Z całym szacunkiem dla pana Mariusza Ficonia ale odkąd wsiadł do szybkich osiek wśród kibiców dostał przydomek Ficooooooń z lekkim przerywaniem wymawiania „o” chodziło o to, że jeździł na pół gwizdka w tych mega szybkich autach jak na ówczesne czasy.
Z całym szacunkiem dla pana Mariusza Ficonia ale odkąd wsiadł do szybkich osiek wśród kibiców dostał przydomek Ficooooooń z lekkim przerywaniem wymawiania „o” chodziło o to, że jeździł na pół gwizdka w tych mega szybkich autach jak na ówczesne czasy.
Skąd wie Gryczyński że jechał 200 km/h skoro w tej Toyocie nie miał prędkościomierza ?
Każda skrzynia ma swój zakres prędkości. Jechał ze skrzynią z najdłuższym przełożeniem. Wystarczy, że odciął na prostej i wie ile jechał
Halda ma możliwość odczytu prędkości samochodu.