Jest coś takiego jak aspekt humorystyczny filmów Złomnika :) Proponuje otworzyć piwko i po prostu posłuchać troszkę o gratach a nie się spinać bez sensu. Pozdrawiam
Tez miałem taką przejażdżkę w 1994r identycznym pasatem jak ten z filmu a nie radiowozem oznakowanym . Ten którym wieźli mnie na ul. Cyryla i Metodego miał numer WAD 5808
8:05 jak bajdurzysz o różnych modelach i ich wersjach nadwoziowych to weź mignij chociaż zdjęcie na ekran żeby mniej więcej było wiadomo do czego sie odnosisz, nie każdy wie jak wyglądają
@@civic12 Panie ale to auto faktycznie ma swój klimat :) Tylko na OelX są same mało wypasione- ale jak by był jakiś VR6 to bym poważnie się zastanowił :) Czy fajni Złomnika nazywają się Złomiarze ? Złomniarze ? Czy Biedaki co gruzem świat zmierzają ? :D
Ten brak grilla w tym czasie to nic niezwykłego. Vide Citroen BX, Renault 19(88), Honda Civic 88, Renault Espace 88. Taki był trynd. Całkiem fajny trynd.
Panie Złomnik Klamki w tym aucie to pikuś. Otwierają sie jak trzeba. Troche wiedzy jak to ogarnąć a nie negować tego. Fakt. Auto ponadczasowe. Polecać trzeba tym co jeszce moga mieć do czynienia z takimi egzemplarzami. Super wóz Super silniki. Dziś takich już nie ma
Najwspanialszy samochodzik jaki może być, prosty jak cep, bezawaryjny, perfekcyjny samochód na pierwsze auto. Pół auta rozkręci się śrubokrętem krzyżakowym, a resztę podstawowymi kluczami z najmniejszego dostępnego zestawu. Ja nie miałem bladego pojęcia o motoryzacji jak zdałem prawo jazdy, jak ktoś zarzucił mi hasłem ,,sworzeń wahacza", to nie wiedziałem z czym to się je. A teraz? Sam sobie zrobię wszystko, nie wspomnę, że właśnie w takim B3 zrobiłem swapa z 1.8 aam na 2.8 vr6 :d Edycja: Mogę właścicielowi tego cudu sprzedać oryginalne klamki pod centralny, którymi otworzy drzwi bez przykładania dużej siły :D Edycja 2: Do minusów dorzuciłbym zewnętrzne listwy zgarniające szyb, które pod tą gumą zawsze muszą mieć purchle. Druga sprawa - rdzewiejące klapy. Guzik od awaryjnych jest w dobrym miejscu, w bogatszych wersjach brakowało miejsc na przyciski. Pod radiem często były kontrolki od połączenia przyczepy, rzadziej pokrętła od grzania foteli, czy sterowanie tylnymi elektrycznymi szybami w nowszych wersjach, bo starsze miały wielkie panele w drzwiach kierowcy.
15:20 podchodziłem tym samolotem do lądowania jako pasażer i śmiechłem do siebie, kiedy zobaczyłem przez okno jak jakiś lamer w szczerym polu fotografuje jakiś granatowy, kanciasty złom, prawdopodobnie przed wystawieniem na olx.
Mam passata b3 kombi z 1990 też uważam że to świetny samochód, a to że wchodzi do niego prawie 100l paliwa to prawda wystarczy wcisnąć odpowietrznik przy wlewie paliwa gdy pistolet zaczyna odbijać 🙂
Prawie 110l gdy zbiornik rozdmucha się na zewnątrz przetłoczeń, oraz po najechaniu na cegky czy kołki żeby wlew był jak najwyżej tyle że po kilku takich tankowaniach ciekło z pompy😅
Jak zwykle pełen profesjonalizm. Złomnik wspiął się na wyżyny kinematografii i mamy przecudowny przejrzysty obraz tego pięknego auta, oraz piękna dykcja prowadzącego. Coś pięknego! Aż chce się oglądać. Czekam na więcej tego typu materiałów
Koleś z sąsiedniej wioski jeździł na Białoruś po paliwo Passatem B3 benzyniakiem w gazie tankując olej napędowy do baku. Nie na darmo zwane były one "ropowozami"
Być może trzeba dokładniej przyjrzeć się błonnikowi, błotnikowi... którejś z tych rzeczy. Ale dla osoby świadomej, że teraz je się już tylko bezmięsne burgery, to powinna być oczywistość. B-)
Zbigniewie , z tą pojemnością baku było tak że woziło się kawałek belki jako najazd pod tylnie koło i w ten prosty sposób przechylając lekko samochód lało się paliwo nie pozostawiając poduszki powietrznej (airbak) w zbiorniku. Pozdro.
Jak dobrze odpowietrzysz na przechyle i na grubej rezerwie zajedziesz, to i 105-110 wejdzie ;). PS Zbigniew Lomnik, w T4 masz bardzo podobny zbiornik - przy nastepnym tankowaniu, przytrzymaj pistoletem odpowietrznik i zamiesc nam rachunek ze stacji benzynowej :D
@@devcio9107 nigdy nie widzialem oryginalnego, choc posiadalem "zrobiony/ulepiony na wzor oryginalnego" ;) Do pastucha maxymalnie 180litrowy dalo sie upchnac bez przerobek zderzaka. T4, to i 500 litrowy by ulepili pod podloge. Pozdrawiam :)
@@adamszeszko za duzy przypal robil ten ulep. Orginalny uzupełnia ta wneke co masz po samochodem w okolocy tylnego prawego koła. Widywalem takie jednak i do tych nasza wspalniala Sc sie przyczepiala po wjezdzie na BKS mimo orginalnych numerow ...
Starsze modele nie miały kierunków pod lusterkiem. Ale te 1991 plus już tak. Przejeżdżałem nim 150 tys km lekko przez 7 lat . Wspaniały był ten passat . Jakie odejście 1.8 benzyna . Wygoda w środku cicho ciepło widocznosc super . Zakręty ok. Chcesz bokiem to pojedzie . Był wybitny tani . Jedyna rzecz to paliwo klocki hamulcowe . Olej co 15tys . Nie brał prawie wcale chyba że z przyczepka ta wypił. Kupił bym nowy dziś taki sam . Bo się tanio jechało wygodnie .
Czyli najgorsze kłopotliwe łajno potrafiące napsuć nerwów. Zachowali wszystkie wady mechanicznego aparatu -wypalające się palec i kopułkę przy okazji dodając elektroniczne ustrojstwo, którego nie sposób naprawić w trasie. Kolega ma VW Polo 94/95 rok, przeleciał już chyba przez trzy takie aparaty, za każdym razem winny był czujnik halla. Najlepsza akcja z holowaniem 30 km do domu. Linka taka zwykła parciana w pewnym momencie strzeliła i rozbiła kierunkowskaz.
Tak zwany zapłon elektroniczno - mechaniczny. Aparat zapłonowy jest, odważniki w środku są, nawet palec rozdzielacza jest, ale nie ma(na szczęście) już przerywacza. W Audi 100 C3 jest tak samo, nawet w 5-cio cylindrowym. Nigdy nie miałem z tym problemu - najczęściej przepalał się rezystor palca rozdzielacza. Koszt kopułki i owego palca - śmieszny.
@@marcinos303 Tylko wczesne wersje tego silnika 1.8 na monowtrysku miały mechaniczne wyprzedzanie zapłonu (silnik oznaczony RP) późniejszy oznaczony ABS (nie ten od hamulców) już miał elektroniczne regulowany kąt.
@@albi2k88 Moje Audi 80 B2 było z '77 roku, ale silnik 1,8 był od Golfa II, tylko Brazylijsko(blok)Meksykański(głowica). Całość pracowała na gaźniku Pierburg(mały). Wnerwiające urządzenie(podobno), ale z moim po dobrej regeneracji nic się nie działo. Za to duży, dwu gardzielowy Pierburg w Audi 100 C2 mojego Taty, psuł się bez przerwy - zazwyczaj blokowały się pływaki.
Każdy miał nominalnie 75 litrów, ale wystarczyło pchnąć dźwigienkę odpowietrznika (znajduje się przy gwincie korka) i dochodziło pod szyję kolejnych trzydzieści litry.
Passat B3 w kombi, oficjalne auto wszystkich monterów, złotych rączek, drobnych budowlańców, malarzy i tej reszty zawodów, gdzie trzeba wozić graty a T4 byłaby za duża
Generalnie auto dla polskich debili, którzy nie zdają sobie sprawy, że na wieśwagena charowali za darmo ich pradziadkowie, dziakowie i ojcowie wykonując niewolniczą pracę o skórce chleba i łyżce wody jako więźniowie KL Auschwitz-Birkenau
@@karolwojtya623 Takie są fakty idioto. Polacy zapierdalali za darmo w obozach koncentracyjnych w Oświęcimiu między innymi na wieśwagena, bmw i mercedesa a potem ich dzieci kupowali i wciąż kupują passaty, golfy i inne gówna.
Już się bałem że kanał zaczyna się niebezpiecznie profesjonalizować. Na szczęście wrócił stary złomnik. Się myli, drzwi mu zasłaniają pół ujęcia, ufff :D
Miałem takiego kombiaka 1.9 D. Wspaniałe auto z niewiarygodną ilością miejsca. Chciałbym go z powrotem. Ciesze się z nowych publikacji Panie Tymonie i serdecznie pozdrawiam J
Amerykańce z lat 80/90 też tak miały. Ale i tak w Ładzie jest lepszy bajer - stacyjka po lewej stronie kolumny a okrągły włącznik awaryjnych po prawej, tam gdzie zwykle jest stacyjka. Jest przezroczysty i po włączeniu miga pełniąc funkcję kontrolki.
Dla mnie bez sensu, bo niewygodne w trasie gdy chcemy użyć awaryjnych jako formy komunikacji z innymi kierowcami. Najlepsze moim zdaniem rozwiązanie pod tym względem to były awaryjne w dodatkowej manetce jak w Audi 100 C3 👍
W moim Passacie be 2.0 8v 115km wersja GL, z tyłu było tyle miejsca, że producent dodał dzielone tylnie oparcie, podłokietnik i uwaga 😀 kanapa jeździła przód i tył, tak jak przednie fotele.. sserio uwielbiałem z tyłu siedzieć. A jak jeszcze szyberdach był uchylony i z tyłu szyba lekko opuszczona, to klimatyzacji w upalny dzień nie trzeba było mieć. Do tego domykanie szyb z zamka drzwi. Pancerny samochód ❤️
Mój kolega takim jezdil prawie 10lat, tylko w kombi 1.8 lpg, co auto przeżyło jazdę wielokrotnie z przyczepką po lesie itp. Auto pancerne na współczesne czasy, musi być w przyzwoitym stanie, tylko ciężko już o taki egzemplarz
Złowmnik jak zawsze wypełnia lukę na rynku filmów o samochodach :) po co nam filmy o maseratti jak połowa polskiego społeczeństwa posiadała passeratti. Super filmik. Tak trzymaj !
6:40 o ile dobrze pamiętam, to się mylisz drogi Złomniku ;), nawet widać wtyczkę czujnika Halla, pod deską jest i "modulik" zapłonowy, nie ma tam typowego mechanicznego przerywacza ;)
Super odcinek jak zwykle!!!!!!! Pomimo konwencji prześmiewczej profesjonalne merytoryczne przygotowanie tematu brawo i dzięki!!! PS. Myślę że fajnym pomysłem na odcinek jest wspólny odcinek z Zacharem, porównanie samochodu starego przez P. Złomiika i przez P. Zachara jego nowego odpowiednika?!?
Tak się składa że mam między innymi Passata B4, czyli na rynek Niemiecki 35i Facelift i siadając sam za sobą mam około 5 cm od kolan do przedniego fotela. Dodam że mam 196 cm wzrostu 😅😅😅
Myślę, że do lat 92-94 vw produkował najlepsze auta kiedykolwiek. Później był chwilę wzlot z modelami Passat b5, czy golf IV, a od tej pory do dziś tendencja spadkowa. Moim pierwszym autem było polo II 1.4 D. Ogólnie tamte VW miały to do siebie, że miały słabe klamki, i szczególnie często wybieraki skrzyni się zużywały. Ale nadrabiały dobrą jakością blach i silników
Ten samochód miał jeszcze jedną, bardzo poważną wadę. A mianowicie przednia belkę, do której były mocowane wahacze. Ona miała postać profilu pustego w środku i do jej wnętrza dostawał się piasek, pył i inne badziewie, które zbierało się właśnie przy miejscach mocowań wahaczy i trzymało wilgoć powodując korozję. Było to w zasadzie nie do wykrycia podczas badań diagnostycznych na SKP. Powodowało to, że urywało się to mocowanie z z nim koło... Miałem taką sytuację miesiąc po przeglądzie. Na szczęście przy małej prędkości. Poza tym auto wspominam bardzo dobrze, ten silnik 1,8 benzyna nie do zajechania, bezawaryjny, zawsze zapalał. Twarde i mocne zderzaki - można było przepychać betonowe donice na parkingach i miał duże przełożenie 1 biegu.
Witam mam pytanie odnośnie grila, mielismy kiedys b3 ale z okraglymi lampami, byly dwie osob ne okragle lampy oddzielone od siebie i kieru.nkowskaz tez byl osobno, macie moze jakies info na tenn temat, bo w sieci nic nie ma. Mam jeszcze ten gril i lampy. Ps. Wygladal koza cko
Z warszawy do Malagi jest 3400km, a nie 4000-5000km. Miałem Paska B3 GT z silnikiem 2E 85KW i klimatyzacją, a był z 91r- bezawaryjny, bardzo dużo miejsca w środku, wygodny, zrobiłem nim 520 000 km, jedyne co padło to moduł aparatu zapłonowego, dość często trzeba było zmieniać tylne łożyskowanie, zapiekały się też często( przy hamulcach tarczowych) zaciski hamulca pomocniczego. Przy zasilaniu gazem trzeba było pilnować dobrej iskry bo lubił strzelić niszcząc przepływomierz, który był droższy niż w BMW. Trzeba też wspomnieć, że te modele miały napęd na 4 koła. Zbiorniki w benzynowych miały pojemność 75, a disle 110litrów, ciekawym też jest to, że pojemnik spryskiwacza miał 5l pojemności.
w wersji combi ( w wersi nienieckiej taxi ) dało się włac pod korek około 100 litrów ( zbiorki paliwa z combi ) różnił się od wersi sedam ( w sedamie był pojemnościowo mniejszy )
Wersja kombi miała większy bak, wchodziło spokojnie 90 litrów (rekordziści w Rosji wlewali po 100+ litrów) to raz, dwa, obejrzyj sobie crash test B3 kombi (bo sedan jest B4) to będziesz w szoku! Po trzecie to były jeszcze podgrzewane fotele i coś czego nie potrafię sobie teraz przypomnieć ale generelnie to zaślepki były w takiej właśnie "bieda edition". Była taka wersja B3 jak Arriva co miała poduszki, klimę + szyberdach, centralny, el.lusterka, ABS na pompie ATE i kilka różnych innych dodatków. W opcji było MFA krótkie lub długie relingi (dla wersji kombi) oraz piękne fotele tzw. meksykany, które były przeznaczone na eksport do Ameryki środkowej (mam takie na sprzedaż jakby co). Generalnie to jest najlepszy na świecie samochód bo nic nie przejedzie tyle co B3 z RP/ABS 1.8 90KM, my wieźliśmy ostatnio 880kg kafelek na wąskiej palecie i zero problemów (automatyczna przekładnia). W tamtym roku miałam dachowanie takim co był przeznaczony na eksport i pomimo dosyć dużej korozji nadwozia nic mi się nie stało (chętnie prześlę zdjęcia). Mogła bym tak długo o B3 i mam więcej informacji oraz doświadczeń ale na ten moment to chyba wystarczy :)
Passat B3, piękna sprawa. Moi rodzice mieli takiego Passata w kombi z 1.8 90KM z LPG w wersji Arriva w kolorze Royalblau metallic (Y6Y6) odkupionego od znajomego. Auto przezajebiste! Niestety auto poszło do kasacji po kolizji :( A później wjechało B4 Variant w wersji Court z legendarnym już 1.9TDi 110KM, ale niestety trzeba było sprzedać auto.. A nawet dobrze nie zdążyłem się najeździć tym autem, bo prowadziłem go tylko raz.
W moich stronach B3 - "Szczupak", "Panzer", "Panzerwagen". B2 - "Blaszanka", albo "Mrówkojad" - bo ten ryj ma strasznie długi. Podobnie jak stary Saab 900, ale tego zwą "Krokodylem". Polonez - "Poldożer" - zdecydowanie ;)
Miałem '91. Kombi. Benzyna 98 oktan, Silnik 1.8 136KM, wtrysk Digifant, przód/tył tarcze. Alusy, ale ogólnie golas. Szyby w korbie, zero klimy, ale jeździł jak zły. Duuużo wspomnień ;)
Mialem 1,9 diesel zwykły 68Km kombi 1991r. bak paliwa mieścił 102 litry (to nie jest bujda!) z wciśniętym odpowietrznikiem. na pełnym baku robiłem 2000 kilometrów i dopiero wchodziła rezerwa. wskzówka paliwa ruszała dopiero po przejechaniu 400km -500km z pełnego baku. klamki mi chodziły super i biegi rewelacja. osobiście zrobiłem 200tys. km. zajechałem 2 alternatory i 3 rozruszniki. Jak sprzedawałem to miał 400tys. km. B. wygodny z Gdańska do Warszawy bez pauzy i z powrotem(zero zmęczenia kolan rąk łokci!). Szybki nie był ale bagażnik to - lotnisko!
@@c4n15lupu5 Szczerze przyznam Panu, że mnie najbardziej interesują lata 1990-2010 jeśli chodzi o motoryzację, bo później to w zasadzie wszedł bezpośredni wtrysk :( Również pozdrawiam :)
Miałem w kombim. Pamiętam jak pojechałem w góry z podejrzeniem awarii termostatu. Po powrocie okazało się że to uszczelka pod głowicą. Mimo przelotu plynu przejechał całą trasę w obie strony. 1.8 benzyna. Do tego uszkodzona stacyjka skręcona na stałe w zawarciu zapłonu a pod maską kebelki do odpalania na styk. Łezka się kręci.
Miałem takiego passata w kombi i 2 razy w miesiącu jeździłem nim holandia- polska. silnik 2,0 90KM benzynowy. Zbiornik był 105 L. 70L do odbicia pistoletu i po tym trzeba było trzymać odpowietrznik aby reszte dotankować. Auto przewiozło mase bagarzy i mase ludzi. Co najlepsze do tej pory autem jeździ facet który od mnie kupił.
- ZOBACZCIE
Z.Łomnik Prodakszyns ® 2020
załosne bledy jak na tyle nakreconych filmikow
@@KK-se3rh kolega widzę świeży tutaj i nie kuma celowości wielu zabiegów
To raczej celowe nie było
Jest coś takiego jak aspekt humorystyczny filmów Złomnika :) Proponuje otworzyć piwko i po prostu posłuchać troszkę o gratach a nie się spinać bez sensu. Pozdrawiam
@@Ares-ht2nl dlatego właśnie jestem tu, a nie gdzie indziej. No chyba, że akurat jestem u Motobieda, to wtedy gdzie indziej.
Moja pierwsza przejażdżka radiowozem była takim passatem nawet w kajdankach z tylu było wygodnie 😎
Tez miałem taką przejażdżkę w 1994r identycznym pasatem jak ten z filmu a nie radiowozem oznakowanym . Ten którym wieźli mnie na ul. Cyryla i Metodego miał numer WAD 5808
😂😂👍
@@uranosdom9821to musiało być dość traumatyczne skoro pamiętasz numery do dziś
8:05 jak bajdurzysz o różnych modelach i ich wersjach nadwoziowych to weź mignij chociaż zdjęcie na ekran żeby mniej więcej było wiadomo do czego sie odnosisz, nie każdy wie jak wyglądają
Bardzo dobrze powiedziane!
Podpisuje się obiema rękami
@@milkyman5192 rencyma
Widziałeś jak pokazał ilość miejsca na nogi? No.:)
@@Fejasso dobre 😁
Jedyny samochód za ktorym Niemiec faktycznie płakał jak sprzedawał.
😂
Zawsze ogladam tego goscia na kacu i jakos tak mi idealnie wtedy wjeżdża klimat polecam kazdemu
No,to fakt.
a JEEEEEEEEEEEEEEE
Przez Ciebie oglądam B3 na OLX xD
To złom jest. Lepiej B5. Nie ma co sie oszukiwać jest to bardzo dobry model i prosty w budowie
@@civic12 Panie ale to auto faktycznie ma swój klimat :) Tylko na OelX są same mało wypasione- ale jak by był jakiś VR6 to bym poważnie się zastanowił :) Czy fajni Złomnika nazywają się Złomiarze ? Złomniarze ? Czy Biedaki co gruzem świat zmierzają ? :D
Ja też sprawdzałem czyżby to reklama podprogowa ?
@@savagegegdexion880 Ktoś Złomnikowi płaci za czyszczenie OLX ze starych kasztanów- to jest spisek!
Właśnie podrożały .
Ten brak grilla w tym czasie to nic niezwykłego. Vide Citroen BX, Renault 19(88), Honda Civic 88, Renault Espace 88. Taki był trynd. Całkiem fajny trynd.
Legenda głosi, że po świecie jeździ jeden Volkswagen bez zaślepek. ☺
Nie mam zaślepek w swojej b3
Garbus lub t1 albo t2 nie mają zaślepek
Uwielbiam tego dziada motoryzacji jakim jest Zbyszek Łomnik
Gdy zacząłeś mówić o bagażniku, czekałem na słowo "gargantuiczny". I doczekałem się. :D
Złomnik i Passat b3 obydwaj wyglądają rewelacyjnie. Miałem takiego i nazywany był "pancernikiem".
Panie Złomnik Klamki w tym aucie to pikuś. Otwierają sie jak trzeba. Troche wiedzy jak to ogarnąć a nie negować tego.
Fakt. Auto ponadczasowe. Polecać trzeba tym co jeszce moga mieć do czynienia z takimi egzemplarzami. Super wóz Super silniki. Dziś takich już nie ma
Najwspanialszy samochodzik jaki może być, prosty jak cep, bezawaryjny, perfekcyjny samochód na pierwsze auto. Pół auta rozkręci się śrubokrętem krzyżakowym, a resztę podstawowymi kluczami z najmniejszego dostępnego zestawu. Ja nie miałem bladego pojęcia o motoryzacji jak zdałem prawo jazdy, jak ktoś zarzucił mi hasłem ,,sworzeń wahacza", to nie wiedziałem z czym to się je. A teraz? Sam sobie zrobię wszystko, nie wspomnę, że właśnie w takim B3 zrobiłem swapa z 1.8 aam na 2.8 vr6 :d
Edycja: Mogę właścicielowi tego cudu sprzedać oryginalne klamki pod centralny, którymi otworzy drzwi bez przykładania dużej siły :D
Edycja 2: Do minusów dorzuciłbym zewnętrzne listwy zgarniające szyb, które pod tą gumą zawsze muszą mieć purchle. Druga sprawa - rdzewiejące klapy.
Guzik od awaryjnych jest w dobrym miejscu, w bogatszych wersjach brakowało miejsc na przyciski. Pod radiem często były kontrolki od połączenia przyczepy, rzadziej pokrętła od grzania foteli, czy sterowanie tylnymi elektrycznymi szybami w nowszych wersjach, bo starsze miały wielkie panele w drzwiach kierowcy.
mi możesz te klamki sprzedać bo szukam właśnie, a masz w ładnym stanie ?
13:14 Panie Zbyszku, w kręgach influenserskich nie mówi się "O dziwo" tylko "Szanowna Pani".
Szanowni Państwo kochani moi
Tymus btw
@@krzysztofsokoowski5953 szanowne*
Idźmy na kompromis. Niech będzie Zbymon lub Tygniew.
@@krzysztofsokoowski5953 o dzin dobry uguem
15:20 podchodziłem tym samolotem do lądowania jako pasażer i śmiechłem do siebie, kiedy zobaczyłem przez okno jak jakiś lamer w szczerym polu fotografuje jakiś granatowy, kanciasty złom, prawdopodobnie przed wystawieniem na olx.
B3 uratował mi zdrowie a może i życie w czołowym wypadku . Mam sentyment do tego samochodu duży.
1:35 myślałem że ten ptak to jakiś syf na ekranie , przetarłem palcem i w tym samym momencie odleciał , japierdole xddd
Jestem 69 lajkiem tego komentarza. Witam.
Pierwszy na Yt odcinek interaktywny😳... a tak poza tym to nie wolno głaskać ptaszków😂
😃🙃
Sierra miała wcześniej grill bez grilla👌
Damian Glapiak Maluch chyba też nie miał grilla
Praktycznie wszystkie Hondy z tamtych lat też miały grill bez grilla :)
Wiele citroenów tradycyjnie wręcz nie miało grilla od DS zaczynając na Xantii chyba kończąc
Studebaker Avanti z 1963 roku też nie miał.
Tarta 77. Makao i po makale;)
Mam passata b3 kombi z 1990 też uważam że to świetny samochód,
a to że wchodzi do niego prawie 100l paliwa to prawda wystarczy wcisnąć odpowietrznik przy wlewie paliwa gdy pistolet zaczyna odbijać 🙂
Prawie 110l gdy zbiornik rozdmucha się na zewnątrz przetłoczeń, oraz po najechaniu na cegky czy kołki żeby wlew był jak najwyżej tyle że po kilku takich tankowaniach ciekło z pompy😅
Miałem B3. Oglądałem więc z wilgotnymi oczami.
Kurwa, Złomnik w passacie - mogę już spokojnie umierać.
złomnik jak zawsze nie na czasie, na wsi już dawno żądzi Tiguan i Tuareg
Kiedy zaprezentujesz Multicara M25?
Idealnie pasujesz do tego auta. Styl ubioru stricte pod linie nadwozia
Jak zwykle pełen profesjonalizm. Złomnik wspiął się na wyżyny kinematografii i mamy przecudowny przejrzysty obraz tego pięknego auta, oraz piękna dykcja prowadzącego. Coś pięknego! Aż chce się oglądać. Czekam na więcej tego typu materiałów
20:51 Złomnik mógłby dubbingować nazistów w filmach 😂 super auto, fajny test, też zawsze podziwiałem B3 za tą ilość miejsca
Maluch też nie miał grilla... 🤔
Racja. Ten B3 to wygląda jakby miał silnik umieszczony z tyłu.
ale maluch to nie auto tylko przyrząd do przemieszczania sie
Mój skuter też nie ma. Nie ma nawet chłodnicy.
@@szosiu7823 xd
bo miał silnik w dupie :D
Pamiętam jako dzieciak w trasie spałem zwinięty w tej wnęce za przednim fotelem. I to było moje ulubione miejsce do spania :-D
Miałem to cacko,2.0 LPG,115km Ale to szło na tamte czasy,220km/h to nie byl większy problem.Palil 10l gazu.Mega wygodny samochod.😢😢😢
Złomnik od tych bezmięsnych burgerów ma problem dwójką
Koleś z sąsiedniej wioski jeździł na Białoruś po paliwo Passatem B3 benzyniakiem w gazie tankując olej napędowy do baku. Nie na darmo zwane były one "ropowozami"
dobry pomysl!
do tej pory tak pewnie robi LD
Jak się nazywała ta wieś?
17:09 " O dwójka weszła.....Zawsze się strasznie nameczę z tą dwojką..." 😉🤣🤣
Być może trzeba dokładniej przyjrzeć się błonnikowi, błotnikowi... którejś z tych rzeczy. Ale dla osoby świadomej, że teraz je się już tylko bezmięsne burgery, to powinna być oczywistość. B-)
Gastrolog się kłania 😉
Zbigniewie , z tą pojemnością baku było tak że woziło się kawałek belki jako najazd pod tylnie koło i w ten prosty sposób przechylając lekko samochód lało się paliwo nie pozostawiając poduszki powietrznej (airbak) w zbiorniku. Pozdro.
Złomnik, te burgery bezmięsne to idealne na piątek!
11:00 śmiechłem srooooogooo :D I do tej pory się śmieje. No mistrz :D
Te Twoje filmy to złoto, rób tak dalej !
Uwielbiam Pana twórczość i interpretację rzeczywistości 👍
Zbigniew, życia nie znasz. Combi 100l do baku :D pozdrawiam z granicy rosyjskiej :D
Jak dobrze odpowietrzysz na przechyle i na grubej rezerwie zajedziesz, to i 105-110 wejdzie ;). PS Zbigniew Lomnik, w T4 masz bardzo podobny zbiornik - przy nastepnym tankowaniu, przytrzymaj pistoletem odpowietrznik i zamiesc nam rachunek ze stacji benzynowej :D
dodaj wersje policyjne, karetki, orginalnie 160l :D
@@devcio9107 nigdy nie widzialem oryginalnego, choc posiadalem "zrobiony/ulepiony na wzor oryginalnego" ;) Do pastucha maxymalnie 180litrowy dalo sie upchnac bez przerobek zderzaka. T4, to i 500 litrowy by ulepili pod podloge. Pozdrawiam :)
@@adamszeszko za duzy przypal robil ten ulep. Orginalny uzupełnia ta wneke co masz po samochodem w okolocy tylnego prawego koła. Widywalem takie jednak i do tych nasza wspalniala Sc sie przyczepiala po wjezdzie na BKS mimo orginalnych numerow ...
Moj passek B4 1.9 TDI 98 litrów maksmymalnie zatankowalem w odpowietrznik, byly ponoć 107 litrów
Blogomotive myśli, że Passat to taki wiatr. A nie, czej...
A wiesz że to nasz imiennik? : D
@@Rafal_Wu Nie wiem, podążam za modą w komentarzach :P
@@sztuczki_fibergraf To już nie jest modne. To już jest pospolite, wręcz żenujące. W sensie krindż 😜
@@Red_Ford To był mój pierwszy raz :P
@@sztuczki_fibergraf ;) Szkoda że Blogo zniknął. Lubiłem jego poczucie humoru. Z wyjątkiem szczepionek ;)
Mój tata kupił takiego nowego 1.8 90 km GL w 1991 roku i jezdził nim 18 lat. Pózniej sprzedał sasiadce i jeszcze w 2014 to auto jezdziło
Bez cienia wątpliwości najlepsze auto w dziejach światowej motoryzacji ❤
Jeszcze niedawno takie na radiowozach śmigały. No i jaki bak tam był - cysterna 😉
Gosia Bartek ja w 2.0 8v 115km miałem 70 litrów bak
W Radomsku był taki w drogówce, sedan 1,8 dobił do około 800 000km przebiegu zanim go wycofali ze służby.
@@bartekborysewicz2824 niemozliwe
Bogacz
Już w 2002 rozbijał się pasatami po Europie.
Skunt on miol na to piniunzki złodzij jedyn:D
Starsze modele nie miały kierunków pod lusterkiem. Ale te 1991 plus już tak. Przejeżdżałem nim 150 tys km lekko przez 7 lat . Wspaniały był ten passat . Jakie odejście 1.8 benzyna . Wygoda w środku cicho ciepło widocznosc super . Zakręty ok. Chcesz bokiem to pojedzie . Był wybitny tani . Jedyna rzecz to paliwo klocki hamulcowe . Olej co 15tys . Nie brał prawie wcale chyba że z przyczepka ta wypił. Kupił bym nowy dziś taki sam . Bo się tanio jechało wygodnie .
12:12 Trzeba najechać kołem od strony wlewu na jakiś podjazd albo podnośnikiem unieść, wcisnąć odpowietrznik. Wejdzie 100l :)
ale tylko w kombi to działa, sedan nie ma odpowietrznika :\
Ja wlalem do kombi 91 litrów bez unoszenia. Trwalo to z 15 minut ze wzgledu na odpowietrzanie.
Mina goscia w kasie byla bezcenna:)
Takie same klamki były montowane w Toledo 1 :) Tylko nigdy nie spotkałem się z tym, żeby nie otwierały drzwi, a co najwyżej się łamały
Łamały sie wtedy gdy zamki były zasyfiałe , gdy były czyste i nasmarowane działały ok przynajmniej w moim ;)
Ja miałem połamane ze 3, potem akurat wziąłem na szrocie z B3, tylko musiałem te plastikowe "popychacze" wymienić, bo w Toledo krótsze są niż od B3 ;)
6:40 W tym aparacie zapłonowym nie było już tradycyjnego przerywacza tylko czujnik halla.
dwulitrówka w wersji GT miała KE-Jetronica, sprężarka G60 też bywa kłopotliwa...
Czyli najgorsze kłopotliwe łajno potrafiące napsuć nerwów. Zachowali wszystkie wady mechanicznego aparatu -wypalające się palec i kopułkę przy okazji dodając elektroniczne ustrojstwo, którego nie sposób naprawić w trasie. Kolega ma VW Polo 94/95 rok, przeleciał już chyba przez trzy takie aparaty, za każdym razem winny był czujnik halla. Najlepsza akcja z holowaniem 30 km do domu. Linka taka zwykła parciana w pewnym momencie strzeliła i rozbiła kierunkowskaz.
Tak zwany zapłon elektroniczno - mechaniczny. Aparat zapłonowy jest, odważniki w środku są, nawet palec rozdzielacza jest, ale nie ma(na szczęście) już przerywacza. W Audi 100 C3 jest tak samo, nawet w 5-cio cylindrowym. Nigdy nie miałem z tym problemu - najczęściej przepalał się rezystor palca rozdzielacza. Koszt kopułki i owego palca - śmieszny.
@@marcinos303 Tylko wczesne wersje tego silnika 1.8 na monowtrysku miały mechaniczne wyprzedzanie zapłonu (silnik oznaczony RP) późniejszy oznaczony ABS (nie ten od hamulców) już miał elektroniczne regulowany kąt.
@@albi2k88 Moje Audi 80 B2 było z '77 roku, ale silnik 1,8 był od Golfa II, tylko Brazylijsko(blok)Meksykański(głowica). Całość pracowała na gaźniku Pierburg(mały). Wnerwiające urządzenie(podobno), ale z moim po dobrej regeneracji nic się nie działo. Za to duży, dwu gardzielowy Pierburg w Audi 100 C2 mojego Taty, psuł się bez przerwy - zazwyczaj blokowały się pływaki.
11:44 rozwalił systemu na jak "fristajlo" na bałałajce : ) SUPER !
B3 - biegi od 3. wchodzą
Passat w kolorze żółtym dla poczty niemieckiej miały silnik Diesla 1.9 64 lub 68 koni i zbiorniki na paliwo około 100 litrów
120 litrów a do tego zwykłego w dieslu wchodziła stówa jak się odpowietrznik przytrzymało podczas tankowania.
miałem okazje obcować z passatem b3 , co prawda nie 1.9 a 1.6TD ale bak też miał rąbany . ponad 100L wchodziło :p
Paradoks. Audik 100 C4, niby transeuropejska limuzyna, a bak ma ledwo ponad 60 litry.
Każdy miał nominalnie 75 litrów, ale wystarczyło pchnąć dźwigienkę odpowietrznika (znajduje się przy gwincie korka) i dochodziło pod szyję kolejnych trzydzieści litry.
Kombi mają zbiornik 100 litrów a sedany 75 litrów
Passat B3 w kombi, oficjalne auto wszystkich monterów, złotych rączek, drobnych budowlańców, malarzy i tej reszty zawodów, gdzie trzeba wozić graty a T4 byłaby za duża
No i przemytników ;-)
„T4 byłaby za duża”.
Chyba za droga...
Generalnie auto dla polskich debili, którzy nie zdają sobie sprawy, że na wieśwagena charowali za darmo ich pradziadkowie, dziakowie i ojcowie wykonując niewolniczą pracę o skórce chleba i łyżce wody jako więźniowie KL Auschwitz-Birkenau
@@NevermoreNevermore... oo ale sie zesrał polaczek .
Mocno uwiera kijek w anusie?
Chyba ze trolujesz.
Ale uposledzony ten trolling xd
@@karolwojtya623 Takie są fakty idioto. Polacy zapierdalali za darmo w obozach koncentracyjnych w Oświęcimiu między innymi na wieśwagena, bmw i mercedesa a potem ich dzieci kupowali i wciąż kupują passaty, golfy i inne gówna.
Więc nie myliłem się myśląc, że złomnik jest tym gościem od mięsnego jeża.
Nie śmieszne, ten gość od mięsnego jeża popełnił samobójstwo...
@@korba85 Zdarza sie
@@Bosss1410 tak, ale maxymalnie tylko raz w życiu...
Dobrze się ogląda ten odcinek 1 kwietnia, szczerze polecam!
Zbyszek Ł. ( Bo Rodo) to najlepszy jotuber motoryzacyjny wogle!
On tak na prawdę ma na imię Tymon G.
@@hayosikopl3035 no shit :o
@@stosujkaskochronny9962 *najlepszy jupiter.
O już zaczynasz sami widzicie jaki on jest
@@adrianes3631 o jaki ty kurwa mądry
Już się bałem że kanał zaczyna się niebezpiecznie profesjonalizować. Na szczęście wrócił stary złomnik. Się myli, drzwi mu zasłaniają pół ujęcia, ufff :D
Miałem takiego kombiaka 1.9 D. Wspaniałe auto z niewiarygodną ilością miejsca. Chciałbym go z powrotem. Ciesze się z nowych publikacji Panie Tymonie i serdecznie pozdrawiam J
Jeśli chodzi o pojemności zbiorników paliwa to w kombi były takie cuda że oficjalnie mieściły 70l a faktycznie to kiedyś udało mi się wlać 96l
11:44
Zbigniew Łomniuk
XDDDDDDD
Mi tam się podoba umiejscowienie włącznika świateł awaryjnych :P
Amerykańce z lat 80/90 też tak miały. Ale i tak w Ładzie jest lepszy bajer - stacyjka po lewej stronie kolumny a okrągły włącznik awaryjnych po prawej, tam gdzie zwykle jest stacyjka. Jest przezroczysty i po włączeniu miga pełniąc funkcję kontrolki.
Dla mnie bez sensu, bo niewygodne w trasie gdy chcemy użyć awaryjnych jako formy komunikacji z innymi kierowcami. Najlepsze moim zdaniem rozwiązanie pod tym względem to były awaryjne w dodatkowej manetce jak w Audi 100 C3 👍
@@obywatelcane6775 Żeby było śmieszniej, Łada Samara ma kierownicę jak Cadillac Seville z przełomu lat 80-tych i 90-tych :)
@@obywatelcane6775 W Fordzie Escorcie (92) też miałem awaryjne w tym miejscu :D
Golf3 i Vento miały podobnie.
dzięki za przepis, cała rodzina jest zaskoczona że można zrobić tak tanio i smacznie burgera, który dodatkowo jest fit :)
W moim Passacie be 2.0 8v 115km wersja GL, z tyłu było tyle miejsca, że producent dodał dzielone tylnie oparcie, podłokietnik i uwaga 😀 kanapa jeździła przód i tył, tak jak przednie fotele.. sserio uwielbiałem z tyłu siedzieć. A jak jeszcze szyberdach był uchylony i z tyłu szyba lekko opuszczona, to klimatyzacji w upalny dzień nie trzeba było mieć. Do tego domykanie szyb z zamka drzwi. Pancerny samochód ❤️
Wrócił Najlepszy youtuber :) Passata to sie nie spodziewałem
w moich okolicach ten model nazywany jest"pancernikiem" właśnie przez tą zaokrągloną maske
Mój kolega takim jezdil prawie 10lat, tylko w kombi 1.8 lpg, co auto przeżyło jazdę wielokrotnie z przyczepką po lesie itp. Auto pancerne na współczesne czasy, musi być w przyzwoitym stanie, tylko ciężko już o taki egzemplarz
Tzw. "Panzer", albo "Szczupak" ;)
Panzer chyba przez wzmocnienia w drzwiach, robią wrażenie do dziś, serioo...
14:10 tak samo było w starych Fordach tj. Fiesta mk3, Escort mk7 i chyba stare Mondeo i Sierra też tak miały
Złowmnik jak zawsze wypełnia lukę na rynku filmów o samochodach :) po co nam filmy o maseratti jak połowa polskiego społeczeństwa posiadała passeratti. Super filmik. Tak trzymaj !
W niektórych starszy Fordach np. w escortach tez był przycisk na kolumnie kierownicy :D
Mało tego, w większości Amerykańców z lat 70-tych i 80-tych też takie coś stosowano.
6:40 o ile dobrze pamiętam, to się mylisz drogi Złomniku ;), nawet widać wtyczkę czujnika Halla, pod deską jest i "modulik" zapłonowy, nie ma tam typowego mechanicznego przerywacza ;)
dokładnie, to jest rozdzielacz zapłonowy. Sam kąt zapłonu jest sterowany elektronicznie.
@@bzdety3000 W silniku ABS ,2 E tak a w RP był podciśnieniowy regulator kąta
Super odcinek jak zwykle!!!!!!! Pomimo konwencji prześmiewczej profesjonalne merytoryczne przygotowanie tematu brawo i dzięki!!! PS. Myślę że fajnym pomysłem na odcinek jest wspólny odcinek z Zacharem, porównanie samochodu starego przez P. Złomiika i przez P. Zachara jego nowego odpowiednika?!?
W końcu nowy odcinek :D
Nie da się kaleczyć języka, można kaleczyć mowę! To Bralczyk mnie tak powiedział.
Kłamstwo. Sam się kiedyś w język ugryzłem
Tak się składa że mam między innymi Passata B4, czyli na rynek Niemiecki 35i Facelift i siadając sam za sobą mam około 5 cm od kolan do przedniego fotela. Dodam że mam 196 cm wzrostu 😅😅😅
Myślę, że do lat 92-94 vw produkował najlepsze auta kiedykolwiek. Później był chwilę wzlot z modelami Passat b5, czy golf IV, a od tej pory do dziś tendencja spadkowa. Moim pierwszym autem było polo II 1.4 D. Ogólnie tamte VW miały to do siebie, że miały słabe klamki, i szczególnie często wybieraki skrzyni się zużywały. Ale nadrabiały dobrą jakością blach i silników
Ten samochód miał jeszcze jedną, bardzo poważną wadę. A mianowicie przednia belkę, do której były mocowane wahacze. Ona miała postać profilu pustego w środku i do jej wnętrza dostawał się piasek, pył i inne badziewie, które zbierało się właśnie przy miejscach mocowań wahaczy i trzymało wilgoć powodując korozję. Było to w zasadzie nie do wykrycia podczas badań diagnostycznych na SKP. Powodowało to, że urywało się to mocowanie z z nim koło... Miałem taką sytuację miesiąc po przeglądzie. Na szczęście przy małej prędkości.
Poza tym auto wspominam bardzo dobrze, ten silnik 1,8 benzyna nie do zajechania, bezawaryjny, zawsze zapalał. Twarde i mocne zderzaki - można było przepychać betonowe donice na parkingach i miał duże przełożenie 1 biegu.
4:14 Już myślałem że pojechałeś nim do ślubu! ;o
Jeździlem B3 kombi z 1.6TD pod maską. Ilość miejsca z tyłu robiła wrażenie, ogólnie konkretny wóz.
Witam mam pytanie odnośnie grila, mielismy kiedys b3 ale z okraglymi lampami, byly dwie osob ne okragle lampy oddzielone od siebie i kieru.nkowskaz tez byl osobno, macie moze jakies info na tenn temat, bo w sieci nic nie ma. Mam jeszcze ten gril i lampy. Ps. Wygladal koza cko
11:43 no nawiązania do takich starych filmików to bym się nie spodziewał ;D
Zlomnik jakiegos speeda dostal na koniec ^^
piotr krajewsky nie od dziś wiadomo że wegetarianie są fanami twardych narkotyków
Jaki Ambitny odcinek! :D
Siema MGR ;D
No nie mów,że to nie jest ukłon losu w twoją stronę panie ogrodnik😉
Jest i on :)
Wiedziałem że Cię tu znajdę Hahaha! Pozdro MGR! :D
faaaaajnneee :D :D :D Jak miło się słucha, gratki !
Z warszawy do Malagi jest 3400km, a nie 4000-5000km. Miałem Paska B3 GT z silnikiem 2E 85KW i klimatyzacją, a był z 91r- bezawaryjny, bardzo dużo miejsca w środku, wygodny, zrobiłem nim 520 000 km, jedyne co padło to moduł aparatu zapłonowego, dość często trzeba było zmieniać tylne łożyskowanie, zapiekały się też często( przy hamulcach tarczowych) zaciski hamulca pomocniczego. Przy zasilaniu gazem trzeba było pilnować dobrej iskry bo lubił strzelić niszcząc przepływomierz, który był droższy niż w BMW. Trzeba też wspomnieć, że te modele miały napęd na 4 koła. Zbiorniki w benzynowych miały pojemność 75, a disle 110litrów, ciekawym też jest to, że pojemnik spryskiwacza miał 5l pojemności.
Żółte blachy, kurła szacuneczek xD
No
bo to muzealny :P
piekny
Pierdoli nie zna sie nowke kupilismy do dzis smiga mega miejsca w srodku
Mi sie podoba brak grila to jest po to zeby powietrze zamiast wpadac do srodka i hamować samochod bylo kierowane do góry przy normalnym wyglądzie
Szacun, że sam nagrywasz
w wersji combi ( w wersi nienieckiej taxi ) dało się włac pod korek około 100 litrów ( zbiorki paliwa z combi ) różnił się od wersi sedam ( w sedamie był pojemnościowo mniejszy )
Jeździłem passatem B3 na Rosję, tylko w wersji kombi. Paliwa mieścił ok 105 litrów.
@@jareknowak8712 5 lat temu 2 złote z groszami.
@@jareknowak8712 niecałe trzy złote
Nareszcie jakość filmu jak dla obcego
Wersja kombi miała większy bak, wchodziło spokojnie 90 litrów (rekordziści w Rosji wlewali po 100+ litrów) to raz, dwa, obejrzyj sobie crash test B3 kombi (bo sedan jest B4) to będziesz w szoku! Po trzecie to były jeszcze podgrzewane fotele i coś czego nie potrafię sobie teraz przypomnieć ale generelnie to zaślepki były w takiej właśnie "bieda edition". Była taka wersja B3 jak Arriva co miała poduszki, klimę + szyberdach, centralny, el.lusterka, ABS na pompie ATE i kilka różnych innych dodatków. W opcji było MFA krótkie lub długie relingi (dla wersji kombi) oraz piękne fotele tzw. meksykany, które były przeznaczone na eksport do Ameryki środkowej (mam takie na sprzedaż jakby co). Generalnie to jest najlepszy na świecie samochód bo nic nie przejedzie tyle co B3 z RP/ABS 1.8 90KM, my wieźliśmy ostatnio 880kg kafelek na wąskiej palecie i zero problemów (automatyczna przekładnia). W tamtym roku miałam dachowanie takim co był przeznaczony na eksport i pomimo dosyć dużej korozji nadwozia nic mi się nie stało (chętnie prześlę zdjęcia). Mogła bym tak długo o B3 i mam więcej informacji oraz doświadczeń ale na ten moment to chyba wystarczy :)
Passat B3, piękna sprawa. Moi rodzice mieli takiego Passata w kombi z 1.8 90KM z LPG w wersji Arriva w kolorze Royalblau metallic (Y6Y6) odkupionego od znajomego. Auto przezajebiste! Niestety auto poszło do kasacji po kolizji :( A później wjechało B4 Variant w wersji Court z legendarnym już 1.9TDi 110KM, ale niestety trzeba było sprzedać auto.. A nawet dobrze nie zdążyłem się najeździć tym autem, bo prowadziłem go tylko raz.
11:44 - my w Przemyślu wcale nie mówimy z takim akcentem ;-) to raczej z Podlasia
Potwierdzam Zlomnik podpadłeś !
Niestety wszystkich ze wschodu wrzuca się do jednego worka. Wy nie Litwa jeno Ruś Czerwona historycznie.
P0tężny Warmjanin
Niestety taki macie akcent tylko się nie słyszycie..."tajojki" ;)
@@kusiak80 chyba Ty misiu masz taki akcent
Jeszcze mi się przypomniało. W moich stronach mówiło się na b3 „ delfinek” a na b2 „szczupak”.
U nas na b3 puchatek 😁
W moich stronach B3 - "Szczupak", "Panzer", "Panzerwagen".
B2 - "Blaszanka", albo "Mrówkojad" - bo ten ryj ma strasznie długi.
Podobnie jak stary Saab 900, ale tego zwą "Krokodylem".
Polonez - "Poldożer" - zdecydowanie ;)
Witam Cię z Przemyśla Złomnik!!! :D
Miałem '91. Kombi. Benzyna 98 oktan, Silnik 1.8 136KM, wtrysk Digifant, przód/tył tarcze. Alusy, ale ogólnie golas. Szyby w korbie, zero klimy, ale jeździł jak zły. Duuużo wspomnień ;)
3:46 to jest właśnie ten m3 look , brak kierunkowskazu
a powinien być wyposażony.
Nuklearną zagładę przetrwają karaluchy, autosan h9 i passat b3.
I mój golf 2 1.6 td
I Lanosy
Jeszcze Ursus 60-tka i Łada Niva ;-)
Oraz nokia 3310 z połową baterii :)
Jaka jest blacha w b3? Czy mocno koroduja? Czy moze jest poprawnie zabezpieczony antykorozyjnie??? Prosze o opinie
Mialem 1,9 diesel zwykły 68Km kombi 1991r. bak paliwa mieścił 102 litry (to nie jest bujda!) z wciśniętym odpowietrznikiem. na pełnym baku robiłem 2000 kilometrów i dopiero wchodziła rezerwa. wskzówka paliwa ruszała dopiero po przejechaniu 400km -500km z pełnego baku. klamki mi chodziły super i biegi rewelacja. osobiście zrobiłem 200tys. km. zajechałem 2 alternatory i 3 rozruszniki. Jak sprzedawałem to miał 400tys. km. B. wygodny z Gdańska do Warszawy bez pauzy i z powrotem(zero zmęczenia kolan rąk łokci!). Szybki nie był ale bagażnik to - lotnisko!
Mało kto wie, że w tych Passatach było montowane g60 od Corrado i jeszcze napęd Synchro ;)
Było też 2.8 vr6 ... i nie synchro tylko SYNCRO
@@c4n15lupu5 faktycznie, przepraszam najmocniej i chylę czoła ku wiedzy zasobie
@@KirianOnline proszę nie przepraszać, bo to z racji wieku info posiadam, przy okazji kochając lata 80 i 90 w motoryzacji😉
Serdecznie pozdrawiam
@@c4n15lupu5 Szczerze przyznam Panu, że mnie najbardziej interesują lata 1990-2010 jeśli chodzi o motoryzację, bo później to w zasadzie wszedł bezpośredni wtrysk :( Również pozdrawiam :)
@@KirianOnline bezpośredni wtrysk w benzynie i dpf w dieslu skończył motoryzację którą kochałem. Zostało jeszcze usa z kilkoma modelami, vide v8
B3/b4 kombi wchodzi około 110l po odpowietrzeniu :)
Miałem w kombim. Pamiętam jak pojechałem w góry z podejrzeniem awarii termostatu. Po powrocie okazało się że to uszczelka pod głowicą. Mimo przelotu plynu przejechał całą trasę w obie strony. 1.8 benzyna. Do tego uszkodzona stacyjka skręcona na stałe w zawarciu zapłonu a pod maską kebelki do odpalania na styk. Łezka się kręci.
Miałem takiego passata w kombi i 2 razy w miesiącu jeździłem nim holandia- polska. silnik 2,0 90KM benzynowy. Zbiornik był 105 L. 70L do odbicia pistoletu i po tym trzeba było trzymać odpowietrznik aby reszte dotankować. Auto przewiozło mase bagarzy i mase ludzi.
Co najlepsze do tej pory autem jeździ facet który od mnie kupił.