Słuszna uwaga - najprościej rzecz ujmując, powinno być "220 krajów i regionów". źródło: www.blog.google/products/maps/google-maps-101-how-we-map-world/ Dzięki za czujność :)
Krajów na świecie jest 130 parę. Pewna informacja od Ryszarda Petru. Pomyłka może być przez to, że są też twory teoretyczne zwane dla żartu państwami, które tak naprawdę są koloniami i wchodzą w skład państw głównych.
@@C3H8NO5P to ci przypomnę. Gość w USA zakpił sobie z niewiedzy i naiwnej ufności ludzi googlowi co do przewidywania korków. kupił cały wózek starych smartfonów pewnie po 2 dolary za sztukę w Stanach i w każdym włączył lokalizację i poszedł z tym wózkiem pełnym smartfonów na jakąś międzymiastową drogę. I ludzie omijali drogę szybkiego ruchu bo patrzyli na mapy google które informowały ich o korku na tej drodze z powodu tego wózka pełnego telefonów który poruszał się tak jak człowiek który go ciągnął. Czyli bardzo powoli.
dalej brakuje w google przydatnej funkcji. chodzi o ustawienie maksymalnej prędkości orzejazdu. jade busem np 90 km/h a google liczy ze na autostracie powinienem jechać 140 i czas jest nieadekwatny. gsrmin mialo ta funkcje juz lata temu.
Wystarczy, za autokar zatrzyma się na poboczu (w środku 50 smartfonow) I już Google pokazuje korek. Ciekawszy wariant to ta sama wycieczka idącą chodnikiem ulicy jednokierunkowej pod prąd. Wszystkie trasy proponowane przez googka są dłuższe i prowadzą do sponsiriwanych stacji paliw, restauracji itp. Dopiero ok 5 lub szósty przejazd moja własna, krótsza i szybsza trasa pojawi w Googlach jako proponowany, Pierwsze 5 razy będzie zachęcał do swoich punktów.
Google zawsze prowadzi przez jakieś krzaki i wybiera drogi z jak najgorszą nawierzchnię. Dodatkowo pasjami każe skręcać na zakazach. Temu dziadostwo trzeba wstawić 5 punktów na długiej trasie i ewentualnie wtedy można jako tako ufać
Nawet jak nie ma włączonej lokalizacji to i tak czujniki zbierają informacje, najlepiej to było widać jak był rajd na granicę, że aż się na czerwono paliły obszary z dużą ilością telefonów albo można zobaczyć w wizytówce np biedronki obecny ruch
W jaki sposób google określa, jakim pojazdem jadę? Poruszam się po drogach na przemian samochodem i motocyklem, google w 75% przypadków trafnie określa, czym w danym dniu jechałem. Jakie dane decydują o tym typowaniu?
Mała uwaga - nie krótszą, a szybszą trasę. Często długość trasy w kilometrach jest o wiele wyższa, ale "długość" trasy w minutach - czyli jej czas przejazdu omijając korki - o wiele mniejsza.
Dodam od siebie w tym temacie, że Google proponując ową szybszą trasę, to nawet nie pokazuje, jak jej długość ma się do obecnie wybranej trasy. To mnie często irytuje.
@@stomiak Pokazuje... jako dalszy parametr w nawiasie (lub pod spodem mniejszą czcionką, zależy czy tablet, czy telefon, czy komputer), ale jak najbardziej pokazuje z dokładnością do 100 metrów. No i nic nie stoi na przeszkodzie, aby otworzyć podgląd trasy, to nawet masz rozpiskę ile metrów jaką trasą, gdzie skręcić i spis miejscowości, przez które jedziesz.
Ja nie wiem czemu ludzie narzekają na te reklamy dopasowane do użytkownika. Ja np. wolę, żeby mi się pokazywały rzeczy, którymi mógłbym być zainteresowany zamiast czegokolwiek jak w radiu.
No tak, ale jak oglądasz seksowną bieliznę o rozmiarze S na Allegro, a potem dajesz żonie telefon, to może być troszkę kłopotliwe, zwłaszcza że nosi XL
@@C3H8NO5P Cóż mam Ci na powiedzieć. Wystarczy albo nie zdradzać żony, albo rozbić to inteligentnie, albo mieć taką, którą nie trzeba zdradzać i chować się z tym po kontach jak małolat.
@@adammehring7542 chłopcze, jakie zdradzanie? O czym Ty mówisz? Masz jeszcze bardzo mało latek i nie rozumiesz świata dorosłych. Spokojnie z czasem wszystko zrozumiesz 😘
łatwo oszukać guuóógle, wystarczy do tego rower z koszem, kilkadziesiąt telefonów z włączonymi usługami guuóógla, jeżdżąc prędkością spacerową po centrum miasta, można wygenerować korek :) a ulica dalej będzie pusta :)
Dlaczego taki gigant nie wprowadzi opcji wprowadzania rozmiarów pojazdu do swojej aplikacji, skoro wiedzą wszystko? :D Mogli by na tym dodatkowo nawet zarobić , tak by mapa nie pchała np. kierowców ciężarówek pod zakazy wagowe/wysokościowe
Google to fajna rzecz, warto korzystać z nawigacji, ale ma jedną wadę: nie pokazuje fotoradarów. Ciekawe dlaczego? Gdyby je pokazywało, miałoby więcej użytkowników, w tym mnie. Tylko co by zrobiła władza? Na pewno wpływy by spadły.
No tak jeszcze trochę i wujo Google będzie przewidywał kto gdzie i jak długo będzie okupował nocnik , a jak wiadomo na sankach posiedzenie ze smartfonem trwa dłużej ;)
Ale nie powiedziałeś czy trzeba mieć włączoną lokalizację żeby wysyłać te dane czy google korzysta z triangulacji BTSów żeby określić położenie telefonu? Ja osobiście nigdy nie włączam lokalizacji w tel. Jedyny wyjątek kiedy jadę samochodem w nieznane miejsce i potrzebuję nawigacji. Myślę że wielu ludzi robi podobnie więc skąd google tak dobrze wie gdzie są korki?
W Berlinie i jeden pan spakował do wózka pełno telefonów i wywołał Korek w Berlinie na Poznaniu tak samo w plecak spakowali telefony ulica pusta a na Gogle Korek pozdrawiam wszystkich.
I ten google tak trafnie lokuje swoje reklamy, ze ja, facet w srednim wieku, dostaje reklamy podpasek i lakierow do paznokci. Zastanawiam sie czy firmy, ktore za te reklamy placa, zdaja sobie z tego sprawe. Zakladam ze nie... google tylko powieksza sobie profity.
Cha, cha, google wie wszystko. Mnie się już nawet nie chce wściekać. Wielki brat dziś wie wszystko i choćbyś się ukrył w czarnej dupie i tak cię znajdą ale pod warunkiem, że zechcą. Wielokrotnie im, wszystko jedno jakim im się nie chce, a tam gdzie nie powinni szukać to się uprą aby szukać i tak to działa.😂
To co mnie denerwuje w ich mapach to to że często pokazuje że na danym odcinku drogi jest korek na długości około 100m a faktycznie go nie ma i nie ma w ogóle aut lub stoją jedynie zaparkowane. Denerwujące jest to że nie pokazuje wszystkich tras najszybszych tylko zachwuje się jak turysta pokazując te znane dla turysty domniemanego😭a że ty znasz okolice i wiesz że są inne lepsze opcje drogi. Tak samo że nie można przeciąć ( przenieść ) drogi z pokazanej na tą twoją domniemaną.Jedynie jak w nią wejdziesz dopiero się trasa przestawia i to jest wkórwiające. Często mapy nie są aktualiziwane😜
Skąd informacja o 220 państwach na Świecie? ONZ podaje info, że jest ich 195.
Słuszna uwaga - najprościej rzecz ujmując, powinno być "220 krajów i regionów". źródło: www.blog.google/products/maps/google-maps-101-how-we-map-world/ Dzięki za czujność :)
Krajów na świecie jest 130 parę. Pewna informacja od Ryszarda Petru. Pomyłka może być przez to, że są też twory teoretyczne zwane dla żartu państwami, które tak naprawdę są koloniami i wchodzą w skład państw głównych.
Fake
jakie 195? Są tylko dwa Polska i zagranica.
Czy pamiętacie jak ktoś "zrobił" korek na GoogleMaps, choć na jezdni był tylko wózek ze smartfonami?
pamiętamy
@@RadekW- ja nie pamiętam
@@C3H8NO5P to ci przypomnę. Gość w USA zakpił sobie z niewiedzy i naiwnej ufności ludzi googlowi co do przewidywania korków. kupił cały wózek starych smartfonów pewnie po 2 dolary za sztukę w Stanach i w każdym włączył lokalizację i poszedł z tym wózkiem pełnym smartfonów na jakąś międzymiastową drogę. I ludzie omijali drogę szybkiego ruchu bo patrzyli na mapy google które informowały ich o korku na tej drodze z powodu tego wózka pełnego telefonów który poruszał się tak jak człowiek który go ciągnął. Czyli bardzo powoli.
@@RadekW- dzięki, ciekawy przykład
Coś było...
dalej brakuje w google przydatnej funkcji. chodzi o ustawienie maksymalnej prędkości orzejazdu. jade busem np 90 km/h a google liczy ze na autostracie powinienem jechać 140 i czas jest nieadekwatny. gsrmin mialo ta funkcje juz lata temu.
Gdy raz jechałem austriacką drogą krajową, Google Maps pokazywało korek, mimo że go nie było, a ruch był niewielki.
Wystarczy, za autokar zatrzyma się na poboczu (w środku 50 smartfonow) I już Google pokazuje korek.
Ciekawszy wariant to ta sama wycieczka idącą chodnikiem ulicy jednokierunkowej pod prąd.
Wszystkie trasy proponowane przez googka są dłuższe i prowadzą do sponsiriwanych stacji paliw, restauracji itp. Dopiero ok 5 lub szósty przejazd moja własna, krótsza i szybsza trasa pojawi w Googlach jako proponowany, Pierwsze 5 razy będzie zachęcał do swoich punktów.
Google zawsze prowadzi przez jakieś krzaki i wybiera drogi z jak najgorszą nawierzchnię. Dodatkowo pasjami każe skręcać na zakazach. Temu dziadostwo trzeba wstawić 5 punktów na długiej trasie i ewentualnie wtedy można jako tako ufać
Oni zbierają tez informacje po łączeniu się się z antenami sieci komórkowych a nie tylko kiedyasz włączona lokalizacje
Nawet jak nie ma włączonej lokalizacji to i tak czujniki zbierają informacje, najlepiej to było widać jak był rajd na granicę, że aż się na czerwono paliły obszary z dużą ilością telefonów albo można zobaczyć w wizytówce np biedronki obecny ruch
W jaki sposób google określa, jakim pojazdem jadę? Poruszam się po drogach na przemian samochodem i motocyklem, google w 75% przypadków trafnie określa, czym w danym dniu jechałem. Jakie dane decydują o tym typowaniu?
Google uwzględnia hemoroidy w twojej obsranej dupie
Mała uwaga - nie krótszą, a szybszą trasę. Często długość trasy w kilometrach jest o wiele wyższa, ale "długość" trasy w minutach - czyli jej czas przejazdu omijając korki - o wiele mniejsza.
Słusznie, słusznie.
Dodam od siebie w tym temacie, że Google proponując ową szybszą trasę, to nawet nie pokazuje, jak jej długość ma się do obecnie wybranej trasy. To mnie często irytuje.
@@stomiak Pokazuje... jako dalszy parametr w nawiasie (lub pod spodem mniejszą czcionką, zależy czy tablet, czy telefon, czy komputer), ale jak najbardziej pokazuje z dokładnością do 100 metrów. No i nic nie stoi na przeszkodzie, aby otworzyć podgląd trasy, to nawet masz rozpiskę ile metrów jaką trasą, gdzie skręcić i spis miejscowości, przez które jedziesz.
Ja nie wiem czemu ludzie narzekają na te reklamy dopasowane do użytkownika. Ja np. wolę, żeby mi się pokazywały rzeczy, którymi mógłbym być zainteresowany zamiast czegokolwiek jak w radiu.
No tak, ale jak oglądasz seksowną bieliznę o rozmiarze S na Allegro, a potem dajesz żonie telefon, to może być troszkę kłopotliwe, zwłaszcza że nosi XL
@@C3H8NO5P Nie mam takich problemów.
@@adammehring7542 bo jeszcze masz mleczko pod noskiem 😙
@@C3H8NO5P Cóż mam Ci na powiedzieć. Wystarczy albo nie zdradzać żony, albo rozbić to inteligentnie, albo mieć taką, którą nie trzeba zdradzać i chować się z tym po kontach jak małolat.
@@adammehring7542 chłopcze, jakie zdradzanie? O czym Ty mówisz? Masz jeszcze bardzo mało latek i nie rozumiesz świata dorosłych. Spokojnie z czasem wszystko zrozumiesz 😘
łatwo oszukać guuóógle, wystarczy do tego rower z koszem, kilkadziesiąt telefonów z włączonymi usługami guuóógla, jeżdżąc prędkością spacerową po centrum miasta, można wygenerować korek :) a ulica dalej będzie pusta :)
Chyba wyprowadzę mój koszyk telefonów na spacer...
myślałem ze to bardziej z satelitami jest jakoś połączone
Dlaczego taki gigant nie wprowadzi opcji wprowadzania rozmiarów pojazdu do swojej aplikacji, skoro wiedzą wszystko? :D Mogli by na tym dodatkowo nawet zarobić , tak by mapa nie pchała np. kierowców ciężarówek pod zakazy wagowe/wysokościowe
Ciekawy pomysł, napisz do googla.
Czy ktoś wiedziałby czy w google mapsach jest opcja nawigowania do parkingu podziemnego np w galerii a nie do samej galerii po prostu?
Mapy google mają także dodatkową funkcje przewidywania ruchów wojsk rosyjskich.
Google to fajna rzecz, warto korzystać z nawigacji, ale ma jedną wadę: nie pokazuje fotoradarów. Ciekawe dlaczego? Gdyby je pokazywało, miałoby więcej użytkowników, w tym mnie. Tylko co by zrobiła władza? Na pewno wpływy by spadły.
No właśnie nie pokazujcie fotoradarów na mapach bo nie zarobimy.
Ok ale w zamian robimy co chcemy i jesteśmy nietykalni ….
Jednym słowem mafia
Ciekawy film
A skąd św.Mikołaj wie czy ktoś był
grzeczny?
PODEJRZANE
Spokojnie komputer świat WYJAŚNIA"
A skąd Google wie, że użytkownik jedzie samochodem? A jak zepsują się dwa autobusy i stoją na poboczu nie blokując ruchu?
No tak jeszcze trochę i wujo Google będzie przewidywał kto gdzie i jak długo będzie okupował nocnik , a jak wiadomo na sankach posiedzenie ze smartfonem trwa dłużej ;)
Ale nie powiedziałeś czy trzeba mieć włączoną lokalizację żeby wysyłać te dane czy google korzysta z triangulacji BTSów żeby określić położenie telefonu? Ja osobiście nigdy nie włączam lokalizacji w tel. Jedyny wyjątek kiedy jadę samochodem w nieznane miejsce i potrzebuję nawigacji. Myślę że wielu ludzi robi podobnie więc skąd google tak dobrze wie gdzie są korki?
Większość osob ma domyslnie wlaczona lokalizacje i nigdy nie wylacza, ponadto w niektorych telefonach nie da sie wylaczyc
@@fuzekle w każdym się da. Miałem wiele telefonów i w każdym wyłączałem
@@fotofan9795 miales wiele czy kazdy? Bo to troche roznica
Namierza cię gdy używasz mapy Google a nie cały czas
Super
Google wie wszystko rejestruje każdy nasz krok.
Serio ktoś nie wie ? I trzeba było zrobić o tym odcinek
W Berlinie i jeden pan spakował do wózka pełno telefonów i wywołał Korek w Berlinie na Poznaniu tak samo w plecak spakowali telefony ulica pusta a na Gogle Korek pozdrawiam wszystkich.
Dzięki temu ruch jest też równomiernie kierowany na inne drogi.
Czy tylko ja mam wrażenie ze Google Maps działa o wiele gorzej niż pare lat temu?
I ten google tak trafnie lokuje swoje reklamy, ze ja, facet w srednim wieku, dostaje reklamy podpasek i lakierow do paznokci. Zastanawiam sie czy firmy, ktore za te reklamy placa, zdaja sobie z tego sprawe. Zakladam ze nie... google tylko powieksza sobie profity.
220 państwach ? Przecież nie ma tylu państw
Cha, cha, google wie wszystko. Mnie się już nawet nie chce wściekać. Wielki brat dziś wie wszystko i choćbyś się ukrył w czarnej dupie i tak cię znajdą ale pod warunkiem, że zechcą. Wielokrotnie im, wszystko jedno jakim im się nie chce, a tam gdzie nie powinni szukać to się uprą aby szukać i tak to działa.😂
To co mnie denerwuje w ich mapach to to że często pokazuje że na danym odcinku drogi jest korek na długości około 100m a faktycznie go nie ma i nie ma w ogóle aut lub stoją jedynie zaparkowane.
Denerwujące jest to że nie pokazuje wszystkich tras najszybszych tylko zachwuje się jak turysta pokazując te znane dla turysty domniemanego😭a że ty znasz okolice i wiesz że są inne lepsze opcje drogi.
Tak samo że nie można przeciąć ( przenieść ) drogi z pokazanej na tą twoją domniemaną.Jedynie jak w nią wejdziesz dopiero się trasa przestawia i to jest wkórwiające.
Często mapy nie są aktualiziwane😜
No i google zarabia, ryje ci baterie i zasoby telefonu
Jezu, ktoś tego nie wie?
Co za głupie pytanie. Chyba każdy wie, że Google ma wszystkie dane z nadajników zaszczypanych!
To machine Learning czy sztuczna inteligencja?
dla mnie to jeden CH*j
Machine learning należy do zbioru sztucznej inteligencji, konkretnie są to sztuczne sieci neuronowe.
Nie wyjaśniłeś sensownie.
Na miniaturce Hamburg od którego mieszkam kilkanaście kilometrów ^^
ŁAŁ!!
NIESAMOWITE!
@@Cartachy tak! Jeszcze jak! Bardzo!
@@gut3k_pl musisz wyjść na balkon albo na ulicę i to wykrzyczeć.
no przeciez jak maja ludzie androshity to gogle wie z jaka predkoscia jezdzisz jak jezdzisz nawet nie na gpsie wlaczonym to i tak zbieraja dane
Aplikacja google maps nie nadaje się do niczego napewno nie do nawigacji
ZŁO DOPIERO NADEJDZIE I BĘDZIE PŁACZ! th-cam.com/video/MM8Zlt0oTWw/w-d-xo.html
Zło to ten syf który tu wkleiłaś