Panie Piotrze DZIĘKUJĘ. Pomimo tego, że szkołę ukończyłem w 2005r i od tamtego czasu aktywnie zajmuję się elektryką i automatyką, oraz chobbystycznie elektroniką (jak czas pozwala), to Pana filmy oglądam z przyjemnością. Niby już to wszystko wiem, ale ten niesamowity i niepowtarzalny sposób przekazywania tej wiedzy przyciąga przed ekran jak magnes. Pozdrawiam i czekam na kolejne wspaniałe odcinki. Myślę, że tak jak za dawnych lat EdW pod Pana kierownictwem zainteresowało mnie elektroniką, tak i dziś ZE i ten kanał pozwolą młodym (ale nie tylko) poznać ten wspaniały tajemniczy świat.
Dziekuje panu bardzo za te wartosciowe materialy. Moj tata jest elektrykiem, ale nigdy mnie do niej nie ciagnelo. Pan to zmienil, chce sie tego nauczyc i to zrozumiec
Jasno i zrozumiale, z bardzo dobrą wizualizacją za pomocą kompotu z rabarbaru :) Mam tylko jedną uwagę, że prąd przemienny może oscylować wokół innej wartości niż 0V, jeśli ma w sobie offset, czyli składową stałą - tu też jest wodna analogia do oceanu, ciśnienie od powierzchni do dna ogromne, a fale tylko na powierzchni.
Na początku lat 80' w zawodowej szkole elektrycznej, też używano analogii hydraulicznej. Do dziś co niektórym tłumaczę w podobny sposób. Świetny materiał ! Pozdrawiam p. Piotrze
W analogii hydraulicznej ciśnienie w strzykawce to potencjał elektryczny a nie napięcie. Potencjałem odniesienia jest w tym filmiku ciśnienie atmosferyczne. Różnica tych ciśnień (czyli różnica potencjałów) jest odpowiednikiem napięcia elektrycznego!
Super. Najważniejsze suma algebraiczna napięcia przemiennego jest = 0 ;) sinusoidę tworzymy kołem w rowerku, wentylek raz jest na dole, raz na górze, jak mija oś koła (x2 na cykl) ma wartość "0" - bo zakładamy, że oś to jest nasza wartość "0". Wyobraźmy sobie święcący wentylek i "Jasia" jadącego na nim w nocy...mamy piękną sinusoidę... kolejne Rw źródła - to kolejny ważny punkt
10:00 no tak, kształt sinusa jest taką sprężyną, który znamy najczęściej na oscyloskopach cyfrowych lub wykresach w podstawie czasowej YT(od boku), natomiast w osi XY(od przodu, frontu) jest to kształt "okręgu". Analogicznie można wziąść sobie sprężynę, lekko rozciągnąć i popatrzeć na jej rozciągnięty bok, wypisz wymaluj sinus :)
Ciekaw jestem czy edytuje pan te swoje filmy bo jeśli nie to pieknie mówi pan po Polsku czyściutko i bez zająknięc super są te filmiki serdeczne dzięki .
Przebieg napięcia o częstotliwości 50Hz można zobaczyć włączając sondę oscyloskopu do uzwojenia wtórnego transformatora (napięcie rzędu kilku woltów) i wyszło dokładnie coś takiego jak na filmie w 13:50
A ja się zastanawiam nad egzaminem radioamatora, no i sprobowałem testu przykładowych pytań jakie mogą się pojawic podczas takowego egzaminu, jedno z pytań dotyczyło czy prostowniku jednopołowkowym przy trnsformatorze 300 V można zastosowac prostowniczą diodę o napięciu wstecznym (czyli jak domniemywam odporna na przebicie) 400, no odpowiedziałem że tak, no i ukazalo się ze odpowiedz jest nie. Więc już nie wiem o co chodzi
Zgaduję że te przebiegi sinusoidalne w gniazdkach elektrycznych zakłócają podpięte do sieci energetycznej falowniki z fotowoltaiki. Z tego co pamiętam mają one przebiegi prostokątne.
Biedna hydraulika. No niestety woda wypływa pod ciśnieniem względnym równym ZERO. (Zmienia się prędkość) Ale akurat w elektronice jest tak samo na końcu opornika podłączonego do masy/minusa napięcie jest 0 V.
Informacyjnie o akumulatorach: edytowane: AGM - "absorbed glass mat". Wypełnieniem matą z włókna szklanego i nasączony elektrolitem, zwykle kwasowym. Akumulatory żelowe mają wypełnienie gdzie elektrolit jest związany w formie żelu, zwykle silicą (krzemianką).
@@pawepiontkowski9775 faktycznie, masz racje, nakłamali mi w szkole. Prostuje komentarz :) Dokupiłem dwie sztuki dla porównania i dessekcji. Swoją drogą fajnie by było zrobić materiał na temat różnych typów baterii?
Na pewno będzie o 3 rodzajach akumulatorów. O bateriach jednorazowych pewnie tez, ale to chyba mniej interesujące. Najgorętszy temat to akumulatory litowe i wszystko, co z nimi związane. Pozdrawiam.
Napięcie to nie ciśnienie, tylko różnica potencjałów! Może trzeba wspomnieć o SEM - siła elektrycznomototyczna? Bo tu tak namieszane, że można tylko ogupnąć!
Bardzo mocno od 10 lat kondensatory przeżywają ogromny rozwój. Pojawiły się "super kondensatory" i mają 3.000F farad ale są już takie co mają w nazwie "ultra kondensatory" o pojemności 60.000 farad o napięciu 2,7volt . I nigdzie nie mogę się doszukać jak to prosto po zamieniać jednostki zwykłych akumulatorów. czy obliczyć na watogodziny , czy kilowaty , albo ogólnie na przydatne w ogóle jednostki by to porównać. Wydaje się specjalnie taka miara "farad" by ludzie nie potrafili przeliczać do swoich magazynów energii gdyż mają superkondensatory deklarowane 50.000 cykli ładowań. Czyli dla mnie akurat do końca życia . A w tym filmie właśnie tego "farada" mi zabrakło .
Pojemność akumulatora to coś innego niż pojemność kondensatora. Z kilku powodów. (Super) kondensatory długo jeszcze nie zagrożą akumulatorów. Szeroki temat na oddzielny film. Pozdrawiam
@@piotrgorecki4274 Pozwolę sobie na zdanie. Nidy nie polecimy w kosmos czy na inną planetę, chyba że u schyłku naszej cywilizacji. Tak mówili prezydenci i naukowcy a po 10 latach byliśmy już na księżycu. Ale gdy mam nieograniczoną przestrzeń i możliwość bufora wodnego, a 2 razy większego bufora z superkondensatorów, wybrałbym te drugie. Jeśli by pan jednak pochylił się nad tematem to super. Było by też poprawnym zdementować lub potwierdzić pewne (nie wszystkie) właściwości i twierdzenia zawarte choćby w tym filmie. th-cam.com/video/M1nGUqg2mjc/w-d-xo.htmlsi=lxwcMEC0TXtDKEE5 Chińczycy już powoli zamieniają amperogodziny i farady i stosują zamiennie, ale nijak nie potrafię tego przeliczyć.
Witam. Może by program na temat fotowoltaiki czyli stringi paneli o większym napięciu a mniejszym natężeniu czy na odwrót ba wiadomo łączeń jest na dachu bardzo dużo i mogą się przegrzewać
Będzie o tym w następnych filmach, i to z zaskakująco łatwej strony! Nie będziemy przeprowadzać obliczeń, ale pokażę, o co w tym chodzi, i dlaczego transformacje Fouriera i Laplace'a są takie ważne w elektronice. Może troszkę będzie już wcześniej przy impedancji i liczbach zespolonych, w każdym razie przekształcenie Fouriera będzie, a Laplace później, może razem z Eulerem przy omawianiu co to jest transmitancja, oczywiście operatorowa i jaki sens ma płaszczyzna zmiennej zespolonej s. Jak z tego widać, nie od razu, bo wcześniej jest mnóstwo tematów do omówienia.
Mnie w szkole trochę inaczej uczyli. Napięcie zmienne to takie, które zmienia wartość, ale nie zmienia znaku. Napięcie przemienne to takie, które może zmieniać wartość i znak. A to czy jest ono pulsacyjne, okresowe itp. to już inna sprawa.
Napięcie zmienne to bardzo szerokie pojęcie obejmujące zarówno te napięcia których wartości zmieniają się jednak nie osiągają wartości ujemnych jak i te które osiągają również wartości ujemne czyli przemienne. natomiast napięcie przemienne obejmuje tylko te napięcia których wartości raz są dodatnie raz ujemne (zmieniają się na przemian stąd nazwa przemienne). tak więc napięcie przemienne można nazywać napięciem zmiennym jednak napięcia zmiennego nie można nazywać przemiennym bo to dużo szersze pojęcie
Gdzieś słyszałem pogłoski, że Li-on'y ze względów bezpieczeństwa nie powinny być dostępne na rynku komercyjnym. Dowolność zastosowania dla klienta daje taki poziom niebezpieczeństwa, że tylko osoby przeszkolone/producenci powinni mieć do nich dostęp. W sumie ciężko się nie zgodzić. Ja akurat wiem jak ich używać... Ale 'przeciętny Kowalski' jak podłączy coś wytrzymałego ze zbyt małą opornością do takiego ogniwa to uzyska szybko małe ognisko. Wiem, że grzałka ze spinacza biurowego w e-fajku spłonie jednak szybciej przy 60A niż ogniwo ale to daje ludziom bez wiedzy szerokie możliwości. Czy warto edukować się na TAKICH błędach?
Dziś przytłaczająca większość to odmiany akumulatorów litowych. Nie ma odwrotu! Główny problem nie dotyczy (szybkiego) rozładowania, tylko ładowania, a konkretnie skutków przeładowania. Te kwestie będą niedługo omawiane w filmach serii S o zasilaniu. Pozdrawiam
@@x98pl Wg mnie bardziej przed ich niewiedzą lub umyślnym działaniem o ile nie ma odpowiedniej instrukcji. Ale ogólnie się zgadzam. Niestety potem w sądzie bywa różnie. Często taki 'klient' ma rację jak z mityczną gorącą kawą z MC.
U nas częstotliwość prądu sieciowego "teoretycznie naprzemiennie sinusoidalnego" to 50Hz, a w stanach 60Hz. Ponoć są jakieś teorie na temat wyboru tych wielkości ale chyba górę bierze historia, gdyż pierwszym odbiornikiem takiego prądu była żarówka Tesli, a ta miała konkurować na rynku z tą Edisona, na prąd stały (a przy tym turbina nie powinna się rozbiec). No i przyznam, że u mnie też napięcie sieciowe wynosi 243V przez co spaliło mi już jeden magnetowid i telewizor, też stary. Foto-eoltanika nas kiedyś wykończy.
Ta cala analogia hydro to slaby kierunek. Nigdy mi to nie pasowalo i ciagle sie to powtarza. Chyba wolalbym zaczac od fali lub od obrajacej sie pradnicy, od sinusa do dc.
Słusznie! Jednak analogia hydrauliczna jest powszechnie wykorzystywana i trzeba ją znać. Do najprostszych kwestii wystarczy, a co do trudniejszych - jest ślepym zaułkiem i pułapką. Pozdrawiam
Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa o której pan Piotr chyba nie wspomniał - o prądzie/napięciu przemiennym mówimy wówczas kiedy przechodzi przez zero, jeżeli nie to wówczas jest zmienny/e
W tym temacie jest sporo delikatnie mówiąc niedopowiedzeń - i zgadzam się ze warto o tym mówić. Szczególnie wśród typowych "elektryków", co jakiś czas musze tłumaczyć, że prąd przemienny to też prąd zmienny, a temat przebiegów nie kończy się na tym co w gniazdach.
Użył pan parę razy pojęć "prąd stały" i "napięcie stałe"... Pozwolę sobie zauważyć - skoro już tak bardzo ortodoksyjnie rzecz traktujemy - że oba te pojęcia są czysto abstrakcyjne, czysto teoretyczne! Jak zauważył już Heraklit z Efezu: panta rhei". Zatem prąd i również napięcia ZAWSZE zmienią swoje wartości bedąc w dodatku zależnymi od niepoliczalnej ilości czynników. NIE MA napięcia stałego, NIE MA prądu stałego - one ZAWSZE ZMIENIAJĄ SWOJĄ WARTOŚĆ. Czasami bardzpo powoli, czasmi szybciej, czasami o wartość mierzalną, czasami bardzo trudno mierzalną a czasami o wartość tak małą, że niemierzalną. ALE ZMIENIAJĄ!!! I my o tym wiemy! Co nieco dotknął pan kwestii modelu idealnego (w platońskim rozumieniu) a rzeczywistych czynnikach przy okazji prawa Ohma. Weźmy taki hipotetyczny przykład: dwie samotne planety gdzieś na obrzeżach Wszechświata, każda z nich reprezentuje swój potencjał elektryczny a między nimi panuje idealna próżnia (jak to na obrzeżu...). Niech sobie wirują powolutku wobekół wspólnego środka masy, ale relatywnie daleko od siebie, żeby żaden cwaniak nie marudził, że zaczną się do siebie grawitacyjnie zbliżać. Nie ma szans na przepływ prądu wyrównującego te potencjały, bo nie ma nośnika ładunków elektrycznych - ale... Wcześniej, czy później, w dodatku niejednokrotnie, będą zdarzać się wysokoenergetyczne fotony promieniowania kosmicznego które "złośliwie" będą wybijać elektrony z materii tychże planet. No i nie ma bata by ich różnica potecjału się nie zmieniała! Choćby biorąc rzecz czysto teoretycznie... Mierzalnie, niemierzalnie, rzecz nie o tym. Rzecz o tym, że BĘDZIE SIĘ ZMIENIAĆ! I o tym też wiemy, choćby na drodze eksperymentu myślowego. Prowadzę do wniosku, ze nawet w tak ekstremalnej sytuacji... PANTA RHEI!!! NIC stałego na tym najlepszym ze światów. Dlatego twierdzę, że "stały" te pojęcie są czysto abstrakcyjne, czysto teoretyczne. I tak sobie dumam: skoro porusza pan kwestię zniekształceń nieliniowych przebiegu sinusoidalnie przemiennego, to nie od rzeczy byłaby również informacja, zastrzeżenie, że napięć i porądów DOKŁADNIE stałych nie ma. Są tylko takie których zmiany i oscylacje mieszczą się w zadanych granicach. A takie pojęcia wprowadzamy tylko ze względów praktycznych.
Całość fizyki newtonowskiej to są przybliżenia, ale dla nas w zupełności wystarczające. W tym kontekście prąd stały, czy napięcie stałe istnieją i są powszechnie wykorzystywane, bo tak jest łatwiej i wystarczająco dobrze. Bo jeśli przy "prostym" prądzie czy napięciu wejdziemy w STW czy w fizykę kwantową (która zresztą wyjaśnia działanie półprzewodników, tranzystorów), to nagle okaże się, że nic nie jest oczywiste, przedmioty nie mają swojego położenia, czas jest względny, jednoczesność nie istnieje, ta sama odległość może być różna, a elektron gdzieś jest albo... jest gdzie indziej. To nie są wykłady z fizyki teoretycznej, a próba oswojenia prądu i napięcia tak, aby ludzie je rozumieli. A dobra analogia nie jest zła. :)
@@piotrgorecki4274 Ojjjjj, chyba nie tylko szumy! Ogniwa elktrochemiczne, a ściślej ich elektrolity podlegają wahaniom - stężenie, naładowane kondensatory mają upływność... itp itd. Że nie wspomnę o upierdliwym promieniowaniu kosmicznym, które jest nad wyraz chętnie pomijanym czynnikiem... Chodzi mi o to, że RÓŻNYCH zjawisk powodujących niestałość jest multum i każde ma jakościowo inny proces fizyczny u swojego podłoża. I niekoniecznie muszą to być "szumy" (termiczne, czy inne - tranzystory w stabilizatorach też szumią nietermicznie). Równie dobrze mogą to być bardzo powolne zmiany, liczone wręcz latami (procesy starzeniowe). Dlaczego to takie istotne? Bo ludzkość, z całą swoją technologiczną, ciężką artylerią NIE POTRAFI zbudować wzorca napięcia, któryby choć przybliżał się w miarę przyzwoicie do oczekiwań. Wiem, że Niemcy coś kiedyś buńczucznie oświadczali, że już są tuż - tuż sukcesu i... Jakoś cała sprawa umarła! Cisza.
Panie Piotrze DZIĘKUJĘ.
Pomimo tego, że szkołę ukończyłem w 2005r i od tamtego czasu aktywnie zajmuję się elektryką i automatyką, oraz chobbystycznie elektroniką (jak czas pozwala), to Pana filmy oglądam z przyjemnością. Niby już to wszystko wiem, ale ten niesamowity i niepowtarzalny sposób przekazywania tej wiedzy przyciąga przed ekran jak magnes.
Pozdrawiam i czekam na kolejne wspaniałe odcinki.
Myślę, że tak jak za dawnych lat EdW pod Pana kierownictwem zainteresowało mnie elektroniką, tak i dziś ZE i ten kanał pozwolą młodym (ale nie tylko) poznać ten wspaniały tajemniczy świat.
Panie Staszku, Pan Piotr jest obdarzony Wielkim Talentem. Niedawno analizuję Jego Kanał i jestem pod dużym wrażeniem.
Serdecznie pozdrawiam ❤😊.
Analogia hydrauliczna zawsze przypomina mi piękne czasy EdW. To dostęp do archiwalnych artykułów nauczył mnie podstaw elektroniki. Dziękuję!
Panie Piotrze, serdecznie dziękuję, świetna robota, życzę dużo zapału do kontynuacji.
Dziekuje panu bardzo za te wartosciowe materialy. Moj tata jest elektrykiem, ale nigdy mnie do niej nie ciagnelo. Pan to zmienil, chce sie tego nauczyc i to zrozumiec
ile to przydatnych rzeczy można się dowiedzieć 👍
Niesamowity talent pedagogiczny. Dziękuję :)
genialnie obrazowo wytłomaczone, również dla totalnego laika, dziekuje i czekam na wiecej
Mostki prostownicze na wejściach w zasilaczach impulsowych zjadają górki z sinusoidy 😁
A mnie bardzo podoba się klimat pomieszczenia wynikający z obecności paprotki i lampki z abażurem :-)
... Scenografia stworzona głównie pod wpływem mojej żony...
@@piotrgorecki4274 mi też... świetną pracę PAN wykonuje. Jestem bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
Nikt tego tak dobrze mi nie wyjaśnił, w końcu ma dla mnie sens czym jest prąd przemienny! Dziękuję za wykład i czekam na kolejne filmy
Łapeczka od laika. Bardzo przejrzyście przedstawiona wiedza. Dziękuję.
Bardzo dobrze wytłumaczone czym jest prąd przemienny i zmienny. Duża wartość dydaktyczna materiału.💪 Dziękuję 👍
Dziękuję, nareszcie mogę zgłębić podstawy
Jasno i zrozumiale, z bardzo dobrą wizualizacją za pomocą kompotu z rabarbaru :) Mam tylko jedną uwagę, że prąd przemienny może oscylować wokół innej wartości niż 0V, jeśli ma w sobie offset, czyli składową stałą - tu też jest wodna analogia do oceanu, ciśnienie od powierzchni do dna ogromne, a fale tylko na powierzchni.
Na początku lat 80' w zawodowej szkole elektrycznej, też używano analogii hydraulicznej. Do dziś co niektórym tłumaczę w podobny sposób. Świetny materiał ! Pozdrawiam p. Piotrze
Witam serdecznie i podziwiam super wykłady . Pozdrawiam. EdW czytam od 20 ładnych i pięknych lat :))
Jesteś wielki 😊 robisz piękne filmy
Gdzie tam wielki. Może tak wygląda na filmie. A metrówka pokazuje 172cm.
bardzo prosto i na temat , od lat interesuję się elektroniką ,, po Pana wykładach to czysta poezja ...
Rzeczywisty kierunek przepływu przy DC jest ważny np. przy spawaniu, szczególnie metodą TIG.
Pomyl biegunowość, to zobaczysz...
Dziękuję za porcję wiedzy :)
W analogii hydraulicznej ciśnienie w strzykawce to potencjał elektryczny a nie napięcie. Potencjałem odniesienia jest w tym filmiku ciśnienie atmosferyczne. Różnica tych ciśnień (czyli różnica potencjałów) jest odpowiednikiem napięcia elektrycznego!
Super. Najważniejsze suma algebraiczna napięcia przemiennego jest = 0 ;)
sinusoidę tworzymy kołem w rowerku, wentylek raz jest na dole, raz na górze, jak mija oś koła (x2 na cykl) ma wartość "0" - bo zakładamy, że oś to jest nasza wartość "0". Wyobraźmy sobie święcący wentylek i "Jasia" jadącego na nim w nocy...mamy piękną sinusoidę...
kolejne Rw źródła - to kolejny ważny punkt
Wentylek w rowerku Jasia będzie zakreślał nie żadną sinusoidę tylko cykloidę.
Zaprezentowane przykłady dobrze przemawiają do wyobraźni :)
10:00 no tak, kształt sinusa jest taką sprężyną, który znamy najczęściej na oscyloskopach cyfrowych lub wykresach w podstawie czasowej YT(od boku), natomiast w osi XY(od przodu, frontu) jest to kształt "okręgu". Analogicznie można wziąść sobie sprężynę, lekko rozciągnąć i popatrzeć na jej rozciągnięty bok, wypisz wymaluj sinus :)
Uwielbiam ten kanał
Kolejny film z serii "jak mówić żeby nas słuchano" a co najważniejsze zrozumiano ;) Bardzo dziękuje!
no, to teraz na egzaminie na pytanie czym jest siła elektromotoryczna mogę bez obaw odpowiedzieć, że jest to poruszany w górę i w dół termofor. :)
Genialnie przekazane. Dziękuję i pozdrawiam.
Ciekaw jestem czy edytuje pan te swoje filmy bo jeśli nie to pieknie mówi pan po Polsku czyściutko i bez zająknięc super są te filmiki serdeczne dzięki .
Tak, są mocno pocięte, co można zauważyć. Pozdrawiam
Akumulator w samochodzie to źródło prądu zmiennego.
Również dziękuję👍
Super człowiek
szeregi Fouriera, La Place - miałem to na studiach na teorii obwodów oraz przetwarzaniu sygnałów, niezła jazda w obliczeniach ale można się nauczyć :)
Super. Trochę żal że nie miałem takich nauczycieli w technikum
(4:45) Panie Piotrze, o ile dobrze pamietam z podstawówki to +1,5-1,5 daje nam zero ;-) pozdrawiam serdeczne
Też pozdrawiam!
Jesteś swietnym nauczycielem
Przebieg napięcia o częstotliwości 50Hz można zobaczyć włączając sondę oscyloskopu do uzwojenia wtórnego transformatora (napięcie rzędu kilku woltów) i wyszło dokładnie coś takiego jak na filmie w 13:50
Nawet dotykając palcem sondę zobaczymy głównie 50Hz, które w nas się indukuje.
A ja się zastanawiam nad egzaminem radioamatora, no i sprobowałem testu przykładowych pytań jakie mogą się pojawic podczas takowego egzaminu, jedno z pytań dotyczyło czy prostowniku jednopołowkowym przy trnsformatorze 300 V można zastosowac prostowniczą diodę o napięciu wstecznym (czyli jak domniemywam odporna na przebicie) 400, no odpowiedziałem że tak, no i ukazalo się ze odpowiedz jest nie.
Więc już nie wiem o co chodzi
To kwestia wartości skutecznej i szczytowej - różnią się o pierwiastek z dwóch. pozdrawiam
Kiedyś też przykładałem odwrotnie sądy multimetru aby pokazać czy multimetr się nie uszkodzi
th-cam.com/video/e-jaDNQQuEs/w-d-xo.html
Oglądam, dzięki 👍
Zgaduję że te przebiegi sinusoidalne w gniazdkach elektrycznych zakłócają podpięte do sieci energetycznej falowniki z fotowoltaiki. Z tego co pamiętam mają one przebiegi prostokątne.
Po części też. Pozdrawiam
Biedna hydraulika. No niestety woda wypływa pod ciśnieniem względnym równym ZERO. (Zmienia się prędkość) Ale akurat w elektronice jest tak samo na końcu opornika podłączonego do masy/minusa napięcie jest 0 V.
Żeby być precyzyjnym: cofnąć się wstecz do tyłu ;-)
Informacyjnie o akumulatorach:
edytowane:
AGM - "absorbed glass mat". Wypełnieniem matą z włókna szklanego i nasączony elektrolitem, zwykle kwasowym.
Akumulatory żelowe mają wypełnienie gdzie elektrolit jest związany w formie żelu, zwykle silicą (krzemianką).
czy aby nie jest to: absorbent glass mat? absorbent czy absorbed?
Akumulatory AGM to nie akumulatory żelowe. Absorbent glass mat, glass a nie gell. Są to maty szklane nasączone elektrolitem 😉
@@pawepiontkowski9775 faktycznie, masz racje, nakłamali mi w szkole. Prostuje komentarz :)
Dokupiłem dwie sztuki dla porównania i dessekcji. Swoją drogą fajnie by było zrobić materiał na temat różnych typów baterii?
@@piotrgorecki4274 komentarz sprostowany, dzięki :)
Na pewno będzie o 3 rodzajach akumulatorów. O bateriach jednorazowych pewnie tez, ale to chyba mniej interesujące. Najgorętszy temat to akumulatory litowe i wszystko, co z nimi związane. Pozdrawiam.
Podoba mi się to lanie wody. 😉
Witam serdecznie wszystkich
Podziękowania
Świetny materiał
Napięcie to nie ciśnienie, tylko różnica potencjałów!
Może trzeba wspomnieć o SEM - siła elektrycznomototyczna?
Bo tu tak namieszane, że można tylko ogupnąć!
Bardzo mocno od 10 lat kondensatory przeżywają ogromny rozwój. Pojawiły się "super kondensatory" i mają 3.000F farad ale są już takie co mają w nazwie "ultra kondensatory" o pojemności 60.000 farad o napięciu 2,7volt . I nigdzie nie mogę się doszukać jak to prosto po zamieniać jednostki zwykłych akumulatorów. czy obliczyć na watogodziny , czy kilowaty , albo ogólnie na przydatne w ogóle jednostki by to porównać. Wydaje się specjalnie taka miara "farad" by ludzie nie potrafili przeliczać do swoich magazynów energii gdyż mają superkondensatory deklarowane 50.000 cykli ładowań. Czyli dla mnie akurat do końca życia . A w tym filmie właśnie tego "farada" mi zabrakło .
Pojemność akumulatora to coś innego niż pojemność kondensatora. Z kilku powodów. (Super) kondensatory długo jeszcze nie zagrożą akumulatorów. Szeroki temat na oddzielny film. Pozdrawiam
@@piotrgorecki4274 Pozwolę sobie na zdanie. Nidy nie polecimy w kosmos czy na inną planetę, chyba że u schyłku naszej cywilizacji. Tak mówili prezydenci i naukowcy a po 10 latach byliśmy już na księżycu. Ale gdy mam nieograniczoną przestrzeń i możliwość bufora wodnego, a 2 razy większego bufora z superkondensatorów, wybrałbym te drugie. Jeśli by pan jednak pochylił się nad tematem to super. Było by też poprawnym zdementować lub potwierdzić pewne (nie wszystkie) właściwości i twierdzenia zawarte choćby w tym filmie. th-cam.com/video/M1nGUqg2mjc/w-d-xo.htmlsi=lxwcMEC0TXtDKEE5
Chińczycy już powoli zamieniają amperogodziny i farady i stosują zamiennie, ale nijak nie potrafię tego przeliczyć.
Witam. Może by program na temat fotowoltaiki czyli stringi paneli o większym napięciu a mniejszym natężeniu czy na odwrót ba wiadomo łączeń jest na dachu bardzo dużo i mogą się przegrzewać
będzie temat fotowoltaiki, ale najpierw elementarne podstawy. Pozdrawiam.
super , dzięki !!
A zna Pan bajkę o napięciu ??? - na 5 napadło 10
Świetny materiał. Mam pytanie czy będzie, rozszerzenie o Laplace'ie?
Będzie o tym w następnych filmach, i to z zaskakująco łatwej strony! Nie będziemy przeprowadzać obliczeń, ale pokażę, o co w tym chodzi, i dlaczego transformacje Fouriera i Laplace'a są takie ważne w elektronice. Może troszkę będzie już wcześniej przy impedancji i liczbach zespolonych, w każdym razie przekształcenie Fouriera będzie, a Laplace później, może razem z Eulerem przy omawianiu co to jest transmitancja, oczywiście operatorowa i jaki sens ma płaszczyzna zmiennej zespolonej s. Jak z tego widać, nie od razu, bo wcześniej jest mnóstwo tematów do omówienia.
Ciężko się tego słucha i nie wiadomo o co mu chodzi, proste rzeczy tak komplikuje że głowa boli
Bardzo poprawnie Woltów Amperów itd. szacun za lekcje za które ja obrywałem linijką po łapach a w Szkole Podstawowej
Mnie w szkole trochę inaczej uczyli. Napięcie zmienne to takie, które zmienia wartość, ale nie zmienia znaku. Napięcie przemienne to takie, które może zmieniać wartość i znak. A to czy jest ono pulsacyjne, okresowe itp. to już inna sprawa.
Napięcie zmienne to bardzo szerokie pojęcie obejmujące zarówno te napięcia których wartości zmieniają się jednak nie osiągają wartości ujemnych jak i te które osiągają również wartości ujemne czyli przemienne. natomiast napięcie przemienne obejmuje tylko te napięcia których wartości raz są dodatnie raz ujemne (zmieniają się na przemian stąd nazwa przemienne). tak więc napięcie przemienne można nazywać napięciem zmiennym jednak napięcia zmiennego nie można nazywać przemiennym bo to dużo szersze pojęcie
Zagadka pojemność 1Ah to ile to sztuk pojedynczych elektronów? :)
Odpowiem 1Ah to 3600 C a co za tym idzie to 22,46*10^21 czyli 22,46 tryliarda elektronów. Akumulator 100Ah jest źródłem ~2,25 kwadryliona elektronów.🤓
Czy on jeszcze gada o prądzie, czy już tylko zostaje termofor i lewatywa?
Kiedy jakiś film z obsługi oscyloskopu ?
Jest gotowy. Publikacja w piątek. Wcześniej mogą go obejrzeć moi Patroni z progów 20+. Pozdrawiam
21:37
Co pan sądzi o urządzeniach Fluke?
Najbardziej znany producent przyrządów pomiarowych!
@@piotrgorecki4274 a jak Pan ocenia ich jakość na tle innych producentów?
Gdzieś słyszałem pogłoski, że Li-on'y ze względów bezpieczeństwa nie powinny być dostępne na rynku komercyjnym. Dowolność zastosowania dla klienta daje taki poziom niebezpieczeństwa, że tylko osoby przeszkolone/producenci powinni mieć do nich dostęp.
W sumie ciężko się nie zgodzić. Ja akurat wiem jak ich używać... Ale 'przeciętny Kowalski' jak podłączy coś wytrzymałego ze zbyt małą opornością do takiego ogniwa to uzyska szybko małe ognisko.
Wiem, że grzałka ze spinacza biurowego w e-fajku spłonie jednak szybciej przy 60A niż ogniwo ale to daje ludziom bez wiedzy szerokie możliwości.
Czy warto edukować się na TAKICH błędach?
Dziś przytłaczająca większość to odmiany akumulatorów litowych. Nie ma odwrotu! Główny problem nie dotyczy (szybkiego) rozładowania, tylko ładowania, a konkretnie skutków przeładowania. Te kwestie będą niedługo omawiane w filmach serii S o zasilaniu. Pozdrawiam
Nie mozna bronic ludzi przed ich bezmyslnoscia.
@@x98pl Wg mnie bardziej przed ich niewiedzą lub umyślnym działaniem o ile nie ma odpowiedniej instrukcji.
Ale ogólnie się zgadzam. Niestety potem w sądzie bywa różnie. Często taki 'klient' ma rację jak z mityczną gorącą kawą z MC.
nie rozumiesz że każdy kilobajt kosztuje
👍
Proszę powtórzyć dużymi literami
SILNIK PRĄDU PRZEMIENNEGO to NIE TO SAMO co SLNIK PRĄDU ZMIENNEGO.
Pozdrawiam.
i tak, i nie - ale nie dam się wciągnąć w polemikę. Pozdrawiam
Dzięki za szybką odpowiedź.
Mam jeszcze jedno pytanie . Czy przewijanie i rzezwajanie (silnika AC) to to samo?
Pozdrawiam .
@@marekdz6408 ja jestem elektronikiem, a "elektrykę" omawiam tylko w tym zakresie, który jest niezbędny jako wprowadzenie do elektroniki. Pozdrawiam
U nas częstotliwość prądu sieciowego "teoretycznie naprzemiennie sinusoidalnego" to 50Hz, a w stanach 60Hz. Ponoć są jakieś teorie na temat wyboru tych wielkości ale chyba górę bierze historia, gdyż pierwszym odbiornikiem takiego prądu była żarówka Tesli, a ta miała konkurować na rynku z tą Edisona, na prąd stały (a przy tym turbina nie powinna się rozbiec). No i przyznam, że u mnie też napięcie sieciowe wynosi 243V przez co spaliło mi już jeden magnetowid i telewizor, też stary. Foto-eoltanika nas kiedyś wykończy.
O tym będzie następny film z tej serii. Pozdrawiam
Ta cala analogia hydro to slaby kierunek. Nigdy mi to nie pasowalo i ciagle sie to powtarza. Chyba wolalbym zaczac od fali lub od obrajacej sie pradnicy, od sinusa do dc.
Słusznie! Jednak analogia hydrauliczna jest powszechnie wykorzystywana i trzeba ją znać. Do najprostszych kwestii wystarczy, a co do trudniejszych - jest ślepym zaułkiem i pułapką. Pozdrawiam
Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa o której pan Piotr chyba nie wspomniał - o prądzie/napięciu przemiennym mówimy wówczas kiedy przechodzi przez zero, jeżeli nie to wówczas jest zmienny/e
W tym temacie jest sporo delikatnie mówiąc niedopowiedzeń - i zgadzam się ze warto o tym mówić.
Szczególnie wśród typowych "elektryków", co jakiś czas musze tłumaczyć, że prąd przemienny to też prąd zmienny, a temat przebiegów nie kończy się na tym co w gniazdach.
Użył pan parę razy pojęć "prąd stały" i "napięcie stałe"... Pozwolę sobie zauważyć - skoro już tak bardzo ortodoksyjnie rzecz traktujemy - że oba te pojęcia są czysto abstrakcyjne, czysto teoretyczne!
Jak zauważył już Heraklit z Efezu: panta rhei". Zatem prąd i również napięcia ZAWSZE zmienią swoje wartości bedąc w dodatku zależnymi od niepoliczalnej ilości czynników.
NIE MA napięcia stałego, NIE MA prądu stałego - one ZAWSZE ZMIENIAJĄ SWOJĄ WARTOŚĆ. Czasami bardzpo powoli, czasmi szybciej, czasami o wartość mierzalną, czasami bardzo trudno mierzalną a czasami o wartość tak małą, że niemierzalną. ALE ZMIENIAJĄ!!! I my o tym wiemy! Co nieco dotknął pan kwestii modelu idealnego (w platońskim rozumieniu) a rzeczywistych czynnikach przy okazji prawa Ohma.
Weźmy taki hipotetyczny przykład: dwie samotne planety gdzieś na obrzeżach Wszechświata, każda z nich reprezentuje swój potencjał elektryczny a między nimi panuje idealna próżnia (jak to na obrzeżu...). Niech sobie wirują powolutku wobekół wspólnego środka masy, ale relatywnie daleko od siebie, żeby żaden cwaniak nie marudził, że zaczną się do siebie grawitacyjnie zbliżać. Nie ma szans na przepływ prądu wyrównującego te potencjały, bo nie ma nośnika ładunków elektrycznych - ale... Wcześniej, czy później, w dodatku niejednokrotnie, będą zdarzać się wysokoenergetyczne fotony promieniowania kosmicznego które "złośliwie" będą wybijać elektrony z materii tychże planet. No i nie ma bata by ich różnica potecjału się nie zmieniała! Choćby biorąc rzecz czysto teoretycznie... Mierzalnie, niemierzalnie, rzecz nie o tym. Rzecz o tym, że BĘDZIE SIĘ ZMIENIAĆ! I o tym też wiemy, choćby na drodze eksperymentu myślowego.
Prowadzę do wniosku, ze nawet w tak ekstremalnej sytuacji... PANTA RHEI!!! NIC stałego na tym najlepszym ze światów. Dlatego twierdzę, że "stały" te pojęcie są czysto abstrakcyjne, czysto teoretyczne.
I tak sobie dumam: skoro porusza pan kwestię zniekształceń nieliniowych przebiegu sinusoidalnie przemiennego, to nie od rzeczy byłaby również informacja, zastrzeżenie, że napięć i porądów DOKŁADNIE stałych nie ma. Są tylko takie których zmiany i oscylacje mieszczą się w zadanych granicach. A takie pojęcia wprowadzamy tylko ze względów praktycznych.
To co Pan pisze o "niestałości napięcia", można króciutko streścić: szumy, w szczególności termiczne. Pozdrawiam
Całość fizyki newtonowskiej to są przybliżenia, ale dla nas w zupełności wystarczające. W tym kontekście prąd stały, czy napięcie stałe istnieją i są powszechnie wykorzystywane, bo tak jest łatwiej i wystarczająco dobrze. Bo jeśli przy "prostym" prądzie czy napięciu wejdziemy w STW czy w fizykę kwantową (która zresztą wyjaśnia działanie półprzewodników, tranzystorów), to nagle okaże się, że nic nie jest oczywiste, przedmioty nie mają swojego położenia, czas jest względny, jednoczesność nie istnieje, ta sama odległość może być różna, a elektron gdzieś jest albo... jest gdzie indziej. To nie są wykłady z fizyki teoretycznej, a próba oswojenia prądu i napięcia tak, aby ludzie je rozumieli. A dobra analogia nie jest zła. :)
@@piotrgorecki4274 Ojjjjj, chyba nie tylko szumy!
Ogniwa elktrochemiczne, a ściślej ich elektrolity podlegają wahaniom - stężenie, naładowane kondensatory mają upływność... itp itd. Że nie wspomnę o upierdliwym promieniowaniu kosmicznym, które jest nad wyraz chętnie pomijanym czynnikiem...
Chodzi mi o to, że RÓŻNYCH zjawisk powodujących niestałość jest multum i każde ma jakościowo inny proces fizyczny u swojego podłoża. I niekoniecznie muszą to być "szumy" (termiczne, czy inne - tranzystory w stabilizatorach też szumią nietermicznie). Równie dobrze mogą to być bardzo powolne zmiany, liczone wręcz latami (procesy starzeniowe).
Dlaczego to takie istotne? Bo ludzkość, z całą swoją technologiczną, ciężką artylerią NIE POTRAFI zbudować wzorca napięcia, któryby choć przybliżał się w miarę przyzwoicie do oczekiwań.
Wiem, że Niemcy coś kiedyś buńczucznie oświadczali, że już są tuż - tuż sukcesu i... Jakoś cała sprawa umarła! Cisza.
@@Radek.68 No to jakoś tak płyciutko oswajamy...
17:40 dlatego nie volty a ampery robią szkodę człowiekowi i innym
Mondrala dlatego wyłysiał :) To jakie jest maksymalne napięcie dodatnie a jakie maksymalne ujemne ???
@itonman5837 Przy założeniu, że maksimum może rosnąć w nieskończoność, to jest MAKSYMALNE właśnie ;)
Tu jest praktyk co coś potrafi zrobić www.youtube.com/@ElectroBOOM