Wspieraj Browar Kopyra: / @browarkopyra Tomasz Kopyra (blog.kopyra.com) w serii Nowy Kurs Sensoryczny odpowiada na pytanie "w jakiej temperaturze pić piwo?".
Tomasz nie żałuj sobie i nam! Pomysł na odcinki w tej serii przyjmiemy z otwartymi kuflami. Nagranie w nowych warunkach z dzisiejszą techniką na pewno lepiej się ogląda i lepiej dotrze do nowych widzów, których przybyło i jeszcze przybędzie. Walor edukacyjny w dzisiejszym zagonionym i zmanipulowanym świecie jest też nie do przecenienia. Dzięki wielkie i czekamy na dalsze odcinki. Slàinte! i Cheers!
Dzięki za odcinek, cieszy powrót kursu sensorycznego. To mnie najbardziej zraża w pubach - zawsze piwo jest za zimne. Jeśli piję piwo w domu, to już nawet nie wkładam go do lodówki, po prostu piję w takiej temperaturze, jaka jest, czyli pewnie ok. 15°C, czasem więcej. I jest git.
prawdziwy smakosz nie pije zimnej wódki z lodówy czy zamrażalnika, ale wódkę podaje w temperaturze otoczenia i zagryza kostkami lodu....wtedy poczuje się aromat trunku i wewnętrzne rozgrzewanie
Ja zawsze robię tak że otwieram zaraz jak wyjmę z lodówki gdzie mam ok 8C, ale piję 30min a sztosy to nawet do 1h i podczas picia obserwuje jak piwo się zmienia wraz z temperaturą.
Tak swoją drogą zaobserwowałem na przykładzie stoutów, porterów i barley wineów, że piwo będzie smakować zgoła inaczej jeśli będzie stać w temperaturze pokojowej a inaczej niż takie co stało przez jakiś czas w lodówce i zagrzało się do takiej samej temperatury pokojowej. np. Stout z lodówki wydaje się być lżejszy i słodszy.
Tomek,ja poproszę więcej o jakiejkolwiek edukacji piwnej. Ja najbardziej (jako piwowar domowy) preferowałbym jakieś tresci,które mógłbym wykorzystać przy warzeniu. Ale ja se mogę chcieć 🙂 Pozdrawiam.
komentarz + lajk dla zasięgu edit: Tomek, tego typu materiały moga miec przewage nad degustacjami nowości dzięki ponadczasowości - odcinki np kursu czy piwnych stylów beda aktualne przez wiele lat i (miejmy nadzieje) beda generować stałe wyświetlenia przez dłuższy czas, niż kolejne degustacje (choć statystyki wyświetleń Ty najlepiej znasz) niemniej wspieram i liczę na kolejne odcinki nie tylko z degustacji na kanale otwartym! :)
Bardzo dobry odcinek, przydał by się również odcinek o tym który styl piwa pijamy z jakiego szkła. Dla przykładu nigdy nie widziałem by ktoś pił porter z kufla. Sam osobiście mam troszkę problem ze szkłami na nóżce. Po czym rozpoznać np. że to tulip, snifter, pokal itd.
Ja nigdy nie schładzam do sugerowanej temperatury, ginie zdecydowanie za dużo aromatu. Np wiele ipek ma podane jakieś 6-9 stopni, a lepiej smakują w 12-14. Jedynie quadrupel tak zimny zyskuje jakiś taki przyjemny aromat, ale to tylko moja po**bana opinia. Na działce mam piwniczkę, całe lato 18 stopni, dla ciemnych piw idealnie. Pomiary obarczone są niewielkimi błędami bo używam pirometru, mam zamiar spróbować termometru do mięsa
W Biedrze widziałem, że Bytów wypuścił jakiegoś Lagera i Pszeniczne oraz stare swoje piwa Pils 9.5BLG i ten mocniejszy pils. Może warto zrobić odcinek z tym wszystkim? Te 9.5 było naprawdę dobrym piwem parę lat temu, potem długo nie było szerokodostępne - może teraz się to zmieni.
Spoko film i zgadzam sie z tym co mówisz👌! Lodówka z domowym w kegach ustawiona na 12C i w takiej temp trafia do szklanki, z reguły są tam piwa jasne do 6%. Ciemniejsze w butelkach lepiej oddają cieplejsze
mmmm, ciepłe piwo w upalny dzień... super sprawa, taki Harnaś to na pewno uwalnia fajne aromaty im cieplejszy; albo Taterka, Żuberek czy nawet Perła albo Łomżunia kochana. Już widzę element pod sklepem jak czeka aż się piwerko ogrzeje. A napij się Guinessa w 18 st. :D
Oczywistym jest, że temperatura przy degustacjach jest najważniejsza. Tomku może zatem przy każdej degustacji powinieneś podawać temperaturę próbowanego piwa. Proste.
Ja kiedyś byłem ignorantem i piwo musiało być zimne, obojętnie jakie. Teraz z kolei popadłem w drugą skrajność i smakują mi nawet piwa w temperaturze pokojowej, np. taki West Coaścik. Pewnie też jest to błędem, ale mi smakuje, mam wrażenie, że goryczka wtedy bardziej odczuwalna.
Jestem w 9 minucie filmu ( oglądałem poprzednie) to ta forma i ta twoja retoryka sprawia ze mnie kupujesz konkretnie przykładowo :D czekam na kolejne kursy :D
W tzw Wyższej Szkole Gotowania na Gazie są zajęcia na kierunkach muzycznych z tworzenia muzyki.... disco polo😂 Dlaczego nie otworzyć, na wydziałach studiów fizycznych bądź chemicznych, np kursów z zagadnień... piwa? Bardziej rozsądny pomysł. 😊
No dobra. Tylko czy próbując być precyzyjnym nie polecisz dobrego termometru do mierzenia temperatury? Fajnie gdyby można było ustawić termometr na piwie i otworzyć w idealnym momencie.
w temacie temperatury, jak to jest robione na konkursach? Wszystkie piwa trzymane są w lodówkach i wcześniej odpowiednio przygotowywane dla sędziów przez fachową obsługę, która dokładnie czyta etykiety/potrafi rozpoznać te różnice?
Był w bajce "smerfy", jeden taki smerf który się wymądrzał. Tak mi się skojarzyło po tym, jak zacząłem oglądać początek tego filmu :-) Tomasz 95% z nas ma dostęp głównie do wadliwych koncernów. Ostatnio kupiłem nie wiem po co, 2 argusy strong (lidl i tak daleko, bardzo rzadko tam jestem). Pierwsze lekko schłodzone smakowało tragicznie. Dopiero drugie "zmrożone" do 4 stopni, dało się wypić. Także 16-18 stopni przy mocnym argusie odpada.. Co do dochładzania piwa, zdarzała mi się taka konieczność, wsadzenia kufla do lodówki. Jak się szczelnie zakryje folią, to spokojnie może się dochładzać nawet godzinę. Całkiem się nie odgazuje. Choć rzeczywiście lepiej tego nie robić. I kurcze jaki "tripel" jaki "dibel", u mnie w małym miasteczku to dostępne to. Co najwyżej mam dostępnego w żabce. Żadnego specjalistycznego sklepu nie ma..
Bynajmniej. Praktycznie każdy przy minimalnym wysiłku ma dostęp do piwa lepszego niż Argus. Oczywiście nie w cenie Argusa. Ale zawsze można wypić mniej lepszego piwa, niż więcej gorszego. Z korzyścią dla zdrowia. W takiej Biedronce w zasadzie w stałej ofercie jest Zlaty Bażant, moim zdaniem całkiem sensowny pils.
@@BrowarKopyra W biedronce robie zakupy co jakiś czas. Poszukam tego Zlatego Bażanta. Bo szczerze to nie widziałem. Możliwe, że kiedyś go piłem. Teraz podpasował mi Bosman Full Lager. Mieszkam w okolicy Szczecina. Sezonowo to piwo potrafi się poprawić. Pamiętam Tomasz kiedyś robiłeś chyba live stream ze Szczecina. Bosman specjal zielony (obecnie chyba wycofany z produkcji), całkiem ci nie smakował. Kanapka z serem smakowała :-) Carlsberg jak chce, to też potrafi zrobić poprawnego lagera. Jak czysty w profilu książęce lager. Piłem. W moim odczuciu Bosman full czerwony, nie odbiega obecnie od książęcego lagera. Mi teraz nawet bardziej pasuje bo jest pełniejsze.. Kluczowa pewnie też jest tu świeżość. Bosman czerwony sprzedaje się u mnie bardzo dobrze. Cały czas piwo jest świeże.
Fajnie koncepcja z eksperymentem temperaturowym, muszę to sprawdzić. Czemu ja na to nie wpadłem, chociaż wiem czemu, zazwyczaj mam jedno piwo do degustacji, bo zawsze kupuje coś nowego :p Za to robiłem eksperyment (głównie dla znajomych) nalanie tego samego, pachnącego piwa do dwóch różnych szkieł, skupiająceg i wręcz rozpraszającego aromat, efekt to był piorunujący nawet dla mnie, pal sześć zapach, nawet w smaku jest duża różnica ;)
@@jahacjhc7771 A ty nie potrafisz czytać, bo nie napisał, że zazwyczaj ma piwo w domu, tylko że zazwyczaj ma jedno piwo do degustacji, a nie np. kilka tych samych. I to nie ma nic wspólnego z alkoholizmem.
@@jahacjhc7771 już abstrahując o kretynizmu wypowiedzi, czy alkoholik wręcz przeciwnie by alkoholu w domu wiecznie nie miał, bo co by miał to by wypił a nie magazynował, bo powstrzymać by sie nie umiał ;)
Tomek, a czy sam proces schładzania piwa wprowadza w nim jakieś zmiany, reakcje, czy coś? Mam przykładowo 2 takie same piwa, z czego jedno wsadzam do lodówki. Czy gdy wyjmę to piwo i ogrzeje się ono do tej samej temperatury co piwo, które nie było w lodówce, to czy będą się one różnić, czy będą identyczne? Oczywiście zakładając, że to piwa z tej samej warki.
@@BrowarKopyra dzięki za odpowiedź :), ale gdy piwo ma 25C i przelać do takiego kufla i też wypić w odpowiednim momencie lub przelać do zwykłego kufla to może być jakieś rozwiązanie, żeby nie czekać godziny za piwem w lodówce
Jak by nie patrzyć wypadkowa zależy od naszego subiektywnego smaku, pijmy to co nam smakuje i tak jak nam smakuje. Będąc na objeździe szkockich destylarni padło pytanie, jak pić 25 letniego Macallana, padła odpowiedź tak jak ci smakuje, i tego się trzymajmy. Oczywiście to podejście nie ma nic wspólnego z sensoryką, ale to już indywidualna sprawa. Zasadniczym błędem jest również niekorzystanie z doświadczenia kogoś kto na danym temacie się zna, żeby poznać walory smakowe należy wypróbować wszelkie możliwości, jednak końcowa ocena zawsze jest indywidualną sprawą.
Teraz takie pytanie mnie nachodzi...Czy to jest dobre dla piwa jeśli np. Stoi paleta z piwem przed Żabką w turbo słoneczny dzień z parę godzin na słońcu?
Tomku a ja mam takie pytanie otóż ostatnio sięgam czasami po bezalkoholowe, i ja mam jakieś wrażenie że te bezalkoholowe piwo w porównaniu do piwa alkoholowego jest jakieś takie wodniste a alkoholowe nie no i czy to jest właśnie wina braku alkoholu?
A nie lepiej portera czy risa wystartować z 7-8 stopni i pijąc powoli zobaczyc jak się otwiera ? Przeciez takich piw się nie pije w 5 minut Wiec na spokojnie to dojdzie do 18-20 pod koniec
Tylko grzanie rękoma pozostaje, ja na festiwal zawsze zabieram teku i sobie grzeje rękoma. Też ciekawie, bo będzie się piwo zmianiać z każdym łykiem (wincy wrażeń) :)
Tyle piw co wypiłem to mam jedno spostrzeżenie. Zależy od piwa. Jedne smakują najlepiej praktycznie prosto z lodówki. Inne w temperaturze pokojowej, zimne są ohydne.
Ja może jestem dziwny… ale mam wrażenie że czas z jakąś piwo nabiera pożądaną temperaturę też ma wpływ na smak… szybkie chłodzenie czy szybkie ogrzewanie piwa znacząco pogarsza wrażenia smakowo-zapachowe. Takie piwko pięknie wyleżałe w chłodnej i ciemnej piwnicy parę dni…smakuje zdecydowanie najlepiej…
No... niezupełnie z tymi chłodziarkami. Wino, pewnie piwo też, mając poleżeć lat kilka czy więcej, muszą być czymane w temperaturze stałej. W przypadku wina nieco chłodniejszej niż pokojowa. Inaczej starzenie nie ma sensu i wyrób się spaści. W przypadku win mówimy rzecz jasna o rzeczach rzadkich i z reguły drogich, także jest to kwestia niszowa. O piwie mniej wiem, to się nie wypowiem.
Znałem gościa, który latami pił piwo mega zmrożone; widziałem kiedyś, jak wlał sobie do szklanki na wpół zamarznięte prosto z zamrażalki i wypił. Dzisiaj ma raka przełyku (dla zbyt szybko kojarzących - to ani Jerzy Stuhr ani Zbigniew Ziobro).
Jeszcze popsuj zamrażalnik kurwa tymi piwami jak już co innego ja tam mam. Człowiek łatwo się uczy w temperaturze pokojowej zawleczkę pod kocem otwierac:)
... po co ludzie łażą do knajp pić te daremne szczyny z "naszych" komercyjniaków za chorendalne ceny. ... dlaczego w CZ piwo w hospodzie kosztuje 5 do 8 zł średnio a u nas, ścieki startują od 15 zł, to jest jakiś żart. Większym żartem jest jednak to że ludzie to robią.
Musze to przesluchac jeszcze raz... z tego co ja zauwazylem to, Ksztalt szklanki, temperatura piwa, sposob nalewania i trick poczatkowy, czyli czym wczesniej przeplukac jame ustna(maly sekrecik), Na tym kanale Pan testuje glownie szczochy wiec mi nie przeszkadza ze takich elementow tutaj nie ma. No moze przy niektorych filmach by sie przydalo, no ale nie kazdy dazy do pelnego walniecia sensorycznego na leb.
5:00 temperatura pokojowa ogolny BS, sorry. Piwnica od piwa, to mi sie przypomina uberjada polskosci, czyli tlumaczenie ze Niemcy to byl lud Niemy, nie mowiacy ^^. Po czasku tez slowianski jezyk piwnica to SKLEP, wez to ugryz. Temperatura pokojowa to temperatura procesow fermentacji. Przyjmuje sie od 13 do 23. Chodzi o temperature sprzyjajaca rozrostowi grzybow. I nie nie jest to temperatura spozywania piwa. Piwo powinno byc odkorkowane przy temp. tzw dna wodnego czyli +4 przy niektorych +6. Tak moj drogi kiedys chlodzono trunki przed impreza zanuzajac na dno jeziora czy rzeki, taka ciekawostka historyczna. Natsepnie w zaleznosci od rodzaju piwa so metody nalewania aby uwydatnic zapachy poprzez proces spieniania.
12:00 czyli 12min i zero konkretu tylko sami sobie. Konkret jest taki ze w zaleznosci od temp zewnetrznej i naszego ciala, musi byc chlodniejsze, zima te 23 max, latem 13 jest ok. W zaleznosci od piwa chodzi bardziej o nalewanie. Ciemniejsze wymaga wytworzenia piany na poczatku i spokojne dolewanie tak, jasniejsze no coz walic jak do zlewu. Wlasnie pekajace bombelki piany wytwarzaja walory eteryczne. aby je skupic wystarczy szklanka zwezajaca sie ku gorze. Jasne czyste piwa to po prostu zamiennik wody, tam nie ma co duzo sie doszukiwac. Ciemne, przeniczne z dodatkami to miejsce gdzie zabawa sie zaczyna jak z Bourbonem. No nic poslucham druga czesc zobaczymy co sie splodzilo
Harmonogram kolejnych części:
2026 Szkło
2028 Nalewanie
Ustawcie dzwoneczki, żeby nie przegapić! 😅
Nie da się pominąć tych etapów i przejść od razu do picia? 🙂
@@asn500 Dostaniesz w 2078.
Czyli już w czasach Guberni Polskiej w Federacji Rosyjskiej 😜Pytanie, czy okupant pozwoli Polakom na picie piwa.
Nie wiem czy dożyję.
2025 piwa z prezydenckiego browaru Menzena ;)
O Panie, pamiętam jak były zapowiedzi o kursie sensorycznym lata temu. Zapomniałem, że był pierwszy odcinek XD
Tomasz nie żałuj sobie i nam! Pomysł na odcinki w tej serii przyjmiemy z otwartymi kuflami. Nagranie w nowych warunkach z dzisiejszą techniką na pewno lepiej się ogląda i lepiej dotrze do nowych widzów, których przybyło i jeszcze przybędzie. Walor edukacyjny w dzisiejszym zagonionym i zmanipulowanym świecie jest też nie do przecenienia. Dzięki wielkie i czekamy na dalsze odcinki. Slàinte! i Cheers!
Bardzo dobry odcinek, świetne zebrana wiedza w jedną całość. Dawaj następne, nie czekaj za dlugo ;)
Więcej takich formatów, żebyśmy mogli sie wiedzy dowiedzieć 😜
Dzięki za odcinek, cieszy powrót kursu sensorycznego.
To mnie najbardziej zraża w pubach - zawsze piwo jest za zimne.
Jeśli piję piwo w domu, to już nawet nie wkładam go do lodówki, po prostu piję w takiej temperaturze, jaka jest, czyli pewnie ok. 15°C, czasem więcej. I jest git.
Gdzie Ty kurła mieszkasz? Na Syberii? ;)
Seria Piwne style też ma jeszcze wiele do uzupełnienia. ;)
ja robię tak że wyciągam i czekam chwilę a ponadto korzystam ze szkła 0,3 gdzie leję ~250ml i piję je niejako na 2x
Kopyr, dawaj wincyj takiego kontentu 😁🍺
Cierpliwość została nagrodzona :)
Sztos odcinek, tego nam trzeba! Dzięki!
wreszcie.....wreszcie:)
prawdziwy smakosz nie pije zimnej wódki z lodówy czy zamrażalnika, ale wódkę podaje w temperaturze otoczenia i zagryza kostkami lodu....wtedy poczuje się aromat trunku i wewnętrzne rozgrzewanie
I to jest to. Świetny odcinek. Chętnie bym rozesłał wielu szefom pubów i restauracji w Polsce, bo ewidentnie są niedouczeni! 😄
2045 Jak prawidłowo dobrać leki, żeby z marskością wątroby móc pić RISy.
😂
Dzięki za swietny odcinek 👍 W oczekiwaniu na szkło 😉
Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki z serii :)
Ja zawsze robię tak że otwieram zaraz jak wyjmę z lodówki gdzie mam ok 8C, ale piję 30min a sztosy to nawet do 1h i podczas picia obserwuje jak piwo się zmienia wraz z temperaturą.
Tak swoją drogą zaobserwowałem na przykładzie stoutów, porterów i barley wineów, że piwo będzie smakować zgoła inaczej jeśli będzie stać w temperaturze pokojowej a inaczej niż takie co stało przez jakiś czas w lodówce i zagrzało się do takiej samej temperatury pokojowej. np. Stout z lodówki wydaje się być lżejszy i słodszy.
Tomek,ja poproszę więcej o jakiejkolwiek edukacji piwnej. Ja najbardziej (jako piwowar domowy) preferowałbym jakieś tresci,które mógłbym wykorzystać przy warzeniu. Ale ja se mogę chcieć 🙂 Pozdrawiam.
komentarz + lajk dla zasięgu
edit: Tomek, tego typu materiały moga miec przewage nad degustacjami nowości dzięki ponadczasowości - odcinki np kursu czy piwnych stylów beda aktualne przez wiele lat i (miejmy nadzieje) beda generować stałe wyświetlenia przez dłuższy czas, niż kolejne degustacje (choć statystyki wyświetleń Ty najlepiej znasz)
niemniej wspieram i liczę na kolejne odcinki nie tylko z degustacji na kanale otwartym! :)
Bardzo dobry odcinek, przydał by się również odcinek o tym który styl piwa pijamy z jakiego szkła. Dla przykładu nigdy nie widziałem by ktoś pił porter z kufla.
Sam osobiście mam troszkę problem ze szkłami na nóżce. Po czym rozpoznać np. że to tulip, snifter, pokal itd.
0:51 juz myślałem ze będzie o naklejkach
Props za materiał 🫡
Zdecydowana łapka w górę :)
Dzięki za super odcinek!
Świetny materiał! Chcemy więcej! 🍻
Czekałem czekałem i się doczekałałem! Świetna robota oby kolejny materiał nie za dwa lata jest moc! :)
Ja nigdy nie schładzam do sugerowanej temperatury, ginie zdecydowanie za dużo aromatu. Np wiele ipek ma podane jakieś 6-9 stopni, a lepiej smakują w 12-14. Jedynie quadrupel tak zimny zyskuje jakiś taki przyjemny aromat, ale to tylko moja po**bana opinia. Na działce mam piwniczkę, całe lato 18 stopni, dla ciemnych piw idealnie. Pomiary obarczone są niewielkimi błędami bo używam pirometru, mam zamiar spróbować termometru do mięsa
W Biedrze widziałem, że Bytów wypuścił jakiegoś Lagera i Pszeniczne oraz stare swoje piwa Pils 9.5BLG i ten mocniejszy pils. Może warto zrobić odcinek z tym wszystkim?
Te 9.5 było naprawdę dobrym piwem parę lat temu, potem długo nie było szerokodostępne - może teraz się to zmieni.
Spoko film i zgadzam sie z tym co mówisz👌! Lodówka z domowym w kegach ustawiona na 12C i w takiej temp trafia do szklanki, z reguły są tam piwa jasne do 6%. Ciemniejsze w butelkach lepiej oddają cieplejsze
Ja piję wszystkie piwa wyciągnięte prosto z piwnicy, nie chce mi się bawić z lodówką.
mmmm, ciepłe piwo w upalny dzień... super sprawa, taki Harnaś to na pewno uwalnia fajne aromaty im cieplejszy; albo Taterka, Żuberek czy nawet Perła albo Łomżunia kochana. Już widzę element pod sklepem jak czeka aż się piwerko ogrzeje. A napij się Guinessa w 18 st. :D
Oczywistym jest, że temperatura przy degustacjach jest najważniejsza. Tomku może zatem przy każdej degustacji powinieneś podawać temperaturę próbowanego piwa. Proste.
Ja kiedyś byłem ignorantem i piwo musiało być zimne, obojętnie jakie. Teraz z kolei popadłem w drugą skrajność i smakują mi nawet piwa w temperaturze pokojowej, np. taki West Coaścik. Pewnie też jest to błędem, ale mi smakuje, mam wrażenie, że goryczka wtedy bardziej odczuwalna.
Jestem w 9 minucie filmu ( oglądałem poprzednie) to ta forma i ta twoja retoryka sprawia ze mnie kupujesz konkretnie przykładowo :D czekam na kolejne kursy :D
Kolejny odcinek: Czy kupując w promce więcej piwa w szkle robimy sobie kuku? Szczególnie gdy temperatury wysokie. A my nie trzymamy zakupów w chłodni.
W tzw Wyższej Szkole Gotowania na Gazie są zajęcia na kierunkach muzycznych z tworzenia muzyki.... disco polo😂
Dlaczego nie otworzyć, na wydziałach studiów fizycznych bądź chemicznych, np kursów z zagadnień... piwa?
Bardziej rozsądny pomysł. 😊
Są takie kierunki
Sprzedam lodówkę :V
W lecie w piwnicy mam około -4 stopnie. W zimie około -7 stopni. Piwnica jest głęboko pod ziemią
Obejrzę podczas biegania
10 tys. wyświetleń chyba Cię Tomaszu przekona do takich publikacji😊
Tak średnio bym powiedział. 10 tys. to jest absolutne minimum.
@@BrowarKopyra Szkoda, bo dla mnie wartość dodana.
Ja nie mówię, że nie będzie kontynuacji. Ja mówię, że jeśli chodzi o wyświetlenia to szału nie ma.
nice
24 min o temperaturze :) szacun
No dobra. Tylko czy próbując być precyzyjnym nie polecisz dobrego termometru do mierzenia temperatury? Fajnie gdyby można było ustawić termometr na piwie i otworzyć w idealnym momencie.
Przeciez teraz prawie kazdy termometr bezdotykowy do ciala, ma mozliwosc mierzenia temperatury cieczy.
Ja tam piwo trzymam w piwnicy, ale szwagier swoje "koncerniaki" pije prosto z lodówki 😁
Panie Tomku skoro kurs sensoryczny to powinno być najlepszą temperatura piwa do spożycia bo to brzmi jak picie piwa latem czy zima
#ChcymyWincyINieW2026InoJuż
Parę razy i harnaś/żubr piłem prosto z półki i żyję,mimo,że teraz jest cieplej na zewnątrz
Fakt,że dla mnie dla zwymiotowanie,ale się piło
w temacie temperatury, jak to jest robione na konkursach? Wszystkie piwa trzymane są w lodówkach i wcześniej odpowiednio przygotowywane dla sędziów przez fachową obsługę, która dokładnie czyta etykiety/potrafi rozpoznać te różnice?
Na KPR piwa są trzymane w warunkach chłodniczych i wyjmowane kilkanaście/kilkadziesiąt minut wcześniej zależy od stylu.
a lets playe też wrócą? :D
Weź się nie rozpęczaj ;)
I co jeszcze?!
Może gotuj z Kopyrem :P
A na różnego rodzajach konkursach temperatury są przestrzegane?
Był w bajce "smerfy", jeden taki smerf który się wymądrzał. Tak mi się skojarzyło po tym, jak zacząłem oglądać początek tego filmu :-) Tomasz 95% z nas ma dostęp głównie do wadliwych koncernów. Ostatnio kupiłem nie wiem po co, 2 argusy strong (lidl i tak daleko, bardzo rzadko tam jestem). Pierwsze lekko schłodzone smakowało tragicznie. Dopiero drugie "zmrożone" do 4 stopni, dało się wypić. Także 16-18 stopni przy mocnym argusie odpada.. Co do dochładzania piwa, zdarzała mi się taka konieczność, wsadzenia kufla do lodówki. Jak się szczelnie zakryje folią, to spokojnie może się dochładzać nawet godzinę. Całkiem się nie odgazuje. Choć rzeczywiście lepiej tego nie robić. I kurcze jaki "tripel" jaki "dibel", u mnie w małym miasteczku to dostępne to. Co najwyżej mam dostępnego w żabce. Żadnego specjalistycznego sklepu nie ma..
Bynajmniej. Praktycznie każdy przy minimalnym wysiłku ma dostęp do piwa lepszego niż Argus. Oczywiście nie w cenie Argusa. Ale zawsze można wypić mniej lepszego piwa, niż więcej gorszego. Z korzyścią dla zdrowia.
W takiej Biedronce w zasadzie w stałej ofercie jest Zlaty Bażant, moim zdaniem całkiem sensowny pils.
@@BrowarKopyra W biedronce robie zakupy co jakiś czas. Poszukam tego Zlatego Bażanta. Bo szczerze to nie widziałem. Możliwe, że kiedyś go piłem. Teraz podpasował mi Bosman Full Lager. Mieszkam w okolicy Szczecina. Sezonowo to piwo potrafi się poprawić. Pamiętam Tomasz kiedyś robiłeś chyba live stream ze Szczecina. Bosman specjal zielony (obecnie chyba wycofany z produkcji), całkiem ci nie smakował. Kanapka z serem smakowała :-)
Carlsberg jak chce, to też potrafi zrobić poprawnego lagera. Jak czysty w profilu książęce lager. Piłem. W moim odczuciu Bosman full czerwony, nie odbiega obecnie od książęcego lagera. Mi teraz nawet bardziej pasuje bo jest pełniejsze.. Kluczowa pewnie też jest tu świeżość. Bosman czerwony sprzedaje się u mnie bardzo dobrze. Cały czas piwo jest świeże.
Najlepiej smakuje piwo schłodzone w siatce, którą na lince wrzucamy do jeziora.
Sprawdzamy 🍺🍻😊😊
Fajnie koncepcja z eksperymentem temperaturowym, muszę to sprawdzić. Czemu ja na to nie wpadłem, chociaż wiem czemu, zazwyczaj mam jedno piwo do degustacji, bo zawsze kupuje coś nowego :p
Za to robiłem eksperyment (głównie dla znajomych) nalanie tego samego, pachnącego piwa do dwóch różnych szkieł, skupiająceg i wręcz rozpraszającego aromat, efekt to był piorunujący nawet dla mnie, pal sześć zapach, nawet w smaku jest duża różnica ;)
Zazwyczaj masz piwo w domu bo jestes alkoholik
@@jahacjhc7771 A ty nie potrafisz czytać, bo nie napisał, że zazwyczaj ma piwo w domu, tylko że zazwyczaj ma jedno piwo do degustacji, a nie np. kilka tych samych. I to nie ma nic wspólnego z alkoholizmem.
@@jahacjhc7771 już abstrahując o kretynizmu wypowiedzi, czy alkoholik wręcz przeciwnie by alkoholu w domu wiecznie nie miał, bo co by miał to by wypił a nie magazynował, bo powstrzymać by sie nie umiał ;)
Tomek, a czy sam proces schładzania piwa wprowadza w nim jakieś zmiany, reakcje, czy coś? Mam przykładowo 2 takie same piwa, z czego jedno wsadzam do lodówki. Czy gdy wyjmę to piwo i ogrzeje się ono do tej samej temperatury co piwo, które nie było w lodówce, to czy będą się one różnić, czy będą identyczne? Oczywiście zakładając, że to piwa z tej samej warki.
Przecież pan Tomasz lubi ciepłe piwo!
Czyli piwo prosto z klimatyzowanego lidla/biedry to temperatura pokojowa ok.
14:12 a co z kuflami podwójnymi ścianami w których jest płyn zamrożony ?
Są spoko? Czy nie ?
Nie jestem fanem zmrożobego szkła.
@@BrowarKopyra dzięki za odpowiedź :), ale gdy piwo ma 25C i przelać do takiego kufla i też wypić w odpowiednim momencie lub przelać do zwykłego kufla to może być jakieś rozwiązanie, żeby nie czekać godziny za piwem w lodówce
No dobrze to jak sprawdzic czy np porter baltycki po wyjeciu z lodowki ma 16 stopni? Mierzyć termometrem?
Polecam termometr taki jak do yerba mate
Nie za szybko druga część?...przecież średnio żyjemy 75 lat.🧐
Jak by nie patrzyć wypadkowa zależy od naszego subiektywnego smaku, pijmy to co nam smakuje i tak jak nam smakuje. Będąc na objeździe szkockich destylarni padło pytanie, jak pić 25 letniego Macallana, padła odpowiedź tak jak ci smakuje, i tego się trzymajmy. Oczywiście to podejście nie ma nic wspólnego z sensoryką, ale to już indywidualna sprawa. Zasadniczym błędem jest również niekorzystanie z doświadczenia kogoś kto na danym temacie się zna, żeby poznać walory smakowe należy wypróbować wszelkie możliwości, jednak końcowa ocena zawsze jest indywidualną sprawą.
No dobrze, to wiemy już jak wygląda sytuacja, gdy nagrywasz na dworze. To jeszcze opowiedz, proszę, o szczegółach nagrywania na polu🤭
Teraz takie pytanie mnie nachodzi...Czy to jest dobre dla piwa jeśli np. Stoi paleta z piwem przed Żabką w turbo słoneczny dzień z parę godzin na słońcu?
Czy dobre? To powinno być nielegalne.
@@DamiaN06660 Też tak myślę! :))
Tomku a ja mam takie pytanie otóż ostatnio sięgam czasami po bezalkoholowe, i ja mam jakieś wrażenie że te bezalkoholowe piwo w porównaniu do piwa alkoholowego jest jakieś takie wodniste a alkoholowe nie no i czy to jest właśnie wina braku alkoholu?
A nie lepiej portera czy risa wystartować z 7-8 stopni i pijąc powoli zobaczyc jak się otwiera ? Przeciez takich piw się nie pije w 5 minut Wiec na spokojnie to dojdzie do 18-20 pod koniec
Nie bardzo. Pierwsze łyki będą męczyć, a potem jak się otworzy będziesz żałować, że piłeś kiedy było ubogie i alkoholowe.
A co z piwem z kega?
Tylko grzanie rękoma pozostaje, ja na festiwal zawsze zabieram teku i sobie grzeje rękoma. Też ciekawie, bo będzie się piwo zmianiać z każdym łykiem (wincy wrażeń) :)
A co powiesz o nalewaniu ciepłego piwa 23 stopnie do kufla z lodówki? Dobry patent?
a propo defakto mozesz podawac temperature degustowanego piwa, taka mala prozba ,Rzycze milego dnia !
Rzycze. Serio?
Wężykiem...wężykiem....
Tyle piw co wypiłem to mam jedno spostrzeżenie. Zależy od piwa. Jedne smakują najlepiej praktycznie prosto z lodówki. Inne w temperaturze pokojowej, zimne są ohydne.
Ja może jestem dziwny… ale mam wrażenie że czas z jakąś piwo nabiera pożądaną temperaturę też ma wpływ na smak… szybkie chłodzenie czy szybkie ogrzewanie piwa znacząco pogarsza wrażenia smakowo-zapachowe. Takie piwko pięknie wyleżałe w chłodnej i ciemnej piwnicy parę dni…smakuje zdecydowanie najlepiej…
Moim zdaniem 10*C ale to też zależy od rodzaju piwa.
popieram , wężykiem 😊😊
No... niezupełnie z tymi chłodziarkami. Wino, pewnie piwo też, mając poleżeć lat kilka czy więcej, muszą być czymane w temperaturze stałej. W przypadku wina nieco chłodniejszej niż pokojowa. Inaczej starzenie nie ma sensu i wyrób się spaści. W przypadku win mówimy rzecz jasna o rzeczach rzadkich i z reguły drogich, także jest to kwestia niszowa. O piwie mniej wiem, to się nie wypowiem.
Globalnego ocieplenia 😆
Nie ma nic gorszego jak zimne kobiety i ciepłe piwo
Mówisz po koncerniakowemu 😁
Człowiek by napisał rel ale nie jest zjebem masz rację
Lepsze ciepłe piwo jak zimna woda ;)
Wole tak, niż zmrożone piwo i zapocone kobiety.
@@krzysztoftelizynzapocone kobiety są all right
Znałem gościa, który latami pił piwo mega zmrożone; widziałem kiedyś, jak wlał sobie do szklanki na wpół zamarznięte prosto z zamrażalki i wypił. Dzisiaj ma raka przełyku (dla zbyt szybko kojarzących - to ani Jerzy Stuhr ani Zbigniew Ziobro).
Jeśli wino jest z winnicy, piwo mysi być z Piwnicy, tak?
A szczaw ze Szczawnicy
Mmmmm ciepłe wygazowane piwo
Na tak postawione pytanie odpowiedź jest prosta - w każdej. A już dzisiaj - ponad 30 stopni - to koniecznie pić i to dużo! Zimne.
Jeszcze popsuj zamrażalnik kurwa tymi piwami jak już co innego ja tam mam. Człowiek łatwo się uczy w temperaturze pokojowej zawleczkę pod kocem otwierac:)
Dla mnie najlepsza temperatura to bliska zeru
... po co ludzie łażą do knajp pić te daremne szczyny z "naszych" komercyjniaków za chorendalne ceny.
... dlaczego w CZ piwo w hospodzie kosztuje 5 do 8 zł średnio a u nas, ścieki startują od 15 zł, to jest jakiś żart. Większym żartem jest jednak to że ludzie to robią.
24:43 degustuje
Musze to przesluchac jeszcze raz... z tego co ja zauwazylem to, Ksztalt szklanki, temperatura piwa, sposob nalewania i trick poczatkowy, czyli czym wczesniej przeplukac jame ustna(maly sekrecik), Na tym kanale Pan testuje glownie szczochy wiec mi nie przeszkadza ze takich elementow tutaj nie ma. No moze przy niektorych filmach by sie przydalo, no ale nie kazdy dazy do pelnego walniecia sensorycznego na leb.
5:00 temperatura pokojowa ogolny BS, sorry. Piwnica od piwa, to mi sie przypomina uberjada polskosci, czyli tlumaczenie ze Niemcy to byl lud Niemy, nie mowiacy ^^. Po czasku tez slowianski jezyk piwnica to SKLEP, wez to ugryz. Temperatura pokojowa to temperatura procesow fermentacji. Przyjmuje sie od 13 do 23. Chodzi o temperature sprzyjajaca rozrostowi grzybow. I nie nie jest to temperatura spozywania piwa. Piwo powinno byc odkorkowane przy temp. tzw dna wodnego czyli +4 przy niektorych +6. Tak moj drogi kiedys chlodzono trunki przed impreza zanuzajac na dno jeziora czy rzeki, taka ciekawostka historyczna. Natsepnie w zaleznosci od rodzaju piwa so metody nalewania aby uwydatnic zapachy poprzez proces spieniania.
12:00 czyli 12min i zero konkretu tylko sami sobie. Konkret jest taki ze w zaleznosci od temp zewnetrznej i naszego ciala, musi byc chlodniejsze, zima te 23 max, latem 13 jest ok. W zaleznosci od piwa chodzi bardziej o nalewanie. Ciemniejsze wymaga wytworzenia piany na poczatku i spokojne dolewanie tak, jasniejsze no coz walic jak do zlewu. Wlasnie pekajace bombelki piany wytwarzaja walory eteryczne. aby je skupic wystarczy szklanka zwezajaca sie ku gorze. Jasne czyste piwa to po prostu zamiennik wody, tam nie ma co duzo sie doszukiwac. Ciemne, przeniczne z dodatkami to miejsce gdzie zabawa sie zaczyna jak z Bourbonem. No nic poslucham druga czesc zobaczymy co sie splodzilo
15:00 o bozenko, ogrzewamy piwo tulac je do siebie tego jeszcze nikt nie gral.
@@jaredwolfstarmoonheimerNie tajemnicą że miętowa herbata uwydatnia smaki😅
Zawsze powtarzam jedna rzecz piwo przedewszystkim ma walic w dekiel reszta sie nieliczy