Welsh corgi pembroke | PIES RASOWY #4
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ต.ค. 2024
- Te lisie buzie podbijają miliony serc na całym świecie! Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Anną Redlicką, wieloletnim hodowcą Welsh Corgi Pembroke, która wraz z mężem sprowadziła tę rasę do Polski. Poznacie historię tych „wsiowych burków” a także dowiecie się jak powinien wyglądać idealny pembroke i dla kogo jest to pies.
Film zrealizowany przez Związek Kynologiczny w Polsce, oddział Warszawa.
Śledź nasze media!
Facebook: ZKwP Oddział Warszawa
Instagram: @zkwp.waw
TikTok: @zkwp_warszawa
Twitter: @zkwpwaw
Cudna,bardzo interesująca pogadanka.Elementy dowcipu jak najbardziej na miejscu. Wielkie dziękuję!
Pani Anna pięknie opowiada o rasie. Dziękuję bardzo. Z resztą każdy piesek zasługuje na uwagę.
Fantastyczna pogadanka! Corgi mnie urzekło już jakiś czas temu, a pani Anna Redlicka tylko wzmogła moją sympatię do lisich burków 🙂.
Bardzo dobrze się ogląda i słucha! Super
Świetnie się słuchało!
Rewelacyjne sa te pogadanki! Trafiliście z nim w 10tkę! Teraz czekam na opowieść o bullterrierach Timar ;)
Bardzo Pani dziekuje, za piękna opowieść❤
Świetny materiał. Bardzo mi się podoba ja Pani opowiada o psiakach z zerową nutą nadęcia. Jaki hodowca powie o swoich dudach wioskowe burki?! Urzekła mnie ta Pani i oczywiście Corgi. Bardzo długo myślę o tej rasie, ale mam dwie wątpliwości. Mieszkam na pierwszym piętrze bez windy. O ile szczeniaka znieść na rękach to nie problem to przy dorosłym to już kłopot. Czy dorosły bezpiecznie może schodzić z takiej ilości schodów? Jak dużo ruchu potrzebuje ta rasa? Mieszkamy w bloku więc zabawy na ogródku odpadają. Jestem prawie cały czas w domu więc umysłowe zajęcia mogę zorganizować. W weekendy zawsze łono natury. Czy jestem w stanie zagwarantować tej rasie dostateczną ilość ruchu?
Fantastyczna rozmowa! W corgich jestem zakochana od dziecka. Przed czasami powszechnego internetu wypatrzyłam je w jakiejś gazecie w kiosku i przepadłam. Rasy nikt nie znał. Jak pokazywałam to mówili to samo co pani w rozmowie, że to osiedlowy burek :D Później pamiętam pojawił się internet i łaczenie przez łączne telefoniczne (blokowało się wtedy linie :P) i szukając informacji o corgich, (których była na prawdę niewiele w tamtym czasie) wydaje mi się, że natrafiłam wówczas na stronę internetową hodowli Lisiura (kojarzę te rude mordki). To były jakieś początki lat 2000', pierwszego corgiego na żywo zobaczyłam dopiero w 2011 roku będąc na studiach. Teraz w mojej okolicy jest co najmniej kilka mordek ;)
Dzień dobry, czy to prawda, ze Szwajcaria zabrania importu corgie do wewnatrz kraju?
Pierwsza :)