niestety tylko na pokaz, a mającego niewiele wspólnego z tym prawdziwym.Osobiście nie publikuję żadnych prywatnych fotek ani postów, nie widzę w tym żadnego sensu, zdjęcia moich pięknych synów😉ślę przyjaciółkom w prywatnych wiadomościach.Facebook służy mi do utrzymania kontaktów, podejrzenia co tam u kogo, ale od jakiegoś czasu mam wielką ochotę wywalić go w diabły.
Bardzo mi przykro Alu z powodu Twojego związku.Jesteś piękną osobą-zarówno na zewnątrz jak i w środku i na pewno znajdziesz faceta, z którym ułożysz sobie fajne życie.Ja jako 20 latka związałam się z moim mężem, starszym o 9 lat-facetem po rozwodzie, różnych związkach i przede wszystkim tatą zaledwie 10 lat młodszego ode mnie syna.To niełatwa sprawa, zwłaszcza, że ja sama byłam smarkulą, ale na początku nie miałam z nim kontaktu, bo był totalnie izolowany od ojca i jego rodziny, co paradoksalnie chyba trochę ułatwiło mi całą sytuację...Ale jaka to była eksplozja uczuć!Miłość jak z bajki i życzę każdej kobiecie takich porywów serca!😄Jesteśmy razem już 15 lat, mamy wspólne dzieci i miłość, do grobowej deski mam nadzieję, czego i Tobie kochana życzę.Myślę, że chłop, 'obciążony' dziećmi, ale też konkretny i mądry, a przede wszystkim kochający Cię na zabój, może być tym jedynym.A jeśli między Wami będzie prawdziwe i mocne uczucie, poczucie bezpieczeństwa, partnerstwo, szacunek i wszystko to, co powinno być, to każdą inną sprawę da się jakoś fajnie poukładać😉😘
jezeli ktos jest daleko to jak najbardziej! bo wtedy nie ma wyjscia, wiec lepszy taki kontakt (internetowy) niz zaden...
a co do facetow...widocznie czegos u mnie zabraklo...moze wlasnie tego o czym piszesz :*
To są tematy bardzo trudne, bo tutaj tak naprawdę nie ma reguł. Ja na przykład chociaż jestem nawet lekko starsza niż Ty, nie uważam żeby świat aż tak się zmienił pod względem charakteru kontaktów. To znaczy oczywiście, że są te "cyfrowe", ale mimo wszystko one nie są zamiast tych prawdziwych, tylko obok. Mam grupkę przyjaciół zupełnie "realnych", z którymi się cały czas widzimy i uzupełniamy kontakt poprzez komunikatory, a mam też osoby, z którymi się komunikuje tylko poprzez messengera, ponieważ są za granicą, ale jest to wielka wartość, bo w innych czasach nie widzielibyśmy się latami. Z kolei, jeśli chodzi o związki osób po trzydziestce i takie, które mają za sobą przeszłość to też ja bym się na tym nie fiksowała na osoby bez dzieci, w tym sensie, że jeśli spotkasz kogoś wartościowego, w którym się naprawdę zakochasz i który będzie miał dzieci, ale będzie okazywał im i Tobie uczucie, będzie dbał o swoje dzieci i nauczy ich też szacunku do Ciebie, to tak naprawdę wszystko to może jeszcze wzbogacić Twoje życie i dostarczyć dużo radości, a niekoniecznie cokolwiek zepsuć. Wszyscy znamy takie pary i wiemy, że wiele razy się udaje, choć oczywiście bywa, że, nie. Natomiast są osoby, które nie mają dzieci, rozwodu za sobą i każdy z nas przecież wie, że to też nie gwarantuje spokoju i szczęścia w związku, bo i z nich może jakiś diabeł wyjść ;P Tak naprawdę wszystko zależy od ludzi, od ich charakteru i od tego czy chcą być ze sobą czy nie, wiadomo, że nie ma par, które się nie kłócą, które mają identyczne poglądy i kompletnie takie same cele, to jest nierealne. Ale ważne czy pomimo różnic i sprzeczek radość z chwil razem przeważa! A co do Facebooka to tak naprawdę nawet do końca nie wiem, kogo mam w znajomych, bo mało mnie to interesuje, nie przywiązuję do tego aż takiej wagi. Staram się oczywiście przyjmować tych, których dobrze kojarzę i znam, ale nawet jak z rozmachu kliknę kogoś kogo mniej kojarzę, to w ogóle mnie to nie rusza. To tylko Facebook...
Super ten film, brakowało takiego vloga. Z domu też fajnie ale jak nagrywalas z samochodu czy spaceru to najlepiej... Trzymam kciuki żeby Ci się ułożyło życie z drugą połówką. 😉🙂Jesteś wartościowa i mądrą i ładną kobietą. Wszystko co powiedziałaś jest prawda niestety eh tylko te komórki, przechwalanie na fb, wyścig niewiadomą po co. Ja jestem w twoim wieku i pamiętam jak wieczorami grałam w gumę czy na wiezaku głupoty robiłam z koleżankami i niechcialo mi się wracać do domu a teraz dzieciaki nosa nie pokażą poza domem, rośnie pokolenie egocentrykow jak dla mnie, aspoleczne eh... Szkoda że ten postęp technologi tak bardzo wpływa na nas ludzi. Miłego dnia i wieczoru😁🙂👍
Bardzo trafne spostrzeżenia
Dzięki za odwagę w sprawie Jacka.
I rób takie vlogi na łonie natury :) tez .Czemu nie :)
Bardzo mi przykro, ze Tobie i Jackowi nie wyszlo. Nie zamierzam nic więcej dodawać, bo każde słowa są zbede.Jestesmy w podobnym wieku wiec doskonale rozumiem w czym problem.
Bardzo podoba mi się pomysł na pogadanki z dworu (pola) 😉 i niech to będą tematy ważne co nie oznacza ze śmiertelnie poważne.
Osobiście mam 3 bliskie wieloletnie koleżanki, z różnych względów widujemy się rzadko, ale to nieważne ponieważ nawet gdybysmy się zobaczyły za lat 10 będziemy tak samo ze sobą blisko jak gdybyśmy widziały się przedwczoraj. Może dlatego ze są to znajomosci „ z przed internetow „
Pozdrawiam serdecznie .
dziekuje i pozdrawiam :*
Zgadzam sie kochana w 100 %. Ale mysle ze poznasz kogos fajnego. Sa faceci w twoim wieku ktorzy w pewnym momencie zycia postawili na kariere i teraz sa sami. Albo byli w zwiazkach i sa teraz w takiej sytuacji jak ty szukaj w takim targecie. Moze ktos Cie zapozna z kims ? Ja mialam taka kolezanke za czasow liceum potem wyjechala do Wroclawia. I tak sie dzisiaj zastanawiam czy sie do niej odezwac po 10 latach milczenia? Jak uwazacie ? Obawiam sie rozniez reakcji i nie chce aby ktos mnie upokorzyl. Moze nie odpisac . Mozesz tez Alu nagarac filmo o tym czy mialabys do polecenia moze jakies fajne seriale ?
ooo musze pomyslec :) :) czy sa seriale godne filmiku ! :)
Dlatego ja nie mam fejsa,wrzucanie zdj.nagrobka kogoś z rodziny ,matki siostry czy tam kogoś innego 🤔 przeważyło szalę,o przechwalaniu się nie wspomnę .Fejsa nie mam od ponad pół roku bardzo mi z tym dobrze .Instagrama lubię ale to wiesz 👍Co do Jacka to Twoja prywatna sprawa,Twoje życie.Sciskam 😘
Zgadzam sie z tobą w stu procentach Ala że dzisiejsza młodzież dużo czasu spędza na Facebooku niż wyjść gdzieś na miasto i porozmawiać 😀😀
bądź dobrej myśli,
Bardzo fajny filmik i szacunek za szczerość
👍
Mądra kobieta z Ciebie
:*
Alu gadasz mądrze...nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem...
Nie bądź zwolenniczką portali randkowych, nieważne że mnóstwo ludzi poznało się dzięki nim., w tym ja i moja koleżanka poznałysmy swoich mężów.
Normalnie bratnia dusza...
Ja chyba miałam szczęście, bo mój partner ma 38 lat i nie jest po rozwodzie ani nie ma dzieci :)
To kiedy, się spotykamy?
Fajny film, ale mam trochę odmienne zdanie. Mówisz, że ludzie się zmieniają ale zakładasz że kontakty międzyludzkie powinny zostać takie jak kiedyś. Kiedyś znajomi to było podwórko, teraz znajomych możesz mieć na całym świecie i możesz być z nimi w stałm kontakcie. Tym bardziej teraz, kiedy migracja jest tak popularna, to właśnie internet i telefon są najlepszym sposobem kontaktu. Poza tym zawsze zapominamy o osobach, które czuję się bezpieczniej kontaktując się ze światem właśnie przez internet. Wolą pracować z domu, zdalnie. Wolą utrzymywać znajomości również zdalnie.. Dlaczego mieliby być zmuszeni do wychodzenia z domu, skoro tam nie czują się dobrze? Izolacja jest dla nich lepsza, nie powoduje ataków paniki.
Każdy jest inny, każdy lubi coś innego. Nie mówmy, że wybory innych ludzi są złe - to ich wybory. Tak samo jak Ty wybierasz wyjść z domu na spotkanie ze znajomymi.
pewnie ! Wyrazilam tylko swoje zdanie :)
Masz odmienne bo nie masz tylu lat co Alicja, nie wiesz jak to było w relacjach międzyludzkich bez Internetu więc nie wiesz za czym tęsknić. Dorastając w świecie gdzie telefon służył do dzwonienia i przeważnie był to stacjonarny tel mamy prawo porównywać to co było do tego co jest.
@@laseniorita9266 jestem zaledwie 6 lat młodsza. Pamiętam czasy na trzepaku i brak internetu. Wiek nie określa tego w jaki sposób myślimy.
A propo telefonów..mnie zadziwia jak ktoś idzie na koncert i go nagrywa zamiast słuchać,tańczyć i uczestniczyć w imprezie.
Facebook usunelam juz ponad rok temu ,co za gowniana rzecz...a i messenger
oprowadzisz mnie po Gdańsku , jeżeli chcesz poznać Poznań oprowadzę zapraszam
Bardzo wartościowy filmik