Skąd Ty wiesz, że filtr jest już do wymiany? Przecież kranówka ma czasami 250 ppm a czasami ponad 800 ppm i wtedy filtr zużywa się również wolniej lub szybciej. Moje urządzenie pokazuje na ekranie, kiedy filtr jest do wymiany i który. W każdym razie na wejściu do urządzenia z kranu ma średnio 260 ppm, wtedy woda wyczyszczona ma ca. (80-100) ppm a woda ściekowa ma czasami w granicach ponad 800 ppm. Od czasu do czasu sam mierzę wodę, aby się upewnić czy wszystko jest OK.
To ile idzie do ścieków to zależy od ciśnienia. U Ciebie to będzie raczej 1 do 5, ewentualnie 1 do 4. Jakbyś miał pompę wspomagającą i 2 membrany to mógłbyś osiągnąć 1 do 1, czyli na 1l pitnej, jeden litr do ścieków. W każdym razie ja korzystam z zestawu RO Pad. Brak zbiornika pompa wspomagająca i 1 do 1. Polecam
@@fixanddrive Tylko jedno urządzenie nazywa się "RO PAD". Ale Ty mając tyle miejsca możesz spokojnie sam rozbudować swój filtr. Dokładając 2 osmoze, odpad z pierwszej na 2 i dodając pompę wspomagającą. Co do ciśnienia, ja specjalistą nie jestem więc w błąd wprowadzał nie będę, ale jeśli chodzi o odpad to im większe tym lepiej, a maksymalne na pewno podaje producent Twojego filtra. Warto też zapatrzeć się w miernik TDS dzięki czemu można sprawdzić sprawność membrany. Pozdrawiam
@@fixanddrive Nie. Na wyjściu z filtra zmontowałem 2 dodatkowe. Dodatkowy węglowy i mineralizujący. Mineralizujący dodają nawet do zestawu jak taki kupisz wraz z wylewką dwudrożna. Ale właśnie kup sobie miernik i możesz się zdziwić jak te filtry mineralizujące mało mineralizują niestety. Na pewno wodą mineralną tego nazwać nie można. Bo zwykła najtańsza źródlana butelkowana ma więcej minerałów.
Nie wiem jak u Ciebie na Hucie domy. No ale w całym Krk woda jest pitna w kranie. Spełnia wszystkie normy u odbiorcy. Zresztą w większości miejsc w Polsce jest obecnie pitna. Od wielu lat piję po prostu zwykłą niefiltrowaną kranówkę w Krakowie. Stąd się zastanawiam po co taki filtr? Robiłeś jakieś badania wody u siebie, żeby stwierdzić czy to jest potrzebne, czy bardziej dla swojego spokoju głowy? A wręcz coraz częściej pokazują się głosy, że filtr w tym filtry osmozy potrafią wyłapać i namnożyć bakterii.
Wy chyba nie wiecie po co się wode filtruje xD sprawdźcie sobie dokładny skład obecnej wody w kranie czy w butelkach.. jest tam wszystko, od nawozów, po mikroplastik, po hormony, leki, itd itd.. chodzi o to aby nie podtruwac sie każego dnia i nie traci zdrowia..
Panowie, jakiekolwiek to miasto by nie było, woda zawiera pestycydy, kadm, ołów, rtęć, chlor, fluor, hormony. Są normy przez kogoś tam napisane i tyle. Do tego wodę badają na miejscu w wodociągach, a nie u kogoś w domu, gdzie ta woda przepłynie rurami 15km z np lat 60. Woda z osmozy to po prostu czysta woda bez grama w/w chemii.
@@kriskros6569 --Zgadza się. W wodzie mamy tyle świństw, że naprawdę szkoda sobie zatruwać organizm np. glyphosatem albo pozostałościami po antykoncepcyjnych tabletkach dla kobiet. Poza tym i kawa i herbata lepiej smakują jak również zupa nie tylko że ma lepszy smak, ale również szybciej się gotuje bo jest miękka, ponieważ ma najwyżej 100 ppm i to są cząstki, które woda zdobyła w procesie mineralizacji jej po oczyszczeniu.
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie szefa 😊😊😊
Skąd Ty wiesz, że filtr jest już do wymiany?
Przecież kranówka ma czasami 250 ppm a czasami ponad 800 ppm i wtedy filtr zużywa się również wolniej lub szybciej. Moje urządzenie pokazuje na ekranie, kiedy filtr jest do wymiany i który.
W każdym razie na wejściu do urządzenia z kranu ma średnio 260 ppm, wtedy woda wyczyszczona ma ca. (80-100) ppm a woda ściekowa ma czasami w granicach ponad 800 ppm.
Od czasu do czasu sam mierzę wodę, aby się upewnić czy wszystko jest OK.
Po prostu wymieniam zgodnie z zaleceniami. Co pół roku/rok.
@stanorzechowski3961 jakie to urządzenie ma takie fajne opcje monitorowania?
@@efektmurowany podłączam się do pytania
@@efektmurowany- smardy blue noura Premium Wasserbar - Auftisch Osmoseanlage Wasserfilter mobil - 4 Temperaturstufen - UV Sterilisation
@@stanorzechowski3961 dziekuje :)
To ile idzie do ścieków to zależy od ciśnienia. U Ciebie to będzie raczej 1 do 5, ewentualnie 1 do 4. Jakbyś miał pompę wspomagającą i 2 membrany to mógłbyś osiągnąć 1 do 1, czyli na 1l pitnej, jeden litr do ścieków. W każdym razie ja korzystam z zestawu RO Pad. Brak zbiornika pompa wspomagająca i 1 do 1. Polecam
Jakie ciśnienie z sieci powinno być? Mam reduktor ustawiony na jakieś 3.8 bara.
Jaki masz dokładnie model? Tylko nie linkuj.
@@fixanddrive Tylko jedno urządzenie nazywa się "RO PAD". Ale Ty mając tyle miejsca możesz spokojnie sam rozbudować swój filtr. Dokładając 2 osmoze, odpad z pierwszej na 2 i dodając pompę wspomagającą. Co do ciśnienia, ja specjalistą nie jestem więc w błąd wprowadzał nie będę, ale jeśli chodzi o odpad to im większe tym lepiej, a maksymalne na pewno podaje producent Twojego filtra. Warto też zapatrzeć się w miernik TDS dzięki czemu można sprawdzić sprawność membrany. Pozdrawiam
@@lukaszkozek Ale widze, ze masz jeden filtr mniej, tak naprawdę dwa i nie masz mineralizacji. Pijesz wodę destylowaną?
@@fixanddrive Nie. Na wyjściu z filtra zmontowałem 2 dodatkowe. Dodatkowy węglowy i mineralizujący. Mineralizujący dodają nawet do zestawu jak taki kupisz wraz z wylewką dwudrożna. Ale właśnie kup sobie miernik i możesz się zdziwić jak te filtry mineralizujące mało mineralizują niestety. Na pewno wodą mineralną tego nazwać nie można. Bo zwykła najtańsza źródlana butelkowana ma więcej minerałów.
Filtrujesz wodę, żeby nie kupowac w butelkach ze wzgledu na mikroplastik, a potem ja gotujesz w plastikowym czajniku?
No masz rację. To błąd. Dostaliśmy ten czajnik na prezent.
Mam pytanie jak to się ma do stacji uzdatniania wody.?
Nie wiem jak u Ciebie na Hucie domy. No ale w całym Krk woda jest pitna w kranie. Spełnia wszystkie normy u odbiorcy. Zresztą w większości miejsc w Polsce jest obecnie pitna. Od wielu lat piję po prostu zwykłą niefiltrowaną kranówkę w Krakowie. Stąd się zastanawiam po co taki filtr? Robiłeś jakieś badania wody u siebie, żeby stwierdzić czy to jest potrzebne, czy bardziej dla swojego spokoju głowy? A wręcz coraz częściej pokazują się głosy, że filtr w tym filtry osmozy potrafią wyłapać i namnożyć bakterii.
Dokładnie, Kraków ma wodę o doskonałej jakości,w szkołach są nawet specjalne krany gdzie dzieci mogą bez problemu uzupełnić bidony
Wy chyba nie wiecie po co się wode filtruje xD sprawdźcie sobie dokładny skład obecnej wody w kranie czy w butelkach.. jest tam wszystko, od nawozów, po mikroplastik, po hormony, leki, itd itd.. chodzi o to aby nie podtruwac sie każego dnia i nie traci zdrowia..
Panowie, jakiekolwiek to miasto by nie było, woda zawiera pestycydy, kadm, ołów, rtęć, chlor, fluor, hormony. Są normy przez kogoś tam napisane i tyle. Do tego wodę badają na miejscu w wodociągach, a nie u kogoś w domu, gdzie ta woda przepłynie rurami 15km z np lat 60.
Woda z osmozy to po prostu czysta woda bez grama w/w chemii.
@@kriskros6569 --Zgadza się. W wodzie mamy tyle świństw, że naprawdę szkoda sobie zatruwać organizm np. glyphosatem albo pozostałościami po antykoncepcyjnych tabletkach dla kobiet.
Poza tym i kawa i herbata lepiej smakują jak również zupa nie tylko że ma lepszy smak, ale również szybciej się gotuje bo jest miękka, ponieważ ma najwyżej 100 ppm i to są cząstki, które woda zdobyła w procesie mineralizacji jej po oczyszczeniu.
Można zrobić test - herbatę z kranówki i filtra - zobaczysz ewidentną różnicę w wyglądzie i smaku
Już kupiony drugi samochód chyba dla córki?
Nie, na razie jakoś temat umarł
@@fixanddrive jeździ samochodem rodziców