zgadzam się z tobą mówiąc o radzeniu sobie w trudnych sytuacjach u nas na wsi jest takie przyslowie umiesz liczyć licz na siebie . Jeszcze jedna sprawa co do pomocy państwa na pewno na wsi będzie na końcu o ile w ogóle nadejdzie U nas od dawien dawna paszę dla zwierząt na wypadek pozaru trzyma się w 3 różnych miejscach część zabezpieczona przed deszczem dalej od budynków a resztę w budynkach
Krzysztofie, a zastanawiałeś się kiedyś jaki bezpieczny "azymut" obrać poza granicami Polski? Chodzi mi o sytuację zagrożenia w której wiesz, że Twój docelowy punkt ewakuacji jest zagrożony i nie masz możliwości bezpiecznej ochrony rodziny na terenie naszego kraju.
A jak wybrać cel ewakuacji? Jakimi kryteriami powinnam się kierować szukając takiego miejsca? Gdy już będę miała wybrane takie miejsce jak mogę je wcześniej przygotować, by było gotowe w razie konieczności ewakuacji? Zbudować kryjówkę, jakiś schowek na niezbędne rzeczy? Co poza tym?
"ograniczoną wydajność,wydolność" łagodnie powiedziane. Po filmikach jak policja nie jest wstanie obezwładnić żula , nie mam już złudzeń że państwo gwarantuje nam jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Co pan sądzi takim celu ewakuacji bezludnej wyspie która jest gęsto zalesiona i znajduje się na jeziorze kilka kilometrów od mojej miejscowość, przepłynięcie z brzegu do wyspy zajmuje 15 min ?
Tłumaczyć , sto razy to troche juz nudne... Wiem , wiem że inni mogą nie wiedzieć , trzeba nauczać itp. Ale po tym filmiku mysle że juz każdy zrozumie , a jak nie to niech dostanie linka do tego materiału , Tak to łapa w góre za samą prace
Kolego skąd nagła moda na survival i do jakiego celu się ją tak propaguje w massmedich, czy to jest szykowanie gruntu pod jakieś wydarzenia w przyszłości. Ktoś coś wie na ten temat
Domowy Survival tak, tak Bear Grylls itd, ale mi chodzi jaki to ma twoim zdaniem cel, biznesowy, rozrywkowy, aby wypełnic niezagospodarowany czas ludziom, alby stworzyć nowa "subkulturę" prepersów czy moze na prawde czemus duzemu to bedzie służyć w przyszłosci jak poradzenie sobie np gdy bedzie jakies starcie np w Europie ? Nikt mi nie potrafi odpowiedziec na to pytanie, czy w planach sa jakies trudne czasy twoim zdaniem.
Zależy co jeszcze uważamy za duża zapas gotówki. Wydaje mi się że obecnie oszczędności (zwłaszcza znaczące) warto trzymać w srebrze oraz złocie (najlepiej bulionowym). Przy obecnych długach rządowych i nadpodaży pieniądza kryzys walutowy i bardzo duża inflacja wisi w powietrzu. Oczywiście zawsze trzeba posiadać pewien zapas gotówki ponieważ złoto może okazać się mało płynne ale radziłbym podzielić gotówkę na kilka walut: złotówki - z racji mieszkania w Polsce i coś bezpieczniejszego np korona duńska, norweska lub dolar kanadyjski.
Chodziło mi o to, że dziś może być bezpieczniej trzymać gotówkę gdzieś w ukrytym miejscu, zamiast na koncie w banku. Oczywiście, nie powinna to być w całości krajowa gotówka. Ale tak egzotycznej waluty jako dolar kanadyjski bym nie polecał kupować. Amerykański dolar prędzej, euro. Bo jednym jest stabilność wartości takiej waluty (CAD pod tym względem będzie lepszy, niż USD czy EUR), a czym innym możliwość skorzystania z tej waluty w kryzysowej sytuacji. Stawiałbym dolary przeciwko orzechom, że w razie kryzysu w Polsce łatwiej będzie za coś zapłacić euro, niż dolarem kanadyjskim. Co do złota i srebra, trzeba uważać. Z jego płynnością też może być trudno. [K]
Masz racje. Jeżeli chodzi o płynność to dolar amerykański czy euro wygrywają. Problem w tym że w momencie kryzysu (mówię teraz wyłącznie o kryzysie bankowym / walutowym) to te waluty oberwą najmocniej. Największą zaletą złota i srebra jest to, że pozwalają przechować wartość w czasie. Trudno je jednak zbyć kiedy pieniądze są potrzebne "na już".
Trzeba się liczyć z tym, że jak dotrzesz do swojego celu ewakuacji, to będzie on już przez kogoś zajęty.
Mam jeszcze inny przykład dlaczego warto mieć cel ewakuacji :) Można zabrać plecak i się tam udać jak się żona wk.... tzn zdenerwuje :)
najlepsza graba to własna baba
Dobry materiał do podesłania znajomym ;)
zgadzam się z tobą mówiąc o radzeniu sobie w trudnych sytuacjach u nas na wsi jest takie przyslowie umiesz liczyć licz na siebie . Jeszcze jedna sprawa co do pomocy państwa na pewno na wsi będzie na końcu o ile w ogóle nadejdzie U nas od dawien dawna paszę dla zwierząt na wypadek pozaru trzyma się w 3 różnych miejscach część zabezpieczona przed deszczem dalej od budynków a resztę w budynkach
Pozdrawiam 👍
Krzysztofie, a zastanawiałeś się kiedyś jaki bezpieczny "azymut" obrać poza granicami Polski? Chodzi mi o sytuację zagrożenia w której wiesz, że Twój docelowy punkt ewakuacji jest zagrożony i nie masz możliwości bezpiecznej ochrony rodziny na terenie naszego kraju.
A jak wybrać cel ewakuacji? Jakimi kryteriami powinnam się kierować szukając takiego miejsca? Gdy już będę miała wybrane takie miejsce jak mogę je wcześniej przygotować, by było gotowe w razie konieczności ewakuacji? Zbudować kryjówkę, jakiś schowek na niezbędne rzeczy? Co poza tym?
Tu jest film na ten temat:
th-cam.com/video/7Nu1QDdNl9w/w-d-xo.html
[Krzysiek]
"ograniczoną wydajność,wydolność" łagodnie powiedziane. Po filmikach jak policja nie jest wstanie obezwładnić żula , nie mam już złudzeń że państwo gwarantuje nam jakiekolwiek bezpieczeństwo.
albo jak milicja katuje za nagrywanie
Pinokio_PL ale tylko tych katują co się nie bronią.
Jakie wodoszczelne beczki do zakopania polecasz?
Co pan sądzi takim celu ewakuacji bezludnej wyspie która jest gęsto zalesiona i znajduje się na jeziorze kilka kilometrów od mojej miejscowość, przepłynięcie z brzegu do wyspy zajmuje 15 min ?
pomysl sztefanaYT
Czy nagrasz jakis film na temat przygotowań na ataki terrorystyczne np. wybuchy w pobliżu miejsca zamieszkania?
Widziałem dziś pana w programie w TVP 3
Znając TVN to pewnie oni ogień podłożyli ,żeby mieć materiał :/
Tłumaczyć , sto razy to troche juz nudne... Wiem , wiem że inni mogą nie wiedzieć , trzeba nauczać itp. Ale po tym filmiku mysle że juz każdy zrozumie , a jak nie to niech dostanie linka do tego materiału , Tak to łapa w góre za samą prace
Kolego skąd nagła moda na survival i do jakiego celu się ją tak propaguje w massmedich, czy to jest szykowanie gruntu pod jakieś wydarzenia w przyszłości.
Ktoś coś wie na ten temat
Chodzi Ci o popularyzację przygotowań na trudne czasy? Przyszło to zza oceanu razem z programem "Doomsday Preppers".
[Krzysiek]
Domowy Survival tak, tak Bear Grylls itd, ale mi chodzi jaki to ma twoim zdaniem cel, biznesowy, rozrywkowy, aby wypełnic niezagospodarowany czas ludziom, alby stworzyć nowa "subkulturę" prepersów czy moze na prawde czemus duzemu to bedzie służyć w przyszłosci jak poradzenie sobie np gdy bedzie jakies starcie np w Europie ?
Nikt mi nie potrafi odpowiedziec na to pytanie, czy w planach sa jakies trudne czasy twoim zdaniem.
Nie podejmuję się zgadywać, czy ktoś "planuje" trudne czasy. Nie sądzę natomiast, by miało to jakikolwiek cel inny, niż czysta, żywa komercja.
[K]
Domowy Survival tez chciałbym w to wierzyc, dzieki za odpowiedz
pozdrawiam
Umiesz liczyć>? licz na siebie, niż na kogoś :)
To jak plusik za to?
Duży zapas gotówki to nie najlepszy pomysł zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
Czemu tak uważasz? Ja właśnie bym powiedział, że to lepszy pomysł dziś, niż kiedykolwiek. :)
[Krzysiek]
Zależy co jeszcze uważamy za duża zapas gotówki. Wydaje mi się że obecnie oszczędności (zwłaszcza znaczące) warto trzymać w srebrze oraz złocie (najlepiej bulionowym). Przy obecnych długach rządowych i nadpodaży pieniądza kryzys walutowy i bardzo duża inflacja wisi w powietrzu. Oczywiście zawsze trzeba posiadać pewien zapas gotówki ponieważ złoto może okazać się mało płynne ale radziłbym podzielić gotówkę na kilka walut: złotówki - z racji mieszkania w Polsce i coś bezpieczniejszego np korona duńska, norweska lub dolar kanadyjski.
Racja
Chodziło mi o to, że dziś może być bezpieczniej trzymać gotówkę gdzieś w ukrytym miejscu, zamiast na koncie w banku.
Oczywiście, nie powinna to być w całości krajowa gotówka. Ale tak egzotycznej waluty jako dolar kanadyjski bym nie polecał kupować. Amerykański dolar prędzej, euro. Bo jednym jest stabilność wartości takiej waluty (CAD pod tym względem będzie lepszy, niż USD czy EUR), a czym innym możliwość skorzystania z tej waluty w kryzysowej sytuacji. Stawiałbym dolary przeciwko orzechom, że w razie kryzysu w Polsce łatwiej będzie za coś zapłacić euro, niż dolarem kanadyjskim.
Co do złota i srebra, trzeba uważać. Z jego płynnością też może być trudno.
[K]
Masz racje. Jeżeli chodzi o płynność to dolar amerykański czy euro wygrywają. Problem w tym że w momencie kryzysu (mówię teraz wyłącznie o kryzysie bankowym / walutowym) to te waluty oberwą najmocniej.
Największą zaletą złota i srebra jest to, że pozwalają przechować wartość w czasie. Trudno je jednak zbyć kiedy pieniądze są potrzebne "na już".
Sposób wypowiadania się przypomina mi jakiegoś klechę.
Dobra dobra, już nie musiałeś się golić na Michała Pazdan :)
Golę się tak od dobrych 5 lat co najmniej. :)
[K]
Pozdrowionka dla was :)
Czy pamiętacie Billa Goldberga? To był najlepszy prepers na świecie.