Andrzej Tokarski - sytuacja podobna jak z piłami - słuchałem gościa, który mówił o wyposażeniu drwala do pracy w lesie - wrzuciłem na tt tytułem dygresji, że miałem kiedyś uchodzącą za profesjonalną Dolpimę - ale gdy kupiłem chinola za 300 zeta - Dolpima poszła na złom, moje ręce i kręgosłup odetchnęły - a chinol z miękkim startem i amortyzacją śmiga 15 lat i raz wymieniałem gaźnik, bo zostawiłem na zimę paliwo w baku - czyli za 4-5 tysi - ile chinoli można sobie kupić? - z latarkami podobnie - mieszkając w lesie na odludziu stale od lat używam latarek diodowych ręcznych i czołówek - kupowanych za kilkanaście-paredziesiąt złotych - działają po kilka kilkanaście lat sztuka, mają podobny zasięg, do tego fajne zoomy ... to oczywiście dyskusja tylko o cenach i jakości - marka, to marka... ... a kosisko - zrobiłem sam - z akacji ... pozdro
Dzień Dobry. Mam latarkę olight 2 już parę lat. Też się włóczę po świecie i niejednokrotnie mi ułatwiła życie. Kose też mam. Kosiska faktycznie w marketach nie ciekawe, ale trudno znaleźć rzemieślnika, który zrobi z drzewa topolowego. Mam kose dziewięćdziesiątkę do trawy i sześćdziesiątkę do trudniejszego terenu. Panie Tomku, nie złamie kosiska ten, co nie kosi. Pozdrawiam i powodzenia.
Ojciec robił z wierzby ale kłutej, włókna są równoległe a kosisko lekkie, sprężyste i mocne. Gałąź ok.25cm rozkuwał na 4 części i taką ćwiartkę obrabiał strugiem zachowując układ słoi, (w żadnym wypadku tokarką tak jak w marketówkach) Nie święci garnki lepią.
witam, przed ostrzeniem kosy osełką to powinna ona być dobrze naklepana na "babce"( ale szlifierka też zrobi robotę), tego nauczył mnie mój dziadek. Pozdrowionka taktyczne
Na wysokie trawy, z dodatkiem twardszych roślin i samosiewek, dobra jest kosa leśna. Jest krótsza i mocniejsza. Takimi kosami leśnymi oczyszczano kiedyś uprawy leśne. Kupiłem eksperymentalnie jako uzupełnienie do zwykłej kosy i też gimnastykuję się w polu. Jeśli masz w okolicy dawnych fachowców to popytaj o takie kosy i technikę ich używania. Proszę. :-)
Panie pokos ułożony porządnie , równo tylko muszę się przyczepić do kosy , kosa na ten moment powinna być przekuta na sztorc, takie czasy nastały że pora przeobrazić się z kosiarzy w kosynierów. Pozdrawiam i dzięki za ciekawy film
Kupiłem za grosze czołówkę "no name" chińczyka. Cały poland rock w tym roku przez 5 dni. Bez ładowania używana codziennie. Podobne tryby jak w tej testowanej. Nie trzeba za firmę płacić milony monet. Czasy taniego bubla z chin juz się skończyły.
Andrzej Tokarski - sytuacja podobna jak z piłami - słuchałem gościa, który mówił o wyposażeniu drwala do pracy w lesie - wrzuciłem na tt tytułem dygresji, że miałem kiedyś uchodzącą za profesjonalną Dolpimę - ale gdy kupiłem chinola za 300 zeta - Dolpima poszła na złom, moje ręce i kręgosłup odetchnęły - a chinol z miękkim startem i amortyzacją śmiga 15 lat i raz wymieniałem gaźnik, bo zostawiłem na zimę paliwo w baku - czyli za 4-5 tysi - ile chinoli można sobie kupić?
- z latarkami podobnie - mieszkając w lesie na odludziu stale od lat używam latarek diodowych ręcznych i czołówek - kupowanych za kilkanaście-paredziesiąt złotych - działają po kilka kilkanaście lat sztuka, mają podobny zasięg, do tego fajne zoomy ... to oczywiście dyskusja tylko o cenach i jakości - marka, to marka...
... a kosisko - zrobiłem sam - z akacji ... pozdro
Mam. 3 lata temu kosa była w ruchu. A siekierka cały czas i nóż 😏
Popracować taką kosą to jest rzecz. Z wyrazami szacunku.
Ostrzenie osełką oj aż palce sobie przypomniały.
Poszukaj w lesie porządnego drzewa i sobie zrób porządną kosę z naturalną krzywizną i będzie służyć wieki dopóki będzie dobrze przechowywana
Kosę się klepie i ostrzy...😂
Dzień Dobry.
Mam latarkę olight 2 już parę lat. Też się włóczę po świecie i niejednokrotnie mi ułatwiła życie. Kose też mam. Kosiska faktycznie w marketach nie ciekawe, ale trudno znaleźć rzemieślnika, który zrobi z drzewa topolowego. Mam kose dziewięćdziesiątkę do trawy i sześćdziesiątkę do trudniejszego terenu. Panie Tomku, nie złamie kosiska ten, co nie kosi. Pozdrawiam i powodzenia.
Prawda ci to 😎
Ojciec robił z wierzby ale kłutej, włókna są równoległe a kosisko lekkie, sprężyste i mocne.
Gałąź ok.25cm rozkuwał na 4 części i taką ćwiartkę obrabiał strugiem zachowując układ słoi, (w żadnym wypadku tokarką tak jak w marketówkach)
Nie święci garnki lepią.
witam, przed ostrzeniem kosy osełką to powinna ona być dobrze naklepana na "babce"( ale szlifierka też zrobi robotę), tego nauczył mnie mój dziadek. Pozdrowionka taktyczne
Klepanie zmienia właściwości stali.
Nie jestem naukowcem , ale każdy szanujący się szalony naukowiec, do swoich testów i pomiarów z wykorzystaniem laptopem powinen nosić biały fartuch! 😂
Muzyka w tle to mistrzostwo a kotka piękna! Czekam na kolejne testy!
Na wysokie trawy, z dodatkiem twardszych roślin i samosiewek, dobra jest kosa leśna. Jest krótsza i mocniejsza. Takimi kosami leśnymi oczyszczano kiedyś uprawy leśne. Kupiłem eksperymentalnie jako uzupełnienie do zwykłej kosy i też gimnastykuję się w polu. Jeśli masz w okolicy dawnych fachowców to popytaj o takie kosy i technikę ich używania. Proszę. :-)
Podeślij linka z taką kosą bo ja mam tam jeszcze tych krzaków do wycharatania.
@@TOMASZDRWAL-CTO Mam z allegro: KOSA KUTA LEŚNA SZEROKA 45CM+KOSISKO ZESTAW - kosisko jest metalowe wyprofilowane, drewniane rączki.
@@staryznorypodziękował 👍
Prawdziwa ekologię to nasi dziadkowie mieli i zdrowy tryb życia prowadzili
Fajny test
Panie pokos ułożony porządnie , równo tylko muszę się przyczepić do kosy , kosa na ten moment powinna być przekuta na sztorc, takie czasy nastały że pora przeobrazić się z kosiarzy w kosynierów. Pozdrawiam i dzięki za ciekawy film
Bardzo mi się podoba ta koncepcja testów ☺️
Jak na nocne koszenie to nie ma powodu do wstydu ale za ostrzenie szlifierką należy się podwójna lewatywa.
Dziadek uczył klepać?
Dlaczego tak surowa kara ? Szlifierka kontowa bez przewodowa to znak nowoczesności w takim działaniu 😎
@@TOMASZDRWAL-CTO ok. może być pojedyncza ale szlauchem ogrodowym🥴
Taktyczny komentarz na siedem słów dla podniesienia zasięgów.
💪🇵🇱😀🤙
Taktyczna operacyjno manewrowa badawczo poznawcza odpowiedź.
Uczciwy test i polecajka jak coś dobre i działa to samo się broni .
Za kota masz lajka. Piękne widoki i odgłosy natury.
Kupiłem za grosze czołówkę "no name" chińczyka. Cały poland rock w tym roku przez 5 dni. Bez ładowania używana codziennie. Podobne tryby jak w tej testowanej. Nie trzeba za firmę płacić milony monet. Czasy taniego bubla z chin juz się skończyły.
Latarki używałem i będę używał więc widzę fajny test
taktyczne kosynier :D
pozdrawiam serdecznie taktycznego Janusza! :D
Kawał porządnego koszenia
Lepiej ostrzyć krążek z rzepem papier ścierny i wolne obroty na szlifierce
Lepiej Powiec skąd taka zajebista koszula ?
Jaka koszula ?
No ale z klepaniem kosy chyba nie ma problemu???😁
Z samym klepaniem nie ale z falami Dunaju już tak😂
@@elespe8167fale Dunaju- bardzo dobre kto klepał to wie o co chodzi 😂
szlifierką nie rozhartujesz tej kosy?? :)
Delikatnie i nic się nie stanie
Pokosy ładne