Jak bezpiecznie opryskiwać winorośl? Jakie są rodzaje oprysków i przed czym chronią? Jak stosować opryski winogron? Na te i inne pytania odpowiadamy w tym filmie.
Dziękuję za odpowiedź. Sytuacja wystąpiła niedawno, więc już nie było przymrozków. Wręcz przeciwnie. Następnego dnia był niesamowity upał. Przysiadłem do tematu i chyba wiem co było przyczyną. Zmieniłem siarkol z formy sypkiej na płynną. Na forach pisano, że tyle ile gramów sypało się wcześniej to teraz tyle ml. Natomiast w ulotkach minimalne stężenia się różnią. Wcześniej przygotowywałem oprysk z minimalnego stężenia. Teraz zrobiłem podobnie. Natomiast jest to dwa razy więcej wg tego co pisą na forach. Podsumowując zamiast 30g/30ml / 10l siarkolu poszło 60ml/10l. Naocznie było widać że ciecz jest zbyt biała ale jak pisałem, trochę zmieszałem. Również mocniej czuć było siarkę niż przy poprzednich opryskach. Pozdrawiam serdecznie
Dobrze ze się wyjaśniło to i na przyszłość nauczka, fajnie ze to opisałeś to ktoś może skorzysta z Twoich doświadczeń i się u strzeże przed spaleniem roślin, dzięki i pozdrawiam 😊
Ostrzega Pan przed mieszaniem nawozów i środków ochrony roślin. Tak robiłem do tej pory i było wszystko ok. Poza tym, że byłem uzależniony od opryskiwacza. W tym roku chciałem pójść na skróty i zmieszałem siarkol, miedzian, florovit, alkalin KB+Si oraz Cynko-Bor Turbo i popaliłem rośliny. Dawki były te same co w poprzednich latach. Różnica była też taka, że w tym roku jest potwornie upalnie. Oprysk oczywiście późnym wieczorem. Wg tabeli jaką posiadam, można te środki mieszać ze sobą, ale tabela podaje mieszanie tylko dwóch rzeczy. Sprawdziłem więc każdy z każdym. Nie mam aż tak dużo czasu na tyle pojedynczych oprysków i zastanawiam się, co popaliło liście. Owoce zawiązały się ładnie. Oprysk był przed kwitnieniem. Może ma Pan doświadczenie z mieszaniem któregoś z wyżej wymienionych środków. Pozdrawiam.
Możliwe że w składzie dwóch z nich powtarzał się jakiś składnik który miał za duże stężenie po zmieszaniu. A Pewien Pan jest ze nie było u Pana w międzyczasie przymrozków, bo u mnie akurat dzień po wystąpiła temperatura - 3 i też liście popaliło :/ Z tymi upałami też coś jest na rzeczy i polecane jest dawać mniejsze usterzenie przy małej wilgotności powietrza. Tak czy siak mieszanie może się kiepsko skończyć bo występują różne reakcje między składnikami które też ciężko przewidzieć. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za opisanie swoich doświadczeń dla przestrogi dla innych
Na wiosnę profilaktycznie miedzian, w lato jak pojawi się szara pleśń to siarkolem, jak mączniak to miedzian, lub mszyca to mospilan, na jesień po zbiorach topsin. Proszę samemu potestowac co i jak u Pana zadziała. Najlepiej jak najmniej stosować środków chemicznych lub na początek sprawdzić oprysku oparte na naturalnych składnikach np. wyciąg z pokrzywy i wrotyczu. Pozdrawiam serdecznie 😊
Ok dziękuję, tylko jeszcze jedno pytanie czy powyższe preparaty przede wszystkim w lecie( od maja do zbiorów ) stosować np. Co dwa tygodnie profilaktycznie czy dopiero jak zauważę że coś się zaczyna dziać? Pozdrawiam
Na pewno na wiosnę profilaktycznie przed maczniakiem można 2 razy w odstępie 2-3 tygodni prysnąć, później obserwować liście, i jeżeli na nich się mączniak pojawi to znowu
@@mojawinnica9962 Miedzian na mączniaka rzekomego, Siarkol na mączniaka prawdziwego. Topsin został już wycofany. Na szarą pleśń jest Switch. Wszystkie 3 kontaktowe, na początek powinno wystarczyć.
Kanał obiecujący. Będę zaglądał. PS.Zapisujesz, doświadczasz a gdy już zdobyłeś doświadczenie dany środek jest wycofywany z listy dozwolonych w Polsce. Jedziesz więc za granicę i stosujesz niedozwolony bo co masz zrobić? Tak było z szarą pleśnią na winorośli jeszcze nie dawno.
Dokładnie tak jest, dla tego nie polecam z nazwy żadnego preparatu bo to bez sensu :/ nie wiem kto tym zarządza i jaki ma w tym cel że te środki ochrony roślin są tak często zmieniane, a podpaść kontroli Ijharsu nie problem :/ pozdrawiam
Jak zwykle filmik bardzo przydatny i pomocny 👍
Dziękuję 😊
4:40 genialna rada!
Dzięki:)
Dziękuję za odpowiedź. Sytuacja wystąpiła niedawno, więc już nie było przymrozków. Wręcz przeciwnie. Następnego dnia był niesamowity upał. Przysiadłem do tematu i chyba wiem co było przyczyną. Zmieniłem siarkol z formy sypkiej na płynną. Na forach pisano, że tyle ile gramów sypało się wcześniej to teraz tyle ml. Natomiast w ulotkach minimalne stężenia się różnią. Wcześniej przygotowywałem oprysk z minimalnego stężenia. Teraz zrobiłem podobnie. Natomiast jest to dwa razy więcej wg tego co pisą na forach. Podsumowując zamiast 30g/30ml / 10l siarkolu poszło 60ml/10l. Naocznie było widać że ciecz jest zbyt biała ale jak pisałem, trochę zmieszałem. Również mocniej czuć było siarkę niż przy poprzednich opryskach. Pozdrawiam serdecznie
Dobrze ze się wyjaśniło to i na przyszłość nauczka, fajnie ze to opisałeś to ktoś może skorzysta z Twoich doświadczeń i się u strzeże przed spaleniem roślin, dzięki i pozdrawiam 😊
Ostrzega Pan przed mieszaniem nawozów i środków ochrony roślin. Tak robiłem do tej pory i było wszystko ok. Poza tym, że byłem uzależniony od opryskiwacza. W tym roku chciałem pójść na skróty i zmieszałem siarkol, miedzian, florovit, alkalin KB+Si oraz Cynko-Bor Turbo i popaliłem rośliny. Dawki były te same co w poprzednich latach. Różnica była też taka, że w tym roku jest potwornie upalnie. Oprysk oczywiście późnym wieczorem. Wg tabeli jaką posiadam, można te środki mieszać ze sobą, ale tabela podaje mieszanie tylko dwóch rzeczy. Sprawdziłem więc każdy z każdym. Nie mam aż tak dużo czasu na tyle pojedynczych oprysków i zastanawiam się, co popaliło liście. Owoce zawiązały się ładnie. Oprysk był przed kwitnieniem. Może ma Pan doświadczenie z mieszaniem któregoś z wyżej wymienionych środków. Pozdrawiam.
Możliwe że w składzie dwóch z nich powtarzał się jakiś składnik który miał za duże stężenie po zmieszaniu. A Pewien Pan jest ze nie było u Pana w międzyczasie przymrozków, bo u mnie akurat dzień po wystąpiła temperatura - 3 i też liście popaliło :/ Z tymi upałami też coś jest na rzeczy i polecane jest dawać mniejsze usterzenie przy małej wilgotności powietrza. Tak czy siak mieszanie może się kiepsko skończyć bo występują różne reakcje między składnikami które też ciężko przewidzieć. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za opisanie swoich doświadczeń dla przestrogi dla innych
Może Pan podać jakie środki stosować na poszczególne pory roku ??
Na wiosnę profilaktycznie miedzian, w lato jak pojawi się szara pleśń to siarkolem, jak mączniak to miedzian, lub mszyca to mospilan, na jesień po zbiorach topsin. Proszę samemu potestowac co i jak u Pana zadziała. Najlepiej jak najmniej stosować środków chemicznych lub na początek sprawdzić oprysku oparte na naturalnych składnikach np. wyciąg z pokrzywy i wrotyczu. Pozdrawiam serdecznie 😊
Ok dziękuję, tylko jeszcze jedno pytanie czy powyższe preparaty przede wszystkim w lecie( od maja do zbiorów ) stosować np. Co dwa tygodnie profilaktycznie czy dopiero jak zauważę że coś się zaczyna dziać? Pozdrawiam
Na pewno na wiosnę profilaktycznie przed maczniakiem można 2 razy w odstępie 2-3 tygodni prysnąć, później obserwować liście, i jeżeli na nich się mączniak pojawi to znowu
@@mojawinnica9962 Miedzian na mączniaka rzekomego, Siarkol na mączniaka prawdziwego. Topsin został już wycofany. Na szarą pleśń jest Switch. Wszystkie 3 kontaktowe, na początek powinno wystarczyć.
Potrzebuję podpowiedzi czy można łączyć siarkę z miedzią? Czy najpierw zrobić oprysk miedzią na rzekomego, a dopiero później siarkę na prawdziwka?
Z tego co wiem to nie reagują że sobą więc teoretycznie tak. Nie łączyłem nigdy ale jeżeli to oprysk profilaktyczny i dasz minimalne dawki to spoko
@@mojawinnica9962 popadało właśnie u nas na Podkarpaciu i pasuje mi połączyć. No nic dzięki za odp. spróbuję dam znać😉
Zakwaszanie wody fosforem poprawia stabilność ŚOR , dodatek aminokwasów zwiększa wchłanialność.
Dziękuje za informację 😊
Kanał obiecujący. Będę zaglądał.
PS.Zapisujesz, doświadczasz a gdy już zdobyłeś doświadczenie dany środek jest wycofywany z listy dozwolonych w Polsce. Jedziesz więc za granicę i stosujesz niedozwolony bo co masz zrobić? Tak było z szarą pleśnią na winorośli jeszcze nie dawno.
Dokładnie tak jest, dla tego nie polecam z nazwy żadnego preparatu bo to bez sensu :/ nie wiem kto tym zarządza i jaki ma w tym cel że te środki ochrony roślin są tak często zmieniane, a podpaść kontroli Ijharsu nie problem :/ pozdrawiam