Bardzo dziękuję za odcinek 👌🏻! Doceniam skondensowane źródła wiedzy, takie jak podcasty, które mogę przyjąć w sposób bezwysiłkowy. To co uważam za istotne, ślę dalej do znajomych. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego =] .
Poruszyliście kwestie mocne, takie jak fałszowanie dokumentów w celu osiągnięcia jakichś korzyści. Triki dużych korporacji które mogą sobie manipulować procesem aby się ze wszystkiego wymigać. A jedna rzecz była wspomniana... i to pobieżnie: Urzędas może zakwestionować "że to mu się nie podoba" i naliczyć inaczej. No albo coś robię legalnie, albo nie. Jak to jest możliwe, że on nam coś nagle zmienia/nalicza. Ta choroba jest widoczna w wielu miejscach. Na przykład kupując okazyjnie auto, lub takie które ma jakiś tylko lekki defekt po naprawdę okazyjnej cenie. W US może się spotkać z opinią "że to jest zaniżona kwota" i naliczą Wam wg katalogu. No po prostu w głowie sie nie mieści. Ktoś zza biurka, który nawet tej rzeczy na oczy nie widział WYMUSZA na nas oddanie pieniędzy. To się chyba nawet nazywa kradzież. Fajnie, że Błażej podał trik jak skorzystać z tych ulg na rozwój, ale obawiam się, że większość ludzi jednak z tego nie będzie mogło skorzystać. Aha no i ostatnia sprawa. Gdy przedstawiliście proces z rejestracją auta w Czechach, oprócz względów które zostały tu nadmienione (vat, koszty utrzymania) i tych nie (nie trzeba kilometrówki na pełne odliczenie) fakt, że wszędzie poza naszym krajem tej akcyzy nie ma. A nie oszukujmy się, dla jakichś tam drobnych oszczędności nikt by sobie głowy nie zawracał z takim procesem. Ale kulminacja vatu, akcyzy, kosztów i tego wszystkiego to jest naprawdę duży pieniądz. Zwłaszcza, że u nas sie nie wiedzieć czemu kretyńsko liczy od pojemności silnika. Michał, to może żeby nie samo zrzędzenie - mam pomysł/propozycję. Taką pigułkę podatkową. Bo ten materiał jest długi, porusza wiele tematów ale ciężko go będzie ludziom użyć którzy sie nie łapią do przedstawionych przykładów. Może warto by to zebrać do kupy, takie top porad dla wszystkich, a potem ewentualnie poszerzyć to o ewentualne bonusy dla konkretnej branży (tak jak tu wspomniano o programistach i twórczości), na pewno tych trików trochę się znajdzie i każdy będzie mógł z tych puzzli uzbierać coś dla siebie. Trzymaj się
dla mnie jeśli chodzi o podatki i urzędy jest sprawa dosyć prosta. Mogą się dobrać do tyłka każdemu i rozdrabnianie się nad tym co "jeszcze jest legalne" a co "już nie jest" jest bez sensu. Jeśli urzędnik/czka stwierdzki, że coś jej się nie podoba to bye bye. Za kilka lat może wygrasz w sądzie - mała z tego uciecha. Wielkie korporacje mogą sobie na to pozwalać bo urzędnicy się ich boją (za nimi stoi armia prawników). Czyli według powiedzenia co wolno wojewodzie... A teraz "uszczelniaja system" niby dla wielkich korporacji (które się z tego śmieją) a zgadnijcie kto najbardziej na tym ucierpi? Typowa próba dokopania największym kończy się na tym, że cierpią najmniejsi - zawsze.
Chwała Zakładowi Ucisku Społecznego i jego zaporowym stawkom "ubezpieczeniowym" powodującym że w Polsce nic się nie opłaca szczególnie tym biedniejszym lub średnio zamożnym. Nasi eksperci z "zielonej firmy" wiedza najlepiej jak "inwestować" nasze pieniądze. Nawet potrafią naliczyć coś czego w innych krajach naliczyć się nie da typu kapitał początkowy.
Fajny podcast, sporo teorii, ale praktycznie zero przydatnych PRAKTYCZNYCH informacji dla zwykłych ludzi którzy chcieliby zoptymalizować podatki, liczę, że powstanie kolejny odcinek bardziej praktyczny.
To po chuj robić vlog o optymalizacji podatkowej? Żeby się klepać po łysych glacach i pierdolić o życiu? Bo że istnieje optymalizacja podatkowa i że istnieją podatki to wszyscy wiedzą i bez tego vloga
Oni podają kilka typów. Tylko trzeba to wychwycić. To po pierwsze. Po drugie, optymalizacja podatkowa musi być rozpatrywana w poszczególnych przypadkach. Np. w nieruchomościach warto kupować lokal 5 letni i go amortyzować. Ten przykład trzeba wyjaśniać ok 3 godzina żeby ktoś to zrozumiał.
A co jeśli ktoś pracował za granica w okresie sezonowym ok 2 m- cy . Jeśli kwota nie przekroczyła kwoty , która jest zwolniona z podatku to czy musi składać PIT ?
tak, od 2018 musisz to wpisać, ale jeżeli pracowałeś za granicą będąc za granicą to wpisujesz ile i tyle. TO ma służyć wyłącznie wykrycia np 500+ którzy ojciec pracuje i wyjeżdża za granice zęby zarabiać 60k - 80k na czysto a w polandii rodzina matka z dziećmi ciągnie 500+ i inne benefity, które by się nie należały w momencie gdyby ojciec wpisał również swoje dochody. Dlatego np bierze się rozwód, płaci się alimenty plus dodatkowe pieniądze.
Witaj Michał! Bardzo dziękuję za ten podcast! Świetna robota. Mam pytanie: Co w przypadku gdy, założę spółkę np. w Wielkiej Brytanii, firma będzie prowadzić działalność na całym świecie przez Internet, a mieszkam w Polsce. Jak będzie w tym przypadku z podatkiem, gdzie co i jak? Jeżeli nie możesz mi na to pytanie odpowiedzieć, to bardzo Cię proszę, jeżeli to możliwe o choć maila do Błażeja. Oczywiście nie oczekuję odpowiedzi na to pytanie za darmo. I na końcu prośba do Was, drodzy - może ktoś z Was działa w podobny sposób i mógłby doradzić? Pozdrawiam Was serdecznie, Radek
Świetny podcast. Mam takie pytanie. Czy legalne jest wyciąganie pieniędzy ze spółki zoo przez firmę jednoosobową, na podstawie licencji? Firma jednoosobowa udziela licencji spółce zoo na sprzedaż i produkcję jakiegoś dobra, w zamian za 50% przychodu ze sprzedaży.
Jest legalne jeśli od tych 50% zapłacisz podatek. Moim zdaniem dużo korzystniej jest wynająć spòłce z o.o. maszyny i pomieszczenia do produkcji, zapłacić 8.5% podatku od przychodu z najmu, a spòłka niech płaci podatek od całości zysku, ale jak się zmieścisz w 1.2mln euro rocznie to będzie to tylko 15% .
Bardzo dziękuję za odcinek 👌🏻! Doceniam skondensowane źródła wiedzy, takie jak podcasty, które mogę przyjąć w sposób bezwysiłkowy. To co uważam za istotne, ślę dalej do znajomych. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego =] .
Ciekawy materiał, idealny dla mojego męża :) Dzięki!
Poruszyliście kwestie mocne, takie jak fałszowanie dokumentów w celu osiągnięcia jakichś korzyści. Triki dużych korporacji które mogą sobie manipulować procesem aby się ze wszystkiego wymigać. A jedna rzecz była wspomniana... i to pobieżnie:
Urzędas może zakwestionować "że to mu się nie podoba" i naliczyć inaczej. No albo coś robię legalnie, albo nie. Jak to jest możliwe, że on nam coś nagle zmienia/nalicza. Ta choroba jest widoczna w wielu miejscach. Na przykład kupując okazyjnie auto, lub takie które ma jakiś tylko lekki defekt po naprawdę okazyjnej cenie. W US może się spotkać z opinią "że to jest zaniżona kwota" i naliczą Wam wg katalogu. No po prostu w głowie sie nie mieści. Ktoś zza biurka, który nawet tej rzeczy na oczy nie widział WYMUSZA na nas oddanie pieniędzy. To się chyba nawet nazywa kradzież.
Fajnie, że Błażej podał trik jak skorzystać z tych ulg na rozwój, ale obawiam się, że większość ludzi jednak z tego nie będzie mogło skorzystać.
Aha no i ostatnia sprawa. Gdy przedstawiliście proces z rejestracją auta w Czechach, oprócz względów które zostały tu nadmienione (vat, koszty utrzymania) i tych nie (nie trzeba kilometrówki na pełne odliczenie) fakt, że wszędzie poza naszym krajem tej akcyzy nie ma. A nie oszukujmy się, dla jakichś tam drobnych oszczędności nikt by sobie głowy nie zawracał z takim procesem. Ale kulminacja vatu, akcyzy, kosztów i tego wszystkiego to jest naprawdę duży pieniądz. Zwłaszcza, że u nas sie nie wiedzieć czemu kretyńsko liczy od pojemności silnika.
Michał, to może żeby nie samo zrzędzenie - mam pomysł/propozycję. Taką pigułkę podatkową. Bo ten materiał jest długi, porusza wiele tematów ale ciężko go będzie ludziom użyć którzy sie nie łapią do przedstawionych przykładów. Może warto by to zebrać do kupy, takie top porad dla wszystkich, a potem ewentualnie poszerzyć to o ewentualne bonusy dla konkretnej branży (tak jak tu wspomniano o programistach i twórczości), na pewno tych trików trochę się znajdzie i każdy będzie mógł z tych puzzli uzbierać coś dla siebie.
Trzymaj się
Hmm, czy ksiązke finansowy ninja mozna zaliczyc jako dadatkowy koszt związany z badaniami i rozwojem ? ;-)
dla mnie jeśli chodzi o podatki i urzędy jest sprawa dosyć prosta. Mogą się dobrać do tyłka każdemu i rozdrabnianie się nad tym co "jeszcze jest legalne" a co "już nie jest" jest bez sensu. Jeśli urzędnik/czka stwierdzki, że coś jej się nie podoba to bye bye. Za kilka lat może wygrasz w sądzie - mała z tego uciecha. Wielkie korporacje mogą sobie na to pozwalać bo urzędnicy się ich boją (za nimi stoi armia prawników). Czyli według powiedzenia co wolno wojewodzie... A teraz "uszczelniaja system" niby dla wielkich korporacji (które się z tego śmieją) a zgadnijcie kto najbardziej na tym ucierpi? Typowa próba dokopania największym kończy się na tym, że cierpią najmniejsi - zawsze.
Chwała Zakładowi Ucisku Społecznego i jego zaporowym stawkom "ubezpieczeniowym" powodującym że w Polsce nic się nie opłaca szczególnie tym biedniejszym lub średnio zamożnym. Nasi eksperci z "zielonej firmy" wiedza najlepiej jak "inwestować" nasze pieniądze. Nawet potrafią naliczyć coś czego w innych krajach naliczyć się nie da typu kapitał początkowy.
Fajny podcast, sporo teorii, ale praktycznie zero przydatnych PRAKTYCZNYCH informacji dla zwykłych ludzi którzy chcieliby zoptymalizować podatki, liczę, że powstanie kolejny odcinek bardziej praktyczny.
Uwazasz ze za darmo dostaniesz merytoryczny kontent ktory moze ci realnie pomoc? xDDD mentaly komuch
podejscie w stylu: daj daj daj. jak cygan
To po chuj robić vlog o optymalizacji podatkowej? Żeby się klepać po łysych glacach i pierdolić o życiu? Bo że istnieje optymalizacja podatkowa i że istnieją podatki to wszyscy wiedzą i bez tego vloga
Oni podają kilka typów. Tylko trzeba to wychwycić. To po pierwsze. Po drugie, optymalizacja podatkowa musi być rozpatrywana w poszczególnych przypadkach. Np. w nieruchomościach warto kupować lokal 5 letni i go amortyzować. Ten przykład trzeba wyjaśniać ok 3 godzina żeby ktoś to zrozumiał.
@@foosovsky 👍 👍
A co jeśli ktoś pracował za granica w okresie sezonowym ok 2 m- cy . Jeśli kwota nie przekroczyła kwoty , która jest zwolniona z podatku to czy musi składać PIT ?
tak, od 2018 musisz to wpisać, ale jeżeli pracowałeś za granicą będąc za granicą to wpisujesz ile i tyle. TO ma służyć wyłącznie wykrycia np 500+ którzy ojciec pracuje i wyjeżdża za granice zęby zarabiać 60k - 80k na czysto a w polandii rodzina matka z dziećmi ciągnie 500+ i inne benefity, które by się nie należały w momencie gdyby ojciec wpisał również swoje dochody. Dlatego np bierze się rozwód, płaci się alimenty plus dodatkowe pieniądze.
gdzie ebook?
1:19:15 szkoda ze nie omówiliscie tego wątku :C
Łapka w górę za materiał w ciemno leci. Już się zabieram za oglądanie :)
Witaj Michał! Bardzo dziękuję za ten podcast! Świetna robota.
Mam pytanie: Co w przypadku gdy, założę spółkę np. w Wielkiej Brytanii, firma będzie prowadzić działalność na całym świecie przez Internet, a mieszkam w Polsce. Jak będzie w tym przypadku z podatkiem, gdzie co i jak?
Jeżeli nie możesz mi na to pytanie odpowiedzieć, to bardzo Cię proszę, jeżeli to możliwe o choć maila do Błażeja. Oczywiście nie oczekuję odpowiedzi na to pytanie za darmo.
I na końcu prośba do Was, drodzy - może ktoś z Was działa w podobny sposób i mógłby doradzić?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Radek
Panie Błażeju... Był jeden rok dwutysięczny.
Teraz, to już prawie wszyscy ten błąd popełniają. Tak jakby mówić: coś było w tysiąc dziewięćsetnym siedemdziesiątym drugim. :D
Ja też, ale warto poprawiać. Pozdrawiam!
Świetny podcast. Mam takie pytanie. Czy legalne jest wyciąganie pieniędzy ze spółki zoo przez firmę jednoosobową, na podstawie licencji? Firma jednoosobowa udziela licencji spółce zoo na sprzedaż i produkcję jakiegoś dobra, w zamian za 50% przychodu ze sprzedaży.
Jest legalne jeśli od tych 50% zapłacisz podatek. Moim zdaniem dużo korzystniej jest wynająć spòłce z o.o. maszyny i pomieszczenia do produkcji, zapłacić 8.5% podatku od przychodu z najmu, a spòłka niech płaci podatek od całości zysku, ale jak się zmieścisz w 1.2mln euro rocznie to będzie to tylko 15% .
dobry ten Błażej z góry ocenia że spółka LTd jest nielegalna w pl...
Slabe..