Tanie OC ze zwrotem 150 zł na konto: mubi.pl/bonus-zachar-33 Oto samochód, który jest spełnieniem marzeń Bartosza, ale pod jednym warunkiem - że nie będzie nim jeździć za szybko... Ford Mustang GT Wideotesty w każdą niedzielę o 9:00! Subskrybuj Zachar OFF: th-cam.com/users/ZacharOFFpl Zobacz co testuję teraz: facebook.com/zacharoffpl instagram.com/zachar_off
Wspaniały samochód. Mam Bullita z 2007 roku i myśle ze to auto ma u mnie dożywocie. V8 w manualu, krótkie przełozenie mostu 3,73, do tego Roush extreme i brak katalizatorów powodują ze nawet przed jazdą po bułki na śniadanie mam motyle w brzuchu, pomimo ze auto mam juz 4 lata to dalej jest ekscytacja. Faktycznie hamulce to dramat dlatego polecam wsadzić 4 tłoczek z GT500. Malo juz przedliftów zostało, a takich niezglebionych bez cygańskich felg 20" to juz wogole :)
Mustang GT 5-tej generacji to brutalny samochód, który naprawdę jest nieobliczalny. Filmiki z USA, gdzie co chwila te samochody są rozbijany nie wzięli się znikąd. Do tego auta trzeba podchodzić z bardzo dużym dystansem i respektem. Jak ktoś nie miał z tym do czynienia i przesiądzie się z Passata to przepis na tragedię gotowy. W kontekście opon to ja również szedłbym w Uniroyale z serii RainSport bo to jedyne opony, które dają chociaż trochę poczucia bezpieczeństwa na mokrej drodze przy takiej mocy i momencie. Mega fajny wóz. 🤙🏻
Fajny odcinek, właściciel dobrze przedstawił plusy i minusy tego modelu, dobrze się oglądało i słuchało🙂👍👍🙏🙏👏👏👏 Mi osobiście ta generacja tak średnio się podoba, najbardziej podobają mi się modele z lat 70-tych
Fajny. Piąta generacja. Miałem 4 gen, przesiadłem się na Camaro. Ale kiedyś, jak będzie więcej miejsca w garażu, to takiego sobie przytulę. Fajne czarne wnętrze, ale biały lakier 😉
Marzyłem o tym modelu w technikum, jak tylko się pojawił. Stał niedaleko i chodziłem go oglądać. Potem używane modele ciągle własnie trzymały cenę okolic 40-50 tys, gdzie za ciut więcej były już nowsze modele. Po latach stwierdzam, że jednak dla mnie lepiej, że będzie tylko wspomnieniem : ) Z tych lat wygrywa u mnie ostatecznie CL500 Mercedesa. Dokładnie, ten model wygląda masywniej na drodze i mimo wszystko zawsze za nim się oglądam, za nowymi praktycznie wcale.
Auto robi mega wrażenie i bardzo dobrze prezentuje się mając już kilka dobrych lat na karku. Spoko prezentacja, dużo konkretów. Fajnie, że ktoś próbuje rozwiać mity dotyczące jakości wykonania wnętrza tych aut bo zgodzę się z Właścicielem, że nie jest to elitarne wykonanie z polotem i finezją ale bardzo bardzo porządne i solidne. Pozdrawiam! 🙂
Bardzo profesjonalna prezentacja ,dodam że auto posiada szperę która robi robotę ,dyferencjał w sztywnym moście a silniki występują dodatkowo w Lincolnie no i mimo mniejszej mocy w Ford Crown Victoria .Osobiście wolę manual mimo że trzeba przyłożyć się do wyciskania sprzęgła ale Mustang jest bardziej obliczalny przy gwałtownym starcie a uślizg boczny łatwiej kontrolować bo odpuszczenie gazu powoduje że hamuje silnikiem I auto można spowrotem naprowadzić na prawidłowy kurs .Kontrola trakcji istotnie jest ale jej działanie opierające się na systemie ABS to porażka ,koło wpadające w uślizg jest pulsacyjnie przyblokowywane ,myślę że zmniejszana jest moc silnika a że działa szpera to auto wpada w drgawki tak jak by nie było amortyzatorów ,moim zdaniem prowadzi to do niszczenia układu napędowego .Pierwsze wsiadanie i zachaczałem kolanem o dźwignię regulacji kierownicy ,nie chciałem co chwila regulować fotela a jego prawidłowe ustawienie jest istotne przy operowaniu sprzęgłem dlatego umiejętnie dogiołem dźwignię i teraz jest spoko ,na trasie jeśli chodzi o spalanie zszedłem poniżej dziesięciu litrów ale było to tylko raz bo przy dźwięku tego silnika i jego możliwościach trudno się opanować aby nie wciskać na starcie ,radia nie słucham - gra V8 .Pozdro Fanatyczny Fan Forda.
K&N kosztuje raz - później należy tylko czyścić i spryskać odpowiednim olejkiem. - Co do jazdy zimą, to jak najbardziej popieram, oczywiście trzeba odpowiednio obuć kopytka ;) - Furka spoko - gratulacje dla właściciela ;)
Niby czemu ?. Części tańsze niż do golfa, mało awaryjny. Duży silnik który ładnie gada w cenie a4 w 2.0 gnoju. Nie mówiąc że auto wygląda dodam że te auta z 4.0 można mieć za 30kilk tys
@@animus2968 No ale jak robisz 20k km rocznie, i byś musiał wydać dodatkowe 8.5 tys na paliwo rocznie. Dodatkowo ten Mustang na tyle topornie się prowadzi, że przyjemność z jazdy nie zawsze jest lepsza jak w Golfie, bocznymi drogami raczej golf lepiej się prowadzi, i mniej męcząco się jedzie. Co innego jak by się to prowadziło jak beemka, wtedy może by było warte to tych pieniędzy na to paliwo za tą przyjemność prowadzenia.
@@martenlee1935W mustangu GT masz do dyspozycji dużą moc i piękne brzmienie. W miescie spali dużo, dlatego na miasto nadaje się tylko jako auto weekendowe...ale jeżeli nie robisz dużych przebiegów i latasz po trasie z normalnymi prędkosciami i lekką nogą to można zejść ze spalaniem nawet do 10 l/100km także nie wiem skąd to dodatkowe 8,5 tys na paliwo. No chyba, że porównujemy mustanga z autem 1.4 diesel, ale chyba nie tędy droga.
Bardzo fajnie że właściciel zostawia go w oryginale bo w zasadzie każdy mustang jest grzebany niczym calibra. Ja mam 2008, nieco inną wersję ...ale też w oryginale 😊
Fajne autko, bardzo, ale obszycie kierwonicy to zaledwie 400zł, ogarnięcie tych pasów z 600, no i naprawdę należy się takiemu autko zrobić dobry detailing, doprowadzić skóry i lakier do stanu bardzo dobrego. Jak jesteś ze śląska, to zapraszam do mnie :)
@@Patrycjusz406to wyczerpuje temat , nieskazitelni metro faceci mówią o samochodach bestiach a faceci- bestie siedzą przed tv z piwem i chipsam ….:((( szkoda
Fakt miałem z 2006 roku 4.0 V6 auto dla fanatyków hamulce to spowalniacze a skrzynia manualna to hardkor o sprzęgle nie wspomnę po mieście 😅🤣 ale praca silnika czy v6 już nie wspomnę o V8 bajka 😁🤗
Ta ,,folia” to drycharger. Ma za zadanie odseparować filtr od wilgoci. Jeśli jest dobrany odpowiednią gradacją pod konkretny model filtra to niczego nie zadusza..
W zasadzie to każdy silnik w Mustangu jest dobry, począwszy od 3.8 z SNa-95 po 5.0 Coyote o ile jest odpowiednio serwisowany. Ja najbardziej celowałbym właśnie w 4.6 V8 lub 3.7 V6. Problematyczne najbardziej bywają motory 2.3 ecoboost z modeli s550.
@@and77100 no 4.6 modular to chyba jeden z najlepszych silników Forda w tych autach. Piękne brzmienie, tani w utrzymaniu i bardzo prosty konstrukcyjnie.
Pomarańczowe obrysówki oraz tylne czerwone kierunkowskazy w autach amerykańskich wyglądają świetnie. Przerabianie ich na europejskie jakieś śmieszne wymogi to profanacja.
"kto jeździ mustangiem w zime?" no jak na to ile wiesz o tym samochodzie i jak fajnie się Ciebie słuchało przez cały film to tym tekstem nie zabłysnąłeś. Kto jeździ? Każdy normalny człowiek mający troche oleju w głowie i dobre zimowe opony. Sam mam mustanga, służy mi jako samochód na co dzień i w zime i w lato i jakoś nie narzekam zimą. Nie umiecie jeździć tylnym napędem w zime to polecam komunikacje miejską :) Poza tym samochód służy do jeżdżenia, a nie do stawiania w garażu pod kocykiem na te pare miesięcy zimy
Samochód który nie spotka się z solą drogową, to po 20 latach może być w lepszym stanie jak 5 letnie auto. A jak masz inny samochód jeszcze, to po co niszczyć dwa samochody jednocześnie. Poza tym mając finansowo kalkuluje się utrzymywać drugi samochód z oszczędnym silnikiem, i też dla odmiany dobrze sobie jeździć raz jednym raz drugim samochodem w zależności od potrzeb i nastroju.
@Koki12357 Ja również się z tobą nie zgodzę. Mustang nie nadaje się do jazdy w zimę, to jest jakaś mordęga. Dobrze, że polecasz komunikację miejską bo to znacznie lepsze rozwiązanie niż jazda tym autem w zimowych warunkach. Nie chodzi mi tylko o napęd na tył tylko brak jakichkolwiek systemów które wspomogę kierowcę na śliskiej nawierzchni. I rzeczywiście, jeśli ktoś podchodzi z sercem i rozumiem do takich samochodów to wie, jak wilgoć, sól i breja na drodze wpływa na lakier i ogólnie pojętą korozję na samochodzie. Każdy, kto ślepo twierdzi tak jak ty, że kończy prędzej czy później na latarni albo w rowie. Opony oponami ale fizyki nie oszukasz. Ja gdybym miał do wyboru zakup samochodu tak utrzymanego jak ten egzemplarz a np. twojego którym jeździłeś zimową porą, bez zastanowienia interesowałbym się właśnie takim, który w zimę nie jeździ bo zwyczajnie będzie w lepszym stanie. Ale oczywiście to moje zdanie.
Jak porównasz to do aut 2x-3x razy droższych. To faktycznie słabo się prowadzi. Ale jak porównasz to do aut które można kupić za 30-40tys to w porównaniu do golfa a4 czy BMW 3 mustang dużo lepiej jedzie wygląda brzmi i sprawia frajdy na drodze.
Co bardzo śmieszne dla mnie jest to, że u nas ten samochód uchodzi za auto sportowe itd. W USA można by te auto porównać do takiego np. Golfa w Europie :D
Zgoda jednakże zwróć uwagę kto uważa takie auto za sportowe. Ludzie, którzy nigdy z tym nie mieli odczynienia. Żaden ze świadomych właścicieli Mustangów nie wychwala tego auta pod niebiosa i jest świadomy jego wad.
Musnag S197 w przeciwieństwie do tego co mówi właściciel ma rozkład masy bliski 50/50 ponieważ to nadwozie z silnikiem położonym centralnie z przodu i kabiną z tyłu. I to właśnie powoduje zarzucanie tyłem ponieważ tylne koła zrywa większa siła bezwładności niż ma to miejsce w passacie. Z tym pontonem to też nie za bardzo ponieważ auto jest dużo sztywniejsze niż 6ta generacja i typowe samochody. Oryginalne klocki nie dają rady, po zamontowaniu ceramicznych, hamulce są ok. Polecam ustawić maksymalny negatyw i maksymalną zbieżność a auto będzie precyzyjne i będzie miało potencjał w zakrętach. Nie jestem w stanie wejść tak szybko w łuk audi A7 quattro czy jakimś focusem jak Mustangiem V8 bo to nadwozie pozwala na bardzo dużo ale popełnienie błędu kończy się walnięciem bokiem w drzewo a nie poślizgiem przodu.
Piszesz bzdury... rzeczywiście rozkład mas jest bliski 50%/50%, ale dokładniej pisząc jest to stosunek 57% / 43% przy uwzględnieniu 80% uzupełnionego zbiornika paliwa. To jest wystarczająca różnica w wartościach, aby samochód określić mianem (ciężkiego przodu i lekkiego tyłu) co z kolei przekłada się na jego nadsterowność. Oczywiście montaż ceramicznych klocków hamulcowych byłby lepszym pomysłem, jednak dalej nie będzie ,,ok" ponieważ pozostawiona oryginalna pompa hamulcowa czy zaciski nie zaoferują skutecznego hamowania. Więc wsadzenie w seryjny kit hamulcowy ceramiki ma się nijak do opłacalności i wydajności tego rozwiązania. Jeżeli Ty twierdzisz, że A7 z napędem quattro gorzej sobie radzi w łukach czy zakrętach niż Mustang, to naprawdę... pojedź na tor, wynajmij obie jeden i drugi samochód, przetestuj je i jeszcze raz przeczytaj, co Ty napisałeś.
@user-ch3bl5ib3o No to sprawdź czasy na torze starego top-gear gdzie GT500 jak i 4.6 są szybsze niż SUBARU czy Lancery EVO bo to wynika z konstrukcji nadwozia a i niestety samochody AWD są bardzo wolne na torze wyścigowym. 57% / 43% to jak dobrze pamiętam 5.0, które jest w zasadzie rozwierconym 4.6 z dodatkowymi pękatymi głowicami z dodatkowymi wałkami i jest to wyraźnie odczuwalne. Mustang 4.6 ma znacznie lżejszy silnik przez co ma więcej przyczepności z przodu i jest mniej podsterowny. (54%/46% z kołem zapasowym lewarkiem i tp) A7 QIATTRO to ciężka podsterowna krowa i gubi trakcje na przedzie przy 70km/h i załączają się systemy, mustangiem sobie lecę 120 km/h po tych samych łukach. Auto jest lżejsze a przednia i tylna oś zrywana jest ze zbliżoną siłą bo ma lepszy balans. Do tego sama siła bezwładności jest mniejsza bo samochód jest lżejszy. Dlatego RWD są najszybsze ale najłatwiejsze do rozbicia. Ponadto 90% nie umie ustawiać geometrii w samochodzie (byle jak byle w zielonym). Jestem konstruktorem mechanikiem, w branży automotive też pracowałem, gdzie zajmowałem się karoseriami. Wiem na czym polega prowadzenie i geometria oraz budowa nadwozia i jak upośledza się prowadzenie aby auta były bezpieczne. Kabina S197 jest mocno cofnięta do tyłu a fachowo ten typ nadwozia nazywa się nadwoziem z silnikiem umieszczonym centralnie z przodu. Właśnie przez dużo większą masę na tyle, oraz brak negatywu na tylnym moście auto jest niebezpieczne i nadsterowne ale przez to łatwo skręca. Fizyki nie oszukasz albo skręca łatwo i jest niebezpieczne albo nie skręca w ogóle i jest bezpieczne. Można to skompensować odpowiednimi ustawieniami, daje niektóre kąty na nadsterowność a inne na podsterowność. Ale nadwozie to nadwozie i tego nie zmienisz dlatego nawet ferrari prowadzi się "źle" i jest równie łatwe do rozbicia. Taki typ nadwozia daje zupełnie inny rozkład masy niż w aucie FWD gdzie silnik jest poprzecznie przed przednią osią lub w zwykłym RWD z silnikiem nad przednią osią. W samochodach jest to zabieg celowy aby maksymalnie upośledzać prowadzenie co w odbiorze przeciętnych ludzi poprawia prowadzenie. Masz ciężki przód to na zakręcie będziesz tracić przyczepność z przodu bo tam będzie działać większa siła bezwładności. Jak zrobisz coś głupiego to auto ma jechać prosto ze skręconymi kołami i tak się je konstruuje. Po to też z przodu stosuje się gruby stabilizator lub tworzy bardziej zaawansowane zawieszenia które zwiększają zbieżność podczas jazdy w łuku. Auto ma być podsterowne i nie skręcać. W cywilnym samochodzie do tego masz negatyw z tyłu a z przodu jest blisko zera co również pogarsza przyczepność przodu. W mustangu geometria jest odwrotna co kompensuje delikatny niedobór masy i zbliża przyczepność tyłu do przyczepności przodu dając bardzo dobry balans prowadzenia, jednocześnie powodując, że auto jest w prowadzeniu trudne. Nie jest to bolid ale jest znacznie szybszy w zakręcie od większości przeciętnych samochodów jakie jeżdżą po drogach i wynika to z budowy nadwozia. Ponadto latam czasem przez granicę i mam tam 240km/h i siła gwautownego hamowania przekracza możliwości drążka panharda który podnosząc się zarzuca auto i trzeba to kompensować, jestem w stanie też uruchomić ABS na suchej drodze. Samochód waży tyle co mondeo a ma dwutłokowe zaciski i dużo większe tarcze, mam wersje po 2008 i może mam mocniejszą pompę i nie wiem po co ruszać hamulce. Opony mam premium, a na szerokości 235 i tak jestem w stanie zblokować koło i zmiana hamulców mi nic nie da. Do tego większość zestawów do kilku tys to jakieś nawiercane badziewia i pękają mi tarcze na otworach od mojego stylu jazdy, więc to bardziej wiejski tuning niż modernizacja hamulców. A ja nie latam po torze a po drogach i nie katuje aż tak. Chyba, ze to zasługa manualnej skrzyni bo hamowanie na zapiętym biegu (jak to się powinno robić) jest potwornie mocne. Z drugiej strony nawet hamowanie ze sprzęgłem jest mocne i dziwi mnie narzekanie na hamulce, zawsze szybciej gubią mi trakcje opony niż hamulce a opony zawsze mam porządne mięciutkie chociaż zużywają się szybciej. Ale na oryginalnych klockach rzeczywiście, hamowania nie ma i są to spowalniacze. Jedyne co zmodernizowałem to dodałem podkładki (3mm) pod drążki kierownicze aby zwiększyć kąt skrętu, stoczyłem też odbojniki o milimetr. Jak się przesadzi i za bardzo tył ucieka to łatwiej się wyratować bo fabrycznie kąta brakuje. Koło nie przyciera o wahacz a ta zmiana nie zmienia kątów Akermana. Drążki są skręcone mocniej i są krótsze ale koła podczas skrętu rozjeżdżają się identycznie. Do tego polecam 9min zbieżnie i maksymalne pochylenie sworzni zwrotnicy do tyłu (stabilność). Negatyw przedni też najlepiej maksymalny aby uzyskiwać duże prędkości w zakrętach.
@jajan5813 Jakbyś miał choć trochę pojęcia to byś wiedział, że te lampy są jedynym dostępnym modelem z certyfikatem E-Approved / MOT Legal o europejskiej homologacji nr E13 dla tych Mustangów. Ogólnie widać, że facet z głową auto przygotował, skupił się na najważniejszych kwestiach a nie jak większość tych samochodów w polsce na dzień dobry badania nie mogą przejść bo świateł nie ma…
Kwintesencja amerykańskiej motoryzacji: duży silnik, słabe osiągi. Z zewnątrz duży, ale w środku mało miejsca. Wersja deluxe a jazda jak na gwincie. No i ta belka w zawieszeniu, skoro w furmance działała, to po co zmieniać na nowsze? :-)
Milordzie od światowej motoryzacji: Jaki samochód Twoim zdaniem byłby z dobrymi osiągami,nowoczesnym zawieszeniem wygodnym wnętrzem -i to wszystko za cenę 40 tysięcy złotych ? :)
@@kmieciu4ever Oczywiście że widziałem :) nie sugeruje się cenami handlarzy,tylko własnym sprowadzeniem 👍 Mówienie że mustang nie skręca,nie przyspiesza,jest niewygodny i że jest go w Polsce tyle co Passatów - jest tak realne jak wizję narkomana 😉
@@damiankosma2247 Nie no piąta generacja świetne przyspiesza i skręca, tylko nie zawsze tam, gdzie by chciał kierownik. I takie egzemplarze płyną potem do Polski :-) th-cam.com/video/DPx5aBI8UTQ/w-d-xo.html
Idzie oszaleć z tymi Fordziarzami no co chwila EEEEE, YYYYYYYYY no kurwa no litości EEEEEEEEEEE YYYYYYYYYY EEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EM? EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEYYYYYYYYYYYYYYYY YYYYYYYYYY YYY Nie kupujcie Forda bo będzie co chwila EEEEEEEEE YYYYYYYYYYYY Polecam Auta z Koncernu GM !
mówisz to na podstawie swoich osobistych doświadczeń oczywiście? miałeś, jeździłeś, testowałeś i świadomie zdecydowałeś sie na zakup mustanga z 1968 roku?
Tanie OC ze zwrotem 150 zł na konto:
mubi.pl/bonus-zachar-33
Oto samochód, który jest spełnieniem marzeń Bartosza, ale pod jednym warunkiem - że nie będzie nim jeździć za szybko... Ford Mustang GT
Wideotesty w każdą niedzielę o 9:00!
Subskrybuj Zachar OFF:
th-cam.com/users/ZacharOFFpl
Zobacz co testuję teraz:
facebook.com/zacharoffpl
instagram.com/zachar_off
Absolutne spełnienie marzeń ☺️ życzę tysięcy szczęśliwych kilometrów! Pozdrawiam 😃
Ładnie zachowany egzemplarz, niech służy jak najdłużej. :)
Pozdraeiam. :)
w 2022 miałem GT w manualu z 2006r. bardzo miło wspominam auto. i tez spełnione marzenie
Na co przesiadka? 😊
@@djpablo-poland dodge ram
Wspaniały samochód. Mam Bullita z 2007 roku i myśle ze to auto ma u mnie dożywocie. V8 w manualu, krótkie przełozenie mostu 3,73, do tego Roush extreme i brak katalizatorów powodują ze nawet przed jazdą po bułki na śniadanie mam motyle w brzuchu, pomimo ze auto mam juz 4 lata to dalej jest ekscytacja. Faktycznie hamulce to dramat dlatego polecam wsadzić 4 tłoczek z GT500. Malo juz przedliftów zostało, a takich niezglebionych bez cygańskich felg 20" to juz wogole :)
Zachar miło Cie znowu zobaczyć po takiej przerwie, mam nadzieje że wszystko ok i będziesz mógł znowu bez wypalenia się prowadzić kanał tak jak kiedyś.
to jest prawdziwy samochód a nie popierdółki na baterie.
wolny ale za to dużo pali :D
Mustang GT 5-tej generacji to brutalny samochód, który naprawdę jest nieobliczalny. Filmiki z USA, gdzie co chwila te samochody są rozbijany nie wzięli się znikąd. Do tego auta trzeba podchodzić z bardzo dużym dystansem i respektem. Jak ktoś nie miał z tym do czynienia i przesiądzie się z Passata to przepis na tragedię gotowy. W kontekście opon to ja również szedłbym w Uniroyale z serii RainSport bo to jedyne opony, które dają chociaż trochę poczucia bezpieczeństwa na mokrej drodze przy takiej mocy i momencie. Mega fajny wóz. 🤙🏻
Elegancko zachowany przedlifcik 👌
Fajny odcinek, właściciel dobrze przedstawił plusy i minusy tego modelu, dobrze się oglądało i słuchało🙂👍👍🙏🙏👏👏👏
Mi osobiście ta generacja tak średnio się podoba, najbardziej podobają mi się modele z lat 70-tych
Prezentacja jak należy :D cudowne auto ☺️
Fajna prezentacja i czekam na następny odcinek z szefem
Fajny. Piąta generacja. Miałem 4 gen, przesiadłem się na Camaro. Ale kiedyś, jak będzie więcej miejsca w garażu, to takiego sobie przytulę. Fajne czarne wnętrze, ale biały lakier 😉
Marzyłem o tym modelu w technikum, jak tylko się pojawił. Stał niedaleko i chodziłem go oglądać. Potem używane modele ciągle własnie trzymały cenę okolic 40-50 tys, gdzie za ciut więcej były już nowsze modele. Po latach stwierdzam, że jednak dla mnie lepiej, że będzie tylko wspomnieniem : ) Z tych lat wygrywa u mnie ostatecznie CL500 Mercedesa. Dokładnie, ten model wygląda masywniej na drodze i mimo wszystko zawsze za nim się oglądam, za nowymi praktycznie wcale.
Nie dziwota. Nowych mustangów jest na drodze sporo jak passatów
4.0 masz za 30kilk tys
bo tego nikt nie chce, pali tyle co v8 i nie brzmi tak dobrze @@animus2968
Trzymaj się zachar :)
Auto robi mega wrażenie i bardzo dobrze prezentuje się mając już kilka dobrych lat na karku. Spoko prezentacja, dużo konkretów. Fajnie, że ktoś próbuje rozwiać mity dotyczące jakości wykonania wnętrza tych aut bo zgodzę się z Właścicielem, że nie jest to elitarne wykonanie z polotem i finezją ale bardzo bardzo porządne i solidne. Pozdrawiam! 🙂
Hejty obolałych Januszy już za 3… 2… 1… 🤣🤣🤣 P.S. Bryka potęga 💪🏻
Prawdziwa amerykańska motoryzacja!
Bardzo fajny odcinek i samochód. 😊
Bardzo profesjonalna prezentacja ,dodam że auto posiada szperę która robi robotę ,dyferencjał w sztywnym moście a silniki występują dodatkowo w Lincolnie no i mimo mniejszej mocy w Ford Crown Victoria .Osobiście wolę manual mimo że trzeba przyłożyć się do wyciskania sprzęgła ale Mustang jest bardziej obliczalny przy gwałtownym starcie a uślizg boczny łatwiej kontrolować bo odpuszczenie gazu powoduje że hamuje silnikiem I auto można spowrotem naprowadzić na prawidłowy kurs .Kontrola trakcji istotnie jest ale jej działanie opierające się na systemie ABS to porażka ,koło wpadające w uślizg jest pulsacyjnie przyblokowywane ,myślę że zmniejszana jest moc silnika a że działa szpera to auto wpada w drgawki tak jak by nie było amortyzatorów ,moim zdaniem prowadzi to do niszczenia układu napędowego .Pierwsze wsiadanie i zachaczałem kolanem o dźwignię regulacji kierownicy ,nie chciałem co chwila regulować fotela a jego prawidłowe ustawienie jest istotne przy operowaniu sprzęgłem dlatego umiejętnie dogiołem dźwignię i teraz jest spoko ,na trasie jeśli chodzi o spalanie zszedłem poniżej dziesięciu litrów ale było to tylko raz bo przy dźwięku tego silnika i jego możliwościach trudno się opanować aby nie wciskać na starcie ,radia nie słucham - gra V8 .Pozdro Fanatyczny Fan Forda.
K&N kosztuje raz - później należy tylko czyścić i spryskać odpowiednim olejkiem.
- Co do jazdy zimą, to jak najbardziej popieram, oczywiście trzeba odpowiednio obuć kopytka ;)
- Furka spoko - gratulacje dla właściciela ;)
Kupujący taki samochód kieruje się raczej sercem niż rozumem :D
Nooo zdecydowanie! 😃 kozak fura 🤙🏻
Niby czemu ?. Części tańsze niż do golfa, mało awaryjny. Duży silnik który ładnie gada w cenie a4 w 2.0 gnoju. Nie mówiąc że auto wygląda dodam że te auta z 4.0 można mieć za 30kilk tys
@@animus2968 No ale jak robisz 20k km rocznie, i byś musiał wydać dodatkowe 8.5 tys na paliwo rocznie. Dodatkowo ten Mustang na tyle topornie się prowadzi, że przyjemność z jazdy nie zawsze jest lepsza jak w Golfie, bocznymi drogami raczej golf lepiej się prowadzi, i mniej męcząco się jedzie. Co innego jak by się to prowadziło jak beemka, wtedy może by było warte to tych pieniędzy na to paliwo za tą przyjemność prowadzenia.
@@martenlee1935W mustangu GT masz do dyspozycji dużą moc i piękne brzmienie. W miescie spali dużo, dlatego na miasto nadaje się tylko jako auto weekendowe...ale jeżeli nie robisz dużych przebiegów i latasz po trasie z normalnymi prędkosciami i lekką nogą to można zejść ze spalaniem nawet do 10 l/100km także nie wiem skąd to dodatkowe 8,5 tys na paliwo. No chyba, że porównujemy mustanga z autem 1.4 diesel, ale chyba nie tędy droga.
Jest piękny 👍👍👍
Bardzo fajnie że właściciel zostawia go w oryginale bo w zasadzie każdy mustang jest grzebany niczym calibra. Ja mam 2008, nieco inną wersję ...ale też w oryginale 😊
Fajne autko, bardzo, ale obszycie kierwonicy to zaledwie 400zł, ogarnięcie tych pasów z 600, no i naprawdę należy się takiemu autko zrobić dobry detailing, doprowadzić skóry i lakier do stanu bardzo dobrego. Jak jesteś ze śląska, to zapraszam do mnie :)
Zachar ! Dobrze jest cię widzieć 👊😁
Mustang 100% kipiący testosteronem a Pan Bartosz kultura i elegancja. Szkoda, że dzisiejszy wizerunek mężczyzny to homomobilność.
Homomobilność - mistrz 😂🤣
@@Patrycjusz406to wyczerpuje temat , nieskazitelni metro faceci mówią o samochodach bestiach a faceci- bestie siedzą przed tv z piwem i chipsam ….:((( szkoda
Wspaniały samochód w pięknym stanie. Gratulacje Panie Bartoszu! 😃 Może byłby Pan zainteresowany sesją fotograficzną dla konika?
Witam. Jak świecą w nim te Wesemki ? Widać coś kiedy mokro i po zmroku ? Od jakiego modelu wymiarami pasowały ? Dobry odcinek.
Zadbana fura 👍
Fakt miałem z 2006 roku 4.0 V6 auto dla fanatyków hamulce to spowalniacze a skrzynia manualna to hardkor o sprzęgle nie wspomnę po mieście 😅🤣 ale praca silnika czy v6 już nie wspomnę o V8 bajka 😁🤗
Witam Mustang petarda . Posiadam takiego tylko 4.0. Mam pytanko ?😊 Dał byś namiar na przerobienie przednich lamp na wymogi UE Dziękuję.
Jak spalanie i bezawaryjność? Zastanawiam się nad 4.0 v6. :)
Do czego służy ta folia na filtrze powietrza?
Też mnie to intryguje :)
Filtr się nie brudzi. To tak jak kiedyś folia na pilocie 😉
Zadusza silnik. Widziałeś, filtr 300zl
Ta ,,folia” to drycharger. Ma za zadanie odseparować filtr od wilgoci. Jeśli jest dobrany odpowiednią gradacją pod konkretny model filtra to niczego nie zadusza..
Separator wilgoci. Chyba nawet K&N ma takie coś w swojej ofercie.
Nie wystarczy wymienić zawieszenia jak tak jest niestabilny na większych prędkościach ? Pytam posiadaczy.
W końcu sam on 🎉
Jakie sa polecane naj mniej awaryjne silniki w mustangach?
Tam są awaryjne silniki ?
3.7
W zasadzie to każdy silnik w Mustangu jest dobry, począwszy od 3.8 z SNa-95 po 5.0 Coyote o ile jest odpowiednio serwisowany. Ja najbardziej celowałbym właśnie w 4.6 V8 lub 3.7 V6. Problematyczne najbardziej bywają motory 2.3 ecoboost z modeli s550.
Pytam się bo za fajne pieniądze można mieć fajne coupe a na ulicach też nie ma zawiele
@@and77100 no 4.6 modular to chyba jeden z najlepszych silników Forda w tych autach. Piękne brzmienie, tani w utrzymaniu i bardzo prosty konstrukcyjnie.
Zajebista fura
Opony tak czyste że wyglada jak dorobiona grafika. Czyściłeś bieżnik przed nagraniem? :D
Kto jeździ Mustangiem zimą? Oj bardzo wielu użytkowników 😁
Kiedy pojawisz się w odcinkach Zachar ? 🙂
Za tydzień i tak już zostanie
To jest teraz jedyny kanał Zachara? Brakuje mi starego Autocentrum
kanał FOUR EYES gość zrobił z tego mustanga niezłą maszynę
Filtrów KN nie wymienia się, je się czyści i konserwuje za pomocą zestawu kn
Jeśli sprowadzasz samochód i masz K&N’a to zawsze warto profilaktycznie go wymienić na nowy. Później konserwacja dedykowanymi środkami. Pozdrawiam.
Filtrów KN nie wymienia się, a po 5 latach smoła w dolocie 😂
Ja wolę czyścić a wymienić raz do roku co za problem ? To nie kosztuje dużo , kilka stówek w skali roku .
Pomarańczowe obrysówki oraz tylne czerwone kierunkowskazy w autach amerykańskich wyglądają świetnie. Przerabianie ich na europejskie jakieś śmieszne wymogi to profanacja.
Niestety… yebana Bruksela…
"kto jeździ mustangiem w zime?" no jak na to ile wiesz o tym samochodzie i jak fajnie się Ciebie słuchało przez cały film to tym tekstem nie zabłysnąłeś. Kto jeździ? Każdy normalny człowiek mający troche oleju w głowie i dobre zimowe opony. Sam mam mustanga, służy mi jako samochód na co dzień i w zime i w lato i jakoś nie narzekam zimą. Nie umiecie jeździć tylnym napędem w zime to polecam komunikacje miejską :) Poza tym samochód służy do jeżdżenia, a nie do stawiania w garażu pod kocykiem na te pare miesięcy zimy
Samochód który nie spotka się z solą drogową, to po 20 latach może być w lepszym stanie jak 5 letnie auto. A jak masz inny samochód jeszcze, to po co niszczyć dwa samochody jednocześnie. Poza tym mając finansowo kalkuluje się utrzymywać drugi samochód z oszczędnym silnikiem, i też dla odmiany dobrze sobie jeździć raz jednym raz drugim samochodem w zależności od potrzeb i nastroju.
@Koki12357 Ja również się z tobą nie zgodzę. Mustang nie nadaje się do jazdy w zimę, to jest jakaś mordęga. Dobrze, że polecasz komunikację miejską bo to znacznie lepsze rozwiązanie niż jazda tym autem w zimowych warunkach. Nie chodzi mi tylko o napęd na tył tylko brak jakichkolwiek systemów które wspomogę kierowcę na śliskiej nawierzchni. I rzeczywiście, jeśli ktoś podchodzi z sercem i rozumiem do takich samochodów to wie, jak wilgoć, sól i breja na drodze wpływa na lakier i ogólnie pojętą korozję na samochodzie. Każdy, kto ślepo twierdzi tak jak ty, że kończy prędzej czy później na latarni albo w rowie. Opony oponami ale fizyki nie oszukasz. Ja gdybym miał do wyboru zakup samochodu tak utrzymanego jak ten egzemplarz a np. twojego którym jeździłeś zimową porą, bez zastanowienia interesowałbym się właśnie takim, który w zimę nie jeździ bo zwyczajnie będzie w lepszym stanie. Ale oczywiście to moje zdanie.
Fajna koszula
Źle się prowadzi, źle hamuje ale za to dużo pali - coś dla Złomnika 😂
Chyba zbyt drogi i ma progi całe 😂😂
Jak porównasz to do aut 2x-3x razy droższych. To faktycznie słabo się prowadzi. Ale jak porównasz to do aut które można kupić za 30-40tys to w porównaniu do golfa a4 czy BMW 3 mustang dużo lepiej jedzie wygląda brzmi i sprawia frajdy na drodze.
Zachar tracisz sympatię przez te reklamy…
Zawsze mozna przewinąć. Chwila reklamy dla fajnego materiału to uczciwa cena😊
Przecież on do uczciwej pracy nie pójdzie
Co bardzo śmieszne dla mnie jest to, że u nas ten samochód uchodzi za auto sportowe itd. W USA można by te auto porównać do takiego np. Golfa w Europie :D
Coupe nie oznacza sportowe. A moc czy kanapowe fotele. Raczej mówią że to auto na trasę 😉
Zgoda jednakże zwróć uwagę kto uważa takie auto za sportowe. Ludzie, którzy nigdy z tym nie mieli odczynienia. Żaden ze świadomych właścicieli Mustangów nie wychwala tego auta pod niebiosa i jest świadomy jego wad.
Dla nas V8 to już ogromny silnik. Dla Amerykanów to zwykły silnik.
Musnag S197 w przeciwieństwie do tego co mówi właściciel ma rozkład masy bliski 50/50 ponieważ to nadwozie z silnikiem położonym centralnie z przodu i kabiną z tyłu.
I to właśnie powoduje zarzucanie tyłem ponieważ tylne koła zrywa większa siła bezwładności niż ma to miejsce w passacie.
Z tym pontonem to też nie za bardzo ponieważ auto jest dużo sztywniejsze niż 6ta generacja i typowe samochody.
Oryginalne klocki nie dają rady, po zamontowaniu ceramicznych, hamulce są ok.
Polecam ustawić maksymalny negatyw i maksymalną zbieżność a auto będzie precyzyjne i będzie miało potencjał w zakrętach.
Nie jestem w stanie wejść tak szybko w łuk audi A7 quattro czy jakimś focusem jak Mustangiem V8 bo to nadwozie pozwala na bardzo dużo ale popełnienie błędu kończy się walnięciem bokiem w drzewo a nie poślizgiem przodu.
Piszesz bzdury... rzeczywiście rozkład mas jest bliski 50%/50%, ale dokładniej pisząc jest to stosunek 57% / 43% przy uwzględnieniu 80% uzupełnionego zbiornika paliwa. To jest wystarczająca różnica w wartościach, aby samochód określić mianem (ciężkiego przodu i lekkiego tyłu) co z kolei przekłada się na jego nadsterowność. Oczywiście montaż ceramicznych klocków hamulcowych byłby lepszym pomysłem, jednak dalej nie będzie ,,ok" ponieważ pozostawiona oryginalna pompa hamulcowa czy zaciski nie zaoferują skutecznego hamowania. Więc wsadzenie w seryjny kit hamulcowy ceramiki ma się nijak do opłacalności i wydajności tego rozwiązania. Jeżeli Ty twierdzisz, że A7 z napędem quattro gorzej sobie radzi w łukach czy zakrętach niż Mustang, to naprawdę... pojedź na tor, wynajmij obie jeden i drugi samochód, przetestuj je i jeszcze raz przeczytaj, co Ty napisałeś.
@user-ch3bl5ib3o
No to sprawdź czasy na torze starego top-gear gdzie GT500 jak i 4.6 są szybsze niż SUBARU czy Lancery EVO bo to wynika z konstrukcji nadwozia a i niestety samochody AWD są bardzo wolne na torze wyścigowym.
57% / 43% to jak dobrze pamiętam 5.0, które jest w zasadzie rozwierconym 4.6 z dodatkowymi pękatymi głowicami z dodatkowymi wałkami i jest to wyraźnie odczuwalne.
Mustang 4.6 ma znacznie lżejszy silnik przez co ma więcej przyczepności z przodu i jest mniej podsterowny. (54%/46% z kołem zapasowym lewarkiem i tp)
A7 QIATTRO to ciężka podsterowna krowa i gubi trakcje na przedzie przy 70km/h i załączają się systemy, mustangiem sobie lecę 120 km/h po tych samych łukach.
Auto jest lżejsze a przednia i tylna oś zrywana jest ze zbliżoną siłą bo ma lepszy balans.
Do tego sama siła bezwładności jest mniejsza bo samochód jest lżejszy.
Dlatego RWD są najszybsze ale najłatwiejsze do rozbicia.
Ponadto 90% nie umie ustawiać geometrii w samochodzie (byle jak byle w zielonym).
Jestem konstruktorem mechanikiem, w branży automotive też pracowałem, gdzie zajmowałem się karoseriami.
Wiem na czym polega prowadzenie i geometria oraz budowa nadwozia i jak upośledza się prowadzenie aby auta były bezpieczne.
Kabina S197 jest mocno cofnięta do tyłu a fachowo ten typ nadwozia nazywa się nadwoziem z silnikiem umieszczonym centralnie z przodu.
Właśnie przez dużo większą masę na tyle, oraz brak negatywu na tylnym moście auto jest niebezpieczne i nadsterowne ale przez to łatwo skręca.
Fizyki nie oszukasz albo skręca łatwo i jest niebezpieczne albo nie skręca w ogóle i jest bezpieczne.
Można to skompensować odpowiednimi ustawieniami, daje niektóre kąty na nadsterowność a inne na podsterowność.
Ale nadwozie to nadwozie i tego nie zmienisz dlatego nawet ferrari prowadzi się "źle" i jest równie łatwe do rozbicia.
Taki typ nadwozia daje zupełnie inny rozkład masy niż w aucie FWD gdzie silnik jest poprzecznie przed przednią osią lub w zwykłym RWD z silnikiem nad przednią osią.
W samochodach jest to zabieg celowy aby maksymalnie upośledzać prowadzenie co w odbiorze przeciętnych ludzi poprawia prowadzenie.
Masz ciężki przód to na zakręcie będziesz tracić przyczepność z przodu bo tam będzie działać większa siła bezwładności.
Jak zrobisz coś głupiego to auto ma jechać prosto ze skręconymi kołami i tak się je konstruuje.
Po to też z przodu stosuje się gruby stabilizator lub tworzy bardziej zaawansowane zawieszenia które zwiększają zbieżność podczas jazdy w łuku.
Auto ma być podsterowne i nie skręcać.
W cywilnym samochodzie do tego masz negatyw z tyłu a z przodu jest blisko zera co również pogarsza przyczepność przodu.
W mustangu geometria jest odwrotna co kompensuje delikatny niedobór masy i zbliża przyczepność tyłu do przyczepności przodu dając bardzo dobry balans prowadzenia, jednocześnie powodując, że auto jest w prowadzeniu trudne.
Nie jest to bolid ale jest znacznie szybszy w zakręcie od większości przeciętnych samochodów jakie jeżdżą po drogach i wynika to z budowy nadwozia.
Ponadto latam czasem przez granicę i mam tam 240km/h i siła gwautownego hamowania przekracza możliwości drążka panharda który podnosząc się zarzuca auto i trzeba to kompensować, jestem w stanie też uruchomić ABS na suchej drodze.
Samochód waży tyle co mondeo a ma dwutłokowe zaciski i dużo większe tarcze, mam wersje po 2008 i może mam mocniejszą pompę i nie wiem po co ruszać hamulce.
Opony mam premium, a na szerokości 235 i tak jestem w stanie zblokować koło i zmiana hamulców mi nic nie da.
Do tego większość zestawów do kilku tys to jakieś nawiercane badziewia i pękają mi tarcze na otworach od mojego stylu jazdy, więc to bardziej wiejski tuning niż modernizacja hamulców.
A ja nie latam po torze a po drogach i nie katuje aż tak.
Chyba, ze to zasługa manualnej skrzyni bo hamowanie na zapiętym biegu (jak to się powinno robić) jest potwornie mocne.
Z drugiej strony nawet hamowanie ze sprzęgłem jest mocne i dziwi mnie narzekanie na hamulce, zawsze szybciej gubią mi trakcje opony niż hamulce a opony zawsze mam porządne mięciutkie chociaż zużywają się szybciej.
Ale na oryginalnych klockach rzeczywiście, hamowania nie ma i są to spowalniacze.
Jedyne co zmodernizowałem to dodałem podkładki (3mm) pod drążki kierownicze aby zwiększyć kąt skrętu, stoczyłem też odbojniki o milimetr.
Jak się przesadzi i za bardzo tył ucieka to łatwiej się wyratować bo fabrycznie kąta brakuje.
Koło nie przyciera o wahacz a ta zmiana nie zmienia kątów Akermana.
Drążki są skręcone mocniej i są krótsze ale koła podczas skrętu rozjeżdżają się identycznie.
Do tego polecam 9min zbieżnie i maksymalne pochylenie sworzni zwrotnicy do tyłu (stabilność).
Negatyw przedni też najlepiej maksymalny aby uzyskiwać duże prędkości w zakrętach.
Wszystko spoko, tylko co robi folia na filtrze?!?
To żadna folia tylko hydroshield drycharger. Separator wilgoci do stożków.
Absorbuje filtr powietrza od wody np. w trakcie jazdy w deszcz.
Tak jak mówiłem, kontrakt na reklamę narzędzi się skończył = skończyła się Portugalia = powrót. Nie żebym się nie cieszył ;)
Jak kopnę w kalendarz to powiesz, że mam współpracę z zakładem pogrzebowym? 😁
W słowniku ludzi kulturalnych nie ma słów dostatecznie obelżywych aby wyrazić Pańskie zachowanie.......😂
@@ZacharOFFz jakimś zakładem napewno będzie 😉
Bez przesady :D @@ZacharOFF
@@ZacharOFFhahah dobre 😁
Lampy TYC i ta nakładka na kierownicę, czyli na bogato 😄
A co z lampami TYC jest nie tak?
@jajan5813 Jakbyś miał choć trochę pojęcia to byś wiedział, że te lampy są jedynym dostępnym modelem z certyfikatem E-Approved / MOT Legal o europejskiej homologacji nr E13 dla tych Mustangów. Ogólnie widać, że facet z głową auto przygotował, skupił się na najważniejszych kwestiach a nie jak większość tych samochodów w polsce na dzień dobry badania nie mogą przejść bo świateł nie ma…
@@Darok87 Pewnie chodzi o to, że TYC nie produkuje najlepszych jakościowo lamp. Niestety, jak nie ma z czego wybierać bierze się to co jest.
Wielka maska podparta na pręcie, zamiast na dwóch siłownikach.. . Pierwsza sprawa do wymiany po zakupie
a po co?
Kwintesencja amerykańskiej motoryzacji: duży silnik, słabe osiągi. Z zewnątrz duży, ale w środku mało miejsca. Wersja deluxe a jazda jak na gwincie. No i ta belka w zawieszeniu, skoro w furmance działała, to po co zmieniać na nowsze? :-)
Katalogowo 5.5 do setki, nie nazwałbym tego słabymi osiągami
Milordzie od światowej motoryzacji: Jaki samochód Twoim zdaniem byłby z dobrymi osiągami,nowoczesnym zawieszeniem wygodnym wnętrzem -i to wszystko za cenę 40 tysięcy złotych ? :)
@@damiankosma2247 widziałeś forda mustanga za 40 tysięcy złotych?
@@kmieciu4ever Oczywiście że widziałem :) nie sugeruje się cenami handlarzy,tylko własnym sprowadzeniem 👍
Mówienie że mustang nie skręca,nie przyspiesza,jest niewygodny i że jest go w Polsce tyle co Passatów - jest tak realne jak wizję narkomana 😉
@@damiankosma2247 Nie no piąta generacja świetne przyspiesza i skręca, tylko nie zawsze tam, gdzie by chciał kierownik. I takie egzemplarze płyną potem do Polski :-) th-cam.com/video/DPx5aBI8UTQ/w-d-xo.html
Opony POINT - S odpowiednie do Mustanga, średnia klasa auta = Chińskie opony
Co ty pierdolisz chłopie?
sorry ale to co robi Budda i to co widze tutaj to jest zupelnie inny klimat...
Bo to ma być inny klimat Panie, a nie konkurencja Buddy
Doszedlem do reklamy i wyłączam, nuda
Idzie oszaleć z tymi Fordziarzami no co chwila EEEEE, YYYYYYYYY no kurwa no litości EEEEEEEEEEE
YYYYYYYYYY
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
EM?
EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEYYYYYYYYYYYYYYYY YYYYYYYYYY
YYY
Nie kupujcie Forda bo będzie co chwila EEEEEEEEE YYYYYYYYYYYY
Polecam Auta z Koncernu GM !
Eee tam, nie dramatyzuj. Właściciel GMa to niemiałby nic do powiedzenia 🤣🤣🤣
to ne jest mustang
Mondeo? Tez mi cos nie pasowalo 🥸
@@marcinprzybys6204 idealnie :)
A Golf 8 nie jest Golfem, bo Golfem jest tylko Golf 1?
@@kordix.8. golf 8 jest golfem ale ten mustang jest po prostu adoptowany
mówisz to na podstawie swoich osobistych doświadczeń oczywiście? miałeś, jeździłeś, testowałeś i świadomie zdecydowałeś sie na zakup mustanga z 1968 roku?