Kiedyś oglądałem i nie myślałem sobie "Meh". Jednak pół roku temu, jeżdżąc na busie w Stanach, jak musiałem przejechać 1600 kilometrów z Chicago do Dallas w Teksasie bez spania, zmieniłem zdanie. Kilka razy musiałem zjechać, bo się chciało spać, a jak już stanąłem, to spać się odechciewało. Szacun chłopie że dałeś radę wtedy, ale nie rób tak więcej. Żaden pieniądz nie jest wart Twojego życia!
Ciekawy materiał, fajnie się ogląda. Łapa w górę. Niestety ja przyłączam się do sporego grona tych którzy krytykują takie warunki jazdy. Trzeba mieć choć trochę szacunku dla siebie i zdrowego rozsądku Kolego. Ktoś wcześniej już pisał: raz zamkniesz oko, wyjebiesz w samochód techniczny na autostradzie, obyś tylko nikogo ze sobą nie zabrał na tamten świat. A w wiadomościach będzie, że "z nieznanych przyczyn stracił panowanie i zjechał na pobocze". Generalnie gadanie, że "bo taka branża" to pie*lenie. Gdyby kierowcy nie zgadzali się na zwierzęce warunki to spedytor nie przyjmował by takiego terminu na rozładunek od klienta. A kwestia wynagrodzenia za taką orkę to już woła o pomstę do nieba.
2024 wracam tu, i powiem tak. Dzięki Tobie Damian spróbowałem przygody z busami. Była to krótka przygoda bo półtorej roku, ale te 1.5 roku pełne przygód, widoków, miejsc które odwiedziłem. Ludzi poznanych, imprez na parkingach. Szukając pracy która by mi odpowiadała, po obejrzeniu tego odcinka poszukałem firmy, tydzień później już pierwsza trasa. Zaczynając w tamtych czasach było 3 kanały na YT które mnie zdopingowały. Kanał Damiana, Michał Misza (legenda), i 3.5tonowa Europa pozdro yeti.
Kiedyś dostałem Alassio we Włoszech z Warszawy. Czas na obie strony z załadunkiem we Włoszech max 49 godzin, Szło o jakiś brakujący towar do przetargu. Pamiętam jak dziś na cle na Łopuszańskiej w Warszawie wysiadłem zwymiotowałem na ulicę i usnąłem na trawniku na cle. Pozdrawiam kolegę.
Polecam firmę z Krakowa ZARABIN. Jeździłem na busie u Roberta i Bogdana... Spod Wenecji we Włoszech załadunek do Lizbony w 30 godzin 2 400 km, po rozładunku półtora godziny snu i telefon z załadunkiem z Setubal do Liverpoolu :) Te 2 400 jakoś przejechałem, ale po rozmowie z kolejnym załadunkiem wyłączyłem telefon i to był początek końca w tej firmie ;) Najlepszy tekst od Roberta-szefa: Panie kierowco, dlaczego inni kierowcy potrafią tyle przejechać, a Pan nie potrafi?
Dlatego robotę na busach olałem po niecałych trzech latach... To jest chore. Nie polecam. O życiu prywatnym nie wspominając którego... hmmmm... jakby to powiedzieć... NIE MA!!! Busy powinny dostać cyfrowe tacho tak jak nowe ciężarówki, wtedy by się trochę skończyła produkcja i dostawa JUST IN TIME. Pozdrawiam
wiesz za to jest pieniadz ... jezeli za 8 miejsc paletowych szefo dostanie z 400 euro , to co zarobisz na busie ? kto bedzie siedzial za 1.5 tysia 3 tygodnie w trasie :D?
Szacun Damianek. z tych wszystkich filmików na yt tylko ty mówisz jak jest naprawdę na busach, a przynajmniej jak kiedyś było! 9 lat jeździłem na busach, 4 lata temu zmieniłem branże i nie żałuje. Jak zaczynałem nie było czegoś takiego jak dniówka, tylko km albo od kolka wiec zeby zarobić trzeba było dymać! Przypomniała mi sie taka trasa która kiedyś zrobiłem, Praszka PL- Palmela P=3300KM 42H na dojazd, potem od razu na pustaka do Barcy i expres na Anglie to byla rzeźnia! Samobójstwo! No ale wtedy inne podejście i inny wiek miałem! Szacun dla tych którzy dalej tak jeżdżą, ale pany lepiej sobie takie trasy odpuscic. Pozdro dla wszystkich bursiarzy no i SZEROKIEJ tam dla was! Jeszcze raz Damian, badz jak Max Kolonko, mów jak jest!
Właśnie jadę swoją pierwszą trase w życiu i na pierwszy raz mnie spedycja rzucila na Portugalię do Palmeli w 50h. Włączyłam Twój filmik żeby nie zasnąc. Pozdrowienia z Moulins we Francji.
@@garncuch8930 ja jeździłem 3 tygodnie miało być 4 ale zadzwoniłem żeby mnie ściągnął zdrowie jest jedno. Zrobiłem c i jeżdżę na tacho iveco 7.5 tony. Praca piękna i dniówka 80 zł większa.
***** Tutaj masz rację, miałem okazje na busie zrobić kilka takich kursów (np Skierniewice-Vigo albo Portugalia-Przemyśl) i nie wrócił bym się do tego za żadne skarby, chyba że jechałbym dużym to wtedy nie ma problemu. Znam(lub znałem) kilku takich agentów co mimo że byli bliscy śmierci z powodu jazdy do końca, to i tak ryzykowali dalej chwaląc się tym jeszcze dookoła.
Aby zarobić na ZUSy srusy itp. trzeba pracować . Ja prowadzę własną działalność i nie ma że boli . Jak trzeba jechać to jedziesz. Tak to jest w życiu. Wszystko z rozsądkiem oczywiście.
co Ty gadasz ja też płacę Zus mam działalność od 2000 r jeżdzę busem i nie daję się w dupę walić , trzeba współpracować z odpowiednimi firmami a nie spedycjami , którzy proponują wyjazd z Polski za pół stawki tak samo powrót , ja wyjeżdżam i wracam nie robię przerzutów po 3-4 tyg , można , można jeśli się chce
To, że tyle godzin jesteś za kółkiem to raczej nie powód do chwalenia się tym. Oznacza to, że coś w twojej firmie jest nie halo, że musisz jeździć po tyle godzin -,-
busiarze sami dają sie wykorzystywac.. sam jezdzilem trasy po 1500 km non stop i rzucilem ta robote. zrobilem c+e i teraz 3000 km mam w 4 dni i nikt nie robi mi problemow ze spie 9 godzin i jem 2 godziny :)
@@filipemasa9263 jak kręci 11stke to 2 godziny gotuje i potem to żre, a potem obżarty pod korek idzie w kimę na 9h i wstaje wypoczęty jak normalny człowiek
Musze przyznać, że bardzo rzadko mi sie zdarza ogladać filmy z tras takiej długości w całości, ale te Twoje to z wielką przyjemnością jakoś przelatują :P Montaż naprawdę kozak, zero nudy, fajnie dynamicznie zrobiony odcinek, nic tylko zabierać sie za wcześniejsze, a i nowsze filmy ;) A co do samej jazdy, to kręcił mnie temat busów, ale to jest masakra, dwie godziny na dwa dni jazdy, to ło Cie chuuj :D Tragedia, niszczy się człowiek na wlasne życzenie.. ;) Teraz jeszcze jakos to idzie, a potem, pare lat w przód sie bedzie odczuwało ból energetycznej tęczy :P Nic dobrego, ale ktoś to musi robić :P Powodzonka, szerokości ;)
Podziwiam Ciebie,za to co robisz i z jakim spokojem do tego podchodzisz Szacun wielki dla Ciebie Dla innych kierowcow takich jak TY tez Szerokiej drogi
Fajny film, pokazanie podróży, dużo kwestii technicznych poruszonych, podoba mi się. Co do długości trasy to nie zamierzam się wypowiadać, nie rozumiem też komentarzy, zleceniodawca jak i osoba wykonująca to zlecenie robią wszystko umyślnie, zgodnie ze swoją wolą, nie sądzę, żeby ktoś tu był do czegoś zmuszany, więc nie widzę też problemu.
Tą trasę robiłem w dwa dni z przerwą 8 godzin na spanie i ciepłe jedzenie średnia prędkość ok. 95-97 km/h. Taka robota. Trzeba równo jechać i nie za często się zatrzymać.
jak nie masz pojęcia to nie pisz , ja mam swoją firmę od 2000 r mam busy i nie ma czegoś takiego jak expres jak dojadę to będę , nigdy nie brałem ładunku gdzie czas jest napięty , a jak ktoś głupi niech jeździ - ciekawe jak długo
nie bedę oceniał czy to głupie czy nie, brać takie kursy , twoje życie twoja sprawa, szacun trzeba Ci oddać że to pokazałeś dokładnie tak jak jest , niczym Max Kolonko ;P , ale poważnie , nawet nie miałem pojęcia że istnieją takie ekspresowe zlecenia, nigdy w zyciu nie chciał bym być na twoim miejscu , druga sprawa że nigdy bym sie na taką robotę nie zgodził. pozdro
***** Jak taka stawka to faktycznie podejrzane... Co do tego co będziesz woził to on sam nie wie, bo ladunki są przeróżne i o zleceniu możesz dowiedzieć się w każdej chwili. Na busach najważniejsze jest, aby nie iść na umowę zlecenie tylko na UMOWĘ O PRACĘ, bo inaczej to w przypadku szkody możesz do końca życia się nie wypłacić...
@@zbigniewbonder9415 co ty pierdolisz. To jak bym ci powiedział że dzięki lekarzą masz życie, tylko ze nie chciał byś by ktoś bliski był operowany przez lekarza który wcześniej pracował 20godzin.
@@zbigniewbonder9415 idealne porównanie, ty wozisz jedzenie dla życia, lekarz ratuje życie i w obu przypadkach zmęczenie prowadzi do tragedi, więc chyba ty masz coś z iq. Też jeździłem ciężarówką, ale chuj z tą robotą.
Ostatnio jeden taki jak Ty bohater w busie zaparkował na (lub właściwie pod) naczepą stojącej na autostradzie pod Lipskiem ciężarówki. Bohater był z Rumunii, wyciągali go ze dwie godziny. Podziwiam Cię, też trochę jeżdżę, głównie po Niemczech, terenówką z lawetą. Może to kwestia wieku, ponieważ blisko mi do 40stki, ale ja bym tego od strzała nie przejechał ;-) Jeśli po długiej trasie nie możesz zasnąć trzaśnij piwo. Jedno wystarczy, szybko zaśniesz i sen będzie spokojny. Metoda sprawdzona i skuteczna. Pozdrawiam!
Mialem nie pisac ale wyszlo jak zawsze. Tez jezdzilem, przez dwa lata bylem gosciem w swoim wlasnym domu. Dzisiaj chocbym mial jesc szczaw i mirabelki nigdy do takiej roboty nie wroce. Jak zarabiasz walizke pieniedzy to wszystko wporzadku. Jak robisz za ochlapy to pozegnaj dziada. Duzo zdrowia Tobie zycze bo widze, ze spoko koles jestes.
Fajnie zobaczyć jak się ładowałeś w moim mieście. Też kiedyś jeździłem i po jakimś czasie szef znalazł nam trasy wyjazdowe z ogrodzienca do vannes na weekend. Wychodziło ok 2000 km i powiem Ci ze szacun.Mój rekord był 2400km w 36h bez spania. Powiem Ci ze masakra zwłaszcza że miałem jeszcze 2 doladunki. Ale akurat po wyspanej nocce i całe szczęście że cała Francję przeleciałem nocą z Madrytu. Pozdrawiam i gratuluję wyjazdu do Japonii.
ciekawy material, fajnie sie oglada. wspolczuje Ci takiej pracy, sam osobowka zrobilem kilka tras po 2,5tys kilometrow, nigdy wiecej! tak czy owak powodzenia chlopaku!
Z całym szacunkiem, ale przez takich ludzi jak Ty, wymagają od innych cudów. 3000 km w 2 dni. Widać, że życie Ci nie miłe. Pozdrawiam i wiecej rozsądku! Ogólnie spójrz na siebie chłopie jak Ty wygladasz, normalne to jest? 21:30
Zaczynałem w ten sam sposób w 2000 roku, cyklicznie robiłem trasę Lublin - Paryż, przez wyznaczone punkty, łącznie wychodziło 2500 km w jedną stronę. Wracaliśmy zawsze tego samego dnia, więc jednym strzałem robiliśmy 5k km w 50h razem z krótkimi przerwami. Miesięcznie wychodziło trochę ponad 30k km. Wytrzymałem przez rok. Nabawiłem się wrzodów przez suchy prowiant, energetyki i kawę. Szkoda zdrowia... trzymajcie się busiarze
Damian, dałbyś radę tak zamocować kamerę, żeby było widać drogę, zegary itd.? Albo np. zamontować kamerę na piersi? Osobiście bardzo lubię taką perspektywę, sądzę z resztą, że znajdzie się kilka podobnych osób ;)
Trafiłem przez przypadek na twój kanał, patrzę że nagrywasz wciąż a to video sprzed dwóch lat. Zastanawiam się ile normalnych nocy przespałeś, i czy wg widzisz sens takiej pracy. Nie to żebym Cię obrażał, ale dla mnie jesteś zagrożeniem na drodze.
Ja w robocie jezdzac po Irlandii czasem zrobie 500 dziennie (tez busem) ,to czuje sie jakbym zlazl z karuzeli ,a co dopiero machnac 1500 w dobe. Raz strzelilem francja cherbourg -Gdansk ,jakies 1900km na strzala,ale osobowka wiec tam gdzie sie dalo pelen ogien ,i zajelo mi to 18 godzin . Po takiej trasie czlowiek jest nie do zycia przez kolejne dwa dni. Nie zazdroszcze
Sam za za kółkiem, wypożyczonym masterem 9os 1.6 120km zrobiłem trasę Szczecin-neum (BiH) czyli 1978km w 26h z jednym 1,5h spaniem na BP w Austrii :) to był koszmar a zarazem przygoda. Po 1000km już się nie czuje zmeczenia. Ty spales w kurniku a ja na pasie bezpieczeństwa :)
Kiedyś myślałem o takiej robocie, szczególnie , że teraz jest spore zapotrzebowanie, ale oglądając Twoje filmy, jestem coraz bardziej przekonamy, że to nie dla mnie. Co prawda jeżdżę 2-3 razy w miesiacu po 1000-1200 km "na raz" lub z małą przerwą, ale po takiej trasie mam trochę dość . 3000 km to dla mnie za chyba za dużo. Pozdrawiam
To jest właśnie patologia polskiego busiarstwa. 3/1 w trasie 2000-3000 km na strzała a później efekty w postaci wypadków i zabitych nie mówiąc już ze zarobki na busach są żenujące.
Damian. Twoje Trasy mają się nijak do moich. to po pierwsze. Też sporo jeżdżę, ale Chłopie nie mam takiej kondychy psychomotorycznej jak Ty. Uważam że wiele więcej powinieneś czasu przeznaczyć na sen, bo często reakcja jest spóźniona. Mimo wszystko ogromny szacun dla Ciebie i subskrybuje Twoj kanał. Jak dla mnie jestes wielki.
kolego też tak jeździłem przez 3 lata :) ale teraz dotarło że byłem młody i głupi dałem się wykorzystywać i tyle ! Na chwilę obecną mam rodzinę dziecko i 2 w drodze i jeżdżę tirem robię swoje później pauza i odpoczynek pensja stała więc nie muszę się gonić dla tego radzę Ci chłopie skończ z tym bo stracisz zdrowie a nie daj boże życie...
Tylko na ciężarówkach (i chyba autobusach), musisz mieć obowiązkowe przerwy. Jak jedziesz samochodem do 3,5 t (chyba jakoś tak), to nie obowiązuję Cię żadne zasady dotyczące odpoczynku. Niestety nic w takich sytuacjach nie można zrobić. Z resztą, czy to się tak bardzo różni od tysięcy kierowców osobówek, którzy w wakacje wiązą rodzinę w jeden dzień gdzieś z Torunia do Chorwacji?
Tak, jadąc do Włoch staję na długie przerwy a koleś zapieprza nawet wtedy kiedy na drodze wyrastają mu metrowe zające... mocniejsze argumenty proszę :)
@@DREAMSPHOTOPL Oj uwierz,że nie wszyscy stają na trasach do Chorwacji,a wręcz powiem,że zwłaszcza "ubodzy" kierowcy jadą do końca ,bo w końcu tak "nie duzo" zostało ;) Pozdrawiam
pojechałem ostatnio turystycznie do Vigo. Właśnie mieliśmy hotel koło tego parkingu Stellantisa który pokazujesz. Samo miasto - masakra! Nic fajnego tam nie ma. 5 dni jechaliśmy osobówką i to mordęga... Szacun, że dałeś radę
Na te trase powinno byc przewidzane 58 godzin jazdy. Tlumacze czemu. 100 km po niemieckiej autobanie mozna zrobic w 1 godz 100 km po francuskich drogach mozna zrobic w okolo 2 godzin *( zalezy od pory dnia i natezenia ruchy ) jak wiemy malo kto autobanami tam lata. 100 km po hiszpanii mozna cisnac bana ( chyba ze podrozala ) Czyli 1,5 h mozna usrednic trase potrzeba na pokonanie 100 km przy uwzglednieniu , tankowania , jedzenia , srania itd. wszystko co czlowiek robic musi. Czyli latwa kalkulacja ktos kto nie zwiedza ale jedzie i pracuje w 45 godzin powinien pokonac te trase. ALE ALE ALE jedzenia , tankowania , srania ale bez spania. Spanie nalezy doliczyc kierowcy oddzielnie bo to czysta chlodna kalkulacja jest samej trasy. Uwzgledniajac - 45 godzin - 2 doby na 2 doby czlowiek potrzebuje okolo minimum 12 godzin snu co daje nam 57 godizn + 1 godizna na zrobienie toaletki. Tak dobrze czytacie , kierowca tez musi sie umyc ogarnac by do klienta Waszego klienta jego klienta :) poszedl jak czlowiek a nie jak rumun. Pozdro.
W Stanach ogłosili po badaniach iż zawód Kierowcy Zawodowego jest NAJNIEBEZPIECZNIEJSZYM zawodem na świecie, ma więcej obostrzeń niż chirurg który operuje w szpitalu, ma więcej niż pilot samolotu pasażerskiego. Badania zdrowotne, kursy, godziny pracy, stresujące kontrole itp. Pozdrowienia z Dzikiego Zachodu
nie chciałbym na drodze spotkać kierowcy, któremu się przymykają oczy!!! Jedziesz sobie z rodziną i nagle wali w ciebie mało wypoczęty kierowca busa, bo on musi... Co musi?! Bo mu szef dał premie? To jakieś jaja. Ja wiem,że to norma, ale ktoś kto kręci vlogi powinien pokazywać dobre wzorce, albo przynajmniej o tym powiedzieć. Człowieku, wystarczy 3 sekundy i wjedziesz komuś na czołówkę! Szef za ciebie siedzieć nie pójdzie, życia ludziom nie wrócisz, zastanawiałeś się kiedyś nad tym ? Mam nie odparte wrażenie, że tym filmem chciałeś pokazać, jaki ty bohater jesteś, w/g mnie amator nie kierowca, w sensie nie odmawiam ci umiejętności prowadzenia auta, ale wiesz co...Ja czegoś takiego nienawidzę.
Ja pracuje w fabryce i rozładowuje takie busy takich kierowców. Wszystko co pokazał i mówi to prawda. W busach powinny byc tacho. Wszystkie elektroniczne. Bo kierowcy jeżdżący po kraju na starych zestawach z tarczkami i tak pracują po 20 godzin. Znam też kierowce, który objeżdża 3 zmiany a śpi czekając na rozładunek.
Byłem na tym Autohofie. Pracuje tam w WC para z Bułgarii. Pralka 2€, suszarka 2€. Bez limitu czasu. No i prysznic 2€. Parking jest darmowy po prawej stronie za stacją. Stoi tam taka przyczepa kempingowa. Kolega był w Citroen/Peugeot w Vigo. Plaża jest zajebista. Można nago popylać 😜 Szerokości 👍
Jechałem z Tych do Palmeli koło Lizbony jakieś 3300, wiadomo Francja landem. Miałem również 48h, zrobiłem to 20min przed czasem. Wchodzę do biura Vw i okazało się że miałem jeszcze godzinę bo tam czas +1h, ale widząc jak ja wyglądam rozładowali mnie od ręki. PS: też w tym PSA byłem :) Pozdrawiam i szerokości
Czytam komentarze i musze coś powiedzieć , kierowcy cięzarówek maja magnesy i też zapieprzają na łep na szyje. W Polsce za młodego też jezdziłem 48 h za kólkiem bez przerwy było normą . bynajmniej kilka razy tak jechałem , z tv , nawigacjami i radiami . miało być 2 kierowców bylem sam , jechać trzeba było zakaz zatrzymywania sie był na tankowanie tylko 15 minut . to nie wina kierowców tylko ich przełożonych, jeżdziłem tak bo szanuje każdą prace, co nie zmienia faktu ze to bardzo niebezpieczne, ale czasami tęsknie ze tymi drogami, poznanymi ludzmi, imprezami w weekend na naczepie jakiegos Polskiej ciężarówki .
Ja rozumiem, że autor nagrania dla czapki drobnych ryzykuje swoje życie i niszczy sobie zdrowie, żłopiąc hektolitry energetyków. Ale kto mu dał prawo do tego, żeby ryzykować cudzym życiem innych uczestników ruchu?
daje ci łapke w góre i sub bo cie podziwiam że masz siły na tak dalekie trasy jezdzic a jeszcze w 48h 3000 km busem to czopka z głów. Ja bym poszedł do twojego szefa i powiedział czy on się wyrobi !
Szacunek. Ja mam dosyć po 14h jazdy osobówką. Ostatnio pokonałem trasę ok 1215km z krk do splitu właśnie w około 14 godzin z przerwami na toalete i jedzenie ,ale jak dojechałem to byłem wyrypany jak cholera :) A mam jeszcze jedno pytanko ,bardziej od strony technicznej.Jakiej prędkości starasz się nie przekraczać na autostradzie ,aby spalanie było jako takie ?
Zrobiłem 2000 km w 25 godzin drzemki były po 15 minut... organizm wykończony ... Nigdy więcej!! Dostałem 480 zł :( jedyne co mnie pociesza po takiej tyrance to to że do szefa przyjdzie spory mandat z Niemiec :) kazał się spieszyć, teraz będzie dziad płacił.
Jakbyś miał długi, rodzinę, kredyty, pewnie szukałbyś jakiejś roboty co da ci dużo więcej kasy? Bo pewnie jak ktoś by ci proponował mało płatne roboty to byś nie brał... Mam w kręgu znajomych dużo ludzi którzy tylko siedzą i narzekają że nie opłaca się za coś zabierać.
panie kierowco dla mnie to jest szok, na całym filmie praktycznie widać jak trzeba się natyrac s tej robocie pozdrawiam i zdrowia życzę mordeczko, ale tyle km w tyle godzin to jest katorgia.! 😌
Nie rozumiem dlaczego nikt się takim czymś nie zajmie. Jak można wogole przyjąć takie zlecenie i je dać wykonać kierowcy? 3063 km w 49.5h? Ile zrobiłeś? 300 pln? 400 PLN? wydałes 100€! Rozumiem pasja, młodość, ale młodośc napewno przeminie. Chłopie, zainwestuj w lejce na ciężkie sprzęty bo kiedyś się przyjedziesz na tych expresach.
+Damian Janiak Oglądam Twoje filmy, ale nie wszystkie widziałem, rozumiem że masz w planach zrobić prawko na kłamoty tak? Jeśli tak to trzymam za Ciebie kciuki i życzę żebyś jak najszybciej się przesiadł bo Cię wykańcza tam. Szerokości!
Godzi czy nie godzi, niestety bus to nie ciężarówka, nie załadujesz 20 ton tylko 3 tony, więc towar trzeba szybko dostarczyć żeby wgl się to opłacało. Jeśli pracuje się w takiej firmie, masz wybór jedziesz, albo nie jedziesz, nikt nie pyta czy chcesz jechać ekspres czy wolisz po kraju.... Kompletnie nie opłacalny biznes, chyba że ktoś goni 110 km/h cala droge przez 48 godzin nonstop...
Nikt normalny nie decyduje sie aby całe życie czy też długimi latami jeździc busem w takim systemie. Bus jest dobry aby wprowadzic się w ten zawód i szybko uciec. Sam zaczynałem od busów ale wytrzymałem 5 miesiecy i poszedłem na duże gdzie mam tacho i nikt nie pogania. robię połowe mniej kilometrów a stawki są dwukrotnie wyższe.
Ja kiedyś Peugotem 807 2.0 benzyna 136 km strzeliłem na raz trasę z Biel w Szawjcarii do Warszawy - łącznie dystans 1560 kilometrów. Start w Biel o 15.40 - zjazd na firmę 7.20 rano - w tym odstałem 2 godziny w korku pod Pirk w Niemczech bo zeskrobywali kogoś z autostrady. Był jeszcze wyjazd z Warszawy do małej miejscowści pod Wiedniem w Austrii i powrót. Całość: wyjazd ok. 12.00 w poniedziałek powrót środa ok. 8.00 rano. W tym jeszcze cały dzień (12h) pracy fizycznej u Austryjaka (bo taka była moja rola) - łączny dystans 2150 kilometrów, czas snu - łącznie 4,5 godziny.
Pozdr, mam nadzieje ze chociaż 2 koła zeta przytulisz za taką trasę bo to jest mordęga i wielkie ryzyko! Za mniej bym tak nie pracował...Ba chyba nawet wcale...Fajnie poskładany film,Szacun
Kiedy pracowałem na kontrakcie w Hiszpanii wracając z Polski do domu w miejscowości Terrassa koło Barcelony - zrobiłem trasę w 24h z dwoma przerwami , pierwsza 15 min. na bułkę z serem i mlekiem na parkingu w Niemczech i druga (kiedy bułka chciała wyjść:) również na parkingu przed miejscowością Lyon we Francji po czym uciąłem sobie półgodzinną drzemkę na rozłożonym siedzeniu kierowcy. 3000 km w 48h busem to jest osiągnięcie , ja jechałem Bmw 318i (e36!) czasem 200km/h ale tylko w Niemczech. Teraz byłem na spacerku w PL 850km w 8h Bmw 320d e90.
![Wady pracy "na busie"- [RV#1] dzień 26](http://i.ytimg.com/vi/z-G2bqnpw1g/mqdefault.jpg)
![Wady pracy "na busie"- [RV#1] dzień 26](/img/tr.png)
Przychodzi kierowca zawodowy do lekarza:
- Panie doktorze nie mogę spać co robić?
Lekarz wzruszył ramionami i rzekł: na busy
Dobre :-)
Poplulem ekran 😂😂😂
hehehehehe xD
Dobre
Kiedyś oglądałem i nie myślałem sobie "Meh". Jednak pół roku temu, jeżdżąc na busie w Stanach, jak musiałem przejechać 1600 kilometrów z Chicago do Dallas w Teksasie bez spania, zmieniłem zdanie. Kilka razy musiałem zjechać, bo się chciało spać, a jak już stanąłem, to spać się odechciewało. Szacun chłopie że dałeś radę wtedy, ale nie rób tak więcej. Żaden pieniądz nie jest wart Twojego życia!
A ja szukam pracy na busa ale po obejrzeniu tego materiału poprostu mi się odechciało 🤯🤯🤯🤯
Lubię wracać do tego odcinka 😁
I do tej serii ogólnie
Też lubię wracać do tego odcinka.
Na seryo lubisz patrzeć jak ktoś cierpi ? 😵💫
Ciekawy materiał, fajnie się ogląda. Łapa w górę. Niestety ja przyłączam się do sporego grona tych którzy krytykują takie warunki jazdy. Trzeba mieć choć trochę szacunku dla siebie i zdrowego rozsądku Kolego. Ktoś wcześniej już pisał: raz zamkniesz oko, wyjebiesz w samochód techniczny na autostradzie, obyś tylko nikogo ze sobą nie zabrał na tamten świat. A w wiadomościach będzie, że "z nieznanych przyczyn stracił panowanie i zjechał na pobocze". Generalnie gadanie, że "bo taka branża" to pie*lenie. Gdyby kierowcy nie zgadzali się na zwierzęce warunki to spedytor nie przyjmował by takiego terminu na rozładunek od klienta. A kwestia wynagrodzenia za taką orkę to już woła o pomstę do nieba.
Wciąż wracam do tego odcinka , tyle lat minęło a wciąż oglądam jak kevina 🥳
Jedynie co się zmieniło to pojawiły się reklamy
SKANDAL kierowca który jeździ tyle czasu bez praktycznie przerwy na spanie to zagrożenie dla uczestników ruchu !!!!!!!!!!!!!
Że mu zdrowia nie szkoda zmień firme bo testosteronu to już masz znikome ilości w organizmie
2024 wracam tu, i powiem tak. Dzięki Tobie Damian spróbowałem przygody z busami. Była to krótka przygoda bo półtorej roku, ale te 1.5 roku pełne przygód, widoków, miejsc które odwiedziłem. Ludzi poznanych, imprez na parkingach. Szukając pracy która by mi odpowiadała, po obejrzeniu tego odcinka poszukałem firmy, tydzień później już pierwsza trasa. Zaczynając w tamtych czasach było 3 kanały na YT które mnie zdopingowały. Kanał Damiana, Michał Misza (legenda), i 3.5tonowa Europa pozdro yeti.
Kiedyś dostałem Alassio we Włoszech z Warszawy. Czas na obie strony z załadunkiem we Włoszech max 49 godzin, Szło o jakiś brakujący towar do przetargu. Pamiętam jak dziś na cle na Łopuszańskiej w Warszawie wysiadłem zwymiotowałem na ulicę i usnąłem na trawniku na cle. Pozdrawiam kolegę.
Ja bym sie tym czynem nie chwalił, chyba że to ku przestrodze...
Masakra!Kocham tacho w swojej pracy!
A potem się dziwią że są tragiczne wypadki
Polecam firmę z Krakowa ZARABIN.
Jeździłem na busie u Roberta i Bogdana...
Spod Wenecji we Włoszech załadunek do Lizbony w 30 godzin 2 400 km, po rozładunku półtora godziny snu i telefon z załadunkiem z Setubal do Liverpoolu :) Te 2 400 jakoś przejechałem, ale po rozmowie z kolejnym załadunkiem wyłączyłem telefon i to był początek końca w tej firmie ;)
Najlepszy tekst od Roberta-szefa:
Panie kierowco, dlaczego inni kierowcy potrafią tyle przejechać, a Pan nie potrafi?
Tomasz Igor Straszne kutasiarstwo
proponuję szefowi taki rajd i poczucie na własnej skórze trudu szofera . - niech jedzie dalej !
To już nawet jest nie tyle kutasiarstwo, co pośrednie narażanie zycia...
Kumpel robił w firmie gdzie nawet nawet było spoko, spanko przerwy...do czasu aż saszki nie przyjął...
łapka tylko za dobry montaz. zmien robote
Dlatego robotę na busach olałem po niecałych trzech latach... To jest chore. Nie polecam. O życiu prywatnym nie wspominając którego... hmmmm... jakby to powiedzieć... NIE MA!!!
Busy powinny dostać cyfrowe tacho tak jak nowe ciężarówki, wtedy by się trochę skończyła produkcja i dostawa JUST IN TIME. Pozdrawiam
no prawda, skonczy sie Polska Chiny w dwie godziny.
wiesz za to jest pieniadz ... jezeli za 8 miejsc paletowych szefo dostanie z 400 euro , to co zarobisz na busie ? kto bedzie siedzial za 1.5 tysia 3 tygodnie w trasie :D?
I takie mamy prawo że na takie akcje pozwala. Jazda po jednym piwku przy tym to dziecinna zabawa.
Szacun Damianek. z tych wszystkich filmików na yt tylko ty mówisz jak jest naprawdę na busach, a przynajmniej jak kiedyś było! 9 lat jeździłem na busach, 4 lata temu zmieniłem branże i nie żałuje. Jak zaczynałem nie było czegoś takiego jak dniówka, tylko km albo od kolka wiec zeby zarobić trzeba było dymać! Przypomniała mi sie taka trasa która kiedyś zrobiłem, Praszka PL- Palmela P=3300KM 42H na dojazd, potem od razu na pustaka do Barcy i expres na Anglie to byla rzeźnia! Samobójstwo! No ale wtedy inne podejście i inny wiek miałem! Szacun dla tych którzy dalej tak jeżdżą, ale pany lepiej sobie takie trasy odpuscic. Pozdro dla wszystkich bursiarzy no i SZEROKIEJ tam dla was! Jeszcze raz Damian, badz jak Max Kolonko, mów jak jest!
Właśnie jadę swoją pierwszą trase w życiu i na pierwszy raz mnie spedycja rzucila na Portugalię do Palmeli w 50h. Włączyłam Twój filmik żeby nie zasnąc. Pozdrowienia z Moulins we Francji.
I jak wygląda ta praca? Dalej jeździsz, bo mam okazje pojść ale mocno się zastanawiam czy warto iśc na busa.
@@garncuch8930 ja jeździłem 3 tygodnie miało być 4 ale zadzwoniłem żeby mnie ściągnął zdrowie jest jedno. Zrobiłem c i jeżdżę na tacho iveco 7.5 tony. Praca piękna i dniówka 80 zł większa.
@@karolkarol9482 mądry ruch
Takie kursy to jak samobójstwo, zbyt dużo chłopaków nie dojechało do swojego domu robiąc takie "strzały".
***** Tutaj masz rację, miałem okazje na busie zrobić kilka takich kursów (np Skierniewice-Vigo albo Portugalia-Przemyśl) i nie wrócił bym się do tego za żadne skarby, chyba że jechałbym dużym to wtedy nie ma problemu. Znam(lub znałem) kilku takich agentów co mimo że byli bliscy śmierci z powodu jazdy do końca, to i tak ryzykowali dalej chwaląc się tym jeszcze dookoła.
+TruckerFUN Typowy Busiarz =)
Aby zarobić na ZUSy srusy itp. trzeba pracować . Ja prowadzę własną działalność i nie ma że boli . Jak trzeba jechać to jedziesz. Tak to jest w życiu. Wszystko z rozsądkiem oczywiście.
Gdzie tu jest rozsądek ? ja widze narażanie życia siebie i innych uczestników ruch drogowego...
co Ty gadasz ja też płacę Zus mam działalność od 2000 r jeżdzę busem i nie daję się w dupę walić , trzeba współpracować z odpowiednimi firmami a nie spedycjami , którzy proponują wyjazd z Polski za pół stawki tak samo powrót , ja wyjeżdżam i wracam nie robię przerzutów po 3-4 tyg , można , można jeśli się chce
Miliard kilometrów w 48h. Medal dla Pana 🏅
Jeździłem do tej fabryki w Vigo, tyle, że dużym. Fajnie przypomnieć sobie te strony po prawie dwóch latach ;)
To, że tyle godzin jesteś za kółkiem to raczej nie powód do chwalenia się tym. Oznacza to, że coś w twojej firmie jest nie halo, że musisz jeździć po tyle godzin -,-
W firmie wszystko ok , ale mózg delikwenta w tragicznym stanie !!!!!
Nie ma się czym chwalić. Bardzo przykre jest to, że godzisz się na takie warunki pracy.
busiarze sami dają sie wykorzystywac.. sam jezdzilem trasy po 1500 km non stop i rzucilem ta robote. zrobilem c+e i teraz 3000 km mam w 4 dni i nikt nie robi mi problemow ze spie 9 godzin i jem 2 godziny :)
i jak tam, śpisz 9 godzin i jesz 2 godziny ? hahaha
@@filipemasa9263 jak kręci 11stke to 2 godziny gotuje i potem to żre, a potem obżarty pod korek idzie w kimę na 9h i wstaje wypoczęty jak normalny człowiek
I 3/4 życia w kabinie tira zamiast w domu... Patologia
@@jasiuart2406 nic za darmo coś za coś
@@jasiuart2406 ale chociaż żyje:)
Musze przyznać, że bardzo rzadko mi sie zdarza ogladać filmy z tras takiej długości w całości, ale te Twoje to z wielką przyjemnością jakoś przelatują :P Montaż naprawdę kozak, zero nudy, fajnie dynamicznie zrobiony odcinek, nic tylko zabierać sie za wcześniejsze, a i nowsze filmy ;) A co do samej jazdy, to kręcił mnie temat busów, ale to jest masakra, dwie godziny na dwa dni jazdy, to ło Cie chuuj :D Tragedia, niszczy się człowiek na wlasne życzenie.. ;) Teraz jeszcze jakos to idzie, a potem, pare lat w przód sie bedzie odczuwało ból energetycznej tęczy :P Nic dobrego, ale ktoś to musi robić :P Powodzonka, szerokości ;)
Często wracam do tego odc jak narzekam na swoją fajna pracę. Wiem że inni maja gorzej pozdrawiam.
Tylko że on zarobił z 1000 zł w dwa dni, a ty ile? xD
@@HasNoName69 i spał 3 godziny? Co lepszego XD
@@HasNoName69 kasa życia by nie oddała jakby co gorsza by się stało
@@HasNoName69 gówno zarobił a nie w 2 dni.. 48h to sześć dniówek po 8h..
Podziwiam Ciebie,za to co robisz i z jakim spokojem do tego podchodzisz Szacun wielki dla Ciebie Dla innych kierowcow takich jak TY tez Szerokiej drogi
Fajny film, pokazanie podróży, dużo kwestii technicznych poruszonych, podoba mi się. Co do długości trasy to nie zamierzam się wypowiadać, nie rozumiem też komentarzy, zleceniodawca jak i osoba wykonująca to zlecenie robią wszystko umyślnie, zgodnie ze swoją wolą, nie sądzę, żeby ktoś tu był do czegoś zmuszany, więc nie widzę też problemu.
Tą trasę robiłem w dwa dni z przerwą 8 godzin na spanie i ciepłe jedzenie średnia prędkość ok. 95-97 km/h. Taka robota. Trzeba równo jechać i nie za często się zatrzymać.
szanuj sie czlowieku...
tacho na busa obowiązkowo!!
jak nie masz pojęcia to nie pisz , ja mam swoją firmę od 2000 r mam busy i nie ma czegoś takiego jak expres jak dojadę to będę , nigdy nie brałem ładunku gdzie czas jest napięty , a jak ktoś głupi niech jeździ - ciekawe jak długo
@@patrykborucinski7216 Już dawno powinno być!
Dlatego cieszę się ze jestem kierowcą ciężarówki współczuje kierowcom busów to jest obóz pracy i tyle
nie bedę oceniał czy to głupie czy nie, brać takie kursy , twoje życie twoja sprawa, szacun trzeba Ci oddać że to pokazałeś dokładnie tak jak jest , niczym Max Kolonko ;P , ale poważnie , nawet nie miałem pojęcia że istnieją takie ekspresowe zlecenia, nigdy w zyciu nie chciał bym być na twoim miejscu , druga sprawa że nigdy bym sie na taką robotę nie zgodził. pozdro
+Long Dong Silver ja bym chętnie się na takie coś zgodził na taką jazdę wiem z czym się to wiąże tylko znajdź taka prace
Na olxie jest od groma ogłoszeń. Tylko często robisz takie trasy, ale za 3 tysiące miesiecznie
***** Jak taka stawka to faktycznie podejrzane... Co do tego co będziesz woził to on sam nie wie, bo ladunki są przeróżne i o zleceniu możesz dowiedzieć się w każdej chwili. Na busach najważniejsze jest, aby nie iść na umowę zlecenie tylko na UMOWĘ O PRACĘ, bo inaczej to w przypadku szkody możesz do końca życia się nie wypłacić...
jak zaśnie i dajmy na to spowoduje wypadek w w którym zginie twoja rodzina to też powiesz ze nie będziesz ocenianiał...
A co by się stało jeśli trasa zajęłaby 72godziny lub jeszcze dłużej?Jakieś kary ? natychmiastowe zwolnienie?
zmień prace. zrób następne 3tys i spójrz w lusterko. przez takich kierowców rodziny tracą życie!!!! debilizm.
Grzegorz Marciniak popieram kolego wszystko do czasu
przekręt 84 b
🔖 🙍🔇🏩 👩
Nie pasuje? to idź
@@zbigniewbonder9415 co ty pierdolisz. To jak bym ci powiedział że dzięki lekarzą masz życie, tylko ze nie chciał byś by ktoś bliski był operowany przez lekarza który wcześniej pracował 20godzin.
@@zbigniewbonder9415 idealne porównanie, ty wozisz jedzenie dla życia, lekarz ratuje życie i w obu przypadkach zmęczenie prowadzi do tragedi, więc chyba ty masz coś z iq.
Też jeździłem ciężarówką, ale chuj z tą robotą.
Boże dziękuję za C+E i tacho :O jaaaa jeeeeeeebieeee 48h 3k km.
tez do niedawna bylem busiarzem, i ponad 3000 km w 48 h to standard byl niestety. Teraz czekam, zeby zrobic C+E
Krzysztof polecam, trochę większy spokoj :) szerokości
@@CiemnyOpos dzieki ;) ja lubię jeździć i chyb ogolnie taki tryb zycia, ale zdrowie jest wazniejsze dlatego sprobuje C+E zobaczymy
Ostatnio jeden taki jak Ty bohater w busie zaparkował na (lub właściwie pod) naczepą stojącej na autostradzie pod Lipskiem ciężarówki. Bohater był z Rumunii, wyciągali go ze dwie godziny. Podziwiam Cię, też trochę jeżdżę, głównie po Niemczech, terenówką z lawetą. Może to kwestia wieku, ponieważ blisko mi do 40stki, ale ja bym tego od strzała nie przejechał ;-) Jeśli po długiej trasie nie możesz zasnąć trzaśnij piwo. Jedno wystarczy, szybko zaśniesz i sen będzie spokojny. Metoda sprawdzona i skuteczna. Pozdrawiam!
Pewnie nie jeden taki był, szkoda tylko, ze cierpią niewinni i rodzina.
Mialem nie pisac ale wyszlo jak zawsze. Tez jezdzilem, przez dwa lata bylem gosciem w swoim wlasnym domu. Dzisiaj chocbym mial jesc szczaw i mirabelki nigdy do takiej roboty nie wroce. Jak zarabiasz walizke pieniedzy to wszystko wporzadku. Jak robisz za ochlapy to pozegnaj dziada. Duzo zdrowia Tobie zycze bo widze, ze spoko koles jestes.
"Wjeżdża biała mewa" i się jeździ ile się chce. Poje....
Fajnie zobaczyć jak się ładowałeś w moim mieście. Też kiedyś jeździłem i po jakimś czasie szef znalazł nam trasy wyjazdowe z ogrodzienca do vannes na weekend. Wychodziło ok 2000 km i powiem Ci ze szacun.Mój rekord był 2400km w 36h bez spania. Powiem Ci ze masakra zwłaszcza że miałem jeszcze 2 doladunki. Ale akurat po wyspanej nocce i całe szczęście że cała Francję przeleciałem nocą z Madrytu. Pozdrawiam i gratuluję wyjazdu do Japonii.
Cała krytyka, która spadła na tego sympatycznego gościa w tym wypadku jest zrozumiała.
ciekawy material, fajnie sie oglada. wspolczuje Ci takiej pracy, sam osobowka zrobilem kilka tras po 2,5tys kilometrow, nigdy wiecej! tak czy owak powodzenia chlopaku!
+Damian Janiak spoko, bez sledzil ;-)
Oglądam to poraz kolejny i się nie nudzi
Jeżdżę na dużych jak nie mogę usunąć puszczam sobie ten materiał!! Damian pozdro wariat 😂😂😂
Z całym szacunkiem, ale przez takich ludzi jak Ty, wymagają od innych cudów. 3000 km w 2 dni. Widać, że życie Ci nie miłe. Pozdrawiam i wiecej rozsądku! Ogólnie spójrz na siebie chłopie jak Ty wygladasz, normalne to jest? 21:30
I jak chlop majaczy.. grubo.! 😳
Zaczynałem w ten sam sposób w 2000 roku, cyklicznie robiłem trasę Lublin - Paryż, przez wyznaczone punkty, łącznie wychodziło 2500 km w jedną stronę. Wracaliśmy zawsze tego samego dnia, więc jednym strzałem robiliśmy 5k km w 50h razem z krótkimi przerwami. Miesięcznie wychodziło trochę ponad 30k km. Wytrzymałem przez rok. Nabawiłem się wrzodów przez suchy prowiant, energetyki i kawę. Szkoda zdrowia... trzymajcie się busiarze
o Boże.. Siuda...
Mialem okazje tam zrobic jedna trase i podziekowalem... strzal 3200km w 47.5h ... i oranie kierowcy non stop.
Okiem busiarza, oglądałem całą serie, ale fajnie do niej wrócić, pozdrawiam Cię Damian ;)
Damian, dałbyś radę tak zamocować kamerę, żeby było widać drogę, zegary itd.? Albo np. zamontować kamerę na piersi? Osobiście bardzo lubię taką perspektywę, sądzę z resztą, że znajdzie się kilka podobnych osób ;)
Trafiłem przez przypadek na twój kanał, patrzę że nagrywasz wciąż a to video sprzed dwóch lat. Zastanawiam się ile normalnych nocy przespałeś, i czy wg widzisz sens takiej pracy. Nie to żebym Cię obrażał, ale dla mnie jesteś zagrożeniem na drodze.
Ja w robocie jezdzac po Irlandii czasem zrobie 500 dziennie (tez busem) ,to czuje sie jakbym zlazl z karuzeli ,a co dopiero machnac 1500 w dobe. Raz strzelilem francja cherbourg -Gdansk ,jakies 1900km na strzala,ale osobowka wiec tam gdzie sie dalo pelen ogien ,i zajelo mi to 18 godzin . Po takiej trasie czlowiek jest nie do zycia przez kolejne dwa dni. Nie zazdroszcze
MyStuff_Irl zgadza się raz miałem traske po pl 940km od 7 rano do późnego wieczora i czułem się jak koń po westernie
Ja 1900 km w 14 godzin 😛 Czułem się jak w starym need for speedzie
Najgorzej jak zapierdalasz przez 1000 km autorada pod 200 a potem trzeba miastem.ejchsc i z 100 ciężko zejsc
1550 km w 13h osobówką 😁
Genialny pomysl na film! Gratuluje kanalu ;) Rob wiecen tamich filmow ;)
nie wiedziałem że KOSI z JWP busem jeździ.pozdro :)
Kuba Cooba kleklekle 👊
XD
Jeblem
Sam za za kółkiem, wypożyczonym masterem 9os 1.6 120km zrobiłem trasę Szczecin-neum (BiH) czyli 1978km w 26h z jednym 1,5h spaniem na BP w Austrii :) to był koszmar a zarazem przygoda. Po 1000km już się nie czuje zmeczenia. Ty spales w kurniku a ja na pasie bezpieczeństwa :)
za Mądry to ty nie jesteś, krokodyle powini sie w końcu za was wziąść
za Twoją ortografię też :D
wziąć człowieku, wziąć :)
Kiedyś myślałem o takiej robocie, szczególnie , że teraz jest spore zapotrzebowanie, ale oglądając Twoje filmy, jestem coraz bardziej przekonamy, że to nie dla mnie. Co prawda jeżdżę 2-3 razy w miesiacu po 1000-1200 km "na raz" lub z małą przerwą, ale po takiej trasie mam trochę dość . 3000 km to dla mnie za chyba za dużo. Pozdrawiam
To jest właśnie patologia polskiego busiarstwa. 3/1 w trasie 2000-3000 km na strzała a później efekty w postaci wypadków i zabitych nie mówiąc już ze zarobki na busach są żenujące.
Damian.
Twoje Trasy mają się nijak do moich. to po pierwsze. Też sporo jeżdżę, ale Chłopie nie mam takiej kondychy psychomotorycznej jak Ty. Uważam że wiele więcej powinieneś czasu przeznaczyć na sen, bo często reakcja jest spóźniona.
Mimo wszystko ogromny szacun dla Ciebie i subskrybuje Twoj kanał. Jak dla mnie jestes wielki.
On też nie ma takiej kondycji. Tylko mu się tak wydaje. Tak samo jak pijanemu się wydaje że jest skupiony i ma refleks.
Dobry odcinek, ziom😃
kolego też tak jeździłem przez 3 lata :) ale teraz dotarło że byłem młody i głupi dałem się wykorzystywać i tyle ! Na chwilę obecną mam rodzinę dziecko i 2 w drodze i jeżdżę tirem robię swoje później pauza i odpoczynek pensja stała więc nie muszę się gonić dla tego radzę Ci chłopie skończ z tym bo stracisz zdrowie a nie daj boże życie...
Oglądam kolejny raz auuuu
Witam. Bez urazy... Ale serce masz jak starego kapcia po takich akcjach...
Po powrocie do kraju, powinno Cię wezwać i potargać Ci prawo jazdy. To, że jesteś niebezpieczny dla siebie to nic, jesteś niebezpieczny dla otoczenia.
Tylko na ciężarówkach (i chyba autobusach), musisz mieć obowiązkowe przerwy. Jak jedziesz samochodem do 3,5 t (chyba jakoś tak), to nie obowiązuję Cię żadne zasady dotyczące odpoczynku. Niestety nic w takich sytuacjach nie można zrobić. Z resztą, czy to się tak bardzo różni od tysięcy kierowców osobówek, którzy w wakacje wiązą rodzinę w jeden dzień gdzieś z Torunia do Chorwacji?
Tak, jadąc do Włoch staję na długie przerwy a koleś zapieprza nawet wtedy kiedy na drodze wyrastają mu metrowe zające... mocniejsze argumenty proszę :)
Dreamsphoto Twoja Fotografia wziąĆ wsioku
@@DREAMSPHOTOPL Oj uwierz,że nie wszyscy stają na trasach do Chorwacji,a wręcz powiem,że zwłaszcza "ubodzy" kierowcy jadą do końca ,bo w końcu tak "nie duzo" zostało ;) Pozdrawiam
pojechałem ostatnio turystycznie do Vigo. Właśnie mieliśmy hotel koło tego parkingu Stellantisa który pokazujesz. Samo miasto - masakra! Nic fajnego tam nie ma. 5 dni jechaliśmy osobówką i to mordęga... Szacun, że dałeś radę
2 tyś.km 1/2 h snu i jadę dalej.Bardzo rozsądnie.Kurwa i jak tu wracać do Polski.Co te chuje z nami zrobiły.Poniewierka nie praca.
Pracy jest pod dostatkiem
Po 2000 pewnie już zmęczenie przeminęło organizm jak robot co ?
3 tyś km? w 48h? ludzie szanujcie się... nawet Rumun by pizdnął i wyłożył wacka taką trasę.
Szczególnie jeśli Francję jedzie się landem;)
u ktorego dziada takie strzaly robiles ?
Siuda
Bardzo fajny montaż :) Pozdro!
+Damian Janiak A w jakim programie montujesz? :)
Ten roaming to kiepska sprawa.
spoko filmy kolego. czym ty montujesz
Na te trase powinno byc przewidzane 58 godzin jazdy. Tlumacze czemu.
100 km po niemieckiej autobanie mozna zrobic w 1 godz
100 km po francuskich drogach mozna zrobic w okolo 2 godzin *( zalezy od pory dnia i natezenia ruchy ) jak wiemy malo kto autobanami tam lata.
100 km po hiszpanii mozna cisnac bana ( chyba ze podrozala )
Czyli 1,5 h mozna usrednic trase potrzeba na pokonanie 100 km przy uwzglednieniu , tankowania , jedzenia , srania itd. wszystko co czlowiek robic musi. Czyli latwa kalkulacja ktos kto nie zwiedza ale jedzie i pracuje w 45 godzin powinien pokonac te trase. ALE ALE ALE jedzenia , tankowania , srania ale bez spania. Spanie nalezy doliczyc kierowcy oddzielnie bo to czysta chlodna kalkulacja jest samej trasy.
Uwzgledniajac - 45 godzin - 2 doby na 2 doby czlowiek potrzebuje okolo minimum 12 godzin snu co daje nam 57 godizn + 1 godizna na zrobienie toaletki. Tak dobrze czytacie , kierowca tez musi sie umyc ogarnac by do klienta Waszego klienta jego klienta :) poszedl jak czlowiek a nie jak rumun.
Pozdro.
Racja.
W Stanach ogłosili po badaniach iż zawód Kierowcy Zawodowego jest NAJNIEBEZPIECZNIEJSZYM
zawodem na świecie, ma więcej obostrzeń
niż chirurg który operuje w szpitalu,
ma więcej niż pilot samolotu pasażerskiego.
Badania zdrowotne, kursy, godziny pracy,
stresujące kontrole itp.
Pozdrowienia z Dzikiego Zachodu
nie chciałbym na drodze spotkać kierowcy, któremu się przymykają oczy!!! Jedziesz sobie z rodziną i nagle wali w ciebie mało wypoczęty kierowca busa, bo on musi... Co musi?! Bo mu szef dał premie? To jakieś jaja. Ja wiem,że to norma, ale ktoś kto kręci vlogi powinien pokazywać dobre wzorce, albo przynajmniej o tym powiedzieć. Człowieku, wystarczy 3 sekundy i wjedziesz komuś na czołówkę! Szef za ciebie siedzieć nie pójdzie, życia ludziom nie wrócisz, zastanawiałeś się kiedyś nad tym ? Mam nie odparte wrażenie, że tym filmem chciałeś pokazać, jaki ty bohater jesteś, w/g mnie amator nie kierowca, w sensie nie odmawiam ci umiejętności prowadzenia auta, ale wiesz co...Ja czegoś takiego nienawidzę.
Ja pracuje w fabryce i rozładowuje takie busy takich kierowców. Wszystko co pokazał i mówi to prawda. W busach powinny byc tacho. Wszystkie elektroniczne. Bo kierowcy jeżdżący po kraju na starych zestawach z tarczkami i tak pracują po 20 godzin. Znam też kierowce, który objeżdża 3 zmiany a śpi czekając na rozładunek.
48godzin z Lizbony do Bielska miałem i podziękowalem pracodawcy a dojechałem po 51 godzinach:) i były pretensje czemu tak długo
Masakra
Trza było szczene przestawic
Byłem na tym Autohofie. Pracuje tam w WC para z Bułgarii. Pralka 2€, suszarka 2€. Bez limitu czasu. No i prysznic 2€. Parking jest darmowy po prawej stronie za stacją. Stoi tam taka przyczepa kempingowa. Kolega był w Citroen/Peugeot w Vigo. Plaża jest zajebista. Można nago popylać 😜 Szerokości 👍
film dobry dla inspekcji trzeba tacho w busach pozakladac
😮
W 2026 mają założyć. Skończy się pato transport busiarski
Jechałem z Tych do Palmeli koło Lizbony jakieś 3300, wiadomo Francja landem. Miałem również 48h, zrobiłem to 20min przed czasem. Wchodzę do biura Vw i okazało się że miałem jeszcze godzinę bo tam czas +1h, ale widząc jak ja wyglądam rozładowali mnie od ręki.
PS: też w tym PSA byłem :)
Pozdrawiam i szerokości
co to znaczy "landem"? czy chodzi o przejazd przez niemiecki land? pozdro
Współczuje ci takiej pracy.
+Alek Madej A ja zazdroszczę
+Jacek Jam jak kto woli
Czytam komentarze i musze coś powiedzieć , kierowcy cięzarówek maja magnesy i też zapieprzają na łep na szyje. W Polsce za młodego też jezdziłem 48 h za kólkiem bez przerwy było normą . bynajmniej kilka razy tak jechałem , z tv , nawigacjami i radiami . miało być 2 kierowców bylem sam , jechać trzeba było zakaz zatrzymywania sie był na tankowanie tylko 15 minut . to nie wina kierowców tylko ich przełożonych, jeżdziłem tak bo szanuje każdą prace, co nie zmienia faktu ze to bardzo niebezpieczne, ale czasami tęsknie ze tymi drogami, poznanymi ludzmi, imprezami w weekend na naczepie jakiegos Polskiej ciężarówki .
06.22 kto wraca do filmików Damiana? 🙃
Oglądamy film legendę po raz drugi :D
Ja rozumiem, że autor nagrania dla czapki drobnych ryzykuje swoje życie i niszczy sobie zdrowie, żłopiąc hektolitry energetyków. Ale kto mu dał prawo do tego, żeby ryzykować cudzym życiem innych uczestników ruchu?
Wykorzystują kierowców. Myślą o sobie żeby firma zarabiała. A kierowcy to tylko woły robocze. Jak najwięcej z nich wycisnąć jak najmniejszym kosztem.
daje ci łapke w góre i sub bo cie podziwiam że masz siły na tak dalekie trasy jezdzic a jeszcze w 48h 3000 km busem to czopka z głów. Ja bym poszedł do twojego szefa i powiedział czy on się wyrobi !
Korzystając z okazji ze tankuje, to się przespie 😄
Szacunek. Ja mam dosyć po 14h jazdy osobówką. Ostatnio pokonałem trasę ok 1215km z krk do splitu właśnie w około 14 godzin z przerwami na toalete i jedzenie ,ale jak dojechałem to byłem wyrypany jak cholera :)
A mam jeszcze jedno pytanko ,bardziej od strony technicznej.Jakiej prędkości starasz się nie przekraczać na autostradzie ,aby spalanie było jako takie ?
Bardzo dziękuję za odpowiedź ;)
Zrobiłem 2000 km w 25 godzin drzemki były po 15 minut... organizm wykończony ... Nigdy więcej!! Dostałem 480 zł :( jedyne co mnie pociesza po takiej tyrance to to że do szefa przyjdzie spory mandat z Niemiec :) kazał się spieszyć, teraz będzie dziad płacił.
Też jeżdżę busem po DE głównie i 10-11h dziennie czasu wolnego dla mnie to minimum. Się komuś nie podoba to jazda przez telefon i siedzą cicho.
żal mi Was, to zdecydowanie najgorsza praca ale sami się na to zdecydowaliście.
Nie wiem co jest gorsze - oglądanie księżniczek malujących swoje królewskie ryje czy chora jazda busem.
Żadna praca nie hańbi, dorośniesz to zrozumiesz :)
No to na kolana i ziewaj za dwie dychy.
Żadna praca nie hańbi tylko to co za nią dostajesz ;)
Jakbyś miał długi, rodzinę, kredyty, pewnie szukałbyś jakiejś roboty co da ci dużo więcej kasy? Bo pewnie jak ktoś by ci proponował mało płatne roboty to byś nie brał... Mam w kręgu znajomych dużo ludzi którzy tylko siedzą i narzekają że nie opłaca się za coś zabierać.
Nie wiem jakie prędkości te busy osiągają, ale ten dystans dzielony przez czas średnia wychodzi bardzo niska. Znalazłem kilkanaście godzin na sen.
Wpadam tutaj znów po 2 latach, piona
jakiego programu używasz do montażu filmów?
Szacun dla ciebie i kolegów po fachu! Może więcej ludzi po twoich filmikach zwróci uwagę na to jak ciężką pracę wykonujemy.
panie kierowco dla mnie to jest szok, na całym filmie praktycznie widać jak trzeba się natyrac s tej robocie pozdrawiam i zdrowia życzę mordeczko, ale tyle km w tyle godzin to jest katorgia.! 😌
Nie rozumiem dlaczego nikt się takim czymś nie zajmie. Jak można wogole przyjąć takie zlecenie i je dać wykonać kierowcy? 3063 km w 49.5h? Ile zrobiłeś? 300 pln? 400 PLN? wydałes 100€! Rozumiem pasja, młodość, ale młodośc napewno przeminie. Chłopie, zainwestuj w lejce na ciężkie sprzęty bo kiedyś się przyjedziesz na tych expresach.
+Damian Janiak Oglądam Twoje filmy, ale nie wszystkie widziałem, rozumiem że masz w planach zrobić prawko na kłamoty tak? Jeśli tak to trzymam za Ciebie kciuki i życzę żebyś jak najszybciej się przesiadł bo Cię wykańcza tam. Szerokości!
+Jonathan Na busach zarabia się mniej, niż na budowie. Na budowie masz 3000zł spokojnie i jesteś codziennie w domu, a busie masz 150zł dziennie lol
+Damian Janiak No jak Ty się godzisz taką trasę to nie miej do nikogo pretensji. Wszystko do czasu.
Godzi czy nie godzi, niestety bus to nie ciężarówka, nie załadujesz 20 ton tylko 3 tony, więc towar trzeba szybko dostarczyć żeby wgl się to opłacało. Jeśli pracuje się w takiej firmie, masz wybór jedziesz, albo nie jedziesz, nikt nie pyta czy chcesz jechać ekspres czy wolisz po kraju.... Kompletnie nie opłacalny biznes, chyba że ktoś goni 110 km/h cala droge przez 48 godzin nonstop...
Nikt normalny nie decyduje sie aby całe życie czy też długimi latami jeździc busem w takim systemie. Bus jest dobry aby wprowadzic się w ten zawód i szybko uciec. Sam zaczynałem od busów ale wytrzymałem 5 miesiecy i poszedłem na duże gdzie mam tacho i nikt nie pogania. robię połowe mniej kilometrów a stawki są dwukrotnie wyższe.
Ja kiedyś Peugotem 807 2.0 benzyna 136 km strzeliłem na raz trasę z Biel w Szawjcarii do Warszawy - łącznie dystans 1560 kilometrów. Start w Biel o 15.40 - zjazd na firmę 7.20 rano - w tym odstałem 2 godziny w korku pod Pirk w Niemczech bo zeskrobywali kogoś z autostrady. Był jeszcze wyjazd z Warszawy do małej miejscowści pod Wiedniem w Austrii i powrót. Całość: wyjazd ok. 12.00 w poniedziałek powrót środa ok. 8.00 rano. W tym jeszcze cały dzień (12h) pracy fizycznej u Austryjaka (bo taka była moja rola) - łączny dystans 2150 kilometrów, czas snu - łącznie 4,5 godziny.
Bern - Rzeszów,1550 km , 13h
Damian, moim zdaniem im bardziej długi odcinek tym lepiej ;)
Bardziej długi -> dłuższy. 😉
Pozdr, mam nadzieje ze chociaż 2 koła zeta przytulisz za taką trasę bo to jest mordęga i wielkie ryzyko! Za mniej bym tak nie pracował...Ba chyba nawet wcale...Fajnie poskładany film,Szacun
gdzie mosz zymby hehe
Kiedy pracowałem na kontrakcie w Hiszpanii wracając z Polski do domu w miejscowości Terrassa koło Barcelony - zrobiłem trasę w 24h z dwoma przerwami , pierwsza 15 min. na bułkę z serem i mlekiem na parkingu w Niemczech i druga (kiedy bułka chciała wyjść:) również na parkingu przed miejscowością Lyon we Francji po czym uciąłem sobie półgodzinną drzemkę na rozłożonym siedzeniu kierowcy. 3000 km w 48h busem to jest osiągnięcie , ja jechałem Bmw 318i (e36!) czasem 200km/h ale tylko w Niemczech. Teraz byłem na spacerku w PL 850km w 8h Bmw 320d e90.
5 lat temu mi to imponowało. Teraz nie wiem czy to już głupota 😆
Udało się szybko zasnąć?