Może zwolnienia w branży gier wynikają z tego że rynek jest już bardziej nasycony? Wiadomo że w kulturze i rozrywce jest nadal miejsce na nowości ale jednak wiele gier sprzed 10 czy nawet 15 lat nadal wygląda nieźle i jest całkowicie grywalne. Jak ktoś dzisiaj jest w wieku 18 lat to nawet jakby nie wychodziło nic nowego to ma gotowy zapas gier na długie godziny. A wydaje mi się że to głównie młode osoby są największym klientem dla tej branży. Może trzeba by porównać wyniki sprzedaży starszych tytułów do nowych żeby stwierdzić czy coś w tym jest.
Nadal gry dobrze się sprzedają. Najwięcej graczy, szczególnie tych młodych, znajdziemy w grach - usługach, silnie kompetytywnych. Boję się, że za 20 lat gry AAA będą marginesem, a produkować je będą małe studia :/
Może zwolnienia w branży gier wynikają z tego że rynek jest już bardziej nasycony? Wiadomo że w kulturze i rozrywce jest nadal miejsce na nowości ale jednak wiele gier sprzed 10 czy nawet 15 lat nadal wygląda nieźle i jest całkowicie grywalne. Jak ktoś dzisiaj jest w wieku 18 lat to nawet jakby nie wychodziło nic nowego to ma gotowy zapas gier na długie godziny. A wydaje mi się że to głównie młode osoby są największym klientem dla tej branży. Może trzeba by porównać wyniki sprzedaży starszych tytułów do nowych żeby stwierdzić czy coś w tym jest.
Nadal gry dobrze się sprzedają. Najwięcej graczy, szczególnie tych młodych, znajdziemy w grach - usługach, silnie kompetytywnych. Boję się, że za 20 lat gry AAA będą marginesem, a produkować je będą małe studia :/
👌
Heh, o co chodzi z tymi losowymi zoomami? :D 7:30
magia montażu :P
bo zlotowka jest mocna
To też może być jedna z przyczyn :)